Dzień tryfidów (okładka  zintegrowana)

Wszystkie formaty i wydania (4): Cena:

Sprzedaje empik.com : 31,20 zł

31,20 zł
49,99 zł porównanie do ceny sugerowanej przez wydawcę
Odbiór w salonie 0 zł
Wysyłamy w 1 dzień rob.

Sprzedaje dvdmax : 41,43 zł

Sprzedaje Matfel : 43,86 zł

Sprzedaje PROGMAR ksiazki-medyczne : 54,98 zł

Wszyscy sprzedawcy

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?

Zadzwoń
Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

Billowi Masenowi wydaje się, że ma pecha. Cały świat zachwyca się spektakularnym deszczem meteorów, a on leży w londyńskim szpitalu z porażonym wzrokiem. Gdy jednak zaniepokojony zniknięciem personelu zdejmuje bandaże, okazuje się, że może się uważać za szczęśliwca – tylko on i garstka innych osób wciąż widzą.

Ślepcy skaczą z okien, zapijają się na śmierć. Ci, którzy nie popadli w czarną rozpacz, wyłapują widzących. Szerzy się zaraza. Masen ucieka na wieś, tam jednak na ludzi polują nowi drapieżcy…

Powyższy opis pochodzi od wydawców.


Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

ID produktu: 1465816762
Tytuł: Dzień tryfidów
Seria: Wehikuł czasu
Autor: Wyndham John
Tłumaczenie: Komarnicka Wacława
Wydawnictwo: Dom Wydawniczy Rebis
Język wydania: polski
Język oryginału: angielski
Liczba stron: 320
Numer wydania: III
Data premiery: 2024-06-04
Rok wydania: 2024
Forma: książka
Okładka: zintegrowana
Wymiary produktu [mm]: 220 x 20 x 140
Indeks: 59867890
średnia 4,1
5
6
4
2
3
2
2
0
1
1
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
4 recenzje
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
4/5
10-06-2024 o godz 16:17 przez: Łukasz Marciniak
Dzień Tryfidów, obok wydanego ostatnio Rękopisu Hopkinsa, to kolejna książka postapokaliptyczna, która ukazała się w ramach serii Wehikuł czasu. Mamy tutaj wiele klasycznych motywów dla tego typu literatury - koniec świata, z którego obronną ręką wychodzi zaledwie znikoma część ludzkości, wszechobecny chaos i bezprawie w pierwszych dniach, czy próba stworzenia własnej bezpiecznej przystani, która będzie samowystarczalna. Tym, co jednak wyróżnia Dzień Tryfidów jest fakt, że większość ludzi traci wzrok w czasie oglądania komety oraz tytułowi Tryfidzi. Są to rośliny, które z początku wydają się być zupełnie nieszkodliwe, a przy tym mające dużo cennych właściwości z rolniczego punktu widzenia. Z czasem okazuje się, że stają się niebezpieczne, atakują ludzi i o zgrozo, mogą się przemieszczać. Jak wyglądają mniej więcej oddaje to ilustracja okładki, a motyw roślin zjadających ludzi nie jest obcy we współczesnej literaturze i można je spotkać w wielu grach komputerowych czy filmach. Dlatego cieszę się, że mogłem poznać tę historię. Książka Wyndhama powstała ponad 70 lat temu, więc opis tego, co dzieje się następnego dnia po tym, jak wszyscy ludzie oglądający kometę tracą wzrok, współcześnie nie różni się od wielu innych książek postapokaliptycznych. Podobnie jak i dalsze wydarzenia - plądrowanie sklepów, żeby zdobyć jedzenie, próba jakiejś organizacji, czy stworzenia własnej enklawy, która byłaby samowystarczalna. Interesującym czynnikiem są tutaj Tryfidzi, ponieważ bardzo uprzykrzają życie bohaterom, przez co codziennie obowiązki nie są wcale takie łatwe, a zginąć przez nie można bardzo łatwo. Oczywiście po tylu latach wiele z przedstawionych tutaj wydarzeń może lekko trącić myszką, niekiedy nie wszystkie decyzje bohaterów są logiczne i zrozumiałe. Pomimo pewnych wad to nie ukrywam, że książkę czytało mi się bardzo dobrze. Dużą w tym rolę odgrywa Bill Masen, który znów niczym się nie wyróżnia, nie jest jakimś bohaterem, a jednak z przyjemnością śledziłem jego losy oraz ludzi, którzy się do niego przyłączyli. W Dniu Tryfidów Wyndham stworzył prostą, ale dobrze napisaną historię, z motywem roślin zjadających ludzi, osadzoną w postapokaliptycznym świecie. Pomimo upływu lat opowieść wciąż potrafi zainteresować.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
12-06-2024 o godz 12:51 przez: LenaB
Świat znienacka pogrąża się w apokalipsie. Dziwne, zielone, spadające gwiazdy oślepiają każdego kto je widział, ślepcy zrozpaczeni swym losem skaczą z okien, a Ziemię przemierzają mordercze, inteligentne rośliny – tryfidy. A przecież jeszcze we wtorek wszystko było dobrze, świat toczył się swoim utartym nurtem i nic nie wskazywało na to, by miał wypaść z toru! William Masen budzi się w środę w opustoszałym szpitalu, po operacji wzroku jego oczy pokryte są grubą warstwą bandaża, nic więc dziwnego, że początkowo wszystko wydaje mu się w porządku…. Jest tylko jakby ciszej… Dzień tryfidów choć po raz pierwszy wydany w 1950 roku wciąż rozpala wyobraźnię. Opowieść o apokaliptycznej katastrofie, która zmusza pozostałe przy życiu jednostki do przewartościowania swojego systemu moralnego i etycznego mogłaby równie dobrze rozgrywać się w scenerii XXI wieku. Dziś, lepiej niż kiedykolwiek wiemy, jak łatwo zaburzyć porządek, wystarczy jeden nietoperz i znany nam świat zostanie sparaliżowany na lata. Największym plusem tej książki, jest jej przemyślana akcja i rozwijający się bohaterowie. Autor zadbał, by zderzenie z nowym porządkiem rzeczy odcisnęło na nich swoje piętno i wymusiło zmiany moralne i życiowe. Bardzo podobało mi się, że cała akcja „odnajdywania się w świecie po” była logicznie rozpisana i zaplanowana, a postacie miały realne problemy. Minusem dla mnie był sposób narracji. Od czasu pierwszego wydania Dnia tryfidów minęło ponad pół wieku a w literaturze zmieniło się wiele. Jedną z takich rzeczy jest zdecydowanie tempo akcji i sposób jej prowadzenia. W powieści Johna Wyndhama mamy do czynienia z wspomnieniami głównego bohatera, niemal z jego pamiętnikami - co w dużej mierze wpływa na akcję. Niestety mnie ta ślimaczące się wydarzenia przeszkadzały, bo zanim wgryzłam się w kolejny wątek byłam już zmęczona przeciąganiem poprzedniego. Finalnie oceniam książkę 7/10 bardzo ciekawie było zerknąć wstecz i zobaczyć jakie książki rozpalały wyobraźnie czytelników w 1950 i zrozumieć, że wcale nie różniły się aż tak bardzo, od tego co pociąga nas teraz. Za egzemplarz recenzencki dziękuję Domowi Wydawniczemu Rebis #współpracarecenznecka #współpracabarterowa #współpracareklamowa
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
05-06-2024 o godz 09:29 przez: Paulciaaa92
John Wydham tworzył w latach, kiedy mnie jeszcze na świecie nie było i tak naprawdę, gdyby nie Rebis, to pewnie nadal bym o nim nie usłyszała, a tak mogłam poznać twórczość, swoją drogą także zekranizowaną. Widziałam też, że w planie są kolejne dwie książki, które dołączą do Wehikułu Czasu pod koniec roku. I jak wiadomo, lubię pozachwycać się okładkami, zwłaszcza z tak genialnymi grafikami sugerującymi o razu, co możemy napotkać w treści. A propos treści właśnie, to jest to wizja świata, w którym ludzie ślepną. Tylko nieliczni mają to szczęście w nieszczęściu, że wzroku nie tracą. Ta swego rodzaju epidemia doprowadza wiele osób na skraj i popełniają samobójstwa. Natomiast główny bohater leży w szpitalu z zabandażowanymi oczami i dopiero gdy personel się ulatnia postanawia sprawdzić o co chodzi. Jest on jedną z nielicznych osób, które nie straciły wzroku... Bill, główny bohater, musi zmierzyć się z prześladowaniem, a wręcz polowaniem na osoby, które widzą. I oczywiście, okładka ma wiele wspólnego z treścią, nie jest tylko grafiką, a wizją tego, co właśnie wokół ludzi w tym okrutnym świecie się czai. Mięsożerne rośliny, potwory, które zjadają co popadnie i jak popadnie. Czy to koniec świata? Jest to świetne sci-fi, od którego nie mogłam się oderwać, aczkolwiek za krótkie. Jak mnie bolą te opowieści w cyklu Wehikuł Czasu właśnie ze względu na objętość! Z jednej strony to zaleta, bo pozostawione jest dla wyobraźni pole do popisu, ale z drugiej, to mogłoby być konkretne tomiszcze, stworzony świat, może nawet kilka tomów. Ogromna szkoda. Ale pomijając właśnie pokazywanie nam wręcz zagłady ludzkości, to jednak można między wierszami wyczytać przesłanie, ważne stwierdzenia i tematy. Prześladowanie innych? A jakże i to dlaczego? Bo wydają się bardziej uprzywilejowani, inni, więc dlaczego mają mieć w życiu łatwiej? Liczyłam na potwory, na lejącą się krew i brutalność i mimo, że nie do końca otrzymałam właśnie to, to jednak czytało mi się bardzo dobrze i bardzo szybko. Ciekawe, czy gdyby autor żył nadal, to czy coś by zmienił w tej opowieści, czy by ją bardziej rozwinął? Recenzja powstała we współpracy z Domem Wydawniczym Rebis.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
12-06-2024 o godz 19:01 przez: Daria
"Dzień Tryfidów" to niesamowita książka. Jestem zachwycona kreatywnością autora, która pozwoliła mu stworzyć taką historię. Wyobraźcie sobie, że pewnego dnia budzicie się i okazuje się, że wszyscy oślepli. Tylko nieliczni nadal widzą, a wśród nich i wy. Niewidomi zaczynają polować na widzących, chcą ich więzić aby pokazywali im gdzie jest jedzenie, gdzie mogą spać. Sami nie umieją funkcjonować. Do tego dochodzi problem Tryfidów - mięsożernych rozumnych roślin, które potrafią chodzić i mają jad, potrafiący zabić człowieka. To świetne sci-fi. Mimo, że książka została napisana ponad 70 lat temu, czyta się ją doskonale. Ta historia wciąga. Chociaż na pewno nie jest to lekki tytuł. Autor skłania nas do refleksji nad moralnością. Trzeba stworzyć nowe zasady, kradzież jest na porządku dziennym w końcu jakoś trzeba pozyskać jedzenie. Tworzy się nowe społeczeństwo, przystosowane do nowego stanu rzeczy. Wspomniałam o moralności. Większość ludzi oślepła. Czy zadbalibyście o nich? Wzięlibyście na siebie odpowiedzialność na dziesiątki albo i setki? Jak zapewnić im jedzenie? W końcu się skończą zapasy ze sklepów. Czy może pragnęlibyście zadbać o siebie? Wszystkich nie da się uratować, ale siebie samego jak najbardziej. To książka, którą po prostu trzeba przeczytać. Zapewnia świetną rozrywkę, daje do myślenia i po prostu jest bardzo dobra. Polecam!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Prezentowane dane dotyczą zamówień dostarczanych i sprzedawanych przez empik.

Zobacz także

Inne z tej serii Powtórka
4.5/5
35,13 zł
Megacena
Inne z tej serii Równi bogom
4.6/5
33,18 zł
Megacena
Inne z tej serii Rok 1984
4.8/5
30,99 zł
Megacena
Inne z tej serii My
4.3/5
23,31 zł
Megacena
Inne z tej serii Rój Hellstroma
4.5/5
27,50 zł
Megacena
Inne z tej serii Cieplarnia
4.1/5
49,90 zł
Megacena
Inne z tej serii Aleja potępienia
4.3/5
29,33 zł
Megacena
Inne z tej serii Osa
4.3/5
25,00 zł
Megacena

Klienci, których interesował ten produkt, oglądali też

Podobne do ostatnio oglądanego