I zadrżała noc (okładka  twarda, wyd. 04.2024)

Wszystkie formaty i wydania (3): Cena:

Sprzedaje empik.com : 28,75 zł

28,75 zł
44,90 zł porównanie do ceny sugerowanej przez wydawcę
Odbiór w salonie 0 zł
Wysyłamy w 1 dzień rob.

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?

Zadzwoń
Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

Porywająca powieść rozgrywająca się na tle jednego z najbardziej katastrofalnych trzęsień ziemi XX wieku.

Powieść nagrodzona Premio Letterario Internazionale del Mare im. Piero Ottone, przyznawaną dziełom beletrystycznym opublikowanym we Włoszech, podejmującym temat morza.

Czasami życie jest nieprzewidywalne jak talia tarota. Odwrócenie niewłaściwej karty może mieć skutki trudne do wyobrażenia.

Reggio Calabria, 27 grudnia 1908 roku. Mały Nicola przygotowuje się do snu. Czuje posmak nugatu, który zjadł pod czujnym okiem matki. Każdą noc spędza w piwnicy, przywiązywany do katafalku. Matka nie jest dla niego aniołem stróżem, a potworem.

Barbara niebawem skończy dwadzieścia lat. Marzy o tym, że nowy rok będzie dla niej nowym początkiem. Chce być wreszcie niezależna od ojca, który decyduje o wszystkim. Także o tym, kogo poślubi.

Świat, który znają, kończy się następnego ranka. Najpotężniejsze i najbardziej tragiczne trzęsienie ziemi, jakie kiedykolwiek miało miejsce w Europie, niszczy Mesynę i Reggio Calabria. Razem z ziemią zawalają się światy bohaterów. Ich losy splatają się ze sobą, jak przepowiedziały karty tarota ustawione przez tajemniczą Madame. Pragnienie wolności zostaje zaspokojone, ale cena jest wysoka.

„Styl narracji Nadii Terranovej urzeka nas precyzją i wrażliwością”.

Annie Ernaux, laureatka Literackiej Nagrody Nobla

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
 

ID produktu: 1457264779
Tytuł: I zadrżała noc
Autor: Terranova Nadia
Tłumaczenie: Pawłowska-Zampino Alina
Wydawnictwo: Wydawnictwo Mova
Język wydania: polski
Język oryginału: włoski
Liczba stron: 224
Numer wydania: I
Data premiery: 2024-04-17
Data wydania: 2024-04-17
Forma: książka
Okładka: twarda
Wymiary produktu [mm]: 210 x 20 x 130
Indeks: 59504993
średnia 4,2
5
4
4
8
3
1
2
0
1
0
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
12 recenzji
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
4/5
30-04-2024 o godz 02:35 przez: Kamil
Porywająca powieść z gatunku literatury pięknej rozgrywająca się na tle jednego z najbardziej katastrofalnych trzęsień ziemi XX wieku. Powieść nagrodzona Premio Letterario Internazionale del Mare im. Piero Ottone, przyznawaną dziełom beletrystycznym opublikowanym we Włoszech, podejmującym temat morza. Każdy rozdział rozpoczyna się opisem jednej z kart należących do talii tarota, których znaczenie zależy od odpowiedniej interpretacji. Akcja powieści rozgrywa się w dwóch włoskich miastach, zniszczonych przez kataklizm jaki nawiedził ten rejon Włoch 28 grudnia 1908 roku. W Reggio Calabria, dzień wcześniej, 11 letni Nicola przygotowuje się do snu. Niestety chłopiec jest ofiarą przemocowej matki, fanatyczki religijnej, która wmawia synowi, iż każdą noc powinien spędzać w piwnicy, przywiązywany do katafalku w obawie o to, aby Nicola nie został porwany przez diabła 🤦(kolejny przykład co z ludźmi robi religijny fanatyzm). W tym samym czasie, po drugiej stronie Cieśniny Mesyńskiej zamieszkuje niespełna 20 letnia Barbara. Marzy o tym, że nowy rok będzie dla niej nowym początkiem. Chce być wreszcie niezależna od ojca, który decyduje o wszystkim. Także o tym, kogo poślubi. Świat obojga bohaterów, który był jedynym jaki znali, kończy się następnego ranka. Najpotężniejsze i najbardziej tragiczne trzęsienie ziemi, jakie kiedykolwiek miało miejsce w Europie, niszczy Mesynę i Reggio Calabria. Razem z ziemią zawalają się światy bohaterów. Ich losy splatają się ze sobą jedynie na chwilę, ale w znaczący sposób odmieniają los obojga. Cena tych zmian jest ogromna, ale pomaga odnaleźć zarówno Nicoli jak i Barbarze lepszy świat, w którym to oni mogą kierować swoim życiem. Co podkreśla jeden z pięknych cytatów z tej powieści "Rodziny, w których przychodzimy na świat, nie zawsze są naszymi prawdziwymi rodzinami". 😊 Być może to trochę brutalne, ale autorka znakomicie ukazała jak toksyczne środowisko, a zwłaszcza najbliższe osoby potrafią niszczyć człowieka. Co prawda uwolnienie się od tego chorego układu nie jest łatwe, raczej bolesne, ale warte swojej ceny. Oderwanie się od toksycznego środowiska w dłuższej perspektywie może wpłynąć na nas jedynie pozytywnie. I właśnie wydaje mi się, że to próbowała przekazać autorka w ten drastyczny sposób za pomocą tego tragicznego wydarzenia, które miało miejsce blisko 120 lat temu we Włoszech. Pokazała, że nawet z tak ogromnej tragedii mogło wyniknąć coś dobrego, pomimo śmierci tylu osób to wydarzenie być może uratowało inne życia, które zyskały na jakości, odzyskały swoją tożsamość. Wiem, że to może przewrotne, ale ja właśnie tak odebrałem tę powieść. Powieść, która jest napisana naprawdę pięknym językiem, czasem może nazbyt poetyckim i uwzniaślającym, ale mimo wszystko na tyle prostym i zrozumiałym, że nie powinien nikomu utrudniać jej odbioru 😊 Jestem pod wrażeniem iż autorka w tak krótkiej powieści zawarła aż tyle emocji i na tyle precyzyjnie nakreśliła portrety obojga bohaterów, że można było się z nimi zżyć. Co ciekawe rozdziały z perspektywy Nicoli są opisywane poprzez narrację trzecioosobową, a te z perspektywy Barbary przez narrację pierwszoosobową. Jedyne co mi się nie podobało to liczne nawiązania do duchowości i religii, która pomimo iż wyraźnie było widać prowadzi do patologii i toksycznych zachowań nie została przez autorkę potępiona. Jakby autorka nie powiązała faktów, które sama opisała 😏
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
23-05-2024 o godz 21:49 przez: Czytadła i czekadełka
Rys historyczny: Trzęsienie ziemi w Mesynie i następujące po nim tsunami, do których doszło 28 grudnia 1908 roku, zmiotły z powierzchni ziemi niemal całe miasto. Jedynym z nielicznych ocalałych budynków był XII-wieczny kościół Santissima Annunziata dei Catalani. Największe spustoszenie uczyniło w leżącej na Sycylii Mesynie oraz mieście Regio Calabria, choć ucierpiały także inne miejscowości, a po części całe południowe Włochy. Epicentrum znajdowało się w Cieśninie Mesyńskiej, która oddziela Sycylię od kontynentalnej części Włoch. W wyniku kataklizmu zginęło około 100 tysięcy osób. Było to najbardziej niszczycielskie trzęsienie ziemi, jakie kiedykolwiek nawiedziło Europę. Nadia Terranova włoska pisarka na to makabryczne wydarzenie nakłada losy jedenastoletniego Nicola i wchodzącej w dorosłość Barbary. Poznajemy ich 27 grudnia, czyli w wigilię tego makabrycznego wydarzenia, jakim było trzęsienie ziemi. Oboje mają poplątane życie. Przeszywa nas do bólu opowieść o mieszkającym w Regio Calabrii Nicola i można ze spokojem powiedzieć opętanej jego matce, która chce go chronić przed Diabłem, a może obawia się tego, że on jest Diabłem. Barbara chce być kobietą wyzwoloną i nie zgadzając się z decyzją ojca o zamążpójściu za wskazanego jej kawalera, jedzie do Mesyny do swojej babki też Barbary, która zawsze ją rozumiała i wspierała. I kiedy oboje Nicola i Barbara z głowami pełnymi swoich nieszczęść próbują je jak co dzień układać i szukać rozwiązania zadrżała noc… Nic co było wczoraj, nie ma znaczenia, bo dzisiaj jest inne, ale wciąż tragiczne tylko inaczej. Rozpoczyna się walka o życie. Oboje spotykają na swojej drodze ludzi złych i jeszcze bardziej złych. Tych dobrych jest niewielu, ale czy może być inaczej skoro, świat się zatrząsł, a Bóg nic z tym nie zrobił, tylko patrzył, jak pod gruzami giną najbliżsi, sąsiedzi, dzieci, kochankowie, mężowie i żony. Autorka przeplata rozdziały, opisując w jednym losy Nikola, a w następnym Barbary i tak do samego końca powieści. Każdy z rozdziałów nosi tytuł z karty Tarota marsylskiego, bo on też odgrywa istotną rolę w tej opowieści. Ich losy w pewnym momencie na kilka chwil splatają się, ale jest to kolejne tragiczne zdarzenie dla Barbary, z konsekwencjami na całe życie i dla Nicola trauma i wyrzuty sumienia. Chłopiec przypływa do Messyny i na statku pojawia się Barbara w poszukiwaniu wody. Raptem dochodzi do tragedii tak nagłej i tak bolesnej jak trzęsienie ziemi. Ich losy splotą się znowu po 11 latach kiedy razem mogli przeżyć ten dzień kiedy się zobaczyli. Książka wiedzie nas przez tragiczne losy ludzi tych, którzy pomagają i tych, którzy pomocy potrzebują. Pokazuje, jak przewartościowuje się ich dotychczasowe życie. Jak wiele trzeba by powrócić do jakotakiej normalności. Ale czy tak naprawdę się to udaje, czy tragiczna noc kiedy zadrżała ziemia i pochowała ponad 100 tys. ludzi, może zostać wymazana z ich pamięci. Autorka bez zbędnych skrupułów pisze o miłości, która ma różne oblicza, o przyjaźni, o nienawiści, o rodzicielstwie, o wolności i dochodzeniu do niej oraz jej poszukiwaniu, o odchodzeniu od Boga, który był tak okrutny, ale i o tych, których te wydarzenia umocnił w wierze w Najwyższego. 219 stron, które wzruszają, uczą i na swoich kartach mają tak wiele mądrości, jakby to było obszerne tomisko. Nie wierzycie, to przeczytajcie te cytaty: „Godność bowiem jest najmniej pomocna i może najbardziej zaszkodzić gdy doznajemy cierpienia” „Nikt nie może za nikogo decydować, co jest dla niego dobre. Na tym polega wolność, której tak bardzo pragnęłam jeszcze poprzedniego dnia”. „W trudnych chwilach ludziom rzadko przychodzi do głowy, że dobrze jest dzielić niepodzielną z natury samotność z innymi, a wśród strategii przetrwania przedłożyć nad egoizm wspólny wysiłek ocalonych”. I tak sobie myślę na koniec, że postaci są tak ciekawie zarysowane, że mogłyby „zagrać” na tle każdej innej tragedii – II wojna światowa, obecnego konflikt izraelsko-palestyński czy jeszcze innej makabry. Ich problemy są tak uniwersalne, że tak naprawdę chodzi tylko o to co dzieje się z Nicolą i Barbarą. Daleko mi było do literatury włoskiej, a po Barbarze Baraldi, Nadia Terranova stała się dla mnie drugą autorką, której kolejnych powieści będę wyczekiwał.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
04-05-2024 o godz 17:24 przez: Kamila Kwiecińska
💔☀️ Jak podchodzicie do literatury z wątkiem katastroficznym? Lubicie się nad nimi pochylić czy może budzą w was zbyt duży strach i wolicie ich unikać? Niezależnie od odpowiedzi na to pytanie na pewno uwielbiacie literaturę piękną. Taką, która poruszy w was najczulsze struny, przypomni, że najważniejsze wartości w życiu każdego człowieka to poczucie bezpieczeństwa i brak obaw o jutro. A co jeżeli nam to zabrać? Jeżeli kataklizm naturalny ma dla nas kompletnie inne plany.. 💔☀️ I zadrżała noc jest pięknym przykładem tego jak na ramionach realnego kataklizmu zbudować piękną opowieść o odrodzeniu i radzeniu sobie ze stratą. Jest opowieścią o tym, że na każdych zgliszczach możemy zbudować coś nowego, o ile zostało w nas jeszcze trochę tego symbolicznego światła. Pamiętacie może co kiedyś powiedział do nas Albus Dumbledore? Szczęście możemy znaleźć w nawet najczarniejszych czasach, o ile pamiętamy, tylko aby zapalić światło. I właśnie o tym symbolicznym zapalaniu światła jest ta historia. 💔☀️ Na tle zniszczonych trzęsieniem ziemi dwóch miast na granicy południowych Włoszech poznajemy dwoje młodziutkich bohaterów. Nicol i Barbarę. On odkąd pamięta nie ma łatwego życia. Każdą z nocy swojego życia spędza w piwnicy przywiązany do katafalku — w swoim cierpieniu marzy jedyne o ucieczce od toksycznej matki. Matki, która nie rozumie pojęć takich tak troska o dziecko czy wspieranie go. Po drugiej stronie tej historii stoi Barbara. Dziewczyna, którą poznajemy w momencie, kiedy ojciec zmusza ją do poślubienia mężczyzny, którego nie darzy żadnymi uczuciami. Mamy więc do czynienia z dwojgiem tragicznych bohaterów, którzy z dnia na dzień walczą o odrobinę normalności w swoim życiu. Niestety tą tragiczną walkę przerywa jeszcze większa katastrofa — trzęsienie ziemi. Odbiera im to świat który znają, odbiera wartości które mieli dotychczas wkładane do głów, lecz w zamian.. w zamian oboje nauczą się, że trochę światła jeszcze w nich pozostało. 💔☀️ Absolutnie zachwycił mnie styl autorki — język opisujący nam sceny zgliszcz czy odczucia bohaterów jest pełny taktu. Daje czytelnikowi miejsce na samodzielne przemyślenia. Jednocześnie za pomocą delikatnej sugestii bardzo łagodnie podpowiada nam co w danej chwili powinniśmy odczuwać. Ten zabieg niesamowicie ubogaca tą historię. Nie da wam rozwiązania i morału na tacy — lecz w zamian da wam satysfakcję samodzielnych odczuć. 💔☀️ Nadia Terranova jest kobietą o wielkiej wrażliwości co wyraźnie można odczuć w całym tekście. Historia w jej powieści przepięknie mówi o stracie i odrodzeniu. Przypomina nam, że miłość i przyjaźń możemy znaleźć w bardzo niespodziewanych miejscach. Dzięki temu książkę czyta się z niekrytą przyjemnością. Jeżeli szukacie czegoś pełnego wiary w lepsze jutro, a zarazem będącego niesamowitą historią — jest to jak najbardziej książka dla was.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
23-04-2024 o godz 19:36 przez: burgundowezycie
„Jest coś silniejszego niż ból i jest to przyzwyczajenie” “I zadrżała noc” to porywająca powieść, autorstwa Nadii Terranovy, która zmusza do refleksji nad zniszczeniem i odrodzeniem w obliczu kataklizmu. Powieść rozgrywa się na tle jednego z najbardziej katastrofalnych trzęsień ziemi XX wieku, które 28 grudnia 1908 roku, doszczętnie zniszczyło Mesynę i Reggio Calabria. Głównymi bohaterami są jedenastoletni Nicola i Barbara. Nicola, każdą noc spędza w piwnicy, przywiązany do katafalku, marząc o ucieczce od opresyjnej matki, która błędnie rozumie troskę i miłość macierzyńską. Barbara jest natomiast zmuszana przez swojego ojca, do poślubienia niekochanego mężczyzny. Losy tej dwójki bohaterów zostają nagle wywrócone do góry nogami, na skutek trzęsienia. Tragedia ta odbiera im wszystko, co mieli dotychczas. Jednak, jak się okazuje, tragiczny koniec, może być również szansą na nowy początek. Autorka z delikatnością i wrażliwością posługując się sugestywnym językiem, pozwala nam wczuć się w dramat opisywanych wydarzeń oraz daje poczuć emocje bohaterów. Robi to jednak bez przesadnego sentymentalizmu czy egzaltacji. Ukazuje nam tragedię, która wpływa na dalsze losy bohaterów, którzy muszą się z zmierzyć z nową i niepewną rzeczywistością, a czasem i tęsknotą za tym, co znane. Ale nie jest to tylko historia o tragedii i stracie, jest również także o nadziei i odrodzeniu. Autorka porusza w niej takie tematy jak wolność, miłość i siła ludzkiego ducha, które są uniwersalne i ponadczasowe. Mamy tutaj też ciekawy wątek kart tarota, który czyni powieść nieszablonową i ukazuje różnorodność ludzkich losów i nieprzewidywalność przyszłości. Książka wciąga od pierwszych stron i trudno ją odłożyć. Historia Nicolasa i Barbary, choć osadzona w konkretnym czasie i miejscu, staje się uniwersalnym przesłaniem o sile przetrwania i możliwości odnalezienia szczęścia nawet w najtrudniejszych okolicznościach. “I zadrżała noc” to powieść, która zmusza do refleksji i pozostaje w pamięci na długo po zakończeniu lektury. Nadia Terranova udowadnia, że jest autorką o wielkim talencie, potrafiącą stworzyć historię, która jest zarówno głęboka, jak i przystępna dla czytelnika. Ta dramatyczna, a zarazem pełna nadziei książka, z pewnością znajdzie swoje miejsce w sercach wielu czytelników. Dziękuję za zaufanie i egzemplarz do recenzji od @wydawnictwomova (współpraca reklamowa) 🩷.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
02-05-2024 o godz 16:01 przez: stronisko
Literatura włoska ma w sobie to coś, co nas do niej przyciąga: jakiś swój niepowtarzalny klimat i doskonały sposób opisywania ludzkich emocji i natury człowieka. Dlatego właśnie powieść “I zadrżała noc” Nadii Terranovy musiała znaleźć na naszym TBR. 😊 Powieść opiera się na wydarzeniach historycznych, a konkretnie na ogromnym trzęsieniu ziemi, którego epicentrum znajdowało się pod wodami Cieśniny Mesyńskiej, między Sycylią a włoskim regionem Kalabria. Wstrząsy i wywołane przez nie fale tsunami doszczętnie zniszczyły miasta Mesyna i Reggio Calabria, w których rozgrywa się akcja powieści. Skutki kataklizmu oglądamy oczami dwojga bohaterów: jedenastoletniego chłopca, Nicoli, oraz młodej dziewczyny, która tego właśnie dnia planowała rozpocząć nowe życie. Oboje próbują odnaleźć się w nowej rzeczywistości, walczyć z głodem i pragnieniem, szukać schronienia, słowem: po prostu przetrwać. Książka wciąga od samego początku, kiedy poznajemy życie Nicoli sprzed tragedii. Gdy dowiedzieliśmy się, w jaki sposób rodzice chronili go przed porwaniem przez diabła, zmroziło nas. Okazuje się, że trzęsienie ziemi było dla niego niejako wybawieniem. Tak samo, jeśli chodzi o Barbarę, która ucieka przed aranżowanym małżeństwem. Oboje z nich łączy pewna tragiczna sytuacja, która spaja ich razem i naznacza już na zawsze. To prawdziwa literatura piękna, w której autorka w poetycki sposób opisuje nie tylko samą katastrofę, lecz także to, co dzieje się wokół niej oraz w samych ludziach, którzy ją przeżyli. Charakteru książce nadaje fakt, że samo trzęsienie ziemi rzeczywiście miało miejsce, dlatego coś, co wydaje się nam niewyobrażalne, nagle urzeczywistnia się i budzi ogromne emocje. Terranova do swojej opowieści wprowadza sporo elementów mistycyzmu, który stanowi przeciwwagę do tak przyziemnych (nomen omen) aspektów jak głód, śmierć, ludzka okrutność. Jednym z takich elementów są figury z kart Tarota, które rozpoczynają każdy z rozdziałów, nadając każdemu z nich symbolikę zawartą w karcie i łącząc ją z historią. Niezwykle ciekawa lektura.❤️
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
27-05-2024 o godz 18:02 przez: Mariusz Edward Czerwiński
"I zadrżała noc" autorstwa Nadii Terranovej Wydana przez Wydawnictwo Mova #współpracabarterowa 1908 rok podczas jednego z najbardziej katastrofalnych trzęsień ziemii XX wieku. Spotyka się Nicola i Barbara. Dwójka, których świat się wali w jedną noc. Włóczą się wśród ruin dopóki nie spotykają siebie. Ich spotkanie, mimo że trwa parę chwil zostaje z nimi do końca życia. Ciężka opowieść w realiach, w których trudno się odnaleźć i utożsamić. Czas powolnych przemian zarówno przemysłowych, technologicznych jak i w świadomościach ludzi. "I zadrżała noc" to opowieść ważna zahaczająca o wątki radzenia sobie w trakcie katastrofy - zarówno z osobami, które sobie pomagają jak i tym, które pomocy potrzebują. Poszukiwanie normalności po tragicznej zmianie życia o 180 stopni, pewnej chwilowej anarchii, bezprawia, uzwierzęcenia niektórych ludzi, ale i o tych co zachowali świadomość społeczną. Ponad 80 tys. martwych ofiar, a wśród nich rodziny naszych bohaterów. Przechodzimy przez katastrofę razem. Od momentu przed, zarysujacą otoczkę rodzinną postaci, przez samą katastrofę i pierwszy oddech tuż po. Odnajdywanie się w całkowicie nowej rzeczywistości pełnej zmian, niewiadomych i niepewności jutra. Wśród zmarłych bliskich i śmierci widocznej na naszych oczach. Kończymy na lata po trzęsieniu ziemi, gdy Nicola i Barbara spotykają się ponownie. Nie były to łatwe czasy, szczególnie przy takiej katastrofie i czuje, że książka dołożyła swoją cegiełkę do wzbogacenia mojej wiedzy i wrażliwości emocjonalnej na podobne wydarzenia. Książka skłania do refleksji, bawi i uczy czyli dostajemy cały pakiet. U mnie aspekt zabawy był najmniejszy, bo czułem ten ciężar historii i nie czytało mi się tego łatwo. Czułem się jak zagubione dziecko w XX wiecznych Włoszech. Dla zaciekawionych historią Włoch jest to pozycja obowiązkowa. W innym przypadku sam nie wiem dla kogo może być to powieść. W pewien sposób uczy wrażliwości, ale nie ma tego co można uznać za szczególnie przyjemne. Dlatego decyzję zostawiam Wam.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
22-04-2024 o godz 16:09 przez: Aleksandra Buchwald
Najpotężniejsze i najbardziej dramatyczne trzęsienie ziemi w Europie, 28 Grudnia niszczy Mesynę i Reggio Calabria. Tragedia odbiera wszystko, jednak z czasem również daje w zamian. Szansę na nowe życie, pełne miłości. Jedenastoletni Nicola, spędza każdą noc w piwnicy, przywiązany do katafalku i marzy o ucieczce od opresyjnej matki. Barbara również jest źle traktowana przez swojego rodzica. Ojciec zmusza ją do zaślubin niekochanego mężczyzny. Ich pragnienie wolności, zostaje zaspokojone, jednak cena jest wysoka. Ziemia się trzęsie, ich życie dosłownie się wali. Ogromnie doceniam książki, które zmuszają do refleksji. Takie, które pozostają na długo w pamięci. Właśnie taka była ta pozycja. „I zadrżała noc” opowiada o ogromnym trzęsieniu ziemi, które doszczętnie zniszczyło Mesynę i Reggio Calabria. Losy ocalałych śledzimy w podwójnej perspektywie dwóch ocalałych- Barbary i Nicola. Ich życie, przed tragedią było dalekie od idealnego. Trzęsienie ziemi odbiera im bardzo dużo, jednak daje równie wiele. To dla nich szansa na nowe odrodzenie, na rozpoczęcie życia na nowo bez obecności swoich oprawców. Nadzieja na miłość, dom pełen miłości i wymarzoną przyszłość. Książka idealnie opisują zdania: po każdej burzy wychodzi słońce oraz los bywa przewrotny. Ta dwie osobne historie napawają nadzieją. Ukazują, że każde cierpienie kształtuje nas na silniejszego człowieka. Bardzo spodobał mi się wątek kart tarota, który ukazał, jak różnie można odczytywać znaki od wszechświata. Wędrówka po zgliszczach, poszukiwanie ocalałych napawa złudną nadzieją. Tragedia wpływa różnie na ludzi. Jedni są zrozpaczeni, drudzy próbują wykorzystać sytuację dla swoich korzyści. Książkę przeczytałam na jednym posiedzeniu, ogromnie zaangażowałam się w tę historię. Historia liczy lekko ponad 200 stron. Jest to ogromnie wartościowa pozycja, która pozostawia za sobą nutkę refleksji. Jestem pewna, że zostanie ze mną na długo. Polecam z całego serduszka.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
29-05-2024 o godz 15:34 przez: etiudyliterackie
Jeden dzień, jedna chwila i może zmienić wszystko…. Jakie wydarzenie w Twoim życiu było tym przełomowym? Ja mogę wyróżnić takich wiele, zarówno te dobre i okropne momenty… przytoczę dwa z nich… śmierć najbliżej mi osoby, mój świat wtedy stanął w miejscu i od tej chwili nic już nie było i nie jest takie jak przedtem… druga chwila to ślub, wtedy poczułam się prawdziwie bezpieczna… „I zadrżała noc” to historia pełna melancholii i smutku, które przedzierają się przez każde zapisane słowo. To historia chłopca i kobiety, dwóch dla siebie zupełnie obcych osób, które połączyło w pewien sposób jedno wydarzenie… trzęsienie ziemi. Ta chwila stała się dla nich jednocześnie końcem i początkiem. Choć poradzenie sobie ze stratą, bólem, cierpieniem, złem, które ich doświadczyło było trudne, to oboje otrzymali również od losu kolejną szansę… Miłość kojarzy nam się najczęściej z czymś pięknym i dobrym, ale może mieć też inne oblicze… niezrozumienia, pustki, czy samotności. Kiedy jesteś dzieckiem i tylko taki obraz miłości jest obecny w Twoim życiu nie potrafisz zrozumieć, że może być inaczej, może być lepiej… a jednak warto zawsze dać jej szansę, podjąć walkę, ryzyko i pomimo bolesnych doświadczeń otworzyć swoje serce na nowe doznania. To historia o przetrwaniu, o wierze w to, że pomimo traumatycznych doświadczeń jeszcze może być lepiej, choć początkowo nikt nie jest w stanie poddać się nowym emocjom i uwierzyć w lepsze jutro. Każdy rozdział rozpoczyna opis jednej z kart talii tarota, Wielkich Arkanów, co wprowadza dodatkowy nastrój mistycyzmu i zadumy. Poznając historię tej dwójki znajdziesz tu czas na chwilę spokoju i zadumy, uwierz w to, że zło może się odwrócić i stać się dobrem. Piękna, poruszająca, niespieszna… „Świat, jaki znałam, skończył się i razem z nim zniknęło wszystko, co kochałam i czego nienawidziłam.” Ta krótka chwila może zmienić Twój los…
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
23-04-2024 o godz 18:37 przez: Anonim
Miałam spore oczekiwania, co do tej książki, bo nie byłam w 100% przekonana, czy na pewno przypadnie mi ona do gustu. Nie spodziewałam się jednak tego, że historia opisana w książce, będzie o wiele lepsza, niż myślałam. Lektura porusza ciężkie tematy, ale dzięki przystępnemu i lekkiemu pióru autorki czyta się ją błyskawicznie.

 W żaden sposób nie zżyłam się z bohaterami, jednak ich los nie był mi obojętny. Mimo różnicy wieku pomiędzy Barbarą, a Nicolą mierzyli się oni z podobnym problemem. Na pierwszy rzut oka wydawać by się mogło, że trzęsienie ziemi to najgorsze z rzeczy, które spotkało głównych bohaterów. Niestety czym dalej w historię, tym pojawia się więcej informacji ujawniających piekło, z którym musieli się oni zmierzyć. Historia chłopaka była przerażająca. Brakuje mi słów, aby opisać jaką pustkę poczułam w momencie dowiedzenia się, co dzieje się za drzwiami jego domu. Natomiast wydarzenia z życia Barbary ukazują to, jak potworni potrafią być ludzie w stosunku do kobiet. „I zadrżała noc” to krótka historia, która mimo swojej małej objętości przesiąknięta jest ogromną ilością smutku. Tragizmu tej powieści dodaje fakt, że trzęsienie ziemi opisane w książce naprawdę miało miejsce. Oprócz przygnębiającego wydźwięku powieść ta daje nadzieję, że w momencie kiedy myślimy, iż świat się dla nas skończył, nie warto się poddawać, bo za rogiem może czekać na nas szczęście. Cieszę się, że sięgnęłam po tę książkę, mimo tego iż pozostawiła ona w moim sercu pustkę. Jest to wzruszająca i mimo smutku piękna historia, która ukazuje ulotność chwili i składnia do refleksji. Ciężko jest mi opisać i przekazać wszystkie emocje jakie towarzyszyły mi podczas czytania. Wiem jedynie to, że ta historia pozostanie ze mną na długo.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
29-04-2024 o godz 06:59 przez: Agata
„W trudnych chwilach ludziom rzadko przychodzi do głowy, że dobrze jest dzielić niepodzielną z natury samotność z innymi, a wśród strategii przetrwania przedłożyć nad egoizm wspólny wysiłek ocalałych”. „I zadrżała noc” to powieść o tym, co dzieje się kiedy kończy się świat i o sile, jaką trzeba w sobie mieć, by podnieść się po tragedii i zacząć żyć zupełnie od nowa. Kiedy 27 grudnia 1908 roku w południowej Italii dochodzi do trzęsienia ziemi, dla młodej Barbary i jedenastoletniego Nicoli kończy się życie jakie znali. Mesyna i Reggio Calabria zamieniają się w wielkie gruzowiska, pod którymi straciło życie większość mieszkańców miast. Choć Barbara i Nicola nie znają się jeszcze to dla obojga wraz z trzęsieniem ziemi znika wszystko, co kochali i czego nienawidzili. Niezwykle trudno jest im się odbudować na nowo, bo kiedy pragnienie wyzwolenia się z nałożonych kajdan w końcu staje się rzeczywistością, okazuje się, że ta świeżo zdobyta wolność jest przerażająca i nieodwracalna. Jakby nieszczęść było mało, czas który nadchodzi nie przynosi jedynie ukojenia, ale i kolejne traumatyczne przeżycia. Wtedy dochodzi do ich spotkania. Autorce udało się świetnie ukazać różne ludzkie postawy w obliczu tragedii. W takich sytuacjach z jednych wychodzi to, co najlepsze, a z innych na wierzch wydostaje się najgorsze zło. Urzekł mnie motyw czerpania z literatury siły do zmian, do walki o siebie i podążania własną drogą. Podobała mi się ta powieść, tak po prostu. „I zadrżała noc” dostarcza wielu wzruszeń, ale pokazuje też, że nawet po najciemniejszej nocy znów wstaje dzień. Nawet jeśli czasem okazuje się, że to, czego pragnęliśmy ma zupełnie inną twarz niż się spodziewaliśmy.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
17-04-2024 o godz 20:32 przez: Aleksandra Gratka
"Świat, jaki znałam, skończył się i razem z nim zniknęło wszystko, co kochałam i czego nienawidziłam" - to pomyślała Barbara po tym, gdy pewnej nocy zatrzęsła się ziemia. Gruzy pochłonęły jej dotychczasowe życie - marzenia, ale i przyszłość, na którą nie chciała się zgodzić. W podobnej sytuacji znalazł się 11-letni Nicola, syn perfumiarza, który zbił majątek dzięki zapachowi bergamotki. Bogactwo, rodzice postrzegani jako dobrzy i kochający, a rzeczywistość... Cóż, inna. I wtedy zatrzęsła się ziemia. Gruzy dawnego świata. Trupy. Marna nadzieja, że uda się znaleźć kogoś żywego. Wędrówka przez zgliszcza, która przypomina wędrówkę po piekle pełnym dusz potępionych, dusz sparaliżowanych przerażeniem, dusz, w których tylko obojętność. Tragedia jednych łamie, innym włącza tryb pomocy, jeszcze inni żerują na cierpieniu bliźnich. Barbara i Nicola spotykają ludzi z każdej kategorii, oni sami też się zmieniają. Ich drogi skrzyżują się w dramatyczny sposób i po tym wydarzeniu nigdy nie będą tacy jak wcześniej. O czym jest ta powieść? O tragedii, z której można się dźwignąć. O potworności, z którą da się żyć, chociaż trudno w to uwierzyć. O pokładach uczuć, z których nie zdajemy sobie sprawy. O sile człowieka. Każdy rozdział rozpoczyna nawiązanie do kart tarota. Tarot ma to do siebie, że wizerunki na kartach, często przerażające (Wisielec, Diabeł czy Śmierć), wcale nie muszą zapowiadać czegoś złego. Potrzebna jest umiejętna interpretacja. No właśnie. Potrzeba czasu, by coś, co jawi się jak koniec świata, okazało się jego początkiem.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
22-04-2024 o godz 14:15 przez: wogrodzieliter
Nadia Terranova zabiera czytelników w sam środek wydarzeń – wielka włoska tragedia staje się scenerią dla poruszającej historii młodej kobiety z Mesyny i jedenastoletniego chłopca z Reggio Calabria. Trzęsienie ziemi odbiera im wszystko i daje coś w zamian – upragnioną wolność oraz okupioną cierpieniem i traumą szansę na nowy początek. Jest w tej powieści coś hipnotyzującego, mrocznego, do bólu realistycznego. Oszczędna, precyzyjna proza autorki doskonale oddaje niuanse uczuć i ludzkiej natury, sprzeczności, które ujawniają się w ekstremalnie trudnych sytuacjach. Terranova pisze o rodzinnych relacjach, różnych odcieniach miłości, przyjaźni i macierzyństwa. O traumie, stracie, walce o przetrwanie i drugich szansach. Nie sposób nie poczuć ciężaru tej historii – krótkiej, a intensywnej i głęboko refleksyjnej. "I zadrżała noc" to dramatyczna karta włoskiej historii i nieoczywista opowieść pełna smutku i nadziei – zniszczenie i odrodzenie. Nadia Terranova zdołała przybliżyć tragedię w realnym, intymnym wymiarze – nadać jej oblicze młodej kobiety i chłopca, co ważne bez popadania w melodramat. Dla mnie hipnotyzująca i urzekająca włoska proza, warto.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji
Prezentowane dane dotyczą zamówień dostarczanych i sprzedawanych przez empik.

O autorze: Terranova Nadia

Bruno. Chłopiec który nauczył się latać
okładka  twarda, wyd. 08.2016
5/5
(5/5) 0 recenzji
29,99 zł
I zadrżała noc
ebook
0/5
(0/5) 0 recenzji
37,99 zł

Zobacz także

Klienci, których interesował ten produkt, oglądali też

Podobne do ostatnio oglądanego