Starsza pani z nożem (okładka  twarda, wyd. 10.2023)

Wszystkie formaty i wydania (4): Cena:

Sprzedaje empik.com : 31,78 zł

31,78 zł
49,90 zł porównanie do ceny sugerowanej przez wydawcę
Odbiór w salonie 0 zł
Wysyłamy w 1 dzień rob.

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?

Zadzwoń
Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

Koreański bestseller GuByeong-Mo

Elektryzująca, osobliwa i intrygująca powieść o starzeniu i poczuciu sprawczości

Rógszpona w wieku sześćdziesięciu pięciu lat zaczyna zwalniać tempo. Żyje skromnie w małym mieszkaniu razem ze starzejącym się psem. Pracuje już od kilkudziesięciu lat i jak większość ludzi w jej wieku zbliża się do zakończenia kariery i spokojnej starości u boku czworonoga. Tyle że Rógszpona nie jest jak inni ludzie.

To zabójczyni na zlecenie. Skutecznie pozbywa się zdrajców, wrogów korporacji i niewiernych małżonków.

Właśnie teraz, pod koniec jej kariery, podczas jednego ze zleceń dzieje się coś niespodziewanego. Kontuzja doprowadza ją do nieoczekiwanej relacji z lekarzem i jego rodziną. Pojawia się to, co dla płatnej zabójczyni jest bardzo niebezpieczne. Emocje.

Gdy świat Rógszpony wywraca się do góry nogami, ten ostatni rozdział w jej karierze może oznaczać również jej własny, krwawy koniec.

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

ID produktu: 1413917275
Tytuł: Starsza pani z nożem
Autor: Byeong-mo Gu
Tłumaczenie: Diniejko-Wąs Anna
Wydawnictwo: Wydawnictwo Mova
Język wydania: polski
Język oryginału: koreański
Liczba stron: 240
Numer wydania: I
Data premiery: 2023-10-11
Data wydania: 2023-10-11
Forma: książka
Okładka: twarda
Wymiary produktu [mm]: 210 x 20 x 140
Indeks: 58156292
średnia 4,2
5
29
4
17
3
12
2
0
1
1
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
24 recenzje
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
3/5
03-11-2023 o godz 22:07 przez: Marionetka Literacka | Zweryfikowany zakup
Czy każda babcia, każdy dziadek jest taki sam? Czy może wśród nich kryje się ten jeden, którego zawód nie śniłby się nikomu? A może jakaś babcia lubi się paprać w brudnej robocie? Te wszystkie pytania możemy skierować do Rógszpony, koreańskiej staruszki, dla której nie ma rzeczy niemożliwych, a w swojej pracy wysłała już wiele ludzkich istnień na inny świat. Seniorka niezwracająca na siebie uwagi, starsza pani żyjąca własnym życiem, nienaprzykrzająca się nikomu. Nikt nie zdaje sobie sprawy, iż jest ona płatną zabójczynią z ramienia jednej z koreańskich agencji. Jednak jej ciało nie jest już tak sprawne, jak za lat młodości, co daje się we znaki z każdym dniem coraz bardziej. Jednak jej „spokojne” życie komplikuje się w momencie, gdy ulega wypadkowi, dzięki któremu poznaje doktora Kanga oraz jego sześcioletnią córkę. To nie jest pociągająca praca. Nie powiem, że robię to, bo ktoś musi to robić. Śmiesznie byłoby powiedzieć, że robię to, aby wymierzać sprawiedliwość. Ale jeśli pieniądze, które zarabiam za pozbycie się tego robactwa, można później wykorzystać pożytecznie, to nie wydaje się takie złe, no nie? „Starsza pani z nożem” autorstwa Gu Byeong-Mo, w tłumaczeniu Anny Diniejko-Wąs to powieść kryminalna z wątkiem psychologicznym z lekkim klimatem literatury noir, której akcja rozgrywa się w Korei Południowej. Przesycona jest zarówno czarnym humorem, jak i pewną dozą dramatyzmu, dlatego, choć z początku sądziłam, że sięgam bardziej po komedię kryminalną niż po kryminał psychologiczny, myliłam się. Ta książka komedią nie jest. To opowieść o kobiecie, która będąc po sześćdziesiątce zaczyna wnikliwie analizować swoje życie, jak i pewnego rodzaju wykluczenie społeczne oraz zawodowe. Nie jest ona bowiem w pełni sił, żeby wykonywać swój zawód, na co sama zwraca dużą uwagę, choćby pod kątem własnego zdrowia. Historia kobiety o pseudonimie Rógszpona to głęboko psychologiczna przejażdżka po meandrach umysłu staruszki oraz wgląd w jej codzienność, jak i antagonistów, których spotka na swojej drodze. Nie utrzymasz się w tym zawodzie, jeśli ujawnisz swoje emocje. Nie ma znaczenia, czy to wściekłość, stres, czy żal. Główna bohaterka to postać surowa, lecz głęboko w środku przesiąknięta współczuciem. Czytając tę lekturę odniosłam wrażenie, że pod płaszczykiem zgorzkniałej staruszki, kryje się ciepła osoba o przyjaznym bądź co bądź usposobieniu. Uważam, że właśnie wgląd w umysł, jak i danie jej się wypowiedzieć w powieści jest największym atutem tej historii. I, mimo iż mamy do czynienia z kryminałem, a w książce roi się od śmierci, opisów dość brutalnych zbrodni, to odnoszę wrażenie, że sama akcja nie jest aż tak dynamiczna, jak mi się z początku wydawało, że będzie. Sądzę, że autorka kładzie w niej większy nacisk na próbę ukazania uczuć Rógszpony, niż na samo tempo, które w moim odczuciu było umiarkowane. Co ciekawe, zakończenie było dość oczywiste od samego początku, choć domyślam się, że Gu Byeong-Mo nie pisała tej fabuły z naciskiem na zaskoczenie czytelnika, a bardziej z myślą oddania głosu bohaterom z marginesu społecznego. Nie ma na świecie ładniejszej czerwieni od czerwieni krwi, nawet jeśli po utlenieniu zmienia kolor na brunatny. Czerwień jest głęboka i okrutna właśnie dlatego, że staje się mroczna. Nie da się ukryć, że literatura azjatycka wciąż nie jest mi zbyt bliska i dopiero wkraczam w ten literacki zakątek świata. Sama powieść była dla mnie czymś, co czytało mi się z przyjemnością, choć sama historia do lekkich nie należy, nie czuję jednak, żeby była to lektura, która mnie zachwyca. Były w niej momenty, przy których zwyczajnie się nudziłam. Nie chwyciła mnie również tak, jak się spodziewałam i czegoś mi w niej po prostu zabrakło. Uważam, że jest to książka na jeden wieczór przy kawie lub herbacie. Czyta się ją szybko i z pewnością nie żałuję, że po nią sięgnęłam.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
01-03-2024 o godz 23:36 przez: Katarzyna | Zweryfikowany zakup
Sugerując się tytułem, czytelnik może myśleć że ma do czynienia z komedią, nic bardziej mylnego, dla mnie bardzo ciekawa fabuła kryminalna
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
09-04-2024 o godz 19:05 przez: penelopa77 | Zweryfikowany zakup
Sensacyjne tło, opowiedziane ciepłym językiem. Kontrowersje może wzbudzić to, że lubi się główną bohaterkę....
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
09-04-2024 o godz 19:08 przez: penelopa77 | Zweryfikowany zakup
Sensacyjna fabuła opisana ciepłym językiem. Kontrowersje może być to, że lubi się główną bohaterkę.....
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
11-01-2024 o godz 18:20 przez: Natalia | Zweryfikowany zakup
Książka bardzo fajna polecam mega mnie wciągnęła
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
06-02-2024 o godz 10:19 przez: Sybilla | Zweryfikowany zakup
Jeszcze czytam ale zapowiada się ciekawie
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
14-10-2023 o godz 13:26 przez: Dagmara Łagan, BooksCatTea
W osobliwym ujęciu obrazująca kontrowersyjną kwestię, jaką jest płatne zlecenie zabójstwa. Ze specyficznym urokiem portretująca zuchwale przedzierającą się przez życie staruszkę. Śmiało zwalczająca społeczne stereotypy i eksponująca zapomniane w odmętach codzienności ludzkie sylwetki. „Starsza pani z nożem” to koreańska powieść z pewnością dziwna w obliczu poruszonej materii zaaranżowanych świadomie morderstw – kompilująca brutalność z ujmującą esencją, która oblewa serce ciepłem. To eksploracja rzeczywistości w podeszłym wieku, niestroniąca od dosłowności i mocnej wymowy, ale przy tym okryta swoistym wdziękiem, a nawet mądrością. Sugestywnie eksponująca znamienną niewidzialność, która w zadziwiający sposób, po osiągnięciu słusznego wieku, obleka sędziwe wizerunki. Tu intencjonalnie oddano narrację kreacjom sugestywnie wymazywanym z istotnych ram społeczeństwa, często odzieranym z należnego im szacunku, zapomnianym na tle tego, co barwne i kuszące. Z wyraźną czułością, Gu Byeong-Mo tworzy historię może nieco oburzającą, uplastyczniającą bowiem profesję o negatywnym nacechowaniu, ale niezwykle ważką w pokreślonym przekazie, przy tym osnutą w patriarchalnej scenerii, co jeszcze intensywniej jaskrawi jej emocjonalny koloryt. Solidnym fundamentem tej nietuzinkowej odsłony, oddanej estetycznym piórem literatury pięknej, staje się portret psychologiczny sześćdziesięciopięcioletniej kobiety. Staruszki, która nie zadowala się babciną stagnacją na bujanym fotelu, ale śmiało para się od przeszło czterdziestu lat najemnym zabijaniem. Czas przybiera postać jej najokrutniejszego i zarazem niemożliwego do unieszkodliwienia przeciwnika – niszczy ciało nawarstwiającymi się słabościami, spowija umysł pamięciowym pomroczeniem. I tym samym jego nieubłagany upływ inicjuje nieprzewidziany splot zdarzeń, które przyczyniają się do ostatecznego spektaklu, który może okazać się ostatnim rozdziałem niechlubnej kariery, a niewątpliwie nawet egzystencji. To naznaczony refleksjami, które skryto pod warstwą wzbudzającą sensację, mariaż skąpanej w otchłani starości teraźniejszości i poruszającej przeszłości. Z wyczuwalną wrażliwością, autorka przybliża losy Rógszpony, intrygując ich nieobliczalnym przebiegiem i dotykając delikatnych strun duszy odbiorcy. W otuloną surowością i jawną samotnością prozę dnia profesjonalnej zabójczyni na zlecenie z nieodłączną kolekcją noży u boku wkradają się zgubne i jakże niebezpieczne w wymowie emocje. W wyzutą z głębszych doznań i monotonną czeluść kobiety przenika zgubna empatia, w sercu klaruje się niepokojąca ckliwość, ale także ewidentnie tłumiona w myślach tęsknota za bliskością, której uosobienie stanowi mała, całkowicie obca dziewczynka. I właśnie ona staje się impulsem do podjęcia ryzyka, wykrzesania z wnętrza uczuć, w końcu do rozliczenia się przeszłością, która głośno upomina się o wyartykułowanie. To powieść z nieszablonowością traktująca o życiowych prawdach, fabularnie ekscentryczna, ale bezsprzecznie wyjątkowa i mocno utrwalająca się w kontemplacyjnym pojmowaniu. Fragmentarycznie wypełniona ożywczą energią, inspirująca do odważnych przedsięwzięć, odważnie sprzeciwiają się narzuconym seniorom w każdym zakątku świata powinnościom – bezwstydnie i esencjonalnie lokujących ich w utartych przez dzieje schematach. I o Rógszponie, która stanowi odzwierciedlenie zaprzeczenia wszystkich tych ustalonych koncepcji. Trudno o bardziej oryginalną książkę tej jesieni!
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
05-11-2023 o godz 20:22 przez: Anonim
IG: @zaczytana_archiwistka „Najważniejsze jest, aby zniewagi spłynęły po tobie jak woda po kaczce. Tym bardziej że jesteś kobietą, co oznacza, że często będziesz musiała ignorować obelgi.” „Starsza pani z nożem” autorstwa Gu Byeong-Mo to historia, która zachwyciła mnie swoim tytułem oraz okładką. No sami powiedzcie, czy nie zapowiada to dobrego kryminału/thrillera? Nic, bardziej mylnego. Owszem, dostaniecie tutaj wątek kryminalny, jednak ta historia w swoim wnętrzu ukrywa swoje drugie dno, które w pełni mnie kupiło oraz sprawiło, że zbyt szybko o tym tytule nie zapomnę. „Starsza pani z nożem” to osobliwa oraz intrygująca historia o oczekiwaniach wobec starszych osób i pewnej kobiecie, która nie zamieszała ich spełniać. Rógszpona to sześćdziesięciopięcioletnia kobieta, od ponad czterdziestu lat będąca bezwzględną płatną zabójczynią. Wykonując swoje obowiązki, posługuje się bogatym zestawem noży ukrytych w płaszczu, a jej umiejętności polegają na skutecznym likwidowaniu każdego „obiektu” szybkim i niezauważalnym dźgnięciem. W trakcie owocnej kariery z jej rąk zginęło wielu zdrajców, niewiernych małżonków czy wrogów wielkich korporacji. Fach kobiety wymaga od niej skuteczności i wysokiej sprawności fizycznej, jednak bohaterka „Starszej pani z nożem” zaczyna odczuwać przywary swojego wieku. Tym bardziej że u kresu kariery popełnia błąd. Rógszpona zdaje sobie sprawę z tego, że emocje są dla zabójcy niebezpieczne. Wie także, że ten ostatni rozdział w karierze może również oznaczać jej własny krwawy koniec. Seniorka jednak nie zamierza się poddawać i stara się odzyskać zaufanie Agencji, dla której tak długo pracowała. Przyznam się bez bicia - do tej pory nie miałam okazji sięgnąć po koreańską literaturę, dlatego też „Starsza pani z nożem” była dla mnie pewnego rodzaju eksperymentem, który (jak możecie się domyślić) będę wspominać dość dobrze. Rógszpona, to kobieta, którą na starość chciałbym być. (Zdaję sobie sprawę, jak to brzmi, ale wiecie, o co mi chodzi). To kobieta, która pomimo swojego wieku jest pełna sił oraz zwinności, która jest potrzebna do wykonywania jej zawodu. Autorka krok po kroku pozwala nam zagłębić się w umysł głównej bohaterki, dzięki czemu dowiadujemy się, co nią kierowało do popełnienia niektórych czynów oraz jak z wiekiem zmieniała się jej psychika oraz ciało. Fragmenty z przeszłości pokazują nam, co sprawiło, że drogi tej pani potoczyły się tak, a nie inaczej. „Starsza pani z nożem” to pozycja z krótkimi, lecz treściwymi rozdziałami, w których autorka nie owija w bawełnę. Gu Byeong-mo pokazuje nam prawdziwe uroki życia, niczego nie koloryzuje, tylko przedstawia nam biedę oraz problem z brakiem tolerancji na różnych płaszczyznach. Czy książkę polecam? „Starsza pani z nożem” to całkiem ciekawa pozycja z pogranicza kryminału oraz literatury pięknej, która do samego końca była dla mnie pewnego rodzaju zagadką, ponieważ nie wiedziałam, co przyniosą kolejne strony oraz jakie emocje we mnie wywołają.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
20-10-2023 o godz 11:50 przez: k.tomzynska
„Starsza pani z nożem” autorstwa Gu Byeong‑mo to koreański bestseller o starszej pani, która nie zwraca na siebie niczyjej uwagi, a nauczyła się tego wykonując zawód… zabójczyni na zlecenie. Fabuła opiera się głównie o postać starszej pani i jej profesji. Całość podzielona jest na dość krótkie rozdziały napisane z perspektywy głównej bohaterki - Rógszpony. Retrospekcje czasowe zabierają nas w jej przeszłość i opowiadają historię niezwykle ciekawą. Początkowo może nam się wydawać, że jest to postać wyprana z jakichkolwiek emocji, która „eliminowała chorych” i nie budziło to w niej żadnych emocji. Jednak strona za stroną poznając jej historie, emocje, przemyślenia i wspomnienia zaczynamy rozumieć zabójczynię i jej profesję. Ba! Osobiście bardzo ją polubiłam i ogromnie jej współczułam. Jej postać to dowód na to jak przeszłość i osoby które stają na naszej drodze mogą wpływać na całe nasze życie. W tej książce bije od ludzkiego cierpienia, biedy, pragnienia zemsty i walko pomiędzy tym co moralne, a słuszne. W swoich rozmyśleniach Rógszponka porusza bardzo ważne tematy. Jednym z nich jest nietolerancja. Nietolerancja ze względu na wiek, płeć, status materialny… i jest to problem, który aktualny jest od setek lat i bez względu na kraj, czy kulturę społeczeństwa. Mam wrażenie, że ten problem tkwi w jakimś wadliwym genie ludzkości… „Pamiętała, jak traktowano ją sceptycznie, kiedy była młodsza – tylko ze względu na płeć. Teraz jej wiek jest tylko kolejnym powodem, dla którego ludzie ją odrzucają”. Drugim problemem jest fakt jak społeczeństwo traktuje osoby starsze. Postrzega je jako osoby słabsze, balast, którym trzeba się zajmować. Widzimy jak młodzi złoszczą się na seniorów, kompletnie nie starają się ich zrozumieć, wręcz ich ignorują, nie potrafią znaleźć do nich szacunku i należycie ich traktować. A to przecież wciąż ludzie tylko z innym, pomarszczonym ciałem, prawda? Także jak widzisz pomimo, że historia ta osadzona jest w wątku kryminalnym to według mnie główny prym wiodą tutaj wątki społeczne i przeważne przekazy, które powinny dać do myślenia Czytelnikowi. Oczywiście ten kryminał się tutaj pojawia i spina wszystko w jedną, spójną całość nadając historii dynamizmu i nieoczywistego kierunku. Na koniec jeszcze tylko nawiążę do stylu w jakim napisana jest książka. Język jest dość prosty, ale zadania długie, co niektórym może wydać się dość dziwne. Jednak sama historia ma w sobie coś takiego, że po prostu się przez nią płynie i całość czyta się dość sprawnie oraz bezproblemowo. „Starsza pani z nożem” to książka tajemnicza, momentami wręcz dziwna, ale i przy tym niezwykle ciekawa oraz ukazująca, że nawet pomimo przeciwności można żyć na swój własny sposób. Niby czytamy w niej o obcej kulturze, ale wszystko jest nam ta bardzo dobrze znane. Serdecznie polecam! ♡
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
02-11-2023 o godz 13:16 przez: zaczytania
Rógszpona jest seniorką. Rógszpona lubi noże. Rógszpona od 40 lat jest też płatną zabójczynią. Przez lata wykonywała tajne zlecenia, ale od niedawna stan jej zdrowia domaga się pauzy. Kobieta wie, że nieubłaganie zbliża się czas, kiedy będzie musiała odejść na emeryturę. Kiedyś szanowana w patriarchalnym środowisku skytobójczyni, dziś czuje, że jej pozycja traci na znaczeniu, a świadczyć może o tym notoryczne nazywanie jej starszą panią. A żeby było mało, od jakiegoś czasu kobieta czuje, że tym razem to ona stała się czyimś celem. Na dodatek Rógszpona całe życie była twarda, nieustępliwa, niebezpieczna, a z wiekiem zaczynają w jej sercu rozkwitać pokłady empatii i dobroci. Co się z nią dzieje? Opis tej książki może świadczyć, że mamy do czynienia z komedią. Nie tym razem. Nie tym razem. Owszem, ta książka obfituje w zabawne teksty, ale pod warstwami czarnego humoru skrywa się historia kobiety, która przez swój wiek zaczyna być wykluczana z życia zawodowego i społecznego. Rógszpona zaczyna analizować swoje życie i wspominać poszczególne etapy, które sprawiły, że w wieku 65 lat znalazła się w tym miejscu, w którym jest obecnie. “Starsza pani z nożem” to niezwykle intrygująca książka. Jak tylko zobaczyłam tę okładkę, po części przerażającą, a po części karykaturalną już wiedziałam, że historia, która się pod nią skrywa, będzie niezwykła, inna, niecodzienna. Historia głównej bohaterki utrzymana jest w klimacie introwertycznego noir. Mam wrażenie, że dla nas, Europejczyków literatura azjatycka jest jeszcze takim nieodgadnionym i nie do końca przyswojonym gatunkiem. Widzimy w niej pewnego rodzaju tajemnice, hermetyczność, niecodzienne szaleństwo przykryte płaszczem dziwactwa i tajemnicy zarazem. I taka jest też książka Gu Byeong-Mo. Niebanalna i trudna do zamknięcia w sztywne ramy gatunkowe.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
29-10-2023 o godz 22:09 przez: Anonim
Książka opowiada o losach 65-letniej płatnej zabójczyni, która jest „czynna zawodowo” od ponad czterdziestu lat. W swojej branży znana jako Rógszpona lub Pazur - jak łatwo się domyślić te drapieżne nazwy odzwierciedlają jej umiejętności. Od pierwszych stron poznajemy bezwzględną morderczynię, która nie musi znać szczegółów sprawy do zlikwidowania celu czyli „chorego”. Nie interesują ją przyczyny dla których została wynajęta i tego jaką ktoś będzie miał z tego korzyść. W pewnym momencie całkowicie nieoczekiwanie zaczynają budzić się w niej uczucia tęsknoty za ciepłem rodzinnego domu, którego nie zbudowała. W ten sposób do historii wplątana zostaje rodzina pewnego lekarza Na przestrzeni całej książki bohaterka opowiada o swoim dzieciństwie i doświadczeniach z wczesnych lat młodości. Dowiadujemy się jak została jedną z najlepszych w swoim fachu oraz dlaczego w domu czeka na nią jedynie pies Kłopotka Książka porusza kwestię starzenia się społeczeństwa Korei Południowej, choć można postrzegać to zagadnienie globalnie. Dlatego też bojąc się zaszufladkowania usilnie trzyma się swojej pracy . Mimo dolegliwości chce być aktywna zawodowo. Nie mamy tu do czynienia z narzekającą na ból biodra seniorką. Zawód naszej bohaterki wymaga niezwykłej sprawności i szybkości, dlatego cały czas mimo jesieni życia trenuje. W książce znajdziemy szczegółowe opisy walk, co daje realne odczucia - tego właśnie spodziewałam się po wschodniej lekturze Zadziwiająco realnie opisana została struktura organizacyjna i mechanizmy działania agencji w której pracuje Rógszpona. Strach pomyśleć, że gdzieś naprawdę mogły działać takie agencje do „likwidacji chorych”. Książka o dziwo nie jest mocno krwawa i czyta się ją przyjemnie, stąd też zapewne jej miano bestsellera w Korei.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
09-11-2023 o godz 17:59 przez: Izolda
"Starsza pani z nożem" autorstwa Gu Beyong-mo zaliczę do kategorii książek dziwne, ale fantastyczne! Rógszpona pracuje w Agencji eliminacji chorych inaczej rzecz ujmując jest zabójczynią na zlecenie. Skuteczna pracownica agencji dobija jednka 65 lat, wiec nie wyjazuje się już sprawnością fizyczną dwudziestolatki. Emerytura zbliża się jednak nieubłaganie, a kobiecie trudno się z tym pogodzić. Na kartach książki wspomina swe życie i pracę. Książka, choć zapowiada historie pełną zbrodni i krwi, jest opowieścią o przemijaniu z odczuwalnym klimatem noir. O starzeniu się w patriarchalnym koreańskim społeczeństwie. Rógszpona opowiadając o swoim życiu rozlicza się także z decyzji, które podjęła. Poznajemy jej portret psychologiczny. W tej powieści nie tempo jest ważne a zdarzenia i przemyślenia bohaterki. Zakończenie też nie ma zaskakiwać czytelnika tylko zamknąć i podsumować to, co wydarzyło się na kartach powieści. To intrygująca i osobliwa lektura. Zachwycił mnie styl, język. Urzekł mnie humor, chociaż trudno doszukiwać się tu komedii. To historia, co ciekawe, pełna ciepła, tęsknoty, samozaparcia, nostalgii. Ta książka zaskakuje, intryguje i fascynuje. A także zachwyca okładką. Koreańska literatura i rzeczywistość dla przeciętnego Europejczyka jest zaskakująca i nieoczywista a przez to może być odbierana jako dziwna lub niezrozumiała. Była to niezwykła literacka podróż, która urzekła mnie na wielu płaszczyznach. Inna, niebanalna, zapadająca w pamięć. Warto otworzyć się na literaturę azjatycką. Choć może nie trafi w gusta każdego czytelnika to jednak serdecznie polecam! Współpraca reklamowa
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
01-01-2024 o godz 19:41 przez: etiudyliterackie
Starość… Może przyjąć różne oblicza. Spokój, wyciszenie, samotność, ograniczenia, ale też radość… …wiele osób godzi się z upływającym czasem, ale nie Rógszpona. Ma sześćdziesiąt pięć lat, ona i jej życie zwalnia tempo. Nie godzi się na to, aby zakończyć swoją karierę zawodową, pomimo pojawiających się ograniczeń, chociażby tych zdrowotnych. Wykonuje bardzo specyficzną pracę, jest płatnym zabójcą. Czy starsza pani może siać postrach, czy jednak nie podoła kolejnym wyzwaniom? Starsza Pani, a jednak pełna werwy, energetyczna, osobliwa, skupiona na swoich działaniach… a teraz po wielu latach jej działalności niespodziewanie pojawiają się w niej emocje, które w pewnym sensie „burzą jej tok pracy”. Początkowo można odnieść wrażenie, że ta powieść jest czarno - biała, a z każdą kolejną stroną pojawiają się nowe barwy, które kolorują serce Rógszpony. To właśnie emocje potrafią zmienić człowieka. Czasem mogą przeszkodzić, zaskoczyć i czy zawsze niosą za sobą dobro? Główna bohaterka zaprasza czytelnika do swojego z pozoru zimnego, ułożonego świata. Poznajmy jej młodość, dowiadujemy się od czego to wszystko się zaczęło, dlaczego wybrała taką ścieżkę dla siebie. Jej życie od zawsze byłe pełne smutku i szarości i może właśnie dlatego tak długo musiała czekać, aż jej serce się rozgrzeje. To wędrówka nie tylko śladami jej działań, ale również podróż do wnętrza człowieka, do jego umysłu. To rozważania na temat starzenia się, na temat „przeżywania życia”, pełne smutku, refleksji, ale i nadziei. Nie sądziłam, że tak bardzo polubię Rógszponę. Zwyczajnie chciałabym ją przytulić ❤️ i Wy ją poznajcie
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
10-01-2024 o godz 10:48 przez: Agata G.
"Starsza pani z nożem" to koreański bestseller, który porusza temat starości w sposób rzadko spotykany w literaturze. Rógszpona, choć sędziwa, nie jest stereotypową starszą osobą. Jej życie wypełnione jest tajemnicami i niebezpieczeństwami związanymi z jej profesją. W obliczu starzenia się i nadchodzącej emerytury, zaczyna zastanawiać się nad swoją przyszłością i miejscem w społeczeństwie, które często marginalizuje starszych ludzi. Czytelnik śledzi losy Rógszpony, która musi zmierzyć się z własnymi ograniczeniami, starością i społecznym postrzeganiem osób w podeszłym wieku. Wątek ten niejako wymusza refleksję nad ich rolą i miejscem w naszym życiu i w literaturze. Muszę przyznać, że miałam problem z powieścią. Początkowe rozdziały skupiają się głównie na codziennym życiu Rógszpony, jej rutynach i refleksjach na temat starzenia się, przez co fabuła była dość rozmyta. Z czasem jednak ta opowieść staje się coraz bardziej spójna i celowa, a wszystkie wątki łączą się, tworząc pełną historię. Styl Autorki jest bardzo przyjemny w odbiorze. Historia, choć napisana prostym językiem, wciąga i zmusza do refleksji. Autorce udało się stworzyć postać, która z początku wydaje się pozbawiona uczuć, lecz stopniowo odkrywa przed czytelnikiem swoje głębsze warstwy. Podsumowując, "Starsza pani z nożem" to intrygująca i niecodzienna opowieść, która łączy elementy kryminału z głębokim spojrzeniem na życie i starzenie się. Jest to nie tylko historia o życiu płatnej zabójczyni, ale również refleksja nad ludzkim istnieniem, starością i poszukiwaniem własnego miejsca w świecie.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
23-02-2024 o godz 12:41 przez: Whatredheadreads
Rógszpona to 65letnia kobieta żyjąca w patriarchalnym społeczeństwie. Do perfekcji opanowała wtapianie się w tłum i nie zwracanie na siebie uwagi. Nikomu nawet przez myśl by nie przeszło, że od ponad czterdziestu lat jest płatnym zabójcą z pokaźną kolekcją noży. Coraz częściej zdarza jej się myśleć o swojej emeryturze, nie dlatego, że chciałaby na nią przejść tylko ze względu na to, że zaczyna zauważać postępy własnego starzenia. Przełomowym wydarzeniem staje się dla niej sytuacja, w której ulega wypadkowi w trakcie wykonywania jednego ze zleceń. Poznaje wtedy doktora Kanga, który opatruje jej rany, i który samotnie wychowuje sześcioletnią córkę. W dodatku niedawno przyjęty do agencji Osiłek wciąż wtyka nos w jej sprawy, stara się zajść jej za skórę, czego Starsza Pani zdaje się zupełnie nie rozumieć. ------------ Na początku założyłam, że to kryminał i dlatego weszłam w tą współpracę. Książka jednak nie ma z nim nic wspólnego. To literatura piękna. W ponadczasowy, refleksyjny sposób powieść mówi o starzeniu, o tym, że nasze ciało, a także zdolność do analizy i pamięci z czasem marnieją. To także powieść o tym, że każdy człowiek potrzebuje bliskości, czułości, zaopiekowania się drugą sobą. Możemy to wypierać, możemy próbować żyć jak swojego rodzaju roboty – jednak prędzej czy później nasze emocje upomną się o swoje. Uważam, że to bardzo mądra powieść, która trochę w smutny, trochę w żartobliwy sposób przedstawia nam życiowe prawdy. Książka jest przyjemna w odbiorze, mówiąca o ważnych w życiu rzeczach w lekki sposób.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
30-10-2023 o godz 09:54 przez: Makuda Geek
"Starsza Pani z nożem" koreańskiej autorki Gu Byeong-Mo to książka dostarczona na polski rynek przez Wydawnictwo Kobiece, pod marką wydawniczą: Mova. Ciekawe jest tutaj to, że nasza bohaterka nie dość, że żyje w patriarchalnym społeczeństwie, to jeszcze jest seniorką o niecodziennym zawodzie. Rógszpona jest zabójczynią na zlecenie i pracuje dla związku zabójców, skąd przyjmuje zlecenia. Na co dzień stara się wtapiać w tłum i po cichu wykonywać swoją pracę. O ile dawniej była ona poważana w swoim zawodzie i stanowiła przykład dla innych zabójców, o tyle jej ciało coraz częściej przypomina jej o tym, że już czas zejść ze sceny. Jednak wraz z wiekiem dokuczają jej nie tylko dolegliwości fizyczne. Rógszpona coraz częściej daje się ponieść uczuciom i sentymentom, co wcześniej było dla niej niedopuszczalne. Książka prowadzi nas początkowo przez codzienność starszej Pani, po czym rzuca nas w odmęty jej przeszłości. Dowiadujemy się, jak żyła w dzieciństwie i jakie okoliczności sprawiły, że zaczęła wykonywać taki właśnie zawód. Po powrocie ze wspomnień autorka dostarcza czytelnikowi nieco akcji. Powieść jest napisana prostym i przystępnym słownictwem. Czyta się ją naprawdę lekko i szybko. To bardzo fajna książka o oswajaniu się ze swoimi ograniczeniami i nauce zmiany wartości. W książce opisywane są zabójstwa, jednak nie przyprawiają one o gęsią skórkę. Mamy tutaj raczej spokojne podążanie za Rógszponą i jej działaniami. Polecam osobom, które lubią lżejsze thillery.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
31-10-2023 o godz 07:16 przez: M.
Rógszpona jest dziarską i wprawioną w swym fachu 65-letnią kobietą. Pracuje jako płatny zabójca a jej ukochaną bronią są noże. Niestety po czterdziestu latach pracy przyszedł czas na zasłużoną emeryturę, ale co jeśli bohaterka nie jest gotowa na tak okrutne zakończenie. Co po czterech dekadach skrytobójczych działań ma robić biedna staruszka? Kto czytał "Starszą Panią z nożem" przyzna wprost, iż nie jest to banalna lektura. Główna postać swoim zachowaniem i sposobem na życie wyłamuje się ze wszystkich, nałożonych na osoby starsze, stereotypów. Równocześnie ukazane zostało drugie oblicze kobiety, te samotne, mające psa za swojego kompana. Szczególną uwagę zwróciłam na psychologię postaci. Rógszpona przechodząc na emeryturę z nostalgią wspomina ścieżkę jaką musiała kroczyć, aby dojść do miejsca, w którym obecnie się znajduje. Analizuje też zbrodnie, których dokonała. Z psychologicznego punktu widzenia jest to idealny przykład osobowości psychopatycznej, działającej z zimną krwią, która po latach dopiero stara się zrozumieć swoje postępki. Psychopaci nie odczuwają empatii afektywnej, więc jedynie na poziomie poznawczym dochodzi do trawienia zbierającej się od lat treści. Nietypowy i jakże wciągający kryminał z wybitnie szczegółowym opisem morderstw na tyle mnie zaintrygował, że zaczęłam zastanawiać się czy jednak nie sięgnąć po "Piekarnię czarodzieja". Za egzemplarz książki dziękuję Wydawnictwu Mova
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
09-12-2023 o godz 19:55 przez: Jadwiga Barszczewska
Chyba się starzeję, bo od jakiegoś czasu, ja, wielbicielka głównie książek sensacyjnych, zaczynam sięgać po zupełnie innego typu lektury.  No właśnie, starzeję…. To jest temat do którego nawiązuje ta książka.  Rógszpona to sześćdziesięciopięcioletnia kobieta, której życie potoczyło się tak, że została płatną zabójczynią. Firma w której pracuje od wczesnej młodości świadczy usługi „sprzątające” dla wielkich korporacji, polityków, ale i prywatnych, choć majętnych ludzi. A Rógszpona jest jedną z najlepszych. Z uwagi na pracę zrezygnowała z normalnego, prywatnego życia, jej jedynym towarzyszem i przyjacielem jest bezdomny psiak, którego przygarnęła wiele lat temu. Ale kobieta nie skarży się na swój los, od początku wybrała i lubi to swoje samotne życie. Tyle że czas nie stoi w miejscu, zauważa że już nie jest tak sprawna jak niegdyś, a w firmie pojawia się depcząca po piętach młodsza generacja. Gdy w trakcie wykonywania zadania ulega kontuzji i trafia do przypadkowego lekarza, wbrew sobie i swoim zasadom nawiązuje z nim nić relacji, dąży do poznania jego rodziny i zaczyna się angażować. A to w tym zawodzie nie jest bezpieczne – zabójca na zlecenie nie może ulegać emocjom.  Książka niepozorna, wydawałoby się że kompletnie nie w moim klimacie, a mimo wszystko czytało mi się ją bardzo dobrze. 
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
13-10-2023 o godz 20:35 przez: kryminalnatalerzu
„Starsza pani z nożem” to powieść koreańska autorstwa Gu Byeong-mo. Jest to połączenie literatury pięknej z kryminałem – to intryga kryminalna spaja tę historię w jedno, choć z początku czai się gdzieś w tle, dopiero pod koniec nabiera dosyć filmowego tempa. Przede wszystkim jednak jest to historia życia kobiety, która teraz, ze względu na wiek, chyba musi powoli zacząć myśleć o emeryturze... Jednak co, kiedy przez całe życie to praca była jej światem? Rógszpona, bo takie przezwisko nosi główna bohaterka, całe życie była zabójczynią na zlecenie... To postać dziwna, nieszablonowa, która z początku wydaje się całkiem pozbawiona uczuć, ciężko zatem i do niej coś poczuć. A jednak im dalej w lekturę, im bardziej poznajemy jej codzienność, przemyślenia, a przede wszystkim wspomnienia, tym staje się dla nas bardziej ludzka. I teraz, kiedy sama po raz kolejny, zaczyna być traktowana inaczej przez społeczeństwo, zaczyna w końcu dostrzegać i czuć więcej. Zatem czy zmiana możliwa jest w każdym, nawet najpóźniejszym momencie? Czy starość to tylko ograniczenia i coraz mniejsza tolerancja społeczeństwa? Historia pisana jest językiem prostym, ale długimi zdaniami, co nadaje jej dziwnego, oryginalnego rytmu. Ciekawe doświadczenie literackie, warto je przeżyć!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
25-02-2024 o godz 14:02 przez: Agnieszka, anesska.photo
Pierwszy raz spotykam się z książką, w której tytułowa "starsza Pani" zajmuje się dość nietypową profesją, a mianowicie jest płatną zabójczynią z kolekcją noży. Z pozoru wydaje się pospolitą starszą kobietą, na którą niewiele osób zwraca uwagę, przez co bez większego wysiłku wtapia się w tłum. Pomimo sędziwego wieku kobieta nie odstaje od swoich kolegów po fachu i profesjonalnie wykonuje zlecone jej zadania. Sprawy jednak ulegają komplikacji, gdy przypadkiem poznaje córkę doktora Kanga. Rógszpona zdaje sobie z tego sprawę, iż każdy przejaw emocji lub empatii może źle wpłynąć na jej osąd w kryzysowej sytuacji, co może mieć zgubne skutki w powierzonym jej zleceniach. Autorka w swojej książce przełamuje panujące obecnie stereotypy, co skutkuje tym, że osoby odgrywające zazwyczaj rolę drugoplanowe lub będące jedynie tłem w powieściach, są dopuszczone do głosu, pełniąc rolę bohatera pierwszoplanowego. Przyznam, że książka pozytywnie mnie zaskoczyła i chętnie polecę ją nie tylko fanom koreańskich powieści, ale i także tym, którzy nie mieli wcześniej sposobności czytać literatury pochodzenia azjatyckiego.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji Więcej recenzji
Prezentowane dane dotyczą zamówień dostarczanych i sprzedawanych przez empik.

Zobacz także

Klienci, których interesował ten produkt, oglądali też

Podobne do ostatnio oglądanego