Kochaj coraz mocniej (okładka  miękka, wyd. 05.2020)

Wszystkie formaty i wydania (3): Cena:

Sprzedaje empik.com : 25,11 zł

25,11 zł
39,90 zł porównanie do ceny sugerowanej przez wydawcę
Odbiór w salonie 0 zł
Wysyłamy w 1 dzień rob.

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?

Zadzwoń
Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

Nowa powieść autorki bestsellerowego „Zaczekaj na miłość”!

Lilianna Horczyńska od dziecka kocha muzykę i chce zostać uznaną pianistką. Kolejne szczeble trudnej edukacji muzycznej, dostanie się na instrumentalistykę, wyjazd na uczelnię do Wiednia – to wszystko przybliża ją do spełnienia marzeń. Kończy studia z wyróżnieniem, a jej koncert dyplomowy zostaje gorąco przyjęty przez publiczność.

Postanawia spędzić wakacje na Podlasiu, we dworze na Lipowym Wzgórzu, który od dwustu lat jest rodzinnym gniazdem Horczyńskich. Tuż po przyjeździe beztroskie chwile przerywa nagła choroba ukochanej babci. Diagnoza lekarzy brzmi niczym wyrok, a jedynym ratunkiem jest ryzykowna operacja. Zaczyna się walka z czasem.

Pewnego dnia Lilka wśród pamiątek po pradziadku odnajduje stare zdjęcie i listy, dzięki czemu trafia na ślad dwóch tajemniczych kobiet. Prawda, którą odkrywa, nie tylko zmieni jej życie, ale i zburzy spokój całej rodziny. Niespodziewanie dostaje ofertę pracy w miejscowym domu kultury. Dostrzega lokalną biedę i brak pomocy dla najzdolniejszych uczniów, co budzi jej sprzeciw. Oparciem będzie dla niej Miłosz, mężczyzna poznany przed laty w niezwykłych okolicznościach. Jego rodzinę i rodzinę Horczyńskich łączą bolesne wydarzenia sprzed lat. Czy zła przeszłość wpłynie na uczucie rodzące się między dwojgiem młodych ludzi? Czy Lilka sprosta piętrzącym się problemom? Czy odzyska upragniony spokój?

Intrygująca, mocna i niezwykle prawdziwa opowieść o szukaniu własnej drogi, spełnianiu życiowych pasji i miłości, która potrafi uchronić przed zapomnieniem. Autorka znakomicie pokazuje, że wierność swoim marzeniom daje prawdziwe szczęście, a pokonanie trudnych sytuacji uczy wiary we własne siły i pozwala odważnie decydować o przyszłości.

Powyższy opis pochodzi od wydawcy. 

ID produktu: 1240062887
Tytuł: Kochaj coraz mocniej
Seria: Dwór na Lipowym Wzgórzu
Autor: Gołębiewska Ilona
Wydawnictwo: Wydawnictwo MUZA S.A.
Język wydania: polski
Język oryginału: polski
Liczba stron: 480
Numer wydania: I
Data premiery: 2020-05-20
Rok wydania: 2020
Data wydania: 2020-05-20
Forma: książka
Okładka: miękka
Wymiary produktu [mm]: 202 x 40 x 134
Indeks: 34776193
średnia 4,7
5
53
4
4
3
5
2
0
1
2
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
26 recenzji
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
1/5
26-08-2020 o godz 22:05 przez: Anonim | Zweryfikowany zakup
Wszystkie części są bardzo ciekawe. Pisane lekko. Z przyjemnością udaję się na Lipowe Wzgórze i cieszę się ze wszystkimi Paniami, kocham, zbieram lipę. Utożsamiam się z nestorką domu Panią Anielą, która podupada na zdrowiu i podziwiam Pana Witolda za troskę i drogę jaką wybrali na dobre i złe. W ostatniej części bardzo podoba mi się to, że najmłodsza wnuczka Pani Anieli i córka Sabiny Horczyńskiej zakochuje w chłopaku po sąsiedzku. pomimo tego, że jest wybitną artystką, pianistką potrafi poukładać sobie życie we wzorcowy sposób. A życie innych mieszkańców lipowego wzgórza zaskakuje coraz nowszymi nowinkami. Gorąco polecam wszystkie części tej sagi.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
18-06-2020 o godz 18:58 przez: Beata Włodarczak | Zweryfikowany zakup
Kolejna część książki i dalsze losy bohaterów .Książka bardzo ciekawie napisana .
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
05-06-2020 o godz 22:52 przez: Anonim | Zweryfikowany zakup
Przepiękna historia o miłości do ludzi i muzyki oraz pasji
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
25-05-2020 o godz 12:46 przez: Anonim | Zweryfikowany zakup
Jestem bardzo zadowolona z obsługi i szybkiej dostawy
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
31-05-2020 o godz 14:00 przez: Sylwia Lisowska | Zweryfikowany zakup
Polecam jak najbardziej
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
25-07-2022 o godz 00:32 przez: Mirosław | Zweryfikowany zakup
Super po polecam.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
02-09-2022 o godz 11:39 przez: Beata | Zweryfikowany zakup
Cudowna opowieść
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
10-07-2021 o godz 17:19 przez: ela | Zweryfikowany zakup
Polecam.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
24-05-2020 o godz 16:21 przez: Izabela Wyszomirska
Lilianna Horczyńska od dziecka kocha muzykę i chce zostać uznaną pianistką. Kolejne szczeble trudnej edukacji muzycznej, dostanie się na instrumentalistykę, wyjazd na uczelnię do Wiednia – to wszystko przybliża ją do spełnienia marzeń. Kończy studia z wyróżnieniem, a jej koncert dyplomowy zostaje gorąco przyjęty przez publiczność. Postanawia spędzić wakacje na Podlasiu, we dworze na Lipowym Wzgórzu, który od dwustu lat jest rodzinnym gniazdem Horczyńskich. Tuż po przyjeździe beztroskie chwile przerywa nagła choroba ukochanej babci. Diagnoza lekarzy brzmi niczym wyrok, a jedynym ratunkiem jest ryzykowna operacja. Zaczyna się walka z czasem. Pewnego dnia Lilka wśród pamiątek po pradziadku odnajduje stare zdjęcie i listy, dzięki czemu trafia na ślad dwóch tajemniczych kobiet. Prawda, którą odkrywa, nie tylko zmieni jej życie, ale i zburzy spokój całej rodziny. Niespodziewanie dostaje ofertę pracy w miejscowym domu kultury. Dostrzega lokalną biedę i brak pomocy dla najzdolniejszych uczniów, co budzi jej sprzeciw. Oparciem będzie dla niej Miłosz, mężczyzna poznany przed laty w niezwykłych okolicznościach. Jego rodzinę i rodzinę Horczyńskich łączą bolesne wydarzenia sprzed lat. Czy zła przeszłość wpłynie na uczucie rodzące się między dwojgiem młodych ludzi? Czy Lilka sprosta piętrzącym się problemom? Czy odzyska upragniony spokój? "Najmniej spodziewane zdarzenie może wywołać duże zmiany. Wystarczy jedna sekunda, krótka rozmowa, ukradkowe spojrzenie w oczy, niby nic nieznaczące spotkanie, przypadkowe muśnięcie dłoni, by zmieniło się to, co pozornie od dawna było nam pisane. Dopiero po jakimś czasie człowiek wraca pamięcią do miejsc, ludzi i zdarzeń, które miały na niego tak ogromny wpływ." Na sagę "Dworu na Lipowym Wzgórzu" składają się cztery odrębne historie opowiadające przejmujące losy kobiet z rodziny Horczyńskich: Anieli, Sabiny, Klary i Lilianny. Wydaje się, że różni je wszystko: wiek, poglądy, plany na przyszłość. Jednak łączy je wzajemna miłość i szacunek, pamięć o przodkach i oczywiście piękny rodzinny dwór. W tej rodzinie wiele się wydarzyło, a jednocześnie jeszcze zostało sporo tajemnic do odkrycia, o których przeczytacie w niniejszym tomie. Zatem zapraszam na Podlasie i malownicze Lipowczany, gdzie skosztujecie m.in. pysznej herbatki z lipy. "Wspomnienia pozwalają nam przypomnieć sobie, kim byliśmy dzień, miesiąc, rok wcześniej i zastanowić się, czy zmierzamy w dobrym kierunku." Ale nim nastanie sielski spokój, Ilona Gołębiewska nie oszczędzi swoim bohaterom trosk, większych i mniejszych problemów, ciężkich życiowych prób, stawiając ich przed trudnymi decyzjami. "Człowiek dopiero wtedy poznaje siebie, gdy zostaje wystawiony na próby i może się przejrzeć w oczach innych ludzi. Każdy dzień jest niczym kadr uchwycony przez obiektyw aparatu. Zatrzymuje chwile, myśli, emocje. Każda z postaci jest prawdziwa w tym co robi, mówi i jak się zachowuje. Ich historia przeplatana jest porażkami i sukcesami, smutkami i radościami. Kolejny raz bohaterowie wyzwalają w nas potrzebę życiowych zmian. Tak jak i oni, tak i my możemy czasem zdobyć się na odwagę i spróbować czegoś nowego.  "Każda decyzja niesie wiele konsekwencji, czasami nawet ta, zdawać by się mogło, mało istotna. To, co wybierzemy dzisiaj, może do nas wrócić za dzień, za tydzień, za rok, za dwadzieścia lat." Bardzo zaangażował mnie wątek Elizy i jej matki Marii. Zdradzę tylko tyle, iż kobiety mają coś wspólnego z pradziadkiem Liliany Fiodorem. Pojawi się również pewien przystojniak - z niezwykle dojrzałym podejściem do życia. Ach... żeby wszyscy mężczyźni tacy byli. Z kolei Lilianna, choć młoda, to również wykazuje się dojrzałością. To odważna, zawzięta i dumna kobieta, która potrafi walczyć o to, na czym jej zależy. I nie tylko chodzi tu o jej własne interesy. Ponownie przyglądamy się relacjom rodzinnym i utwierdzamy w przekonaniu, że siła człowieka tkwi w jego rodzinie. Przypominamy sobie, jak istotna jest szczerość, zaufanie, chęć niesienia bezinteresownej pomocy, jak i umiejętności jej przyjęcia (mówię tu nie tylko o Anieli, ale i pewnej rodzinie). Ale najważniejszy przekaz powieści jest taki, że powinniśmy starać się podążać za tym, co dyktuje nam serce, otaczać się życzliwymi ludźmi i realizować swoje życiowe pasje. "(...) czas jest czymś bezcennym. Nie da się go oszukać, kupić, przechytrzyć czy targować się o kolejne minuty, dni, lata. Wtedy nagle nie ma też znaczenia, kim jesteśmy, co mamy i jak widzą nas inni ludzie. Liczymy się tylko my i nasze uczucia." Autorka uświadamia, jak ważne jest wsparcie rodziny, by wiedzieć, że gdy zajdzie taka potrzeba zawsze można liczyć na bliską osobę. Wskazuje również, że pieniądze nie są w stanie zastąpić akceptacji, uwagi i troski ze strony rodzica. Pokazuje, że każdy z nas ma prawo dokonywać własnych wyborów i żyć tak, jak tego pragnie, a nie oczekiwaniami innych. Gdy czegoś mocno pragniemy, ciężką pracą możemy osiągnąć wszystko o czym tylko marzymy. Bieda, bezradność, brak perspektyw dla uzdolnio
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
24-05-2020 o godz 16:33 przez: Izabela Wyszomirska
"Najmniej spodziewane zdarzenie może wywołać duże zmiany. Wystarczy jedna sekunda, krótka rozmowa, ukradkowe spojrzenie w oczy, niby nic nieznaczące spotkanie, przypadkowe muśnięcie dłoni, by zmieniło się to, co pozornie od dawna było nam pisane. Dopiero po jakimś czasie człowiek wraca pamięcią do miejsc, ludzi i zdarzeń, które miały na niego tak ogromny wpływ." Na sagę "Dworu na Lipowym Wzgórzu" składają się cztery odrębne historie opowiadające przejmujące losy kobiet z rodziny Horczyńskich: Anieli, Sabiny, Klary i Lilianny. Wydaje się, że różni je wszystko: wiek, poglądy, plany na przyszłość. Jednak łączy je wzajemna miłość i szacunek, pamięć o przodkach i oczywiście piękny rodzinny dwór. W tej rodzinie wiele się wydarzyło, a jednocześnie jeszcze zostało sporo tajemnic do odkrycia, o których przeczytacie w niniejszym tomie. Zatem zapraszam na Podlasie i malownicze Lipowczany, gdzie skosztujecie m.in. pysznej herbatki z lipy. "Wspomnienia pozwalają nam przypomnieć sobie, kim byliśmy dzień, miesiąc, rok wcześniej i zastanowić się, czy zmierzamy w dobrym kierunku." Ale nim nastanie sielski spokój, Ilona Gołębiewska nie oszczędzi swoim bohaterom trosk, większych i mniejszych problemów, ciężkich życiowych prób, stawiając ich przed trudnymi decyzjami. "Człowiek dopiero wtedy poznaje siebie, gdy zostaje wystawiony na próby i może się przejrzeć w oczach innych ludzi. Każdy dzień jest niczym kadr uchwycony przez obiektyw aparatu. Zatrzymuje chwile, myśli, emocje. Każda z postaci jest prawdziwa w tym co robi, mówi i jak się zachowuje. Ich historia przeplatana jest porażkami i sukcesami, smutkami i radościami. Kolejny raz bohaterowie wyzwalają w nas potrzebę życiowych zmian. Tak jak i oni, tak i my możemy czasem zdobyć się na odwagę i spróbować czegoś nowego.  "Każda decyzja niesie wiele konsekwencji, czasami nawet ta, zdawać by się mogło, mało istotna. To, co wybierzemy dzisiaj, może do nas wrócić za dzień, za tydzień, za rok, za dwadzieścia lat." Bardzo zaangażował mnie wątek Elizy i jej matki Marii. Zdradzę tylko tyle, iż kobiety mają coś wspólnego z pradziadkiem Liliany Fiodorem. Pojawi się również pewien przystojniak - z niezwykle dojrzałym podejściem do życia. Ach... żeby wszyscy mężczyźni tacy byli. Z kolei Lilianna, choć młoda, to również wykazuje się dojrzałością. To odważna, zawzięta i dumna kobieta, która potrafi walczyć o to, na czym jej zależy. I nie tylko chodzi tu o jej własne interesy. Ponownie przyglądamy się relacjom rodzinnym i utwierdzamy w przekonaniu, że siła człowieka tkwi w jego rodzinie. Przypominamy sobie, jak istotna jest szczerość, zaufanie, chęć niesienia bezinteresownej pomocy, jak i umiejętności jej przyjęcia (mówię tu nie tylko o Anieli, ale i pewnej rodzinie). Ale najważniejszy przekaz powieści jest taki, że powinniśmy starać się podążać za tym, co dyktuje nam serce, otaczać się życzliwymi ludźmi i realizować swoje życiowe pasje. "(...) czas jest czymś bezcennym. Nie da się go oszukać, kupić, przechytrzyć czy targować się o kolejne minuty, dni, lata. Wtedy nagle nie ma też znaczenia, kim jesteśmy, co mamy i jak widzą nas inni ludzie. Liczymy się tylko my i nasze uczucia." Autorka uświadamia, jak ważne jest wsparcie rodziny, by wiedzieć, że gdy zajdzie taka potrzeba zawsze można liczyć na bliską osobę. Wskazuje również, że pieniądze nie są w stanie zastąpić akceptacji, uwagi i troski ze strony rodzica. Pokazuje, że każdy z nas ma prawo dokonywać własnych wyborów i żyć tak, jak tego pragnie, a nie oczekiwaniami innych. Gdy czegoś mocno pragniemy, ciężką pracą możemy osiągnąć wszystko o czym tylko marzymy. Bieda, bezradność, brak perspektyw dla uzdolnionych dzieci - obserwujemy jak wygląda życie zwykłej, przeciętnej rodziny. Istotne jest, by znaleźć sposób, by wspierać talent i rozwijanie pasji naszych pociech. "Pięknie żyć znaczy tyle, co podarować swój czas, uwagę, miłość, okazać wsparcie, szacunek i troskę tym, których kochamy." Książka obfituje w niespodziewane zwroty akcji, sporo niepokoju, przepiękne, barwne opisy krajobrazów, miejsc, wydarzeń, zapachów i smaków. A wszystko to podane w lekkiej, przystępnej formie. Dodatkowym atutem są umieszczone przepisy kulinarne z przepaśnika Basi. Aż żal rozstawać się z tą sagą i jej bohaterami... "Kochaj coraz mocniej" jest doskonałym zwieńczeniem sagi Dworu na Lipowym Wzgórzu. To ciepła, pełna emocji powieść owiana tajemnicami, pokazująca ile znaczy rodzina. Jestem pewna, że lektura pozwoli Wam zatrzymać się na chwilę w codziennym pędzie i zrozumieć, co tak naprawdę się dla Was liczy i czego w życiu szukacie. To książka o niespodziewanej miłości, przyjaźni, walce o spełnienie marzeń, odkrywaniu rodzinnych sekretów z przed lat, wierze w lepsze jutro. Zaczytajcie się w sadze o dwustuletnim domu, w którym nie brak tajemnic, ale i dobrej energii i miłości. Nie bójcie się iść odważnie przez życie spełniając swoje najskrytsze marzenia tak jak Lilianna!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
26-05-2020 o godz 08:36 przez: emik84
Ilona Gołębiewska w swojej książce po raz ostatni zabiera czytelników do miejscowości Lipowczany położonej na Podlasiu, a dokładniej do dworku na Lipowym Wzgórzu należącym od pokoleń do rodziny Horczyńskich. Dwór co prawda w czasie wojny trafił w obce ręce, ale Anieli po długiej walce udało się go odzyskać co jeszcze przed śmiercią obiecała zresztą ojcu. Aniela Horczyńska jest seniorką rodu. Jej poświęcony był pierwszy tom cyklu. W drugim autorka skupiła się na losach córki Anieli czyli Sabiny. W tomie trzecim natomiast czytelnik bliżej poznaje córkę Sabiny, a zarazem starszą z dwóch wnuczek Anieli - Klarę. Ostatni tom przybliża natomiast losy młodszej wnuczki Anieli czyli Lili. Dziewczyna właśnie obroniła pierwszy stopień studiów na wydziale instrumentalistyki. Jej wielką pasją jest muzyka. Gra na pianinie. Ciężką pracą zasłużyła sobie na najwyższe oceny. Kończy się więc kolejny rok akademicki na uczelni w Wiedniu. W planach Lili kolejne lata nauki. Teraz jednak pragnie odpocząć i spędzić czas z najbliższymi. Przyjeżdża na Lipowe Wzgórze, do miejsca w którym zawsze czuła się szczęśliwa. Babcia Aniela niestety od jakiegoś czasu źle się czuje. Probuje ukryć to przed najbliższymi, ale gdy traci przytomność sprawa robi się poważna. Niestety konieczna będzie skomplikowana i ryzykowna operacja ratująca jej życie... Lili będąc jeszcze w dzieciństwie na Lipowym Wzgórzu przypadkiem poznaje Miłosza. Chłopak pomaga jej wówczas odnaleźć w lesie drogę do domu. Po latach dziewczyna spotyka go ponownie. Obie rodziny przed laty były bardzo ze sobą skłócone, pomimo to tych dwoje bardzo się lubi. Czy przeszłość przodków może wpłynąć na rodzące się pomiędzy nimi uczucie? Miłosz bardzo wspiera Liliannę, która angażuje się w życie lokalnej społeczności. Udziela lekcji gry na pianinie w miejscowym domu Kultury. Tam dostrzega przeciwności z jakimi borykają się uzdolnione dzieci. W każdym z tomów cyklu bohaterki odkrywały jakieś rodzinne tajemnice. Myślałam, że wszystko co miało ujrzeć światło dzienne ujrzało je, jednak byłam w błędzie. Również i tym razem czytelnik pozna kilka skrywanych sekretów. Wszystko o za sprawą starych pamiątek po ojcu Anieli - Fiodorze Horczyńskim. Lili trafi bowiem na jego stare zdjęcia i listy... Powieść wywarła na mnie bardzo pozytywne wrażenie. Jest wyjątkowo klimatyczna i urokliwa co niewątpliwie zawdzięczamy pięknemu staremu dworkowi, w którym każdy czuje się jak w domu. Owy dwór jest niesamowitym miejscem. Daje wszystkim, którzy się w nim zatrzymają błogi spokój i schronienie przed światem. Zlokalizowany jest w niebywale pięknej okolicy, w której czas zdaje się płynąć wolniej, a ludzie są otwarci i życzliwi. Książka jest czwartym tomem serii Dwór na Lipowym Wzgórzu więc czytelnik zdążył już dość dobrze poznać i zarazem polubić jej bohaterów. Urzekła mnie zarówno Basia - najlepsza kucharka w okolicy z kuchni której nikt nigdy nie wyszedł głodny. Polubiłam Emila i Julię, a także Kalinę - mamę Emila publikującą na YouTubie filmy z cyklu "Babcia Kalina przypomina". Zdecydowanie polubiłam też Lili, niebywale wrażliwą, życzliwą i sympatyczną młodą dziewczynę. W czwartym tomie pisarka wykreowała kilku nowych bohaterów. Przede wszystkim jest to Miłosz, który pojawił się w życiu Lili w dość zabawnych okolicznościach. Ilona Gołębiewska pisze, na co już wcześniej zwracałam uwagę, bardzo plastycznie. Opisywane przez nią miejsca natychmiast pojawiają się w wyobraźni czytelnika jakoby ten był ich częścią bądź naocznym świadkiem. Zabiera czytelnika do niezwykłego pachnącego lipą dworka, którego urok doceniają zarówno jego lokatorzy, mieszkańcy Lipowczan jak i odwiedzający go turyści. Stworzyła fantastyczną opowieść o przeznaczeniu, nadziei, więzach rodzinnych, o wielkich pasjach i o miłości, która czasem pojawia się bardzo nieoczekiwanie, kiedy zupełnie jej nie szukamy... Osobiście jestem urzeczona Lipowym Wzgórzem i aż szkoda rozstawać się z tym miejscem. Polecam ;)
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
02-08-2020 o godz 18:35 przez: ewfor
Przyznam szczerze, że czekałam na tę książkę. Dwór na Lipowym Wzgórzu poznałam już z wcześniejszych książek autorki i nie ukrywam, że polubiłam i to miejsce i bohaterów. Zwłaszcza sympatyczna i energiczna seniorka rodu przypadła mi do gustu. Chociaż jest to kolejna część opisująca losy osób związanych z Lipowym Wzgórzem, ktoś kto nie przeczytał wcześniejszych części (które gorąco polecam) nie pogubi się zbytnio w fabule, ponieważ autorka w ciekawy sposób nawiązuje do tamtych książek przypominając najważniejsze wątki. Mamy tutaj pięknie pokazane więzy zarówno rodzinne jak i przyjacielskie, ludzie występujący w tej powieści, to w większości osoby ciepłe, bardzo uczynne, empatyczne i sympatyczne. Tutaj tak właściwie nie ma takich typowych złych charakterów. Moim zdaniem, autorka jest prawdziwą mistrzynią emocji. Czytając książkę, czytelnik raz się uśmiecha, by po chwili poczuć pieczenie w oczach i napływające do nich łzy. Jeśli chodzi o mnie, to chusteczki kilkakrotnie były w użyciu podczas czytania. Fabuła tej powieści jest pełna muzyki, z przyjemnością czyta się o pasji muzycznej głównej bohaterki, która w zmysłowy, a zarazem intensywny w swym przekazie sposób przekazuje miłość do muzyki. Tytuł sugeruje romans, ale jeżeli ktoś nastawia się na typową pełną miłosnych uniesień fabułę, to może się lekko rozczarować. Romans jest, ale jest również wiele innych ciekawych wątków. Jest tajemnica sprzed lat, jest dramat rodzinny, jest ciepły obyczajowy wątek kobiecy, a nawet odrobina kryminału. Mnie bardzo poruszyła historia pewnej rodziny, w której rządził alkohol i przemoc. Rodziny, w której nie patrzyło się na dobro dziecka, bo to dziecko tak właściwie dzieciństwa nie miało. Smutne to, chociaż prawdziwe. Ileż takich rodzin jest, zwłaszcza w małych miejscowościach. Na uwagę zasługuje również wątek rodzinno-przyjacielski. Tak, tak właśnie powinno się o tym mówić, bowiem osoby zatrudnione w dworku Anieli Horczyńskiej, nie łączą więzy krwi, ale wszyscy są dla siebie jak rodzina. Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego. Wiadomo, że główną „winowajczynią” takich stosunków międzyludzkich jest starsza pani, która potrafi zaradzić wszystkim relacjom, dając przykład swoją osobą. Bohaterowie tej powieści to ludzie o bardzo zróżnicowanych osobowościach, ale bardzo ciekawie przedstawienie przez autorkę. I nie mam tutaj na myśli tylko bohaterów pierwszoplanowych. A fabuła… fabuła jest tak skonstruowana, że trudno się od niej oderwać. Jest intrygująca, momentami wzruszająca i ciekawa. Ta książka to opowieść o rodzinie, rodzinnych więzach, przyjaźni i miłości. To historia młodej kobiety poszukującej własnej drogi w życiu, biorącej pod uwagę nie tylko życiowe pasje, ale również miłość i odpowiedzialność za innych. Autorka pięknie pokazuje, że wierzyć w marzenia to znaczy uwierzyć we własne szczęście, gdzie na trudne sytuacje można zawsze znaleźć antidotum, wystarczy tylko uwierzyć we własne siły i odważnie podjąć wyzwanie. Polecam tę książkę całym sercem, bo to lektura, która pobudza w nas wiarę w ludzi. Pozwala uwierzyć, że nie ma spraw, których nie można rozwiązać. Trzeba tylko mocno się postarać, a wszystko jakoś się ułoży. Ta powieść pozwala uwierzyć w ludzi, bo tu sprawdza się powiedzenie „z kim przystajesz, takim się stajesz”, jak będziesz się obracać wśród dobrych ludzi, pełnych pasji, uczuć, empatii i odpowiedzialności to nic nie stanie na przeszkodzie, abyś samemu stał się takim człowiekiem. Jeśli chodzi o mnie, to po raz kolejny mam ochotę pojechać do takiego dworku na takim Lipowym Wzgórzu, gdzie pozwolę sobie na relaks, gdzie czeka na mnie miła atmosfera i przyjaźni ludzie. Może kiedyś uda mi się znaleźć taki dworek.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
22-05-2020 o godz 20:08 przez: saskia
Marzenia czasem dojrzewają wraz z nami, to, co jeszcze przed momentem było najważniejsze do zdobycia okazuje się zejść na drugi plan lub nabrać innego znaczenia. Dla jednych bywa to trudne do zaakceptowania, ale drudzy dostrzegają w tym szansę na coś nowego. Z połączenia własnych pragnień oraz tego, co ofiaruje los niekiedy powstaje przyszłość o jakiej nawet nie marzyło się. Usłyszenie gromkich oklasków po własnym występie jest niewiarygodnym uczuciem, Lilianna Horczyńska swoją grą oczarowuje wiedeńskich melomanów i wie, że jest to kolejny krok na drodze do urzeczywistnienia pragnień, jakie towarzyszą jej od dziecka. Jeszcze trochę czasu i świat wielkich sal koncertowych będzie stał przed nią otworem, jednak teraz zasłużyła na wakacje, a do tego nadaje się najlepiej rodziny dwór w podlaskich Lipowczanach. Babcia Aniela od lat kibicowała obu wnuczkom, pomogła Klarze, teraz chce by Lilka wypoczęła przed powrotem na uczelnię. Jednak los stawia przed nimi nowe wyzwania, nagła choroba nestorki rodu wymaga stanowczych działań, ale to nie wszystko co zmienia perspektywę dziewczyny. Przeszłość daje o sobie znać w osobie przystojnego Miłosza oraz pewnych listów znalezionych wśród rodzinnych pamiątek. Stary dwór i jego wcześniejsi mieszkańcy kryją niejeden sekret. Może nadszedł moment na weryfikację zamierzeń i mało oczywisty wybór dla innych, lecz jedyny jakiego chce Lilianna? Kolejna seria lub bardziej pasuje tutaj słowa saga właśnie zakończyła się, z jednej strony dostałam w swoje ręce wspaniałą lekturę, a z drugiej … pewna historia miała swój finał. Na pewno będę wracała do Dworu na Lipowym Wzgórzu i jego niezwykłych mieszkanek, bo to bohaterki są osią akcji tego cyklu, ale i pozostali bohaterowie zapadają w pamięć. Ilona Gołębiewska dała czytelnikom możliwość poznania zwyczajnie niezwyczajnych osób, które w różnym wieku stają na życiowym rozdrożu. „Kochaj coraz mocniej” opowiada o najmłodszej Horczyńskiej – Liliannie, artystce, uzdolnionej muzycznie i właśnie mającej świat o swych stóp, a spełnienie marzeń na wyciągnięcie ręki. W takim momencie scenariuszy co do rozwoju fabuły może być kilka, ale znając pisarską wyobraźnię pisarki wiadomo, że na pewno popchnie ona postacie na niezwykłe ścieżki. Rodzinne tajemnice, teraźniejszość, w jakiej trzeba podjąć życiowe decyzje oraz przeszłość, rzucająca cień na nią są kanwą fabuły ostatniej części, w jakiej nie brakuje wzruszeń, ale i niepewności, rozliczeń z tym, co od dawna raniło, jednak przede wszystkim jest otwarcie się głównych bohaterów na wyzwanie, niesione przez życie. „Kochaj coraz mocniej” domyka wątki, lecz nie jest tylko i wyłącznie zakończeniem serii, to jedynie bardziej drugi plan, na pierwszym jest Lilianna i jej historia, równie interesująca, pełna emocji jak pozostałe, lecz także wnosząca nowe szczegóły. Czy zostało zatoczone koło w dziejach Dworu na Lipowym Wzgórzu? Nie, gdyż życiowe drogi bohaterek i bohaterów są skomplikowane i krzyżują się z sobą, lecz zawsze spotykają się w rodzinnym gnieździe, które stało się domem także dla wielu innych osób o równie powikłanych życiorysach. Ilona Gołębiewska odkryła przed czytającymi uroki Podlasie oraz intrygujące losy kobiet i mężczyzn, jacy rozpoczęli poszukiwania własnej drogi, zbaczając ze sprawdzonych szlaków.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
03-06-2020 o godz 11:45 przez: Agnieszka Caban
Lilianna Horczyńska kończy studia na instrumentalistyce w Wiedniu. Ta młoda kobieta od lat kocha muzykę, i jej pragnie poświęcić swoją przyszłość. Zanim to jednak nastąpi i na dobre wkroczy w dorosły świat dojrzałych decyzji, postanawia spędzić wakacje u babci Anieli w dworze na Lipowym Wzgórzu. To, co miało być tylko wakacjami, okaże się dosłownie przeznaczeniem Lilki. To podczas tego pobytu po raz kolejny spotka Miłosza, będzie drżała o życie ukochanej babci, a wśród pamiątek po pradziadku odnajdzie listy i fotografię będące kluczem do poznania kawałka nieznanej przeszłości Fiodora Horczyńskiego. "Kochaj coraz mocniej" to cudowne zwieńczenie cyklu. Tym razem poznajemy historię najmłodszej z rodu Horyczyńskich- Lilianny. Mamy możliwość obserwacji jej niezwykłej pasji muzycznej, wytrwałości, sumienności i marzeń o występach na najsłynniejszych scenach świata. Jednak co ciekawsze, ta młoda kobieta nie żyje wyłącznie marzeniami, ona wytrwale dąży do celu, nie zapominając przy tym o ludziach, którzy ją otaczają i których kocha. Lilka to osoba, do której garną ludzie, bardzo widoczne to jest, kiedy prowadzi zajęcia z dziećmi. To przy niej mała Emilia się otwiera, co pozwala kobiecie podjąć odpowiednie kroki, by pomoc tej rodzinie. To właśnie jej ufa pogubiony ojciec, który wyjawia swoje "grzechy" i tajemnice. To także jej zaufa tajemnicza Eliza, której postać nas zaskoczy. Autorka nieźle mnie wystraszyła chorobą Anieli. Niby to nic niezwykłego, że ludzie w jej wieku mają różne dolegliwości, jednak nie jestem gotowa na pożegnanie z tą postacią. Bardzo przeżywałam jej chorobę, szczególnie że odebrałam ją bardzo osobiście, bo mamy podobne przejścia za sobą. Pięknie, dojrzale i bardzo subtelnie Ilona Gołębiewska przedstawiła związek Lilki i Miłosza. Kiedy ta dwójka spotkała się po raz pierwszy przed laty w lesie, nawet nie miała pojęcia, że to samo przeznaczenie krzyżuje ich ścieżki. Musiało upłynąć sporo wody, zanim spotykają się ponownie i poczują, że nie mogą bez siebie żyć. Ta historia pokaże, że jeśli kogoś kochasz prawdziwie, jesteś w stanie zmienić dla tej osoby całe swoje życie, a to nie oznacza, że musisz zrezygnować z marzeń. Wręcz przeciwnie, we dwoje łatwiej podejmować decyzje i wspierać się w drodze do celu. "Kochaj coraz mocniej" to również powrót do przeszłości Fiodora Horczyńskiego. Ten mężczyzna miał swoje tajemnice, o których nie wiedział nikt w rodzinie. Dziwnym zbiegiem okoliczności, to właśnie Lilka natrafia na listy, które zaprowadzą ją do znanej pianistki. Kim okaże się ta kobieta? Tego musicie dowiedzieć się już sami. Podsumowując, ostatni tom sagi to powieść o sile rodziny, odkrywaniu tajemnic, o marzeniach, do których warto dążyć ciężką pracą. To powieść o miłości i wybaczaniu, a także o tym, że warto pomagać ludziom wokół. Przypominam też, że każda z powieści w serii stanowi odrębną całość i pełną historię, dlatego można je czytać niezależnie od kolejności wydania ;) Polecam. Więcej na https://papierowestrony.blogspot.com/2020/06/kochaj-coraz-mocniej-ilona-goebiewska.html
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
11-06-2020 o godz 18:18 przez: Joanna W.
Byłam ciekawa jaka jest Lilianna Horoczyńska, kolejna z rodu kobiet, które cechuje niezwykła siła i hart ducha. Zastanawiałam się jakim talentem, niczym dobra wróżka chrzestna, obdaruje ją autorka. Tym razem padło na muzykę. Cała fabuła "Kochaj coraz mocniej" jest bowiem utkana na dźwiękach, które zupełnie jak utwory wygrywane przez główną bohaterkę, otulają czytelnika w trakcie lektury. Autorka w tym tomie skupiła się na pasji, która jest ważna dla każdego człowieka. Która kształtuje go i prowadzi przez życie. Nie inaczej było z Lilianną, dla której możliwość gry na fortepianie i zgłębianie wiedzy na temat muzyki, było całym światem. Jako przedstawicielka rodu pokazała, że i w jej żyłach płynie na pewno krew Horoczyńskich, a jeśli czegoś bardzo pragnie, to dopnie swego. I przyznaję się, że myślałam, iż Ilona Gołębiewska na tym poprzestanie, że ten tom będzie opierał się na wiodącym wątku związanym z miłością do muzyki. Przyznaję także, że nie miałam racji, a autorka bardzo mnie zaskoczyła. Oczywiście na plus, bo oto pojawiła się tajemnica, której rozwikłanie stało się jednym z wielu celów, jakie postawiła przed sobą panna Horoczyńska. Znów poczułam ten niesamowity klimat Lipowego Wzgórza, pachnącego otaczającymi go drzewami, osnutyego historią i wydarzeniami z przeszłości, które wpłynęły na życie tak wielu ludzi. Która zmieniła relacje, pokrzyżowała drogi, aby ostatecznie wyprowadzić ich na prostą drogę zmierzającą, nie gdzie indziej, jak ku szczęściu. Sama chętnie przeniosłabym się w miejsce, które z dużą wrażliwością, dbałością o szczegóły i w tak plastyczny sposób, opisała autorka. Przez te kilka tomów, gdzie każdy przybliżał mi postać kolejnej kobiety z Horoczyńskich, przyzwyczaiłam się do nich, poczułam z nimi swoistego rodzaju więź: bohater - czytelnik, i mocno trzymałam kciuki, aby każda z nich, pomimo wielu trudnych momentów, w końcu znalazła swoje szczęście. Czasem śmiałam się pod nosem, że trochę przypominam seniorkę rodu - Anielę, która chce mieć nad wszystkim piecze i dba o wszystkie otaczające ją osoby. Chyba jesteśmy do siebie podobne. :) Podsumowując: "Kochaj coraz mocniej" ląduje w pierwszej trójce moich ulubionych powieści Ilony Gołębiewskiej. Znalazłam w niej wszystko to, za co cenię jej pióro: barwne opisy przyrody, charakterne bohaterki, miłość, pasję, która stanowi życiowy drogowskaz dla wykreowanych przez nią postaci oraz historię, która jest nieodłącznym elementem opowieści z Lipowego Wzgórza. Rodzinne tajemnice, ciepło, wrażliwość i subtelność, z jaką autorka opisuje poszczególne wątki, to wszystko sprawia, że aż chce się przenieść do jej świata. Dajcie się i wy zaprosić do dworu na Lipowy Wzgórzu, a gwarantuję wam, że podobnie jak ja, będziecie zauroczeni tym miejscem i jego mieszkańcami!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
21-06-2020 o godz 17:26 przez: Magia słowa
Jest to moje kolejne spotkanie z autorką i jakże udane! Pióro, jakim posługuje się pani Ilona jest doprawdy przyjemne, które się pochłania. Czyta się niezwykle lekko, mogę to porównać do takiego uczucia półsnu, że płyniemy ze stronicy na stronicę, coraz bardziej wkręcając się w to, co nam podano. Ja jestem zadowolona po raz kolejny i wiem, że sięgając po pióro autorki dostanę prawdziwą, życiową historię, która mogła przydarzyć się każdemu z nas. Nie ma tutaj koloryzowanie świata, co według mnie jest niewątpliwym plusem. Uważam, że powieści obyczajowe jakie wychodzą spod pióra pisarki są idealne na długi wieczory, gorące lub zimne popołudnia... Tak się wciągniecie, że ciężko Wam będzie odłożyć na później tę lekturę... Zdecydowanie polecam! Jeśli jeszcze nie mieliście okazji przeczytać nic, co ta kobieta napisała, gorąco zachęcam do nadrobienia zaległości. :) W tym tomie poznajemy dokładniej najmłodszą Horczyniankę, Lilię. I powiem szczerze, że tego najmłodszego pokolenia, córek Sabiny, byłam najbardziej ciekawa. Historię Klary poznałam, podobała mi się bardzo. Teraz przyszedł czas na Liliannę. Od razu, gdy tylko poznałam ją na kartach pozostałych tomów, zapałałam do niej sympatią. Poczułam w jej stronę przyjazne emocje i jak się okazało, wiele miałyśmy wspólnego. Podobnie jak ona, mam serce dla każdego, mimo zadawanych wciąż przykrości. Zawsze staram się pomóc najlepiej jak potrafię i cieszę się, że jej losy potoczyły się w taki, a nie inny sposób. Zazdroszczę ogromnego talentu muzycznego - ja jestem istną łamagą i grać na jakimkolwiek instrumencie nie potrafię, no może udałoby mi się na trójkącie, ale i za to uciąć dłoni nie dam. :D Biję jej ogromne pokłony i jestem dumna, że miała taką silną wolę, że nie poddawała się zdaniom innym, że była sobą, przez ten cały czas. Tym też mi zaimponowała, bo jak sami dobrze wiecie, w dzisiejszych czasach jest miliony ludzi, jednak większość, to kopie innych... Wiele osób boi się walczyć o swoje marzenia i być sobą, czego ja, kompletnie nie potrafię pojąć. Zawsze potrafiłam i wyrażałam swoje zdanie i nie bałam się tego, że przez własne zdanie, zostanę odrzucona przez pewną społeczność. Oczywiście mamy tutaj wszystkich mieszkańców dworu, rodzinę Horczyńskich, Gajowiczów... Miłosz, o którym wspomniano w opisie jest również postacią pozytywną, w moich oczach. Uważam, że również wiele nas łączy. Ale nie będę zdradzać zbyt wiele, by nie zaspoilerować Wam tej książki. Reasumując postacie są prawdziwe, z krwi i kości i zasługują na naszą sympatię, ale i złość, nie ma tutaj jak wspominałam, koloryzowania świata. Cała recenzja na blogu ;)
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
08-06-2020 o godz 18:15 przez: Anonim
Aż trudno pomyśleć, że przeczytałam już właśnie całą sagę o kobietach z rodu Horczyńskich. Gdy sięgałam po pierwszą część nie spodziewałam się, że losy Horczynianek zrobią na mnie aż takie wrażenie. Najpierw była seniorka rodu, czyli Aniela. W kolejnych częściach poznaliśmy losy Sabiny - córki Anieli - oraz jej wnuczki, czyli Klary. A teraz przyszła kolej na najmłodszą z Horczynianek, czyli Liliannę. I muszę powiedzieć, że z jednej strony cieszę się z faktu, że cała saga za mną, bo byłam niezmiernie ciekawa, jak ułożą się losy wszystkich bohaterek. Natomiast z drugiej przemawia przeze mnie smutek. Bo ta seria już się skończyła, a muszę przyznać, że naprawdę przyzwyczaiłam się do wiekowego dworu na Lipowym Wzgórzu. Ale czy warto było czekać na losy Lilianny ? Zdecydowanie tak. (...) Gołębiewska jak zawsze czaruje nas słowem. Mam wrażenie, że cała ta historia została dobrze przemyślana, a chemia pomiędzy głównymi bohaterami sprawiała, że nieustannie czekałam na kolejne sceny z nimi. Poza tym autorka wplata w tę historię losy pozostałych bohaterek tej sagi. Nie zabrakło też tutaj wyjątkowego klimatu charakterystycznego dla sagi o Dworze na Lipowym Wzgórzu i emocji. Choć sama książka jest już ostatnim tomem, to naprawdę żal żegnać się z tymi bohaterami i z urokliwym miejscem, w którym tyle się działo. Muszę powiedzieć, że z całej tej serii, to właśnie ta część spodobała mi się najbardziej, choć ubolewam nad tym, że mniej stron autorka poświęciła głównym bohaterom wplątując do tej powieści wątek choroby nestorki rodu, czyli Anieli. Mimo wszystko jestem pełna podziwu dla autorki. Za każdym razem sprawia, że losy bohaterów niezwykle mnie angażują. Choć same książki opierają się raczej na opisach, to w życiu bohaterek naprawdę wiele się dzieje i nie ma miejsca na nudę. ,,Kochaj coraz mocniej" to niezwykle klimatyczna, ciepła, pełna rodzinnych więzi i miłości opowieść, która mnie urzekła. Żałuję, że to ostatni tom tej sagi, bo naprawdę przywiązałam się do bohaterów i Dworu na Lipowym Wzgórzu. Mam jednakże nadzieję, że autorka postanowi jeszcze kiedyś wrócić na Podlasie i po raz kolejny przedstawi nam urzekające historie. Ja jak najbardziej polecam tę powieść, jak i całą sagę i mam nadzieję, że Wam również spodoba się ona podobnie jak mi. Bo to pełne kobiecości historie, które udowadniają nam, że los jest naprawdę nieprzewidywalny i nie warto się poddawać. Mam nadzieję, że uda Wam się sięgnąć po wszystkie tomy tych cudownych historii o Horczyniankach. Całą recenzję przeczytasz na blogu http://mojswiatliteratury.blogspot.com/2020/06/ilona-goebiewska-kochaj-coraz-mocniej.html
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
24-05-2020 o godz 14:54 przez: ZaczytanaPrzyczyna
Lilianna Horoczyńska mimo, że ma niewiele ponad dwadzieścia lat dokładnie wie, jak będzie wyglądało jej życie. Wyobraża sobie, że jak tylko skończy naukę w Konserwatorium Wiedeńskim, będzie jeździć po świecie i koncertować. Kiedy kończy studia pierwszego stopnia, wybiera się na zasłużone wakacje do swojej ukochanej babci na Podlasie. Nie wie, że tam spotka ludzi, za których sprawą jej plany ulegną znacznej modyfikacji. Jej wakacje miałby być beztroskie i leniwe, jednak nagła choroba babci staje na pierwszym planie. Ryzykowna operacja przynosi jednak nadzieję. Rodzina musi odciążyć seniorkę, ta jednak broni się przed bezczynnością. „- Nawet tak nie mów i nie myśl! – poprosiła Lilka. – Od teraz będziemy dbać o twoje zdrowie. I przykro mi, babciu, ale będziesz musiała przejść wreszcie na emeryturę. - Jeszcze niedawno obraziłabym się za takie słowa. Teraz wiem, że świat się beze mnie nie zawali, tak samo jak dwór, akademia, pensjonat. Ale ja przecież zawsze muszę być mądrzejsza od innych i uparta jak osioł. - No nie wierzę, że to mówisz! Powtórz, muszę to nagrać na dowód – powiedziała Lilka, zaskoczona słowami babci. - Człowiek jednak jest strasznie głupi. Ciągle za czymś goni ciągle mu mało, chce więcej i więcej. Ja nie umiem wysiedzieć na miejscu.” Pewnego dnia Liliana porządkując szpargały, które jej babcia powierzyła, odnajduje stare zdjęcie i listy pradziadka Fiodora od tajemniczej kobiety. Długo bije się z myślami co z tym zrobić bojąc się odkryć niewygodną prawdę o pradziadku. Podczas swojego pobytu na Lipowym Wzgórzu zostaje poproszona o udzielanie lekcji nauki gry na pianinie dla dzieci z biedniejszych rodzin. Udzielając lekcji dostrzega lokalną biedę oraz brak pomocy najzdolniejszym uczniom. Poznaje również Miłosza Gajowicza, którego pomoc i wsparcie będzie dla niej wielką pomocą. Czy kobieta, która miała jasno wytyczone cele na przyszłość sprosta piętrzącym się problemom? Czy odkryta tajemnica pradziadka, wpłynie na losy rodziny? Czy Liliana odnajdzie swoje przeznaczenie? O tym wszystkim dowiecie się czytając – Kochaj coraz mocniej. Niestety to już koniec historii o rodzinie Horoczyńskich, mieszkającej na Podlasiu w Dworze na Lipowym Wzgórzu. Jestem jednak przekonana, że Pani Ilona już szykuje kolejną klimatyczną opowieść. Pozostaje nam tylko czekać i ewentualnie nadrabiać zaległości w jej twórczości. Przypominam - to już dziewiąta powieść Pani Ilony. Dziękuje Wydawnictwu Muza za egzemplarz recenzyjny. Zdecydowanie polecam. Wydawnictwo: Muza Ilość stron: 480 Data premiery: 20 maja 2020
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
11-06-2020 o godz 15:00 przez: Obydwie Zaczytane
Na Lipowe Wzgórze do dworu Horczyńskich czytelnik wraca jak do siebie. Do bohaterów powieści lgnie jak do najlepszych przyjaciół, pośród których spędza cudowne chwile słuchając ich opowieści, trosk i marzeń. Kochaj coraz mocniej to powieść z namacalną dobrą energią, z pasją, rodzinnyn ciepłem. Opowiada o losach młodziutkiej Lilianny Horczyńskiej, 22 letniej pianistki, wnuczki Anieli. Kończąc pierwszy stopień studiów ba instrumentalistyce we Wiedniu Lilka zamierza spędzić beztroskie wakacje u babci we dworze, ale los ma dla niej inne plany. Po drodze Lili napotyka i miłość i rodzinne tajemnice, problemy społeczne jak bieda i alkoholizm, rozwija swoją największą pasję jaką jest muzyka. Doświadcza zamartwiania się z powodu choroby bliskiej osoby, i kłopotów finansowych innej. Zamiast odpoczywać zakasuje rękawy i spełnia swoje marzenia, realizuje nowe cele, pomaga we dworze choćby przy zbieraniu kwiatów lipy czy organizacji warsztatów muzycznych. W tej młodej osobie drzemie wielka siła, wola walki, determinacja. Pokazanie głównej bohaterki jako pewnej siebie, zdecydowanej, przekonanej o własnej wartości i odważnie dążącej do celu ogromnie mi się podobało. Ilona Gołębiewska ma dar. Jej powieści są tak ciepłe, rodzinne, swojskie, że wprawiają czytelnika w cudowny nastrój. Chciałoby się natychmiast pojechać do dworu i zostać otoczonym tymi wspaniałymi ludźmi. Jednocześnie podejmuje trudne wątki jak alkoholizm, nierówność społeczna, choroby, tajemnice rodzinne i waśnie. Mnogość wątków nie gubi jednak czytelnika a tylko przyciąga jego uwagę na długi czas. Autorka w swoich powieściach pokazuje silne, pewne siebie kobiety i mężczyzn, którzy mają niemały wpływ na ich decyzje i życie. Bohateriowie są jednak tak sympatyczni, że serce ściska się na myśl o rozstaniu z nimi. Jeśli macie taką możliwość to łapcie za wszystkie cztery tomy sagi o Lipowym Wzgórzu i zaczytujcie się a zdecydowanie nie pożałujecie. Spokojne, subtelne powieści z mocniejszymi nutkami sprawią, że długo o nich nie zapomnicie. A dodatkowo wniosą do waszego życia wiele dobrego- zaufajcie mi. https://obydwiezaczytane.blogspot.com/
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
07-07-2020 o godz 16:47 przez: anonymous
To pierwsza książka autorstwa Pani Ilony Gołębiewskiej, którą przeczytałam dzięki uprzejmości Wydawnictwa Muza – za co serdecznie dziękuję. Nie znam poprzednich trzech tomów, ale po przeczytaniu mam ogromną ochotę zapoznać się z nimi – a najbardziej skompletować wszystkie cztery tomy, aby znalazły swój dom w mojej biblioteczce. Autorka w krótkich opisach nakreśliła historię poszczególnych kobiet z rodziny Horczyńskich, więc bez problemu odnalazłam się w tej historii, choć i tak pragnę poznać pełną historię każdej z tych kobiet. Muszę przyznać, że książka podobała mi się. Sielankowy klimat. Co prawda, może było ciut za dużo opisów niektórych krajobrazów oraz sytuacji, jednak całościowy klimat mi się podobał. Główna bohaterka, czyli Lilka. Jest to postać z charakterem i pasją. Fabuła jest zajmująca, nie ma tu nudy oprócz kilku zbyt długich opisów. „Kochaj coraz mocniej” to książka o dobrych ludziach, którzy mimo trudnych życiowych sytuacji, dzięki wsparciu najbliższych wychodzą z nich obronną ręką. Warto mieć zawierzenie w swoich najbliższych, gdyż oparcie w nich w życiu to jak balansowanie na linie – dzięki nim pomimo ryzyka upadku przechodzimy na drugą stronę, ku dobremu. Nawet uczucie rodzące się między Lilką a Miłoszem jest przedstawiony w sposób delikatny. Jesteśmy wręcz przekonani, że finalnie będą razem. W „Kochaj coraz mocniej” poznajemy wiele problemów z którymi boryka się rodzina Horczyńskich – jak na przykład choroba babci i tajemnica pradziadka. Mam wręcz przekonanie, że ta rodzina jest wyjątkowa. Tak wyjątkowa, że chciałoby się spędzić z nimi nieco czasu. Czy polecam? Tak jest to książka, którą szybko i miło się czyta. Idealna na wakacyjną porę.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji Więcej recenzji
Prezentowane dane dotyczą zamówień dostarczanych i sprzedawanych przez empik.

O autorze: Gołębiewska Ilona

Zobacz także

Inne z tego wydawnictwa Efekt morza
5/5
26,94 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Krew w piach
4.7/5
26,09 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Saved
0/5
27,99 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Love on the Brain
4.4/5
27,44 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Sami w eterze
4.0/5
27,44 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Na uwięzi
4.7/5
27,44 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Turcja
4.7/5
33,57 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Rok 1984
4.9/5
27,44 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Psyche i Eros
4.4/5
29,32 zł
Megacena

Klienci, których interesował ten produkt, oglądali też

Podobne do ostatnio oglądanego