Irresistible. Cloverleigh Farms. Tom 1 (okładka  miękka, wyd. 03.2024)

Wszystkie formaty i wydania (4): Cena:

Sprzedaje empik.com : 30,50 zł

30,50 zł
47,90 zł porównanie do ceny sugerowanej przez wydawcę
Odbiór w salonie 0 zł
Wysyłamy w 24 godziny

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?

Zadzwoń
Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

Samotny tata poszukuje niani, w której się nie zakocha. Dorywcza praca od zaraz.

MackMcAllister doskonale zdaje sobie sprawę, że bycie samotnym ojcem wymaga ogromnego wysiłku. Kocha swoje trzy córki, nawet jeśli czasem chwilowo chciałby je gdzieś zamknąć, żeby się wyspać. Mężczyzna zajmuje stanowisko dyrektora finansowego motelu Cloverleigh Farms i nie ma czasu na randkowanie. Usilnie stara się też wyrzucić z myśli uroczą, zabawną córkę pracodawców.

Frannie Sawyer jest jak promyk szczęścia. Pomaga Mackowi w opiece nad dziećmi z czułością i niesłabnącym entuzjazmem. Jeden jej uśmiech wystarcza, by mężczyzna stracił głowę. Mack uważa jednak, że dziesięcioletnia różnica wieku między nim a Frannie jest zbyt duża. Jest odpowiedzialnym ojcem i byłym żołnierzem, więc ma wystarczającą siłę woli, by oprzeć się pokusie. Prawda?

Ta historia jest naprawdę sweet. Sugerowany wiek: 16+.


Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

ID produktu: 1453935064
Tytuł: Irresistible. Cloverleigh Farms. Tom 1
Autor: Harlow Melanie
Tłumaczenie: Wyszogrodzka-Gaik Agnieszka Patrycja
Wydawnictwo: Papierowe Serca
Język wydania: polski
Język oryginału: angielski
Numer wydania: I
Data premiery: 2024-03-06
Data wydania: 2024-03-06
Forma: książka
Okładka: miękka
Wymiary produktu [mm]: 200 x 20 x 130
Indeks: 59377276
średnia 4,4
5
33
4
19
3
6
2
2
1
0
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
25 recenzji
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
5/5
31-03-2024 o godz 17:55 przez: Anonim | Zweryfikowany zakup
🩷🩵RECENZJA 🩵🩷 Melanie Harlow @melanie_harlow @wydawnictwopapieroweserca Witajcie kochani późną porą. Ja skończyłam czytać książkę i przypomniało mi się,że jeszcze z poprzedniej recenzji nie dałam . Więc wpadam szybciutko to nadrobić..... OPIS Pełnoetatowy samotny tata trzech córek i dyrektor finansowy Cloverleigh Farms nie ma czasu na miłość. Mack McAllister jest zbyt zajęty prowadzaniem interesów, trzymaniem czerwonych skarpetek z dala od białego prania i próbami dokonania niemożliwego – zmienienia pościeli bez przeklinania. Frannie Sawyer jest córką właścicieli motelu. Jako najmłodsza z pięciu sióstr doskonale rozumie wyzwania związane z byciem częścią dużej rodziny. W wolnych chwilach pomaga więc Mackowi w opiece nad dziećmi. Jest zauroczona mężczyzną od początku znajomości – z pełną wzajemnością. Mack uważa jednak, że dziesięcioletnia różnica między nimi to zbyt dużo, a Frannie zasługuje na więcej niż związek z rozwodnikiem obciążonym bagażem przeszłości. Choć jako były żołnierz powinien mieć większą samokontrolę, pewnego dnia ulega pokusie i całuje Frannie.. Jak opisać tę książkę kilkoma słowami??? Myślę, że jest Komfortowa. Tak to dobre słowo, czytając ją czułam się fantastycznie ...Frannie i Mack zdobyli moje serce od razu,a dziewczynki są przurocze .I jak to mówią dzieci widzą więcej niż nam dorosłym się wydaje. Jestem zachwycona tą historią, jest romantyczna,jest lekka ,nie jest zbyt nachalna .Myślę, że to idealny czasoumilacz na trudne dni.Po prostu czytasz I jestes zachwycona. Jestem bardzo usatysfakcjonowana tą pozycją i mam.głęboką nadzieję, że następne tomy będą równie dobre. "IRRESISTIBLE "TO przecudowna komedia romantyczna,która udowodniła, że w miłości nie liczy się wiek, że miłość ma różne oblicza,że jest słodka jak makaroniki .Więź jaka łączy ojca z córkami jest przecudowna i momentami bardzo zabawna MACK JEST wspaniałym ojcem ,a jego potknięcia na drodze bycia rodzicem tylko pokazują jak jest prawdziwie w życiu codziennym samotnego rodzica.I na drodze każdego samotnego ojca (((a znam takiego jednego (((chciałabym postawić taką Frannie. Czytajcie kochani ,bo książka jest fenomenalna. 💜🩵💙💙🩵💜💜🩵 @kawka.zmlekiem
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
17-05-2024 o godz 20:38 przez: Oliwia | Zweryfikowany zakup
Cudowna historia! Polecam z całego serca ❤️
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
09-03-2024 o godz 09:21 przez: Karolina Borys-Kamińska
Mack to fantastyczny ojciec trzech córek. Zrobi dla nich wszystko i poświęca im każdą wolną chwilę. Zdaje sobie jednak sprawę, że samotne rodzicielstwo wymaga od niego wielu poświęceń. Dlatego chętnie korzysta z pomocy Frannie, córki właściciela firmy, w której pracuje. Radosna, młoda dziewczyna magicznie sprawia, że nie tylko jego córki są szczęśliwe, ale i on sam coraz częściej się uśmiecha. Jej optymizm, ciepło są bowiem zaraźliwe i otulają wszystkich wokół niej. A jej makaroniki zdobywają każde serce. Ale czy to może się udać? Mack sam przed sobą boi się przyznać, że ta o dziesięć lat młodsza dziewczyna od dawna siedzi mu w głowie, a on sam już od dłuższego czasu nie patrzy na nią jedynie jak na nianię. Irresistible to jedna z najpiękniejszych i najsłodszych książek jakie czytałam. Emanuje od niej takie ciepło, taka bliskość, że autentycznie nie miałam ochoty jej kończyć. Małe miasteczko, cudowni bohaterowie, prawdziwe emocje i słodycz wylewająca się z kartek sprawiały, że ciężko było mi ją odłożyć i wrócić do rzeczywistości. Przeczytałam ją właściwie w dwa dni i strasznie żałuję, że nie jest dłuższa! Relacja Frannie i Macka to świetny przykład tego, jak wygląda życie. Po prostu. Nie zawsze jest kolorowo. Czasem dzieci chorują, czasem coś wypada nam w pracy, a czasem po prostu nie mamy siły. Jednak to nie sprawia, że którekolwiek z ich się obraża i stroi fochy. Wprost przeciwnie. Frannie doskonale zdaje sobie sprawę, że bierze tego mężczyznę nie w pojedynkę. Bierze go jako ojca trzech córek. Wobec których ma zobowiązania i zadania do wykonania. Które do końca życia, zawsze, będą ciut ważniejsze od niej. Ale akceptuje to, o bo miłość do Macka nie jest chwilowym zakochaniem, czy nagłym pożądaniem, to głęboko zakorzeniona miłość, u której podstawy jest chęć szczęścia drugiej osoby. Podobnie Mack, który zdając sobie sprawę, że związek z nim nie jest łatwy i lekki lojalnie ostrzega ją. Wie z czym się wiąże taka relacja i głęboko wierzy, że Frannie zasługuje w życiu na coś lepszego. Zdaje sobie sprawę, że jego decyzje uderzają nie tylko w niego, ale też w jego dzieci, które już raz cierpiały po odejściu matki. Chce je chronić, jednocześnie starając się chronić samego siebie. Bo tak naprawdę, to on nie wierzy, że zasługuje na miłość. Irresistible to przepiękna historia. Pełna wzlotów i upadków. Pełna budowania relacji, szacunku i zrozumienia. Brakowało mi takiej. Takiej prawdziwej, życiowej historii bez nieziemsko bogatych mężczyzn, szybkich samochodów i zaskakujących zbiegów wydarzeń. Brakował mi historii miłosnej, która byłaby tak realna, że nie zdziwiłabym się gdyby wydarzyła się naprawdę. A ta dokładnie taka była – cudowna, prawdziwa i szczera. Dziękuję. Polecam. Kocham. Chce więcej. ,,Chce po prostu czuć, że jestem dla Ciebie kimś.”
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
11-04-2024 o godz 22:48 przez: dalena.ro
Sięgając po "Irresistible" nastawiałam się na słodką historię, ale jakie było moje zdziwienie, kiedy dostałam coś o wiele pikantniejszego. Nie zrozumcie mnie źle. Jestem oczarowana i zachwycona tą książką. Jednak oznaczenie „sweet” oraz próg wieku 16+ na niej troszkę mnie zmyliło. Książka owszem opowiada słodką i wzruszającą historię, ale zawiera również mnóstwo spicy scen. Melanie Harlow mistrzowsko łączy napięcie romantyczne i erotyczne z głębokimi emocjami, tworząc historię, która nie tylko rozgrzewa serce, ale także zachęca do refleksji nad życiem i miłością. Mack jest ojcem samotnie wychowującym trójkę dziewczynek. W pewnym sensie jego życie to „uporządkowany chaos”. Mack kocha swoje córki nad życie i to właśnie one zawsze będą na pierwszym miejscu. Przez to mężczyzna czuje się głownie tatą a pomału zapomina, że jest również mężczyzną, który ma swoje potrzeby. Jednak w pracy Mac spotyka codziennie uroczą Frannie i to przy niej czuje, że traci głowę. Kobieta jest młodsza od niego o dziesięć lat a do tego jest córką szefa Macka. Do tego czasem pojawia się w jego domu w roli niani i opiekuje się dziewczynkami. Można śmiało powiedzieć, że Frannie jest całkowicie zakazana dla Macka. Jednak mężczyzna nie wie, że dziewczyna od lat darzy go uczuciem. Jeden wspólnie spędzony wieczór całkowicie zmienia ich relację. Kiedy raz zasmakujesz zakazanego owocu, będziesz chciał więcej i więcej… Wkrótce przyjaźń Macka i Frannie przeobraża się w gorący (sekretny) romans. Każde kolejne spotkanie uzależnia ich od siebie. Trzeba jednak pamiętać, że tutaj w grę wchodzą nie tylko uczucia ich ale również córek Macka. Wkrótce mężczyzna zaczyna czuć, że zawodzi dziewczynki i wkrótce zawiedzie również Frannie. Jest przecież starszym mężczyzną z bagażem trudnych doświadczeń. Czy rozstanie nie będzie słusznym wyborem? Może Mack nie zasługuje na miłość? Śmiało mogę powiedzieć, że pokochałam "Irresistible". Ma ona w sobie moje ukochane motywy: friends to lovers, grumpy & sunshine, różnica wieku, zakazany związek. Główni bohaterowie, są tak realistycznie przedstawieni, że łatwo się z nimi identyfikować. Ich chemia jest nie do opisania - od pierwszego spotkania do ostatnich stron książki, czuć, że są dla siebie stworzeni. Autorka pisze płynnie, błyskotliwie i lekko, co sprawia, że lektura jest samą przyjemnością."Irresistible" to książka, która z pewnością przypadnie do gustu fanom gorącego romansu, ale także każdemu, kto szuka pięknej, inspirującej opowieści o miłości i życiu. Gorąco polecam sięgnąć po tę powieść i oddać się magii, którą tworzy Melanie Harlow.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
26-03-2024 o godz 11:21 przez: goszaczyta
🌺 „𝓘𝓻𝓻𝓮𝓼𝓲𝓼𝓽𝓲𝓫𝓵𝓮” 𝓒𝓵𝓸𝓿𝓮𝓻𝓵𝓮𝓲𝓰𝓱 𝓕𝓪𝓻𝓶𝓼 𝓜𝓮𝓵𝓪𝓷𝓲𝓮 𝓗𝓪𝓻𝓵𝓸𝔀 🌺 *𝓣𝓞𝓜 1 * •• Cloverleigh Farms zaprasza! Organizacja wesel, przyjęć i małego zakazanego romansu... •• ▪️𝗥𝗘𝗖𝗘𝗡𝗭𝗝𝗔 ▪️ Już dawno nie czytałam tak świetnego, a zarazem bardzo zabawnego romansu. Ta historia niczym nie różni się od powielanych schematów, jakie zazwyczaj pojawiają się w tego typu książkach, jednak mnie to wcale nie przeszkadzało. Mack to pełnoetatowy tata, który poświecił wszystko dla swoich ukochanych córek. Pewne wydarzenia w jego życiu spowodowały, że wycofał się z życia towarzyskiego, a jego jedynym celem była opieka nad córkami. Nie pozwalał sobie na żadne emocjonalne zaangażowanie, ani nawet na przygody na jedną noc. Do czasu, aż w jego życiu pojawia się Frannie, która samą swoją osobą potrafi rozjaśnić nawet najbardziej ponury dzień. Jest serdeczna, miła i przede wszystkim szczera. Już od samego początku wpadła Mackowi w oko, jednak fakt, że jest młodsza o dziesięć lat i jest córką szefa Macka sprawia, że dziewczyna jest nieosiągalna dla niego. W dodatku Frannie w wolnych chwilach pomaga mu w opiece nad dziewczynkami. Ale jak to mówią zakazane uczucie smakuje najlepiej ❤️‍🔥 A takiej chemii ciężko się oprzeć! Książkę pochłonęłam w jeden wieczór. Po jej skończeniu czułam ogromny niedosyt i pragnęłam, by ta historia nie miała końca. Ale jak to się mówi, wszystko co dobre szybko się kończy. Autorka zachwyciła mnie swoją twórczością i lekkim stylem pisania. Stworzyła książkę o miłości, która zawiera wszystko co jest potrzebne do stworzenia dobrego romansu. „Irresistible” to przede wszystkim ciepła opowieść o miłości między dwojgiem ludzi. Fajne jest to, że autorka nie skupia się tylko na aspekcie miłosnym, choć to właśnie miłość odgrywa największą rolę w książce, ale przedstawia także silne więzi rodzinne. To jak Mack poświecił się dla swoich córek było cudowne. Kierując się myślą, że już matka je zawiodła, wiedział, że musi im na każdym kroku pokazywać, że kocha je bezgranicznie i że zawsze mogą na niego liczyć. Niesamowicie mnie rozczulał w roli ojca. I nie mogę nie wspomnieć, że uwielbiam jego córki. Autorka nie pominęła również Frannie, która przed swoją chorobę została zamknięta w złotej klatce przez swoich rodziców i ciężko jej było się uwolnić spod opiekuńczych rąk mamy. Pragnęła otworzyć swoją cukiernie i z całych sił musiała walczyć o to marzenie. „Irresistible” to idealna historia na jeden wieczór! Bohaterowie rozkochają was w sobie bez dwóch zdań. ❤️ Uwielbiam tę książkę i czekam na więcej 🥺
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
17-03-2024 o godz 21:39 przez: Nikola
4,5 ⭐️ „Irresistible” to książka, która ogromnie zaciekawiła mnie swoimi motywami, jak i opisem. To wszystko łącząc się ze sobą, było naprawdę intrygujące i sprawiło, że nie mogłam przejść obok tej pozycji obojętnie. Pokochałam pióro autorki, które było niezwykle lekkie i wciągające, od samego początku nie byłam w stanie oderwać się od czytania, oraz robiłam to z wielkim zaangażowaniem. Pojawiła się też masa emocji, która wypełniała mnie całą. Wszystko co przeżywali bohaterowie, czułam na swojej skórze, wszelkie wątpliwości, motylki w brzuchu, nerwy, smutki, szczęście i wiele wiele więcej. Mack skradł moje serce, mężczyzna przeszedł już trochę w swoim życiu, sam opiekuje się swoimi trzema córkami i to one są dla niego najważniejsze. Wiele dla nich poświęca i ogromnie angażuje się w ich wychowywanie. Jestem pełna podziwu co do niego, pokazał to, jak cudownym tatą jest, mimo wszelkich obaw i trudności. Wiele razy przyprawił mnie też o gorąc na policzkach, a jego słowa i czyny potrafiły wgnieść mnie w fotel. Frannie, to urocza kobieta która opiekuje się w czasie wolnym dziećmi Mack’a, ma ona z nimi niesamowitą więź i cudownie się dogadują, a wszelkie momenty w których spędzali wspólnie czas, były bardzo rozczulające. Ma ona wielkie serce, zawsze chce każdemu pomóc i jest przekochana, jej się po prostu nie da, nie polubić. Relacja tej dwójki momentami była bardzo chaotyczna, były cięższe momenty, w których jedyne co chciałam, to by wreszcie wszystko było dobrze i łamało mi się serce. Ale były też te, w których uśmiech niespodziewanie wkradał się na moje usta, a ja nie mogłam się go stamtąd pozbyć. W środku znajdziemy również motyw Age Gap, którego fanką osobiście nie jestem, ale tutaj idealnie pasował mi do historii, oraz w żaden sposób mi nie przeszkadzał. Szczerze, go tu pokochałam. Córki Mack’a, dodały tej pozycji wiele uroku i słodyczy, uwielbiam te trzy dziewczynki. Ich miłość do swojego taty jest niesamowita i ich relacja z nim, wiele razy mnie wzruszała. Wszystkie trzy mają niesamowicie dobre duszyczki. W momencie gdy ich tata miał gorszy moment z Frannie, to one myślały jak ich pogodzić, oraz rozkazały tacie wziąć się za siebie i wszystko naprawić. Nie ukrywam, że ten moment doprowadził mnie do łez. Oni wszyscy tworzą zgrany zespół, pełny miłości i wzajemnego wsparcia oraz ogromnej troski. Jeśli lubicie małomiasteczkowe romanse, z motywem samotnego tatusia, zakazanym romansem i age gap’em, to koniecznie przeczytajcie tę książkę! Ja, już nie mogę doczekać się kolejnych części.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
12-03-2024 o godz 08:09 przez: Urszula Azarewicz
"Wsunąłem dłonie do kieszeni i stałem tak w mroźnej ciemności, patrząc za nią i wyobrażając sobie nas oboje w jakimś tropikalnym piasku. Wylegujących się na piasku. Całujących się w oceanie. Spacerujących po plaży w świetle księżyca. (...) Nie przejmujących się światem." 🌺🌺🌺 Owiana delikatnością i subtelnością, które goszczą na każdej stronie. Naznaczona nutką miłości, która zostaje wystawiona na próbę. Chwytająca za serce i zapadająca w pamięć. "Irresistible" to powieść, która mnie oczarowała, i której czytanie sprawiło mi niezwykłą przyjemność. Bohaterowie są wyraziści i bardzo realni, a ich historia przejmująca, a zarazem piękna i słodka. Frannie i Macka nie da się nie lubić. Mnie oczarowali swoją autentycznością. On jest dyrektorem działu finansowego w Cloverleight Farms. Ona jest córką właściciela tej firmy. On ma trzy niesforne córki, które kocha ponad życie. Ona często się nimi opiekuje. On nie ma czasu na życie randkowanie. Ona nie ma z kim chodzić na randki. On całe dnie spędza w firmie. Ona uwielbia piec i z chęcią właśnie to robiłaby całymi dniami. Zatem dzieli ich niemal wszystko. Ale wystarczy jeden moment, jeden uśmiech, jedno muśnięcie dłoni, by między nimi wybuchło prawdziwe i namiętne uczucie. Jednak nie oszukujmy się. Nic co piękne, nie trwa wiecznie i nawet najpiękniejsza miłość zostaje wystawiona na próbę. Czy ją przetrwa? "Irresistible" to must read wszystkich romantycznych duszy i wielbicieli motywu różnicy wieku. (Tutaj bohaterów dzieli 10 lat). Jest rozkosznie. Jest słodko. Jest pysznie. Jest namiętnie. Jest gorąco. Jest zabawnie. Uwierzcie, że ta książka ma w sobie naprawdę wszystko. Czyta się ją jednym tchem. A po każdej przewróconej stronie chce się więcej i więcej. Moje serducho skradli nie tylko głowni bohaterowie, którzy już od samego początku wydają się być dla siebie stworzeni. Moje serducho skradły także trzy urocze dziewczynki, które nadają niesamowitego wydźwięku całej powieści i potrafią rozbawić do łez. Autorka w żaden sposób nie przesłodziła tej historii. Wręcz przeciwnie. W delikatny, troszkę humorystyczny sposób okazała realia bycia rodzicem i pogodzenia tej roli z pracą na pełen etat. Niełatwo jest samotnie wychowywać dzieci. Zdecydowanie lepiej jest dzielić się obowiązkami z drugą osobą. I to Melani Harlow udowadnia na kartach swojej powieści. A ta urzeka. Czaruje. Zachwyca. "Irresistible" to książka, przy której nie da się nudzić. Wzbudza wiele emocji i już teraz z ogromną niecierpliwością czekam na kolejną część tej serii 🩵🩷
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
09-03-2024 o godz 18:10 przez: Anonim
Ona wzdychała do niego od lat. On dostrzegał jej piękno, to zewnętrzne jak i wewnętrzne, jednak uważał, że była dla niego za dobra, za młoda i zasługiwała na kogoś lepszego. Ona postanowiła jednak, że pokaże mu jak bardzo się myli. „Irresistible” to niezwykle ciepła, urocza, słodka, ale momentami pikantna oraz wzruszająca historia o samotnym ojcu trzech dziewczynek, który na swojej drodze spotkał cudowną kobietę, ale uważa, że ta zasługuje na znacznie więcej niż to, co on jest w stanie jej zaoferować. Według niej bardzo się myli, ale jak jest naprawdę? Czy ta relacja ma szansę na piękną przyszłość? Historia Frannie i Macka pokazuje, że kiedy w grę wchodzi miłość, nie jest ważna różnica wieku, czy opinia innych. Nie można też pozwolić na to, by strach powstrzymał nas na drodze do szczęścia. Tym bardziej, kiedy to szczęście gwarantuje nam tak wspaniała osoba jak Frannie. Mack, pomimo że w tej historii jest gburkiem, to przede wszystkim wspaniały ojciec. Oczywiście czasem ma ochotę przestać, na chwilę, być „tatusiem” i w końcu się wyspać. Nie jest ideałem, bo gotować nie umie, a w białym praniu dość często pojawiają się czerwone skarpetki, ale dla swoich córek zrobi wszystko, nawet wystąpi w pokazie mody w koszulce z brokatowymi serduszkami. Frannie jest jego przeciwieństwem, promyczkiem słońca, który wspaniale gotuje i piecze! Jej makaroniki są hitem na wszystkich wydarzeniach w Cloverleigh Farms. Dziewczyna marzy o przyszłości z Mackiem i otwarciu własnego biznesu w postaci cukierni. Coś w tym jest, że przeciwieństwa się przyciągają, a potem wspaniale uzupełniają. Melanie Harlow jest jedną z moich najbardziej comfort autorek. Po jej książki sięgam w ciemno i jeszcze nigdy się nie zawiodłam. Kiedy w zeszłym roku pojawiła się seria „Bellamy Creek” wszystkie tomy przeczytałam jednym tchem i miałam ogromny niedosyt, niedosyt Melanie Harlow. Zaczęłam więc czytać jej książki w oryginale i przepadłam dla niej jeszcze bardziej. Po „Irresistible” sięgnęłam najpierw i pokochałam rodzinę Sawyer, Macka i jego cudowne dziewczynki. Cała seria jest niezwykle ciepła i rodzinna. A nowa generacja Cloverleigh Farms, czyli historie dorosłych już córek Macka? Coś wspaniałego!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
23-04-2024 o godz 22:31 przez: zakochanawksiazkach1991
To moje kolejne spotkanie z twórczością autorki. Książka "Irresistible" jest pierwszym tomem serii #cloverleighfarms. Do sięgnięcia po ten tytuł zachęcił mnie interesujący opis oraz piękna, kwiatowa okładka. W książce znajdziemy motyw age gap, grumpy sunshine oraz friends to lovers. Stylistyka i język jakim posługuje się autorka jest bardzo lekki, prosty i przyjemny w odbiorze co sprawia, że książkę czyta się w zawrotnym tempie. Ja po pochłonęłam ją w jedno popołudnie. Fabuła została w interesujący sposób nakreślona, dobrze poprowadzona i chociaż jest przewidywalna to nie odebrało mi to radości z czytania. Bohaterowie, zarówno pierwszo jak i drugoplanowi, zostali w świetny sposób wykreowani i jestem pewna, że w wielu przypadkach moglibyśmy się z nimi utożsamić. Historia została przedstawiona z perspektywy Mack'a oraz Frannie, co pozwoliło mi lepiej ich poznać, dowiedzieć się co czują, myślą, z czym się borykają, a tym samym mogłam lepiej zrozumieć ich postępowanie oraz decyzję. Oboje od samego początku zaskarbili sobie moją sympatię i z całych sił im kibicowałam! W dodatku moje serce totalnie skradły córki głównego bohatera - cudowne, rezolutne dziewczynki! Relacja bohaterów została w rewelacyjny sposób zaprezentowana, od początku dało się wyczuć wyraźną chemię między nimi, niemniej jednak wszystko toczyło się swoim niespiesznym rytmem, pozwalając Czytelnikowi skupić się na gestach, słowach i odczuciach towarzyszących głównym bohaterom, co niesamowicie mi się podobało. Naprawdę cudownie było obserwować jak Mack i Frannie się przed sobą uzewnętrzniają i jak rozkwita ich relacja. Autorka w swojej powieści porusza wiele ważnych, życiowych i ponadczasowych tematów, które tak naprawdę mogą spotkać każdego z nas czy naszych bliskich. Mowa o samotnym rodzicielstwie, poszukiwaniu siebie i swojego miejsca w życiu, samoakceptacji, samorealizacji, relacjach rodzinnych oraz pogodzeniu się z przeszłością. Jestem pewna, że ta historia nie jednego Czytelnika zmusi do refleksji nad własnym życiem. Świetnie spędziłam czas z tą książką i czekam już na drugi tom z kolejną z sióstr Sawyer w roli głównej! Polecam.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
06-03-2024 o godz 17:32 przez: ank_1985_czyta
Podobał mi się opis książki i patrząc na okładkę pomyślałam sobie- oby to był taki miły, ciepły romans. W trakcie czytania pomyślałam, że tu mnie fabuła nie zaskoczy raczej, nie będzie tu wielkich zawirowań, intryg, czy poczułam w związku z tym żal? Nie. Szybko zauważyłam jak pięknie i z wyczuciem autorka przedstawiła rozterki pary zakochanych. Mack to ojciec trzech wspaniałych dziewczynek. Od rozwodu wychowuje je sam, matka mieszka daleko i niestety nie czuje potrzeby spędzania czasu z dziećmi. W firmie, której Mack jest dyrektorem finansowym pracuje dziesięć lat młodsza od niego Frannie. Jest córką właściciela firmy, czyli szefa Macka, oraz dorywczo opiekuje się córeczkami Macka. Młoda kobieta od dłuższego czasu jest zainteresowana Mackiem i podejrzewa, że jest to zainteresowanie obustronne. Nie myli się, samotny ojciec również dostrzega jej istnienie, tylko czy może sobie na to pozwolić? Piękna historia miłosna! Na wstępie powiem, że z marszu mnie ujęła tym, że w momencie, kiedy w książce pojawia się samotny rodzic to dziecko tu też staje się jednym z głównych bohaterów. Nie cierpię książek z "dzieckiem widmo". Mam na myśli romanse, w których jest rodzic, a dziecko dziwnym trafem znika, rzadko uczestniczy w wydarzeniach. Niestety takie książki się zdarzają i pokazują nieprawdę, bo kiedy ktoś jest samotnym rodzicem to oczywiście, że zasługuje na szczęście, na nowy związek, ale nie jest tak, że dziecko zawsze "szczęśliwym trafem" nie przeszkadza w tym romansie i mogą zakochani skupić się tylko na sobie. Tak w życiu nie jest i w sumie bardzo dobrze! W końcu tu tworzy się rodzina. Pięknie autorka pokazała jak wygląda życie samotnego rodzica, i jak trudno jest zbudować nowy związek, otworzyć się w ogóle na nową osobę, pozwolić sobie na to, że czasem nie będzie się tylko dla dziecka. Świetnie opisane rozterki ojca trzech córek, cudownie opisana ich relacja, oraz przywiązanie do innej kobiety niż matka. Wspaniale autorka oddała wszystkie emocje, ich lęki, nadzieje, cały ten proces pozwolenia sobie na miłość.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
20-03-2024 o godz 01:18 przez: anonymous
Znacie jakieś książki, w których występuje samotny rodzic? Ja przyznam, że spotkałam się z tym motywem dopiero 2/3 raz a czytam jednak dużo przeróżnych książek. Mam wrażenie, że ten motyw jest poruszany rzadko, a to jednak ogromne pole do popisu. Dziś przychodzę do was z recenzją książki, w której pojawia się motyw samotnego taty i był on fajnie poprowadzony. Reklama - wydawnictwo papierowe serca Poznajemy Mack'a, mężczyzna jest już doświadczony przez życie i już nie chce żadnych niespodzianek. Jest ojcem trójki córek i zarazem szefem firmy, więc nie ma totalnie na nic czasu. Nic więc dziwnego, że w opiece nad dziećmi potrzebuje pomocy. I tak właśnie w jego życiu pojawia się nasza główna bohaterka Frannie. Mamy w tej książce znaczną różnicę wieku, bo aż 10 lat i widać, że bohaterowi na początku ona przeszkadza. I ja uważam, że tyle lat to max., o jakim przyjemnie mi się czyta (nie licząc age gape w fantastyce). Książka głównie opiera się na rozterkach związanych z takim normalnym codziennym dniem. Tu nie ma, jakiś nie wiadomo jakich dram, mamy spokojne małe miasteczko. Nie jest to mocna książka, sugerowany wiek przez wydawcę to 16 i ja się totalnie z tym zgadzam. Nie ma tutaj jakiś wulgarnych scen, wszystko jest opisane tak raczej subtelnie. Choć ja do samego wątku romantycznego nie jestem jakoś przekonana. I nie chodzi mi o to, że ci bohaterowie do siebie nie pasowali, bo pasowali. Jednak to wszystko działo się za szybko, miałam nadzieje, że w drugim tomie to będzie to bardziej rozwinięte. Po czym dowiedziałam się, że każdy tom jest o innej siostrze i nie będzie to bardziej rozwinięte i dopracowane. Bardzo podobała mi się relacja dziewczynek z nianią i tym jak mądre były z nich osóbki. A to, co mi się nie podobało to motyw takiego ukrywania się przed wszystkimi, rodziną, dziećmi. No nie bardzo to siedziało. Jednak bardzo chętnie przeczytam następne temu z tego uniwersum. Na chwilę obecną ma być ich 9, ale autorka ma tak lekkie pióro i tak szybko się to czyta, że 1 tom po prostu pochłonęłam na raz.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
22-03-2024 o godz 18:28 przez: Weronika
𝐑𝐄𝐂𝐄𝐍𝐙𝐉𝐀 ♥︎ 𝐓𝐲𝐭𝐮𝐥: ,,𝑰𝒓𝒓𝒆𝒔𝒊𝒔𝒕𝒊𝒃𝒍𝒆. 𝑪𝒍𝒐𝒗𝒆𝒓𝒍𝒆𝒊𝒈𝒉 𝑭𝒂𝒓𝒎𝒔" 𝒕𝒐𝒎 1 ♥︎ 𝐀𝐮𝐭𝐨𝐫: @melanie_harlow ♥︎ 𝐖𝐲𝐝𝐚𝐰𝐧𝐢𝐜𝐭𝐰𝐨: @wydawnictwopapieroweserca ♥︎ 𝐖𝐢𝐞𝐤: 16 [𝐰𝐬𝐩𝐨𝐥𝐩𝐫𝐚𝐜𝐚 𝐫𝐞𝐤𝐥𝐚𝐦𝐨𝐰𝐚 ] 𝐎𝐜𝐞𝐧𝐚: ★★★★✩ ❀ Ta książka była tak urocza i słodka! 🥺🤍 Jest pełna ciepła, humoru i emocji. Ta historia skradła moje serce. Naprawdę mocno czułam tutaj vibe ,,Minionków" 🤭 Trzy małe siostry bardzo umilały mi czytanie. Mają one naprawdę różnorodne i ciekawe charakterki. Są niesamowicie przesłodkie! 🧸🎀 Zdecydownie uratowały tą historię i mnie rozczuliły 🫂 ❀ ,,𝑰𝒓𝒓𝒆𝒔𝒊𝒔𝒕𝒊𝒃𝒍𝒆" to pierwszy tom serii 𝑪𝒍𝒐𝒗𝒆𝒓𝒍𝒆𝒊𝒈𝒉 𝑭𝒂𝒓𝒎𝒔. Książka prowadzona jest w dwóch perspektywach, co jest oczywiście jak najbardziej na plus. ❀ Motywy występujące w książce to między innymi: single dad, small town, grumpy & sunshine, friends to lovers, age gap, zakazany romans. Zostały one przedstawione w niezwykle ciekawy sposób. Ta historia przepełniona jest bardzo komfortowym i uroczym klimatem. ❀ Bohaterowie są bardzo dobrze wykreowani. W szczególności kocham te urocze trzy dziewczynki, córki Macka. Więź ojca z córkami totalnie łapie za serce i rozczula. Została ona przedstawiona wręcz idealnie i słodko. Główny bohater, Mack także skradł moje serce, wzbudził we mnie podziw i sympatię. Poruszyła mnie jego relacja z córkami. Widać, że bardzo się stara i daje z siebie wszystko ❤️‍🩹 ❀ Relacja Macka i Frannie była naprawdę dobrze ukazana. Rozwijała się bardzo naturalnie, ale też dynamicznie. Chemia między nimi widoczna jest dosłownie od pierwszych stron. Są naprawdę przeuroczy! 💗✨ ❀ Podsumowując, książka mi się bardzo spodobała i całkowicie przypadła mi do gustu. Jeśli szukacie uroczego, słodkiego i rozczulającego romansu, to ta historia jest idealna dla Was. Być może także uwielbiacie któryś z motywów lub wszystkie 🤭🤍 Osobiście ogromnie polecam Wam poznać i przeczytać tą wspaniałą książkę! 🤍🌸
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
20-03-2024 o godz 17:57 przez: booksbymags
🌸 Kilka lat temu zauroczyłam się cyklem 𝓒𝓵𝓸𝓿𝓮𝓻𝓵𝓮𝓲𝓰𝓱 𝓕𝓪𝓻𝓶𝓼  i  po cichu liczyłam, że prędzej czy później pojawi się on w Polsce. Każda książka to oddzielna historia jednej z pięciu sióstr Sawyer. Poszczególne tomy, są na tyle zróżnicowane pod względem wątków i motywów, że każdy czytelnik z pewnością znajdzie coś dla siebie. Dziś kilka słów o •𝑰𝒓𝒓𝒆𝒔𝒊𝒔𝒕𝒊𝒃𝒍𝒆• pierwszej historii rozpoczynającej cykl. 🏹Główną bohaterką książki jest najmłodsza z sióstr Sawyer - 27-letnia 𝐅𝐫𝐚𝐧𝐧𝐢𝐞. Z powodu problemów zdrowotnych w dzieciństwie (z których potem została wyleczona), rodzice zawsze otaczali ją swego rodzaju "bańką". Właśnie dlatego Frannie nigdy nie miała okazji zrobić tego, co ludzie w jej wieku np. iść na studia czy podróżować po świecie. Zamiast tego pomaga w rodzinnym biznesie jako recepcjonistka, pomimo teo, że skrycie marzy o własnej kawiarni ze słodkościami. 🏹Nasza bohaterka od dawna skrycie podkochuje się w 𝐃𝐞𝐜𝐥𝐚𝐧𝐢𝐞 𝐌𝐚𝐜𝐀𝐥𝐥𝐢𝐬𝐭𝐞𝐫𝐳𝐞.... 37-letnim dyrektorze finansowym rodzinnej farmy Sawyerów. "Mack" jest byłym żołnierzem Marine, który po paskudnym rozwodzie, przejął opiekę nad trzema uroczymi córkami - Felicity, Millie i Winifred. Pomiędzy stosami prania, pracami domowymi, zajęciami pozalekcyjnymi, rozwiązywaniem sporów i pracą zawodową - uczucia to ostatnia rzecz na liście jego priorytetów. 𝘿𝙊 𝘾𝙕𝘼𝙎𝙐... 🌸 •𝑰𝒓𝒓𝒆𝒔𝒊𝒔𝒕𝒊𝒃𝒍𝒆• zauroczyła mnie od pierwszych stron. Mamy tu wątek 10-letniej różnicy wieku między bohaterami, a smaczku dodaje motyw córki szefa (w końcu Mack jest podwładnym właściciela farmy, czyli ojca Frannie). Język fabuły jest bardzo przystępny, a sama historia prosta i nieskomplikowana, dlatego uważam, że to historia idealna dla oczekujących od książki relaksu i oderwania od rzeczywistości. Małomiasteczkowy, rodzinny klimat i ciepło tej histor tworzą wspaniałą atmosferę, która otuli was niczym kołderka.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
19-03-2024 o godz 10:18 przez: anonymous
" Irresistible" Cloverleigh Farms tom1 Melanie Harlow Premiera 06.03.2024 Współpraca @wydawnictwopapieroweserca SAMOTNY TATA POSZUKUJE NIANI, W KTÓREJ SIĘ NIE ZAKOCHA. PRACA DORYWCZA OD ZARAZ 🌸 Małomiasteczkowy klimat 🌸Friends to lovers 🌸Grumpy/Sunshine 🌸 Różnica wieku 🌸 Samotny rodzic 🌸Poszukiwanie własnej drogi 🌸 Córka szefa Kochani co to była za piękną, poruszająca, zabawna, ciepła i urocza historia. Jestem nią naprawdę zachwycona. Małomiasteczkowy klimat gdzie były żołnierz a obecnie dyrektor finansowy poszukuje niani dla swoich trzech córek. Mężczyzna jak tylko może poświęca się dziewczynkom co nie jest wcale łatwe, bo samemu jest mu bardzo ciężko pogodzić obowiązki zawodowe z wychowywaniem córek, ale... jest ktoś obok. " Frannie ceniła życie. Doceniała takie drobiazgi jak dobre posiłki, życzliwość i kuligi zimą. Była słodka, piękna i szczodra." Uwielbiała także farmę, motel, pobliskie miasteczko Hadley Harbor, dziewczynki Macka Mcallistera i piec przepyszne , wyjątkowe makaroniki. Frannie i Macka dzieli różnica wieku. Dziewczynie to nie przeszkadza, ale Mack ma opory aby z nią być. " Nie mogę jej pozwolić zmarnować na mnie tyle czasu. Komplikacji jest za dużo. Z jednej strony dzieciaki, z drugiej Carla utrudniajaca życie na każdym zakręcie. No i co ludzie powiedzą? Poza tym jest jeszcze jej przyszłość." Czy pragnienie wygra z rozsądkiem? Lekka, przyjemna i ciepła powieść o samotnym ojcu, który chwilami zapomina, że jest jeszcze mężczyzną, który ma swoje potrzeby i cudowną, młodą kobietą, która mu o tych pragnieniach boleśnie przypomina 🤭😁 Za egzemplarz do recenzji dziękuję wydawnictwu ☺️ #irresistible#romansagegap#współpraca#takczytam #lovebook#bookphotography#bookstagrampolska#bookish#boookworm#czytaniemojapasja#czytamlegalnie#czytamirecenzuję#recenzenci#receznjaksiążki#uwielbiamczytać#ksiazkowelove#czytamdużo#ksiazkimojamilosc#zagranicznyautor#książkaprzykawie#bookstagrammer
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
20-03-2024 o godz 08:47 przez: Magdalena
„Irresistible” to powieść, która zauroczyła mnie pod wieloma względami. Mamy tu małomiasteczkowy klimat, który niezawodnie otula ciepłem podczas czytania. Jest też uwielbiana przeze mnie różnica wieku, ale poprowadzona w bardzo przyjemny, niewywołujący dyskomfortu sposób. Jest jednak coś, co niezaprzeczalnie skradło tutaj show. Mack, samotny ojciec i jego trzy urocze i charakterne córki bezpowrotnie skradli moje serce. Książka nie jest pozbawiona wad, raczej należy do tych przewidywalnych, mogłaby spokojnie, być nieco dłuższa, bo spotkanie z bohaterami w moim odczuciu było zwyczajnie zbyt krótkie. Niektóre wątki mogłyby być nieco bardziej rozpisane, ale wiecie co? I tak bardzo mi się podobała! Motyw samotnego ojca ma w sobie coś, co mnie przyciąga. Taki obrazek wywołuje we mnie ogrom emocji, zwłaszcza gdy bohater ma za sobą tak trudne doświadczenia, jakie ma Mack. Jego starania o dobro córek roztopiło moje serce, jednocześnie je łamiąc, bo mężczyzna nie widział scenariusza, w którym to on zaznałby prawdziwego szczęścia. Dopiero obecność Frannie coś zmienia, mimo iż Mack nie dopuszcza do myśli możliwości, że ich relacja mogłaby być czymś na dłużej. Bardzo polubiłam oboje i szczerze kibicowałam, by poradzili sobie z kłopotliwymi rozterkami. „Irresistible” idealnie łączy ze sobą słodycz i pikanterię, bo taka jest właśnie relacja głównych bohaterów. Zaczęła się od przyjaźni, opartej na zrozumieniu i pomocy, ale gdy napięcie między nimi osiągnęło punkt kulminacyjny, dostrzegalne jest między nimi to sensualne i gorące przyciąganie, które obfituje w przyjemne w odbiorze sceny intymne. Cudowne jest też to, że ta niezbyt bogata objętościowo powieść, raczy nas także dawką emocji. To jedna z tych komfortowych powieści, które swoim nieskomplikowaniem idealnie odrywają od rzeczywistości. Ze swojej strony szczerze polecam, a ja czekam na kolejny tom serii i powrót do Cloverleigh.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
06-03-2024 o godz 15:37 przez: todomkimiejsce
„Irresistible” to synonim słowa rozkoszne. Począwszy od trzech córeczek głównego bohatera, przez wspaniałą Franie, aż to wątek miłosny. Wszystko takie było! Może wiele rzeczy dzieje się tutaj szybko, może fabuła pędzi, jest masa dialogów, ale wcale mi to nie przeszkadza. Wierzcie mi, pióro Melanie wynagradza to wszystko. Uwielbiam jej styl! Chłonę każda ksiazke od niej niczym gąbka. „Irresistible” kupiła mnie rozedmę wszystkim kreacją głównego bohatera: Declan może i ma trzy córki, posadę dyrektora finansowego… ale ma tez totalny chaos w życiu i momenty w których nie ogarnia. A ja to kocham! Autorka go nieidealizowala (no, może nie do kona, bo w sumie jest zabójczo przystojny, idealny w łóżku i to, podobne) ale życiowo? Miód! Stara się przychylić nieba swoim córkom, które kocha, ale nie zawsze wszystko mu wychodzi. Są chwile, w których marzy o tym, żeby mieć dzień dla siebie, by przez chwile nie czuć się odpowiedzialnym za trzy inne istnienia. Uwielbiam to. Melanie idealnie oddała istotę rodzicielstwa, może sama nie jestem matką, ale widzę to po moich znajomych, ze choć kochają swoje dzieci, to czasem brakuje im w rodzicielstwie czasu tylko dla siebie. Franie jest cudowna! Przede wszystkim piecze mistrzowskie makaroniki (zazdroszczę jej tego, bo moje dalej wyglądają jak małe pokraki), ma wielkie serce otwarte dla trzech wspaniałych dziewczynek (z wzajemnością) i oczywiście, dla ich ojca, do którego wzdycha od lat. Irytowało mnie trochę podejście rodziców do kobiety, podcinali jej chwilami skrzydła, ale jestem w stanie to zrozumie, bo w końcu bali się o nią. Podsumuje to tak: może nie jest to idealna książka, ale ja bawiłam się przy niej świetnie o zdecydowanie jeśli szukacie czegoś z roznica wieku, seksownym tatusiem i świetną postacią kobiecą ta książka jest zdecydowanie dla was.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
18-04-2024 o godz 11:49 przez: Anonim
"(...) ale mi­łość bywa skom­pli­ko­wa­na. – A nie po­win­na – oznaj­mi­ła z żar­li­wo­ścią Mil­lie. – Jeśli kogoś ko­chasz, nic in­ne­go nie po­win­no się li­czyć. Po­wi­nie­neś robić wszyst­ko, by prze­by­wać z tym kimś, ile tylko się da." Mack samotnie wychowuje trzy córki. Poświęca im sporo uwagi, stara się, by niczego im nie brakowało. Jest naprawdę świetnym ojcem, ale czasem jest po prostu zmęczony codziennymi obowiązkami. Nie ma czasu na związki i randkowanie. Jednak od pewnego czasu jego myśli zaprząta Frannie, córka właścicieli firmy, w której pracuje. Dziewczyna pomaga Mackowi w opiece nad dziewczynkami. Jest nią oczarowany, jednak wie, że nie może łączyć ich nic poza przyjaźnią. Za to Frannie zrobiłby wszystko, aby łączyło ich coś więcej.. Czy Mack da sobie szansę na szczęście i miłość? Książka autorki uwielbiam! Seria 'Bellamy Greek' skradła moje ❤, a po tej historii śmiało mogę stwierdzić, że z tą serią będzie tak samo. I choć znałam schemat, według którego przebiegały losy bohaterów, to cudownie spędziłam z tymi bohaterami czas! Przeżywałam wszystko razem z nimi. Każdy kto jest rodzicem odnajdzie w Macku cząstkę siebie! Jakie to było prawdziwe i naturalne! W końcu nie zawsze jest kolorowo. I właśnie to mi się podobało. A dziewczynki? No cóż.. Skradną serca czytelników, tak samo jak Mack. A co do tego Pana 🤭🤭 Jak ja się na niego denerwowałam! Tak bardzo chciałam, aby w końcu pomyślał również o sobie i dał sobie szansę na miłość i szczęście! Zasługiwał na to, tak samo jak i Frannie- z sercem na dłoni, zawsze pomocna. Nic dziwnego, że dziewczynki ją uwielbiały! Oni wszyscy idealnie do siebie pasowali. A kiedy w końcu Mack i Frannie się do siebie zbliżą... oj będzie gorąco🥵🥵 Wypieki na twarzy gwarantowane! Z niecierpliwością czekam na kolejną część!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
19-03-2024 o godz 19:44 przez: Nikola
Mack jest samotnym ojcem wychowującym trzy córki, który poświęcając im każdą wolną chwilę, nie ma przy tym czasu na odpoczynek, a tymbardziej na randkowanie. Z ogromną przyjemnością pomaga mu przy dziewczynach Frannie, pełna entuzjazmu młoda i zadurzona w nim kobieta... O jeju jaka ta książka była urocza. Po przeczytaniu innej serii autorki spodziewałam się czegoś kompletnie innego, bo choć jest tu sporo scen zbliżeń pomiędzy bohaterami, jest ona przepełniona niesamowitym, pełnym komfortu klimatem od którego nie mogłam się oderwać. Ten tom zawiera w sobie moje ulubione motywy m.in. małomiasteczkowość, samotnego ojca, czy różnicę wieku, które swoją drogą są przedstawione w rzetelny i ciekawy sposób. Moją obawą zawsze przy tego typu powieściach jest drugi rodzic, który zazwyczaj psuje mi całą zabawę z czytania, tutaj natomiast tak nie było. Biologiczna matka dziewczynek była wspominana, lecz jej zaangażowanie w fabułę mnie nie irytowało, co było dla mnie pozytywnym zaskoczeniem. Sama relacja postaci rozwijała się bardzo naturalnie, ale i dynamicznie, nie było tutaj przeciągania, może dlatego, że postacie znały się już wcześniej, a chemia pomiędzy nimi była widoczna od pierwszych stron. Ta książka w przepiękny sposób przedstawia więź jaka łączy ojca z córkami, który jest w stanie zrobić wszystko, aby zapewnić im stabilność i bezpieczeństwo, wyrzekając się przy tym swojego szczęścia, co bardzo mnie poruszyło. Same dziewczynki są wykreowane w niesamowity sposób, pełne uroku i mądrości, uczące ojca jak ma postępować, ale i otwarte na miłość i czas spędzony z Frannie. Jeśli szukacie historii, która rozgrzeje wasze serca, pokazując drogę do spełnienia własnych marzeń, zapewniającą dawkę dobrego humoru, oraz niezapomniane i pełne uroku małe miasteczko to ta pozycja jest dla was.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
2/5
19-03-2024 o godz 19:36 przez: Wiktoria
Współpraca reklamowa z Wydawnictwem Papierowe Serca Sama nie wiem od czego zacząć. Przysiadając do czytania tej historii, kompletnie nie spodziewałam się, że podczas poszukiwania lekkiego, uroczego i małomiasteczkowego romansu, odnajdę jedynie nudę i zirytowanie powstałe z uwagi na zachowanie głównych bohaterów. Miałam wrażenie, jakbym czytała o niewiedzących co począć ze swoim życiem nastolatkach, a nie dorosłych ludziach. Rozczarowało mnie to. A zwłaszcza chwile, gdy Frannie - główna postać - dawała sobą pomiatać i w pewnym sensie wykorzystywać. Naprawdę przykro czytało się o jej miłości, kiedy Mack jedynie czego od niej początkowo pragnął to opieki nad dziećmi i ciała. Jak dla mnie było to jedno wielkie nieporozumienie, którego nie jestem w stanie przełknąć po przeczytaniu, ponieważ wprawiło mnie ono w dyskomfort, którego całkowicie nie oczekiwałam. Prócz tego myślę, że schemat, którym kierowała się autorka był ciągle taki sam. Co by się nie działo bohaterowie i tak kończyli wszystko w ten sam sposób. Zabrakło mi emocji, które pozwoliłyby mi się wczuć w „Irresistible” i pochłonąć tę historię tak, jak pragnęłam to zrobić. Poza powyższymi negatywami muszę koniecznie wspomnieć o trzech młodych duszyczkach, które sprawiły, że czytanie było choć trochę przyjemniejsze. Dziewczynki były urocze, słodkie, ale i prawdziwe. Niejednokrotnie sprowadzały głównych bohaterów na ziemię. Kolejną zaletą był fakt, że mimo znaczącej nudy czytało mi się tę książkę dość szybko. Podsumowując, niestety nie jest to historia, z którą się polubiłam i do której chętnie bym powróciła, ale mam nadzieję, że jeśli po nią sięgniecie, to chwyci was za serce.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
19-03-2024 o godz 09:25 przez: Alicja Hoffa
Cóż to była za książka! Urocza, pogodna, chwytająca za serce 💘. No czego chcieć więcej? Ja na pewno nic więcej nie potrzebuję do szczęścia, oprócz następnego tomu, rzecz jasna. Mamy tutaj wątek friends to lovers, a przez to, że książka jest napisana z perspektywy dwóch głównych bohaterów, nie można się od niej oderwać. Troszeczkę ten początek związku pomiędzy bohaterami jest taką zakazaną miłością, zakazanym związkiem, przeciwko, któremu można znaleźć całe mnóstwo argumentów, a wśród argumentów „za”, jest tylko jeden, ale chyba najważniejszy - obydwoje są zakochani w sobie po uszy, chociaż początkowo każde z nich zawzięcie się tego wypiera. Bardzo spodobała mi się także relacja pomiędzy głównym bohaterem, a jego trzema córkami, jest tak urocza i prawdziwa, że nie mogłam wyjść z podziwu podczas czytania. Z pewnych względów główna bohaterka jest mi bardzo bliska i częściowo mogę się z nią utożsamić, co z pewnością też wpłynęło na mój odbiór tej książki. Dodatkowo pojawia się tutaj wątek age gap, czyli jeden z moich ulubionych, pewnie przez to, że dotyczy mnie w realnym życiu, co przełożyło się na jeszcze większą miłość do całej historii. I szczerze, to nie pamiętam, kiedy ostatnio przykleiłam aż tak dużo znaczników (trzecie zdjęcie), a to jest chyba najlepsza rekomendacja, zwłaszcza, że ja w sumie rzadko kiedy ich używam. Jeżeli macie ochotę na coś lekkiego, łatwego i przyjemnego to śmiało sięgajcie po tę pozycję (tylko zwróćcie uwagę na ograniczenie wiekowe, ze względu na 🔥sceny). PS. Czy ta okładka skradła także Wasze serca? 😍 Współpraca reklamowa z Wydawnictwem Papierowe Serca
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji Więcej recenzji
Prezentowane dane dotyczą zamówień dostarczanych i sprzedawanych przez empik.

Zobacz także

Klienci, których interesował ten produkt, oglądali też

Podobne do ostatnio oglądanego