4/5
20-03-2024 o godz 23:17 przez: fefiorka
3,5/5 ⭐️ Lubicie małomiasteczkowe klimaty w książkach?! Powiem szczerze, że to jeden z moich ulubionych motywów dlatego nie mogłam odmówić sobie sięgnięcia po najnowszą historię, która wyszła spod pióra Melanie Harlow. Mowa tutaj oczywiście o „Irresistible”. Głównym bohaterem jest Mack, dyrektor finansowy, który nie ma czasu na miłość, gdyż samotnie wychowuje trzy córki! Nic więc dziwnego, że w wolnym czasie w opiece nad trójką dziewczynek pomaga mu Frannie, córka jego szefa, młodsza o dekadę, która (o dziwo!) potajemnie się w nim podkochuje. Mężczyzna pomimo tego, iż uważa kobietę za niezwykle atrakcyjną, jest jednak zdania, że nie ma jej nic do zaoferowania.. w jego mniemaniu dziewczyna zasługuje na kogoś, kto nie będzie miał tak poważnych zobowiązań i poświęci się w pełni jej i tej relacji. Nie ukrywam, że ta historia jest mocno przewidywalna i od początku wiadomo jak się zakończy. Co mi się w niej jednak szczególnie podobało to fakt, że w momencie jak już poznajemy Macka i Frannie to oni się bardzo lubią, darzą zaufaniem i istnieje między nimi szczególne połączenie wynikające poniekąd też z tego, iż nawzajem się pożądają. Chemia jest mocno wyczuwalna i to w zasadzie od samego początku. Ponadto mamy tutaj pięknie opisaną relację ojca z córkami, która jest też niesamowitym plusem tej historii! Jeśli więc macie ochotę na uroczy romans, to ta książka sprawdzi się idealnie! Nie jest też obszerna, więc nada się w sam raz jako lektura na jeden wieczór! Czytajcie i razem ze mną czekajcie na kolejne tomy tej serii! Ja się na pewno skuszę!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
02-06-2024 o godz 13:00 przez: Karolina
Mack to samotny ojciec na pełen etat dla trzech dziewczynek. Stara się pogodzić pracę z byciem rodzicem dla swoich córek. Choć nie idzie mu to najgorzej to jednak powoli ilość obowiązków zaczyna go przerastać. Frannie Sawyer to najmłodsza z pięciu córek właścicieli motelu Cloverleigh Farms. Pracuje ona w rodzinnym biznesie a poza tym uwielbia piec. Czasami pomaga Mack'owi w opiece nad córkami, które ją uwielbiają. Tych dwoje jest zauroczonych w sobie on samego poczatku ich znajomości. Mężczyzna uważa jednak, że dziesięcioletnia różnica wieku to zbyt dużo by mogli stworzyć udany związek. Obarcza się myślą, że taka dziewczyna jak Frannie zasługuje na coś lepszego, niż mężczyzna z trójką dzieci. I choć stara się być wytrwały w postanowieniu ochłodzenia relacji z kobietą to pokusa okazyje się zbyt silna i wraz z pocałunkiem wszystko między nimi się zmieni. Oh, jak uwielbiam książki z motywem zakazanego związku, age gap, grumpy x sunshine. Książce nie brakuje niczego. Zawiera ona wszystko, co lubię najbardziej. Jest ona lekka i przyjemna. Choć momentami może wyrawać się przesłodzona lecz tym razem mi to zupełnie nie przeszkadzało. Nie brakowało wzruszeń, a napięcie między bohaterami było przesycone pożądaniem, które uderza w czytelnika. Jak tylko sięgnęłam po tą książkę to do samego końca nie mogłam się od niej oderwać. Jest napisana przyjemnym piórem, dzięki któremu można spokojnie przeczytać ją w około 5 godzin . Przesłodka, urocza i gorąca historia, którą serdecznie polecam. pozytyvniezakrecona
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
19-03-2024 o godz 11:38 przez: itendswithquotes
Ciepła i urocza historia - idealna na jeden wieczór. 💗 Mimo, że jest to romans - i to on jest tu na pierwszym miejscu - dla mnie jest to piękna historia miłości rodzicielskiej. Oddania i poświęcenia Macka dla swoich córek. Był do nich zarówno matką i ojcem - choć nie zawsze wychodziło mu to zbyt dobrze. Jednak mnie to niesamowicie rozczulało i wzruszało. Bez dwóch zdań moją ulubioną sceną w całej książce było interwencja dziewczynek, to było tak urocze i tak im potrzebne! Jak samą książę określiłabym jako raczej spokojną i bez większych zwrotów akcji, tak historia Macka i Frannie ( idealny dobór imienia dla niani 😅) już taka nie była. Między bohaterami od początku iskrzyło, rozumieli się i troszczyli się o sobie. Jednak jakiekolwiek uczucia między tą dwójką były zakazane. Ale! W końcu wybuchły i już nic nie było pewne. „Irresistible” to także, historie o odnajdywaniu sobie. Zarówno przez Frannie, która od dziecka była trzymana w złotej klatce przez mamę, jak i Macka, który na nowo musiał odnaleźć siebie po odejściu żony. Ta książka niesamowicie mnie wciągnęła. Czytało mi się ją tak dobrze, że nawet nie wiem kiedy skończyłam. Pewnie nie wrócę więcej do tej książki, ale zapamiętam ją jako idealną historię samotnego ojca. W skrócie: 💗 różnica wieku 💗 samotny ojciec i niania (która też jest córką szefa) 💗 od przyjaźni do miłości 💗 małe miasteczko
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
09-05-2024 o godz 15:02 przez: Anonim
Książka po pierwszych rozdziałach wciągnęła mnie w historie bardzo, że oderwać się od niej nie mogłam. Mac to samotny ojciec, aż trzech córek. Nie wie, co to wolny wieczór, a co dopiero znaleźć czas na niezobowiązujący seks. Wiele lat pracuje z Frannie, która pomaga mu również przy dzieciach I jest o wiele lat młodsza od niego. A dodatkowo to córka szefa. Dziewczyna zawsze była traktowana wyjątkowo przez rodziców. Nadopiekuńczość, która sprawiała, że dziewczyna nie żyje do końca tak jak chce. Jedna śnieżyca w mieście zmieni jej życie. W książce mamy piękna oddana miłość ojca do dziecka. Jest to chwytające za serce. Ale również z drugiej strony nadopiekuńczość, która może sprawić ból. Więc bardzo fajny temat, z którym można się bliżej zapoznać, a nawet wyciągnąć lekcje na przyszłość jako rodzic. Zazwyczaj nagłówki książek dla mnie były mylące i mnie rozczarowywały, ale w tej książce sprawdziły się w 100% romans który chwyta za serce, bohaterów pokochałam od razu. Słodka i rozkoszna oraz ciepła powieść właśnie to znajdziemy w tej historii. I że czyta się jednym tchem, to jest prawda. Warto poświęcić nocne dla tej książki. Ja czytałam i rozpływałam się nad nią. Jestem zakochana. Lekka i przyjemna lektura z dawką erotyki i codziennych problemów to najlepsze, co może być. Polecam każdemu.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
20-03-2024 o godz 11:31 przez: Kamila Pluta
🌸 „Irresistible” to pierwszy tom serii Cloverleigh Farms. W moim odczuciu jak na pierwszy tom było ciut za mało. Czytało mi się ją przyjemnie i dość szybko, ale nie było z tego wielkiej miłości. Ot tak przyjemna lektura na jeden dzień bez rozmyślania o niej na dłużej. Jednego zarzucić nie można, jest uroczo urocza 😀 🌸 Jako, że jest to romans małomiasteczkowy, z różnicą wieku, od przyjaciół do kochanków i opowieść samotnego ojca to musicie uzbroić się w cierpliwość. Szczególnie dla Macka, który nie raz was zirytuje. Psssss ona jest córką szefa ☺️ Nie była to wymagająca lektura tylko taka na raz i tyle. Myślę, że osobom 16 się spodoba, ale ja ostatnio zaczęłam wymagać więcej od książek…stąd moja ocena 3.5 ⭐️ 🌸 Frannie w opisie jest porównywana do promyczka szczęścia i nawet nie zdajecie sobie sprawy jaka to jest prawda. Jest uosobieniem spokoju, zrozumienia i przede wszystkim cierpliwości. Z kolei Mack…rozwodnik z trójką dzieci. Ma wiele rzeczy do przerobienia sam ze sobą, jest w książce uwzględnione że uczęszcza z dziećmi na terapię i bardzo cieszy mnie choćby wspomnienie tego. Tylko czy Frannie da mu takiego kopa, że postanowi zawalczyć o siebie mimo swojej ciężkiej przeszłości?
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
01-05-2024 o godz 15:47 przez: Nat
Pełnoetatowy samotny tata trzech córek i dyrektor finansowy Cloverleigh Farms nie ma czasu na miłość. Mack McAllister jest zbyt zajęty prowadzaniem interesów, trzymaniem czerwonych skarpetek z dala od białego prania i próbami dokonania niemożliwego – zmienienia pościeli bez przeklinania. “Irreversible” to pierwszy tom serii Cloverleight Farms, której niebywałe mocno nie mogłam się doczekać. Zaciekawiona przepiękną okładką i świetnym opisem, czekałam na dzień, w którym w końcu będę mogła po nią zasięgnąć. Autorka ma wielką umiejętność tworzenia świetnie wykreowanych postaci, otoczenia i fabuły. Mogę śmiało powiedzieć, że skradła mi serducho.  Mack i Frannie to dwa przeciwieństwa. Są to ogień i woda – mają różniące się charaktery i są na różnym etapie egzystencji. W końcu… dzieli ich spora różnica wieku.  Romans trochę przewidywalny, ale uwielbiam wszystko, co tam zaszło, począwszy od trzech łobuzów świetnego ojca! Opisany w zabawny i naprawdę lekki sposób, sprawiający że przez historię praktycznie się płynie. A poza tym motywy! Zakazany związek, grumpy & sunshine i friends to lovers, kto takich nie lubi, niech pierwszy rzuci kamieniem 💗
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
22-05-2024 o godz 07:22 przez: Bożena Muczyń
Fajna rozrywka na miłe popołudnie. Lekki i przyjemny romans.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Mniej recenzji Więcej recenzji