Pora westchnień, pora burz (okładka  miękka, wyd. 04.2016)

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?

Zadzwoń

Produkt niedostępny

Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

Może Cię zainteresować

Znakomita powieść o trudnych ludzkich relacjach w jeszcze trudniejszych czasach.

Jest rok 1938, świat jeszcze śpi spokojnie. Lwów, tygiel narodowości, tętni gwarem i rozbrzmiewa beztroską radością, nie przejmując się tym, że na niebie gromadzą się czarne chmury. Zanim Ukraińców, Polaków i Żydów podzielą narodowościowe animozje, wciąż są tylko sąsiadami, którzy życzliwie uśmiechają się do siebie na ulicy.

Lilka wraz z koleżankami przygotowuje się do matury i nie ma pojęcia, że to będzie ostatnia szczęśliwa wiosna. Tęskni za ukochanym, chodzi do szkoły i jak niepodległości próbuje bronić swojej dorosłości, nie wiedząc, że wkrótce przejdzie przyspieszony kurs dorastania, że będzie zmuszona pożegnać beztroskę i zmierzyć się z upiorami wojny. Spośród znanych od urodzenia osób nauczyć się rozpoznawać wrogów. Wiedzieć, komu zaufać i co zrobić, żeby nie stracić wiary, ponieważ wojna okaże się sprawdzianem człowieczeństwa, który nie będzie miał nic wspólnego z narodowością, językiem ani z wyznawaną religią.

We Lwowie urodzili się moi dziadkowie. Po wojnie przyjechali na Ziemie Odzyskane, ale do końca życia nosili w sercu tamten świat katulających się tramwajów, śpiewnie zaciągających handełesów i burzliwej młodości, spędzonej w tym najpiękniejszym z miast.


Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

ID produktu: 1121218035
Tytuł: Pora westchnień, pora burz
Autor: Kawka Magdalena
Wydawnictwo: Prószyński Media
Język wydania: polski
Język oryginału: polski
Liczba stron: 536
Numer wydania: I
Data premiery: 2016-04-21
Data wydania: 2016-04-21
Forma: książka
Okładka: miękka
Wymiary produktu [mm]: 40 x 129 x 195
Indeks: 19165325
średnia 4
5
4
4
1
3
0
2
0
1
0
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
4 recenzje
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
5/5
02-08-2016 o godz 13:36 przez: joasiaaa
Twórczość Magdaleny Kawki miałam okazję poznać podczas lektury genialnej powieści „Tuż za rogiem” pisanej w duecie z Robertem Ziółkowskim. Wówczas to pani Magda zachwyciła mnie nie tylko lekkim piórem, co przede wszystkim genialną kreacją bohaterów, bogatą w głęboką i doskonałą analizę psychologiczną postaci czy trafnością spostrzeżeń ludzkich zachowań. Tym razem sięgnęłam po najnowszą powieść autorki zatytułowaną „Pora westchnień, pora burz”. Czy historia osadzona w niespokojnych, naznaczonych wojną czasach równie mocno mnie zainteresowała?

Lwów 1939, prawdziwy tygiel narodów i zróżnicowanych kultur, wypełniony gwarem polskiej żydowskiej i ukraińskiej mowy. Miejsce tchnące jeszcze względnym spokojem i wzajemną, niepisaną tolerancją. Wspomniany bezruch stanowi już raczej niespokojną ciszę przed przysłowiową burzą, jest bowiem zapowiedzią poważnych zmian politycznych, niesnasek, czy w końcu krwawej, bezwzględnej wojny, dotykającej granic całego świata.

W tych jeszcze w miarę spokojnych i radosnych czasach, nad którymi nieodwołanie zbierają się ciemne i gęste chmury, czytelnik poznaje nastoletnią Lilkę, która wraz z przyjaciółkami przygotowuje się do matury, w międzyczasie przeżywając słodkie smaki pierwszej miłości czy z równą pasją biorąc udział w beztroskich domowych prywatkach. Żadna z tych uśmiechniętych dziewcząt nie zdaje sobie sprawy, iż prawdopodobnie to ostatnie tak spokojne miesiące, w których widmo nadciągającej matury i związanej z nim intensywnej nauki, to największy i jedyny problem w ich życiu.

Zbliżająca się nieuchronnie wojna rozwieje bowiem każdy przejaw beztroski, wymuszając na nastoletnich bohaterach powieści przewartościowanie swojego dotychczasowego życia. Prowadzone działania zbrojne to nie tylko prawdziwy test na dojrzałość każdej postaci, ale przede wszystkim test na człowieczeństwo, w którym największą rolę odegra spryt, zaradność i siła charakteru oraz wiara w drugiego człowieka. Każdy z bohaterów nieraz zada sobie pytanie: czy prawdziwy przyjaciel sprzed wojny, w trakcie wyniszczających działań zbrojnych, w których to bezwzględnie został odarty z wszelkiej wrażliwości, wciąż nim pozostał?

„Pora westchnień, pora burz” to opowieść wstrząsająca, w bardzo wymowny i klarowny sposób opowiadająca o okrucieństwach wojny. Nie doszukamy się w tej historii jakichkolwiek uproszczeń fabularnych, autorka oddaje autentyczny obraz świata napiętnowanego wojną, w którym na pierwszym planie bezwzględnie wysuwa się ból i cierpienie miliona ludzi – największej zarazy XX wieku. Niejednokrotnie podczas lektury powieści zmuszona byłam do robienia krótkich pauz: na złapanie oddechu, na chwilę smutnej refleksji nad kondycją ówczesnego świata – w tych okrutnych, zbrukanych krwią tysiąca niewinnych ofiar czasach, żyły przecież nasze kochane babcie i dziadkowie.

Fragmenty przedstawiające bezwzględność ciemiężycieli naszego narodu, niejednokrotnie wywoływały ból, mimowolnie prowokując również do wielu przemyśleń. Ile cierpienia może znieść jeden niewinny człowiek? Jak zimnym i nieczułym musi być ktoś, kto nosi na swoich rękach krew tysiąca uczciwych ludzi? W tym miejscu muszę zwrócić uwagę, iż powieść Magdaleny Kawki, jak żadna inna, podejmująca temat wojny, z tak dużą mocą oddziałuje na wyobraźnię i uczucia czytelnika.

Sukces całej powieści z pewnością bowiem kryje się w dobrze zarysowanych, żywych i namacalnych bohaterach, którym czytelnik kibicuje od pierwszej strony. Odważne, silne i nieskrępowane dumą postacie, które w obliczu wojny, straciły rodzinną fortunę i tytuły, odrzuciły honory, znajdując się na celowniku wroga. Bardzo przypadł mi do gustu widoczny na pierwszy rzut oka podział całej powieści, w którym autorka, ze spokojnych, okraszonych śmiechem i beztroską czasów, prowadzi swoich bohaterów w samo centrum zła i wojennego okrucieństwa.

Jednakże pierwsze strony powieści nie do końca przypadły mi do gustu. Odniosłam bowiem wrażenie, iż autorka, nie koncentrując się na jednej wybranej postaci, przeskakuje z jednego podjętego wątku na drugi, w konsekwencji nie wykańczając żadnego. Ów zabieg jednak, był swoistym wprowadzeniem do całej historii, próbą przybliżenia portretu każdej postaci, można więc z powodzeniem przymknąć na niego oko.

Książka „Pora westchnień, pora burz” potwierdziła, iż nieprzypadkowo Magdalena Kawka znajduje się na samym szczycie nazwisk ulubionych polskich autorów, których pióro zawsze stanowi obietnicę niezapomnianej lektury. Ja się nie zawiodłam i już teraz z niecierpliwością wyczekuję kolejnego tomu!

http://www.antykwariatzciekawaksiazka.pl
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
17-04-2016 o godz 22:57 przez: Ruda Recenzuje
Latami mieszkali obok siebie dzieląc się troskami i trudami dnia codziennego. Wydawało się, że każdy zna każdego, dobrze wiedząc czego może spodziewać się po tej znajomości. Polacy, Ukraińcy i Żydzi- ramię przy ramieniu. Wtedy jeszcze nieistotna była narodowość, nie liczył się kolor skóry. A potem zaczęła się wojna…

„Przynależność narodowa, do tej pory nieistotna w codziennych kontaktach, nagle stała się najważniejszą kategoryzacją. Wczoraj jedynie mieszkańcy Lwowa, dziś- przedstawiciele różnych narodów”.

Szalenie ciekawa byłam pomysłu tej autorki i jej spojrzenia na temat. Intrygowała mnie obcość ludzi, którzy wcześniej byli sobie bliscy, młodość książkowych bohaterów, a przede wszystkim Lwów, będący dosyć nietypowym miejscem wydarzeń. A jak wyszło?

Kawka niespiesznie wprowadza nas w temat. Pozwala poznać bohaterów i ich otoczenie, zanim na horyzoncie pojawią się czarne chmury. Na pierwszy plan w tej opowieści wysuwa się Lilka- młoda, energiczna, zakochana. Wraz z przyjaciółkami przygotowuje się do matury, nie zdając sobie sprawy, że przyszłość przyniesie im o wiele więcej problemów, niż egzamin dojrzałości. Autorka bardzo realistycznie przedstawiła ich świat, który szybko obrócił się w gruzy. Zawalił się na naszych oczach, odbierając im wszystko w co wierzyły i w czym pokładały nadzieję. Mierząc się z książkowymi wydarzeniami, odczuwamy ich lęki i stajemy się świadkami wydarzeń, które nie powinny mieć miejsca. Emocje, które autorce udało się przelać na kartki powieści, sprawiają, że nabiera ona prawdziwości i autentyczności, stając się kolejnym interesującym świadectwem tamtych czasów.

„Nie sztuką być dobrym człowiekiem, gdy świeci słońce. Sztuką jest nie sprzeniewierzyć się wartościom, gdy szaleje zamieć”.

„Wolność to odpowiedzialność za siebie, choć niewygodnie o tym pamiętać”.

Książkowy Lwów to miejsce, w którym mieszają się ze sobą różne kultury. Polacy robią interesy z Żydami, a Ukraińców mają za przyjaciół. Nikogo to nie dziwiło, nikt nie szukał na siłę problemów. Wybuch wojny wydobył z ludzi najgorsze cechy, a walka o przetrwanie sprawiła, że posuwali się do haniebnych i niewybaczalnych czynów. W swojej książce Kawka pokazuje, co dzieje się z ludźmi w ekstremalnych sytuacjach. I muszę przyznać, że jest to zjawisko bardzo interesujące, choć często niezwykle przykre. Autorce wspaniale udało się oddać klimat grozy i strachu, prześladujący ludzi na każdym kroku. Sylwetki bohaterów są wyraziste i pełnokrwiste, a w czytelniku wywołują wiele emocji i refleksji. Najbardziej podoba mi się jednak fakt, że Kawka potrafi dojrzale i przekonująco pokazać nam motywy, którymi kieruje się każdy z nich, nie usprawiedliwiając ich przesadnie. Przy tym całym emocjonalnym wydźwięku, nie zabrakło mi działania i faktów.

„Od początku wojny człowiek niczego nie mógł być pewien. Śmierć stała się upiorną towarzyszką każdego dnia, każdej nocy. Nowa rzeczywistość wciąż zaskakiwała, najczęściej w dramatyczny, szokujący sposób”.

„Mam wrażenie, że ludzie znaleźli sobie wygodne usprawiedliwienie. Kradnę, bo jest wojna, zabijam, bo wojna”.

Bardzo polubiłam bohaterów, szczególnie Lilkę i jej rodzinę. Temperament młodej dziewczyny urozmaicał akcję i sprawiał, że książka stawała się ciekawsza. Jej nieprzewidywalność natomiast prowadziła do tego, że powieści nie zabrakło intrygującej atmosfery tajemnicy. Wspaniale śledziło mi się również losy jej matki, początkowo tak niepozornej. Autorka przelała na swoje bohaterki wspaniałą energię i siłę, udowadniając, że w tamtych ciężkich czasach, podobnie jak mężczyznom, nie zabrakło im sprytu, pomysłowości i chęci do walki.

„Niełatwo być dzieckiem, gdy świat ukazał swoje najbardziej okrutne oblicze”.

Koniecznie trzeba dodać również, że powieść jest bardzo dopracowana, a autorka zadbała o każdy szczegół. Widać to przede wszystkim w sposobie wypowiadania się poszczególnych postaci, ale także w ukazywaniu różnic między konkretnymi narodowościami. Ta drobiazgowość pozwala lepiej wczuć się w klimat, dosyć już dla nas odległy.

Bardzo cieszę się, że dałam autorce szansę i cenię czas spędzony z tą książką. Ta powieść to najlepszy dowód na to, że Polacy mogą pisać równie dobrze i równie mądrze, jak autorzy zza granicy. Polecam.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
11-10-2016 o godz 14:32 przez: knigoholiczka
Przy książce Magdaleny Kawki wszystko było nie tak. Po pierwsze różnymi powodami kieruję się wybierając lekturę. Czasami jest to piękna okładka (jak tu), czasem opis, który mnie zainteresuje. Zdarza się, że w ogóle nie zaglądam do notki, idę na żywioł. W przypadku książki "Pora westchnień, pora burz" nie wyszło mi to na dobre. Dlaczego? Zapraszam do przeczytania recenzji.
Tytuł książki niewiele mówi. Bohaterką jest Lilka, odważna dziewczyna. W momencie gdy ją poznajemy jest jeszcze przygotowującą się do matury uczennicą. Nauce poświęca wiele czasu, jednak lubi też spotkać się z przyjaciółkami. Nie jest to powieść współczesna: towarzyszymy bohaterom w momentach dla nich trudnych, gdy próbują odnaleźć się w wojennej zawierusze.
Przyznam się Wam, moi czytelnicy, do czegoś. Zwykle tego nie robię, lecz w przypadku tej pozycji po przeczytaniu kilku stron zerknęłam na recenzje innych użytkowników blogosfery. Podśmiewałam się, że wszystkie opinie są pozytywne, a moja będzie zupełnie inna. Tak miało być- przez długi czas nie mogłam całkowicie się zatracić, nic nie wywoływało mojego zachwytu. Moje odczucia zmieniły się gdy doszłam do drugiej części- "Pory burz" czyli wojennych opowieści. Być może wcześniej zbyt mało się działo, nie wiem. Faktem jest, że nie mogłam opuścić lektury, odłożyć książki dopóki nie przeczytałam.
Magdalena Kawka opisuje świat wojny, życie w jednym kraju, w mieście Lwów różnych nacji: Żydów, Polaków i Ukraińców. Pozornie istnieje wśród nich przyjaźń, lecz walka o przetrwanie sprawia, że i przyjaciel może zostać wrogiem.
Podobało mi się opowieść o losach rodziny Lilki, o ich perypetiach i relacjach rodzinnych. W czasach, w których przyszło im żyć dotychczasowe przekonania mogą okazać się niczym, ważne jest tylko by przeżyć.
Ciekawostką jest, że pojawia się w niej osoba znana: Kamil Baczyński. Występuje jako kuzyn jednej z koleżanek Lilki.
Magdalena Kawka napisała kilka książek, jednak ja jeszcze nie miałam okazji spotkać się z twórczością tej autorki. Wierzę, że nadrobię zaległości, tym bardziej, że mam wrażenie, że do losów Lili jeszcze powrócimy.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
11-06-2016 o godz 00:00 przez: Natalia Kaczor | Empik recenzuje
Książka Magdaleny Kawki zapadła mi w pamięć z kilku powodów. Wspaniały warsztat oraz kunszt autorki zachwyciły mnie, interesująco ujęte tło historyczne a także obyczajowe przedwojennego Lwowa, gdzie czuć już zbliżającą się wojnę. Wtedy to właśnie poznajemy Lilkę, jej rodzinę oraz przyjaciół. Bardzo lubię podobne książki, historia Lilki, jej bliskich w obliczu wojennej zawieruchy zrobiła na mnie duże wrażenie oraz poruszyła. Cieszę się że trafiłam na Porę westchnień, porę burz bo to naprawdę piękna książka. Napisana we wzruszający, prawdziwy sposób, a sami bohaterowie są wyraziści, jakby z krwi i kości.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0

Zobacz także

Inne z tego wydawnictwa Eksponat
0/5
32,00 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Magia domowa. Tom 1
0/5
35,89 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Plan nieidealny
4.4/5
28,32 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Ludzie bez dusz
4.4/5
34,67 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Bezgłos
4.5/5
31,46 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Łatwopalna
4.7/5
31,46 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Outsider
4.7/5
37,77 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Moc obietnic
4.6/5
30,63 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Colorado Kid
4.0/5
25,41 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Słomianie
4.2/5
30,21 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Trzcinowisko
4.8/5
31,46 zł
Megacena

Ostatnio oglądane

Podobne do ostatnio oglądanego