Extinguish the Heat. Runda piąta (okładka  miękka, wyd. 07.2023)

Cudowna książka , czekam na 6 rundę . Polecam 😗 Bardzo wciągająca i poruszająca trudne tematy książka ☺️

Ja nie chce kończyć tej serii…. Ta książka jest C U D O W N A 💕

[wyrocznia_bookstagram] "W końcu każdy chce sięgać po gwiazdy. Szkoda tylko, że czasami ludzie zapominają o tym, że przecież księżyc jest na wyciągnięcie ręki." Victoria Clark realizuje marzenia swojej zmarłej matki, z dala od rodzinnego Culver City. Pozornie ma wszystko pod kontrolą, lecz czy rzeczywiście to prawda? Być może Vic, ze wszelkich sił chce sprawić, by w końcu tak było? Ten względny spokój niszczy jeden telefon. Ją i jej brata, czeka bardzo ciężka decyzja do podjęcia, bo choć dziewczyna nie chce wracać do miasta, z którym wiążą się złe wspomnienia, tak Theo nie pragnie niczego bardziej. Co do przekazania ma osoba, która raczyła ich telefonem? Czy rodzeństwo Clark, wróci do miejsca, w którym gwiazdy świecą najjaśniej? Trylogia hell. Historia, do której mam niewyobrażalnie wielki sentyment, i do której wracając, zawsze czuję się jak w domu. Tak naprawdę, to od niej wszystko się zaczęło, bo dzięki niej, na dobre weszłam do książkowego świata. Ta runda, w rankingu na najsmutniejszą część, zdecydowanie odnajdzie swe miejsce na podium. Myślę tak, dlatego że, tak naprawdę, czytamy tutaj o innych ludziach niż tych, z którymi mieliśmy do czynienia w pozostałych tomach. Ekipa z Culver City, nie jest już tą samą grupą przyjaciół, którzy odwalają różne ikoniczne akcje. Tutaj, czytamy o osobach dorosłych, które w ciągu tych kilku lat rozłąki, zdążyły naprowadzić swoje życie na inny tor. Początkowo, nie widać w nich, tych samych osób, które niegdyś były dla siebie najważniejsze i były w stanie zrobić dla siebie wszystko. A to, z jaką, co poniektórzy, obojętnością się traktują, kompletnie łamie moje serce i przypuszczam, że nie tylko moje. Victoria Clark, czyli postać niezaprzeczalnie silna, która w swoim życiu, przeszła zdecydowanie zbyt wiele złego. Strata ważnych osób, przeprowadzka, kłamstwa, którymi przez tyle lat była karmiona, to nie wszystko, a część problemów, z jakimi przyszło jej się mierzyć. W tym tomie, przede wszystkim widzimy jej zmianę, lecz nie ma co się dziwić, bo Vic nie ma już siedemnastu lat, a jest kobietą, która sama kieruje swoim życiem. Ale czy na pewno? Być może i to okaże się złudne. Nathaniel, tak jak każdy z paczki, przeszedł zmianę. Myślę, że stał się bardziej odpowiedzialny, a wpływ na to, na pewno miało zamieszkanie razem z młodszym bratem (kochajmy Charliego💃). Sama relacja Nate'a i Vic jest dojrzalsza i mniej toksyczna, niż w pozostałych tomach, a jako czytelnik z satysfakcją obserwujemy tę zmianę. Kocham każdą osobę z paczki i aż ciężko jest mi stwierdzić, kogo bardziej. Wspaniałe jest to, że choć są kompletnie różni, idealnie się dopełniają i mimo tego, że przez tak długi czas, nie mieli ze sobą kontaktu, wciąż są dla siebie oparciem w trudnych chwilach. Pozornie, na tym etapie, łączy ich zadanie, które muszą wykonać, lecz myślę, że każdy z nich, potrzebował powrotu do ludzi, którzy niegdyś byli dla siebie najważniejsi. Widać to po tym, że choć minęły cztery lata, czasami odczułam wrażenie, że nie dzieli ich żadna dłuższa rozłąka. Pióro Kasi należy do jednych z moich ulubionych. Często spotykałam się z opinią, że w całej serii jest za wiele opisów, lecz ja UWIELBIAM je czytać i myślę, że dodają trylogii "tego czegoś", bo bez nich, to nie byłoby to samo. I szczerze mówiąc, nie przypuszczałam, że aż tak mocno będę przeżywać to, co się tutaj działo, bo w końcu czytałam tę historię już wcześniej, a jednak towarzyszyły mi takie emocje, jak gdybym poznawała ją po raz pierwszy. Niewyobrażalnie mocno, przywiązałam się do bohaterów, dlatego też za każdym razem, gdy kończę czytać kolejną część, czuję ogrooomną pustkę, więc nie pozostaje mi nic innego, jak wyczekiwać finałowej rundy (szykuję jakieś leki na uspokojenie🫡).

koxham sheya potrzebuje 6 runde jak najszybciej pls

Kocham całym sercem . Jak serweta się odzywała to miałam ochotę rzucić książką . Poza tym to CUDO

Kocham tą książkę tylko moim zdaniem w słabym momencie jest zakończenie

5/6🥹

Cała trylogia to najlepsze, co kiedykolwiek przeczytałam 🥹❤️

Bardzo mi się podobało a szczególnie momenty z Charlim słodki dzieciak i bardzo go rozumiem bo na jego miejscu zrobiłabym to samo. Bardzo polecam do przeczytania ❤️

świetna uwielbiam