Wiedeń. Miasto najlepsze do życia (okładka  zintegrowana, wyd. 09.2020)

W przeciwieństwie do tego, co pisze autorka spotkałam we Wiedniu wyłącznie miłych, uśmiechniętych i rozmownych kelnerów, a i kawa wcale nie jest zła. Wywiady zamieszczone w przewodniku moim zdaniem za długie i raczej niepotrzebne. Ale ogólnie dobrze się czyta i jest trochę ciekawostek.

Cudowna książka! Po jej przeczytaniu miałam ochotę od razu jechać do Wiednia i zobaczyć te wszystkie "inne" miejsca niż w standardowym przewodniku.

Książka w bardzo powierzchowny sposób pokazuje miasto. Prześlizguje się po tematach nie wnosząc żadnej inspiracji.

Widać, że pisany z pasją. Wszystko dokładnie opisane z nutką historii. Polecam serdecznie!

Jedna z wielu zakupionych o miastach Europy.

Świetne !

Polecam.

Wiedeń to cesarsko-królewska elegancja, majestatyczny Schönbrunn, Pocałunek Gustava Klimta i Noworoczny Koncert Filharmoników Wiedeńskich. To kawiarniane życie, tort Sachera i sznycel wiedeński. To wijący się przez miasto Dunaj, winnice i zielone parki tuż obok barokowych pałaców. I dużo, dużo więcej. Na dodatek Wiedeń nieustannie zajmuje czołowe miejsca w rankingu na najlepsze miasto do życia. A jaka jest austriacka stolica oczami Marty Guzowskiej, pisarki i dziennikarki? Spacer w rytmie walca Straussa na spotkanie z cesarzową Sisi, złoto, lukier i białe konie? No niezupełnie ;) W książce Marty Guzowskiej znajdziemy siedemnaście rozdziałów ukazujących Wiedeń z różnych, czasami zaskakujacych punktów widzenia. I tak na przykład mamy Wiedeń z lotu ptaka, Wiedeń podziemny, Wiedeń z dzieckiem za rękę, Wiedeń szpiegów i filmowców, Wiedeń dziwny i szalony, a nawet Wiedeń w czasach zarazy. I kto by pomyślał, że stolica Austrii ma aż tyle różnych twarzy :D Pokochałam ten niebanalny podział treści, bo to Wiedeń jakiego nie znamy ze zwykłych turystycznych przewodników. Publikacja pełna jest ciekawostek, trafnych osobistych spostrzeżeń i przydatnych wskazówek, a wszystko to w lekkim stylu z humorem i dystansem. "Wiedeń. Najlepsze miasto do życia" to pięknie wydana książka. Serdecznie polecam.

Książka przyjemnie napisana. Część opinii Pani Marty jest bardzo subiektywna. Osoba wybierająca się do Wiednia powinna potraktować te książkę z przymrużeniem oka. Wieden to miasto sztuki, wolności, miłych ludzi i serdecznych kelnerów. Jedna z propozycji dotyczy zamawiania Apfelstrudel z lodami... dla wiedeńczyka to faux pas. Opinie Pani Marty dotyczące kawy są przerysowane. Samo Melange zostało wymyślone na podstawie kawy Cappuccino tyle ze jest mocniejsze- można by je porównać do flat white. Takze serdecznie polecam Wszystkim tą książkę ze względu na ciekawe miejsca do odkrycia a odnośnie smaków to niech każdy potraktuje komentarze Pani Marty z przymrużeniem oka.

Książka przyjemnie napisana. Część opinii Pani Marty jest bardzo subiektywna. Osoba wybierająca się do Wiednia powinna potraktować te książkę z przymrużeniem oka. Wieden to miasto sztuki, wolności, miłych ludzi i serdecznych kelnerów. Jedna z propozycji dotyczy zamawiania Apfelstrudel z lodami... dla wiedeńczyka to faux pas. Opinie Pani Marty dotyczące kawy są przerysowane. Samo Melange zostało wymyślone na podstawie kawy Cappuccino tyle ze jest mocniejsze- można by je porównać do flat white. Takze serdecznie polecam Wszystkim tą książkę ze względu na ciekawe miejsca do odkrycia a odnośnie smaków to niech każdy potraktuje komentarze Pani Marty z przymrużeniem oka.