Zabójcza nadzieja (okładka  miękka)

Wszystkie formaty i wydania (3): Cena:

Sprzedaje empik.com : 32,83 zł

32,83 zł
49,99 zł porównanie do ceny sugerowanej przez wydawcę
Odbiór w salonie 0 zł
Wysyłamy w 1 dzień rob.

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?

Zadzwoń
Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

Co zdarzyło się między swymi, pozostaje między swymi...

Franka jest prywatną detektywką, wychowującą samotnie nastoletnią córkę po tym, jak jej mąż zginął w wypadku samochodowym. Ledwo wiąże koniec z końcem, dlatego mieszka w domu ojca w podwarszawskim miasteczku, którego nienawidzi za gęstą atmosferę i wścibstwo.

Pewnego dnia zgłasza się do niej żona byłego komendanta policji w Brwinowie, który kilka dni wcześniej popełnił samobójstwo. Kobieta upiera się, że jej mąż został zamordowany. Franka początkowo nie chce wziąć tej sprawy, bo klientka sugeruje, że okoliczności śmierci męża Franki również nie są takie oczywiste. Jednak kiedy ginie kolejna osoba, a ojciec Franki zostaje porwany ze szpitala, dociekliwa detektywka dociera do skrywanych od lat tajemnic miasteczka, jego mieszkańców, a nawet swojego męża...

"Zabójcza nadzieja" to druga część jej nowego tryptyku kryminalnego z prywatną detektywką Franką Kruk w roli głównej.

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

ID produktu: 1465396408
Tytuł: Zabójcza nadzieja
Autor: Guzowska Marta
Wydawnictwo: Wielka Litera
Język wydania: polski
Numer wydania: I
Data premiery: 2024-05-15
Forma: książka
Okładka: miękka
Wymiary produktu [mm]: 201 x 25 x 135
Indeks: 59855446
średnia 4,5
5
8
4
4
3
0
2
1
1
0
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
11 recenzji
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
5/5
27-05-2024 o godz 11:01 przez: pati9475
"Zabójcza nadzieja" to drugim tom tryptyku kryminalnego "Trzy cnoty" o prywatnej detektywce France Kruk. Do kobiety zgłasza się żona byłego komendanta policji, który kilka dni wcześniej popełnił samobójstwo - jednak jego zona upiera się, że został zamordowany. Franka początkowo nie chce przyjąć sprawy, ale kolejna śmierć i coraz bardziej osobiste powiązania ze śledztwem sprawiają, że zostaje uwikłana w nie po same uszy... Trochę czasu minęło od pierwszego tomu, ale z przyjemnością odkryłam, jak szybko przypominałam sobie szczegóły tamtej opowieści, zwłaszcza, że autorka wplotła co nieco małych "przypominajek", więc wejście w fabułę drugiej części było bardzo płynne i przyjemne :) Kolejne wyzwanie postawione przed Franką przynosi sporo nieoczekiwanych odkryć i plot twistów, które sprawiają, ze szczęka opada - takie coś uwielbiam! Nie chcę tu spojlerować, ale gwarantuję, ze po jednym z kluczowych zdarzeń się szybko nie pozbieracie :) Franka swoje zagmatwane śledztwo prowadzi w małym miasteczku, które jest pełne tajemnic, zamkniętych drzwi i zaciśniętych ust, a wszystko owiane dodatkowe wyczuwalną nutą strachu. Każdy coś wie, nikt nie chce się podzielić wskazówkami z Franką. Jej wewnętrzna frustracja i upór w połączeniu z determinacją przez osobiste motywacje do ukończenia śledztwa tworzą z niej prawdziwą dedukcyjną mistrzynię, która wszędzie się wedrze i wszystko zauważy. Kilka jej trików na zdobycie tego, co potrzebowała bardzo mi się spodobało i miło zaskoczyło kreatywnością. A najważniejsze jest to, że przy całym wachlarzu świetnych umiejętności, nie zatraca ona swojego autentyzmu i człowieczeństwa. To nie jest maszyna, której zawsze wszystko się udaje. To kobieta przepełniona rozterkami i emocjami, często nie radząca sobie odpowiednio w życiu osobistym, przytłoczona problemami, natrafiająca na porażki. A zarazem umiejąca się z nich podnieść, waleczna i dążąca do prawdy oraz sprawiedliwości. Uwielbiam takie bohaterki :) Fabuła toczyła się narastającym tempem i od początku do końca utrzymała pełnię mojej uwagi i zainteresowanie. Bawiłam się nawet lepiej, niż przy pierwszym tomie, więc już nie mogę się doczekać, czym autorka zaskoczy nas w finale - zwłaszcza, że zakończenie zostawiło wyjątkowo ciekawy cliffhanger :) Gorąco polecam i czekam na więcej :)
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
4/5
28-05-2024 o godz 10:21 przez: Anonim
Drugi tom “Zabójcza Nadzieja” to kontynuacja losów detektyw Franki Kruk, która bardzo wiele przeszła w “Zabójczej miłości". W kolejnej części Franka zostaje postawiona pod ścianą. Kochanka zmarłego męża przyjmuje w jej imieniu zlecenie od żony komendanta. Która uważa, że nie mógł popełnić samobójstwa. Prowadząc śledztwo w rodzinnej miejscowości. Franka ponownie naraża swoich bliskich na niebezpieczeństwo. Autorka bardzo płynnie przeprowadza czytelników przez wydarzenia, które miały miejsce w pierwszym tomie. Wilk pozostawał syty i owca cała, ale brakowało mi możliwości snucia własnych teorii spiskowych. Bohaterowie poprzedniej część tryptyku kryminalnego, mają ogromny wpływ na wydarzenia w drugim tomie. Dlatego… trochę czasu mi zajęło, zanim połączyłam ze sobą wszystkie kropki, żeby zrozumieć, co się dzieje. Nie mniej bardzo przypadła mi do gustu postać Franki, która nie raz wywoływała szczery uśmiech na mojej twarzy. Jest to bohaterka bardzo złożona. Nie jest chodzącym ideałem, jak każdy człowiek popełnia błędy. I walczy z trawiącymi ją demonami, które bardzo często dają o sobie znać. ”Zabójcza nadzieja” to bardzo przyjemna lektura. Przy której można się zrelaksować i odprężyć. Nie znajdziemy w tej książce brutalnych opisów zbrodni. Jednak nie zabraknie dreszczyku emocji, bo na Franke czeka wiele niemiłych niespodzianek. Współpraca Wydawnictwo Wielka Litera
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
12-06-2024 o godz 17:46 przez: Anonim
IG: @zaczytana_archiwistka „Co zdarzyło się miedzy swymi, pozostaje między swymi...” „Zabójcza nadzieja” to druga część tryptyku kryminalnego o przygodach prywatnej detektyw Franki Kruk, który nosi tytuł „Trzy Cnoty: Miłość. Nadzieja. Wiara”. Choć mroczna okładka sugeruje typowy kryminał, powieść ta skrywa znacznie więcej - pełna jest sekretów, zdrad oraz dawnych zawiści, które wciągają czytelnika od pierwszych stron. Muszę przyznać, że Marta Guzowska zdobyła moje serce swoim przyjemnym dla oka stylem pisania. Każda jej książka to podróż, która pozwala oderwać się od rzeczywistości i z niecierpliwością śledzić losy bohaterów aż do zaskakującego finału. Akcja „Zabójczej nadziei” toczy się w małym miasteczku Brwinów, gdzie każdy mieszkaniec zna dosłownie wszystkich, a plotki rozprzestrzeniają się z prędkością światła. To kameralne środowisko, z ograniczoną liczbą podejrzanych, stwarza doskonały klimat do snucia intryg i prowadzenia śledztwa. Franka Kruk, wyszczekana i błyskotliwa prywatna detektywka, po raz kolejny musi stawić czoła mrocznym tajemnicom miasteczka. Po dramatycznych wydarzeniach opisanych w „Złej miłości” Franka powraca do rodzinnego Brwinowa, zmagając się z samotnym rodzicielstwem i problemami finansowymi. Nowe zlecenie, które przyjmuje, dotyczy rzekomego samobójstwa byłego komendanta policji. W miarę jak zagłębia się w śledztwo, odkrywa dawne, skrzętnie ukrywane tajemnice. Z pomocą Marleny, byłej kochanki jej męża, a obecnie niezawodnej asystentki, Franka zanurza się w świat intryg, które prowadzą do niespodziewanego finału. Guzowska mistrzowsko buduje napięcie, trzymając czytelnika w niepewności do ostatniej strony. Każdy zwrot akcji jest przemyślany, a fabuła pełna jest nieoczekiwanych zwrotów i zaskoczeń. Autorka doskonale wie, jak rozpocząć swoją powieść z przytupem, by od razu wciągnąć czytelnika w wir wydarzeń. Co więcej, książka ta to nie tylko wartka i emocjonująca akcja kryminalna, ale również poruszająca opowieść o nadziei i wytrwałości w obliczu przeciwności losu. Franka Kruk to postać z krwi i kości - jej osobiste zmagania z samotnym rodzicielstwem i problemami finansowymi dodają głębi jej postaci i sprawiają, że czytelnik może łatwiej się z nią utożsamić. Czy polecam „Zabójczą nadzieję”? Bez wątpienia tak. Marta Guzowska stworzyła delikatny, lecz wciągający kryminał, który dzięki krótkim rozdziałom tylko zwiększa apetyt na więcej. Z niecierpliwością wyczekuję kolejnego tomu tej serii. Jeśli jeszcze nie sięgnąłeś po tę książkę, nie czekaj dłużej i pozwól się wciągnąć w świat, gdzie stare rany zostają rozdrapane na nowo. Podsumowując, „Zabójcza nadzieja” to świetna kontynuacja tryptyku kryminalnego z Franką Kruk, pełna tajemnic, zaskakujących zwrotów akcji i głębokich emocji. Marta Guzowska po raz kolejny udowadnia, że potrafi stworzyć nie tylko porywający kryminał, ale także poruszającą opowieść o ludzkich zmaganiach i nadziei.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
30-05-2024 o godz 07:54 przez: Beata
Zupełnie niedawno swoją premierę miała druga część tryptyku kryminalnego Marty Guzowskiej z serii Trzy cnoty pod tytułem Zabójcza nadzieja. Główna bohaterka, czyli Franka Kruk prywatna detektywka, która po tym jak jej mąż zginął w wypadku samochodowym, samotnie wychowuje nastoletnią córkę mieszkając w starym domu swojego ojca. Franka nie radzi sobie dobrze ani finansowo, ani jako matka. Nie radzi sobie też z żałobą po mężu tym bardziej, że w jej życiu pojawiła się kobieta, która miała romans z Marcinem. Powrót do rodzinnego miasteczka to kolejna rzecz,której nienawidzi, bo wiecie jak to jest z tych małych miasteczkach. Wszyscy wszystko widzą, wiedzą, a nie każdy odnajduje się w takim miejscu. Do Franki zgłasza się żona byłego komendanta policji w Brwinowie, który kilka dni wcześniej popełnił samobójstwo. Jednak kobieta upiera się, że został zamordowany. Franka nie chce wziąć tej sprawy tym bardziej, kiedy Jankowska sugeruje, że śmierć Marcina to nie był zwykły wypadek. Jednak wkrótce ginie kolejna osoba, a tata Franki zostaje porwany ze szpitala, a tego detektywka podarować już nie może. Kruk dociera pomału do wszystkich skrywanych głęboko tajemnic i brudnych sekretów mieszkańców miasteczka i z każdą chwilą przekonuje się, że pieniądze mają tu ogromną władzę, a małą społeczność jest bardzo łatwo zastraszyć. Zdaję sobie z tego sprawę, że Guzowska stworzyła bohaterkę, która nie spodoba się każdemu.Postać taką, do której czytelnicy mogą nie pałać sympatią. Ja jednak cały czas uważam, że to jaką osobą jest Franka ma podłoże w tym, co wydarzyło się w jej życiu. Od straty męża po samotne macierzyństwo i odkrycie romansu Marcina z dużo młodszą kobietą, która teraz mieszka razem z nią w domu jej ojca.Do tego kłopoty wychowawcze z nastoletnią córką powodują, że Franka cały czas jest zła, poirytowana, ciągle podnosi głos i jest w niej mnóstwo negatywnej energii. To za dużo jak na jednego człowieka, jak na jedną głowę i jak na jedną kobietę.Tyle się dzieje złego w jej życiu, że każdego dnia kobieta czuje jakby zapadała się w grząskim bagnie. Złość jest jej tarczą, krzyk jest jej bronią, choć w głębi duszy wie, że nie powinna się tak zachowywać. Jednak ze swoim buntowniczym charakterem bardzo często robi to czego robić się nie powinno. Zdążyłam zaakceptować ją z wszystkimi słabościami i wadami, bo wiem też, że jest dobrym człowiekiem. Martwi się o przyszłość swojej córki.To zamartwianie się wieloma rzeczami wygląda tak, jakby próbowała cały czas się utrzymać na powierzchni nie umiejąc pływać. Mam nadzieję, że w trzeciej części cyklu autorka będzie dla niej duża łaskawsza i wyprostuje kręte ścieżki jej życia na każdym polu. Za to będę trzymać kciuki, bo przecież nie może być cały czas źle, prawda?
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
07-06-2024 o godz 14:02 przez: Joanna
Tryptyk jedno słowo, wiele znaczeń. W 2022 roku w moje ręce trafiła książka "Zła miłość" Marty Guzowskiej. Pierwsze co rzuciło mi się w oczy to napis na okładce Tryptyk kryminalny. Pierwszy raz spotkałam się z takim określeniem. Trochę poszperałam i wiedziałam, że na tej jednej książce historia się nie skończy. "Trzy cnoty" tak zatytułowała swój tryptyk Marta Guzowska. Pamiętam, że zakończenie pierwszej części wprawiło mnie w osłupienie. Autorka długo kazała czekać na ciąg dalszy. "Jesteśmy przerażająco naiwni, jeśli chodzi o styl naszych bliskich". Prywatna detektywka Franka rok temu pochowała męża, samotnie wychowuje córkę i mieszka u ojca. Ze względu na problemy finansowe musiała schować swoją dumę i wrócić do tego małego i nudnego miasteczka, z którego kiedyś tak chętnie uciekła. Żona byłego komendanta policji w Brwinowie chce, żeby Franka zajęła się sprawą jego rzekomego samobójstwa. Kobieta nie wierzy w samobójstwo męża i próbuje przekonać Frankę, że jej mąż też został zamordowany. Detektywka z początku dość sceptycznie podchodzi do tej sprawy, wcześniej nie zajmowała się morderstwami i wypadkami, a raczej zdradami małżeńskimi. Ale wizja zarobienia niezłych pieniędzy przemawia na jej korzyść. Giną kolejne osoby, a życie Franki i jej rodziny jest zagrożone. Śledztwo, którego się podejmuje, doprowadza ją do afery sprzed dwudziestu lat. Teraz okazuje się, że po kolei giną w tajemniczych okolicznościach osoby, które były w jakiś sposób związane z tymi wydarzeniami. Wszystkie popełniają samobójstwo przez powieszenie. Przypadek czy może mieszkańców Brwinowa opanował Efekt Wertera? Przy okazji odkrycia sekretów miasteczka Franka odkrywa również tajemnice swojego męża i teraz robi się dopiero ciekawie... "Podobno jest przysłowie, które mówi, że nie potrzebujemy wrogów, sami sobie w zupełności wystarczamy. Sami ściągamy na siebie kłopoty. Gdybyśmy tylko potrafili tego nie robić..." Pierwszą częścią tryptyku byłam zachwycona, a jeżeli chodzi o drugą, to autorka przeszła samą siebie. Dynamiczna akcja, kapitalnie wykreowani bohaterowi, interesująca fabuła i do tego małomiasteczkowa mentalność. Wszystko świetnie zagrało. Tym razem autorka znowu postawiła na zakończenie, które tylko podsyca ciekawość, co będzie dalej i kiedy.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
10-06-2024 o godz 20:09 przez: farmer_with_the_book
Dziś mam dla Was ostatni już tom wspaniałej serii kryminalnej z prokuratorem Konradem Kroonem w roli głównej. Poprzednie tomy znajdziecie u mnie na profilu. Chwilkę trzeba było czekać na tom finałowy. Czy było warto? No jasne, że tak! Autor jest prokuratorem, a to oznacza, że do swoich książek przemyca różne smaczki, których doświadczył w swoim zawodzie. To daje tej serii realizmu. Tym razem mamy do czynienia ze zbiorowym samobójstwem. Trójka licealistów postanowiła zakończyć swoje życie. Jednak czy napewno zrobiło to z własnej woli? Sprawa zaczynają się interesować media, robi się gorąco. Tylko prokurator Kroon podchodzi do tego na chłodno i zaczyna powoli łączyć ze sobą puzzle i zbliżać się do odkrycia prawdy. Kto stoi za śmiercią tych osób? Co oznaczają liczby pozostawione przy ciałach ofiar? ✨ Jeśli myślicie, że ciała trzech licealistów to główny punkt sprawy to się mylicie. Krótko później zostaje znalezione ciało mężczyzny. Niby nic nie wskazywało na to, że mogą to być powiązane ze sobą sprawy. Wszystko się zmienia, kiedy w obu przypadkach znalezione zostają inicjały i liczby. Wtedy sprawa nabiera innego tempa. Wiele dzieje się w tej książce. Pojawia się również postać tajemniczej Julii, którą można było już poznać w pierwszym tomie. Nie jest to książka, która zaparła mi dech w piersi ale napewno mnie zaskoczyła. Razem z Panem prokuratorem próbowałam dowiedzieć się prawdy i złapać sprawcę. Ja niestety nie mam takiej intuicji jak Konrad Kroon, więc szło mi opornie. Wiecie co jest fajne w tej serii? Nie czuję niedosytu. Mam wrażenie, że wszystkie cztery części zawarły w sobie to, co miało zostać zawarte i nic więcej, nic mniej. Jest idealnie. Czuję się absolutnie usatysfakcjonowana historiami, jakie otrzymałam. Autor idealnie rozegrał całą fabułę. Nie ma wątków niedokończonych. Przynajmniej nie zauważyłam tego. Nie muszę się niczego domyślać. Po prostu co miało się stać to się stało i idealnie zakończyło finalny tom serii. Ostatnio trafiam na książki o nastolatkach oraz ich upokorzeniach. Tym razem również i uważam, że książka może wzbudzić wiele emocji kiedy pewne fakty wyjdą na jaw. Jeśli jeszcze nie mieliście okazji czytać tej serii to zachęcam was bardzo. Jest ona jedna z lepszych jakie czytałam.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
10-06-2024 o godz 20:06 przez: farmer_with_the_book
Franka jest prywatną detektyw. Samotnie wychowuje nastoletnią córkę po tym, jak jej mąż zginął w wypadku samochodowym. Jednak czy aby napewno to był wypadek? Wiele zaczyna wskazywać na to, że mogło to być jednak samobójstwo. Zwłaszcza, że w podejrzanych okolicznościach ginie kolejna osoba. Okazuje się, że mąż Franki i kolejna ofiara mogły mieć coś ze sobą wspólnego. ✨ Oprócz wciągającej i pełnej tajemnic fabuły, urzekła mnie autentyczność postaci. Są tak ludzkie, że ma się wrażenie jakby czytało się o ludziach, których znasz. Jakby mieszkali obok ciebie. Zawsze cenie to w książkach bo mogę się dość łatwo utożsamić z bohaterami dzięki czemu czuję daną historię podwójnie. Mamy też klimat małego miasteczka, gdzie ludzie się znają i ciężko jest coś ukryć. Dużo niespodziewanych zwrotów akcji. Kiedy Franka zaczyna szukać prawdy i drążyć temat to na jaw wychodzą takie gratki, że głowa mała. Osobiście byłam w sporym szoku, bo wielu rzeczy się nie spodziewałam. Jest to drugi tom serii jednak można śmiało czytać go osobno. Autorka również porusza dość ważne tematy w swojej książce. Co mnie poruszyło to relacja głównej bohaterki z nastoletnią córką. Franka była tak pogrążona w prowadzonej sprawie, że w pewnym momencie nie umiała już rozmawiać z własnym dzieckiem, które bardzo jej potrzebowało. Nastolatce też nie było łatwo po stracie ojca. Do tego doszedł pewien bunt. Od początku rzucało się w oczy to, że w ich relacji było coś nie tak. W momencie samookaleczenia kobieta nie wiedziała co zrobić, a inni doradzali, że to nic złego, bo to znaczy, że dziewczyna nie zrobi sobie nic więcej, że potrzebuje tak odreagować 🤨 Tak czy inaczej książka jest naprawdę dobra i myślę, że spodoba się osobom, które lubią nieoczywiste kryminały.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
2/5
01-06-2024 o godz 19:42 przez: Natalia Jankowska
Kobiety w książkach: jakie być powinny? Twardsze od Terminatora czy subtelne i powabne jak wiosenny wiaterek? A może coś pomiędzy? Bohaterka, o której dziś wspomnę jest, ech... Trudna w odbiorze, jak dla mnie 😀 "Zabójcza nadzieja" Marty Guzowskiej to druga część tryptyku kryminalnego. W tej polskiej trylogii towarzyszymy France Kruk. To pani detektyw, prywatnie matka nastolatki i wdowa. Po nieszczęśliwym wydarzeniu, kobieta wraca do swojego rodzinnego domu i miasteczka, Brwinowa. Rodzina mierzy się też z problemami finansowymi. Kruk otrzymuje jednak zlecenie, które pomoże podreperować jej budżet, ale podchodzi do niego bardzo niechętnie. Chodzi o śmierć komendanta policji. Ostatecznie Franka bierze się do roboty, a jej nieocenioną "asystentką" będzie...była kochanka jej nieżyjącego męża, Marlena 🥴 Marudziłam już na stories, że główna bohaterka nie przypadła mi do gustu i zdanie podtrzymuję. Ta cała Franka Kruk jest tak irytująca, że szok. Mam wrażenie, że ta kobieta wiecznie jest niezadowolona, ciągle się wydziera, przeklina. Jest nieprzyjemna, dziwnie traktuje ludzi (i psy!). Kompletnie nie byłam w stanie zapałać do niej sympatią. Oczywiście, można jej jak najbardziej współczuć, bo jednak swoje przeszła i nie ma lekko. Ale ciężka sytuacja życiowa nie usprawiedliwia złego zachowania. Cała intryga, zagadka, też jakoś specjalnie mnie nie porwała. Wzięłam książkę do ręki, dosyć szybko ją przeczytałam, bo nie jest wymagająca. Ale na pewno nie sięgnę po inne części. Także pa, pa, Franko, uśmiechnij się czasem! 😀
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
19-05-2024 o godz 22:25 przez: Magdalena
Niemal już zapomnialam o France Kruk, detektywce z Brwinowa ale przypadkiem trafiłam drugi tom jej przygód. Choć to bardziej powieść obyczajowo-psychologiczna z wątkiem sensacyjnym. Mąż Franki zginął w wypadku samochodowym, ona nie dała rady spłacać kredytu, utrzymać siebie i nastoletniej córki w Warszawie, więc przeniosła się do rodzinnego domu, w Brwinowie właśnie. Jakoś tam się im wiedzie, ale obie ciężko znoszą żałobę, córka nie może się uporać ze stratą ojca i przystosować do nowego środowiska. Do tego wokół nich zaczynają dziać się dziwne rzeczy. Nic paranormalnego. Intrygi, seria samobójstw, wychodzą sprawy z przeszłości. Po przeprowadzce do stolicy Franka nie żyła sprawami miasteczka. Owszem, regularnie odwiedzała w weekendy owdowiałego ojca, jednak zerwała większość kontaktów koleżeńskich. A teraz musi się dowiedzieć, co tu się dzieje. Czy śmierć męża była na pewno była wypadkiem? Był dziennikarzem, choć nie śledczym, może w coś się wplątał? Prawie nic się nie wyjaśniło, trzeba czekać na trzecią część. Marta Guzowska to autorka świetnych powieści sensacyjnych z wątkami archeologicznymi, stworzyła takie postaci jak moja ulubiona archelożka-złodziejka Simona Brenner czy cyniczny antropolog Mario Ybl i oczywiście Lucja Słotka. Na ich tle ciekawie się prezentuje skołowana, zawieszona między depresją a wściekłością (na nieboszczyka męża) Franka.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
07-06-2024 o godz 20:47 przez: Coolturka
"Zabójcza nadzieja" to druga część tryptyku kryminalnego "Trzy cnoty" Marty Guzowskiej z prywatną detektywką Franką Kruk w roli głównej. Były komendant policji w Brwinowie popełnił samobójstwo czy jak twierdzi jego żona, został zamordowany? I jaki związek może mieć ta sprawa z tragiczną śmiercią męża Franki? Od początku porwał mnie sposób narracji — swobodny i lekko ironiczny. Autorka świetnie oddała małomiasteczkową mentalność ze wszystkimi jej wadami i przywarami. I właśnie ta swojskość i bohaterowie, którzy wszystko o wszystkich wiedzą, a czego nie wiedzą, to wymyślą, są mocnymi stronami tej historii. Docenić też warto czarne poczucie humoru oraz zaskakującą fabułę: zagadkę kryminalną i perypetie steranej życiem pani detektyw, które w przedziwny sposób się łączą. Samotna matka nastoletniej córki opiekująca się chorym ojcem, to oznacza naprawdę spore komplikacje, choć zgryźliwego staruszka będzie w tej części mniej, za to problemów z dorastającą córką zdecydowanie więcej. Od początku polubiłam jej postać, choć muszę przyznać, że w tej części szybciej traci nerwy, przez co momentami zachowuje się irracjonalne. Ale za to pani Majewska - majstersztyk 👌
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
05-06-2024 o godz 09:41 przez: Daria
Marta Guzowska w swojej najnowszej książce „Zabójcza nadzieja” przedstawia czytelnikom niezwykle wciągającą historię. Główna bohaterka, Franka Kruk, musi zmierzyć się z trudnościami życia jako samotna matka z problemami finansowymi. Powrót do rodzinnego miasteczka staje się dla niej nie tylko ucieczką, ale też okazją do rozwiązania zagadki tajemniczego samobójstwa byłego komendanta policji. Narracja wciąga od pierwszych stron, a postaci są autentycznie wyraziste i głębokie. Bohaterowie są dobrze skonstruowani, a ich osobowości rozwijają się w trakcie fabuły. Akcja jest wartka i pełna niespodziewanych zwrotów, co przyspiesza bieg zdarzeń i trzyma w napięciu. Labirynt intryg, w jakie wpadają bohaterowie, prowadzi do zaskakującego finału, który pozostawia czytelnika z niedowierzaniem. Autorka porusza ważne tematy co nadaje książce dodatkowej głębi. Marta Guzowska stworzyła świetnie skonstruowany kryminał, który z pewnością przypadnie do gustu fanom gatunku. „Zabójcza nadzieja” to niezwykle udana powieść, która wciąga od pierwszej strony i pozostawia czytelnika z uczuciem satysfakcji po zakończeniu lektury. Gorąco polecam!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji
Prezentowane dane dotyczą zamówień dostarczanych i sprzedawanych przez empik.

O autorze: Guzowska Marta

Zobacz także

Inne z tego wydawnictwa Lucy i morze
4.0/5
31,03 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Taniec Nataszy
4.7/5
74,99 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Mama od tortur
4.4/5
24,48 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Pogadajmy o tym
5/5
35,37 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Zabić wszystkich
4.3/5
25,78 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Oslo
4.6/5
29,99 zł
Megacena

Klienci, których interesował ten produkt, oglądali też

Podobne do ostatnio oglądanego