Pani z wieży (okładka  miękka, wyd. 07.2021)

Wszystkie formaty i wydania (3): Cena:

Sprzedaje empik.com : 26,57 zł

26,57 zł
36,90 zł porównanie do ceny sugerowanej przez wydawcę
Odbiór w salonie 0 zł
Wysyłamy w 1 dzień rob.

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?

Zadzwoń
Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

Historia kobiety, która wzięła los w swoje ręce.

Eliza Baranowska jest dziedziczką pokaźnego majątku Janowice położonego na Kresach. Otrzymała go po matce, która wiodła nieszczęśliwe życie u boku niewiernego męża, podobnie jak wiele kobiet w jej rodzie. Dziewczyna postanawia, że ona sama będzie decydować o swoim losie.

Po wybuchu wojny z bolszewikami na dwór napadają białoruscy chłopi. Eliza z macochą i przyrodnią siostrą ledwo uchodzą z życiem, chroniąc się w górującej nad okolicą wieży. Tajemnicza budowla ma złą sławę, ponoć straszy w niej duch kniaziówny Sonki… Tymczasem do Janowic wkracza polskie wojsko, w którym służbę lekarza pełni ukochany kuzyn Elizy, Mateusz. Dziewczyna zostaje sanitariuszką i zyskuje bliskiego sercu sojusznika. W czasie przygotowań do opuszczenia majątku, odkrywa kolejny rodzinny sekret. Czy zdoła rozwikłać tajemnicę, która ma swoje źródło w wypadkach sprzed wieków? Co jeszcze łączy pannę Baranowską z więzioną latami przez męża Sonką?

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

ID produktu: 1269139348
Tytuł: Pani z wieży
Autor: Wala Magdalena
Wydawnictwo: Książnica
Język wydania: polski
Język oryginału: polski
Liczba stron: 304
Numer wydania: I
Data premiery: 2021-07-28
Rok wydania: 2021
Data wydania: 2021-07-28
Forma: książka
Okładka: miękka
Wymiary produktu [mm]: 210 x 30 x 150
Indeks: 38701863
średnia 4,6
5
42
4
12
3
5
2
0
1
1
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
20 recenzji
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
5/5
27-01-2022 o godz 17:55 przez: Margarita | Zweryfikowany zakup
Eliza Baranowska jest dziedziczką pokaźnego majątku Janowice położonego na Kresach. Po śmierci matki, jej ojciec ułożył sobie życie z nową kobietą. Macocha Krystyna i przyrodnia siostra Modesta są bardziej zainteresowane bywaniem i luksusowym życiem, niż majątkiem, z którego czerpią na swoje dostatnie życie. Po wybuchu wojny bolszewickiej, chłopi z majątku chcą wziąć odwet na dziedziczkach i zdobyć siłą bogactwo, o którym tylko mogli marzyć. W czasie ataku Eliza jako jedna z niewielu zachowuje zimną krew i wyprowadza macochę, przyrodnią siostrę i resztę służby do wieży. Wieży, w której wg rodzinnej legendy mąż przetrzymywał kniaziówną Sonkę i która wciąż nawiedza miejsce swojego uwięzienia. Zła sława wieży i przesądy chronią panie Baranowskie przed być może śmiercią z ręki chłopów, jednak jest także dla nich pułapką, nie mogą opuścić wieży. Na ratunek przybywają im polscy żołnierze, a wśród nich jest daleki kuzyn Elizy, wojskowy lekarz. W ramach wdzięczności Eliza oddaje wojsku sporą część żywego inwentarza, czemu sprzeciwia się macocha. Wkrótce wojsko opuszcza Janowice, a panie Baranowskie również postanawiają wyjechać z majątku. W czasie przygotowań do wyjazdu Eliza odkrywa dziwne zapisy w dokumentach ojca. W dniu wyjazdu Eliza odkrywa, że macocha i przyrodnia siostra zostawiły ją na pastwę losu w domu i wyjechały zabierając ze sobą najcenniejsze przedmioty. Eliza po raz kolejny musi szukać schronienia w wieży Sonki i po raz kolejny z pomocą przychodzi jej Mateusz. Czy Elizie uda się odkryć rodzinne sekrety? Czy Eliza ciągle opłakująca miłość swojego życia Antka, pozwoli Mateuszowi zbliżyć się do siebie? „Pani z wieży” kontynuuje opowieść o Sonce, kniaziównie zamkniętej w wieży, którą mogliśmy poznać w powieści „Klątwa ruin”. W tle podobnie jak w „Klątwie ruin” są walki wojny polsko-bolszewickiej. „Pani z wieży” doskonale oddaje atmosferę lat 20-tych XX w., świat podzielony na ziemiaństwo, chłopstwo i miastowych, wyższe sfery i niziny społeczne. W takich warunkach hasła równości i wyzwolenia się spod panowania wyższych sfer musiały być niezwykle atrakcyjne dla prostych mieszkańców wsi, zwłaszcza jeśli ich praca ledwo starczała na wyżywienie rodziny, a „panowie” się bawili. Egoizm i egocentryzm Krystyny i Modesty zapewne nie były niczym niezwykłym wśród wyższych sfer. Całkowicie oderwane od rzeczywistości nie potrafiły racjonalnie myśleć nawet w obliczu groźby śmierci, bardziej dbając o zabranie ze sobą dóbr niż jedzenia i picia. Historia stworzona przez Magdalenę Walę wciąga, czaruje tajemnicą Sonki i rodziny Baranowskich, każe nam martwić się o Elizę, kiedy ta zostaje sanitariuszką. Jest to opowieść o sile kobiety, która wie, czego chce, potrafi myśleć i podejmować trudne decyzje, choć często jako kobieta „chowana pod kloszem” nie pojmuje brutalności wojny i decyzji, jakie muszą podejmować walczący w niej ludzie. Czy polecam? Tak. Świetna powieść obyczajowa z elementami powieści historycznej, o świecie, którego już nie ma, o miłości, którą okazywało się delikatnym dotykiem ręki, czy nieśmiałym całusem.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
28-11-2021 o godz 16:40 przez: doroteko | Zweryfikowany zakup
Po przeczytaniu tej książki mam mieszane uczucia. Bardziej jest to dla mnie podręcznik " sytuacja odrodzonej Polski w 1920 r. " niż powieść obyczajowo- romantyczna na jesienno- zimowe wieczory. Brakuje tylko dat bitew bo Marszałek Piłsudski już występuje ;). Głowni bohaterowie to "silne charaktery", które dają się każdemu oszukiwać, o " dobrym serduszku". Zakończenie zupełnie bez sensu, chyba, że miało to przybliżyć następstwa zachorowania na kiłę. Wątek romantyczny skromny i mocno naciągany. Mam nadzieję, że autorka powróci do pisania w stylu jaki zaprezentowała w "Rzymskie odcienie miłości" czy w serii książek Buntowniczki - "Rozalia", "Natalia", " Marianna".
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
25-01-2022 o godz 22:45 przez: Monika Słodka | Zweryfikowany zakup
Polecam 🙂
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
04-08-2021 o godz 17:02 przez: Joanna W.
Cenię twórczość Magdaleny Wali między innymi za różnorodność. Za to, że potrafi od powieści lekkiej i zabawnej przejść do książki, w której tło historyczne zachwyca dbałością o szczegóły. „Pani z wieży” to jest jeszcze inna jej odsłona, w której fabułę wplata tajemnice oraz elementy legend. Całość okraszona jest rozbudowanym wątkiem miłosnym. Po lekturze „Klątwy ruin” bardzo czekałam na powieść autorki w podobnym stylu. I przyznaję, że jej najnowsza książka zaskoczyła mnie wielopłaszczyznowością. Czytając, otrzymujemy nie tylko ciekawą opowieść, w której historia gra ważną rolę, ale także powieść, która ma ukryte dno. Tłem wydarzeń jest wojna polsko-bolszewicka. I choć autorka nie opisuje walk z placu boju, to zabiera czytelnika niejako na zaplecze — w sam środek działań wojennych, które toczą się w szpitalu polowym. Praca lekarzy i sanitariuszek okupiona jest wysiłkiem, nadludzkim poświęceniem w trudnych warunkach, gdzie leki, opatrunki i sterylne okoliczności wszelkich zabiegów, są jedynie nierealnym snem. Przyznaję, że z dużym zainteresowaniem śledziłam ich poczynania. Na pewno najbardziej intrygująca jest postać tytułowej Pani. Autorka utkała opowieść niezwykle ciekawą i smutną zarazem. Historię kobiety, której los nie rozpieszczał, której odebrano za życia coś, co jest niezwykle istotne dla każdego człowieka — wolność. Oparte na legendzie losy mieszkanki wieży autorka związała z losami głównej bohaterki. Bardzo podobało mi się to, w jaki sposób połączyła tamtą historię z bieżącymi wydarzeniami, jednocześnie znajdując jej odzwierciedlenie w losach współczesnych dla fabuły reprezentantek rodu. Nie sposób w tym miejscu nie wspomnieć o wątku romantycznym, który autorka subtelnie wplotła w całą historię, a który wywoła na pewno szybsze bicie serca u czytelniczek, które w książkach oczekują także opowieści o miłości. Znajdą ją, choć ukochani spotkają na swojej drodze liczne przeszkody, a to, czy ostatecznie będą razem, stanie pod znakiem zapytania. Przechodząc do meritum — mamy legendę, tło historyczne, opowieść o uczuciu, a jednak dla mnie „Pani z wieży” to przede wszystkim opowieść o kobiecie. O dziewczynie, która musiała zmierzyć się nie tylko z nierównymi prawami kobiet w świecie rządzonym przez mężczyzn, ale przede wszystkim z samotnością i poczuciem odrzucenia. To w sobie musiała szukać siły, aby przezwyciężyć wszelkie przeciwności losu, zatroszczyć się o bezpieczeństwo najbliższych, a także uwierzyć, że przyjdzie czas, kiedy obok pojawi się ktoś, kto będzie dla niej opoką. Kiedy w końcu będzie mogła cieszyć się życiem i miłością drugiego człowieka. Podsumowując: „Pani z wieży” to powieść niezwykle barwna i różnorodna. Zadowoli miłośników książek z historią w tle, którym tym razem autorka uczyniła wydarzenia z okresu wojny polsko-bolszewickiej. Ujmująca opowieść o uczuciu, które kiełkowało nieśmiało, mimo niesprzyjających warunków. To także pełna rodzinnych tajemnic historia o kobietach, które musiały radzić sobie z ludzką podłością. Niektóre poddały się bez walki, nie mając szans w starciu z tymi, którzy postanowili zniszczyć im życie. Czy Elizie udało się przerwać złotą nić, która poniekąd łączący losy pokoleń? Czy odnalazła w sobie dość siły i odwagi, żeby zawalczyć o swoje życie i tym samym odkupić wydarzenia z przeszłości na przekór... wszystkim? Jeśli chcecie poznać odpowiedź na te pytania, to koniecznie sięgnijcie po „Panią z wieży”. A jeśli spodziewacie się spokojnej opowieści, w której fabuła będzie układać się gładko po Waszej myśli, to zdradzę, że Magdalena Wala zaserwowała na koniec taki zwrot akcji, który na pewno Was zaskoczy. Polecam!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
22-08-2021 o godz 20:56 przez: LiterackiPrzeszpieg
____„Mądra kobieta nie może polegać wyłącznie na mężczyznach. Czasami należy zatroszczyć się o samą siebie”.___ Chodźcie, opowiem Wam historię, która tylko z pozoru przypomina tę o Kopciuszku. Główna rola przypadła Elizie Baranowskiej, która w rodzinnym majątku mieszka z macochą i przyrodnią siostrą, Modestą. Ich relacje są poprawne, aczkolwiek prawdziwej rodzinnej atmosfery ze świecą można szukać. Jak tu znaleźć wspólny język, gdy głowę macosze i Modeście zaprzątają bale, zbytki i szukanie odpowiedniej partii dla młodszej z sióstr a Eliza woli po prostu skupić się na zarządzaniu majątkiem? W głowie jej księgi inwentarzowe, wydatki, plany upraw i jak najlepsze gospodarowanie majątkiem, który w testamencie powierzyła jej ukochana mama. I tutaj bajkowe porównania się kończą. Nie ma czarów, dobrej wróżki i zagubionego pantofelka a na swojego rycerza trzeba będzie cierpliwie poczekać. Za to nadciągają bunt chłopów, bolszewickie idee sprawiedliwości i lęk o życie swoje i bliskich. Eliza będzie musiała przełknąć wiele gorzkich łez, bo krzywda z rąk bliskich boli w dwójnasób.____ Eliza odziedziczyła po matce, bądź też wypracowała w sobie zestaw cech, który ponoć nie przystoi pannom we dworze. Cierpliwa, opanowana, racjonalnie myśląca i potrafiąca znaleźć wyjście z każdej sytuacji. Szukająca mężczyzny, dla którego byłaby partnerką a nie własnością i który będzie liczył się z jej zdaniem. Dla większości – rzeczy niepojęte, stąd łatwiej było Elizie przykleić łatkę starej panny w wieku 25 lat. Rodzinne historie potwierdzają, że kobiety w ich rodzie szczęścia w miłości nie zaznały. Eliza, pomna matczynych rad, postanawia zawalczyć o inne życie dla siebie, o to, by historia nie zatoczyła koła. To będzie trudna walka. Rozczarowanie i złość spowodowane krzywdzącym zachowaniem bliskich sprawiły, że Eliza czuje się winna, ma wyrzuty sumienia, chociaż w niczym absolutnie nie zawiniła. To inni stchórzyli, zawinili kłamstwami, materialistycznym podejściem i wyborem niewłaściwych priorytetów. ____ Ale „Pani z wieży” to nie tylko opowieść o walecznej Elizie. Nawet się nie zorientujemy, kiedy autorka nas wciągnie w opowieść o sekretach rodziny Baranowskich, ze smutną legendą o kniaziównie Sońce. Czasy to były niespokojne, łatwiej było ukryć niewygodne tajemnice, przeszkody wywieźć daleko a cisnące się na usta pytania uciszyć pieniędzmi. Tłem dla tych wszystkich wydarzeń jest wojna z bolszewikami. Jednakże Magdalena Wala nie wysłała swoich bohaterów na pierwszą linię ognia a schowała ich na zapleczu medycznym. Codzienne obcowanie ze śmiercią, z rannymi pomaga im oswoić pewne kwestie, zrozumieć dokąd chcą zmierzać i z kim, jak i również dają odpowiedź, gdzie będzie ich miejsce na ziemi. Toczące się walki odzierają ze złudzeń, z pewności, z planów, które kiedyś człowiek ośmielił się robić. ____ Magdalena Wala w książce „Pani z wieży” snuje opowieść o tym, jak rok 1920 wkracza do życia zwykłych ludzi, przewracając je do góry nogami, stawiając nowe wyzwania i pytania. Czy główni bohaterowie wyjdą z tej potyczki silniejsi, odważniejsi i bardziej świadomi swoich pragnień i celów? W tej książce pierwsze skrzypce odgrywa Eliza – silna, niezależna, choć niezwykle krucha emocjonalnie. Kobieta, której przyszło się zmierzyć z poczuciem bezdomności i niekochania. A legenda o Sońce, będąca dopełnieniem tej historii, jest ku przestrodze. Nie bójmy się zawalczyć o siebie, o swoje uczucia i poglądy.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
08-08-2021 o godz 13:12 przez: Książkowe Wyliczanki
Pamiętam ubiegłoroczną lekturę "Klątwy ruin", która zrobiła na mnie bardzo dobre wrażenie. Autorka pokusił się o przedstawienie świata w czasie wojny polsko-bolszewickiej, przedstawiając zarówno życie polskiego dworu jak i chłopstwa. "Pani z wieży" ma wiele elementów wspólnych, choć jest zupełnie inną historią, która wciąga równie mocno jak jej poprzedniczka. Eliza po śmierci rodziców staje się właścicielką dworu na Kresach, w którym mieszka razem z macochą i przyrodnią siostrą. Kobieta stara się naprawić błędy ojca, ale w trudnym czasie wojny nie jest to łatwe. Pewnej nocy, na dwór napadają białoruscy chłopi, którzy czują się bezkarni słysząc o nadciągającej armii bolszewickiej. Kobiety ratują się ucieczką do pobliskiej wieży, w której podobno straszy, a która związana jest bardzo mocno z rodziną Elizy. Pomoc w tym trudnym momencie przychodzi ze strony wojska polskiego, w którego szeregach bohaterka spotyka kuzyna, którego nie widziała od lat. Autorka po raz kolejny osadza historię w niepewnych czasach wojny polsko-bolszewickiej. Tym razem bohaterką jest szlachcianka, choć jej życie nie jest łatwe. Trudne relacje z macochą i młodszą siostrą, jak również z niedawno zmarłym ojcem. Eliza to kobieta twardo stąpająca po ziemi, która wie co się liczy i chce, żeby nie tylko jej było dobrze w życiu. Jest przedstawiona mocno feministycznie i od pierwszych stron zyskuje sympatię czytelnika. To ona jest w tej historii najważniejsza. Warto też wspomnieć tytułową Panią z Wieży, czyli dawno nieżyjącą kniaziównę, praprzodkinię Elizy, która ma straszyć w pobliskiej wieży. Jej historia jest niezwykle tragiczna, a dwudziestowieczna bohaterka czuje się z nią w wielu kwestach mocno związana. Po raz kolejny bardzo ważna jest chwila historyczna, w której osadzona jest akcja. Wojna polsko-bolszewicka, niepewność jutra, bliskość wojsk bolszewickich oraz pomoc walczącym z nimi Polakom. Tym razem dzięki Elizie lektura zbliża w sam środek walki, kiedy bohaterka wpiera polskie oddziały jako sanitariuszka i sama znajduje się w bezpośrednim niebezpieczeństwie. Autorka pokazuje również problemy narodowościowe, które po raz kolejny ujawniają się podczas wojny, czyli napady białoruskich chłopów. Nie może zabraknąć wątku romantycznego, który pokazuje Elizie, że nie wszyscy mężczyźni są niestali w uczuciach. Męski bohater posiada wszystkie cechy, które kobiety cenią w drugiej połówce. Stoi twardo przy Elizie, ale daje jej samej działać, co na tamte czasy może wydawać się niezwykłe. Przeczytałam ten tytuł niezwykle szybko i z wielką przyjemnością. Zdecydowanie lekki język, ciekawi bohaterowie, ale również osadzenie w czasach niezbyt często wykorzystywanych w literaturze polskiej, to duże plusy tej historii. Akcja jest wartka, momentami zaskakująca, wywołuje również wiele, czasami skrajnych, emocji. "Pani z wieży" po raz kolejny pokazuje świetne pióro autorki, doskonałą kreację bohaterów i historii. To idealna pozycja dla każdego, kto lubi powieści historyczne z silną kobiecą postacią, historią miłosną i delikatnym dreszczykiem legendy. Dla mnie lektura tej powieści była idealnym pomysłem na wieczór i myślę, ze warto po nią sięgnąć.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
31-07-2021 o godz 16:54 przez: Nie tylko oksiążkach
RECENZJA PATRONACKA 51\2021 Pani z wieży – Magdalena Wala Wydawnictwo: Książnica Liczba stron: 304 Premiera: 28.07.2021 r. Magdalena Wala jak sama przyznaje – w swoich powieściach często podejmuje temat rodzinnych tajemnic. Skrywana przez laty przeszłość nie rysuje się zwykle w kolorowych barwach, najczęściej jest okupiona cierpieniem i bólem, który odnawia się w momencie powrotu do minionych wydarzeń. W Pani z wieży, znajdziemy wiele tajemnic ukrywanych przed bliskimi, legendę o więzionej kobiecie i historię, która spotkała się z poczuciem niesprawiedliwości dla członków rodziny. Eliza – główna bohaterka książki jest osobą o bardzo silnej psychice, mocno stąpa po ziemi i potrafi odnaleźć się w każdej sytuacji, jaką przyniesie jej los. Kiedy na rodzinny majątek napadają białoruscy chłopi, to ona bierze sprawy w swoje ręce i pod osłoną nocy zarządza ucieczkę do wieży, gdzie kobiety z dworu i służba znajdują schronienie. Trzeźwy umysł, zaradność i odwaga są wpisane w charakter dziewczyny i okazują się bardzo pomocne w mierzeniu się z trudnościami. Tłem wydarzeń w Janowicach jest wojna polsko – bolszewicka. W książce nie znajdziemy opisów bitew i nie spotkamy postaci, które przyczyniły się do biegu historii, lecz obserwujemy wydarzenia rozgrywające się obok wojennej rzeczywistości, jednak w ściśle są z nią powiązane. Armia, aby walczyć o wolność potrzebowała wszystkiego, dlatego spieniężano cenne przedmioty na poczet Pożyczki Odrodzenia Polski. Autorka bardzo szczegółowo pokazała warunki sanitarne szpitala wojskowego. Poprzez zawód lekarza, wykonywany przez jednego z bohaterów i pracę sanitariuszki, możemy zobaczyć jak wyglądało zaplecze sanitarne, jak leczono pacjentów oraz jak np. wyglądała praca chirurga. Jedną z najbardziej zaskakujących informacji dla mnie, był brak nieświadomości społeczeństwa o możliwościach przenoszenia zakaźnej choroby kiły i jej daleko idących powikłań. W powieści Pani z wieży znajdziemy także wątek romantyczny. Magdalena Wala potrafi bardzo subtelnie pisać o rodzącym się uczuciu, gestach zakochanych oraz oddawać emocje bohaterów w chwilach radości, niepewności, czy straty. Scenom towarzyszy uczucie napięcia i przeświadczenie, że za moment możemy być świadkami czegoś niezwykłego. Nie jest to intensywne budowanie napięcia, ale poprzez niepowtarzany styl pisania, oddana zostaje ciążąca atmosfera, która rozładowana zostaje w niejednokrotnie zadziwiające wydarzenie. Nie mogę zapomnieć o poczuciu niesprawiedliwości, towarzyszącym Elizie w różnych etapach życia – podczas najazdu na dwór w Janowicach i niszczenia gospodarstw, profanacji mauzoleum, wydarzeń powiązanych z legendą, odkrytej rodzinnej, bolesnej tajemnicy, czy powrocie „ducha” z przeszłości. O Pani z wieży nie będzie łatwo zapomnieć, podobnie jak o Klątwie ruin. Pisarka kolejny raz, zaskakująco dobrze połączyła powieść historyczną z rodzinnymi tajemnicami i legendą, wplatając wątek romantyczny. Obie powieści czyta się fantastycznie, bowiem nietuzinkowi bohaterowie wciągają w swój przejmujący świat bez opamiętania!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
10-08-2021 o godz 11:36 przez: Anonim
„To okrutne, w jaki sposób nadal funkcjonował świat szlachetnie urodzonych.” Przenosimy się do ziemskiego majątku w Janowicach położonego na Kresach. Eliza Baranowska jest młodą szlachcianką, nie ma łatwego życia. Gdy była dzieckiem zmarła jej ukochana matka. Ojciec nigdy nie przejmował się losem córki – nie była synem – szybko ponownie się ożenił. Jej relacja z macochą, a później młodszą siostrą nie są przyjazne. Wkrótce umiera ojciec, ona przejmuje majątek, matka przed śmiercią zadbała, aby ten trafił w jej ręce. Wybuch wojny bardzo drastycznie zmienił życie we dworze, okoliczni białoruscy chłopi czują się bezkarnie, napadają na dwór. Kobiety ratują się ucieczką i chronią się w wieży, która okryta jest złą sławą, podobno tam straszy. Na odsiecz przybywa polskie wojsko, a z nim krewny Elizy, Mateusz, który jest lekarzem pełniącym służbę w wojsku. Eliza zastaje sanitariuszką, młodzi są sobą coraz mocniej zafascynowani. Już wkrótce Eliza odkryje tajemnice rodzinne, które mocno nią wstrząsną. Zaskakująca, barwnie opowiedziana historia. Z dużą przyjemnością przeniosłam się w czasie i z niepokojem oczekiwałam rozwoju wydarzeń. Autorka wykazała się dużą wiedzą historyczną, empatią i szczerością. Obrazowo i realnie ukazuje nam wzajemne zależności, powiązania, jakie panowały w tamtych czasach między ludźmi. Eliza skradła moje serce od razu, to inteligentna, silna, odważna, szczera, zaradna, ze sercem na dłoni młoda kobieta. Wie, czego chce od życia, nie jest jej łatwo w świecie zdominowanym przez mężczyzn. Musi stawiać czoło samotności i odrzuceniu. Jej relacja z Mateuszem od początku oparta jest na szczerości, znajduje w nim oparcie, spokój, szczęście. Macocha Elizy, brak słów na tę kobietę, jej postępek budzi odrazę. Przejmujące losy Pani z Wieży – nieszczęśliwej kniaziówny, która żyła dawno temu, a niepokojące opowieści i jej duch do dziś krąży w okolicy. Eliza czuje silną więź ze swoją nieżyjącą krewną, której odebrano kompletnie wszystko. Poruszają opowieść, w której znalazłam wszystko to, za co cenię sobie takie powieści. Zajmujące i ciekawie ukazane tło historyczne, tajemnice z przeszłości, Uczucie, które przychodzi dość nieoczekiwanie. Aranżowane związki, życie we dworze, podział klasowy, dominująca władza mężczyzn. Siła i mądrość kobiet, a obok puste myślące tylko o sobie lale. Wojna polsko – bolszewicka, jej okrutne oblicze, strach, niepewność, ciągłe zagrożenie życia, głód, choroby, robactwo. Trudna, wymagająca poświęcenia, często nadludzkiej siły praca lekarzy i sanitariuszek w bardzo złych warunkach. Znikoma społeczna świadomość chorób zakaźnych. Poruszająca historia o nieśmiało rodzącym się uczuciu z idealnie wplecionym, dobrze rozbudowanym tłem historycznym. Czyta się ją bardzo szybko i przyjemnie, niesie sporą dawkę emocji. Daje do myślenia, bardzo polecam, Tatiasza i jej książki :)
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
14-08-2021 o godz 21:30 przez: dama_czyta_sama
"Pani z wieży" to kolejna świetna powieść, którą stworzyła Magdalena Wala. Wątki romantyczne zostały ukazane na tle wojny polsko-bolszewickiej, która miała wpływ na wszystkich, niezależnie od pochodzenia. Eliza Baranowska zarządza majątkiem w Janowicach, na Kresach. W dzieciństwie straciła ukochaną matkę i odziedziczyła po niej posiadłość. Jej ojciec, w krótkim czasie sprowadził do domu nową kobietę. Jednak parę lat później zmarł i teraz Eliza dogląda dworu i ma pod opieką swoją macochę i przyrodnią siostrę Modestę. Czasy są niepewne i pewnego dnia wszyscy muszą uciekać z posiadłości, by ocalić życie. Udaje im się schronić w wieży, w której kniaziówna Sonka, przez długie lata była więziona przez męża. W końcu udaje im się wrócić do dworu. Do Janowic przybywa polskie wojsko, a między żołnierzami Eliza rozpoznaje swojego kuzyna, Mateusza. Wkrótce dziewczyna zostaje sanitariuszką. Co jeszcze wydarzy się w życiu tej dzielnej dziewczyny? Czy legenda o Sońce ma coś wspólnego z Elizą? "Pani z wieży" to opowieść o ludziach, którzy muszą sobie radzić w czasach wojny. Eliza chce chronić swoją rodzinę, skrupulatnie wypełnia swoje obowiązki, pomaga finansowo i materialnie polskiej armii. W młodości przeżyła zawód miłosny. Teraz skupia się na codziennym życiu. Pomiędzy nią, a macochą stosunki są napięte. Eliza nieraz czuje się niezrozumiana i samotna. Autorka książki dużo miejsca poświęca, na pokazanie czytelnikom jak wyglądały czasy wojny. Życie chłopów, szlachty i żołnierzy było bardzo ciężkie. To była walka o przetrwanie. Inny ciekawy aspekt, który w powieści został poruszony, to życie kobiet w tamtych czasach. Mają coraz więcej praw, lecz nadal o ich życiu często decyduje mężczyzna. Kobieta postrzegana jest jako istota mniej inteligentna, słabsza. Nieraz doznaje przemocy z rąk własnego męża, jest zdradzana i oszukiwana. Eliza, bohaterka powieści bardzo chce uniknąć takiego losu. Marzy, żeby być silną i niezależną. W książce znajdziemy też wątek romantyczny, który bardzo mi się spodobał. Jedno zdanie bardzo mnie rozczuliło: "Nie wadzi mi, że wcześniej kochałaś innego. Ważne, abyś to mnie miłowała ostatniego". "Pani z wieży" to powieść, którą polecam nie tylko wielbicielkom romansów. Jak dla mnie wszystkie wątki były odpowiednio wyważone. Nie zabrakło rodzinnych sekretów, zwrotów akcji, zaskakujących momentów i gorących uczuć. Mnie historia wciągnęła i przeczytałam ją w jeden dzień. Polecam serdecznie 📚📚📚.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
08-09-2021 o godz 21:03 przez: MariolaSD
Pięknie prezentuje się powieść z załączonego zdjęcia, prawda? Ale nie tylko na jej okładkę chcę dzisiaj zwrócić Waszą uwagę - treść jest równie atrakcyjna i zajmująca. Trzeba przyznać, że Wydawnictwo Książnica bardzo rozpieszcza swoich czytelników opowieściami z historią w tle. Poprzednia powieść z tzw. serii koronkowej ("Klątwa ruin") bardzo mi się podobała, jednak "Pani z wieży" jest dla mnie jeszcze ciekawsza, bardziej spójna, z głębszym przekazem. Mamy tu do czynienia z silną osobowością głównej bohaterki, dziedziczki pokaźnego kresowego majątku ziemskiego, która w obliczu wybuchu wojny polsko-bolszewickiej i ataku chłopstwa na dwór, staje przed koniecznością ocalenia rodziny i jej dóbr. Eliza od najmłodszych lat wzrasta w przekonaniu, że kobieta musi umieć zadbać o siebie. Poleganie na mężczyznach może bowiem doprowadzić jedynie do cierpień i zguby - takie nauki odbiera od matki, którą nieszczęśliwe małżeństwo odarło z wszelkich romantycznych złudzeń. Dzięki odwadze i determinacji dziewczynie udaje się wyprowadzić rodzinę do owianej złą sławą i unikanej przez okoliczne chłopstwo szerokim łukiem - wieży. Czy legenda o straszącej w niej kniaziównie zawiera ziarno prawdy oraz jak potoczą się dalsze losy Elizy, doczytacie już sobie sami. Nie sposób nie pałać sympatią nie tylko do głównej bohaterki, ale i jej dalekiego kuzyna, służącego jako lekarz w szeregach wojska polskiego. Podziwiamy jego patriotyczną postawę, poświęcenie i zaangażowanie. Bardzo ciekawym wątkiem są tajemnice rodzinne wychodzące na jaw w najmniej spodziewanych okolicznościach. Okazuje się, że więzi rodzinne nie gwarantują wcale większego poczucia bezpieczeństwa - najmocniej zranić, złamać może właśnie rodzina, najbliżsi. Powieść zyskuje wiele również dzięki metafizycznej otoczce, związanej z legendą - buduje ona atmosferę pewnego niepokoju i tajemnicy. Autorka przemyciła w treści cenne informacje na temat realiów pracy lekarzy polowych i sanitariuszek, sytuacji kraju, który w obliczu zagrożenia musi i może liczyć na wsparcie obywateli, spieniężających rodzinne pamiątki, dzielących się dobrami, by wesprzeć wojsko polskie. Jeśli kochacie powieści z historią w tle oraz silne, niezależne bohaterki, które z determinacją równą mężczyznom, biorą się z życiem za przysłowiowe bary, to jest to książka, której nie może zabraknąć w Waszej biblioteczce. 😘
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
09-09-2021 o godz 17:39 przez: KsìążkowyZakątekUli
Od razu powiem, że jest to moje pierwsze spotkanie z piórem autorki, jednak na pewno nie ostatnie... "Pani z wieży" Magdaleny Wala, to książka która w ostatnim czasie całkowicie mnie pochłonęła. Eliza Baranowska nie miała łatwego dzieciństwa, matka która nie była szczęśliwa ze swoim mężem wpoiła dziewczynie brak zaufania do płci przeciwnej. Uczyła córkę, że kobieta musi umieć dbać o siebie a poleganie na mężczyźnie może jedynie doprowadzić do cierpienia. Po śmierci matki młoda dziedziczka majątku Janowice wiedzie spokojne życie, przynajmniej do dnia gdy po wybuchu wojny z bolszewikami na dwór napadają białoruscy chłopi. Kobieta wraz z przyrodnią siostrą i macochą aby ocalić życie ukrywają się w wieży nieopodal majątku. Miejsce to jest przez okoliczną ludność uważane za przeklęte i nawiedzone. Jaką tajemnicę kryją stare mury musicie sprawdzić sami jednak zapewniam, że nie będziecie rozczarowani :) "Pani z wieży" to bardzo ciekawa i wciągająca powieść z wątkiem historycznym w tle. Z ogromną przyjemnością przeniosłam się na Kresy do 1920 roku.   Bardzo podobało mi się postać Elizy, siła mądrość i determinacja z jaką postępuje w życiu sprawiają, że od początku ją polubiłam. Czasy w których przyszło jej  żyć to trudny okres dla kobiet  nie tylko ze względu na panującą wojnę ale również na fakt, że kobieta była postrzegana jako dodatek do mężczyzny, piękna ozdoba która nie powinna mieć własnego zdania.  Eliza nie pasuje do czasów w których żyje, jest zaradna, opanowana i marzy o związku w którym będzie partnerką a nie własnością. Dawno nie trafiłam na bohaterkę która tak bardzo przypadła mi do gustu.  Reasumując, rodzinna tajemnica, klątwa, niewymuszony wątek romantyczny, dobrze przemyślana historia sprawiły, że nie mogłam oderwać się od lektury. Z ogromnym zaciekawieniem śledziłam losy Elizy a teraz serdecznie zapraszam Was do poznania tej niesamowitej historii.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
16-08-2021 o godz 17:10 przez: Anonim
Książka pani Magdaleny Wali „Pani z wieży” przyciąga już na wstępie przepiękną, magiczną okładką i bardzo zachęcającym opisem. To przepiękna historia o ciężkich, wojennych czasach, bohaterstwie i rodzącej się miłości w którą subtelnie wmieszana jest rodzinna tajemnica oraz okraszona mianem nawiedzonej opustoszała wieża. Już po pierwszych przeczytanych stronach wiedziałam, że książka mocno przypadnie mi do gustu. Autorka świetnie w napisanym tekście oddała klimat historycznych Kresów, obraz wydarzeń, które miały miejsce w trakcie starć z wrogimi wojskami oraz mentalność i status ówczesnej ludności. To była naprawdę bardzo przyjemna podróż w czasie, a „Panią z wieży” czytało się niezwykle szybko zatracając się w tej dla mnie jakże „magicznej” aurze. Styl autorki jest dość lekki, a główna bohaterka Eliza to bardzo dobrze wykreowana postać, która odznacza się niezwykłą odwagą, mimo ciągłych przeciwności losu. „Pani z wieży” to książka, która łączy w sobie wiele ciekawych wątków, jednak wszystko jest doskonale ze sobą połączone co w efekcie tworzy naprawdę wciągająca powieść. Mamy tutaj wątek miłosny osadzony na tle wojennej rzeczywistości, a także niełatwą codzienność z którą miała do czynienia ludność w tamtych czasach, a szczególnie kobiety, które mimo wszystko sprowadzane były głównie do roli uległej żony i matki. Ale nasza bohaterka nie chciała takiego losu, dlatego uparcie walczyła o swój status pokazując jak ważna w walce o swoje jest siła charakteru. Wątek nawiedzonej wieży mógł być bardziej rozwinięty, bo osobiście uwielbiam takie tajemnice. Książka ma bardzo ciekawe zakończenie, którego ja nie spodziewałam się. Serdecznie Wam polecam!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
26-08-2021 o godz 17:35 przez: aannaa_czyta
Podróż w czasie, którą na kartach książki „Pani z wieży” odbyłam tym razem była dla mnie niesamowitą i fascynującą wyprawą. Tłem do tej historii jest wojna polsko-bolszewicka, a sama powieść oscyluje wokół rodzinnej legendy, gdzie poznajemy dziedziczkę pokaźnego majątku – Elizę Baranowską. To właśnie jej historia utkała kartki tej książki łącząc je z legendą kniaziówny Sonki niegdyś zamieszkującą tajemniczą wieżę znajdującą się w sąsiedztwie dworu. Wieżę, która choć ma złą sławę to w chwili wybuchu wojny z bolszewikami i napaści na dworek daje schronienie Elizie z macochą, jej przyrodniej siostrze i ludziom dla nich pracującym. I mimo, że losy więzionej we wieży Sonki splecione są po części z losami Elizy, ta swoim mądrym podejściem do życia stara się uchronić przed dzieleniem losu przodkini. W książce tej znalazłam tajemnicę, miłość, pięknie przedstawione tło historyczne i emocje. Emocje głównie te o charakterze negatywnym związane z zachowaniem bliskich Elizy, związane z wojną, z szerzącymi się chorobami czy nawet z trudnościami życia codziennego w wojennej rzeczywistości… Mimo, iż historia w książce jest fikcją literacką autorka wykazała się niesamowitym wyczuciem łącząc ją z legendami, z wątkiem miłosnym i rodzinnymi tajemnicami... Główni bohaterowie zostali świetnie wykreowani, a miłość, która się między nimi rozwijała była interesującym elementem powieści. Oczywiście serdecznie polecam fanom książek obyczajowych z rozwiniętym tłem historycznym. A jeśli jesteście ciekawi jak zakończy się ta historia zapraszam do lektury książki. ..
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
25-08-2021 o godz 11:14 przez: Natalia
Eliza Baranowska jest dziedziczką majątku, w którym po śmierci ojca żyje wraz z macochą i przyrodnią siostrą. Nie chcąc podzielić losu innych kobiet Eliza jest przekonana, że musi mieć swoje zdanie i umieć o siebie zadbać. Gdy wybucha wojna polsko-bolszewicka, a dwór napadają chłopi zmuszona jest bronić swojej rodziny oraz dóbr odziedziczonych po matce. Schronienie znajdują w wieży, nieopodal majątku, o której krążą legendy o duchu kniaziówny Sonki. Kiedy do Janowic wkracza polskie wojsko, okazuje się, że służbę pełni w nim Mateusz, daleki kuzyn Elizy. "Pani z wieży" to urokliwa powieść obyczajowa z historią w tle, która zabierze Was w podróż do roku 1920, do Janowic położonych na Kresach. Na taką historię miałam ochotę i to był strzał w 10! Płynie się przez nią niesamowicie szybko i przyjemnie, jest nieodkladalna. Było to moje pierwsze spotkanie z autorką i na pewno nie ostatnie. Znajdziecie tutaj wątek miłosny i tajemnice rodzinne na tle wojennej rzeczywistości. Bardzo ciekawa fabuła, w napięciu czekałam na dalsze losy bohaterów. Historia Elizy pokazuje, że zawsze warto walczyć o siebie i swoje zdanie. Urzekł mnie upór i zawziętość Elizy ale także chęć pomocy rannym narażając przy tym własne życie. Autorka dużą uwagę skupia na czasie wojny, pokazując jak trudne to było życie i jak ciężko trzeba było walczyć by przetrwać. Ja jestem oczarowana tą książką! I serdecznie ją Wam polecam.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
21-08-2021 o godz 13:02 przez: mamausza
Eliza Baranowska jest dziedziczką majątku Janowice na kresach gdzie żyje razem z macochą oraz przyrodnią siostrą. Podczas wojny polsko-bolszewickien dwór zostaję napadnięty przez  Białorusinów, a kobiety znajdują schronienie w wieży. W której podobno straszy duch kniaziówny Sonki. Do Janowic dociera wojsko polskie w którym okazuje się że pełni służbę Mateusz daleki kuzyn Elizy. Wkrótce Eliza przy boku Mateusza zostaje sanitariuszką, a z czasem na jaw wychodzą rodzinne tajemnice. "Pani z wieży" to moje pierwsze spotkanie z autorką ale już wiem że na pewno nie ostatnie. To niezwykle ciekawa i wciągająca od pierwszych stron powieść historyczna w której nie zabraknie również wątku miłosnego osadzonego na tle wojennej rzeczywistości. Całość czytało się niezwykle przyjemnie i szybko niewątpliwie dzięki dobrze wykreowanym postaciom oraz historycznym klimatem kresów.  Autorka pokazała iż kobiety sprowadzone były głównie do roli żon i matek. Niby mają coraz więcej prawa lecz w rzeczywistości mężczyźni często decydują za nie. Kobiety są również postrzeganie jako mniej inteligentne. Główna bohaterka zdecydowanie chce być silna, niezależna i decydować sama o swoim losie. Jedynym minusem jak dla mnie był wątek Sonki, który mógłby być zdecydowanie bardziej rozwinięty gdyż jak dla mnie został potraktowany zbyt pobieżnie. Serdecznie polecam bo to naprawdę cudowna książka
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
31-08-2021 o godz 12:45 przez: visa77
Lubicie książki z historią w tle? Tym razem nie druga wojna światowa a polsko-bolszewicka jest tłem tej powieści. Po śmierci ojca to Eliza zarządza majątkiem w Janowicach, należącym do jej matki. Niestety niepewne czasy oraz zbliżająca się wojna zmusza mieszkańców do opuszczenia dworu, aby ratować swoje życie. Schronienie znajdują w sławnej, nawiedzonej Wieży, w której niegdyś mąż więził swoją żonę, kniaźiównę Sońkę. Mimo że życiowe drogi jednej i drugiej są ze sobą splecione, Eliza stara się swą mądrością i zapobiegliwością uniknąć losu swojej krewnej. A jak potoczą się dalej ? To już musicie sami sprawdzić. "Pani z Wieży" to powieść pełna rodzinnych tajemnic, które ze strony na stronę wychodzą, zaskakując czytelnika. To powieść o miłości, której nie straszna jest wojna. To powieść w której kobiety walczą o swoją pozycję, nie chcąc być postrzegane tylko jako ozdoba mężczyzny, chociaż dla niektórych dalej najważniejszy jest wygląd i zabawa. To powieść którą czyta się zaskakująco szybko i przyjemnie. Autorka idealnie wplotła losy bohaterów w tło historyczne, wszystko świetnie wyważone. Mam nadzieję że dacie namówić do przeczytania tej powieści. Powiem Wam że cieszę iż na nią trafiłam, bo styl p. Magdy bardzo mi się spodobał. Mam nadzieję że znajdę czas aby sięgnąć po inne książki autorki.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
11-08-2021 o godz 22:00 przez: asia gębicz
PEliza Baranowska jest dziedziczką majątku położonego na Kresach, który to otrzymała po matce. Kobieta nie chce pochopnie wychodzić za mąż, gdyż wie, jak nieszczęśliwie kończyły się takie małżeństwa w jej rodzinie. Po wybuchu wojny bolszewickiej na dwór napadają chłopi, a ona z resztą mieszkańców ukrywają się w okrytej złą sławą wieży. Tymczasem do Janowic wkracza polskie wojsko, w którym służbę pełni kuzyn dziewczyny- Mateusz. Po ucieczce macochy pomaga jej i między nimi zaczyna budzić się uczucie. Na jaw zaczynają też wychodzić brudne, rodzinne tajemnice Co takiego łączy Elizę z zamkniętą przed laty w wieży Sonką? Książka jest ciekawa i bardzo szybko się ją czyta. Autorka zabiera nas w przeszłość, by pokazać jak niektóre z kobiet przestają godzić się na rolę ,,pustej lalki" i aranżowane małżeństwa, tylko postanawiają walczyć o siebie i swoje szczęście wbrew konwenansom. Bardzo mi się podobał sposób w jaki ,,rozprawiła się" z macochą głównej bohaterki i jej córką. Dosłownie uśmiałam się wyobrażając sobie miny obydwu tych interesownych pań na wieść, że w wyniku pewnych wydarzeń przestaną być ozdobą towarzystwa!!! I wcale ich nie żałuję!!! A czy Eliza odnajdzie swoje szczęście i rozwikła pewną tajemnicę? Tego dowiecie się z książki. Ja zapraszam do czytania.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
02-09-2021 o godz 12:38 przez: Monika
Ostatni trudny tydzień umilało mi czytanie najnowszej powieści Pani Magdy. Umilało, to słowo klucz, bo choć nie zawsze mój stan pozwalał mi na oddanie się lekturze, to wracałam do niej z miłą chęcią. Jak wiecie, uwielbiam książki historyczne, gdy autorzy w pełni oddają kulturę i klimat odległych lat. Po raz kolejny poznałam silną kobietę, jaką jest Eliza i na moje nieszczęście jej macochę i przyrodnią siostrę. Każdy fragment o nich sprawiał, że miałam ochotę na nie nakrzyczeć, zamknąć w ciemnej piwnicy i nie wypuszczać aż do śmierci. To jednak ogromny plus, który sprawiał, że przeżywałam wszystkie wydarzenia całą sobą, a bolszewicka wojna nabrała większego rozpędu. W tej historii bardzo szybko udało mi się skojarzyć pewne fakty i niestety okazało się to minusem. Jednak ten minus nie zepsuł mi całości. Bardzo się cieszę, że mogłam ją przeczytać i wam także polecam. Dziękuję @publicat_sa za egzemplarz.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
07-09-2021 o godz 21:08 przez: pati
Eliza Baranowska po śmierci swojego ojca staje się właścicielką majątku w Janowicach. Niestety wojna sprawia, że wraz ze swoją macochą i przyrodnią siostrą znajdują schronienie w nawiedzonej wieży, o której krąży legenda. Właśnie to słynne "Dawno, dawno temu..." sporo tu namiesza. Sami przekonajcie się jak 😁 (Wiecie, że nie lubię zdradzać fabuły 😜) "Pani z wieży" łączy w sobie wojnę polsko-bolszewicką oraz legendę kniaziówny Sonki. Chwilami przypomina również historię kopciuszka 😉 Nie zabraknie tu miłosnych zawirowań, a całość owiana jest licznymi rodzinnymi tajemnicami. Spodobało mi się w tej książce wykreowanie silnej kobiecej postaci jaką była Eliza. Racjonalna, mądra, ambitna, odważna, pełna uporu i zawziętości. Zaskoczyła mnie również końcówka książki co jest jak najbardziej na plus. Lubię kiedy nie udaję mi się rozwikłać zagadki bądź odkryć tajemnicy 🙂
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
11-10-2023 o godz 13:02 przez: barche19
Dodajcie audiobook tej ksiazki
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji
Prezentowane dane dotyczą zamówień dostarczanych i sprzedawanych przez empik.

O autorze: Wala Magdalena

Zobacz także

Inne z tego wydawnictwa Medicus
4.8/5
40,99 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Rozdroża
4.8/5
39,38 zł
Megacena

Klienci, których interesował ten produkt, oglądali też

Podobne do ostatnio oglądanego