Diabeł z Hollywood. Nie taki diabeł straszny. Tom 1 (okładka  miękka, wyd. 01.2023)

Wszystkie formaty i wydania (4): Cena:

Sprzedaje empik.com : 28,43 zł

28,43 zł
44,90 zł porównanie do ceny sugerowanej przez wydawcę
Odbiór w salonie 0 zł
Wysyłamy w 1 dzień rob.

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?

Zadzwoń
Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

„Diabeł z Hollywood” to romans, w którym pewien szef z piekła rodem spotyka asystentkę obdarzoną wyjątkowo ciętym językiem. Co z tego wyniknie? Płomienny romans czy katastrofa? 

Czasem w życiu nadchodzi taki moment, że trzeba schować dumę do kieszeni i zdobyć się na coś, czego w innej sytuacji nigdy by się nie zrobiło. Tali przekonała się, jakie to uczucie, kiedy przekroczyła próg apartamentu słynnego hollywoodzkiego chirurga plastycznego. Hayes Flynn może i jest chodzącą reklamą urody i wigoru, ale chyba w zamian za oszałamiający wygląd oddał cały swój zapas wrażliwości i empatii, jeśli w ogóle kiedyś go posiadał. Gdyby nie fakt, że Tali rozpaczliwie potrzebuje pieniędzy, z pewnością uciekłaby w popłochu. Praca z takim nadętym bufonem to przecież prawdziwe piekło! 

W tym wypadku jednak trafił swój na swego. Tali nie zamierza w milczeniu znosić dziwnego zachowania szefa i wprost mówi, co myśli o jego szaleńczym pracoholizmie połączonym z zamiłowaniem do imprezowego stylu życia. Szybko okazuje się, że diabelski kostium to tylko kamuflaż, a doktor Flynn ma także drugą twarz. Kto wie, czy to właśnie ten drugi, bardziej ludzki Hayes nie okaże się dużo większym zagrożeniem dla Tali. A w zasadzie dla jej spokoju i serca… 

„Diabeł z Hollywood” jest powieścią, która spodoba się wszystkim wielbicielom klasycznych romansów biurowych oraz motywu enemies to lovers. Nie brak tu także wątków obyczajowych, humoru i zwrotów akcji. Elektryzujące Los Angeles, świat gwiazd i wielkiej kariery, a w nim dwoje ludzi, których pozornie dzieli wszystko. Czy to nie brzmi jak romans idealny? 

Elizabeth O’Roark opublikowała swoją pierwszą powieść w 2013 roku, po latach pisania publikacji medycznych. Ukończyła studia licencjackie z dziennikarstwa i sztuki na Uniwersytecie Teksańskim oraz zdobyła tytuł magistra psychologii poradnictwa na Uniwersytecie Notre Dame. Mieszka w Waszyngtonie z trójką dzieci. „Diabeł z Hollywood” jest jej dziewiątą książką. 

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

ID produktu: 1353817105
Tytuł: Diabeł z Hollywood. Nie taki diabeł straszny. Tom 1
Seria: Nie taki diabeł straszny
Autor: O'Roark Elizabeth
Tłumaczenie: Bochenek Karolina
Wydawnictwo: Niegrzeczne Książki
Język wydania: polski
Język oryginału: angielski
Liczba stron: 360
Numer wydania: I
Data premiery: 2023-01-18
Rok wydania: 2023
Data wydania: 2023-01-18
Forma: książka
Okładka: miękka
Wymiary produktu [mm]: 200 x 22 x 130
Indeks: 54553859
średnia 4,7
5
57
4
17
3
2
2
1
1
0
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
12 recenzji
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
5/5
04-02-2023 o godz 12:08 przez: Anonim | Zweryfikowany zakup
Ciekawa książka, ciągle rozwijającą się z happy endem :)
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
26-02-2023 o godz 22:09 przez: Renata | Zweryfikowany zakup
Książkę cudownie i szybko się czyta. Czasami aż zapierała dech ze wzruszenia, emocji. Polecam!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
03-09-2023 o godz 16:11 przez: anonymous | Zweryfikowany zakup
Super książka
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
01-10-2023 o godz 01:58 przez: werka_books
☕"Mi­łość nie jest trans­ak­cją wy­mien­ną. Nie ob­da­rzasz nią dru­gie­go czło­wie­ka tylko wtedy, gdy on może ci się zre­wan­żo­wać tym samym. Mi­łość to od­da­nie swo­je­go kru­che­go serca dru­giej oso­bie, po­nie­waż chcesz, aby je miała, bez wzglę­du na to, co z nim zrobi. Ro­bisz to, bo ko­chasz tę osobę bar­dziej niż sie­bie". . . Przyjemna niczym chłodna mżawka w upalny dzień, nasączona nutką sarkazmu, szczyptą ironii, a także błyskotliwymi dialogami. Wypełniona ciepłem, pozytywną energią, soczyście nasyconymi zwrotami, lekka jak piórko, ale jednocześnie nieco naiwna, infantylna, niesiona głosem przewidywalności. Opowieść snuta niespiesznie, przyprawiająca o szybsze bicie serca, która w duecie z lampką wina, bądź kubkiem aromatycznej herbaty umili czytelnikowi wolny wieczór po ciężkim dniu w pracy. . Twórczość Elizabeth O’Roark znam nie od dziś. “Przebudzenie Olivii” to niezmiennie od wielu lat jeden z moich ukochanych romansów, do którego lektury powracam regularnie. Mój egzemplarz tejże książki został już sfatygowany do tego stopnia, iż kartki ledwo się w nim trzymają, nie mówiąc o wielokrotnie przełamanym grzbiecie, co doskonale ukazuje, jak niezwykle cenię sobie historię opisaną na jej łamach. Wyczekiwałam z utęsknieniem nowości spod pióra tej autorki, a gdy zobaczyłam w zapowiedziach, że w Polsce pojawi się stworzona przez nią seria pt. “Nie taki diabeł straszny” byłam dosłownie w siódmym niebie! Aczkolwiek w momencie, gdy zasiadłam do śledzenia “Diabła z Hollywood” poczułam się lekko zawiedziona. Większość czytelników na pewno się ze mną nie zgodzi, gdyż widziałam w przeważającej mierze pozytywne opinie na temat tego tytułu, ale niestety mnie ta książka wymęczyła. Nie kupiłam historii w niej zawartej i śledziłam ją bez większego emocjonalnego zaangażowania, a stało się tak prawdopodobnie dlatego, iż podeszłam do niej ze zbyt wygórowanymi oczekiwaniami. Spodziewałam się, że to będzie coś nietuzinkowego, uzależniającego, podobnego w pewien sposób do “Przebudzenia Olivii”, a otrzymałam jedynie zwyczajny, sztampowy, monotonny, niczym niewyróżniający się z tłumu romans. . Zagłębiając się w tekst “Diabła z Hollywood” trafiamy do świata Natalii Bell – barmanki z baru, w którym grają na okrągło Jimmy'ego Buffeta, a obsługa nosi bandany na głowie oraz słynnego chirurga plastycznego Hayesa Flynna. W życiu głównej bohaterki ostatnio nic nie układało się tak, jak tego pragnęła. Niebawem musiała oddać wydawcy ukończoną książkę, ale niestety nie potrafiła przelać swoich pomysłów na papier. Pisanie było kiedyś jej ulubionym zajęciem, a teraz stało się zmorą – czymś, czego starała się za wszelką cenę unikać. Kobieta otrzymała już zaliczkę za swoją powieść, którą przekazała mamie, aby ta pokryła zaległości w spłacie kredytu hipotecznego. Zapłaciła dodatkowo za leczenie swojej siostry, więc potrzebowała sporo pieniędzy, aby w razie konieczności zwrócić pobrane od wydawnictwa wynagrodzenie. Za sprawą propozycji swojego przyjaciela, Tali postanowiła rzucić obecną pracę i przejąć jego obowiązki asystenta samego diabła na czas sześciu tygodni. Zarobiona tam kwota, co prawda nie rozwiąże wszystkich jej problemów, ale na pewno poprawi jej sytuację. . “Technicznie rzecz biorąc, on nie jest diabłem – nie rządzi podziemnym światem ani nie ma rogów. A jednak uważam, że zasługuje na miano diabła. Po pierwsze dlatego, że jest chirurgiem plastycznym hollywoodzkich gwiazd, czyli wykonuje dokładnie taką pracę, jakiej można by się spodziewać po księciu ciemności, gdyby z jakiegoś powodu nie mógł praktykować prawa. Po drugie: jest Brytyjczykiem. Wiadomo, że każdy gładki w obyciu Brytyjczyk niebędący Jamesem Bondem to wcielenie zła, a przynajmniej tak by wynikało z powieści Jane Austen i jedynego filmu o Jamesie Bondzie, który oglądałam. I wreszcie jest zbyt doskonały, co ewidentnie wskazuje na działanie czarnej magii”. . Panna Bell przez ponad miesiąc miała umawiać spotkania, załatwiać sprawunki, a także spełniać nierealistyczne żądania Hayesa Flynna, mężczyzny, którego uważała za gburowatego, nadętego bufona. W tym miejscu wspomnę o tym, że postępowanie Tali strasznie mnie zasmuciło oraz zirytowało. Przykro czytało mi się o tym, iż oceniła swojego pracodawcę na podstawie artykułów zamieszczonych na plotkarskich portalach i profilach na Instagramie. Wyrobiła sobie krzywdzące, mylne wyobrażenia na jego temat w oparciu o bzdurne wzmianki czy swoją żywą wyobraźnię. Co prawda, na początku znajomości protagonista ukazał jej swój wredny charakter, naturę nałogowego uwodziciela, zamiłowanie do imprezowego stylu życia, ale z każdym kolejnym tygodniem dwudziestopięciolatka przekonywała się, że ten pozornie zły facet mający reputację lekkoducha oraz egoisty, skrywał pod brzydkimi bliznami złote serce. Zdradzę Wam, iż nie obdarzyłam sympatią głównej bohaterki. Cała opinia na Instagramie: @werka_books
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
20-01-2023 o godz 12:06 przez: Sandra
Tali jest w złym miejscu w swoim życiu pod każdym względem; jej rodzinę nie obchodzi nic, co znajduje się dalej niż czubek ich nosa, kobieta ledwie utrzymuje się ze swojej pensji jako barmanka, nie wspominając już o tym, jak okropny był dla niej ostatni rok w życiu osobistym. Więc kiedy jej najlepszy przyjaciel proponuje jej by przez kilka miesięcy przejęła jego pozycję asystenta chirurga sławnych hollywoodzkich osobowości, Tali waha się tylko przez chwilę. Bo Hayes Flynn to dupek jakich mało, ale desperacja i wybrzydzanie nie chodzą w parzę, szczególnie że w grę wchodzi mnóstwo pieniędzy. O Hayesa nikt nigdy w życiu się nie troszczył, za to Tali z kolei zawsze musiała troszczyć się o innych. Dlatego z łatwością zauważyła, że troska jest czymś, czego mężczyzna potrzebuje. Mimo trudnych początków, szybko stają się przyjaciółmi, takimi którzy zdecydowanie nie są obojętni na wdzięki tego drugiego… Ta książka jest moim odkryciem! Choć wiedziałam, że autorka świetnie pisze, zapomniałam, jak ogromne wrażenie wywarło na mnie jej „Przebudzenie Olivii”. Obie te książki zaliczają się do moich ulubionych romansów. „Drań z Hollywood” to przezabawna opowieść o dwojgu ludzi, którzy są swoimi przeciwieństwami. Czytając ją, zaśmiewałam się do rozpuku i kibicowałam Tali i Hayesowi. Ich dwójka była cudowna razem, od słownych potyczek do powietrza wręcz ciężkiego od elektryczności pomiędzy nimi. Autorce jakoś udało się ukazać magnetyczne przyciąganie pomiędzy bohaterami, jednocześnie dając im mnóstwo czasu na to, by ich relacja rozwinęła się naturalnie, zanim do czegokolwiek między nimi doszło. Dzięki temu, gdy już się spiknęli, miałam największą satysfakcję w życiu. Tali i Hayesa możemy zaliczyć do sunshine/grumpy i podziwiałam to, jak w ogóle nie przeszkadzało im to w komunikacji. Tali była zdeterminowana, silna i sarkastyczna, w sposób, który wychodził na przeciw Hayesowi i jego humorom. Pod warstwą chłodnego, wręcz chwilami grubiańskiego zrzędy, krył się wrażliwy, serdeczny, gotowy do poświęcenia, zabawny i zraniony mężczyzna. Choć z początku Hayes był dla mnie nieznośny, a nawet zrobił kilka rzeczy, których bym nie pochwaliła, szybko zrozumiałam, z czego wynikały jego czyny, podobnie jak Tali, która potrafiła przejrzeć go na wylot - z wzajemnością. Oboje popełnili błędy, oboje kiedyś sparzyli się w związkach, a sam fakt, że ich rodziny niczego im nie ułatwiały, sprawił że podziwiałam ich oboje. Nie potrafię sobie przypomnieć dwojga bardziej idealnych dla siebie ludzi. Uwielbiałam, jak Talii troszczyła się o niego i całkowicie zmieniła jego rutynę. Jak sprzeczała się z nim by brał wolne, zażywał witaminki i pijał jej podejrzane koktajle. Uwielbiałam też jak Hayes rozmawiał z nią o jej książce i podrzucał jej zabawne sugestie, by o nich napisała. Jak odwdzięczał się jej za jej troskę w jedyny znany mu sposób i jak ją kochał nawet wtedy, gdy ona nie zdawała sobie z tego sprawy. To jak ich przyjaźń zakwitła, ich wewnętrzne żarciki, błyskotliwe dialogi i wręcz namacalne iskry i chemia sprawiły, że przepadłam dla tej historii. Nie było takiego momentu, żebym się nudziła. Jeśli jesteście fanami romantycznych, wielowątkowych powieści w stylu Vi Keeland, w której znajdziecie absolutnie czarującego męskiego bohatera, to powinniście sięgnąć po tę historię! Gwarantuję, że się nie zawiedziecie.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
25-01-2023 o godz 20:19 przez: Zaczytana.querida
Czasami chcemy po prostu złapać kogoś za rękę… ❤️‍🔥„Diabeł z Hollywood” - Elizabeth O’Roark❤️‍🔥 … i nigdy nie puścić. Stoję w koszmarnie długiej kolejce. Czy kawa ze Starbucksa jest tego warta? - pytam siebie w duchu. Postoję. Nigdzie się nie spieszę. Przymykam oczy i odwracam twarz w stronę słońca. Tak, stoję na zewnątrz. Mówiłam, koszmarnie długa… Wkładam rękę do torby i muskam opuszkami palców chłodny grzbiet książki. Wyjmuję ją i przyciągam do siebie. Wzrok utkwiłam w tłumie. Obserwuję ludzi, którzy przestępują przede mną z nogi na nogę i marzę o momencie, w którym język styka się z gorącą, słodką pianką. Kolejka rusza. Wchodzę do środka. Od kasy odchodzi właśnie para, która od razu przyciąga mój wzrok. Śledzę ich kroki. Ona ma na sobie dopasowaną, beżową sukienkę. Wygląda pięknie. To takie piękno, które nie wymaga wysiłku i które hipnotyzuje. On jest bardzo wysoki i nieziemsko przystojny, choć niepokojąco przygaszony. Wygląda na zniecierpliwionego. Trzyma kubek z kawą, bierze łyk i odstawia go z niesmakiem. Ona coś do niego mówi, ale nie jestem w stanie odróżnić poszczególnych słów. Wtedy on w końcu się uśmiecha, szybko odpowiada i wpatruje się w nią, oczekując reakcji. Nigdy nie widziałam kogoś, kto tak patrzy. Jakby na świecie nie istniał nikt inny. Kierują się do wyjścia i przechodzą tuż obok mnie. - Umówiłam wszystkie wizyty na przyszły tydzień… - Mówi ona. Druga część zdania ginie w gwarze rozmów. - Dobrze, omówimy grafik. Możesz jutro przyjść do pracy o… - Mówi on. Nie słucham dalej. Do pracy? Oni tylko razem pracują? Patrzę na ich dłonie, gdy wychodzą i myślę, że powinny być ciasno splecione razem. Odprowadzam ich wzrokiem. Myślę, czy mimo relacji asystentka - szef chcieliby czasami po prostu złapać się za ręce… … i nigdy nie puścić. ❤️‍🔥 Ja to bym chciała wziąć tę książkę w ramiona i nigdy nie puszczać!😍 CUDOWNY ROMANS. Tak, romans. Nuta erotyki to nuta, która wybrzmiewa cicho i na którą się czeka - spragnionym jej dźwięku. Musicie mi w to uwierzyć. Czytałam ją do pierwszej w nocy. Sen stracił znaczenie. Wszystko straciło znaczenie. Zakochałam się w tych bohaterach! Gdy ją czytałam, mimowolnie się uśmiechałam, bo TAK DOBRZE SIĘ CZUŁAM. Czytałam i byłam coraz bardziej odprężona. Zachwycona. Oczarowana. Relacja miedzy bohaterami jest po prostu elektryzująca, a ich humor uzależnia. Gdy skończyłam, włączyłam swój notatnik, zapisałam tytuł, a tuż obok zostawiłam słonecznik 🌻 Słonecznikiem oznaczam ulubieńców roku🤩 „Diabeł z Hollywood” stał się pierwszym kandydatem. I przy okazji wielkim zaskoczeniem! Zaczytana Querida
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
31-01-2023 o godz 22:17 przez: Patrycja
Na pierwszy rzut oka historia Natalie i Hayesa wydaje się prosta i schematyczna. On, bogaty chirurg plastyczny pracujący z największymi sławami NY. Ona, biedna barmanka. Ale to tylko łatki, które widzimy z wierzchu. Wewnątrz oboje są nieźle pogruchotani przez życie. Tali jeszcze nie pozbierała się po rozstaniu, musi utrzymywać matkę i siostrę, no i usiłuje napisać książkę, za którą zaliczkę już zdążyła wydać. Dużo jak na młodą kobietę. Gdy więc trafia jej się okazja dobrze płatnej pracy nie może odmówić. I tak właśnie zostaje asystentką Hayesa, którego nazywa diabłem. Ale czy to określenie jest słuszne? Czy mężczyzna rzeczywiście jest z piekła rodem? 🩷🩷🩷🩷 Właśnie takiej książki teraz mi było potrzeba. Wciągającej od pierwszej strony. Z charakternymi bohaterami. Przepełnionej humorem. Ale też takiej, która nie jest tylko lekkim romansidłem. A niewątpliwie "Diabeł z Hollywood" ma w sobie sporo trudnych wątków. Dzięki temu, mimo trochę przewidywalnej fabuły, jest niezwykle ciekawą i angażującą czytelnika pozycją. Nie da się nie zżyć z historią Tali i Hayesa. Chce się poznawać ich bliżej, odkrywać sekrety i składać ich historie w całość. W końcu każdego z nas ukształtowały wydarzenia z przeszłości. Tak też jest z bohaterami "Diabła z Hollywood". Czy zdążyło mi się przewrócić oczami na jakieś sceny? No pewnie, ale jednocześnie miałam wtedy szeroki uśmiech na ustach. Ta książka jest pełna różnych emocji. Śmiałam się, smuciłam a kilkanaście ostatnich stron czytałam z mokrymi oczami. Musicie wiedzieć, że ja ostatnio rzadko płaczę na książkach. A tutaj nie umiałam się powstrzymać. Polubiłam się z Tali i Hayesem. I z przyjemnością zostałabym dłużej w ich świecie. Na szczęście już niebawem pojawi się drugi tom. Co prawda, ktoś inny jest tam głównym bohaterem, ale coś czuję że ta szalona dwójka też się tam pojawi. 🩷🩷🩷🩷🩷 Czy polecam? Oczywiście. To naprawdę świetna historia o pogruchotanych przez życie bohaterach. Okraszona odrobiną humoru i pikanterii. Idealna do połknięcia na raz. Polecam z całego 🩷
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
11-02-2023 o godz 19:09 przez: em.love.book
Energetyczna, temperamentna, zabawna, romantyczna i z odpowiednią dawką sarkazmu. Taka właśnie jest książka Elizabeth O’Roark. Dawno temu czytałam książki autorki i teraz przypomniałam sobie za co tak pokochałam jej pióro. Powieść była zajmująca i w pełni mnie zrelaksowała. Tali w ramach przyjacielskiej przysługi i chęci podreperowania swojego budżetu zostaje tymczasową asystentką Hayesa Flynna, którego urok osobisty, poza momentami zwabiania kobiet do sypialni, pozostawia wiele do życzenia. Jest oziębły, małomówny i permanentnie niezadowolony, szczególnie w momentach w których młoda asystentka probuje zadbać o jego kondycję zdrowotną oraz psychiczną. Na pierwszy rzut oka tych dwoje bohaterów różni się od siebie pod wieloma względami, ale z czasem zaczynają dostrzegać w sobie wspólne cechy, które tak skrzętnie skrywają. Oboje zasłaniają się maskami obojętności, ironii, a w głębi duszy bardzo łatwo ich zranić i mają silną potrzebę pomagania, czy to w pracy, czy najbliższej rodzinie. Książkę czytało się bardzo przyjemnie, fabuła jest zgrabnie skonstruowana, nie było momentów które się dłużyły czy wprowadzały monotonię. Z przyjemnością śledziłam rozkwitające uczucie i narastającą zmysłowość. Powieść jest bogata w dialogi, co bardzo sobie cenię, a potyczki słowne pomiędzy bohaterami wywoływały uśmiech na mojej twarzy, a nie raz nawet parsknięcie śmiechem. Autorka świetnie pokierowała swoimi postaciami, które w pewnym momencie musiały stawić czoło rzeczywistym uczuciom i stanąć oko w oko ze swoimi pragnieniami, a nie tylko spychaniem ich na dalszy plan. Poza motywem miłosnym, został poruszony temat śmierci bliskiej osoby i wiążącej się z tym odpowiedzialności za dalsze losy krewnych oraz rolą pozostałych członków rodziny, a także temat związany z marzeniami, które zostały przekreślone przez dramatyczne wydarzenia. Jeśli macie ochotę na książkę pełną humoru i uczuciowych zawirowań to zdecydowanie należy zapamiętać ten tytuł.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
30-01-2023 o godz 11:25 przez: wioletreaderbooks
„Prawdziwe życie jest jednak nieco bardziej skomplikowane.” Ona miała zastąpić przyjaciela w robocie. To miała być dobrze płatna praca, która pozwoli jej odbić się od finansowego dna. Ale ta praca nie będzie łatwa, szczególnie gdy szef jest wziętym chirurgiem plastycznym, rozwiązłym i do tego super wkurzającym. Tali wiedziała, że to będzie wyzwanie, bo facet nie dość że upierdliwy, dogryzający to jeszcze pracoholik. Przystojny pracoholik. Czasami pozornie zły facet ukrywa pod brzydkimi bliznami złote sercem a w dodatku ma obłędnie męską, seksowną szczękę.” Hayes żyje pracą, jednorazowymi przygodami i ....pracą. Nie robi sobie wolnego, nie chce zobowiązań, ale Tali chwilowa asystentka powoduje, że małymi krokami poznaje smak prawdziwego życia. Czy będzie chciał całkowicie odpuścić i zarazem dopuścić do siebie Tali ? Czy tych dwoje poza pracą będzie w stanie się dogadać, zrozumieć i zacząć po prostu żyć swoim życiem ? „Często nie wiesz, z kim tak naprawdę masz do czynienia, i dowiadujesz się o tym, gdy jest już za późno.” Uwielbiam tą książkę. Lekka, zabawna, romantyczna. Bohaterowie świetnie wykreowani, wyraziści i wywołujący uśmiech na twarzy. Czuć ich rosnącą fascynację, czuć ich emocje i wyrazistość. Dwa różne światy, różne aspiracje i priorytety, ale uczucie staje się czymś ważnym, co potrafi nieźle namieszać. „Ale może pocieszy cię fakt, że dorosłość w dużej mierze polega właśnie na udawaniu, że sobie radzisz, podczas gdy wcale tak nie jest.” Może ma kilka mankamentów, ale mi się ją naprawdę świetnie czytało. Nie mogłam się oderwać, i pokochałam ich i zarazem przypomniałam sobie jak dobrze pisze O’Roark. Szczerze polecam !
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
20-01-2023 o godz 17:44 przez: anastasia
W życiu Tali dużo się dzieje. Od roku jest singielką, mniej więcej od tego samego czasu nie ma jej ojca, a ona sama wydaje się jedyną osobą w rodzinie, która trzyma wszystko razem. Aha, i tonie w długach. Kiedy jej przyjaciel z zakładu, Jonathan, potrzebuje zastępstwa na 6 tygodni w charakterze asystentki chirurga gwiazd hollywood’a, Tali błagalnie się zgadza. Pieniądze są zbyt dobre, by je przepuścić. W tym momencie poznajemy Hayesa Flynna. Na pierwszy rzut oka Hayes jest kobieciarzem . Nie wygląda to na materiał na chłopaka z książki, prawda? Ale z czasem sprawy z Hayesem się zmieniają. Zaczynamy dowiadywać się o nim więcej i widzimy jego inną stronę. Bardzo podobała mi się ta książka. Nie jestem w stanie powiedzieć, jak bardzo była komfortowa, jak ciepło czułam się podczas jej czytania.Jeśli myślicie, że pod tą okładką znajdziecie zwykłą historię erotyczną, to nie. W tej książce jest tylko jedna scena o treści erotycznej. Reszta to komfortowo zabawne i przyjacielskie relacje między chirurgiem plastycznym, Hayesem, a jego asystentką, Natalie. Nigdy nie sądziłam, że przyjaźń między głównymi bohaterami może być tak ciekawa do czytania, bo ogólnie jakoś nie jestem fanką motywu friends to lovers. To, że w tej książce jest tylko jedna scena erotyczna, nie przeszkadza w tym, że jest w niej obecny niesamowity pociąg seksualny między głównymi bohaterami. I swear ta ksiazka jest cudowna musicie ją poznać Absolutnie zakochałam się w tej historii, gorąco ją polecam
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
17-02-2023 o godz 09:54 przez: Women_books
Lekka, zabawna a także pełna poświęceń historia która jest mega wciągająca a czyta się ją bardzo szybko. Nie taki diabeł straszny jak go malują. Taki właśnie jest Hayes, słynny hollywoodzki chirurg plastyczny. Jego życie to tylko praca, praca i przygodne noce z kobietami. Gdy Tali zaczyna u niego pracę jako asystentka, nawet nie udaje że nie podoba jej się styl życia doktorka. Glosno wypowiada swoje zdanie oraz wprowadza nowe zasady w jego harmonogramie dnia. Ba! Robi mu nawet dzień wolny od pracy ! I chociaż jej szef jest nie ułatwia jej pracy, to jednak ta praca pozwoli jej na utrzymanie siostry i matki które nie radzą sobie po śmierci ojca. Wszystko teraz jest na jej głowie, a przecież również przeszła bolesne rozstanie oraz straciła bliska osobę. Pełna emocji historia która dostarczy wielu wrażeń. Nie zabrakło śmiechu, ciętych dialogów jak również trudnych momentów i łez. Ta książka to istna mieszkanka wybuchowa. Autorka ma bardzo przyjemny styl i z każdą przeczytana strona pragnie się więcej. Chemia między bohaterami jest niezwykle wyczuwalna, jednocześnie oboje boją się ulec pożądaniu aby nie zepsuć relacji jaka zbudowali. Uczucie rodzi się powoli i mimo że są z innych światów to przecież miłość nie zna granic. Świetnie się bawiłam czytając te historię. Jest to moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki i sądzę że nie ostatnie. Polecam ❤️
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
22-01-2023 o godz 13:40 przez: Kamila Pluta
Elizabeth O’Roark zafundowała mi lekturę pełną emocji, przyjemną w odbiorze oraz podarowała mi okazje by zapomnieć o rzeczywistości. Nawet mnie podczas czytania słynny lekarz - Hayes Flynn zachwycił, oczarował i kupił mnie sobie jako wierną fankę. Zdecydowanie jest to jedna z moich ulubionych i uroczych par książkowych. Aż mi trochę smutno, że to już koniec jeśli chodzi o tych dwoje, ale liczę na ciekawe wzmianki o nich w następnym tomie. Cały klimat tej książki, jak i jej lekkość osiadła na moich ramionach jak jeden z cieplejszych koców. Największym i tak dopełnieniem byli bohaterowie od których ciężko było oderwać myśli szalejące jak tornado. Może i zdarzyły się chwile gdzie można zauważyć jak Tali daje z siebie wszystko i dostaje pretensje o swoje czyny, pozwala się traktować trochę przedmiotowo, ale kiedy do akcji wkroczy przystojny lekarz to wszystko pójdzie jak po myśli i pokochacie tych dwoje. Mam nadzieje iż moje emocje nagromadzone podczas czytania popchną was w kierunku właśnie tej książki i tak samo jak ja opatulicie się nią i wyłączycie z życia by wkroczy w historie Tali i Hayes’a.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji
Prezentowane dane dotyczą zamówień dostarczanych i sprzedawanych przez empik.

Zobacz także

Inne z tego wydawnictwa Gothikana
4.3/5
28,05 zł

Klienci, których interesował ten produkt, oglądali też

Podobne do ostatnio oglądanego