Times New Romans (okładka  miękka)

Wszystkie formaty i wydania (4): Cena:

Sprzedaje empik.com : 30,75 zł

30,75 zł
49,99 zł porównanie do ceny sugerowanej przez wydawcę
Odbiór w salonie 0 zł
Wysyłamy w 1 dzień rob.

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?

Zadzwoń
Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

Debiut obyczajowy autorki romansów młodzieżowych, w którym się zakochasz.

Autor romansów i autorka kryminałów, którzy mają napisać razem bestseller? Jasne! Coś jeszcze? Dobrze by było, gdyby przy okazji udawali parę, zamieszkali pod jednym dachem, w mediach społecznościowych wyglądali na zachwyconych i szaleńczo w sobie zakochanych. Problem w tym, że się nie znoszą, mimo że w dzieciństwie byli najlepszymi przyjaciółmi, a w domku na drzewie tworzyli swoje pierwsze historie i snuli plany na przyszłość. Rozdzieleni przez tragedię, lądują po dwóch stronach kraju, ale choć wszystko ich dzieli, to wciąż zbyt wiele ich łączy, żeby to zignorować – wydawca, pasja, niedomknięta przeszłość…

„Times New Romans” to jak dotąd najlepsza książka autorstwa Julii Biel. Autorka potrafi wzruszyć jak Colleen Hoover, zbudować napięcie między bohaterami niczym Elena Armas i rozbawić jak Ali Hazelwood, ale robi to w swoim, oryginalnym, stylu.

Karolina Łukawska

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

ID produktu: 1470264200
Tytuł: Times New Romans
Seria: Gorzka czekolada
Autor: Biel Julia
Wydawnictwo: Media Rodzina
Język wydania: polski
Numer wydania: I
Data premiery: 2024-05-15
Rok wydania: 2024
Forma: książka
Okładka: miękka
Wymiary produktu [mm]: 200 x 39 x 130
Indeks: 70127805
średnia 4,5
5
52
4
16
3
5
2
3
1
1
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
56 recenzji
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
5/5
15-05-2024 o godz 08:33 przez: katexx | Zweryfikowany zakup
Ta książka to w s z y s t k o! Co powiecie na historię o dzieciakach, którzy pisali historie w zeszytach w domku na drzewie, a gdy byli nastolatkami, nadal wymieniali się swoimi pomysłami. A teraz są pisarzami, ona pisze kryminały, a on jest autorem bestsellerowych romansów. Ich drogi niestety się rozeszły, są wrogami, a ona obiecała sobie, że nie wybaczy mu tego, co kiedyś zrobił... Problem w tym, że muszą napisać wspólnie książkę, zamieszkać razem i dodatkowo udawać zakochaną po uszy parę na oczach całego kraju. Dziś premierę ma moja ulubiona książka ever! Uwielbiam do niej wracać, czytałam ją już kilka razy i wiem, że na tym się nie skończy. Po prostu kocham tę historię, kocham tych bohaterów, kocham wszystko, bo ta książka jest wszystkim. Julia Biel po raz kolejny nie zawodzi. Funduje nam kalejdoskop emocji już od samego początku, sprawia, że ciężko oderwać się od tej książki. Tylko ona potrafi wywołać uśmiech u czytelnika, aby już po przewróceniu kartki w naszych oczach pojawiły się łzy. W jednej chwili sprawia, że czujemy wzruszenie, a w następnej nie możemy przestać się złościć. Tylko ona potrafi przejść z pełnych smutku i bólu fragmentów do takich, które wywołają wypieki na twarzy. Tylko ona potrafi tak bardzo złamać serce, aby potem na nowo go poskładać. Jak dla mnie Julia Biel jest mistrzynią w tej kategorii i widać, że świetnie bawi się uczuciami czytelnika. Ta książka to romans, którego każdy z nas poszukuje. Znajdziecie tutaj swoje ulubione motywy. Od ulubionego przez wszystkich enemies to lovers, połączonego z childhood friends. Do tego mamy jeden z najpopularniejszych wątków udawanego związku z wymuszoną bliskością. I przede wszystkim motyw drugiej szansy, który nigdy nie należał do moich topowych tropów, ale Julia wręcz odczarowała dla mnie ten motyw — nic dziwnego, skoro nawet uparta, niczym Brawurka, Ellie uległa staraniom Theo, a uwierzcie, że ten facet byłby w stanie zrobić wszystko, aby ją odzyskać, nawet jeśli to kosztowałoby go całą jego karierę. Jest brawurkowo, jest kismetycznie i (jakby to określili Ellie i Theo) bardzo rzygownie. Dajcie szansę tej książce i bohaterom. Dajcie się porwać do Bajki i przeżyjcie niezapomniane chwile z bardzo nieodkładalną książką. Obiecuję, że nie pożałujecie.
Czy ta recenzja była przydatna? 2 0
5/5
16-05-2024 o godz 10:30 przez: Najgel | Zweryfikowany zakup
Najlepsza książka jaką czytałam w ostatnim czasie, a czytam ich sporo. To kolejna historia od Julii Biel, po którą sięgam w ciemno. Z każdą kolejną powieścią widać rozwój autorki. Świetny humor i prawdziwy rollercoaster emocjonalny sprawiają, że nie można się oderwać od tej książki.
Czy ta recenzja była przydatna? 2 0
5/5
16-05-2024 o godz 09:02 przez: Anna | Zweryfikowany zakup
Ideał!!!!!
Czy ta recenzja była przydatna? 2 0
1/5
31-05-2024 o godz 19:25 przez: Anna | Zweryfikowany zakup
3 razy nie .
Czy ta recenzja była przydatna? 0 1
5/5
22-05-2024 o godz 20:04 przez: Anonim
Ta recenzja została usunięta, ponieważ jej treść była niezgodna z regulaminem
5/5
21-05-2024 o godz 10:21 przez: zakochanawksiazkach1991
To moje kolejne spotkanie z twórczością autorki. Czytałam kilka książek Julii i każda mi się podobała, dlatego nie mogłam przejść obojętnie obok jej najnowszej powieści - "Times New Romans", którą wcześniej mogliśmy poznać na platformie Wattpad. W książce znajdziemy takie motywy jak: slow burn, fake dating, enemies to lovers, forced proximity oraz drugiej szansy, które ja osobiście wręcz uwielbiam! Stylistyka i język jakim posługuje się autorka jest bardzo lekki i przyjemny w odbiorze co sprawia, że książkę czyta się w zawrotnym tempie. Ja przeczytałam ją w jeden wieczór, a tak naprawdę to zarwałam dla niej nawet kawałek nocki. Nie mogłam się nawet na moment oderwać od lektury i musiałam ją przeczytać do ostatniego zdania! Fabuła została w interesujący sposób nakreślona, przemyślana, dopracowana i bardzo dobrze poprowadzona. Z ogromnym zainteresowaniem oraz zaangażowaniem śledziłam losy oraz relację głównych bohaterów. Ellie i Theo, jak i postaci drugoplanowe zostali rewelacyjnie wykreowani, to postaci niezwykle autentyczne, takie, które z powodzeniem moglibyśmy spotkać w rzeczywistości. Mają swoje tajemnice, wady i zalety, mierzą się z przyziemnymi problemami, tak jak my popełniają błędy czy postępują pod wpływem emocji, dlatego tak łatwo się z nimi utożsamić, podzielając podobne troski i dylematy moralne. Historia została przedstawiona z perspektywy obojga postaci, co pozwoliło mi lepiej ich poznać, dowiedzieć się co czują, myślą, z czym się borykają, za sprawą retrospekcji mogłam również dowiedzieć się jak wyglądała ich przeszłości oraz jakie dokładnie wydarzenia odcisnęły piętno na ich obecnym życiu oraz ich znajomości. A tym samym mogłam lepiej zrozumieć ich postępowanie oraz decyzję. Theo od samego początku skradł moją sympatię w chwilę w których nazywał Ellie "Brawurką" całkowicie topiły moje serce! Cudowne są te nawiązania do Atomówek, które ja w dzieciństwie wręcz uwielbiałam! Jeśli chodzi o Ellie, to zdarzały się momenty, że denerwowała mnie swoim zachowaniem, ale z czasem zaczynałam rozumieć dlaczego zachowywała się w taki, a nie inny sposób i wszystko zostało jej wybaczone. Relacja bohaterów została w genialny sposób poprowadzona, zarówno ta z przeszłości opierająca się na motywie friends to lovers, która totalnie mnie rozczuliła, by później złamać zarówno serce bohaterów jak i moje oraz tą teraźniejsza będąca typowym enemies to lovers. Od samego początku dało się wyczuć wyraźne przyciąganie pomiędzy Ellie i Theo, a ich potyczki słowne oraz takie wzajemne "odpychanki" wielokrotnie sprawiały, że na mojej twarzy gościł uśmiech i równoważyło się to idealnie z tymi bardziej trudnymi, bolesnymi i poruszającymi chwilami. Niemniej jednak wszystko toczyło się swoim niespiesznym rytmem, pozwalając Czytelnikowi skupić się na gestach słowach i odczuciach towarzyszących głównym bohaterom, a ja chłonęłam wszystko całą sobą i z całych sił kibicowałam bohaterom. Nie brakuje tutaj oczywiście też niespodziewanych zwrotów akcji, które przyspieszają bicie serca i stawiają pod znakiem zapytania relację bohaterów. Autorka w niesamowicie ciekawy sposób przedstawiła cienie i blaski pracy pisarza, tego co się z nią wiąże oraz jak wygląda praca twórcza. Ogólnie Julia w "TNR" porusza wiele ważnych, życiowych, i ponadczasowych tematów, które tak naprawdę mogą spotkać każdego z nas czy naszych bliskich, wywołując w samych bohaterach jak i Czytelniku ogrom emocji i wrażeń! Mi w niektórych momentach niekontrolowanie leciały łzy, których za nic w świecie nie mogłam opanować. "Times New Romans" to niesamowicie wciągająca opowieść o dwójce zranionych ludzi, którzy postanowili (a w zasadzie Theo tak postanowił) ponownie otworzyć się na miłość. To historia o drugich szansach, odbudowywaniu zaufania, wybaczaniu, godzeniu się z przeszłością przyjaźni, relacjach rodzinnych i miłości takiej ponad wszystko, ukazująca wiele istotnych wartości, którymi powinniśmy kierować się w życiu. Cudownie spędziłam czas z tą książką i mam szczerą nadzieję, że autorka poprowadzi dalej losy przyjaciół głównych bohaterów, bo jestem szalenie ciekawa jak potoczy się ich historia. Polecam z całego serca!
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
16-05-2024 o godz 18:50 przez: pigula.czyta
[ współpraca reklamowa z Wydawnictwo Gorzka Czekolada ] ✨Times New Romans✨ Julia Biel zdecydowanie jest jedną z moich ulubionych polskich autorek. Kiedy tylko sięgam po jej książki, zawsze dostaje masę emocji i porządną dawkę wspaniałej zabawy. Kiedy tylko zaczęłam czytać TNR na Wattpadzie zakochałam się bezpowrotnie a trzymając teraz to cudo w rękach przepadłam jeszcze bardziej. Julka stworzyła niesamowitą historię, która pokocha każda książkara - przyjaciele z dzieciństwa, którzy mają napisać razem romans lecz jest tutaj jeden bardzo duży problem problem a mianowicie tych dwoje wzajemnie się nie znoszą. Wspomniałam o tym, że mają udawać zakochana do szaleństwa parę by podbić serca czytelników jeszcze bardziej? Kochani, tutaj na prawdę się dzieje i gwarantuje wam, że ta historia sprawi, że dla Ellie i Theo przepadniecie! Tę historię poznacie z perspektywy oby dwóch bohaterów - ja bardzo preferuję ten zabieg, ponieważ wiem dokładnie co czują oby dwie strony i jakie kłębią się w nich emocje. Autorka bardzo szczegółowo opisuje wydarzenia bohaterów - dostaniecie tutaj dwa przedziały czasowe czyli to co działo się kiedy Ellie i Theo się przyjaźnili oraz to co dzieje się obecnie i do czego doprowadziły wydarzenia z przeszłości. Julia idealnie trzyma nas w niepewności i skrywa pewne istotne informacje dzięki czemu możemy rozmyślać dlaczego tych dwoje trzyma się od siebie na dystans i nie darzą się już sympatią taką jak w dzieciństwie. Dostaniecie tutaj całą gamę emocji - poczujecie tutaj gniew i nienawiść ale i nadzieję, miłość i niesamowite przyciąganie. Poczujecie również wzruszenie, moje oczy nie jeden raz szkliły się a serce mocno zaciskało poznając pewne wydarzenia. I to co ja uwielbiam w książkach tego typu to genialny humor, który sprawił, że uśmiech rzadko kiedy znikał z mojej twarzy. Gwarantuje wam, że przy TNR będziecie rewelacyjnie się bawić! Dostajemy tutaj motywy takie jak slow burn, second chance, childhood friends, enemies to lovers, fake dating oraz forced proximity - genialne motywy prawda? Co więcej, Julia stanęła na wysokości zadania i każdy z tych motywów jest idealnie poprowadzony! Często zdarza się, że motywy w książkach są traktowane po macoszemu lecz tutaj tak nie jest. Dostajemy dokładnie to co oczekujemy, ta historia jest na prawdę dopracowana na tip top. Ellie i Theo to niesamowita para, ich relacja jest na prawdę głęboka. Tutaj wszystkie uczucia są namacalne, jesteśmy w stanie zrozumieć i na prawdę poczuć to co czują bohaterowie. Slow burn w tej pozycji zdecydowanie poczujecie, tutaj wydarzenia dzieją się powoli lecz jest to idealne tempo dla tego motywu. Zakochałam się w tej dwójce, oni na prawdę wiele przeszli w swoim życiu i każdy z nich pragnie spokoju i szczęścia. Polecam wam tą pozycję z całego serca - dostaniecie na prawdę wiele emocji, świetną akcje i niesamowicie dopracowaną historię. Do tego ta książka jest przepięknie wydana więc to sama przyjemność mieć ten egzemplarz w swojej biblioteczce. Kochani czytajcie TNR! 🙌🏻💖
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
21-05-2024 o godz 14:18 przez: mimka
"Times New Romans" czytałam jeszcze gdy było publikowane odcinkami na Wattpadzie. Dobrze pamiętam ilość emocji, które we mnie wzbudzały nowe rozdziały, ten niepokój i niecierpliwość, gdy Julia kończyła zwrotem akcji, a na ciąg dalszy trzeba było czekać. Nic się nie zmieniło - TNR przy drugim czytaniu nadal wzbudzało ogrom emocji. No, może jedno się zmieniło... Nie musiałam już czekać na ciąg dalszy. Jeśli ktoś kocha historie z wątkami miłosnymi, to z pewnością kojarzy najpopularniejsze motywy. Co jeśli połączymy przyjaciół z dzieciństwa z enemies to lovers, udawanym związkiem, wymuszoną bliskością i drugą szansą? A co jeśli dodamy tu motyw wspólnego pisania książki, gdzie to kobieta pisze kryminały, a mężczyzna romanse? I to jeszcze takie, w których podejrzanie wiele rzeczy odnosi się do jego dawnej przyjaciółki... która ni€nawidzi go za to, co jej zrobił przed laty. A co jeśli mimo upływu lat w Jego sercu zawsze była Ona, nawet gdy pojawiały się Inne? Julia Biel ma swój własny niepowtarzalny styl i swoją własną magię, którą w niezwykle krótkim czasie potrafi wzbudzić niezliczone emocje i reakcje - śmiech, łzy, frustrację i złość, ekscytację, szok i wypieki na twarzy. Nie wiem, jakie zaklęcie na mnie rzuciła, ale zdecydowanie nie chcę się spod niego uwalniać! Wiem jedynie, że jej książki są pełne fragmentów godnych adnotowania i pokochania całym sercem. Kocham jej książki za to, że zawsze wciągają mnie od pierwszej strony i trzymają aż do ostatniej. Theo i Ellie to para, między którą aż iskrzy! Para dorosłych już ludzi, którzy wciąż leczą rany z przeszłości. To też para dawnych przyjaciół, między którymi wydarzyło się wiele złego, a mimo to wszystko nadal ich do siebie przyciąga. Choć oboje w pewnych momentach potrafili wzbudzić we mnie frustrację, kocham ich razem i osobno (choć Theo najbardziej oczywiście). Ich relacja miała wzloty i upadki, ale miłość nigdy nie wygasła, a jedynie zapłonęła mocniej. To uczucie, ta chemia, było widoczne i wyczuwalne od pierwszych stron! Nie brakowało tu wątków łamiących serce i wzruszających. Nie brakowało też momentów powodujących łzy ze śmiechu. Również poboczni bohaterowie zostali dobrze wykreowani, wzbudzając liczne uczucia - dobre (jak cudowny Alfie, kochana May i rozbrajający Maddux) i złe (jak babcia Ellie i pewien Tu-Wstaw-Imię). Wszyscy dodawali tej historii kolorów i bez nich "Times New Romans" nie byłoby takie samo. Jeśli chcesz sięgnąć po tę książkę - sięgaj od razu, bo na co ty jeszcze czekasz? Jeśli chcesz sięgnąć po inne książki Julii - nie bronię, a zachęcam! Muszę jednak dać tu znać o tym, że jest tu pewna doza pikanterii, dlatego polecam TNR raczej starszym czytelnikom. Choć sama nie jestem fanką "spicy" scen i raczej ich unikam, to tutaj jestem w stanie je zaakceptować. "Times New Romans" otrzymuje ode mnie mocne 9/10 i jak wspomniałam - to książka 18 . Teraz z kolei idę świętować wydanie mojego najukochańszego Detoksu i Lovemas i wyczekiwać premiery. TW: sceny zbliżeń, prz€emoc
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
24-05-2024 o godz 18:14 przez: farmer_with_the_book
Ellie i Theo kiedy byli nierozłącznymi przyjaciółmi. Jednak chłopak najpierw powiedział coś nieodpowiedniego, a później los dokopał dziewczynie. Tak ich drogi się rozeszły. Po latach obydwoje są znanymi i cenionymi pisarzami. Ellie specjalizuje się w kryminałach, natomiast Theo w romansach. Nagle muszą razem współpracować i napisać wspólnie książkę. Jakby tego było mało to jednym z wymagać jest to, by udawali parę. Czy to im się uda? Czy Ellie zdoła chwilowo zapomnieć o przeszłości i o tym, jak bardzie nienawidzi byłego przyjaciela? ✨ To jedna z tych historii, które czyta się z zapartym tchem. Przewracasz kartki i chcesz więcej. Autorka w jedną książkę wrzuciła absolutnie wszystko, czego kobiety szukają w romansach. Mamy tutaj fake dating, booklovers, enemies to lovers, slowburn, second chance... Myślę, że gdybym się zastanowiła to coś jeszcze bym znalazła. Ogromna dawka humoru, niedomówienia również się zdarzyły. No i w pewnym momencie, już pod koniec zawiało wręcz grozą. Zupełnie się nie spodziewałam takiego obrotu sprawy, choć niby czułam, że nie może być zbyt kolorowo. Tak czy inaczej genialnie to wyszło. Świetna książka, co tu więcej pisać. Jedyne co mnie lekko zirytowało to moment, kiedy już mieli się dogadać ale najpierw ona go odrzuciła, później Ellie wróciła po rozum do głowy i chciała przeprosić Theo ale znowu on nie chciał. Ciągło się to przez ileś tam stron i myślę, że bez tego byłaby to równie świetna historia a zaoszczędziłoby jakieś 50 stron. Jednak to, że mnie to lekko zirytowało nie oznacza, że innych również musi. Co jeszcze było super to fakt, że w mało której książce można zaznaczyć sobie aż tak dużo cytatów. I nie chodzi mi tu o jakieś trelemorele tylko o typowo życiowe zdania, motta, które dają człowiekowi do myślenia. Bardzo fajnie, można było się na chwilkę zatrzymać i przemyśleć kilka rzeczy. Relacja pomiędzy Ellie i Theo była ciekawie pokazana. Bardziej to ona nie znosiła jego i cóż, niby miała swoje powody sprzed 10 lat, jednak myślę, że rozmowa pomogłaby uniknąć tych straconych lat. Ellie musiała mieć takie a nie inne podejście wobec Theo bo inaczej nie byłoby tej historii. Taka prawda, a dzięki temu, że tyle lat się boczyła na byłego przyjaciela to zrobił się z tego świetny romans, który z pewnością porwie serca tysięcy czytelników. Jak najbardziej polecam tę książkę i czekam na więcej bo zakończenie troszkę jakby sugerowało kontynuację, ale o losach przyjaciółki Ellie, która również miała ciekawą rolę w całej historii.
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
11-05-2024 o godz 20:54 przez: kit_katbooks
Co powiecie na romans, podczas pisania romansu? Bohaterami tej książki, są autorzy książek. Ona pisze Kryminały. On pisze romanse. Ona została zmuszona, do napisania książki w duecie, ze swoim byłym przyjacielem, na którego nie może patrzeć, a o przebywaniu z nim w jednym pomieszczeniu, przy jednym biurku, nie chce nawet myśleć. Tak Ona go nienawidzi, on wydaje się, odwzajemniać to uczycie, chociaż jak się przekonacie, on po prostu lubi denerwować Ellie swoim gadaniem. To historia z gatunku slow burn, czyli nasza cierpliwość i nerwy zostaną wystawione na próbę. Chyba nie zliczę ile razy, miałam ochotę zmaterializować się w tej historii i potrząsnąć raz Ellie, a raz Theo. Moim uśmiechom do książki nie było końca, zapewne wyglądałam jak psychopatka, ale podobał mi się ten stan. Powiem wam, że moje nerwy naprawdę zostały wystawione na próbę, bo wiedziałam więcej niż Ellie i bolało mnie to, że nie widzi, co czuje do niej Theo, albo jest zaślepiona przeszłością. Z drugiej strony, wiele zostało jej odebrane i niestety nie dostała szansy, żeby zrozumieć, co czuł jej dawny przyjaciel, podziękowania dla babci. Swoją drogą, babcie w książkach zawsze są fajne, ta nie jest, dlatego cieszę się, że nie ma jej dużo w tej historii, a i tak sporo namieszała. Relacja między Ellie i Theo jest tak wybuchowa, że nie wiadomo co nas czeka na następnej stornie. Kiedy byłam team Theo, nagadałam Ellie, jaka to jest głupia i co ona wyczynia, znalazłam się w jakiejś innej rzeczywistości, że miałam ochotę zamordować pewnego autora książek. Humor w tej książce jest cudny. Bohaterka naprawdę dużo mówi, czasami mówi co innego niż myśli, no ale przecież nie można tak od razu odsłaniać kart. 🩵Theo jej dorównywał, ich historię się uzupełniały, tak samo, jak wzajemne docinki, jedno nie pozostawało dłużne drugiemu. Ta historia była cudna i nie żartuję. Były momentu wzruszenia, byłam zła smutna i szczęśliwa. Wachlarz emocji gwarantowany, pokochacie tych bohaterów i będziecie się cieszyć z każdej ich wspólnej chwili, a kiedy w końcu nadejdzie ten moment, że zrozumieją, że to jest to, a raczej Ellie w końcu odważy się przyznać do uczuć, odetchniecie z ulgą, bo będziecie blisko popełnienia czynu, o których nie raz wspomina bohaterka, czy też pisze w swoich książkach. Czy polecam? Tak, każdemu, kto lubi trochę poczekać, na prawdziwe fajerwerki.
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
20-05-2024 o godz 20:54 przez: Anna Rydzewska
Raz na jakiś czas zdarzają się tacy bohaterowie literaccy, którzy trafiają do najwrażliwszych zakamarków czytelniczego serca i pozostają tam już na zawsze. Tak właśnie jest w przypadku postaci wykreowanych przez Julię Biel, jacy stanowią fundament tej porywającej opowieści. Zarówno Ellie, jak i Theo, należą do wyjątkowych osobowości, których bezduszny los doświadczył bardzo boleśnie, a dokładniej rozdzielił ich, niszcząc tym samym coś najpiękniejszego w ich życiu. W dzieciństwie byli dla siebie opoką, która w starszych latach zaczęła stopniowo przeradzać się w coś głębszego, czego nie byli w stanie wypowiedzieć na głos, a przede wszystkim bali się zniszczyć wyjątkowej przyjaźni. Życie jednak uwielbia rzucać kłody pod nogi,a pozornie niewielkie niedomówienie może zasiać spustoszenie na skalę tsunami. Miłość przemienia się w nienawiść, dlatego gdy spotykają się po latach już jako dorośli pisarze, atmosfera robi się wyjątkowo gęsta. Czy projekt, polegający na wspólnym napisaniu powieści jak za dawnych lat, to rzeczywiście dobry pomysł? Autorka włada niebywale przyjemnym i sugestywnym piórem, dzięki czemu kartki same przelatują przez palce, a zaintrygowany czytelnik płynie po kolejnych słowach z nieukrywanym zachwytem. Klimat, w jakim utrzymana jest ta nietuzinkowa historia, jest niewiarygodnie odurzający, zarazem fascynuje, jak i otula niczym puchaty koc, fundując błogie zapomnienie. Julia Biel nie boi się trudnej tematyki, czyniąc dzięki temu ze swojej opowieści niesłychanie angażujące doświadczenie, skłaniające do głębokiej refleksji. Z historii bije ogromny autentyzm, w skutek czego lektura dotyka niemal samej duszy i wywołuje całą lawinę skrajnych emocji. Zadziorna, ale i przeszywająca duszę na wskroś, fundująca sercu emocjonalne tortury, lecz przecież zabawna, przesycona sarkazmem i ciętym językiem, poruszająca trudne tematy, po to, by nasycić nadzieją, że prawdziwa miłość przetrwa wszystko i okaże się lekiem na najmroczniejsze demony przeszłości i bolesne błędy. Pokochałam tych wyjątkowych bohaterów całym sercem i ich przepiękna historia będzie wybrzmiewać w mej duszy jeszcze bardzo długo! Musicie to przeczytać!
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
15-05-2024 o godz 18:14 przez: obsydiian
[ współpraca z mustread ] Times New Romans to powieść, która chwyci Was za serce, ubawi do łez, sprawi że powrócicie do wspomnień z przeszłości, nie oderwiecie się od czytania, pokochacie bohaterów od pierwszej strony. A przy tym będziecie mieć wrażenie że to zupełnie inna odsłona książek Julii Biel. "Przysięgam, że jesteś jedyna w swoim rodzaju". Dedykacje w TNR mają szczególne znaczenie, które odkryjecie podczas czytania a nawet mogą Was zainspirować. Książka pisana jest w 1 osobie, posiada dual pov, retrospekcje z przeszłości, dwa bardzo ważne listy oraz lekki wgląd w twórczość pisania. Bohaterowie są do pokochania od samego początku, nie tylko za ich wygląd ale i to jak postrzegają życie, czego chcą i jak próbują realizować swoje marzenia, a przy tym nie przegrać. Oprócz tego książka jest kopalnią cytatów nie tylko tych zabawnych, ale i takich życiowych, które w jakiś sposób odnoszą się też do nas samych. "Kawałki Twojego złamanego serca wbiły się w moje ciało i na zawsze zagnieździły się w klatce piersiowej, żebym nigdy nie mógł zapomnieć, co Ci zrobiłem". Może przez to, że główni bohaterowie są pisarzami, ale wiele sytuacji jest opisanych bardzo obrazowo, naprawdę działają na naszą wyobraźnię a przy tym są lekko poetyckie więc jeszcze mocniej trafiają do naszego serca. Oprócz romansu między bohaterami, którzy znają się od dziecka z przerwami, pojawił się lekko kryminał, który nawet mnie zaskoczył ale dzięki temu zmusi naszych bohaterów do wiary we własne uczucia i pewności siebie. Bardzo ciężko jest się oderwać od książki, od Brawurki i Theo. Trochę tak jakby byli naszymi sąsiadami i przez żaluzje podpatrujemy co wykombinowali na swoim podwórku. Bardzo dobrze bawiłam się podczas czytania, były momenty smutne ale i przekorne. Zakończenie było niespodziewane, a bonusowe sceny dają nadzieję na to, że to nie ostateczne pożegnanie z bohaterami. TNR sprawia, że chcemy wierzyć w miłość, drugie szansy i to, że na niektóre rzeczy i ludzi nigdy nie jest za późno. Uwielbiam i bardzo mocno polecam. Takiego romansu wielu z nas poszukuje ❤❤❤
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
09-05-2024 o godz 10:58 przez: KsiążkiDobreJakCzekolada
Moja ukochana książka mojej ukochanej autorki. 🤎 "Times New Romans" to pozycja, która zapiera dech w piersiach. Przyciąga czytelnika popularnymi i lubianymi motywami jak second chance, enemies to lovers czy forced proximity, a następnie utrzymuje zainteresowanie niesamowicie wciągającą fabułą, która opisuje losy dwójki poczytnych autorów. Ze względu na nienawiść między bohaterami przypomina "The Spanish Love Deception". Historia dwójki autorów może przywodzić na myśl twórczość Emily Henry. Jednak mimo że Julia Biel wykorzystała popularne motywy, to uciekła przed powielaniem schematów, a jej historia jest oryginalna. Cechą charakterystyczną stylu Julii Biel są żarty językowe. Już sam tytuł jest pomysłową grą słów. Od pierwszych zdań widać, że mamy do czynienia z doświadczoną autorką, która mistrzowsko potrafi posługiwać się słowem. Jednym zdaniem doprowadza do śmiechu, a kolejnym już sprawia, że w oczach pojawiają się łzy wzruszenia — Julia z łatwością przekazuje emocje swoim czytelnikom. Biel po raz pierwszy podjęła się wyzwania napisania tak namiętnych scen i zrobiła to znakomicie. Nie są one ani wulgarne, ani nudne, co stanowi istotny atut tej książki. Niemniej jednak ta pikanteria i wiek bohaterów (26 lat) sprawiają, że "Times New Romans" polecana jest pełnoletnim czytelnikom. Autorka wykreowała bohaterów, którzy są dalecy od ideału, co sprawia, że stają się jeszcze bardziej realistyczni i bliscy czytelnikom. Ich błędy i lęki nadają całej historii głębi. Pokochałam tę historię z całego serca i wiem, że na jednym rereadzie się nie skończy. "Times New Romans" to jak dotąd najlepsza książka autorstwa Julii Biel. Po raz pierwszy od bardzo dawna oceniłam książkę 9/10. Nie mogę dać Julii 10/10, bo wiem, że stać ją na jeszcze więcej. To autorka, która każdą kolejną historią (pozytywnie) zaskakuje. A ja stale mam niedosyt twórczości Julii. To co? Przeczytacie "Times New Romans"? A może już jesteście po lekturze i tak jak ja, straciliście głowę dla Theo? 🤎
Czy ta recenzja była przydatna? 1 1
5/5
13-05-2024 o godz 09:03 przez: zaczytane.serce
➡️Ellie Golding, utalentowana autorka kryminałów i Theo Hardy, znany pisarz romansów, muszą wspólnie napisać bestseller, mimo że nie darzą się sympatią od lat. Główny konflikt tkwi w ich skomplikowanej przeszłości. Jednak gdy zaczynają spędzać czas razem, zmuszeni do udawania pary, ich relacja zaczyna ewoluować, odkrywając ukryte uczucia i tajemnice. ➡️Mamy tu second chance, enemies to lovers, fake dating - wszystko, co uwielbiamy w romansach (a no i jeszcze on zakochuje się pierwszy!), ale podane w niebanalny sposób, który zaskakuje i bawi. W tej książce znajdziemy wszystko, czego potrzebujemy w dobrej lekturze: humor, wzruszenie, napięcie, a także odrobinę pikanterii (może nawet większą odrobinę! - ale te sceny są głębokie, pełne emocji i wzajemnego zaufania z ich strony - cudowne!), która dodaje tej historii niepowtarzalnego smaku. Ale to nie wszystko! Bohaterowie są sercem tej książki. Ellie z jej upartością i tajemniczą przeszłością, która kryje wiele bolesnych sekretów. Theo z jego urokiem, cierpliwością i zdolnością do rozbrajających docinków. Razem tworzą duet, który trudno nie polubić, który wzbudza nasze emocje i sprawia, że chcemy poznać więcej. Wspaniale jest obserwować, jak ich relacja ewoluuje, a nieoczekiwane uczucia zaczynają wkradać się do ich serc, nawet jeśli z początku tego nie chcą przyznać. ➡️Czytając tę książkę, nie tylko bawimy się świetnie przy inteligentnych dialogach i zabawnych sytuacjach, ale także zastanawiamy się nad własnymi relacjami i wyborami życiowymi. Julia Biel to mistrzyni. Jej dialogi są błyskotliwe, a opisy pełne życia. Nie sposób nie zakochać się w bohaterach, których błędy i niedoskonałości sprawiają, że stają się nam bliscy, jakbyśmy znali ich od lat. ➡️Zdecydowanie polecam tę książkę wszystkim miłośnikom romansów, którzy szukają czegoś więcej niż tylko klasycznej opowieści o miłości. Pozycja obowiązkowa!
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
15-05-2024 o godz 12:26 przez: burgundowezycie
“Times New Romans” autorstwa Julii Biel to wspaniały romans, który mieści w sobie wszystkie najlepsze romantyczne motywy 🩷. Ellie Golding i Theo Hardy to dwójka pisarzy, którzy muszą stworzyć bestseller. On autor romansów, ona autorka kryminałów. Czy taka współpraca może się udać mimo wzajemnej niechęci? Dodatkowo ich współpraca zmusza ich do udawania pary i zamieszkania razem, co prowadzi do serii zabawnych i niespodziewanych sytuacji. Czy to co zaczęło się jako profesjonalny układ, może się przerodzić w głęboką wieź? Julia Biel z łatwością żongluje motywami takimi jak enemies to lovers, fake dating, forced proximity i wieloma innymi, nadając im świeżości i nową głębię. Jej bohaterowie są pełni życia, z błędami i niedoskonałościami, które sprawiają, że są autentyczni i łatwo można się z nimi utożsamić. Co wyróżnia tę książkę na tle romansów to inteligentne dialogi, barwne opisy i potyczki słowne, które przenoszą nas w sam środek akcji. Autorka nie boi się w niej dotykać również tych trudnych tematów, jednocześnie zachowując przy tym lekkość narracji. Dzięki temu “Times New Romans to książka, która nie tylko dostarcza rozrywki, ale także poruszająca historia skłaniająca do refleksji nad własnym życiem i wyborami. “Times New Romans” to doskonały wybór dla tych, którzy pragną zanurzyć się w historii pełnej humoru, wzruszeń i napięcia. To historia, która urzeknie fanów twórczości Julii Biel, a również takich autorek jak Emily Henry czy Lynn Painter. Spędziłam z tą książka wspaniały czas i na pewno sięgnę w najbliższym czasie jeszcze po audiobook. Zdecydowanie polecam tę lekturę każdemu, kto szuka w literaturze czegoś więcej niż tylko ucieczki od rzeczywistości 🩷. Dziękuję za zaufanie i egzemplarz do recenzji od wydawnictwa @gorzka.czekolada.wydawnictwo , a Autorce @julia.biel.story za przepiękną historię (współpraca reklamowa) 🩷.
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
24-05-2024 o godz 21:21 przez: Anonim
Autor romansów i autorka kryminałów, którzy mają napisać razem bestseller? Autor romansów i autorka kryminałów, którzy mają udawać związek ? Autor romansów i autorka kryminałów, którzy się nienawidzą są w stanie to razem stworzyć ? Między nienawiścią, a miłością jest cienka granica, ale czy w tym przypadku również to się sprawdzi ? Czy dwoje przyjaciół z dzieciństwa ,mający do siebie żal są w stanie wytrzymać ze sobą i się nie pozab*jać ? Czy ten plan się uda ? Czy ich udawany związek będzie tylko udawanym ? Czy w końcu sobie wszystko wyjaśnią ,a może żal nie ustąpi ? Times New Romans czytałam już na wattpadzie, już wtedy totalnie przepadłam dla tej historii, czytając ją powtórnie w papierze nic w tej kwestii się nie zmieniło. Kocham styl pisania Julii, jej książki biorę w ciemno. Jak zwykle nie zabrakło cudownego humoru ale również złości, wzruszenia, cierpienia. Julia bardzo łatwo wciąga nas w swoje historie i sprawia, że odczuwamy kalejdoskop emocji. Jeśli chodzi o bohaterów, to Theo skradł moje serce, chciał i zmieniał swoje życie dla Ellie, przez całe życie miał ją w sercu, może nie zawsze odpowiednio chciał to pokazać ale wystarczyła mu wiadomość, że nie jest jej obojętny ,że ona odczuwa jakiekolwiek emocje wobec niego. Co do Ellie mam do niej taki love-hate stosunek. Z jednej strony podoba mi się,że umie pokazać pazurki, jest zadziorna, nie odpuszcza za łatwo Theo, ale z drugiej miałam ochotę nią potrząsnąć, kiedy uciekała przed problemami. Zdecydowanie na plus dwie perspektywy, możemy zobaczyć jak dana sytuacja wygląda dla nich obojga. Nie mogę nie wspomnieć o bohaterach drugoplanowych - May i Alfie - jestem nimi oczarowana ,mam nadzieję, że niedługo i ich historię poznamy. Z TNR spędziłam po raz kolejny cudowny czas - lubię, uwielbiam, kocham. Z całego serca zachęcam do zapoznania się z tą historią ♥
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
17-05-2024 o godz 10:09 przez: malum_tea
Times New Romans to książka, do której mam szczególny sentyment. To od niej zaczęła się moja przygoda z twórczością Julii Biel. Ellie i Theo, pisarze, ona pisarka kryminałów, on pisarz romansów. Łączy ich wspólne dzieciństwo, gdzie razem pisali swoje pierwsze historie, o księciu Kismecie i królewnie Bagatelle. Jednak w przeszłości wydarzyło się wiele złego, przez co Ellie całkowicie odwróciła się od Theo. Każde z nich poszło w swoją stronę, po to, aby po 10 latach ich losy znów się złączyły. Mają wspólne pracować na pewny projektem, którego celem jest wspólne napisanie książki. To nie jest trywialna historia. Autorka jak zwykle, w sposób nieszablonowy poprowadziła fabułę. Czytelnik nigdy nie wie co czeka go na następnej stronie. Czekają Was łzy szczęścia, jak i rozpacz. Jest to niezwykle emocjonalna i pełna zwrotów akcji lektura, zdecydowanie nie będziecie się przy niej nudzić. Spotkacie też tutaj mnóstwo niebanalnego humory, charakterystycznego dla autorki. To, w jaki sposób autorka przedstawiła nam relację Ellie i Theo, powoli odkrywając przed nami wydarzenia z przeszłości, jednocześnie budując napięcie w teraźniejszości. Z jaką delikatnością, a jednocześnie bez przeciągania, przenosiła relację bohaterów na wyższe poziomy, to było po prostu wspaniałe, zachwycające. Z każdym rozdziałem czytelnik poznaje kolejne tajemnice, jednocześnie przekonując się, że następne jeszcze czekają na odkrycie. Dzięki temu nie ma nudy. A ostatnie rozdziały, przysięgam, to prawdziwy rollercoaster emocji! Poza wspaniałymi głównymi bohaterami, czekają na nas wspaniali bohaterowie drugoplanowi. I jednych i drugich nie da się nie pokochać! A na końcu czeka na Was bonusowy rozdział! Tak więc czytajcie!
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
09-05-2024 o godz 17:48 przez: wiecej_niz_ksiazki
Times New Romans to nie jest tylko historia o dwóch autorach, którzy muszą wspólnie napisać książkę. Jest to historia o dwóch zranionych duszach, które ukojenie będą mogły znaleźć tylko w jednym miejscu. Theo i Ellie są jak mieszanka wybuchowa. Nigdy nie wiesz kiedy wybuchnie, kiedy rozleje się i dotrze do najdalszych zakamarków Twoich emocji. Mieszanka, która składa się z niespełnionych obietnic, namiętności, tęsknoty, nienawiści, miłości, wspomnień, braku zaufania i strachu… Strachu przed całkowitym otwarciem się na drugą osobę. Czy można drugi raz zaufać osobie, która wcześniej sprawiła nam ból? Czasami warto wysłuchać drugiej osoby i poznać jej punkt widzenia. Dalibyście szansę? Ja dałam.
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
13-05-2024 o godz 11:55 przez: fk
Ależ to była emocjonująca lektura! Książka petarda! Wszystkie tytuły od Julii Biel to najlepsze poprawiacze humoru ever, ale TNR udał się autorce wyjątkowo:)
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
4/5
17-05-2024 o godz 00:26 przez: Anonim
Ta recenzja została usunięta, ponieważ jej treść była niezgodna z regulaminem
Więcej recenzji Więcej recenzji
Prezentowane dane dotyczą zamówień dostarczanych i sprzedawanych przez empik.

Zobacz także

Inne z tej serii Okrutna siostra
4.6/5
26,45 zł
Megacena
Inne z tej serii Kto sieje wiatr
4.6/5
24,60 zł
Megacena
Inne z tej serii Żywi i umarli
4.8/5
26,19 zł
Megacena
Inne z tej serii Nowe opowiadania o ważnych sprawach. Gorzka czekolada. Tom 2 Opracowanie zbiorowe
4.8/5
21,99 zł
Megacena
Inne z tej serii Trzy koperty
4.5/5
23,03 zł
Megacena
Inne z tej serii Wśród rekinów
4.4/5
29,74 zł
Megacena

Klienci, których interesował ten produkt, oglądali też

Ostatnio oglądane

Podobne do ostatnio oglądanego