Ostatni dowód (okładka  miękka, wyd. 06.2022)

Wszystkie formaty i wydania (4): Cena:

Sprzedaje empik.com : 27,74 zł

27,74 zł
44,99 zł porównanie do ceny sugerowanej przez wydawcę
Odbiór w salonie 0 zł
Wysyłamy w 1 dzień rob.

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?

Zadzwoń
Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

Trzeci tom trzymającej w napięciu serii o Colterze Shaw.

Minęło zaledwie kilka godzin od wstrząsających wydarzeń z "Do jutra", a Colter Shaw już znalazł się w San Francisco, by podjąć się misji, którą jego ojciec rozpoczął lata temu. Nadszedł czas, aby odnaleźć zaginioną torbę kurierską z dowodami mogącymi zniszczyć korporację odpowiedzialną za setki, a nawet tysiące zgonów.

Podążając za enigmatycznymi wskazówkami, Shaw zaczyna bawić się w kotka i myszkę z przedstawicielami firmy. Nagle jednak wydarzenia nabierają tempa: tylko coś, co znajduje się w torbie, może uratować rodzinę, na którą korporacja wydała wyrok śmierci. Podczas realizacji misji Shaw otrzymuje nieoczekiwane wsparcie od kogoś, z kim od dawna nie miał kontaktu. Razem odkrywają, że poszukiwany przez niego obiekt może wywołać katastrofę na ogromną skalę.

"Ostatni dowód" to pełen zwrotów akcji wyścig z czasem, by ocalić niewinnych ludzi od śmierci i… ukryć cenną zawartość torby, aby nie wpadła w niepowołane ręce.

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

ID produktu: 1304666062
Tytuł: Ostatni dowód
Seria: Colter Shaw
Autor: Deaver Jeffery
Tłumaczenie: Praski Łukasz
Wydawnictwo: Prószyński Media
Język wydania: polski
Język oryginału: angielski
Liczba stron: 424
Numer wydania: I
Data premiery: 2022-06-14
Rok wydania: 2022
Data wydania: 2022-06-14
Forma: książka
Okładka: miękka
Wymiary produktu [mm]: 200 x 30 x 137
Indeks: 41895658
średnia 4,4
5
53
4
39
3
6
2
0
1
1
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
55 recenzji
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
4/5
07-07-2022 o godz 20:23 przez: Ewelina
„Czasem to, co nas spotyka, podcina nam skrzydła, ale zawsze możemy znaleźć inne źródło szczęścia” Gdy skończyłam czytać „Do jutra”, czyli drugi tom serii z Colterem Shawem, z niecierpliwością czekałam na kolejny, trzeci tom. Kiedy dostałam propozycję zrecenzowania książki od Wydawnictwa Prószyński i S-ka, od razu się zgodziłam. Kiedy już książka do mnie dotarła, z wypiekami na twarzy zabrałam się do czytania. Colter Shaw udaje się do San Francisco, aby kontynuować misję ojca. Zaczyna szukać torby z dowodami, aby raz na zawsze położyć kres korporacji, która stoi za ogromną listą zabitych osób. Wkrótce niebezpieczeństwo zaczyna grozić jego rodzinie. Na szczęście Colter otrzymuje wsparcie od kogoś z przeszłości. Akcja „Ostatni dowód” toczy się kilka godzin po zakończeniu wydarzeń z drugiej części. Dzięki temu mamy wrażenie, że nic nas nie ominęło. Jesteśmy na bieżąco z wydarzeniami i możemy kontynuować rozwiązywanie zagadki z głównym bohaterem. Tak jak w poprzednich recenzjach, muszę wspomnieć, że uwielbiam pióro autora. Niesamowicie szybko czyta mi się jego książki, a mimo wszystko nie gubię się w wydarzeniach. Całość jest bardzo logicznie zbudowana. Każdy wątek jest dopracowany. A mimo że jest ich wiele, to ani na moment się nie gubiłam. W książce, chociaż wydarzenia są szybkie i pozornie chaotyczne, to nie znajdziemy chaosu. Wszystko jest poukładane i logiczne. A wszystkie wątki poprowadzone są do końca. Colter i jego podejście do życia i spraw nadal mnie zachwycają. Zdecydowanie Shaw jest jednym z moich ulubionych bohaterów i będę powtarzała to do znudzenia. Sposób, w jaki wykreował go autor, sprawia, że nie da się nie lubić tego bohatera. Sposób jego działania, inteligencja i spokój sprawiają, że z marszu zyskuje sympatię czytelnika. W tej książce akcji jest mnóstwo. Ciągle coś się dzieje. Przechodzimy od jednych wydarzeń do drugich. A mimo to autor wciąż potrafi nas zaskoczyć! Nie raz i nie dwa dałam się zmylić Deaver’owi. Już myślimy, że rozgryźliśmy całą sprawę, aż tu nagle dostajemy kolejny dowód, który wywraca całą sprawę do góry nogami. W tej części podobnie jak w poprzednich, dostajemy niesamowitą ilość akcji, sensacji i zagadek. Jest to świetnie poprowadzony kryminał, od którego nie sposób się oderwać. Za każdym razem, kiedy chciałam przerwać czytanie, Autor zrzucał taką bombę, że kolejne strony wciągałam z jeszcze większym zaciekawieniem. Autor po mistrzowsku zaplanował całą intrygę. Dzięki temu książka, mimo wielu szczegółów, nie jest zagmatwana. Autor fantastycznie wplątuje przeszłość bohatera, dopasowując ją do aktualnych wydarzeń. Każda złota rada Ashtona – ojca Coltera, ma swoje odzwierciedlenie w wydarzeniach. Jeżeli jesteście fanami szybkiej akcji, strzelanin, wyścigu z czasem i fenomenalnej zagadki, to zdecydowanie polecam Wam serię z Colterem Shawem. Jeżeli lubicie książki w stylu Jacka Reachera Lee Childa – to polecam Wam serię z Colterem Shawem. Jeżeli podobał Wam się Billy Summers Stephena Kinga – to spodoba Wam się także ta seria!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
20-06-2022 o godz 21:10 przez: Łukasz
Chyba wiele osób oglądało albo słyszało o filmie ,,Kolekcjoner kości" w rolach głównych z Danzelem Washingtonem i Angielina Jolie. Film powstał na podstawie książki autorstwa Jeffery Deaver'a i jest pierwszym tomem serii z Lincolnem Ryhme i Amelią Sachs, która rozrosła się do 14 części. W 2019 roku Jeffrey Deaver zaprezentował całkiem nową serią z łowcą nagród Colterem Shaw. W Polsce pierwszy tom tej serii ,,Gra w nigdy" nakładem Wydawnictwa Prószyński i S-ka wydano w 2020 roku, a w 2021 roku drugi tom ,,Do jutra". 14 czerwca 2022 roku premierę miał trzeci tom ,,Ostatni dowód". Miałem przyjemność poznać wcześniejsze tomy i zapewne nie sięgnąłbym po ,,Ostatni dowód", gdyby wcześniejsze części były dla mnie średnie. Polubiłem tego bohatera, a amerykański styl autora do mnie przemawia. Drugi tom można było poznać bez znajomości pierwszego to ,,Ostatni dowód" na siłę można również. Na początku książki bez szczegółów wspomniane jest jakie przygody przeszedł Colter, ale raczej warto przeczytać od pierwszego tomu. W roli przybliżenia postaci dla tych, którzy pierwszy raz słyszą to wspomnę, że Colter Shaw jest łowcą nagród zajmującym się poszukiwaniem osób zaginionych, sprawców przestępstw, uciekinierów jeżeli za ich odnalezienie została wyznaczona nagroda pieniężna. Trzecim tom pod względem fabuły bardziej powiązany jest z pierwszym, bo Colter Shaw podejmuje się sprawy, o której więcej było w ,,Grze w nigdy", niż ,,Do jutra". Sprawa ta dotyczy śledztwa prowadzonego przez ojca Coltera, a także jego tajemniczej śmierci w Echo Ridge. Shaw udaje się za tropami pozostawionymi przez ojca, aby odnaleźć dowody ukryte przez jednego z byłych pracowników firmy działającej na Zachodnim Wybrzeżu Stanów Zjednoczonych. Pracownik stał się zagrożeniem i został zlikwidowany, a dowody, które pozostawił mogą świadczyć o przestępczej działalności korporacji, w której pracował. Działalność może sięgać przedstawicieli różnych służb, władz, polityków, którzy współpracują z korporacją. Jednak z pomocą Colterowi przychodzi osoba, która została przez niego skreślona. Jeżeli ich misja zakończy się sukcesem mogą ocalić życie wielu osobom, a także dalszemu istnieniu szeregu instytucji. Ponadto Shaw przyjmie zlecenia odnalezienia zaginionej dziewczyny, za które została wyznaczona niewielka nagroda. Seria z każdym tomem zyskuje. Charyzmatyczny surwiwalowiec kierujący się kodeksem i zasadami wpajanymi mu przez ojca jest osobą, której nie da się nie polubić. Bardzo honorowy, szlachetny, uczciwy i niezwykle sprytny łowca nagród. Książka trzyma w napięciu, a w fragmentach kiedy pojawiają się dłuższe opisy i wspomnienia nie nudzi. Dużo zwrotów akcji, ale dla osób, które już poznały tę serię mogą okazać się mniej zaskakujące. Całość czytało mi się bardzo dobrze. Jestem ciekaw czy powstanie dalszy ciąg, bo tym tomem autor zakończył jak przypuszczam wszystkie rozpoczęte wątki, a więc może pojawi się jakaś nowa głośna sprawa, za której rozwiązanie zostanie wyznaczona wysoka nagroda. Polecam!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
19-07-2022 o godz 09:56 przez: Inthefuturelondon
Seria z Colterem Shawem już od dłuższego czasu chodziła mi po głowie i nawet w pracy co jakiś czas przewijała się przez moje ręce. W momencie, gdy dowiedziałam się, że na polskim rynku pojawi się tom trzeci serii, postanowiłam, że tak dłużej być nie może - muszę poznać tę historię. Swoją przygodę z piórem Jeffery’ego Deavera rozpoczęłam trochę od tyłu, ale jeśli to nie jest dla mnie problem, to co w tym złego? Teraz należy odpowiedzieć sobie na pytanie: czy książka ta przypadła mi do gustu? Czy zachęciła do poznania poprzednich tomów? Na te pytania postaram się odpowiedzieć w tej recenzji. Choć od ostatniej misji Coltera Shawa minęło kilka godzin, to już znalazł się on w zupełnie innym miejscu, by kontynuować misję zapoczątkowaną przez ojca. Nie wie on jednak, że przed nim prawdziwe wyzwanie, które okaże się bardzo niebezpieczne. Nadszedł czas, by odnaleźć torbę, która jest właściwie jedyną szansę na zniszczenie korporacji odpowiedzialnej za tysiące zgonów. Zaczyna się wyścig z czasem. Czy Colter Shaw zdoła uratować niewinną rodzinę, nim będzie za późno? Czy odkryje brutalną prawdę o niosącej śmierć korporacji? Swoją recenzję muszę wręcz zacząć od tego, w jaki sposób została napisana ta książka. Po pierwsze, Jeffery Deaver ma bardzo dobry styl pisania, dzięki któremu książkę czyta się bardzo przyjemnie, lekko, a sama akcja jest bardzo dynamiczna. Na palcach jednej ręki mogłabym policzyć chwile, w których odczuwałam coś na kształt znudzenia (przestojem w akcji) czy właśnie, w których wystąpiło spowolnienie biegu wydarzeń. Uważam to za niewątpliwy plus powieści. Główny bohater został wykreowany w sposób bardzo ciekawy. Colter Shaw z jednej strony jest postacią dość charakterną, pewną siebie i doskonale wiedzącą, co zrobić, by wszystko wyszło na dobre, jednak z drugiej odrobinę przypominał mi kogoś, kto ma już zaprogramowane w głowie konkretne działania, które musi po kolei wykonać. Myślę, że to właśnie to sprawiło, że na swój sposób polubiłam tego bohatera i zdecydowanie chcę więcej. Potrzebuję wręcz nadrobić poprzednie części, by poznać go od samej podszewki. W książce dzieje się bardzo dużo, ale to dobrze. Czytelnik nie ma za bardzo okazji do tego, by bardziej się znudzić - jedynym wyjątkiem chyba jestem ja, o czym pisałam wyżej. Cała historia skupia się głównie na próbach odnalezienia osób odpowiedzialnych za śmierć niewinnych ludzi, a także i na próbie zapewnienia bezpieczeństwa zagrożonej rodzinie. Mamy więc tutaj do czynienia nie tylko z rozbudowanym wątkiem sensacyjnym, ale i dreszczowcem, który wciąga i wzbudza niepokój w połączeniu z oczekiwaniem na to, co w zasadzie nieuniknione. Ostatni dowód to bardzo dobra książka, która dla mnie sprawdziła się idealnie, by zająć myśli i oderwać od trosk dnia codziennego. Dlatego też, jeżeli i Wy potrzebujecie takiej lektury, to zdecydowanie mogę polecić Wam właśnie ten tytuł. Nie mogę się doczekać lektury poprzednich tomów serii i jestem pewna, że zrobię to już niebawem.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
14-06-2022 o godz 19:15 przez: Paulina
Autora książki nie trzeba nikomu przedstawiać, gdyż każdy zna „Kolekcjonera kości”. Poprzednich części tego cyklu nie czytałam, ale wcale nie przeszkadzało mi to czytając „Ostatni dowód”. Książka jest bardzo dobrze napisana, prostym i zrozumiałym językiem. Nie zawiera żadnych zbędnych dodatków i opisów. Fabuła jest bardzo dobrze przemyślana i skonstruowana, wciąga czytelnika w wir wydarzeń od samego początku. Autor dopracował każdy szczegół historii tak aby czytelnik nie mógł oderwać się od powieści do samego końca. Bohater powieści Colter Shaw podejmuje się misji odnalezienia zaginionej torby kurierskiej, której podjął się jego ojciec lata temu. Przez to co znajduje się w tajemniczej torbie zginęło już kilka osób w tym ojciec Coltera. Shaw za wszelką cenę stara się odnaleźć dokument, gdy staje w obliczu wielkiego niebezpieczeństwa, niespodziewanie z pomocą przychodzi osoba, której nie widział od śmierci ojca. W między czasie podejmuje się misji odnalezienia zaginionej kobiety. Colter nie zdaje sobie sprawy jak cenna jest zawartość torby, której poszukuje. Jaka podejmie decyzję gdy ją znajdzie? Zniszczy jej zawartość czy nie? „Ostatni dowód” to powieść pełna zwrotów akcji, autor czasami doprowadzał do wstrzymania oddechu. Po odnalezieniu zaginionego dokumentu Colter rozpoczyna wyścig z czasem, aby nie doszło do śmierci wielu niewinnych ludzi. Shaw nie może pozwolić aby tak cenny dokument wpadł w niepowołane ręce. Przy tej powieści nie ma szans na nudę, autor przez całą książkę utrzymuje niesamowite emocje, i napięcie czytelnika staje na granicy wytrzymałości. Akcja powieści z każdym rozdziałem coraz bardziej nabiera tempa, aby na końcu powieści czytelnika spotkało zaskoczenie. Bardzo lubię takie powieści gdzie cała akcja jak i zakończenie sprawia, że książkę zapamiętam na długo. Cała akcja i intryga przedstawiona w powieści nadaje jej charakteru i daje czytelnikowi dużo emocji podczas czytania. Postacie są bardzo dobrze wykreowane i dopasowane do całej historii. Efekty specjalne jakie można sobie wyobrazić podczas czytania nadają się na bardzo efektowny i zapierający dech w piersiach film akcji. Książka bardzo wciąga, intryguje i daje porządny zastrzyk adrenaliny podczas czytania. W powieści znajdziemy wszystkie cechy jakie powinna mieć powieść sensacyjna. Intryga, wspaniała akcja i ekscytująca tajemnica. Autor zadbał bardzo dokładnie o to aby czytelnik się nie nudził. Szczegółowe opisy miejsc i zdarzeń pozwalają bardzo dokładnie wyobrazić sobie wszystkie zdarzenia. Mam nadzieje, że Colter Shaw dołączy do kultowych bohaterów sensacyjnych, , i bardzo bym chciała zobaczyć ekranizację powieści, jeśli taka oczywiście powstanie. Powieść zaliczam do gatunku porządnej sensacji z najwyższej półki z elementem kryminalnym. Autor przez całą książkę prowadzi z czytelnikiem grę, aby na samym końcu niesamowicie zaskoczyć. Zakończenie powieści godne dobrej sensacji, naszpikowane niespodziewanymi zwrotami akcji i dużymi emocjami.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
04-07-2022 o godz 13:18 przez: Lukrecja84
Wow, co to była za historia. Główny bohater „Ostatniego dowodu” Colter Shaw to połączenie Jamesa Bonda z innymi szpiegowskimi postaciami. Jest bardzo nieprzewidywalny i pcha się tam, gdzie istnieje zagrożenie życia. Jest łowcą nagród. Za odpowiednie wynagrodzenie tropi przestępców i szuka zaginionych osób. W tej części przyjdzie mu się zmierzyć z bardzo niebezpiecznymi ludźmi. Wytropi pewną aferę, która dla niego może zakończyć się śmiertelnie. Przejmie sprawę swojego zmarłego ojca. Czy jego śmierć miała związek z tą aferą? Ile osób straci życie? Czy tym razem wygra zło, czy standardowo dobro? Komu zależy na ujawnieniu ukrywanych informacji? Fabuła jest tak szalona, że po niej możecie się wszystkiego spodziewać. „Ostatni dowód” to trzeci tom z cyklu „Colter Shaw”. Przyznam się bez bicia, że nie czytałam pozostałej dwójki, jednak nie przeszkodziło mi to w zrozumieniu tej historii. Bez problemów się odnalazłam. Mam w planie nadrobić dwa pozostałe tomy tj. „Gra w nigdy” i „Do jutra”. Oczywiście w ostatniej części poznajemy zakończenie całej trylogii. Czy nasz bohater wygra nierówną walkę z czasem i ocali pewną niewinną rodzinę? Czy Colterowi uda się odnaleźć pewną zaginioną dziewczynę? Czy rozwiąże sprawę swojego ojca nim będzie za późno? Ojciec naszego bohatera w idealny sposób przystosował do życia trójkę swoich dzieci. Jako surwiwalowiec dał im niezły wycisk co doprowadziło ich do tego czym aktualnie się zajmują. Podobają mi się złote rady, których ich nauczył, a które wzięli sobie głęboko do serca i stosują w życiu. Nieraz uratowały ich życie. Oto kilka takich rad Ashtona Shawa: „Nigdy nie zakładajcie, że jesteście bezpieczni” „Nigdy nie zdradzaj przeciwnikowi siły swojej obrony…” „Nigdy nie trać orientacji…” „Nie ufaj nikomu” Po kolejne złote rady odsyłam do książki „Ostatni dowód”. Ojciec naszego bohatera zostawił list, dzięki któremu Colter wyruszy w bardzo niebezpieczną misję. Źli ludzie będą mu deptali po piętach. Jeden fałszywy ruch i chłopak umrze. Kto pomoże naszemu bohaterowi? Tego wam nie zdradzę. Czytając tą powieść bardzo bałam się o życie Coltera. On jest idealnie dobry, ale ma równych sobie przeciwników. Nie będzie łatwo. Kto okaże się sprytniejszy? Kto kogo wykiwa? Najbardziej podobała mi się akcja w parku. To było coś ekstremalnego. Jeżeli tak jak ja uwielbiacie genialne thrillery z wątkami szpiegowskimi i tajemniczymi zagadkami to koniecznie przeczytajcie tą powieść. To było moje pierwsze spotkanie z twórczością Jefferya Deavera i już teraz wiem, że nie ostatnie. Koniecznie muszę poznać jego poprzednie dzieła. W „Ostatnim dowodzie” znajdziecie bardzo dobrych bohaterów, ciekawą i szaloną fabułę, wartką akcję i niezapomniane przeżycia. Wachlarz emocji gwarantowany. Nie będziecie mieli szansy na nudę. Przez tą powieść się płynie. Wchodzi jak bułeczka z masełkiem. Takich thrillerów nam potrzeba. Nie zwlekajcie tylko szybciutko przeczytajcie „Ostatni dowód”. Z całego serca polecam – mommy_and_books.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
17-06-2022 o godz 15:02 przez: Elżbieta
Jeśli zastanawiacie się, czy konieczne jest przeczytanie poprzednich części, to śpieszę z informacją, że nie trzeba. Każda książka to osobna historia. Oczywiście w trzecim tomie obecne są nawiązania do poprzednich przygód bohatera, jednak nie stanowią one istotnej części nowej historii. Prywatnie jednak lubię czytać serie książkowe chronologicznie. Jest mi jakoś łatwiej wniknąć w nową przygodę i mam poczucie, że bohaterowie są moimi dobrymi znajomymi, a nawet przyjaciółmi. Serię o Colterze Shaw zaczęłam czytać od tomu drugiego i cieszę się, że udało mi się już nieco zżyć z detektywem i zabierając się za „Ostatni dowód”, wiedziałam już, czego mogę się spodziewać. Nie zawiodłam się. Śmiało mogę powiedzieć, że trzeci tom tej serii jest najlepszy. Wiele niejasnych kwestii zostało rozwiniętych. Fabuła książki toczy się wielotorowo. Z jednej strony śledzimy poczynania Coltera w rozwiązaniu osobistej sprawy, do której podchodzi niezwykle ambicjonalnie. Przez większość swojego życia Shaw żył ze świadomością, że śmierć jego ojca nie była wynikiem nieszczęśliwego wypadku. W pewnym momencie trafił na informacje, które dały mu wręcz pewność, że jest w stanie odnaleźć dowody i zdemaskować wielką korporację odpowiedzialną za największe przekręty w kraju, a może i na świecie. Oczywiście wątki i problemy przypominają ulice wielkiej metropolii, gdzie każda droga przecina kolejną. Zdarzają się też ślepe zaułki. W międzyczasie Colter postanowił podjąć się zadania zarobkowego – z tego wszak żyje- i rozwiązać sprawę zaginięcia młodej Tessy Vasquez. Dodatkowo stara się uporać z prywatnymi uczuciami do atrakcyjnej Victorii i ocenić łączącą ich relację. Interesujący dla mnie jest też wątek tajemniczego brata Coltera. Relacja z Russelem dalekie są od braterskiej miłości i zażyłości, ewidentnie jednak węzy krwi sprawiają, że obaj brania wskoczyliby za sobą w ogień. W trzecim tomie zauważyłam mnóstwo retrospekcji z młodości. Opisy rodzinnych relacji, przeróżnych sytuacji dają świetny obraz tego, dlaczego Colter jest właśnie taki. Odważny, momentami nieustraszony, ale też niezwykle racjonalny i trzeźwo oceniający swoje szanse w danej sytuacji. Pisałam już o tym w recenzji tomu drugiego, ale napiszę to ponownie. Bardzo, bardzo podoba mi się styl pisarski autora. Warsztat literacki jest na naprawdę wysokim poziomie. Mimo ogromnej ilości szczegółów w opisach (nawet dotyczących ubrań), książka nie nuży. Nie jest to typ literatury, przez którą się dosłownie leci. „Ostatni dowód” wymaga od czytelnika skupienia i czasu właśnie przez tę mnogość szczegółowych informacji. W tym wypadku to jeden z najważniejszych plusów tej serii. Oceniam tę książkę na 8/10 i gorąco polecam każdemu. Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu Prószyński i Ska.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
20-06-2022 o godz 09:16 przez: fmds
Tajemnicza teczka, pościg za cennym, historycznym dokumentem, przedziwna korporacja o niemalże sekciarskich naleciałościach, śledztwo rozpoczęte przed wieloma laty stanowiące ciekawy sposób na zjednoczenie rodziny. Zacząć chyba należy od tego, że Colter Shaw to ciekawa postać, która mocno trzyma fabułę. Zawodowo łowca nagród. Człowiek od zadań specjalnych, który jest wszędzie tam, gdzie mu płacą. Tym razem nieco nieopatrznie pakuje się w akcję, którą zapoczątkował jego ojciec dawno temu. Akcję, której celem jest uniemożliwienie pewnej korporacji wejście do polityki i – mówiąc oględnie – rządzenie krajem. Ale jest też druga sprawa, którą Colter przyjmuje, mianowicie zaginięcie pewnej młodej dziewczyny, którą Shaw ma zamiar odnaleźć i przywieźć do domu. I szczerze przyznam, że ta historia podobała mi się bardziej. Raz, że jak na standardy łowcy nagród, to nagroda nie rekompensowała kosztów całej akcji ratunkowej, a mimo to podejmuje on to wyzwanie. Dwa, że bardzo podobał mi się jego sposób działania w tej historii. I trzy, że ta sytuacja jest świetnie wykorzystana w dalszej części powieści i to jest właśnie kunszt Deavera. Innym wymiarem jego umiejętności jest to, że właściwie nie da się opowiedzieć o wydarzeniach w powieści bez zdradzania zbyt wielu tajemnic, bo tutaj akcja powoduje reakcję, a jedno wynika z drugiego. To bardzo dobrze skonstruowany ciąg przyczynowo-skutkowy. Do tego poganiany niesamowitym tempem. Absolutnie szalonym. To, co podobało mi się najbardziej to bohaterowie. Napisani są bardzo dobrze - od tych pierwszoplanowych po najbardziej nieistotnych. Świetne jest to, że nieżyjący ojciec Shawa staje się jednym z bohaterów, poprzez przytaczane przez syna co jakiś czas wpajane mu od dzieciństwa „zasady przetrwania”. Żyje w historiach, szczególnie w tej, której właściwie był prowodyrem. Jest przywoływany w retrospekcjach, wiemy o nim bardzo dużo dzięki innym postaciom. Takich dobrze pomyślanych jednostek jest więcej, a to się składa na swoistą bandę indywidualności. Jeśli szukacie książki, w której dużo się dzieje, akcja goni od początku do końca, a my razem z nią nie zatrzymujemy się ani na moment, to Deaver Wam się spodoba. Jeśli szukacie powieści na wieczór, która Was wciągnie i nie pozwoli się odłożyć, to jak Wam Ostatni dowód polecam. Deaver pisze sprawnie, spójnie, konsekwentnie. Nie jest mistrzem w misternym układaniu intrygi, ale na pewno jest bardzo dobry w zaskakiwaniu czytelnika. My najpierw jesteśmy wrzucani w scenę, a dopiero później dowiadujemy się dlaczego coś się wydarzyło tak, a nie inaczej. To powoduje, że jesteśmy tak samo zdezorientowani jak pozostali uczestnicy. A przecież to właśnie kochają miłośnicy kryminałów.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
18-07-2022 o godz 00:14 przez: Kinga
„Nigdy nie wyciągaj broni, jeżeli nie zamierzasz jej użyć”. „Ostatni dowód” to już 3 tom serii z Colterem Shaw - niezniszczalnym łowcom nagród, surwiwalowcem, który trudni się poszukiwaniem osób zaginionych i zbiegów. Tym razem Colter oddaje się przede wszystkim sprawie, która dotyczy jego życia prywatnego - zamiast gonić za kolejną nagrodą postanawia odnaleźć ludzi odpowiedzialnych za śmierć swojego ojca i rozwikłać pozostawioną mu „w spadku” zagadkę… W związku z tym musi się zmierzyć z ogromną korporacją, która poza gigantyczną sumą ma na swoim koncie także tysiące zgonów. Colter wyjątkowo nie pracuje sam - w jego życiu pojawia się ktoś z przeszłości, kto przybywa do San Francisco, aby go wspomóc. Ten kryminał jest wypełniony masą akcji - znajdziecie tu pościgi, gangi, handel narkotykami, zabójstwa na zlecenie i wiele więcej. Krótko mówiąc, nie ma tu miejsca na nudę, a autor nie raz was zaskoczy! I chociaż wiele się dzieje, akcja wcale nie pędzi, nie gubimy się w niej - Jeffery Deaver prezentuje całą historię w idealnym tempie, a całość czyta się niezwykle szybko! Największym plusem tego tomu jest moim zdaniem właśnie wątek walki z ogromną korporacją. Książka pokazuje przerażające konsekwencje, do jakich prowadzić może pogoń za władzą i pieniędzmi… Kiedy dochodzimy do momentu, w którym nareszcie poznajemy treść dokumentu, którego poszukiwał ojciec Coltera, zatyka nas. Czy taka rzeczywistość jest możliwa? Czy właśnie do tego mogą doprowadzić firmy, które czują się wyjęte spod prawa? Chętnie odkryłabym przed wami wszystkie karty, wyłożyła kawę na ławę i powiedziała CO znajduje się w tym dokumencie, ale nie mogę wam psuć zabawy! Musicie dokonać tego odkrycia na własną rękę - w towarzystwie Coltera oczywiście. Jeśli lubicie powieści sensacyjne, nieprzewidywalne zwroty akcji, tajemnicze zagadki i trzymające w napięciu pościgi - ta powieść jest dla was! To wciągająca przygoda, która przeniesie was do zupełnie innej rzeczywistości i pozwoli zapomnieć o całym świecie. Każdy tom to oddzielna sprawa, ale jak zwykle polecam zapoznać się z poprzednimi, żeby jeszcze lepiej poznać prywatne życie Coltera, a także kodeks, którym kieruje się nasz bohater. Cała seria mocno trzyma w napięciu, a ja bardzo chętnie zobaczyłabym ją na dużym ekranie!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
01-07-2022 o godz 23:26 przez: Katarzyna
Colter Shaw, najlepszy w swoim fachu łowca nagród, tym razem działa w San Francisco. Jego celem jest dokończenie sprawy korporacji BlackBridge, którą jego ojciec, Ashton, podejrzewał o nielegalne interesy na szeroką skalę. Aby zatrzymać falę przestępstw, do których uciekają się członkowie organizacji, Colter musi stanąć oko w oko z niezwykle niebezpiecznymi ludźmi. To nie jest zwykła walka o nagrodę. Tu na szali leży życie i bezpieczeństwo wielu osób. Niespodziewanie na drodze Coltera pojawia się postać z przeszłości. Przyzwyczajony do prowadzenia akcji w pojedynkę, nasz bohater musi oswoić się z myślą, że tym razem bez pomocy się nie obejdzie. Jeffery Deaver zabiera nas w pełen emocji wyścig. Niestety jest to wyścig z czasem, a kosztem przegranej jest życie całej rodziny. Shaw musi najpierw poznać tożsamość osób, na których zabicie wydano zlecenie. Żeby ocalić rodzinę, musi działać szybko i zdecydowanie. Do śmierci niewinnych osób pozostało zaledwie kilkadziesiąt godzin. Jednocześnie musi on odnaleźć dokument, na którym zależy także zabójcom jego ojca. Bezwzględni mordercy nie cofną się przed niczym, by chronić swoje szemrane interesy. Czy Colter zdoła rozszyfrować tajemnicze wskazówki pozostawione przez ojca i tym samym zatrzymać falę niepotrzebnych śmierci? Doskonale poprowadzona akcja, przez cały czas  trzymająca w napięciu. Deaver jak zwykle potrafił mnie zaskoczyć. Zafundował czytelnikowi to, co uwielbiam w jego twórczości. Kiedy kilkadziesiąt stron przed końcem książki jestem pewna, że już wszystko stało się jasne, nagle bum! i znowu wszystko staje na głowie. Smaku książce dodaje również nienachalnie wprowadzony wątek prywatnego życia bohatera. Daje to szerszy wgląd w jego osobę, pozwala lepiej zrozumieć podejmowane przez niego działania. Mimo, iż jest to trzeci tom serii, można go z powodzeniem czytać jako niezależną książkę. Autor, wprowadzając postacie z przeszłości, wyjaśnia bowiem, jaką rolę odgrywają one dla bieżących wydarzeń. Miłośnicy kryminałów odnajdą tu spory kawałek naprawdę wartościowej powieści. Przy "Ostatnim dowodzie" nie sposób się nudzić. Wszystko dzieje się szybko i równie szybko ulega zmianom. Zdecydowanie muszę nadrobić lekturę pierwszego tomu serii!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
17-06-2022 o godz 15:12 przez: olga_majerska
Uwielbiam film „ Kolekcjoner kości ”, to jeden z moich ulubionych thrillerów amerykańskich. Został nakręcony na podstawie książki Jeffery'ego Deavera o tym samym tytule i to właśnie ten fakt skusił mnie do sięgnięcia po trzeci tom serii z Colterem Shaw „ Ostatni dowód ”, autorstwa tego pisarza.   Shaw, łowca nagród, zajmujący się poszukiwaniem zaginionych ludzi, tym razem mierzy się z osobistym wyzwaniem, które zapoczątkował jego ojciec. Chodzi o odnalezienie torby kurierskiej z dowodami, które mogą zlikwidować korporację BlackBridge, odpowiedzialną za tysiące zgonów.   „ Ostatni dowód ” zaczął się bardzo obiecująco. Do połowy czytałam tę książkę z dużym zaciekawieniem, jednak później coś zaczęło się psuć. Samo tempo i prowadzenie fabuły było poprawne, ale w pewnym momencie zaczęłam się po prostu nudzić, przestała ta historia wzbudzać we mnie emocje. Może ma to związek z faktem, że nie znam poprzednich tomów, może wtedy spojrzałabym na tę pozycję z szerszej perspektywy i łatwiej byłoby mi się w nią wczuć.    Na szczęście całość ratuje postać Coltera. Ten charyzmatyczny surwiwalowiec, przebiegły, ale nadzwyczaj wnikliwy detektyw, nadaje tej historii charakteru. Shaw kojarzy mi się z bohaterami starego kina akcji, za którym swoją drogą bardzo przepadam. Nieustraszony, analizujący, do każdej trudności podchodzący ze stoickim spokojem. Jestem nim zachwycona. Sprawa odnalezienia torby kurierskiej jest dla niego osobista, szuka prawdy, może nawet zemsty, ale na pewno sprawiedliwości po tym, jak jego ojciec zginął z rąk agenta pracującego dla BlackBridge.    Widać na kartach tej powieści, jak duże jest doświadczenie pisarskie Deavera i, że nie bez przyczyny cieszy się międzynarodową sławą jako autor thrillerów. Jego pióro ma klasę, nie ma w nim przekombinowania, warstwa językowa trzyma wysoki poziom. Czyta się tę książkę bez większych zgrzytów, co w dużej mierze jest zasługą tłumacza.   Polecam zapoznać się z tą lekturą, aby wyrobić swoje własne zdanie. Ten cykl ma duże grono fanów, niestety ja nie do końca się w tej pozycji odnalazłam. Jednak sięgnę po porzednie tomy, gdyż jestem ciekawa przygód Coltera, charyzmatycznego detektywa.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
11-08-2022 o godz 22:06 przez: Papierowa_książka
Po wydarzeniach z Fundacji Ozyrysa Shaw wyrusza do San Francisco, aby dokończyć śledztwo ojca. Mężczyzna wciąż nie jest w posiadaniu dowodów, przez które zginął jego ojciec, jednak firma, której dokumenty zostały wykradzione, depcze mu po piętach. Colter jest na celowniku wysoko postawionych osób, a dodatkowo ma do wykonania inne zadania. Z pomocą przychodzi mu osoba, której najmniej się spodziewał. Po latach rozłąki udaje im się jednak stworzyć zgrany duet i razem podążają śladem tajemniczych dokumentów. Shaw ma ręce pełne roboty. Wciąż szuka dowodów, przez które zginął jego ojciec, a zadanie nie jest łatwe, kiedy innym osobom też zależy na dokumentach i gotowi są posunąć się do wszystkiego. Szantaże, strzelaniny, wybuchające ładunki to nieliczne zagrożenia, z którymi musi się mierzyć bohater, jednak ten ze wszystkiego wychodzi bez szwanku. Niespodziewanie na drodze Coltera staje osoba, z którą od wielu lat nie miał kontaktu. Pomoc tej osoby staje się nieoceniona, tym bardziej że Shaw ma też inne zadania do wykonania; musi odnaleźć zaginioną dziewczynę i uratować pewną rodzinę od śmierci. Shaw jest multizadaniowy. Dobrze poprowadzona akcja, sporo się dzieje, biorąc pod uwagę, ile mężczyzna bierze na siebie obowiązków. Gra toczy się o naprawdę wysoką stawkę, zagrożone jest prawo, ludzkie życie, życie samego bohatera, a Shaw musi zadbać, by rzecz za to odpowiedzialna nie trafiła w niepowołane ręce. Bardzo ciekawy wątek główny, autor świetnie go przemyślał i dopracował. Shaw jest pomysłowy i zazwyczaj dostaje to, czego potrzebuje. Ucieka się do różnych, pomysłowych sztuczek, które przynoszą efekty. Bohater niejednokrotnie zaskakuje. Byłam pod wrażeniem jego pomysłowości, miałam wrażenie, że jego umysł pracował na najwyższych obrotach. Bardzo dobrze wciela się również w różne role. Opisy będą długie, a dialogi świetne poprowadzone. Bardzo przyjemnie czytało mi się tę książkę. Autor świetnie miesza wszystkie wątki, tak że dosłownie przenikają przez sobie. Mimo kilku wątków wszystko łączy się w spójną całość. Akcja jest dynamiczna, bohater jest w ciągłym ruchu, będą też zwroty akcji, które sporo namieszają. Zakończenie jest nieoczywiste, ale przecież Shaw lubi zaskakiwać.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
30-06-2022 o godz 09:07 przez: Anonim
„Nigdy nie uciekaj się do przemocy, chyba że nie masz innej możliwości.” Coltrer Shaw ponownie wkracza do akcji, tym razem podejmuje się misji, którą przed laty zaczął jego ojciec. Minęło zaledwie kilkanaście godzin od ostatnich wydarzeń – które miały miejsce w drugim tomie „Do jutra”, Colter ma nadzieję, że uda się zdobyć dowody obciążające firmę BlackBridge – korporację, która odpowiada za setki ludzkich zgonów. Idąc za wskazówkami ojca, wyrusza do San Francisco, musi odnaleźć zaginioną torbę kurierską ukrytą przez przyjaciela ojca. Przez przypadek odkrywa, że w ukrytym pomieszczeniu w domu ojca znajdują się dokumenty napisane w różnych językach. Shaw ma wrażenie, że mieszkanie jest obserwowane, podejmuje niebezpieczną grę. Rozpoczyna się walka z czasem o ludzkie życie. Pomocą służy mu tajemniczy mężczyzna… Dałam się porwać… Wartka, wielowątkowa, pełna zwrotów akcja niezmiennie intryguje. Retrospekcje przywołują dzieciństwo Coltera i ukazują nieżyjącego już ojca. Ciekawie ukazani bohaterowie, to ludzie o silnych osobowościach, każdy z nich ma jakąś przeszłość i tajemnice. Colter od razu zyskał moją sympatię, niesamowity facet, zawodowo zajmuje się odnajdywaniem zaginionych osób, oczywiście za odpowiednia kwotę. Inteligentny, o analitycznym umyśle, charyzmatyczny, kieruje się w życiu zasadami, ma ogromne poczucie honoru, dobrze wyszkolony, rewelacyjnie sobie radzi w kryzysowych sytuacjach. Rozpoczyna się zabawa w kotka i myszkę, Colter, niczym wytrawny gracz podejmuje ryzykowną grę. Niepokojące intrygi, tajemnice, zagadki. Liczne wątki, które w pewnym momencie zaczynają ze sobą współgrać, tworząc całość, która niepokoi i wywołuje nerwowe napięcie. Autor umiejętnie wodzi nas za nos, podsyła mylne tropy, które burzą nasze wyobrażenia, a wydarzenia zaczynają zmierzać w zupełnie inną stronę. Przekręty, pościgi, gangi, niebezpieczni, zdolni do wszystkiego ludzie, korupcja. Siła rodziny, wzajemne wsparcie i zrozumienie. Rewelacyjnie napisany, błyskotliwy, nieprzewidywalny kryminał z elementami sensacji i thrillera. Kawał dobrej, zaskakującej opowieści. Cały czas coś się dzieje, nie ma mowy o nudzie. Zakończenie mnie poruszyło. Serdecznie polecam, Tatiasza i jej książki :)
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
29-06-2022 o godz 11:22 przez: Angelika
Ostatni dowód - Jeffery Deaver Minęło kilkanaście godzin od zakończenia wydarzeń w "do jutra", a Colter Shaw już jest w drodze do San Francisco, gdzie chce rozwiązać zagadkę tajemniczej torby kurierskiej i udowodnić, że ojciec miał rację. Chce udowodnić że korporacja, jest winna wielu zgonów. Czy uda mu się znaleźć tajemnicze "coś" co może być źródłem nie tylko problemów ale i złagodzenia sytuacji? Nieoczekiwanie zacznie pomagać mu ktoś, kogoś zupełnie się nie spodziewał spotkać na swojej drodze. Czy wspólnie uda im się osiągnąć cel, bawiąc się z kotka i myszkę z bossami korporacji ? Czy San Francisco okaże się rozwiązaniem zagadki ? A zaznaczone punkty na mapie okażą się celnym tropem i ważną wskazówką? "Ostatni dowód" to trzecia część przygód o łowcy nagród Colterze Shaw. Jak ktoś nie czytał poprzednich części, to autor zgrabnie do nich nawiązuje, ale mimo wszystko jeśli ktoś nie czytał wcześniejszych części, to może mieć delikatny problem w rozeznaniu się w sytuacji "co, kto ,gdzie i czemu". Dlatego zalecam jednak czytać serie po kolei. Ostatnia część ktora przynosi nam wiele odpowiedzi na nurtujące pytania. Dowiadujemy się wszystkiego co wcześniej było nierozwiązane. ta część zdecydowanie bardziej jest sensacyjna, mamy więcej akcji i bardzo dużo się dzieje. Ze strony na stronę zdarza się, że sprawy przybierają taki obrót o 360 stopni i zastanawiamy się co będzie dalej i jak Colter z tego wyjdzie. Przyznam szczerze, że trochę mnie zaczęło irytować to jaki on jest "iniemamocny". Generalnie wszystko było logicznie wyjaśnione i opisane, ale czasami aż mówię "jakim cudem jest to możliwe". Autor stworzył niebanalna historię, która może porwać czytelników. Zdecydowanie będę sięgać częściej po twórczość autora. A oceniając dwie części o Colterze Shaw to Do jutra bardzo przypadła mi do gustu, zdecydowanie bardziej niż ostatni dowód. A i relacja bohaterów zdecydowanie na plus. Podsumowując jako całość. Bardzo dobrze skonstruowany tak thriller psychologiczny z elementami sensacji. Idealny dla konesera gatunku. Polecam ! Współpraca - Wydawnictwo Prószyński i S-ka #zaczytanablondynka
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
27-06-2022 o godz 23:36 przez: Paulina Gajek
Główny bohater - Colter Shaw to Łowca nagród. Łapie lub odnajduje osoby w zamian za pieniądze.  Od wydarzeń z "Do jutra", minęło raptem kilka godzin, a Colter już znajduje się w San Francisco. Podejmuje się misji, którą jego ojciec rozpoczął przed laty. Musi odnaleźć torbę z dowodami mogącymi zniszczyć korporację odpowiedzialną za setki zgonów, w tym również zabicie Ashtona Shaw. Podążając za drobnymi wskazówkami, Łowca bawi się w kotka i myszkę z przedstawicielami firmy. Akcja nabiera tempa, okazuje się, że w walizce jest coś, co może uratować niewinnych ludzi od śmierci. Niespodziewanie dostaje wsparcie od kogoś z kim od dawna nie miał kontaktu. Czy uda im się ukryć cenną zawartość tak, aby nie wpadła w niewłaściwe ręce?  "Ostatni dowód" to trzeci tom trzymającej w napięciu serii o Colterze Shaw.  Nie czytałam dwóch poprzednich i momentami mam wrażenie, że ciężej było mi zrozumieć postacie. Może gdybym znała bohaterów od pierwszych części, to byłabym w stanie lepiej ocenić ich decyzje i zachowania. Ostatecznie fabuła poprowadzona jest w taki sposób, że zrozumiemy wątki bez znajomości wcześniejszych wydarzeń. Polecam jednak lekturę tej serii zacząć od początku.  Jeffery Deaver cieszy się ogromną sławą na całym świecie. Jest autorem bestsellerowych thrillerów. Mimo, że to moje pierwsze spotkanie z jego twórczością - uważam je za udane. Akcja na samym początku trochę mi się dłużyła, lecz dałam jej szansę, później było już tylko lepiej. Trzyma w napięciu i ma mnóstwo nieoczekiwanych zwrotów. Dotyczy fascynującego wyścigu z czasem w celu uratowania ludzi, czym momentami przysparza czytelnikowi gęsiej skórki. Ciekawie poprowadzone są również dodatkowe wątki. Większość z nich ma ze sobą powiązania, o czym często dowiadujemy się dopiero po chwili. Autor niejednokrotnie wodzi nas za nos. Gdy już sądzimy, że wiemy co się wydarzy, nagle sprawy zmierzają w zupełnie innym kierunku.  Podsumowując uważam, że spędziłam miło czas podczas jej lektury, lecz jeśli miałabym możliwość ponownego wyboru to zaczęłabym czytanie od pierwszego tomu.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
21-06-2022 o godz 19:30 przez: Anonim
Jaki dobry kryminał ostatnio czytaliście? " Ostatni dowód" Jeffery Deaver Colter Show to łowca nagród, łapie lub odnajduje osoby dla pieniędzy, jest metodyczny, rozważa wszystko i przede wszystkim zawsze kieruje się zasadami, które jego rodzinie wpajał ojciec, zacięty surwiwalowiec Ashton Show. W tej części(nie czytałem poprzednich😂) po odnalezieniu listu od ojca wyrusza do San Francisco, aby odnaleźć pewną torbę z dokumentami, które mogą zmienić historię tego miasta... Żeby nie było tak łatwo, bo o Colta upominają się znajomi z przeszłości, a do tego ktoś bardzo chce odzyskać to co znajduje się w tej torbie... Jak te dokumenty mogą pomóc Coltonowi odnaleźć zabójcę jego ojca...? W między czasie próbuje odnaleźć zaginiona i uprowadzoną nastolatkę, oraz odnaleźć człowieka , którego zna tylko inicjały przed płatnym zabójcą. Czy te wszystkie sprawy się jakoś łączą? Czy Colton zostanie z tym sam? Kim się okaże tajemniczy mężczyzna z brodą?... Pomimo tego, że nie czytałem poprzednich części w tej odnalazłem się bardzo dobrze, nie miałem momentów gdzie nie wiedział bym o co chodzi, bogata fabuła, zwroty akcji dodają jej temperamentu, przy niej nie da się nudzić. Nie sposób nie wspomnieć o tym dreszczyku, czy gęsiej skórce, gdy autor troszkę wpuszczał nas w maliny. Akcja jest dynamiczna, nie pozostawia czytelnika w zastoju, wszystko jest w jakiś sposób ze sobą powiązane, nawet gdy dowiadujemy się tego już po fakcie... Oczekiwałem dobrego, wciągającego kryminału i taki dostałem, dostałem w nim też lekcje jak ważna jest rodzina, że nie zawsze można polegać tylko na sobie, że czasami trzeba walczyć w grupie... Pomimo tego, że to moje pierwsze spotkanie z autorem i przede wszystkim bohaterem, jestem pewien, że na pewno sięgnę po dwa poprzednie tomy, bo ten był po prostu idealny. Dziękuję Wydawnictwu Prószyński bo gdyby nie Wy nigdy nie sięgnął bym po tą książkę. A Wam ją gorąco polecam, co prawda nie polecam czytać od końca, ale myślę, że i tak odnaleźli byście się w fabule. Książka ze współpracy z wydawnictwem Prószyński. Dziękuję
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
14-06-2022 o godz 11:28 przez: wyszeptajmiksiazke
Colter Shaw pragnienie dokończyć to co zaczął jego ojciec Ashton. Aby zakończyć misję musi odnaleźć zaginioną przed laty torbę z dowodami. Nie będzie to jedyne zadanie łowcy nagród. Shaw będzie miał sprzymierzeńca, który pojawi się znikąd. 📌Gra w nigdy czyli pierwsza część z Colterem była ok, Do jutra podobała mi się bardziej od pierwszej. Fabuła w Ostatnim dowodzie opiewa w szybkie akcje. Przyznam szczerze że z tej części wyszła Autorowi powieść sensacyjna. Dlaczego? Są gangi, przekręty, itp. Pojawiają się wątki z przeszłości, które rzucają światło na to co by się wydarzyło gdyby to ‚coś’ wpadło w niepowołane ręce. 📌Colter Shaw to interesujący bohater, jest łowcą zaginionych. Shaw został wychowany na surwiwalowca, jest 100% adeptem działającym rozsądnie. Sprytnie wodzi za nos nawet tych, którzy podążają za nim w celu wydobycia z niego tajnych informacji. W trzeciej części zyskuje partnera, o którym nawet by nie pomyślał. Ale czy ów partner chce mu pomóc, oto jest pytanie. Colter w tej część zmierzy się z: porwaniem Tessy, organizacją BlackRidge oraz musi uratować rodzinę, której zostało mniej niż 60h życia. Chłop ma pełne ręce roboty.😂 BlackRidge chwyta się wszystkiego byle ich brudy nie wyszły na jaw, ale pojawi się też ktoś inny, ktoś kto ma jeszcze większy cel. 📌Seria z Colterem nie musi być czytana po kolei, trochę mnie to zaskoczyło. Jedynie czego mogę się doczepić to to, że mało było o porwaniu Tessy, a szkoda. Pan Deaver poszedł w politykę, w korporacje itp., ale w głównej mierze jest to pogoń aby ocalić obywateli USA przed pewnym rządem, a raczej prawem. Zwariowane prawo. 📌Ostatni dowód różni się od poprzedniczek, jest inna. Niezmiernie byłam ciekawa jak zakończy się wątek z Echo Ridge, gdzie wszystko zostało zapoczątkowane. Zaskoczona byłam tym kogo Autor wprowadził do fabuły, i wyszło to ,zgrabnie’, ale do końca nie wiedziałam czy zaufać tej postaci, więc było trochę napięcia. Mocne 3,75⭐️ Dziękuję wydawnictwu za książkę do recenzji!🫶 (wyszeptajmiksiazke)
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
14-06-2022 o godz 11:16 przez: wyszeptajmiksiazke
Colter Shaw pragnienie dokończyć to co zaczął jego ojciec Ashton. Aby zakończyć misję musi odnaleźć zaginioną przed laty torbę z dowodami. Nie będzie to jedyne zadanie łowcy nagród. Shaw będzie miał sprzymierzeńca, który pojawi się znikąd. 📌Gra w nigdy czyli pierwsza część z Colterem była ok, Do jutra podobała mi się bardziej od pierwszej. Fabuła w Ostatnim dowodzie opiewa w szybkie akcje. Przyznam szczerze że z tej części wyszła Autorowi powieść sensacyjna. Dlaczego? Są gangi, przekręty, itp. Pojawiają się wątki z przeszłości, które rzucają światło na to co by się wydarzyło gdyby to ‚coś’ wpadło w niepowołane ręce. 📌Colter Shaw to interesujący bohater, jest łowcą zaginionych. Shaw został wychowany na surwiwalowca, jest 100% adeptem działającym rozsądnie. Sprytnie wodzi za nos nawet tych, którzy podążają za nim w celu wydobycia z niego tajnych informacji. W trzeciej części zyskuje partnera, o którym nawet by nie pomyślał. Ale czy ów partner chce mu pomóc, oto jest pytanie. Colter w tej część zmierzy się z: porwaniem Tessy, organizacją BlackRidge oraz musi uratować rodzinę, której zostało mniej niż 60h życia. Chłop ma pełne ręce roboty.😂 BlackRidge chwyta się wszystkiego byle ich brudy nie wyszły na jaw, ale pojawi się też ktoś inny, ktoś kto ma jeszcze większy cel. 📌Seria z Colterem nie musi być czytana po kolei, trochę mnie to zaskoczyło. Jedynie czego mogę się doczepić to to, że mało było o porwaniu Tessy, a szkoda. Pan Deaver poszedł w politykę, w korporacje itp., ale w głównej mierze jest to pogoń aby ocalić obywateli USA przed pewnym rządem, a raczej prawem. Zwariowane prawo. 📌Ostatni dowód różni się od poprzedniczek, jest inna. Niezmiernie byłam ciekawa jak zakończy się wątek z Echo Ridge, gdzie wszystko zostało zapoczątkowane. Zaskoczona byłam tym kogo Autor wprowadził do fabuły, i wyszło to ,zgrabnie’, ale do końca nie wiedziałam czy zaufać tej postaci, więc było trochę napięcia. Mocne 3,75⭐️ Dziękuję wydawnictwu za książkę do recenzji!🫶 (wyszeptajmiksiazke)
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
17-06-2022 o godz 11:54 przez: Łukasz Kobrzyński
Dobrze nie otrząsnąłem się po drugim tomie, który bardzo mi się podobał a już jest trzeci. Trzymającej w napięciu serii o Colterze Shaw Łowcy Nagród. 🌟Na początku książki autor przypomina co działo się w poprzednich tomach. Więc można uznać że jest to osobna książka i jeśli ktoś ma akurat chęć zacząć czytanie od Tomu trzeciego to bez problemu odnajdzie się w fabule. Aczkolwiek ja osobiście wolę zaczynać od początku. Ale kto jak chcę. 🌟"Tu na razie jest ściernisko ale będzie San Francisco " jak mawiał klasyk 🤣 Akcja książki tym razem rozgrywa się w San Francisco W tym tomie, Colter stara się do końca wyjaśnić zagadkę związaną z jego ojcem Ashtonem. Musi znaleźć torbę kurierską z dowodami mogącymi zniszczyć korporację odpowiedzialną za setki, a nawet tysiące zgonów. To niestety nie jest łatwa sprawa, zupełnie inna niż takie które Colter prowadził by zdobyć nagrodę. Na tym się nie znał, więc będzie potrzebował pomocnika, kto nim będzie? Tego Wam nie zdradzę. 🌟W tak zwanym międzyczasie, zajmuję się też tym co najlepiej potrafi, czyli odnajdywaniem osób w zamian za nagrodę. Tym razem to sprawa zaginięcia młodej dziewczyny Tessy. Colter jest silny, dobrze wyszkolony przez ojca surwiwalowca. Potrafi się bardzo dobrze posługiwać bronią, jeździć samochodem czy motocyklem. Potrafi myśleć i zawsze trzyma się zasad które uczył go ojciec. 🌟Ogólnie w tej książce dużo się kręci wokół tematów bogatych korporacji i gangów jedną z nich jest BlackBridge z którą Colterowi, mówiąc delikatnie będzie trochę nie po drodze. Jest tu pełno zwrotów akcji i wyścig z czasem. 🌟Autor wraca też do historii relacji rodzinnych z dzieciństwa, Coltera jego ojca Ashtona i rodzeństwa. Autor kolejny raz mnie nie zawiódł, czytało się lekko, szybko i przyjemnie. Już się nie mogę doczekać kolejnej części, w USA już jest. Teraz tylko czekać na tłumaczenie u nas. 🌟Moja ocena to 🌟7. Szczerze polecam całą serie. Dziękuję wydawnictwu #proszyński za książkę do recenzji 🙌
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
18-07-2022 o godz 17:35 przez: Zaczytana bez pamięci
Wracam do Was po wakacyjnej przerwie z przytupem. Oj, Colter, Colter... Co ja z Tobą, człowieku, mam. Jedno jest pewne, kiedy gość się pojawia, kawa nie jest mi potrzebna. Kolejna część jego przygód, podobnie jak poprzednie, była jazdą bez trzymanki. Właściwie nie wiedziałam, czego mogę się po niej spodziewać. Nie zliczę, ile razy wstrzymywałam oddech, gdy widziałam, co dzieje się z Colterem. Tym razem mężczyzna chce dokończyć sprawę, którą przed laty rozpoczął jego ojciec. Jest w posiadaniu dowodów, które mogą zagrozić pewnej korporacji. Przedstawiciele firmy depczą mu po nogach. Na dodatek Colter dowiaduje się, że korporacja wydała wyrok na jedną z rodzin. Zyskuje jednak niespodziewanego sojusznika. Tyle że ich problemy dopiero się rozpoczynają. Nie mają pojęcia, że dowód, w którego posiadaniu są, może wywołać spore zamieszanie. Czy ja już mówiłam, że kocham Coltera? Jeśli nie, to właśnie to mówię. Nie, to nie jest przekokszony mięśniak, którego zabili i uciekł. To człowiek, z którym w ogień bym poszła. Jest odważny, ale zdaje sobie sprawę ze swoich ograniczeń. Miło było patrzeć, jak rozwija się na przestrzeni kolejnych powieści. I z każdą z nich był mi coraz bliższy. Nie było mi obojętne to, co się z nim stanie. Nie mam także zastrzeżeń, jeśli chodzi o postaci drugoplanowe. Każda ma w sobie coś, dzięki czemu zapada w pamięć. Nie stanowią tylko tła dla Coltera. Sama intryga nie budzi moich zastrzeżeń, śledziłam ją z zapartym tchem. Nawet nie próbowałam domyślić się, co będzie działo się dalej. Byłam tu i teraz z Colterem. Nie umiałam wyjść z podziwu, gdy widziałam, jak próbuje wykiwać ludzi, którzy bez mrugnięcia okiem odstrzeliliby mu głowę. Uwielbiam tak inteligentnych bohaterów. Zakończenie nieco mnie złapało za gardło. Nawet łezka w oku mi się zakręciła. Nie spodziewałam się takiego ładunku emocjonalnego. W każdym razie Jeffery Deaver po raz kolejny mnie nie zawiódł.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
17-07-2022 o godz 22:04 przez: etiudyliterackie
Czy czytając książkę mieliście kiedyś wrażenie jakby wróg stał tuż za Waszymi plecami, a na plecach czuliście jego oddech? Doświadczyłam takiego przeczucia przedzierając się przez wszystkie strony najnowszej książki Jeffery'ego Deavera #ostatnidowód, wieńczącej serię o Colterze Shaw. Tu nie ma czasu na wytchnienie, czas pędzi i z każdą minutą ogarnia czytelnika strach i przerażenie, czy bohater zdąży uratować pewną rodzinę? Ale od czego się zaczęło? Calter Shaw postanawia dokończyć sprawę, którą wiele lat temu rozpoczął jego ojciec. Musi odnaleźć torbę kurierską z bardzo ważnymi dokumentami, ponieważ owe mogą doprowadzić do „unicestwienia” pewnej korporacji, na koncie której jest już przypisanych wiele tajemniczych zgonów. Otwierając pierwszą stronę czytelnik natychmiastowo wpada w wir zdarzeń, które pędzą jak szalone. To historia składająca się z mnóstwa zagadek, niewiadomych, gdzie liczy się szybkość działania. Wszystko zmienia się w zastraszającym tempie. Na szczęście łowca nagród nie działa w pojedynkę, jego współtowarzyszem w sprawie staje się osoba, której nie widział wiele lat. Z pewnością trzeba mieć stalowe nerwy, aby uporać się z takim przeciwnikiem, jaki stanął na drodze Coltera i nie tylko jego. Tutaj każdy ruch ma znaczenie, a najdrobniejsze potknięcie może spowodować opłakane, wręcz dramatyczne skutki. Czytając tę historię można się poczuć jak na największym rollercoasterze, ogromna dawka emocji gwarantowana. Znając poprzedni tom muszę bezwątpienia stwierdzić, że ten podobał mi się znacznie bardziej, choć w książce #dojutra również nie brakowało akcji to tutaj jej zawrotność sięgnęła zenitu. Chwilami miałam wrażenie, jakbym zatopiła się w jedną z przygód z Jamesem Bondem w roli głównej 😏 Szybka akcja, pogoń za złem, nowinki techniczne, Shaw nie pił tylko klasycznego drinka agenta 007 - martini „wstrząśnięte, nie zmieszane” 😃
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji Więcej recenzji
Prezentowane dane dotyczą zamówień dostarczanych i sprzedawanych przez empik.

Zobacz także

Klienci, których interesował ten produkt, oglądali też

Podobne do ostatnio oglądanego