Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.
Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.
Sprawdź jak złożyć zamówienie krok po kroku.
Możesz też zadzwonić pod numer +48 22 462 72 50 nasi konsultanci pomogą Ci złożyć zamówienie.
Po konfrontacji z człowiekiem w czerni Roland budzi się na brzegu Morza Zachodniego, gdzie odnajduje drzwi - wrota czasowe umożliwiające mu przeniknięcie do Ameryki drugiej połowy XX wieku. W Nowym Jorku spotyka troje wybranych: młodego Eddie Deana, piękną Odettę Holmes i Jacka Morta, seryjnego zabójcę. Wraz z nimi powraca do swojego świata. W krucjacie przeciwko siłom zła zyskuje nowych sprzymierzeńców, którzy pomogą mu w misji rozwikłania tajemnicy Mrocznej Wieży.
Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
ID produktu: | 1107990115 |
Tytuł: | Powołanie trójki. Mroczna wieża. Tom 2 |
Seria: | Mroczna wieża |
Autor: | King Stephen |
Tłumaczenie: | Królicki Zbigniew A. |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Albatros |
Język wydania: | polski |
Język oryginału: | angielski |
Liczba stron: | 448 |
Numer wydania: | III |
Data premiery: | 2015-07-10 |
Rok wydania: | 2015 |
Data wydania: | 2015-07-10 |
Forma: | książka |
Okładka: | twarda |
Wymiary produktu [mm]: | 40 x 216 x 152 |
Indeks: | 17079495 |
Podziel się na Facebooku
Właśnie zrecenzowałem Powołanie trójki. Mroczna wieża. Tom 2
Po konfrontacji z człowiekiem w czerni Roland budzi się na brzegu Morza Zachodniego, gdzie odnajduje drzwi - wrota czasowe umożliwiające mu przeniknięcie do Ameryki drugiej połowy XX wieku. W Nowym ...Bardzo wciągającą choć na początku niezbyt ciekawa polecam wszystkim którzy lubią choć trochę Kinga te książki
Podchodząc do kontynuacji przygód Rolanda byłem pewien, że nie będzie to lekka lektura, gdyż oryginalny styl autora nie należy do najłatwiejszych. Nauczony przez poprzedniczkę wiedziałem czego mogę spodziewać się w tym tomie, jednak moje przypuszczenia nie potwierdziły się. Pisząc te słowa byłem świadomy, że każdy tom należy traktować bardziej jako ogniwo całego cyklu, a nie odrębne elementy układanki. Takie ustosunkowanie nie ujmuje żadnemu dziełu, gdyż dopiero kompletny ośmioksiąg ujawnia wszystkie ukryte tajemnice. Takie podejście połączone z lekkim obiektywizmem jednostkowym pozwoli na rzetelne ukazanie tego, co tkwi na kartach powieści.
Głównym bohaterem tej opowieści pozostaje znany nam już rewolwerowiec Roland Deschain, jednak podczas tej przygody nie będzie musiał podróżować samotnie. Do grona jego towarzyszy dołączą kolejno Eddie Dean, Odetta Holmes, oraz Jack Mort. Nie są to postacie przypadkowe, jak wszystko w powieści Kinga. To rzetelnie skonstruowane byty, posiadające wolę przetrwania, prawdziwe uosobienie krwi i kości na kartkach papieru. Autor w tej kwestii wykazał się ogromnym kunsztem. Sprzymierzeńcy w misji połączeni są niewidzialnymi nićmi losu, które oprócz oczywistego scalania, świetnie kontrastują ich osobowości. Nie pamiętam kiedy ostatnio miałem do czynienia z tak fantastycznie wykreowanymi postaciami. Każda z powyżej wspomnianych osób mistrzowsko odgrywa przypisaną rolę, lecz nie jest to teatr lalek. Nie ma tutaj niewidzialnej ręki prowadzącej ślepą marionetkę. To przepełnione uczuciami życie, które widoczne jest na każdym kroku.
Akcja tego tomu rozpoczyna się po konfrontacji z człowiekiem w czerni, na brzegu Morza Zachodniego. Roland już od samego początku rzucony jest w wir śmiertelnych wydarzeń, z których udaje mu się wyjść, chociaż ze sporym problemem. Tempo wydarzeń jest strasznie powolne i monotonne, co przy zadziwiającej łatwości odbioru jest dziwnym kontrastem. Wielowątkowa fabuła nie odstaje od poprzedniczki, jednak jest strasznie nudna i w niektórych miejscach, aż oklepana. Całość sprowadza się do „powołania trójki”, czyli zebraniu towarzyszy do dalszej podróży. Każde przejście przez tajemnicze drzwi wprowadza nas do zupełnie odrębnej historii. Pomimo różnorodności są one w moim mniemaniu sztuczne, autor zdecydowanie przeholował z miksem gatunkowym.
Kilka słów pragnę poświęcić światom w jakich przyjdzie nam się poruszać. Pierwszym z nich jest wyzuty z życia, monotonny, bezbarwny brzeg morza, na którym to nasi bohaterowie spędzają większość swojego czasu. Pojawienie się takiego tworu w powieści Kinga uznaje za srogi żart, niemniej w jakimś stopniu pasuje ona do charakteru tego dzieła. Drugim światem jest to, co ujrzymy za trojgiem drzwi. To Nowy Jork przedstawiony w innych momentach czasu, co tłumaczy różnice językowe między postaciami. To właśnie owe wizje są w mojej opinii gwoździami do trumny tego dzieła. Są po prostu przekombinowane.
W mojej opinii „Powołanie Trójki” jest książką interesującą, jednak sporo jej brakuje do poprzedniego tomu tego cyklu. Nużąca sceneria, przekombinowana ilość stylów, powolne tempo akcji. Te elementy składają się na niepowodzenie tego tomu. Oczywiście jestem pełni świadom tego, że po przeczytaniu całego cyklu moje spostrzeżenia na niektóre tematy się zmienią. Polecić ją mogę każdemu, kto zaczął Mroczną Wieżę, a także lubuje się w twórczości Kinga. Ratuje ją jedynie zadziwiająca łatwość odbioru.
Moja ocena: 6/10
Artius
W tym miejscu pragnę podziękować wydawnictwu Albatros za przekazanie egzemplarza do recenzji.
Po więcej recenzji zapraszamy na blog KZTK:
http://koszztk.blogspot.com/