Gamerka. To tylko gra (okładka  miękka, wyd. 10.2023)

Sprzedaje empik.com : 32,13 zł

32,13 zł
49,99 zł porównanie do ceny sugerowanej przez wydawcę
Odbiór w salonie 0 zł
Wysyłamy w 1 dzień rob.

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?

Zadzwoń
Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

Boję się, że nadejdzie moment, kiedy przestanę odróżniać jawę od snu, a mój świat runie razem ze mną. Nie potrafię sobie wyobrazić, co bym zrobił, gdybyś nagle okazała się kłamstwem, imaginacją mojego umysłu.
 
WhiteRabbit jest na najlepszej drodze do zostania profesjonalnym graczem. Jego tajemniczość i nieznana tożsamość wzbudzają ciekawość wielu zawodników FIFA, w tym wicemistrza świata – Kiliana „MadHattera” Kormana.
Ukryta za maską Wiktoria szybko się przekonuje, że prowadzenie podwójnego życia jest bardzo uciążliwe, szczególnie gdy w grę wchodzą uczucia.
Czy nawiązanie bliskiej relacji z największym przeciwnikiem może skończyć się dobrze?
Co z tym wszystkim ma wspólnego Kraina Czarów?
Odważysz się wkroczyć do świata rywalizacji, namiętności i pasji, w którym nic nie jest oczywiste?

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

ID produktu: 1412828673
Tytuł: Gamerka. To tylko gra
Seria: Gamerka
Autor: Wycisk Katarzyna
Wydawnictwo: Wydawnictwo KDW
Język wydania: polski
Liczba stron: 388
Numer wydania: I
Data premiery: 2023-10-30
Rok wydania: 2023
Data wydania: 2023-10-30
Forma: książka
Okładka: miękka
Wymiary produktu [mm]: 200 x 30 x 140
Indeks: 58080924
średnia 4,8
5
99
4
14
3
3
2
0
1
0
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
43 recenzje
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
5/5
23-04-2024 o godz 14:15 przez: Anonim | Zweryfikowany zakup
Jeszcze nie czytałam ale to wydanie jest piękne. Warto zainwestować w latarkę UV żeby przeczytać dodatek :-D
Czy ta recenzja była przydatna? 1 1
5/5
30-01-2024 o godz 22:37 przez: Ewelina | Zweryfikowany zakup
Przeczytałam w jeden dzień jednym tchem 🫶 totalnie fajna i ciekawa historia, ostatnie strony w uv mega!!
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
09-02-2024 o godz 11:34 przez: anonymous | Zweryfikowany zakup
Książki Kasi mają coś takiego a sobie, że za każdym razem jak sięgam po nową to mam wrażenie, jakbym wróciła do domu po latach. Tak było i w tym przypadku, już po kilku pierwszych stronach czułam jak płynę przez tą historię, jak bohaterowie wkradają się do mojego serca, jak odczuwam to co oni, jak mierze się z przeciwnościami i walczę o swoje. Chodź historia jest lekka w odbiorze to porusza poważne tematy, takie jak: - Wychodzenie z ram ogólnie przyjętych schematów. - Mierzenie się z hejtem w sieci. - Głęboko rozwinięta choroba. - Przekład ambicji rodzica na dziecko. Umiejętne poszerzanie społecznej świadomości a przystępny i przyjemny sposób to jest aspekt, który ogromnie cenię u autorki. Przyjemny bo przecież iskry, które towarzyszą każdemu spotkaniu Wiki i Kiliana, to jak rozwija się ich relacja to czysty miód na moje serce. Dodatkowo część akcji dzieje się w mieście, w którym mieszkałam przez siedem lat i powrót do Wrocławia dzięki zatopieniu się w historii opisanej na kartkach napełnił mnie nostalgią i odblokował najgłębiej zakopane wspomnienia. "Gamerka. To tylko gra" to opowieść pełna pasji... Moje serca skradła w moment 💕
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
13-02-2024 o godz 20:59 przez: zaczytana_mama_dwojki | Zweryfikowany zakup
Wspólną pasją Wiktorii i Kiliana są rozgrywki fifa. Chłopak zajmuje się grą zawodowo, ale i ona ma aspiracje i predyspozycje w tym kierunku. Mają marzenia, ale skrywają również tajemnice. Poznają się przypadkiem, a nagła iskra roznieca pomiędzy nimi płomień. Szczerze mówiąc spodziewałam się po prostu dobrej rozrywki, opowieści, która pozwoli mi się zrelaksować. Otrzymałam dużo więcej. To nie jest romans jakich wiele na rynku. Daleko mu do szablonowych historii miłosnych. Autorka idealnie połączyła elementy romantyczne z osobistymi problemami bohaterów. To złożona, wielowątkowa fabuła, której warstwa psychologiczna przekracza granice świadomości. Realny świat miesza się z obłędem, a sen staje na przekór jawie. W tym wypadku znakomitym posunięciem stało się nawiązanie do "Alicji w krainie czarów". Pozwolicie Białemu Królikowi i Szalonemu Kapelusznikowi zaprosić się do ich świata?
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
11-02-2024 o godz 22:06 przez: Natalia | Zweryfikowany zakup
Ta książka to arcydzieło. Nie dość, że jest piękna z zewnątrz, to środek nie przynosi rozczarowania. Historia ta jest wciągająca i piękna, a nawiązanie do bardzo uciążliwej choroby jaką jest schizofrenia, zmusza czytelnika do chwili refleksji, bo wielu z nas miało lub ma wśród siebie, osobę chorą, której choroba często rani bliskich.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
05-02-2024 o godz 23:13 przez: Karolina | Zweryfikowany zakup
E-sport jako motyw przewodni? Zdecydowanie tak! Autorka znakomicie poradziła sobie z tym tematem. Romans między dwójką graczy. ich przekomarzanie.. świetnie się czytało i zdecydowanie sięgnę po kontynuację :) Warto zwrócić również na przepiękne wydanie :)
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
18-12-2023 o godz 19:09 przez: Oliwia | Zweryfikowany zakup
Piękne wydanie piękna książka dziękuję
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
02-12-2023 o godz 11:50 przez: Michał | Zweryfikowany zakup
Ciekawa książka
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
30-12-2023 o godz 19:44 przez: Ewa | Zweryfikowany zakup
Córka poleca
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
17-04-2024 o godz 00:17 przez: Katarzyna | Zweryfikowany zakup
Ok
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
26-11-2023 o godz 13:03 przez: rudy_zgredek 📚
Mój mąż czasem mówi, ze kompletnie nie wie o co mi chodzi z tymi książkami. Czemu czytam ich aż tyle, po co je czytam, skoro przez nie płaczę, i tak dalej, i tym podobne. Ja natomiast nie wiem, co go tak kręci w e-sporcie, że jak tylko pojawia się na rynku nowa FIFA (tudzież EA SPORTS FC 24) od razu biegnie ją kupić ? Gdyby tylko pojawiła się jakaś książka, która ułatwi mi zrozumienie fenomenu tej gry … 🤪 Ej no okazuje się, że jest taka! •GAMERKA• od @katarzynawycisk - to książka, która wprowadzi Cię w świat e-sportu, zachwyci fabułą, zaskoczy plot twistem i zainteresuje bohaterami. Zapraszam na recenzję. Z książkami Kasi Wycisk mam do czynienia nie po raz pierwszy i … zawsze dla nich przepadam. Każdą czytam na jednym wdechu, nigdy się nie zawodzę i tak tez było w tym przypadku. Książka zachwyca już na wejściu - piękna okładka, wyklejka, barwione brzegi - zdecydowana topka wśród pięknie wydanych książek tego roku. A środek, treść, przesłanie - to tylko kolejne jej zalety. Wchodząc w świat GAMERKI poznajemy WhiteRabbita - gracza, który jest o krok od zostania profesjonalistą i gamingowym mistrzem. Nikomu nie zdradza swojej tożsamości, na streamach, które prowadzi nie odzywa się ani słowem i pnie się szybko po szczeblach e-sportowej kariery. Jego osobą zaczyna interesować się m.in. wicemistrz świata w Fifę - Kilian - znany w środowisku jako MadHatter. Ich drogi w końcu się spotykają, a my mamy możliwość przekonania się, jak potoczą się losy tej dwójki i czy bliska relacja może stanąć na przeszkodzie do zdobycia wymarzonego celu. Co z tym wszystkim ma wspólnego Kraina Czarów i Alicja? Totalnie musicie sięgnąć po tę książkę, żeby się przekonać. Bardzo ciężko jest mi napisać recenzję bez spoilerów, dlatego też wyjątkowo nie będę opowiadać o fabule. Największymi jej plusami jest natomiast to, jak dobrze została ona przemyślana. Fabuła tej książki sprawia, że czytelnik w ogóle się nie nudzi. Każde wydarzenie ma swój cel, nawiązania do „Alicji w Krainie Czarów” działają na naszą wyobraźnię. Zagadki, jakimi obrzucają się bohaterowie sprawiają, że chciałoby się wziąć udział w ich rozwiązywaniu. Trudne tematy, które zostały poruszone przez autorkę są zaopiekowane, co zawsze bardzo sobie cenię w książkach. Nie sztuką jest wspomnieć o tematach tabu i zostawić je samym sobie. Sztuką jest pokazać, w jaki sposób bohaterowie sobie z nimi radzą. Jeżeli chodzi o samych bohaterów - bardzo się z nimi polubiłam. Każdy bohater jest „jakiś”, ma swój charakter, który chętnie pokazuje. Ma swoje wady, zalety. Możemy się z nimi utożsamiać, ponieważ bohaterowie nie są wyidealizowani, nie są zerojedynkowi, są normalnymi, zwykłymi ludźmi, którzy walczą ze swoimi demonami. To jest zdecydowanie dobry sposób na ukazywanie bohaterów. Książkę czyta się wspaniale - przez kolejne rozdziały zdecydowanie się płynie. Napisana jest prostym, lekkim językiem. Odniesienia do Fify zostały tu super wytłumaczone, dlatego też każdy, kto będzie miał z tą grą do czynienia po raz pierwszy nie musi się obawiać, że nic nie zrozumie. W moim przypadku - książka ta skłoniła do wielu dyskusji na jej temat z moim mężem (a nawet do czytania mu kilku rozdziałów),co rzadko się u nas zdarza 🤪 Więc dodatkowy plus za połączenie naszych pasji 🖤 W mojej ocenie jest to jedna z najlepszych książek tego roku, zdecydowanie 5/5 ⭐️ Polecam bardzo i z chęcią przeczytam Wasze opinie o GAMERCE!
Czy ta recenzja była przydatna? 4 0
5/5
28-10-2023 o godz 18:39 przez: Monika
🐇Wiktoria pasjonuje się FIFĄ, czyli w uproszczeniu grą komputerową sportową związaną z tematyką piłki nożnej. W tajemnicy i nie pokazując swojej prawdziwej twarzy wzbudza ciekawość wielu zawodników swoją osobą jak i nietypowym nickiem WhiteRabbit. Do tego jest niezwykle otwarta i łatwo nawiązuje kontakt z ludźmi. 🐇Kilian to wicemistrz świata w FIFIE. Twardo dąży do obranego celu i nawet nie przychodzi mu przez myśl, że może przegrać. Niezwykle przystojny, ale przy tym i dowcipny skupia uwagę wielu kobiet, które dla niego są tylko jednorazową przygodą. 🐇Pomysł na książkę bardzo unikalny. Chyba nie spotkałam się do tej pory z głównym wątkiem jakim jest FIFA. Co ciekawe historia tak bardzo mi się spodobała, że nie mogłam się od niej oderwać. Wręcz płynęłam przez ich historię a to tylko dzięki lekkiemu stylowi w jaki pisze autorka. Książka na każdym kroku zaskakuje, rozśmiesza, ale i też daje do myślenia a to wszystko dzięki tajemniczym rozmowom jakimi wymieniają się Wiktoria i Kilian. 🐇Bohaterowie mają bardzo podobne charaktery. Oboje zdeterminowani, twardo stąpający po ziemi, wygadani. Może dlatego od pierwszej chwili tak bardzo ich polubiłam. 🐇Tak pięknie wykonanej książki jeszcze nie widziałam. Wklejki wewnątrz książki, malowane brzegi, niewidzialne napisy które można odczytać tylko dzięki specjalnemu światłu, ale i też na nieparzystych stronach w dolnych prawych rogach co jakiś czas można zauważyć wizerunek skaczącego królika, który zbliża się do celu. 🐇Autorka sprawiła, że byłam rozbawiona, wściekła, zaskoczona, ale i poirytowana. Dodatkowo zakończenie, które rozwala nas totalnie na łopatki i sprawia, że nie można doczekać się dalszego ciągu historii 😭😭😭
Czy ta recenzja była przydatna? 2 0
5/5
28-11-2023 o godz 22:52 przez: Anonim
Jedna z najpiękniej wydanych książek w mojej biblioteczce jest „Gamerka” Kasi Wycisk. Piękna okładka, barwione brzegi które stanowią, wklejka, a do tego treści które można zobaczyć tylko w ultrafiolecie! No cudo! 😍🔥 Ale „Gamerka” to nie tylko ładna okładka, bo i treść zachwyca i powala! Nie spodziewałam się po opisie tak wciągającej, ciekawej i oryginalnej fabuły! Wiktoria uwielbia grać w Fifę i jest w tym naprawdę świetna. Ale w świecie, szczególnie tym gamingowym, zdominowanym przez facetów, nie może liczyć na poważne traktowanie, więc ukrywa się pod maską i pseudonimem WhiteRabbit. Podziwia Kiliana, który ma pseudonim MadHatter i jest najlepszym graczem w Polsce i wicemistrzem świata w FIFA. Skrycie marzy aby go pokonać. Gdy pewnego dnia tuż przed ważnym turniejem poznają się, ona od razu go rozpoznaje, jednak on nie wiem czym tak naprawdę się zajmuje Wiki. Od razu między nimi iskrzy, a chłopaka tak do niej ciągnie, ze bardzo chce rozwinąć tę znajomość. Ale czy można zbudować związek na kłamstwie? Sięgając po „Gamerkę” nie wiedziałam czego się spodziewać. Nie znałam wcześniejszych książek autorki, ale już wiem że muszę poznać wszystkie. Totalnie przepadłam w tej historii, nie mogłam się oderwać! Podobało mi się w niej absolutnie wszystko. Uwielbiam Kiliana, bo to chłopak z głową na karku, którego mimo że nie otrzymał odpowiedniej miłości od rodziców, ma serce po „właściwej stronie”. Wiki to dziewczyna petarda - uwielbiam jej charakter, wyszczekanie i podziwiam system wartości. Genialnie czyta między wierszami i nie daje się nabić w butelkę. A do tego stara się spełniać swoje marzenia i mimo trudności i męskiego szowinizmu idzie w zaparte. Relacja Wiki i Kiliana to raczej jedna z tych slow burn, co dodaje jej realizmu, ale i sprawia że nie możemy się doczekać na więcej! Cały czas bardzo im kibicowałam i z ciekawością pochłaniałam kolejne strony historii, że dowiedzieć się co będzie dalej. Szczególnie że momentami autorka zapewniała nam istny rollercoaster emocji serwując zwroty akcji! „Gamerka” to nie tylko sam romans, bo porusza także ważne, ale i trudne tematy jak schizofrenia czy wcześniej wspomniana dyskryminacja kobiet w środowisku zdominowanym przez mężczyzn. Dla mnie to ważne, gdy autor w swojej historii porusza trudniejsze tematy, przybliża je nam i pokazuje jak może być trudno ludziom, który na co dzień mierzą się z takimi problemami. Podsumowując „Gamerka” to naprawdę świetna historia od której nie sposób się oderwać. Nie mam jej nic do zarzucenia, świetnie się przy niej bawiłam i mimo upływu czasu dalej siedzi mi w głowie. Czekam na kolejny tom, bo ten zakończyła je w takim momencie i z takim zwrotem akcji, że myślałam że mi głowa wybuchnie 🤯 Brawo Kasiu i proszę nie karz nam czekać za długo na kontynuację 😘 @justme_basia
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
28-04-2024 o godz 09:56 przez: Kinga
Katarzyna Wycisk @katarzynawycisk "Gamerka - to tylko gra" * "Życie to nie bajka. To wyboista droga, którą musisz przejść na boso, z przepaską na oczach. Tu nie ma miejsca dla słabych." * " - Czasami zwyczajne rzeczy też są niezwykłe, o ile przeżywany je z odpowiednimi osobami." Poznamy Wiktorię ukrywająca się pod pseudonimem WhiteRabbit, dziewczyna jest na dobrej drodze do zostania profesjonalnym graczem. Poznamy również Killiana pseudonim "MadHatter", który jest mistrzem. Co mają ze sobą wspólnego? Co czeka tych dwoje? Czy w życiu tak jak w grze można zmieć coś, aby było lepiej? Fabuła jest jak smak. Początek zapowiadał się niczym poznanie nowych smaków, które przeplatały się delikatnie z tym co już znam czyli posmakiem słodkości i szyczpty kwaśnego. Jednak im dalej zagłębiałam się w historie zaczynałam odczuwać, więcej słodkości, delikatnej gorzkości i szczyptę pikanterii, która dodawała delikatnego pieczenia bardzo przyjemnego! By na koniec pozostać z goryczą i nieprzyjemnym posmakiem, który cały czas czuje. Lecz to są same pozytywne odczucia smakowe! Bo ta historia właśnie taką jest, pozytywna w ukazywaniu trudnych tematów. Dlatego te smaki są niejasne, mieszają się ze sobą, są różne, a czasem trafimy na nowy posmak. Akcja jest niczym oddychanie. Wiesz, że oddychasz i oddychać będziesz aż do śmierci. Lecz nigdy nie wiesz w jakim momencie oddech zacznie Ci przyspieszać i kiedy nad nim zapanujesz, a kiedy będziesz musiał się poddać i jakoś to przetrwać! By nagle z nikąd się uspokoić i oddychać równomiernie przez czas, który nie wiesz kiedy się zmieni. Bohaterowie są wykreowani w sposób realistyczny, tutaj naprawdę można stracić poczucie, że nie jest to tylko książka, a coś więcej. Bohaterów poznamy więc niż tylko głównych i tutaj każdy z nich jest z krwi i kości, charakterny i indywidualny. Nie sposób jest niektórych polubić, a innych wręcz przeciwnie. Opisy są dopracowane pod każdym względem. Nie odczujemy ich zbyt dużej ilości tak jak nie odczujemy ich braku. Autorka idealnie wyważyła ich ilość. Emocje jakie towarzyszyły mi podczas czytania są nie do opisania. Zaskoczyło mnie to jak przywiązałam się do tej historii, jak szybko się w niej odnalazłam. Jak emocjonalnie się przywiązałam do bohaterów. Przeżywałam wszystko wspólnie z bohaterami, od radości po smutek, od gniewu do bezradność. Dużym plusem jest warstwa psychologiczna bohaterów, tutaj nie sposób jest nie poczuć i nie starać się zrozumieć ich zachowania po przez tego co przeszli bądź przechodzą. Przemyślenia i rozterki nie raz i nie dwa nakłaniają do własnych rozmyśleń. Autorka stworzyła niepowtarzalną historie, którą nie sposób jest nie przeżyć. Jej styl jest po prostu rewelacyjny, odnalazłam się od razu i przepadłam. Fabuła przeplata się tutaj z filmem, który uwielbiam i jestem pełna podziwu za to jak autorka potrafiła przerodzić fabułę filmu pod swoją książkę. Podsumowując "Gamerka - to tylko gra" to historia, która potrafi zaskoczyć. Ta historia otuli serce by później je rozbić. Dla tych co kochają emocję będzie to powieść idealna! Kiedy zaczniecie czytać, przepadniecie jak w dobrej rozgrywce! Perun poleca dla tych co kochają szybsze bicie serca, a to jest gwarantowane nie tylko przez dobrze napisane sceny miłości. 🤭 #mójpiesczyta Ps. Lubicie gry? Jak widzicie czasem u mnie w relacji, ja lubię wręcz uwielbiam! Kiedyś grałam w inne tytuły, ale jak na razie ciężkie maszyny skradły moje serce i wiem doskonale co czuła główna bohaterka, bo wiem jak to jest! Ale pamiętajcie dziewczyny również potrafią grac! Czasem lepiej niż mężczyźni! 😎 Czy moje ego jest w tym momencie wysokie? Tak, bo wiem, że potrafię grac w WoT i się tego nie wstydzę. 😁
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
25-01-2024 o godz 16:39 przez: zakochanawksiazkach1991
To moje kolejne spotkanie z twórczością autorki. Kasia jest jedną z pisarek po których powieści sięgam w ciemno i jeszcze nigdy się nie zawiodłam. Do sięgnięcia po jej ostatnią powieść "Gamerka. To tylko gra" zachęcił mnie interesujący, wręcz intrygujący opis oraz piękna okładka, która bezapelacyjnie przyciągająca uwagę. W ogóle wykonanie książki zasługuje na uznanie, to jedno z najładniejszych wydań jakie widziałam. W książce znajdziemy motyw enemies to lovers, który ja osobiście bardzo lubię. Stylistyka i język jakim posługuje się autorka jest bardzo lekki i przyjemny w odbiorze co sprawia, że książkę czyta się w ekspresowym tempie. Ja pochłonęłam ją w jeden poranek i nie odłożyłam póki nie przeczytałam ostatniego zdania! Fabuła została w interesujący sposób nakreślona, przemyślana, dopracowana i bardzo dobrze poprowadzona. Fabuła skupia się głównie na tematyce esportu, rywalizacji oraz tajemniczym wątku związanym z Alicją w krainie Czarów. Bohaterowie zostali w rewelacyjny sposób wykreowani przez Kasię. To postaci niezwykle autentyczne, które nie są idealne, tak jak my popełniają błędy, postępują pod wpływem chwili, dlatego tak łatwo się z nimi utożsamić w pewnych kwestiach, podzielając podobne bolączki i dylematy moralne. Historia została przedstawiona z perspektywy obojga bohaterów co pozwoliło mi lepiej ich poznać, dowiedzieć się co czują, myślą, z czym się zmagają, a za sprawą retrospekcji mogłam dowiedzieć się jakie wydarzenia z przeszłości wpłynęły na ich obecne życie, a tym samym mogłam lepiej zrozumieć ich postępowanie oraz decyzję. Wiktoria od pierwszych chwil zaskarbiła sobie moją sympatię, jestem pod wrażeniem jej pasji oraz determinacji w dążeniu do celu. Kilian natomiast początkowo wywoływał we mnie wiele mieszanych odczuć, jednak kiedy zagłębiłam się w jego historię zrozumiałam dlatego młody mężczyzna ma właśnie takie podejście do życia. Jednocześnie w niektórych momentach ujął mnie swoją troską i dobrym sercem, co w w ogólnym rozrachunku sprawiło, że i on skradł moje serce. Relacja bohaterów została w rewelacyjny sposób zaprezentowana, a to za sprawą motywu enemies to lovers, chociaż w przypadku tej historii, tych bohaterów mamy tak jakby dwie rzeczywistości: tą realną i tą wirtualną. Obie ogromnie mi się podobały, obie śledziłam z dużym zainteresowaniem oraz zaangażowaniem. Autorka od pierwszych stron wciąga Czytelnika w wirtualny, pełen emocji, pasji i wrażeń świat i muszę przyznać, że sama zapragnęłam zagrać w FIFĘ, poczuć to co podczas gry odczuwali MadHatter i WhiteRabitt. W książce nie brakuje oczywiście tajemnic, które wychodzą na światło dzienne w powolnym tempie, niemniej jednak w znaczący sposób wpływają na życie bohaterów. Czytając tą książkę tak naprawdę nie widziałam co przyniosą kolejne strony co niesamowicie mi się podobało. Ten dreszczyk emocji. Ta niepewności co wydarzy się za chwilę, jaka będzie reakcja bohaterów... Autorka w swojej powieści porusza wiele ważnych, życiowych i ponadczasowych problemów dzisiejszego społeczeństwa: są to skomplikowane relacje rodzinne, dyskryminacja, samoakceptacja.Kasia nie boi się poruszać także trudnej tematyki, często będącej w sferze tabu, a mowa schizofrenii, tego z czym się wiąże, jak wpływa na życie osoby chorej oraz jej rodziny. Muszę przyznać, że ta historia sprawiła, że moje serce w wielu momentach zabiło zdecydowanie szybciej i mocniej.. szczególnie końcówka jaką zaserwowała tutaj Kasia pozostawiła mnie z szokiem wymalowanym na twarzy! Kochana, takie coś powinno być karalne! Cudownie spędziłam czas z tą książką i nie mogę się już doczekać dalszych losów bohaterów, bo coś czuję, że jeszcze wiele się tutaj wydarzy! Polecam!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
30-11-2023 o godz 17:52 przez: Mayene
Czytałam tę historię, z początku marudząc pod nosem nad jedną kwestią. Jeśli interesujecie się e-sportem, grami onlinie, to wątek z tym związany będzie jednym z tych, które Was dodatkowo zainteresują. Ale nie będzie łatwo, ponieważ Wiktoria wybrała grę, przypisywaną bardziej mężczyznom - FIFĘ. To był powód mojego marudzenia, przyznaję jako fan innych gier, ale z każdą kolejną stroną dawałam się przekonać tej koncepcji, rozumiejąc bohaterkę, wyjątkowo zakochaną w piłce nożnej. Zapewniam Was, że przydomek "Ostra" nie pojawił się u niej z powodu nazwiska. Ta dziewczyna ma w sobie zaparcie, determinację i doskonale wie czego chce. Nawet kiedy Kilian, jej przeciwnik w grze, zdobywca wielu zwycięstw, o których marzyła, pojawia się także w jej prywatnym życiu, nie gubi się w jego oczach niczym zakochana fanka. Sposób, w jaki tych dwoje dociera do siebie, to wciągająca niczym gra część fabuły tej książki. Silne osobowości, które niełatwo skłonić do ujawniania choć części intymnych tajemnic, mają jednak także wrażliwość, która poruszy tu niejedno serce. Uwielbiam sposób, w jaki Katarzyna Wycisk obnaża tę intymność, zwłaszcza tę o erotycznym zabarwieniu. Bez grama przesady, niepotrzebnego wulgaryzmu. Wyraźnie widać, że traktuje swoich bohaterów, ledwie zachowując dystans. Jeśli lubicie erotykę mocną, lecz nie oblepioną wulgarnymi słowami, które zwykle Was rażą - nie zawiedziecie się. Tu jest dobrze, a nawet bardzo dobrze. Kto tu z kim, to jednak sprawdźcie sami. Ja nie ujawniam ;) Dobrze tez wspomnieć o wątku Alicji w Krainie Czarów. Nie chodzi tu jedynie o coś tak oczywistego jak pseudonimy bohaterów. To, co znajdziecie w tej książce jest bardziej naznaczone emocjami niż na pozór się zdaje. A poważna choroba, ma wpływ na losy bohaterów. Język książki jest płynny, dlatego przeczytacie ją szybko i równie szybko końcowy cliffhanger uderzy w Was niczym piorun. No dobrze, część z Was nie jest nawet graczami. To nie bedzie konieczne, zapewniam. Owszem, robi wrażenie research autorki w temacie, dbałość o wiarygodne sceny w trakcie rozgrywek, ale jeśli podobnie jak ja(w tym przypadku)nie macie pojęcia o czym tu dokładnie mowa, nie musicie się tym stresować. Liczy się opowiedziana tu historia. Genialny męski bohater, przykuwający Waszą uwagę nie tylko tatuażami(oglądać okładkę proszę). Emocji nie zabraknie. Zapewniam. W wersji drukowanej książka została wydana przepięknie, z malowanymi brzegami. Nieważne, że nie widać ich, gdy wstawicie książkę na półkę - wiecie, że wyciągnąć ją dla nasycenia oczu tym widokiem można w każdej chwili. Parę słów o audiobooku. Jestem jedną z tych czytelniczek, które czekając na swój papierowy egzemplarz przesłuchały audiobooka. Możecie mi wierzyć na słowo - nadal podchodzę do nich z rezerwą. Kocham druk i kropka. Ale...kiedy swoją partię zaczęła czytać Małgorzata Kozłowska(mam nadzieję, że to ona, jestem prawie pewna) wraz z Sebastian Dela to wpadłam po uszy. Dosłownie. Audiobook ma bowiem podział na role. Wiktoria i Kilian zyskali głosy. To była niezapomniana podróż w głąb króliczej norki... " Nie jestem szalony(...)Moja rzeczywistość jest tylko inna od twojej" Jestem ciekawa jak te słowa odbierzecie, kiedy usłyszycie ten głos... Jeśli kiedyś będę mieć jakiekolwiek zastrzeżenia do książek Katarzyny Wycisk, na pewno o nich wspomnę. Teraz mam jedno. Muszę czekać na drugą część. Polecam!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
11-11-2023 o godz 00:26 przez: Anonim
Wiecie, że książki autorki biorę w ciemno i polecam każdemu? Tak samo w ciemno wzięłam jej najnowszą książkę bo wiedziałam, że twórczość spod jej pióra jest petardą, a powyższa lektura to hit października 🔥 Jest to cudowne wydanie - piękna graficzna okładka, malowane brzegi i dodatkowy rozdział, który można przeczytać za pomocą specjalnej latareczki UV. Petarda 🧨 pomysł na wykonanie trafiony w punkt, i idealnie odnajdujący się na rynku 💜 Takiej książki jeszcze nie było ! Czyli książki o mistrzostwach FIFA i jej rozgrywkach, połączonej z romansem, no i oczywiście jak na autorkę przystało - związanej z tematem trudnej choroby - w tym przypadku mamy temat schizofreni. Przeczytałam ją migusiem ! Historia Wiktorii i Kiliana jest bardzo wciągająca. Bohaterowie są bardzo dobrze wykreowani i pokochałam ich za droczenie się nawzajem i rzucanie ripost. Ta dwójka idealnie się dopełnia, zakochałam się w nich. Przy czytaniu towarzyszący rollercoaster emocjonalny jest na najwyższym poziomie. A ja taki właśnie lubię ! Nie zabraknie śmiechu, smutku, współczucia, chwil miłości, zwrotów akcji i emocjonującej rozgrywki w FIFA. Zapewniam was, że wasze emocje i uczucia będą szalały jak burza 💜🔥. Do tego wszystkiego dochodzi nutka tajemniczości związana z Krainą Czarów oraz schizofrenią. Ciężko było mi się rozstać z bohaterami po dobrnięciu do ostatniej strony. Jest to najlepsza książka jaką czytałam w październiku a zakończenie mnie zamurowało… Jeśli lubicie emocje w książce, połączone z romansem a na dodatek dochodzi coś czego nie było czyli rozgrywki FIFA, to książka jest idealna dla was. A ja polecam ją tak naprawdę każdemu, czy to starszym czy młodzieży. Te historie musicie przeżyć na własnej skórze ! Także wejdźcie do Krainy Czarów podążając za białym królikiem i dajcie mi koniecznie znać czy ta piękność czeka już na waszych półkach ! 🔥 💜 Chce pogratulować autorce książki za OGROMNY research na temat FIFA i schizofreni. Jeśli chodzi o tematykę gamerską, wiem jak bardzo jest to rozbudowany temat bo sama przez jakiś czas obracałam się w takim świecie. Do tego wszystkiego dochodzi choroba schizofrenii, o której przebiegu nie każdy ma pojęcie. Autorka włożyła dużo pracy i serca w to, żeby jak najbardziej zagłębić się w temat choroby i świat gier, a efekty tego możemy dostrzec właśnie w powyższej książce. 💜 Kolejny plus za bohaterów. Ukrywająca się za maską białego królika Wiktoria, i najlepszy gracz FIFA Kilian o nicku Kapelusznik. Autorka stworzyła idealnie zgranych i dopełniających się bohaterów. Bohaterowie uwielbiają grać, rywalizować i droczyć się. Już z pierwszych stron wylewa się ich zadziorność i twardy charakter. Bohaterów tej książki się nie lubi, ich się po prostu kocha ! 💜 W całej fabule książki idealnie zostały wplątane smaczki związane z Alicją w krainie czarów. Czytelnik pięknie lawiruje między światem realnym a tym po drugiej stronie lustra. Jest to piękne odniesienie również do choroby schizofrenii, z którą mamy styczność w tej całej historii. Pojawia się również dodatkowy rozdział, który możemy przeczytać tylko za pomocą światła UV - psss… rozdział ten, również jest związany z Alicją w Krainie Czarów 🔥💜
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
05-06-2024 o godz 14:55 przez: Kantorek90
"Gamerka. To tylko gra" Katarzyny Wycisk to książka, która swego czasu wyskakiwała z każdego możliwego miejsca w bookmediach. Między innymi dlatego długo zastanawiałam się nad tym, czy w ogóle po nią sięgać. Ostatecznie moja sympatia do piłki nożnej (choć bardziej tej tradycyjnej) jednak wygrała i postanowiłam dać publikacji szansę. Czy zatem wykorzystanie motywu e-sportu w książce zdało egzamin? Już spieszę z wyjaśnieniem. Głównymi bohaterami historii są Kilian — wicemistrz świata w grze FIFA znany pod pseudonimem "MadHatter" i Wiktoria używająca nicka "WhiteRabbit" — dziewczyna, która jest na najlepszej drodze to tego, aby stać się jednym z najlepszych graczy, jednak z powodu dyskryminacji płciowej musi ukrywać swoją tożsamość pod maską białego królika. Ich drogi przecinają się przy okazji startu w Mistrzostwach Polski organizowanych w Warszawie, jednak problem polega na tym, że mieli okazję poznać się podwójnie. Zarówno jako gracze, jak i prywatnie. Chociaż Wiktoria doskonale wie, kim jest Kilian, on nie ma pojęcia, że dziewczyna podziela jego pasję i w rzeczywistości jest jego rywalem podczas turnieju. Czy chłopak kiedyś pozna prawdę? Jedno jest pewne. Zanim do tego dojdzie, oboje będą już bardzo zaangażowani we wzajemną relację. Czy Kilian wybaczy ukochanej, że oszukiwała go przez tak długi czas? Czy uda im się połączyć życie prywatne i zawodowe? Czy ich miłość pokona wszystkie przeciwności losu? Co wydarzy się, gdy na ich drodze pojawią się osoby, które nie życzą im najlepiej? Po odpowiedzi na te pytania odsyłam Was do lektury. Muszę przyznać, że bardzo trudno było mi ocenić tę książkę w skali od 1 do 10. Normalnie nie mam z tym większego problemu, ale końcówka pierwszej części historii Wiktorii i Kiliana sprawiła, że musiałam się nad tym mocno zastanowić. Dlaczego? Bardzo nie spodobało mi się zachowanie głównego bohatera, który od razu założył pewien scenariusz, ponieważ uroił sobie, że czeka go podzielenie losu jednego z członków jego rodziny, ale... No właśnie. Scena zapoczątkowana w klubie jest opisana w taki sposób, że każdy zorientowałby się, co się tak naprawdę stało. Wszyscy, tylko nie Kilian, czego zupełnie nie rozumiem, ale być może zostanie to jakoś sensownie wytłumaczone w kolejnej części. Myślę, że na duży plus zasługuje research, jaki autorka zrobiła, aby zgłębić temat e-sportu i rozgrywek w FIFĘ. Akurat znam trochę temat, więc uważam, że wyszło to naprawdę dobrze! Bardzo podobały mi się również nawiązania do "Alicji w Krainie Czarów" i to, w jaki sposób ten motyw został dodatkowo wykorzystany w publikacji. Jest on swego rodzaju spoiwem pomiędzy wirtualnym a prawdziwym życiem bohaterów. I jestem bardzo ciekawa, jak zostanie poprowadzony w drugim tomie. Chociaż zakończenie tego tomu niespecjalnie przypadło mi do gustu, jestem bardzo ciekawa, jak potoczą się dalsze losy głównych bohaterów, dlatego z pewnością nie będę zbyt długo zwlekać z sięgnięciem po kontynuację. A jak ostatecznie zdecydowałam się ocenić pierwszą część serii "Gamerka"? Dałam jej 7/10.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
06-11-2023 o godz 16:16 przez: Patrycja
~Recenzja~ 🎮 Wow, po prostu wow. Byla to moja pierwsza styczność z twórczością Kasi i napewno sięgnę po więcej jej książek. 🎮 Widać, że w książkę został wrzucony ogrom pracy, godziny reaserchu na temat esportu czy schizofrenii. 🎮 Killian z początku wydawał się po prostu rozwydrzonym zawodnikiem FIFA. Jednak po zagłębieniu się w jego historię okazał się naprawdę świetną osobą. To w jaki sposób zajmował się swoją ciocią, jak postawił się rodzinie i spełniał marzenia było niesamowite. Znalazłam w nim jakiś rodzaj komfortu, naprawdę. Poza tym jego relacja z Wiki była przecudowna i to jak odebrał jej największy sekret było przesłodkie i dojrzałe. Przejażdżki jego żółtym bumblebee, rywalizację w piłce, gorące zbliżenia, jego pasja i sposób w jaki odnosił się do swoich najbliższych skradły moje serce. Myślę, że każdy potrzebuje takiego Killiana w swoim życiu. 🎮 Wiktoria to dziewczyna, która ukrywała się za maską jako WhiteRabbit. Cieszę się, że został poruszony temat dyskryminacji kobiet w ,,męskich" sportach, które boją się grać z obawy przed komentarzami i właśnie to spotyka m. in Wiktorię. Początkowo byłam do niej średnio nastawiona, ale po czasie się do niej przekonałam. Przekomarzanki, dokryzanie i docinki były świetne! To jak uwodzicielsko i jednocześnie pięknie pociągnęła relacje z Killianem, po prostu wow. W momencie kryzysu chłopaka, nie bała się i trwała przy nim, widać, że jest to prawdziwa miłość. 🎮 Rywalizację w esporcie czytało się przyjemnie i zrozumiale. Ja akurat sporo grałam w fife, więc rozumiałam język, natomiast jeżeli ktoś nie miał styczności, to na spokojnie może sięgnąć po ten tytuł, ponieważ wszystko jest wyjaśnione i nie będzie z tym problemu. 🎮 Został tutaj poruszony bardzo ważny i wzruszający temat choroby - schizofrenii. Widać, że Kasia zrobiła reaserch i oddała całą siebie. Mogłam zagłębić swoją wiedzę i zrozumieć jak ciężko jest bliskim, ale także osobie, która na to choruje. Killian trwał przy swojej cioci Alicji mimo wszystkiego, była ona dla niego jak mama i kocham ich relacje. Mogłam czytać o postępowaniu choroby i późnej diagnozie, bólu, smutku, wsparciu itp. 🎮 Na swoją uwagę zasługuje jeszcze przeeepiekne wydanie książki. Malowane brzegi, śliczna okładka, magiczna wklejka, poczatki rozdziałów, dedykacja, zakładka, grafiki, skrzydełka. Jest to jedna z najpiękniejszych książek jakie posiadam. 🎮 Całokształt książki jest naprawdę świetny. Kasia stworzyła świat pen intryg, rywalizacji, namiętności, pasji, nie oczywistości i nagłej miłości. Kocham tą książkę całym sercem i bardzo ją polecam!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
14-11-2023 o godz 09:18 przez: Nikola
Współpraca reklamowa z @katarzynawycisk "Gamerka" Katarzyna Wycisk Ocena - 100/5 💜🎮 "- Kilian, jak długo trwa wieczność? [...] - Czasami tylko sekundę - odpowiadam, dopełniając cytat z Alicji w Krainie Czarów, jednocześnie rzucając jej ulotne spojrzenie." Żądam drugiego tomu NA WCZORAJ! Nie wolno kończyć książek w takim momencie! No po prostu nie, to powinno być karalne! 🥺 Książki Kasi mogę śmiało brać w ciemno. Dość szybko stała się jedną z moich ulubionych autorek i tutaj również się nie zawiodłam, a wręcz jestem pozytywnie zaskoczona! Wkraczamy tutaj do świata esportu, gdzie liczy się rywalizacja, oraz zwycięstwo. Wiki i Kilian to duet doskonały. Ich przekomarzanki to istna poezja, a napięcie między nimi jest wręcz namacalne, budowane w odpowiednim tempie. Iskrzy między nimi już od pierwszego spotkania, aż sama łapałam się na tym, że miałam wypieki na twarzy! Fabuła mocno kręci się tutaj wokół FIF-y i powiem wam, że dla mnie to był strzał w dziesiątkę. Sama również lubię pograć sobie w FIF-ę ( no może nie tak profesjonalnie jak Wiki i Kilian, ale jednak 😂 ), toteż od razu polubiłam się z główną bohaterką. Zdecydowanie rozumiem powód, dla którego dziewczyna podczas rozgrywek chowa się za maską WhiteRabbit. Nie oszukujmy się, kobiety są mocno dyskryminowane, jeśli chodzi o streamowanie gier, czy też inne "męskie" zainteresowania i tutaj Kasia świetnie to pokazała. Kilian również dość szybko zyskał moją sympatię, ale jak już wszyscy wiemy ja mam tendencje do zakochiwania się w każdym fikcyjnym bohaterze. 😂 "Popsułem się... Ona mnie popsuła." Absolutnie nie spodziewałam się tego, co wydarzyło się w pewnym momencie, ale to nic w porównaniu do zakończenia. Ja się nawet w pewnym momencie wzruszyłam! Historie tworzone przez Kasię czytają się wręcz same, ale "Gamerka"? Ta książka jest fenomenalna, po prostu. Tutaj czuć każde słowo, każde, nawet najmniejsze emocje bohaterów. Książkary - nawet się nie zastanawiajcie, czy sięgnąć po tę pozycję! Zakochacie się bezpowrotnie. 💜 "Wydaje mi się, że spadam niczym Alicja. Wiruję w próżni jak we śnie, ale to dobre uczucie - jak bezgraniczna wolność. Wszystko jest tak idealne, naturalne i niewymuszone. Poddajemy się temu, dobrowolnie wskakując w przepaść." Ps. Kasiu, jeśli nie otrzymam kontynuacji w ciągu najbliższych miesięcy, jestem gotowa jeździć po całym kraju, żeby cię dorwać! 😂
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji Więcej recenzji
Prezentowane dane dotyczą zamówień dostarczanych i sprzedawanych przez empik.

Zobacz także

Klienci, których interesował ten produkt, oglądali też

Podobne do ostatnio oglądanego