Nieprzyzwoite przyjemnostki. Kasa i perwersje. Tom 2 (okładka  miękka, wyd. 01.2022)

"Nieprzyzwoite przyjemnostki" to druga część cyklu #kasa i perwersje oraz bezpośrednia kontynuacja losów Holly i Creightona. Holly zostawia Creightona i wyrusza w trasę koncertową. Kiedy mężczyzna wraca do domu i odkrywa, że jego żona zniknęła, postanawia ją odnaleźć. "Nieprzyzwoite przyjemnostki" to krótka i przyjemna historia na zimowe wieczory. Nie brakuje tutaj namiętności i mamy okazję poznać bliżej bohaterów. Holly jest w swoim żywiole i stawia swoją karierę na pierwszym miejscu. Creighton jest bardzo zaborczy, ale stracił głowę dla żony i jej sprawy są dla niego najważniejsze. Właściwie to możemy wywnioskować, że oboje są w sobie zakochani, ale odsuwają te myśli od siebie i nie poruszają tego tematu. W ogóle nie rozmawiają o swoich uczuciach i problemy zamiatają pod dywan. Zakończenie, jak to u Meghan March wmiata w fotel i czytelnik ma ochotę od razu przeczytać ostatnią część. Ja przyjemnie spędziłam czas z książką. Polecam. :)

Drugi tom mógłby stanowić z pierwszym jedną całość.

ksiazka przyszła ze złamana okładka

Polecam ❤️❤️❤️

Rewelacja

Polecam ❤

"Duma to niebezpieczna rzecz, ale jeśli tylko ona Ci pozostała jak można się jej wyrzec?" "Nieprzyzwoite przyjemnostki" to drugi tom serii zatytułowanej "Kasa i perwersje". W tym tomie akcja pomiędzy Creightonem a Holly nabiera tempa. Mężczyzna jak to na wpływowego, obrzydliwie bogatego biznesmena przystało uruchamia swoje kontakty i robi wszystko co jest możliwe aby odnaleźć żonę, która zostawiła go gdy ten się najmniej tego spodziewał bo trzeba pamiętać, że żadna kobieta wcześniej nie odważyła się go porzucić. Creighton nie mógł się z tym pogodzić. Holly miała być jego, dopóki to on z nią nie skończy a póki co tego nie planował. Oczywiste było, że Holly wróci - tylko wcześniej Creighton musi ją znaleźć. Nieważne, za jaką cenę... Co zrobi Holly? Czy jest szansa aby ich relacja zamieniła się w coś na dłużej? "Jeśli Ci się wydaje, że już ze mną skończyłaś, to się cholera, skarbie grubo mylisz. Lepiej bądź gotowa, bo, do diabła idę po Ciebie." Creighton Karas. Podobno zimny, podobno znudzony milioner, który na pewno jest niesamowicie przystojny i bajecznie bogaty. Mokry sen nie jednej kobiety, która pragnęłaby go usidlić na stałe. Niestety jego dotychczasowe życie spowodowało, że przeszłość wychodzi na światło dzienne w najmniej oczekiwanym do tego momencie. Bo wiecie jak to jest... Gdy już człowiekowi zaczyna się w życiu układać wszystko bierze w łeb... My natomiast kibicujemy mu bardzo. Widać, że ogromnie zależy mu na kobiecie jaką jest Holly i jest dla niej zrobić wiele jeśli nie wszystko. Poznajemy tu jego inną stronę i dostajemy nieco więcej informacji o nim. To taki typ faceta po którym się nie spodziewamy, że będzie naszą opoką i naszym prywatnym super bohaterem, który wyciągnie nas z każdej opresji. Tylko pamiętajcie... Nawet taki bohater ma granice cierpliwości, której nie powinno się przekraczać... "Patrzyłem na kobietę, w której byłem zakochany - dokładnie tak, do cholery, zakochałem się w niej na zabój - i w ciągu jednego uderzenia serca zrozumiałem, że moje uczucie nie jest odwzajemnione. Może nigdy odwzajemnione nie zostanie." Holly oj ta Holly... Dziewczyna zdecydowanie nie zamierza zrezygnować dla męża ze swoich pasji i marzeń a wręcz będzie o nie walczyć jak lwica co bardzo popieramy. Kochała muzykę, a jej talent został dostrzeżony i miał szansę rozkwitnąć na trasie koncertowej. Niestety w tym tomie jak dla nas jest mocno irytująca. Mimo stwarzania pozorów silnej, mądrej i niezależnej zachowuje się wg. Nas dziecinnie dodatkowo dając sobą manipulować i ulegając osobom trzecim, które ewidentnie w życiu jej i Creightona chcą mocno namieszać. Co to dla nich oznacza? Jak sądzicie... Skończą razem... czy jednak osobno? Przy tej książce możemy użyć określenia "w sam raz na raz". Co to oznacza? A to, że nie odłożycie jej na bok dopóki nie przeczytacie ostatniej strony a, że książka jest krótka to wystarczy Wam jedno popołudnie 🙂 tu jak już na samym początku wspomniałyśmy akcja nabiera tempa i zupełnie nie ma czasu na nudę. Autorka nie ułatwia życia bohaterom sprawiając, że cały czas coś się dzieje wywołując u nas silny stan zahipnotyzowania historią i chęć poznania ich dalszych losów. Mimo iż Holly wkurza nas jak mało kto, namiętność jaka łączy ją z Creightonem, która z książki aż bije znacznie podkręcając temperaturę, powoduje, że jest jej to wybaczone 😉 musimy jednak uprzedzić Was, że zakończenie wywołuje fale irytacji i chęć znalezienia się w przyszłości aby móc przeczytać co będzie dalej!? 😱🤯😱 Jeżeli macie ochotę na lekką, niewymagającą ale bardzo pikantną historię, którą się dobrze i szybko czyta to jest to seria zdecydowanie dla Was 🔥😈🔥

Holly stała na szczycie kariery i chociaż uciekła z toksycznego związku "na niby" nie chciała poddać się niewoli życia w złotej klatce bogatego miliardera Układ w jaki weszła nie do końca był sprecyzowany jeśli chodzi o jej karierę. Wszystkie pokłady swojej siły zainwestowała w walkę o marzenia i to było jej priorytetem. Co innego być na każde zawołanie wytwórni płytowej i spełniać nawet ich wygórowane wymagania. Jeśli Pan Creighton Karas nie potrafił tego zrozumieć, ani tym bardziej uszanować, cóż... nie miał czego szukać u jej boku. W chwili, kiedy zrozumiała, że była tylko jego zabawką z którą zdaniem się nie liczył najzwyczajniej go opuściła i postawiła na siebie. Na swoją wolność i niezależność. Zbyt dużo czasu poświęciła na to co kocha żeby teraz nie ruszyć w trasę koncertową i sięgnąć gwiazd. "Twoje życie będzie takie, jak sobie je urządzisz" Tylko... że Creighton nie należy do mężczyzn, których się tak zostawia dlatego z niecierpliwością czekałam aż ruszy w pogoń za dziewczyną z prowincji. Za swoją żoną. Pierwsze o czym pomyślałam po przeczytaniu książki? "Cholerna Holly i jej cholerna duma!" Tak.. zdarza mi się przeklinać po przeczytaniu ostatniego zdania, a w tym przypadku było to nadzwyczaj uzasadnione. Jestem na nią zła za to jak zakończyła się ta część. Myślałam, że cliffhanger pierwszej części był mocny, ale tym razem krawędź na jaką zostałam zepchnięta jest nie do opisania. Kiedy ja, kartka po kartce, zakochiwałam się w Creigtonie, Holly się buntowała. Kiedy ja oddałam serce dla tego jaskiniowca, ona uważała to za grę. Dlaczego? Bo chociaż mężczyzna bardzo chciał coś przekazać dla Holly, robił to w jedyny dobrze mu znany sposób przez co wszystko było odbierane inaczej. Nadal jest władczy i jeszcze bardziej działa na wyobraźnię. Dokładnie tak samo jak każde zbliżenie: nadzwyczaj sensualne, a chemia poza listami przebojów. Ich burzliwa relacja bierze się nie tylko z różnic klas społecznych z jakich pochodzą czy wychowania i zasad w jakich dorastali, ale również z braku komunikacji. Zbyt krótko się znali i szybko zostali małżeństwem, a teraz.. czy będą w potrafili pogodzić swoje kariery z uczuciami? Autorka pozwoliła nam poznać bohaterów dużo bardziej przez co obdarzyłam ich jeszcze większą sympatią. Czekałam na moment aż zapomną co ich połączyło i wszystkich barierach jakie ich dzielą. W chwili, gdy pojawia się zazdrość można oczekiwać również miłości? Lub może w tym przypadku chodzi bardziej o zaborczość i chęć posiadania? Emocje zaczynają się komplikować i tym samym układ staje się trudniejszy. Co jest w nim prawdziwe? Czy się doczekałam odpowiedzi na te wszystkie pytania? Co byłaby ze mnie za recenzentka gdybym Wam to zdradziła odbierając radość czytania i przeżywania wszystkiego razem z Holly i Creigtonem? Piękna historia pełna bólu, poczucia winy, strachu, odwiecznej potyczki serca z rozumem i walki o samego siebie. Ściskająca za serce i rozpalająca zmysły. I tak, czas przyznać to otwarcie: Creighton Karas jest moim najlepszym męskim bohaterem z wszystkich książek Autorki. Wiem, że będę wracać do tej serii. Z czystym sumieniem polecam, a sama czekam na ostatni (niestety) tom tej serii.

RECENZJA „NIEPRZYZWOITE PRZYJEMNOSTKI” KASA I PERWERSJE TOM 2 AUTOR: MEGHAN MARCH @meghanmarch WYDAWNICTWO: EDITIO SERIA: EDITIO RED @editio.red „ Jeśli ci się wydaje, że już ze mną skończyłaś, to się, cholera, skarbie, grubo mylisz. Lepiej bądź gotowa, bo, do diabła, idę po ciebie.” „Nieprzyzwoite przyjemnotki” to druga część kontynuacji trylogii o miliarderze, który uwielbia perwersyjne przyjemności i wciąga w nie swoją żonę Holly i można śmiało powiedzieć że jej zdecydowanie to się podoba. Miał być prosty układ na jego zasadach ale zbudowanie małżeństwa tylko na seksie na pewno się nie sprawdza, kiedy zaczynają się wkradać uczucia. Holly odchodzi od Creightona i wyjeżdża w trasę koncertową z zespołem wybierając swoją przyszłość. Piękna dziewczyna nie jest typem osoby dla której liczą się tylko pieniądze i nie będzie przytakiwać na wszystko, ma swoje marzenia o które walczy. „Żegnaj, Creighton.” Dwa słowa wywołały w mężczyźnie wściekłość, nie może się pogodzić z odejściem Holly. Nie tak miało być bo to on rozdaje karty, a on jeszcze z nią nie skończył. I zrobi wszystko żeby ją odnaleźć. Wyrusza za swoją żoną z postanowieniem sprowadzenia jej z powrotem do domu. Jednego tylko nie przewidział, że Holly jest naprawdę uparta osóbka i nie zrezygnuję z realizacji swoich marzeń. „... wiedziałam, że okłamuję samą siebie. Było za późno. Już postawiłam w ciemno, a stawką było moje serce.” Crey wyrusza z Holly w trasę łamiąc przy tym wszystkie zasady. Z zaskoczeniem uświadamia sobie buzującą w nim zazdrość o swoją żonę. Pogrzebane głęboko emocje powoli wychodzą na zewnątrz. Z dnia na dzień coraz bardziej odkrywa, że zaczyna zakochiwać się w Holly i zrobi dla niej wszystko. Bezpieczeństwo i spełnienie jej marzeń stawia ponad wszystko. Czy uda im się stworzyć prawdziwe małżeństwo i czy przetrwa? Czy Holly zaryzykuje i otworzy się na Creya? Tajemnica i intryga zburzy ich związek? „Każdy jej oddech jest dla mnie ważniejszy niż mój własny, a ona zupełnie nie zdaje sobie z tego sprawy.” Druga część zdecydowanie nabiera tempa i na pewno nie ma czasu na nudę, czyta się z zapartym tchem i nawet nie wiadomo kiedy, a już koniec. Tak zdecydowanie była za krótka. Pióro autorki jak i styl pisania bardzo mi się podoba i zachęca do przeczytania następnej części za którą zaraz się zabieram bo zdecydowanie zakończenie mnie zaskoczyło i troszkę zezłościło, a ciekawość wzbudza jak się potoczy losy między bohaterami. Oj Holly myślałam, że jesteś troszkę mądrzejsza. Zdecydowanie w tej części Crey skradł moje serce, poznajemy jego przeszłość. Robi dla niej rzeczy o których Holly nie ma pojęcia. Niepewność i ukrywanie swoich uczuć doprowadza do niedomówień, boją się zaryzykować ale czasami warto. Czy tak będzie w ich przypadku? Zapraszam na paletę emocji od zazdrości, wątpliwości, niepewności, tajemnic po pożądanie i odkrywanie coraz więcej namiętności. Ta dwójka rozgrzeje was do czerwoności.:) Będzie iskrzyć:) „Duma to niebezpieczna rzecz....” Zapraszam Was do zapoznania się z ich historią. Do zaczytania.... Dziękuję serdecznie wydawnictwu @editio.red za możliwość recenzji. :)

”Nieprzyzwoite przyjemnostki“ Kolejny tom, kolejnej gorącej serii autorki , którą łatwo polubić, trudno zignorować :) Z seriami Meghan bywa różnie, niektóre są spokojne , inne tak jak ta, pełne ognia i atrakcji . Pierwszy tom serii “Kasa i perwersje” przypadł mi od razu do gustu. Jedyna wada jaką mają jej części to mała ilość stron - są zdecydowanie zbyt krótkie ! Chwila i po wszystkim i znów trzeba czekać na kolejną część . Pierwszy tom zostawił nas w takim momencie , że nie wiedziałam czego tak naprawdę spodziewać się dalej zarówno po Holly jak i Creightonie. Zawiódł ją , rozczarował, zignorował jej pasję i marzenia , nie przyjechał jak obiecywał, więc sama wyruszyła w drogę do zespołu , a następnie z nimi w trasę koncertową. W biegu zapomniała telefonu i nie wiedziała, czy jak jej mąż zdał sobie sprawę, że odeszła, zareagował w jakikolwiek sposób. A Creighton ? Był w szoku, zapomniał, biznes zajął go tak mocno, że stracił poczucie czasu. Wiedział , że nawalił i musi to naprawić , więc wyruszył za żoną, żeby przeprosić i ją odzyskać. Czy Holly wybaczy ? W tym tomie jest spokojniej . Nie brakuje gorących scen ale jest ich nieco mniej, zaś więcej emocji i rozterek uczuciowych naszej pary. Polubiłam tu Creightona, jego zaangażowanie w związek, starania żeby zbudować coś konkretnego między nim a Holly, troska o nią , jej komfort i bezpieczeństwo w trasie koncertowej - no zaimponował. I on się starał, był gotowy na kompromisy mimo, że ich cele życiowe i pasje , różnią się tak bardzo , wierzył , że dadzą radę wypracować kompromis i nadać temu małżeństwu takiej realności. A Holly ? Muzyka to jej pasja, bez wątpienia. Jest świetna w tym co robi, nie da się tego nie dostrzec, fanów przybywa, nawet jej mąż jest zachwycony jej talentem. Wróciła wena, zapowiadają się kolejne hity, praca wre. Ale co poza tym ? Ciągłe wątpliwości, niepewność, takie nastawienie, że ten związek jest i tak tylko farsą, że on i tak się nią znudzi, porzuci jak poprzednie żony. No właśnie… Są ze sobą krótko i Holly nie wie o Karasie wszystkiego. Jak zareaguje gdy pozna kolejne jego tajemnice? O ile nasz miliarder tu mi przypadł bardziej do gustu, o tyle zniechęciłam się do Holly. Wymaga, a co w zamian ? Ja rozumie,że nie można zaufać od tak, w jednej chwili ale gdy po jednej rozmowie z zazdrosną jędzą, ewidentnie chcącą namieszać w ich nagłym małżeństwie , Holly skreśla wszystko jakby to co do tej pory zrobił jej mąż , zupełnie nie miało znaczenia… No jakbym mogła to bym użyła przemocy żeby ją przywołać do porządku. Drugi tom kończy się dużą dawką niepewności co będzie dalej , jak poprzedni. Ciekawi mnie finał tej historii. Mam nadzieje, że Holly usłyszy nie mało od męża i ten seksowny mężczyzna da radę przetłumaczyć jej co naprawdę jest dla nich ważne i najlepsze . Ciekawe czy jego kolejne tajemnice narobią dużo bałaganu. Ale intencje ma dobre ;) no zobaczymy, ja czekam na finał , a Wy ? Jeśli jeszcze nie poznaliście tej serii to polecam, rozgrzeje, zaciekawi i miło spędzicie z nią czas. Lekka i namiętna lektura. Dziękuję Wydawnictwu EditioRed za egzemplarz do recenzji.