Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.
Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.
Sprawdź jak złożyć zamówienie krok po kroku.
Możesz też zadzwonić pod numer +48 22 462 72 50 nasi konsultanci pomogą Ci złożyć zamówienie.
Kod Szekspira. Dzieła genialnego dramatopisarza kryją mroczne tajemnice. Anglia za panowania Elżbiety I. Na początku każdego nowego stulecia mnożą się pełne grozy przepowiednie. Tak było również w 1601 roku w Londynie. Starzejąca się Elżbieta I nie ma następców. Czy jej śmierć zachwieje imperium, które zbudowała? Kto zyska, a kto straci? Nick Revill, aktor i miłośnik kryminalnych zagadek, gra w sztuce Ryszard II. Tragedia Szekspira odzwierciedla wszystkie ówczesne obawy. Czy autor próbuje usprawiedliwić królobójcę? Czy Anglię czeka wojna domowa? Nick zostaje wciągnięty w wir dramatycznych wydarzeń przez zwalczające się dworskie frakcje. Ktoś go śledzi i próbuje zastraszyć. Potem w tajemniczych okolicznościach ginie jego przyjaciel. Nick przeczuwa, że może być następny.
Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
ID produktu: | 1109452770 |
Tytuł: | Kres królów |
Autor: | Gooden Philip |
Tłumaczenie: | Żuławnik Jacek |
Wydawnictwo: | Harper Collins Publishers |
Język wydania: | polski |
Język oryginału: | angielski |
Liczba stron: | 272 |
Numer wydania: | I |
Data premiery: | 2015-07-06 |
Rok wydania: | 2015 |
Data wydania: | 2015-07-06 |
Forma: | książka |
Okładka: | miękka |
Wymiary produktu [mm]: | 24 x 216 x 145 |
Indeks: | 17329446 |
Podziel się na Facebooku
Właśnie zrecenzowałem Kres królów
Kod Szekspira. Dzieła genialnego dramatopisarza kryją mroczne tajemnice. Anglia za panowania Elżbiety I. Na początku każdego nowego stulecia mnożą się pełne grozy przepowiednie. Tak było również w ...Akcja powieści ma miejsce w siedemnastym wieku, kiedy to Londynem rządzi Elżbieta I. Starzejąca się, bezdzietna monarchini nie zwiastuje obiecującej przyszłości dla angielskiego tronu, wiec o tytuł władcy kraju stara się Robert Devereux, hrabia Essex. Zdobywa on coraz więcej zwolenników, przez co na dworze tworzą się dwie zwalczające się frakcje. Ludzie wykrzykują już teraz nie tylko „Boże, chroń królową”, ale słyszy się także „Boże, chroń króla”. Zwolennicy lorda próbują wykorzystać to społeczne poruszenie na różne sposoby. Udają się do trupy Lorda Szambelana z propozycją wystawienia sztuki „Ryszard II”, dzieła Williama Szekspira, mówiącego o detronizacji króla i wstąpieniu na tron młodszego, obiecującego uzurpatora. Wystawienie sztuki w takiej sytuacji mogłoby spowodować spore zamieszanie i narażone byłoby nie tylko bezpieczeństwo królowej, ale także wszystkich aktorów biorących udział w tym przedsięwzięciu.
W sztuce „Ryszard II” gra Nick Revill, członek Trupy Lorda Szambelana. Oprócz zdolności aktorskich, posiada także umiejętność ciągłego wpadania w tarapaty. Zostaje kilkakrotnie porwany i śledzony, poza tym znajduje się zawsze w nieodpowiednim miejscu i w nieodpowiednim czasie. Wbrew swojej woli poznaje dworskie intrygi i mroczne sekrety. Odkrywa, że znajduje się w centrum ogromnego spisku przeciw królowej, a grupa teatralna, do której należy, ma być głównym punktem misternego planu umieszczenia na tronie nowego władcy. To wszystko plus zemsta byłej kochanki oraz śmierć znajomego aktora daje niemałe kłopoty. Jak Nick Revill zdoła ochronić samego siebie przed dworskimi manipulacjami? Jakie sekrety skrywa dzieło Williama Szekspira? I czy Anglię czeka wojna domowa?
Całą opowieść poznajemy z puktu widzenia głównego bohatera, Nicka Revilla. Jest on dość dobrze skonstruowaną postacią, chociaż nie oznacza to, że musi zdobyć sympatię czytelnika. Najbardziej denerwujący jest jego czarny humor, zazwyczaj opierający się na nieprzemyślanym i nieśmiesznym komantarzu. Poza tym Nick jest postacią dumną, chłodną i obojętną na to, co dzieje się z innymi ludźmi. Oczywiście czasami też przejawiał cechy bohatera i człowieka szlachetnego, negatywy jednak częściej rzucały mi się w oczy. Fakt, że bohater nie został jednym z moich ulubionych, nie oznacza jednak, że jego osoba w jakiś sposób uprzykrzała mi lekturę. Poznawanie jego charakteru należało do ciekawszych aspektów książki.
Fabuła „Kresu królów” opiera się na pojedynczym wątku zaczerpniętym z historii Anglii, co czyni powieść niezwykle przystępną, nieskomplikowaną i łatwą w odbiorze. Wszystkie dworskie intrygi, choć z początku poplątane i ciężkie do uporządkowania, nawiązują do sporu pomiędzy zwolennikami Elżbiety I a zwolennikami hrabiego Essex. W to wszystko autor wplątał pewne tajemnice dotyczące samego teatru i Williama Szekspira, a wszystko razem tworzy ciekawą opowieść, której koniec mogą przewidzieć jedynie obeznani historycy. A i tak pewne sprawy pozostają tajemnicą i nikt nie potrafi na pewne nurtujące pytania znaleźć zadowalających odpowiedzi (przestudiowałam wiele forów dotyczących sprawy Elżebiety i hrabiego Essex, uwierzcie, że istnieje wiele ciekawych teorii).
„Kres królów” to idealna powieść dla tych, którzy nie czytali wcześniej książek historycznych, dla tych, którym takie własnie wydają się nudne, dla tych, którzy je uwielbiają i dla tych, którzy studiują dzieła Szekspira. Nieważne czy sięgniesz po tą pozycję w środku lata czy w zimowy wieczór i nieważne czy jesteś młodszy czy starszy. Myślę, że książka przypadnie do gustu każdemu czytelnikowi, który tylko da szansę wciągnąć się w świat dworskich intryg, które przecież zostały zapisane na kartach historii Anglii.
Rok 1601. Nick Revill zostaje wplątany w aferę polityczną, która ma wielkie znaczenie dla całego kraju. Schwytany na ulicy, trafia przed oblicze jednego z wysoko postawionych mężczyzn, który ma dla niego wielkiej wagi zadanie. Nick jako aktor nadaje się idealnie do powstrzymania wystawienia przez teatr starej już sztuki, „Ryszard II”, która może stać się przyczynkiem do rewolucji. Sztuka ta bowiem aż nazbyt dobrze oddaje niepokoje ludzi, w kraju rządzonym przez starzejącą się Elżbietę I, która nie posiada następców tronu. Prośba wydaje się abstrakcyjna, do momentu, w którym jeden z wrogów publicznych rzeczywiście wynajmuje trupę do odegrania wzmiankowanej sztuki. Nickowi zaczyna grozić coraz większe niebezpieczeństwo…
Szekspir to postać na wskroś fascynująca, człowiek pełen tajemnic, autor wielkich sztuk, o którym sądzi się, że mógł nawet w ogóle nie istnieć. Jego biografia kryje w sobie wiele ciekawostek i równie wiele luk, te zaś postanowił wykorzystać Philip Gooden, tworząc trylogię „Kod Szekspira”. W pierwszym tomie kazał bohaterowi zmierzyć się z mordercą, który najwyraźniej inspirował się dziełami wielkiego dramatopisarza, w drugim rzuca go w wir dworskich spisków, wielkiej polityki, a także i pomniejszych, lecz nie mniej przy tym intrygujących, spraw. Czy dzieła Szekspira zawierają z politycznego punktu widzenia zdecydowanie więcej, niż widać to na pierwszy rzut oka? Czy sam Szekspir mógł w pewnym momencie swojej kariery dopuścić się plagiatu? Jakie są granice sztuki? A wszystko to rozgrywa się na wiernie oddanym tle historycznym, pośród autentycznych postaci i zdarzeń, podane stylem lekkim w odbiorze, choć nie stroniącym przy tym od niezbędnych archaizmów. Zresztą wspomniany historyczny aspekt książki stanowi chyba jej największą siłę, prezentując zarówno blaski jak i cienie prawdziwego życia Londynu wieku XVII, gdzie na ulicach można było spotkać wielkie sławy, ale zarazem niebezpiecznych osobników, a skręcenie w niewłaściwą uliczkę, wiodło nieopacznego spacerowicza ku podejrzanym przybytkom i jeszcze bardziej podejrzanym interesom, zawieranym w ich czterech ścianach.
Co warto jednak zauważyć, „Kres królów” nie wymaga znajomości pierwszej części losów Nicka, stanowiąc dzieło autonomiczne i pozwalając czytelnikom na zapoznanie się z nią bez konieczności sięgania po „Śmiertelny sen”. A że stanowi przy tym powieść przyjemną w odbiorze, a zarazem nie skupioną tylko i wyłącznie na czystej rozrywce, śmiało mogę polecić ją fanom tego typu literatury. Wydawnictwu Harper Collins zaś składam serdeczne podziękowania za udostępnienie mi egzemplarza do recenzji.
Philipa Goodena to kontynuacja serii o losach pewnego młodego aktora, który grając role w szekspirowskich dramatach odnajduje się równocześnie w centrum podejrzanych wydarzeń. Tym razem w zagadkę wciągnięta jest sama królowa.
Głównym bohaterem "Kresu królów" jest Nick Revill, aktor młodego pokolenia próbujący swoich sił w londyńskiej trupie. W czasie, gdy sukcesja angielskiego tronu nie jest jeszcze zapewniona, teatr, w którym gra, dostaje propozycję wystawienia szekspirowskiego "Ryszarda II". Sztuka ta odzwierciedla obawy panujące na dworze Elżbiety - opowiada o obaleniu legalnego króla i zajęciu tronu przez uzurpatora, ojca nowej dynastii. Odegranie tej sztuki na deskach teatru jest sygnałem
buntu dla hrabiego Essexa, który próbuje działać na niekorzyść Królowej.
Nick zostaje wciągnięty w wir niezrozumiałych wydarzeń. Sam do końca nie wie, kto działa po czyjej stronie. Z jednej strony ma kontakty we wrogim obozie Essexa, z drugiej - sympatyzuje z Królową. Staje się pionkiem w grze o tron, jednak nie jest pewien, dla kogo w rzeczywistości konspiruje. Po czasie zaczyna przeczuwać, że jest śledzony. Wie, że jego życiu zagraża niebezpieczeństwo.
Philip Gooden po raz kolejny wprowadza nas w świat, w którym granica między fikcją i rzeczywistością przesuwa się wraz z każdym kolejnym wydarzeniem. Zawiły wątek kryminalny obejmuje wiele zagadkowych sytuacji i tajemniczych znaków. Nikomu nie można ufać w stu procentach. "Kres królów" to kryminał nie tylko dla miłośników Szekspira, ale także dla fanów szukania brakujących elementów układanki. Trzyma w napięciu do ostatniej strony.
Chociaż Kres Królów jest drugim tomem serii Kod Szekspira, bardzo dobrze czyta ją się jako samodzielną powieść. Jest napisana przystępnym, niezbyt mocno stylizowanym językiem co dla jednych może być plusem, lecz dla zagorzałych miłośników powieści historycznej może być to jednak niewielkim uchybieniem. Philip Gooden posługuje się przyjemnym stylem, który sprawia, że książkę czyta się naprawdę szybko.
Historyczne realia są solidnie oddane, a spojrzenie na Londyn, jego mieszkańców, polityczne i społeczne nastroje, a także Szekspira ciekawie przedstawione. Nie brakuje pikantnych scen, a autor nie boi się słów i ich znaczeń. Główny bohater, a zarazem narrator, jest postacią wyrazistą i barwną. Elementy humoru, które autor wplótł w treść powieści są specyficzne, typowo angielskie.
Ogólnie nie mogę powieści Goodena zarzucić wiele, brakowało mi jedynie odważniejszej stylizacji języka i rozbudowania niektórych wątków. Kres Królów to powieść z gatunku dobrych i lżejszych. Polecam szczególnie tym, którzy lubią wątki kryminalne i historyczne, ale cenią sobie również prostotę i lekkość stylu.
We wspomnianej powieści Nick dostaje rolę w szekspirowskiej sztuce „Ryszard II” , wystawianej przez teatr, w którym gra. Sztuka ta opowiada o obaleniu legalnego króla i zajęciu tronu przez uzurpatora - ojca nowej dynastii. Jak się okazuje, przedstawienie jest odzwierciedleniem aktualnej sytuacji na dworze królewskim.
U kresu swojego życia Królowa Elżbieta nie potrafi bądź też nie chce wybrać swojego następcy. Wystawienie w takim momencie tej konkretnej sztuki odebrane zostaje jako bunt. Na tej sytuacji spróbuje skorzystać Hrabia Essex, młody dygnitarz. Jak się mówi, ostatni kochanek królowej, niekoniecznie uczciwy wobec swojej Pani.
Nick jak już wspomniałam, mający skłonność do znajdowania się w centrum wydarzeń, trafia między królową, z którą sympatyzuje i wrogi obóz Essexa. Koniec końców sam nie wie, po której stronie powinien się opowiedzieć. Staje się pionkiem w niezdrowej rywalizacji. Uświadamia sobie, że w tej całej zagmatwanej sytuacji, grozi mu niebezpieczeństwo. Historia ogromnie zawiła. Pełna przeplatających się niespodziewanie wątków, zwrotów akcji, trzymająca w napięciu. Książkowa pozycja na pewno dla fanów ciekawych powiesci historycznych.
Polecam Tą książkę osobom którzy lubią opowieści historyczne
Po więcej recenzji zapraszam do mojego bloga
http://beata1987.blogspot.com/search?updated-max=2015-08-06T02:29:00-07:00&max-results=7&start=7&by-date=false