Kiedy Karol poznał Emmę (okładka  twarda, wyd. 04.2023)

Książka zachwyca szczerą rozmową o życiu. Wszystko w niej jest takie prawdziwe i ludzkie, pięknie wyjaśnione dziecku. Polecam!

Piękna, szczera książka. Taka, która dotyka serca i czyni dobro. Pomoże przygotować dziecko na niespodziewane spotkanie z osobą, której wygląd może malucha zaskoczyć. Podpowie (także dorosłym), jak się w takiej sytuacji zachować. Nauczy szacunku wobec różności. I, co najpiękniejsze, zachęci do otwartości i nawiązania interakcji z rówieśnikiem. Karol spotyka Emmę na placu zabaw. Zaskoczony zauważa, że dziewczynka jeździ na wózku, a jej ręce i nogi wyglądają zupełnie inaczej niż jego. I chociaż mama zawsze mówiła mu, że różnice są ok, a „inny” wcale nie oznacza dziwny, smutny, czy gorszy, to z ust chłopca padają, bolesne dla Emmy słowa. Mama nie ucisza go jednak, ani nie odciąga, tylko uświadamia mu uczucia Emmy i zachęca do rozmowy z nią. Karol przeprasza dziewczynkę i zaczynają rozmawiać. Emma mówi mu, jaką przykrość sprawia jej gapienie się, pokazywanie jej palcem, czy wyśmiewanie. Ale też odpowiada na pytania chłopca o swój wygląd. A potem zaczynają odkrywać, jak wiele ich łączy i ostatecznie umawiają się na kolejne spotkanie i wspólną zabawę. Autorką tej ciepłej, uwrażliwiającej opowieści jest mama trzech córek, z których jedna urodziła się z niepełnosprawnością ruchową. Całość została wzbogacona o praktyczne wskazówki, dotyczące spotkania dziecka z osobą o specjalnych potrzebach i rozmowy o frapujących dzieci różnicach. Jestem pod ogromnym wrażeniem tej pozycji. Tego, jak uczy empatii, ale też akcentuje, że różnice nie są wcale smutne. Jak pokazuje, że informacja jest lepsza niż odciąganie uwagi. I jak podnosi dzieciom świadomość różnych niepełnosprawności. Na delikatnych ilustracjach znajdziecie nie tylko Emmę, ale także niewidome osoby z laską, migającą mamę, czy wspierające się o balkonik rehabilitacyjny dziecko. Ta niezwykła, wartościowa książka jest bardzo potrzebna. W domach, przedszkolach, szkołach i szpitalach. Polecam ją Wam gorąco. Będzie świetnym narzędziem do nauki życzliwości, empatii i szacunku wobec inności.

Jesteście gotowi na chwilę wzruszeń?🥺 Chcę wam zaprezentować wyjątkową książkę o niepełnosprawności. Karol uwielbia szaleć z przyjaciółmi oraz bawić się na placu zabaw i to właśnie tam pewnego dnia poznaje dziewczynkę zupełnie inną niż wszyscy. Widok rówieśniczki bez rąk i ze zdeformowanymi nóżkami siedzącej na wózku inwalidzkim wprawia go w osłupienie, a z jego ust padają słowa, których nikt nigdy nie chciałby usłyszeć. Na szczęście przy Karolu jest jego mama, która pomaga chłopcu opanować emocje oraz nawiązać kontakt z Emmą. Podczas rozmowy okazuje się, że dzieci łączy wiele wspólnych cech i zainteresowań, a między nimi wywiązuje się przyjacielska relacja. . Choć na początku spodziewałam się bardziej rozbudowanej historii, to ostatecznie stwierdzam, iż taka minimalistyczna forma jest wystarczająco wymowna. Dzieciom nie trzeba długich powieści, by zrozumiały pewną myśl, która przyświeca tej książce, że "Inny nie znaczy dziwny, smutny, gorszy i nie taki. Różnimy się i to jest OK."! Nie warto więc rozstrzygać dzielących nas różnic, lepiej wykazać się empatią, życzliwością i skupić się na tym, co nas łączy! Cieszę się, że powstają tak cudowne i uświadamiające pozycje. Książka pomaga zrozumieć różnice między ludźmi i nauczyć się je akceptować. Podpowiada, by z szacunkiem oraz zrozumieniem reagować na osoby z niepełnosprawnością.♥️ To bardzo wartościowa książka oparta na prawdziwej historii dziewczynki z niepełnosprawnością- córki autorki. Pełne emocji ilustracje w stonowanych barwach, pomogą zrozumieć treść i uczucia bohaterów, a twarda lakierowana okładka z gąbką oraz śliskie i dość grube kartki tworzą estetyczną publikację. Serdecznie polecam każdemu!😍