Histeria sztuki (okładka  twarda, wyd. 01.2024)

Warto przeczytać.

Żenująca

Sonia Kisza na swoim Instagramie i w „Histerii sztuki” manipuluje dziełami sztuki, żeby nasycić swoją pychę, każącą innym myśleć tak jak ona. A wszystko to pod płaszczykiem zbożnego celu. Bierze na warsztat pop-feminizm, hołubiony przez mainstreamowe media i ich odbiorców. Nie musi nawet dobrze pisać, wystarczy sztywny styl szkolnego wypracowania (choć mnie akurat taka łopatologia odstrasza, może dlatego że feministyczne myślenie o sztuce zawsze mi było bliskie). Ciemny lud i tak to kupi i przyjmie jako kolejną pop-prawdę objawioną. Tanie to i nawet prawdziwej histerii w tym nie ma, nie mówiąc o historii.

🎨Czy historia sztuki musi być nudna? Często spotykam się ze zdaniem, ze malarstwo, rzeźba, ogólnie sztuki wizualne to „nudy na pudy”, ale czy dałaś kiedyś szansę „wykazać się sztuce”? Czy spróbowałaś zajrzeć do niej głębiej, za warstwę malarską, spojrzeć gdzieś pomiędzy, obejrzeć ją dokładnie z każdej strony i co więcej nie zastanawiać się nad tym co autor chciał przekazać, ale co Ty o niej myślisz? Co czujesz kiedy patrzysz na dane dzieło? Może Ci towarzyszyć ogrom emocji, zarówno tych dobrych, jak i złych, pełnych niechęci i właśnie to w sztuce jest genialne! Nie musisz znać terminologii, aby cieszyć się pięknem, które daje Ci artysta, on chce abyś też poczuła coś wyjątkowego! A jeśli pragniesz zastanowić się nad danych dziełem dosadniej, poznać jego symbolikę, tematykę i jeszcze więcej szczegółów historycznosztucznych zawsze możesz sięgnąć po literaturę specjalistyczną, albo taką, która pomoże Ci dostrzec pewne niuanse, niekiedy podane w humorystyczny i bardzo przystępny sposób. Dzisiaj chciałabym abyśmy razem zastawiły się nad tym: „w jaki sposób przedstawiona jest na danym obrazie kobieta? Czy stanowi część historii czy tylko ozdobę?” Zastanawiałaś się kiedyś nad tym, jaka historia kryje się, za każdą postacią? Za tym co w danych czasach chciano przekazać poprzez obrazy? To jest główny temat, nad którym w swojej książce HISTERIA SZTUKI skupia się Sonia Kisza. Ostatnimi czasy temat kobiety w sztuce jest coraz częściej poruszany i ogromnie mnie to cieszy, bo tak, trzeba doceniać kobiety! Bo tak, trzeba zauważyć, że były marginalizowane, że poprzez brak dostępu chociażby do edukacji były pokrzywdzone, choć zawsze w pewien sposób „wykorzystywane”, np jako muzy, czy modelki dla dawnych wielkich nazwisk. Co znajdziesz w tej książce? Razem z autorką przyjrzysz się pięknym kobietom, które często były demonizowane i ukazywane chociażby pod postacią kobiety-węża. Dowiesz się co to jest anasyrma - podpowiem tylko, że to pewien „rytuał” wykonywany przez damy 😉 poznasz ważny termin - male gaze- i Shele na gig - można powiedzieć, że to intrygujący maszkaron. Nie bój się, że nie zrozumiesz przesłania autorki, kompletnie o to się nie martw, Sonia Kisza zadbała, aby jej postrzeganie sztuki było jasne dla wszystkich. Dlaczego warto sięgnąć po tę książkę? Jest wiele powodów, przede wszystkim fakt, że możemy oddać głos nie jednej kobiecie, a wielu, dodatkowo książka wydana jest przepięknie, znajdziesz w niej ogrom reprodukcji dzieł sztuki, które warto poznać, są zniewalające i niezwykle, pozwól im zostać dostrzeżonym! Wiesz co jest najpiękniejsze w sztuce? To, że jest dla każdego, dla Ciebie też! 🙂

Obserwuję Histerię sztuki na Instagramie i uwielbiam ją zarówno w wersji memicznej, jak i poważniejszej, książkowej. Swietna książka dla osób, które choć trochę interesują się historią sztuki, zwłaszcza że ten sposób opowiadania o sztuce jest żywy, ciekawy, nowatorki

Wspaniała książka! Dogłębny research, świeże spojrzenie, jezyk, który sprawia, że czyta się to z lekkością i chciałoby się więcej i więcej! I jeszcze piękne wydanie :)

Niezwykle interesująca, spojna, konsekwentna pozycja. Pozwalajaca spojrzeć na sztuke z szerszej perspektywy. Świeże spojrzenie, odwazne i rewolucyjne.