Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.
Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.
Sprawdź jak złożyć zamówienie krok po kroku.
Możesz też zadzwonić pod numer +48 22 462 72 50 nasi konsultanci pomogą Ci złożyć zamówienie.
Speak And Spell to debiutancki album Depeche Mode, który swoja premierę miał w 1981 roku. Z płyty tej pochodzą single: "Dreaming of Me" nagrany w grudniu 1980, "New Life" oraz "Just Can't Get Enough". Na płycie znalazły się utwory oparte na tanecznych rytmach. Do albumu dołaczona została płyta DVD z bogatym materiałem wideo.
ID produktu: | 1081395289 |
Tytuł: | Speak And Spell |
Wykonawca: | Depeche Mode |
Dystrybutor: | Sony Music Entertainment |
Data premiery: | 2013-10-15 |
Rok nagrania: | 2013 |
Producent: | Sony Music Entertainment |
Nośnik: | CD+DVD |
Liczba nośników: | 2 |
Rodzaj opakowania: | Digipack |
Wymiary w opakowaniu [mm]: | 144 x 127 x 12 |
Indeks: | 13696450 |
Podziel się na Facebooku
Właśnie zrecenzowałem Speak And Spell
Speak And Spell to debiutancki album Depeche Mode, który swoja premierę miał w 1981 roku. Z płyty tej pochodzą single: "Dreaming of Me" nagrany w grudniu 1980, "New Life" oraz "Just Can't Get ...Album od samego początku do końca wypełniają czyste, elektroniczne brzmienia, które dziś mogą się wydać archaiczne i tandetne. Ale praktycznie w każdym utworze znajdzie się wpadający w ucho motyw instrumentalny i chwytliwa melodia. Najbardziej nafaszefowane są tym dwa single, będące jednocześnie jednymi z największych przebojów zespołu w rodzimym kraju (przez co za Depeche Mode krąży w Wielkiej Brytanii krzywdząca opinia): "Just can't get enough" oraz "New life". Ale to nie tym utworom należałoby przyznać tytuł najlepszych na albumie. Bo mimo swej przebojowości zbyt dużo w nich prostoty i pewnej dziecinności. Dużo dojrzalej i mroczniej prezentują się "Puppets" i "Photographic" z charakterystycznymi, klawiszowymi motywami tchnącymi tajemniczością. Szczególną uwagę należy zwrócić na dwie kompozycje Martina Gore'a (który później stał się autorem niemal wszystkich utworów zespołu) - niepokojące "Tora! Tora! Tora!" z ostrym, jedynym w swoim rodzaju wokalem David'a Gahan'a, będącym zmakiem rozpoznawczym grupy i instrumentalne "Big muff", trochę nużące i raczej małoudane. Najśliczniejszy fragment ukryto prawie na końcu albumu. Mowa oczywiście o wyciszonym, bajkowym "Any second now", śpiewanym przez Martin'a (który dotychczas subtelnie wspomagał Dave'a wraz z resztą zespołu w pozostałych kompozycjach). Delikatne, słodziutkie i aż żal że takie któtkie. Niestety na "Speak and spell" sporo rzeczy zasługuje na naganę. Wyszczególnić tu należy takie kompozycje jak "I sometimes wish I was dead" czy "What's your name?", które są po prostu żenujące (w dodatku ta pierwsza przez piskliwe dźwięki motywu przewodniego brzmi po prostu brzydko) oraz ogólną wartwę tekstową kompozycji, którą można delikatnie nazwać niezrozumiałą.
Edycję kompaktową "Speak and spell" wzbogacono aż o pięć kompozycji, które wcześniej znalazły się na stronach B singli. Wśród bonusowych utworów znalazł się także pierwszy singiel zespołu - "Dreaming of me" i remiks "Just can't get enough", stawiający utwór w trochę innym świetle dzięki soczystej, wyciszającej się końcówce. Podobnie jest ze ślicznym "Any second now", któro tym razem pokazuje się w wersji instrumentalnej (co dziwne wersja ta jest wersją podstawową), którą ozdobiono jeszcze bardziej bajkowymi partiami rytmicznymi. Z dwóch pozostałych kompozycji dużo lepiej wypada "Ice machine", ociekające soczystym brzmieniem i pewnym niepokojem. Najlepiej słuchać po zmroku.
Z perspektywy czasu dla niektórych taka muzyka może być trudna do zaakceptowania, ale dziś nie można odmówić jej dyskretnego uroku, który tkwi w jej wyjątkowym smaku, zapadających w pamięć melodiach i mocnym wokalu. Czasami mamy problemy z powiedzeniem czegoś lub przeliterowaniem. Tu bardzo dobrze wykonano te obie czynności, cokolwiek miałoby to znaczyć...