Spark (okładka  miękka)

Wszystkie formaty i wydania (4): Cena:

Sprzedaje empik.com : 28,43 zł

28,43 zł
44,90 zł porównanie do ceny sugerowanej przez wydawcę
Odbiór w salonie 0 zł
Wysyłamy w 1 dzień rob.

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?

Zadzwoń
Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

Za pierwszym razem wystarczyła jedna iskra, by wywołać pożar, którego nie mogli ugasić. Czy pozwolą, by to wydarzyło się ponownie?

Jaka jest szansa, że walizka zabrana omyłkowo z lotniska okaże się należeć do mężczyzny tak przystojnego, że aż zapiera dech? Autumn przekonała się, że filmowe scenariusze czasem przydarzają się również zwykłym dziewczynom. Między nią a tajemniczym Donovanem, właścicielem walizki pełnej drogich ciuchów, iskrzy od razu, a wspólnie spędzony weekend okazuje się elektryzującą przygodą, której finałem może być tylko… ucieczka!
Co może zrobić dziewczyna, która spotka przystojnego, bystrego i zabawnego faceta ze swoich snów? Oczywiście wyjść bez pożegnania, gdy tylko ten ideał pójdzie pod prysznic. W Nowym Jorku mieszka przecież osiem milionów ludzi, więc jakie są szanse, że znowu na niego wpadnie? I to tuż po tym, kiedy zacznie spotykać się z jego szefem?

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
 

ID produktu: 1313417343
Tytuł: Spark
Autor: Keeland Vi
Tłumaczenie: Bochenek Karolina
Wydawnictwo: Niegrzeczne Książki
Język wydania: polski
Język oryginału: angielski
Liczba stron: 424
Numer wydania: I
Data premiery: 2022-08-24
Forma: książka
Okładka: miękka
Wymiary produktu [mm]: 205 x 26 x 135
Indeks: 42569756
średnia 4,7
5
134
4
24
3
9
2
1
1
0
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
31 recenzji
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
5/5
21-02-2024 o godz 16:36 przez: Oliwia | Zweryfikowany zakup
Przepiękne zakończenie ❤️ książka była dobierana do promocji okazała się najlepsza polecam z całego serducha
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
18-10-2022 o godz 13:29 przez: nel0wa | Zweryfikowany zakup
Uwielbiam książki do Vi! Ta również trafia na półkę tych ulubionych 🥰
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
08-09-2022 o godz 15:27 przez: Ewa | Zweryfikowany zakup
Kartki w środku książki pomięte. Książka fajna polecam
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
03-10-2022 o godz 23:35 przez: Anonim | Zweryfikowany zakup
Cuuudowna!!! Dawno nie czytałam tak genialnej książki
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
31-08-2022 o godz 15:14 przez: Kasia | Zweryfikowany zakup
Świetna historia, pochłonęłam w jeden dzień.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
30-09-2022 o godz 12:46 przez: Grzegorz Kukowski | Zweryfikowany zakup
Uwielbiam Vi, więc pozycja obowiązkowa
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
24-08-2022 o godz 10:29 przez: Anonim | Zweryfikowany zakup
Książka ok, przyjemnie się czyta.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
31-08-2022 o godz 06:22 przez: Milena Masiak | Zweryfikowany zakup
Jak każda książka Vi super ❤️
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
28-05-2024 o godz 20:09 przez: Wioletta | Zweryfikowany zakup
Świetna książka polecam .
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
14-03-2024 o godz 13:18 przez: Katarzyna | Zweryfikowany zakup
Polecam, świetna książka.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
27-10-2022 o godz 22:44 przez: Aneta | Zweryfikowany zakup
Uwielbiam tą książkę 😍
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
28-08-2022 o godz 15:56 przez: ANDRZEJ | Zweryfikowany zakup
Super książka
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
24-08-2022 o godz 12:26 przez: booksbymags
Droga Vi Keeland, jak mogłaś zburzyć układaną latami i tak misternie wypracowaną, hierarchię moich ulubionych książek twojego pióra? Nie wstyd ci? Kiedy już myślałam, że mnie nie zaskoczysz, dajesz mi w dłonie historię, która nagle i bez żadnego ostrzeżenia wspina się na podium. O tym jak to się stało, w kilku słowach poniżej. Kiedy dwudziestodziewięcioletnia Autumn Wilde wróciła z Las Vegas, była bogatsza nie tylko o wspomnienia z szalonego weekendu panieńskiego przyjaciółki, ale i... cudzą walizkę. Szytę na miarę koszule i markowe buty od Ferragamo bez wątpienia świadczyły o tym, że należy ona do jakiegoś mężczyzny z dobrym gustem. Szybka analiza zawieszki potwierdziła, że bagaż jest własnością niejakiego Donovana Deckera. Zapisany na niej numer telefonu, umożliwił Autumn kontakt z mężczyzną i umówienie się na wymianę bagaży, gdyż on z kolei jak się okazało, był w posiadaniu walizki naszej bohaterki. Ani Autumn, ani Donovan nie przypuszczali, że mające trwać zaledwie chwilę spotkanie w Starbucksie, wydłuży się do kilku niesamowitych dni, które spędzą w mieszkaniu mężczyzny. Wspólne chwile pokazały im, że chemia od pierwszego wejrzenia istnieje, a seks nie jest konieczny, by czuć się cudownie w towarzystwie drugiej osoby. Kiedy po trzech dniach, Autumn wymyka się bez jakichkolwiek wyjaśnień i uprzedzenia, Donovan nie wie co myśleć. Od tamtych wydarzeń mija prawie rok, ale Donovan nadal nie potrafi wyrzucić z głowy pięknej rudowłosej. Jakież zatem jest jego zdziwienie, kiedy w związku z wykonywanym zawodem adwokata, udaje się na posterunek policji, by reprezentować małoletniego w przydzielonej mu przez przełożonego sprawie bro bono, a na miejscu zastaje... swoją zgubę. Jak się okazuje, Autumn jest opiekunką socjalną dwunastoletniego Storma – jego nowego klienta. Donovan nie mógł uwierzyć we własne szczęście, ale i... pecha. Ponowne spotkanie Autumn, było tym o czym marzył, ale na pewno nie marzył by dowiedzieć się, że od półtora miesiąca spotyka się z... jego przełożonym. Trudne dzieciństwo naszego bohatera nauczyło go jednak, że nigdy nie należy się poddawać ani rezygnować z marzeń. Dlatego Donovan nie zamierzał pozwolić, by Autumn wyślizgnęła mu się z rąk, mimo że ona dała mu jasno do zrozumienia, że nie interesują ją żadne stałe relacje. Z nikim. Nawet z mężczyzną z którym aktualnie się spotyka. Książki Vi Keeland od lat zapewniają mi świetną rozrywkę, stanowiąc mój niezawodny comfort read. SPARK to kwintesencja tego, za co fani kochają pióro autorki. Jestem absolutnie zakochana w tym, jak Keeland sportretowała głównego bohatera tej historii. Opiekuńczy, inteligentny, zabawny. Donovan nie miał idealnego dzieciństwa, ale dzięki sile i determinacji osiągnął sukces w prawniczym świecie. Nie dostajemy tu dupka z wybujałym ego, a wspaniałego mężczyznę, który wspiera i kocha na zabój. Jestem świadoma, że można tak napisać o każdym protagoniście od Vi, ale jeśli skusicie się na lekturę SPARK, dostrzeżecie niuanse, które czynią go wyjątkowym. Autorka pozytywnie mnie zaskoczyła, łamiąc pewien utarty w romansach, schemat. Zazwyczaj to bohaterki pragną monogamii, a mężczyźni mają do niej dość zachowawczy stosunek. W przypadku SPARK, to Autumn nie chcę poważnego związku, w przeciwieństwie do Donovana. Ale uwierzcie, że nasza bohaterka ma ku temu powód.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
26-08-2022 o godz 13:10 przez: Kamila
❤️Recenzja przedpremierowa❤️ "Teraz ją poznałem i wiem, że miłość... wystarcza. Nic innego nie jest ważne, gdy odnajdziesz właściwą osobę." Autumn to rudowłosa piękność, która przez pomyłkę bierze nie swoją walizkę. Donovan. To właśnie jego własność ma. Przystojny prawnik o dobrym sercu, ale ukształtowała go przeszłość, która nie była tak kolorowa, jak wszyscy myślą. Udaje im się spotkać i zamienić bagaże. Tylko że tak szybko, jak się spotkali, tak szybko kobieta uciekła z jego życia. Dlaczego to zrobiła? Spotkają się w najmniej spodziewanym momencie. Co wtedy się stanie? Czy wspólnie spędzona noc będzie dalej w ich pamięci? "Spark" to piękna opowieść o bohaterach, którzy mają swoje przejścia. Każdy z nich został skrzywdzony, ale właśnie tę przeszkody ukształtowały ich na wspaniałych ludzi. Teraz tę dobroć, której sami nie dostali, przekazują innym. Vi Keeland po raz kolejny udowodniła nam, że jest autorką, która potrafi nas zaskoczyć. Nie ważne czy przy pierwszej, czy przy dziesiątej książce. Za każdym razem nie sposób opisać jej książkę. W dalszym ciągu nie potrafię dobrać takich słów, aby jak najlepiej oddały to, jak bardzo podobała mi się ta książka. Wystarczył jeden wieczór, aby poznać historię Autumn i Donovana. Ich relacja zaczęła się niespodziewanie. Czysty przypadek sprawił, że się spotkali. Później och drogi się rozeszły i kolejny raz los ich połączył. Na początku opierali się... Autumn nie potrafiła zaufać, ale wcale jej się nie dziwię. To, co przeżyła, sprawiło, że była nieufna. Czy on pomoże jej rozprawić się z demonami przeszłości? Jak zareaguje, kiedy pozna jej przeszłość? Ta książka od pierwszej strony zabrała nas do świata, który jest nieprzewidywalny, pełen emocji, sprzecznych uczuć oraz radości i smutku. Tutaj wszystko może się zdarzyć. Niejednokrotnie pojawiały mi się łzy. Szczególnie kiedy Autumn wyznawała, co jej się zdarzyło. Wiecie, że była silna. Ona jest silna i nikt nie jest w stanie jej złamać. Dopóki ponownie sam diabeł nie zajrzy jej w oczy. Co tam się później działo!! Nie spodziewałam się tego. Pióro autorki nie jest mi obce. Jej historię biorę w ciemno, tę również. I po raz kolejny się nie zawiodłam. Dostałam książkę, która potrafi poruszyć serce, ale także wyzwala w nas złość i emocje, o jakie się nie podejrzewamy. Chciałabym móc zapomnieć, co przeczytałam i poznać ją raz jeszcze. Jestem ciekawa, jaka będzie kolejna książka autorki, która pojawi się na naszym rynku. Ale wiecie, czego nauczyła mnie ta książka? Tego, że nie można oceniać człowieka na podstawie tego, kim jest i w co się ubiera. Bo często za taką osobą, kryje się smutne dzieciństwo, które musiał sam pokonać i dojść do miejsca, w którym się znajduje. Dlatego, zanim kogoś ocenimy, zastanówmy się, czy warto. Bo słowa potrafią ranić jak nic innego. Nie zastanawiajcie się, tylko sięgajcie po tę książkę. Gwarantuje, że się nie zawiedziecie, a zostaniecie mile zaskoczeni.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
09-09-2022 o godz 14:16 przez: zakochanawksiazkach1991
Jaka jest szansa, że walizka zabrana omyłkowo z lotniska okaże się należeć do mężczyzny tak przystojnego, że aż zapiera dech? Autumn przekonała się, że filmowe scenariusze czasem przydarzają się również zwykłym dziewczynom. Między nią a tajemniczym Donovanem, właścicielem walizki pełnej drogich ciuchów, iskrzy od razu, a wspólnie spędzony weekend okazuje się elektryzującą przygodą, której finałem może być tylko… ucieczka! Co może zrobić dziewczyna, która spotka przystojnego, bystrego i zabawnego faceta ze swoich snów? Oczywiście wyjść bez pożegnania, gdy tylko ten ideał pójdzie pod prysznic. W Nowym Jorku mieszka przecież osiem milionów ludzi, więc jakie są szanse, że znowu na niego wpadnie? I to tuż po tym, kiedy zacznie spotykać się z jego szefem? Nie jestem już w stanie zliczyć ile książek autorki już za mną, ale z pewnością jest to zdecydowana większość jej twórczości. Kiedy pojawia się zapowiedź kolejnej powieść Ci, od razu wiem, że po prostu będę musiała po nią sięgnąć i w tym przypadku oczywiście również tak było! Autorka ma niesamowicie lekkie i przyjemne w odbiorze pióro, co za każdym razem sprawia, że jej książki wręcz pochłaniam w błyskawicznym tempie, "Spark" przeczytałam w ciągu jednego wieczoru, nie mogłam się od tej książki oderwać i naprawdę było mi żal ją kończyć. Historia została przedstawiona z perspektywy obojga bohaterów, co pozwoliło mi lepiej ich poznać, dowiedzieć się co czują, myślą, zagłębić się w ich przeszłość, a tym samym lepiej zrozumieć ich postępowanie oraz decyzję. Oboje od początku zaskarbili sobie moją sympatię! Akcja powieści toczy się w swoim niespiesznym rytmem, co bardzo mi się tutaj podobało, bohaterowie mieli czas na wzajemne poznanie się i nic w ich relacji nie było wymuszone, wręcz przeciwnie. Chemia pomiędzy Autumn i Donovanem od samego początku była bardzo wyczuwalna i naprawdę bardzo miło obserwowało się rodzące się między uczucie. Wiadomo, że nie wszystko w życiu bohaterów jest piękne i kolorowe, ciągnie się za nimi przeszłość - Autumn ma za sobą trudne i bolesne przeżycia związane z byłym partnerem, które odcisnęły piętno na jej obecnym życiu, przez co kobieta ma problemy z zaufaniem, natomiast Donovan miał bardzo trudne dzieciństwo, jednak robił wszystko co możliwe by wyjść na prostą. Autorka poraz kolejny w swojej powieści porusza ważne i ponadczasowe kwestie, które nadają zupełnie innego wymiaru jej powieścią, wplatając do tego oczywiście wątek romantyczny. Bardzo lubię to połączenie w książkach autorki! Liczyłam co prawda na trochę więcej zwrotów akcji, ale mimo wszystko naprawdę dobrze spędziłam czas z Autumn, Donovanem oraz innymi bohaterami, które również wiele wnosili do tej powieści! Czekam już na kolejne książki autorki! Polecam! Moja ocena 8/10.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
25-08-2022 o godz 23:26 przez: saskia
Przypadek? Zrządzenie losu? Przeznaczenie? Czasem wszystkiego po trochu plus zbieg okoliczności, jaki trudno byłoby przewidzieć. Taki początek znajomości może zapowiadać, że będzie ona ciekawie rozwijać się i zaskoczy najbardziej zainteresowanych niejednokrotnie. Co jeszcze wydarzy się w tak rozpoczętej relacji? Z pewnością to, czego najmniej wszyscy spodziewają się. Autumn i Donovan poznali się dzięki swoim bagażom, a dokładniej pomyłce przy ich odbiorze. Okazuje się, że mają o wiele więcej wspólnego niż tylko odzyskanie swoich walizek. Wspólnie spędzony weekend mógłby być zapowiedzią czegoś więcej niż jedynie przelotnej znajomości. Problem w tym, że dziewczyna ucieka, nie pozostawiając po sobie jakiekolwiek śladu, pozwalającego ją odnaleźć pośród milionów nowojorczyków. Jak to się mówi góra z górą nie spotkają się, ale już człowiek z człowiekiem z pewnością i to ponownie w dość niespodziewanej sytuacji. Tym razem jedno z nich nie zamierza dopuścić do powtórzenia się wcześniejszej rejterady . Jednak wpierw trzeba pokonać przeszkodę w postaci własnego szefa oraz jakoś pogodzić z tym, co stanowi oś egzystencji i jak do tej pory było najważniejsze. A to wcale nie koniec problemów, co nieco i jeszcze więcej czeka Donovana oraz Autumn, bo kto powiedział, że teraz będzie już z górki? Zresztą poddanie się gdy już poznało jak smakuje szczęście nie leży w ich naturze, nawet jeśli do głosu dochodzą mroczniejsze echa! Czasem dobre rzeczy przychodzą nagle bez zapowiedzi, wzbudzając jednocześnie zachwyt i strach, a od tego już krok by zrobić coś odwrotnego do tego, co wydawałoby się, że powinno nastąpić. Najnowsza książka Vi Keeland rozpoczyna się z przytupem, a im dalej tym jeszcze lepiej. Po pierwszych stronach mogłoby się wydawać, że to będzie urocza historia, serwująca czytelniczkom łatwą i lekką lekturę, doskonałą by odpocząć i wrócić do niej kiedy znowu będzie potrzeba relaksu. Ale wątek ten nieoczekiwanie nabiera poważniejszych odcieni i porusza tematy może wcale nie tak rzadko spotykane, lecz w przypadku „Spark” dobrze uchwycone i wplecione w obyczajową kanwę książkę. Pisarka wpisała je w postacie, ich przeszłość oraz teraźniejszość, a także w decyzje jakie podejmują, po części ten motyw jest siłą napędową fabuły. Druga jej strona to uczucie, które ma swój początek w pomyłce i dostaje swoją szansę nie tak od razu i urzeczywistnia dzięki determinacji by wbrew trudnościom nie pozwolić mu odejść.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
30-08-2022 o godz 20:33 przez: Anonim
"Musisz uwierzyć,że możesz odnieść sukces,aby mieć w ogóle szansę go osiągnąć.A potem musisz starać się nieco bardziej niż ci,którzy dostają wszystko na tacy." Autumn przez pomyłkę wraca z lotniska z walizką,która nie należy do niej. Aby odzyskać swój bagaż umawia się z mężczyzną na kawę. Jedno spotkanie wystarcza, aby poczuli jak bardzo ich do siebie ciągnie. Na kawie się jednak nie kończy, spedzają wspólnie weekend. Donovan wydaje się być mężczyzną idealnym, dlatego Autumn bojąc się powtórki z przeszłości ucieka z mieszkania mężczyzny i nie zostawia mu do siebie żadnego kontaktu. Pewnego wieczoru kobieta zostaje wezwana na policję w spawie jednego z podopiecznych.Na komisariacie zjawia się także prawnik,który ma reprezentować chłopaka.Tym prawnikiem jest Donovan.Los ponownie stawia ich na swojej drodze.Tym razem Donovan postanawia zawalczyć o kobietę swoich marzeń. Nie ma w książce ani jednej rzeczy,którą bym zmieniła! Akcja toczyła się w swoim tempie, wątki były dobrze przemyślane i razem tworzyły spójną całość.Im dalej,tym więcej dowiadujemy się o bohaterach.Poznajemy ich przeszłość,widzimy jak te wydarzenia ukształtowały przez lata ich osobowość, widzimy ich lęki.Obydwoje mają za sobą ciężkie przeżycia.Donovan-ciężkie dzieciństwo, brak zainteresowania ze strony matki, wychowywanie się na ulicy, bieda i głód.I choć z pozoru wydawał się silnym mężczyzną,w środku był bardzo wrażliwy i miękki. Autumn- skrzywdzona przez mężczyznę, dla którego zmarnowała 6 lat życia. Teraz boi się ufać ludziom, szczególnie mężczyznom. Boi się bliskości, boi się stworzyć z kimś coś poważnego. Autorka rewelacyjnie wykreowała bohaterów. Razem stawiali czoła swoim problemom, razem ruszyli do przodu i powoli próbowali stworzyć prawdziwy związek. Pomiędzy nimi od samego początku było czuć chemię.Obydwoje z sercem na dłoni, zawsze służący pomocą. Autumn jako opiekunka socjalna Storma chciała dla niego jak najlepiej. Donovan wiedział w jaki sposób ma dotrzeć do chłopaka.Miał na niego dobry wpływ.Warto też wspomnieć o Bud'zie. Cudowny,ciepły, pomocny człowiek,który na pierwszym miejscu stawia inne osoby.Polecam!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
23-08-2022 o godz 12:45 przez: Karolinafig
Autumn wraca do domu z Los Angeles, gdzie spędzała wieczór panieński z koleżankami i chce nastawić pranie. Kiedy otwiera walizkę okazuje się, że są w niej ogromne i bardzo drogie męskie buty, koszule szyte na miarę i mnóstwo darmowych kosmetyków, które można znaleźć w hotelach. Kiedy umawia się z Donovanem na wymianę walizek w Starbucksie, między nimi iskrzy. Spędzają więc razem miły weekend w mieszkaniu mężczyzny, ale po wszystkim Autumn znika nie zostawiając nawet numeru telefonu, a jemu zostaje po niej jedynie zdjęcie w telefonie i tajemnicza lista wymówek. Oboje doznają szoku, kiedy 10 miesięcy później spotykają się na komisariacie policji. Ona okazuje się być opiekunką socjalną zbuntowanego nastolatka, a on prowadzi jego sprawę pro bono. Sytuacja komplikuje się jeszcze bardziej, kiedy okazuje się, że Autumn spotyka się z szefem Donovana, od którego dostał tę właśnie sprawę. Na wstępie muszę przyznać, że to moje pierwsze spotkanie z autorką, wiem, że jej twórczość jest raczej znana i dość popularna, ale jakoś nigdy się na nią nie natknęłam. Historia jest naprawdę fajnie wymyślona, zwroty akcji, rozstania, powroty, budzące się uczucie - to wszystko sprawia, że opowieść jest naprawdę urocza. Trudna przeszłość obojga bohaterów zmusza nas do refleksji i pokazuje jak trudno odbudować zaufanie do drugiej osoby i do samego siebie. Zabieg z imieniem Autumn oznaczającym jesień i połączenie go z jasną cerą, rudymi włosami i zielonymi oczami kobiety bardzo mi się podobał. Trzymałam kciuki za bohaterów i ucieszyłam się, że skończyło się happyendem, choć droga do niego była nieco wyboista. Książka przypadła mi do gustu, choć sam styl pisania był dla mnie na początku nieco męczący i musiałam się do niego najpierw przyzwyczaić. Może trochę zbyt prosty? Brakowało mi nieco głębszych myśli, przemyśleń, żałuję, że nie znalazłam ani jednego cytatu do zaznaczenia. Nie mniej jednak całokształt oceniam pozytywnie i wiem, że wielu osobom się spodoba.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
17-09-2022 o godz 17:07 przez: Book Coffee Cake
Bardzo lubię twórczość Vi Keeland, dlatego z przyjemnością sięgnęłam po jej najnowszą książkę “Spark”. Historia opowiada losy Autumn i Donovana, którzy przez pomyłkę mylą swoje walizki na lotnisku. Ta pomyłka doprowadziła ich do wspólnej kawy i trzech dni w swoim towarzystwie. Autumn kierowana swoimi demonami przestraszyła się tej relacji i ucieka od mężczyzny bez żadnego pożegnania. Niespodziewanie dziesięć miesięcy później znów przypadkowo są na siebie skazani i tym razem już nie ma mowy o tym, że nie mieszało w tym udział przeznaczenie. Jak możecie zauważyć “Spark” jest lekkim romansem z nutką trudnej przeszłości bohaterów. Tym razem mówimy o trudnej przeszłości zarówno Autumn jak i Donovana. Oboje skrywają demony, które ukształtowały ich charaktery. Historia ta jest bardzo romantyczna. Przepełniona jest uczuciami, troską i miłością. W moim odczuciu największym atutem tej książki są bohaterowie, którzy byli ciekawymi postaciami. Bardzo charakterystycznymi. Od pierwszych stron Donovan skradł moje serce ( jak to się często mówi znalazłam kolejnego książkowego męża). Natomiast największym minusem tej historii jest fakt, że fabuła rozgrywa się bardzo powoli. Podczas czytania miałam wrażenie, że stoimy w miejscu. Tutaj niewiele się dzieje. Historia jest bardzo schematyczna, choć muszę przyznać, że bolesna przeszłość Autumn całkowicie mnie zaskoczyła. Nie spodziewałam się, że boryka się z tak ciężką traumą. “Spark” to historia którą czyta się bardzo szybko i przyjemnie. Dwie perspektywy sprawiają, że poznajemy uczucia i emocje obu stron. Dodatkowo dostajemy rozdziały w czasie teraźniejszym i przeszłym. Książka jest z lekka schematyczna, ale mi to nie przeszkadza. “Spark” w moim odczuciu jest idealną książką dla tych, którzy nie są wymagającymi czytelnikami. Mi osobiście zabrakło w niej akcji i małego dramatu. Nie będzie to moja ulubiona książka autorki, ale nie uważam, żeby była zła, dlatego zachęcam do przeczytania. 🤭
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
27-08-2022 o godz 09:14 przez: Nasturcja
Kilka dni temu premierę miała najnowsza książka Vi Keeland "Spark". Mieliście już okazję przeczytać? Powiem wam, że na książki tej autorki zawsze czekam z utęsknieniem i za każdym razem zastanawiam się na czym polega ich fenomen. Przyciągają miliony czytelników na całym świecie, a przecież są przewidywalne, chyba się ze mną zgodzicie. Jednocześnie są niesamowicie wciągające i mają w sobie coś ciepłego i pozytywnego. Są jak plasterek na zdarte kolano. I może w tym jest ich urok, że pomimo schematyczności, są takim poprawiaczem humoru, pewniakiem, lekarstwem na gorsze samopoczucie, bo przekazują wartości, z którymi łatwo jest się utożsamiać. W przypadku książki "Spark" nie było inaczej. Od pierwszej strony zainteresowala mnie historia Donovana i Autumn, którzy spotkali się w kawiarni, żeby wymienić się bagażem pomylonym na lotnisku. I zaledwie iskra wystarczyła, żeby wzniecić pomiędzy nimi pożar... W tej powieści oprócz hmmm... osobliwego romansu znajdziemy jeszcze coś, drugie dno, które autorka pokazuje w każdej ze swoich książek. Tym razem padło na różnice społeczne i możliwości, które daje lub zabiera nam środowisko, z którego się wywodzimy. Vi Keeland pokazuje ludzi, którym daleko jest do ideału, ale silnych i pięknych wewnętrznie. I po raz kolejny udowadnia, że ani status społeczny, ani pieniądze nie są wyznacznikiem pozycji, lecz to jakim jest się człowiekiem. Na szczególną uwagę zasługuje pewna postać drugoplanowa, o której nie mogę nie wspomnieć. Bud, uosobienie dobra, bezinteresowności i otwartości na drugiego człowieka. Skradł moje serce 💕 Jest jeszcze jeden temat, który porusza autorka, niezwykle ważny, ale to już musicie odkryć sami sięgając po książkę. Bedziecie przeżywać, kibicować, wściekać się, a przede wszystkim będziecie się dobrze bawić. Emocji nie zabraknie. Polecam z całego serca 💞
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji Więcej recenzji
Prezentowane dane dotyczą zamówień dostarczanych i sprzedawanych przez empik.

Zobacz także

Inne z tego wydawnictwa Gothikana
4.3/5
28,05 zł

Klienci, których interesował ten produkt, oglądali też

Podobne do ostatnio oglądanego