Punkt zero. Blix i Ramm na tropie zbrodni. Tom 1 (okładka  miękka, wyd. 06.2020)

Nowe książka mile mnie zaskoczyła! Nowy autor, krótkie rozdziały sprawiają, że szybka zmiana scen wciąga ze strony na stronę! Czekam na kolejne książki tego DUETU. Polecam

Super

Ok

"Właśnie do tego byli szkoleni. Właśnie na to czekali: żeby znaleźć się na prawdziwym miejscu zdarzenia." Propozycja czytelnicza gwarantująca dobrą zabawę, osadzona w utartych szlakach budowania powieści kryminalnej, gdzie wkrada się nieco schematyzmu i przewidywalności, jednak nie w takiej ilości, aby nie cieszyć się generalnie pozytywnym wrażeniem. Autorzy sięgają po sprawdzone metody czynienia zagadki detektywistycznej efektowną. Mocne uderzenie na początek, stopniowe podkręcanie zabójczej atmosfery, budowanie akcji w oparciu o zbiór tajemnic i niewiadomych, zajmujące odkrywanie motywów i tożsamości. I jeszcze pojawiająca się silna presja czasu związana ze swoistym odliczaniem. To wszystko intryguje, wciąga i czyni kryminał atrakcyjnym. Morderca nie zna litości, brutalnie traktuje ofiary, realizuje perfekcyjnie ułożony plan, sprytnie wymyka się organom ścigania, inteligentnie konstruuje zasadzki. Zgrabnie połączone wątki policyjnego i dziennikarskiego śledztwa, ich wspólna część bazuje na dramatycznym sekrecie. Alexander Blix, śledczy wydziału zabójstw, i Emma Ramm, autorka znanego bloga o celebrytach, współpracują w ramach osobliwej relacji. Tylko pozornie wydaje się, że ich życiorysy nic nie łączy. W miarę rozwijania się scenariusza zdarzeń dowiadujemy się coraz więcej. Postaci ciekawie sportretowane, choć nie w złożonym stopniu, to przekonują postawami i zachowaniami. W zasadzie od początku wiemy, w którym kierunku potoczy się batalia o prawdę i sprawiedliwość, co z jednej strony zmniejsza efekt zaskoczenia, natomiast z drugiej pozwala skoncentrować się na wydobywaniu istotnych szczegółów. Sprawa zaginięcia urasta do rangi mrocznych incydentów, początkowo zastanawiające sytuacje przeobrażają się w zatrważające fakty. Miło poddać się elementom właściwym dla thrillera. Celebryci, ludzie z pierwszych stron gazet, programów telewizyjnych i social mediów, przyciągają uwagę nie tylko zwykłych ciekawskich, ale też zwichrowane i sadystyczne umysły. Niestety, sława nie idzie w parze z bezpieczeństwem. Za morderczymi instynktami skrywa się ponura przeszłość nie dająca o sobie zapomnieć. Na to nakładają się starannie wyreżyserowane miejsca zbrodni, mylne sygnały, sprzeczne komunikaty, wymykające się logice interpretacje, dlatego nie jest łatwo odgadnąć ruchy zabójcy. Zatem gdzie znaleźć klucz do rozwikłania sprawy? Kto z perfidią i desperacją morduje celebrytów? Dlaczego terroryzuje Oslo? Powieść czyta się dobrze, gładko przenika przez krótkie rozdziały, szybko wpasowuje w dynamiczny rytm. Do bardzo dobrej oceny zabrakło nie tyle intensywnych barw w końcowych scenach, bo widowiskowości nie można im odmówić, co nieoczekiwanych rozwiązań. bookendorfina.pl

Jaką cenę trzeba ponieść za sławę? Czy jest nią śmierć? Była biegaczka długodystansowa Sonja wydała swoją pierwszą książkę autobiograficzną. Kiedy nie zjawia się na wywiadzie promocyjnym, blogera Emma postanawia odwiedzić ją w domu. Jednak to co zastaje na miejscu wzbudza w niej strach. Jej mieszkanie wygląda jakby nosiło znamiona walki, a na telewizorze widnieje przyklejony numer startowy zawodniczki... Emma podejrzewa, że Sonja została uprowadzona. Śledztwo w sprawie zniknięcia gwiazdy sportu przejmuje Alexander Blix. Policja nie ma zbyt wiele czasu na odnalezienie biegaczki.. Sytuacja pogarsza się w momencie kiedy policja odnajduje telefon zaginionej, który znajdował się na cmentarzu w świeżo wykopanym grobie.. Jestem bardzo zaskoczona tym co przeczytałam. Dzięki @smakslowa mogłam przeczytać świetny kryminał! Fabuła książki dotąd niespotykana w innych publikacjach, wręcz wciąga czytelnika w zagadkowy i kryminalny świat. Akcja toczy się dość wolno, jednak wcale mi to nie przeszkadzało, gdyż dzięki temu sama potrafiłam analizować dowody. Punkt zero, w zasadzie cały czas utrzymywał mnie w napięciu. Wiele zwrotów akcji nie pozwalało na nudę, lecz powodowało i zarazem zachęcało do wytężenia umysłu i racjonalnego myślenia. Kreacja bohaterów wydawała mi się bardzo dobra, szczególnie jeśli chodzi o Emme. Dziewczyna która pisała marne artykuły zamieniła się w prawdziwą dziennikarkę śledczą, tym samym stała się głównym świadkiem w sprawie. Historię pokazano z dwóch perspektyw: śledczego, oraz blogerki, dzięki czemu poznałam tor poszukiwań z dwojaki sposób. Zapewniam Was że Punkt zero zapewni wam maratoński bieg przez zdarzenia zapierające dech w piersiach, oraz odsłoni przed wami tajniki umysłu seryjnego mordercy. Jestem zachwycona tą książką, oraz sposobem w jaki autor opisuje wydarzenia. Przekazuje swoją powieść w taki sposób, aby wywrzeć na czytelniku jak największe wrażenie, ale także wzbudzić ciekawość i strach. Udało mu się to w stu procentach! Biegnijcie szybko do księgarni bo ta powieść jest tego warta!

To było wstrząsające, intrygujące i po prostu dobre. Nikt tak jak Horst nie potrafi mnie wciągać w świat kryminalny z psychopatycznymi zabójcami i zagadkami, których nie potrafię rozwiązać. Czułam ekscytacje zbliżając się do rozwiązania zagadki serwującą przez mordercę i stres czy policja zdąży zanim dojdzie do tragedii i zginie więcej osób. Akcja nabierała z każdym rozdziałem coraz większego tempa, nie było nic zbędnego tylko same fakty. Przechodząc z jednego napięcia do drugiego rozsadzając tym samym czytelnika i dając mu rozrywkę idealną na wieczór. Horst pisze świetne thrillery i bardzo lubię jego dramaturgiczne pióro. Co zaś się tyczy Thomasa Engera, zyskał u mnie miano drugiego autora norweskiego którego polubiłam. Ciekawy duet przedstawiający historie mrożącą krew w żyłach.

Pierwszy tom serii o śledczym Blixie i reporterce Ramm. Tom zaczyna rzut w przeszłość i wydarzenie które połączyło tę dwójkę lata temu, gdy Ramm była jeszcze małą dziewczynką. Główna historia tego tomu to śledztwo rozpoczynające się odkryciem przez Ramm zaginięcia znanej celebrytki, które z czasem przeradza się w wyścig z czasem z seryjnym mordercą. Niezła akcja, zwroty, zupełnie inaczej niż w solowych książkach Horsta. I zakończenie które sprawi że będziesz musiał kupić kolejny tom