Przysięga kłamstwa. Deception Trilogy. Tom 1 (okładka  miękka)

Wszystkie formaty i wydania (2): Cena:

Sprzedaje empik.com : 26,39 zł

26,39 zł
41,90 zł porównanie do ceny sugerowanej przez wydawcę
Odbiór w salonie 0 zł
Wysyłamy w 1 dzień rob.

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?

Zadzwoń
Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

Rina Kent w Polsce!

Winter Cavanaugh, oprócz wspomnień, nie ma praktycznie nic. Ani dachu nad głową, ani godności. Kiedy może stracić również wolność, z pomocą przychodzi jej pewien gangster, najbardziej niebezpieczny i okryty złą sławą mafioso w mieście, Adrian Volkov.
Mężczyzna składa jej bardzo dziwną ofertę. Chce, żeby udawała jego zmarłą żonę. Wszystko wydaje się irracjonalne: jego propozycja, próba szantażu, postawienie dziewczyny w sytuacji bez wyjścia.

Winter nie rozumie, dlaczego Adrian Volkov wybrał właśnie ją.

Kobieta szybko orientuje się, że tak samo jak na ulicy, również w domu męża będzie musiała walczyć o przetrwanie. Mężczyzna traktuje ją przedmiotowo, nie pozwalając jej się odzywać. Chce, żeby bez słowa wykonywała polecenia, aż w końcu stanie się jego zmarłą Lią.
Winter zaczyna rozumieć, że w tej sytuacji pobyt w więzieniu byłby nie najgorszą opcją.

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

ID produktu: 1324405955
Tytuł: Przysięga kłamstwa. Deception Trilogy. Tom 1
Seria: Deception Trilogy
Autor: Rina Kent
Tłumaczenie: Bolewicki Szymon
Wydawnictwo: NieZwykłe Zagraniczne
Język wydania: polski
Język oryginału: angielski
Liczba stron: 297
Numer wydania: I
Data premiery: 2022-09-15
Rok wydania: 2022
Forma: książka
Okładka: miękka
Wymiary produktu [mm]: 210 x 30 x 140
Indeks: 43164479
średnia 4,4
5
89
4
32
3
20
2
1
1
2
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
19 recenzji
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
5/5
18-10-2022 o godz 18:37 przez: Anonim | Zweryfikowany zakup
Niesamowita,niepowtarzalna,niebanalna historia! Mroczne pożądanie,tajemnicza kobieta,niebezpieczny mężczyzna!W tej książce znajdziecie wszystko,co wzbudzi zainteresowanie,niepokój,rumieniec wstydu! Pierwszy tom kończy się niespodziewanie i zachęca do sięgnięcia po kolejny! Gorrącoo polecam!
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
3/5
20-01-2024 o godz 00:00 przez: Anonim
Ta recenzja została usunięta, ponieważ jej treść była niezgodna z regulaminem
3/5
04-06-2023 o godz 13:02 przez: Amelia | Zweryfikowany zakup
Uważam, że książka jest naprawdę dobra, ale jest jeden wyjątek który stawia mnie w sytuacji, że nie wiem jaką ocenę dać. Waham się pomiędzy 3 a 4 ⭐️ ponieważ w tych 300 stronach moim zdaniem o wiele za dużo się zadziało. Było to ciekawie, fakt, ale ja osobiście w końcowych rozdziałach nie wiedziałam co się działo i musiałam kilka razy czytać zdanie, by cokolwiek zrozumieć. Było tam bardzo dużo namieszane. Ja już nie wiem kim jest główna bohaterka i gdzie ona jest w tym momencie, może jak przeczytam kolejne części to wszystko się wyjaśni i zmieni się moja tutejsza ocena.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
06-02-2023 o godz 22:43 przez: anonymous | Zweryfikowany zakup
Dawno nie czytałam tak dobrej książki, od której nie da się oderwać. Książka jest wspaniała a zakończenia się kompletnie nie spodziewałam.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
16-06-2023 o godz 12:59 przez: Hasia | Zweryfikowany zakup
Kupcie odrazu drugi tom
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
16-05-2023 o godz 18:35 przez: edyta okrągła | Zweryfikowany zakup
Polecam
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
1/5
02-11-2022 o godz 09:57 przez: wioletreaderbooks
Zazwyczaj chętnie sięgam po książki o mafii, które są napisane przez zagraniczne autorki. Tak sobie myślę, że coś musiało przekonać wydawcę do tego, aby wydać ją na polskim rynku. Ale czasem jestem rozczarowana. I tak było w tym przypadku. Co głównie wpłynęło na ten fakt ? To, że była to tak przewidywalna fabuła, że naprawdę od początku wiedziała co wyniknie. Już książka w takim klimacie była wydana, więc chyba te wydarzenia nie były tu zaskoczeniem. Co więcej. Akcja trochę bez ładu, gnała jak szalona. Bohaterka totalna idiotka, co karzą to robi. Co usłyszy w to wierzy. Adrian też nie zyskał mojej sympatii. Ogólnie cała akcja trochę o niczym. Dodatkowo emocji to tutaj trzeba naprawdę szukać z lupą w ręku. Chyba jedna z gorszych tomów otwierających serię. Nie sięgnę po kolejne. Autorka w ogóle nie zrobiła na mnie dobrego wrażenia i dodatkowo ma banalny, zbyt płaski język. Klapa.
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
4/5
04-05-2024 o godz 20:24 przez: Claudia
Niestety zaczęłam czytać książkę już wcześniej znając jakieś spoilery (co nie było moja winą). Ale nie dało mi to dużo, ponieważ książka i tak była bardzo niezrozumiała. Jednak nie przeszkadzało mi to aż tak, ponieważ pisanie autorki i relacja głównych postaci mnie tak bardzo wciągała i ciekawiła, że nie mogłam przestać czytać. Zazwyczaj tak mam z książkami Riny… a raczej zawsze. Książka jest bardzo nieprzewidywalna i zaskakująca. Radziłabym wszystkim wejść w nią ciemno, a nie tak jak ja, ponieważ nie wyobrażam sobie jaki mindf*ck ona wtedy zapewnia. Typowo dla Riny, książka ma super postacie, wątek, i zwroty akcji. Polecam jej książki! 📚bookstagram: @zaczytanyangel
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
16-10-2022 o godz 22:23 przez: Agata i Karolina
"To nie tak, ​że ludzie zmieniają się z własnej woli. Zmuszają ich do tego ​czynniki zewnętrzne: okoliczności i tragedie. ​W pewnym sensie druga szansa tak naprawdę nie istnieje. To ​mit opowiadany od czasu do czasu, aby uspokoić ludzi wraż​liwych emocjonalnie, by mogli cieszyć się kolejnym dniem, za​miast popadać w depresję. ​Prędzej czy później zdają sobie jednak sprawę, że takie rzeczy ​się nie dzieją i wpadają w głębszą formę depresji, która w końcu ​doprowadza ich do zguby. ​Nie wierzę w mity. Jestem człowiekiem twardo stąpającym po ​ziemi. Mogę przeinaczać fakty na swoją korzyść, mogę używać ​​ich zniekształconej wersji, aby osiągnąć jakiś cel, ale nie sięgam ​po iluzje. ​A jednak zdarzył się ten jeden wyjątek. ​Iluzja, za którą podążę". Wierzycie w przypadki? A może... wierzycie w sobowtórów? 🤔 Winter Cavanaugh, nie ma nic oprócz wspomnień. Tuła się po świecie jako bezdomna korzystając jedynie z pomocy schronisk. Kiedy okazuje się, że może stracić wolność, nieoczekiwanie z pomocą przychodzi jej najbardziej niebezpieczny i okryty złą sławą gangster, Adrian Volkov, składając bardzo dziwną propozycję. Chce, żeby udawała jego zmarłą żonę. Kobieta szybko orientuje się, że tak samo jak na ulicy, również w domu męża będzie musiała walczyć o przetrwanie a za każde przewinienie zostanie surowo ukarana... "Przysięga kłamstwa" czyli 1 tom serii Deception Trilogy właśnie wbiła nas w fotel i pozamiatała zalewając masą rozmaitych emocji. Autorka stworzyła historię tak tajemniczą i niebanalną, że do tej pory (a skończyłyśmy ją czytać jakiś czas temu) jesteśmy w szoku. Jak się okazuje tytuł ten trafi na naszą półkę do puli książek których nie byłyśmy w stanie rozszyfrować i przewidzieć aż do samego końca aż przeczytałyśmy ostatnie zdanie w tekście. I wiecie co? Coś czujemy, że jeszcze długo będziemy pod wrażeniem. Klimat książki w naszym odczuciu jest nieco mroczny momentami odnosiłyśmy wrażenie, że można go porównać do thrillera psychologicznego w którym wszyscy bohaterowie odgrywają swoje role i grają w jakąś grę. Autorka z biegiem historii podsuwa nam pewne wskazówki, które mogłyby pomóc w rozwikłaniu zagadki jednak cała historia owiana jest aurą tajemnicy przez co ciężko jest się domyślić jak to się zakończy. A jak już mowa o końcu...🤯 Do jasnej cholery nie zostawia się czytelnika w takim momencie! 🙈 Jeżeli chodzi o samych bohaterów - Adrian lubi dominować, karać i sprawować władzę nad wszystkim i wszystkimi. Kontrola jest niczym jego drugie imię. Bywa szorstki, brutalny ale jest także opanowany. Wbrew jednak pozorom zauważamy, że potrafi być także troskliwy, opiekuńczy zupełnie tak jakby kobieta była całym jego światem. Winter zaś walczy, opiera się i stale pyskuje. Nie daje się okiełznać, jest niczym nieposkromione dzikie zwierze. Widzimy jednak także jak bardzo jest zagubiona z jednej strony natomiast z drugiej zaczyna się coraz bardziej oswajać z sytuacją w jakiej się znalazła a wręcz powiedzieć można, że zaczyna jej być dobrze chodź jest jeden element, który stale ją uwiera niczym cierń w oku i który może okazać się kluczowym dla podejmowanych przez nią decyzji... Historia ta ma nie jedną gorącą erotyczną scenę która z pewnością was rozgrzeje ale w pewnym sensie jest także zdeprawowana za sprawą otrzymywania przyjemności z zadawania bólu bliskiej osobie oraz przedmiotowemu traktowaniu jej ale także wyciąganiu przez tą drugą stronę z tego bólu przyjemności a w pewnym sensie nawet wewnętrznie domaganiu się bliskości tej osoby. Pomyślicie sobie teraz zapewne, że ta para jest pokręcona i w życiu tego nie zrozumiecie. Owszem tak się wydaje na początku ale uwierzcie nam jeżeli już dotrzecie na sam koniec tej historii wszystko stanie się dla was jasne i każdy element układanki wskoczy w odpowiednie miejsce a Wy powiecie "WTF!?" Książka dla osób lubiących niegrzeczne, nieoczywiste, spowite tajemnicą historie. Nam się podobała bardzo i mamy nadzieje, że nie będzie trzeba długo czekać na kontynuację! 😍 #must #mustread #musthave
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
02-10-2022 o godz 11:31 przez: Snieznooka
Przysięga bywa niezwykle istotną częścią człowieczeństwa, składamy pewną obietnicę, dajemy przyzwolenie do określonych zachowań i ufamy, chociaż nie zawsze odpowiedniej osobie. Nie każdy ma w sobie tyle siły i honoru, aby traktować przysięgę w sposób należyty, co będzie, jeśli zostanie ona wykorzystana w niewłaściwy sposób? Ile trudności przyjdzie znieść? „Przysięga kłamstwa” jest pierwszym tomem cyklu Deception Thrilogy, powieści, która jest mroczna niebezpieczna i rozgrywa się w mafijnym świecie, do którego nie każdy ma wstęp i chyba tak powinno zostać. Nie każdy jest na to gotowy i nie nadaje się do tak brutalnego świata. Niezwykle łatwo stać się ofiarą manipulacji i nawet nie będąc tego świadomym, czy to samo stało się z główną bohaterką? Jak się musi czuć osoba, której myśli nie są w stanie płynąć spokojnie, ale zmieniają się w chaos, nad którym nie da się zapanować? Główną bohaterką książki autorstwa Riny Kent pod tytułem „Przysięga kłamstwa” jest Winter Cavanaugh, kobieta, której życie nie przypomina bajki i zdaje się, że nigdy takie nie było. Dziewczyna wylądowała na ulicy, gdzie stara się ze wszystkich sił przetrwać. Brak pieniędzy, dachu nad głową, bezpieczeństwa sprawia, że musiała się zahartować. Stać waleczna, agresywna, a przede wszystkim ostrożna i czujna. Niestety nie uchroniło ją to przed problemami, w które wpadła. Stała się świadkiem zbrodni z udziałem przerażającego Adriana Volkova. Mężczyzna należy do rosyjskiej Bratvy, a więc sytuacja znacznie się pogarsza, kiedy Winter została przyłapana na tym, że widziała coś, czego nie powinna. Winter ma dwie możliwości, albo pójść do więzienia, albo zaakceptować propozycję, jaką wysunie jej Vokov. To niebezpieczny mężczyzna, który jest pewny siebie, mroczny, niebezpieczny, nie warto z nim wojować, tej walki przecież nie można wygrać, ale nikt nikomu nie zabronił tego próbować, prawda? „Przysięga kłamstwa” nie jest typową mafijną opowieścią, którą można określić, jako dark romance, to zdecydowanie coś więcej. Rina Kent jest autorką, która wie, czego chce i co przekazać czytelnikowi. Jest kreatywna, a jaj historia jest mroczna i z pewnością nie dla każdego. Bywały momenty, gdzie czułam, że wodzi mnie za nos, kiedy coś wydawało się iść we właściwą stronę, zwrot akcji wydawał się wszystko zmieniać. Pierwszy tom trylogii zdecydowanie nie należy do prostych i oczywistych powieści. Nie należy ją spłaszczać, czy przekreślać, ja nie byłam w stanie. Brnęłam w tą opowieść i nie potrafiłam tego przekreślić, chciałam wiedzieć, jaki będzie jej finał, jednocześnie zdając sobie sprawę z tego, że do tego czeka mnie jeszcze spor wydarzeń. Adrian był surowym i apodyktycznym mężczyzną, ale pokazywał, że ma serce w chwilach, kiedy przemawiała przez niego opiekuńczość względem Winter. Opiekował się nią i dawał jej dokładnie tyle bólu, ile potrzebowała, ile była w stanie znieść. Winter wiedziała, że przegrywa bitwę, jednak nigdy nie unikała swojego prawdziwego ja i przeciwstawiła się mu, kiedy tylko miała ku temu okazję. „Przysięga kłamstwa” zasiała w mojej głowie chaos, a on kiełkował rozbudzając ciekawość. Jest emocjonalna, mroczna, czasami łamie serce. Podobała mi się to od początku do końca, budowanie charakteru w tej książce są doskonałe. Jest wiele tajemnic i napięcia, że zapiera dech w piersiach, a wszystko po to by czekać na odpowiedzi, których rozpaczliwie potrzebuję.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
07-11-2022 o godz 22:21 przez: Złotowłosa i Książki
Winter Cavanaugh każdego dnia walczy o życie. Nie ma nic, poza wspomnieniami. Jest bezdomna. Lecz pewnego dnia jej życie przewraca się do góry nogami. Na jej drodze staje najbardziej niebezpieczny i okryty złą sławą mafioso w mieście. Adrian Volkov ma cel i zrobi wszystko, by go osiągnąć. A teraz Winter musi zastąpić jego zmarłą żonę. On zawsze dostaje to, czego chce i nie ugnie się przed niczym. A teraz zrobi wszystko, by Winter godnie zastąpiła Lię. Niestety Winter trafiła z deszczu pod rynnę. Stała się marionetką w rękach fałszywego męża a każda niesubordynacja wiąże się z karą. Dlaczego Adrian wybrał Winter? Jakie sekrety skrywa? Co czeka na kobietę? Lubię zakręcone historie. Zagmatwane, pełne żaru i ostrych scen. Totalnie zaskakujące i szokujące. I właśnie taka okazała się być książka Riny Kent. To było moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki i napewno nie ostatnie. Zdecydowanie pragnę więcej. Już nie mogę się doczekać kontynuacji. A to dlatego, że pierwszy tom zakończył się taką petardą, że szczękę zbierałam z podłogi. Zresztą nie tylko on mną wstrząsnął. Początek również wyzwolił multum emocji. A jak zapewne przewidujecie - środek także nie odbiegał od klimatu. Zdecydowanie przez całą fabułę uczuć lęk. Takie obawy. Podświadomość wysyła sygnały przeczuwając makabrę i daleko od prawdy nie była. To co się tutaj działo było jednym wielkim WOW. Dosłownie perfekcyjny nokaut. Te wszystkie sekrety i tajemnice. Ta otoczka mroku. Ta jedna wielka niewiadoma. Zostałam totalnie wessana i przemielona stworzoną fabułą. Mamy tutaj sceny uniesień, którym daleko do słodkich, podczas których można by było wzdychać nad pięknem uczucia pomiędzy bohaterami. Tutaj zdecydowanie wkraczamy w świat zła. Kar i nagród. Fascynacji, obsesji i czerpania satysfakcji z wyrządzania krzywdy. Autorka balansowała na mikroskopijnej granicy między rozkoszą a bólem. A pierwszy opis zbliżenia wymienionego w tekście wprowadził mi niemały chaos. Totalnie mnie zaskoczyło. Zresztą tak jak cała historia. Co chwilę doświadczałam pełnej konsternacji. W mej głowie kłębiły się myśli i rodziły się kolejne pytania. Relacja między bohaterami była zawiła i pokręcona. Rzekłabym nawet, że w jakimś stopniu chora. Pokusiłabym o stwierdzenie, że Winter to masochistka. A Adrian to despota, sadysta i diabeł z piekła rodem. Najbardziej przerażające okazały się swoiste szkolenia Winter. Tutaj został perfekcyjnie pokazany motyw marionetki i lalkarza. Manipulacji i chronicznego sprawowania kontroli. W miarę przekręcania kartek moje brwi szybowały coraz wyżej a po plecach pełzł coraz większy strach. Włos się jeżył na co poniektóre pomysły dołączone do całości, na jakie wpadła autorka. Każde natomiast idealnie ze sobą współgrały. Co to była za historia! Mroczna, demoniczna, elektryzująca, hipnotyzująca. Za tą piękną okładką skrywa się coś, co budzi grozę i dostarcza całej palety emocji. Aaa, ja chcę tom drugi na już. Najlepiej na wczoraj, heh. Taki zły a tak bardzo pasjonujący okazał się pierwszy tom serii. Serii, która jest obłędna i demoniczna. Z rosyjską Bratvą, która dopiero powoli rozpościera swe wielkie czarne skrzydła. Coś czuję że najlepsze dopiero nastąpi. I wiecie co? Nie mogę się doczekać. Polecam Współpraca: Wydawnictwo NieZwykłe
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
10-10-2022 o godz 06:53 przez: Heather
Rina Kent zabiera nas w dość nietypową podróż, ponieważ miesza dwa bardzo popularne ze sobą gatunki: mafijny romans oraz New Adult. Pośród powieści podobnych do siebie i wykorzystujących te same motywy autorka bawi się formą i na tle czegoś starego buduje zupełnie nową opowieść. Najpierw poznajemy tragiczne losy głównej bohaterki. Zbliżamy się do niej, łapiemy wspólny kontakt i utożsamiamy się z jej problemami a dopiero później odkrywamy tajniki mafijnego świata, który upomina się o nową ofiarę a to wszystko w ciekawie przedstawionej historii, która była zaplanowana od początku do końca. Już pierwsze strony upewniły mnie w przekonaniu, że autorka doskonale wie co robi a jej styl: lekki, plastyczny, bardzo obrazowy, postawił na mojej drodze dobrze dopracowanych, wielowymiarowych bohaterów przez co pochłonęłam lekturę w zaledwie jeden wieczór. To opowieść o miłości, ale niełatwej, naznaczonej trudami życia, wystawionej na niepowodzenia oraz zmuszonej do walki o swoje przekonanie. Winter Cavanaugh nigdy nie czuła się pewna swojej przyszłości, czuła że stąpa po kruchym lodzie i stawiała na tu i teraz, sięgając jedynie po wspomnienia. Wpakowała się w ogromne kłopoty, więc wyciągnięta ku niej dłoń jednego z gangsterów wydaje się najlepszym rozwiązaniem. Tylko czy dziewczyna może zaufać Adrianowi? On chce, by w zamian za pomoc ona udawała jego zmarłą żonę, ale z czasem ten plan wymyka się spod kontroli i sięga po zaskakujące rozwiązania, których nikt się nie spodziewał. Fabuła jest prosta w swojej formie a największą atrakcją są liczne niebezpieczeństwa związane z wyborami bohaterów. Za Winter podążają demony przeszłości, dziewczyna nie potrafi stanąć na nogi ani poukładać swojego życia, więc dlatego doprowadziła do skrajnej sytuacji. To jednak zabarwiło wydarzenia, dodało im pazura, sprawiło, że losy bohaterki nie były nam obojętne, ponieważ jej przyszłość była niepewna a aktualne wydarzenia bardzo dynamiczne. Adrian natomiast wcale nie rysował się w pozytywnych barwach, często wręcz budząc moją szczerą niechęć, gdy robił wszystko, by podporządkować sobie kobietę i uczynić ją klonem swojej zmarłej żony. Był bezczelny i egoistyczny, nawet jeśli miał cele, które w jakiś sposób go tłumaczyły, ale z drugiej strony podobała mi się ta skrajność pomiędzy postaciami, ponieważ to zmuszało mnie do mocniejszego zaangażowania się w fabułę. "Przysięga kłamstwa" to powieść pełna sprzeczności, wystawiająca na próbę zarówno czytelnika jak i głównych bohaterów. Dość ciężka w odbiorze przez nagromadzenie się skrajnych emocji, ale jednocześnie angażująca i w pełni intrygująca. Autorka doskonale wiedziała jak kusić czytelnika obietnicą kolejnych zaskakujących wydarzeń, podsuwała mi kolejne propozycje rozwiązań, by za moment zmienić całkowicie inicjatywę i pozostawić mnie w konsternacji a solidna porcja erotyzmu tylko podsycała atmosferę. To wszystko złożyło się na intrygujący pierwszy tom, z finalnym przytupem, który jeszcze się nie kończąc już namówił mnie na sięgnięcie po kontynuację.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
24-10-2022 o godz 07:37 przez: Anonim
„Desperacko i irracjonalnie szukam w jego kamiennych rysach jakiejś ludzkiej cechy.” Winter Cavanaugh, żyje na ulicy, często jest głodna, nieustannie jest czujna. Odarta z godności, brudna, popada w poważne tarapaty. Z pomocą przychodzi jej przez przypadek poznany mężczyzna. Adrian Volkov roztacza wokół siebie mrok, budzi respekt i strach, jego zła sława sięga daleko. Adrien składa Winter dziwną, niepokojącą propozycję. Chce, aby udawała jego zmarłą żonę, zajęła jej miejsce w jego domu. Dziewczyna nie ma wyjścia, mężczyzna szantażem wymusza na niej podjęcie decyzji. Niebawem Winter, która ma stać się od teraz Lią przekonuje się, że kolejny raz będzie musiała walczyć o przetrwanie. Gangster traktuje ją bardzo przedmiotowo, każdy objaw buntu jest surowo karany. Kobieta coraz częściej czuje, że przegrała, że będzie musiała poddać się woli Valkova. Już niebawem Winter przekonuje się dlaczego to właśnie ją wybrał ten zimny, wyrachowany, bezwzględny mężczyzna. Jej podobieństwo do jego zmarłej żony jest uderzające. Akcja powieści toczy się swoim rytmem, intryguje, niepokoi, wzbudza ogromne emocje. Rewelacyjnie wykreowani bohaterowie, to złożone, charakterne, naturalnie ukazane osobowości. Narracja toczy się z perspektywy naszej pary, dokładnie widzimy emocje jakie nimi targają. Winter od razu skradła moje serce, to inteligentna, charakterna, wrażliwa młoda kobieta, która zaznała w życiu wiele zła. Adrien – cóż za mroczny, małomówny, opanowany, wręcz zimny człowiek. Bywa brutalny i bezwzględny w swych poczynaniach. Muszę przyznać, że początkowo trudno było go rozgryźć, wzbudzał we mnie niechęć i jednocześnie intrygował. Od razu zostajemy rzuceni na głęboką wodę, prolog intryguje i budzi niepokój. Nieustannie towarzyszy nam szczypta napięcia, a emocje przygniatają. Z uwagą i zainteresowaniem śledziłam trudną relację naszych bohaterów. Jej wspomnienia, przeszłość są bardzo bolesne, naznaczyły ją. Stopniowo uzależniają się od siebie, między nimi iskrzy od nadmiaru emocji. Chociaż on stara się nie okazywać uczuć, robi wszystko, aby utraciła swoją tożsamość. Dlaczego tak bardzo mu na tym zależy? Poruszająca, zaskakująca, przepełniona mrokiem i niedopowiedzeniami opowieść, wyróżnia się na tle innych ciekawym pomysłem. Przez historię się płynie, trudno się oderwać choć na chwilę. Zakończenie zupełnie mnie zaskoczyło, czegoś takiego kompletnie się nie spodziewałam. Z niecierpliwością czekam na kontynuację. Bardzo polecam, Tatiasza i jej książki :)
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
16-11-2022 o godz 17:45 przez: Kamila
🍁Recenzja🍁 (...) w tej chwili zdaję sobie sprawę, że on nigdy mnie nie zobaczy. Że, tak jak w balecie, jestem tylko cieniem kogoś innego. Nic nieznaczącą osobą." Winter to kobieta, która tuła się po przytułkach, drogach... Po prostu tam, gdzie wiatr ją powieje. Nie ma swojego miejsca na świecie. Nie ma tych czterech ścian, do których mogłaby, wracać nie ma też do kogo i dla kogo wracać. Jest sama... Życie jej się zmienia, kiedy mafia zaciska szpony na jej ramieniu. Zostaje wplątana w grę, w której będzie musiała odgrywać rolę, kimś kim nie jest... Dlaczego to właśnie ona została wybrana? Czy znajdzie wyjście z tej sytuacji? Adrian to mężczyzna, któremu nie można się sprzeciwiać. Jest bezwzględny, niebezpieczny i totalnie popsuty do szpiku kości. Ale czy na pewno? Ma przebłyski delikatności, tylko szkoda, że są one znikome. Co się stanie, kiedy kobieta, która pokazuje pazurki, wkroczy do jego życia? Czy jest przygotowany na starcie z nią? "Przysięga kłamstwa" to książka, która ma wielkie pole manewru w naszej psychice. Idealnie steruje myślami, osacza nas, sprawiając, że nie wiemy już, co jest prawdą, a co snem... Pierwsze spotkanie z twórczością autorki i zostałam ugodzona strzałą kupidyna. Jestem zakochana w piórze, jak i w całej powieści. To, co działo się na tych 300 stronach przeszło moje oczekiwania. Tutaj było wszystko!!! Od lekkiego kryminału, po erotyczne wątki aż do powieści, która ma coś z psychologii. Nikt tak jeszcze nie poplątał moich myśli, że nie byłam w stanie zorientować się, jaka tak naprawdę jest prawda. Nie zabraknie piekielnie gorących scen erotycznych pomiędzy bohaterami, które momentami będą brutalne. Opisy dopełniają całości i sprawiają, że wręcz płoniemy. Nie obejdzie się bez tajemnic, które będą zaprzątały wasze myśli, ale także momentów zaskoczenia, które dadzą wam do myślenia. Ojj co tutaj się działo... Sama byłam w ciężkim szoku i niedowierzaniu. Właśnie takiej historii brakowało na polskim rynku i cieszę się, że w końcu ją dostaliśmy. Kiedy doszłam do zakończenia, nie wiedziałam co mam myśleć. Po prostu zgłupiałam i zastanawiałam się, czy ja, aby na pewno czytam dobrą książkę. Jestem ciekawa tego, jak rozpocznie się kolejny tom tej historii. Jeśli jeszcze jej nie czytaliście, to gorąco wam polecam. Na sam koniec dodam, że okładka robi wrażenie. Jest piękna, prosta i w tym wszystkim wyjątkowa.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
12-10-2022 o godz 20:07 przez: em.love.book
Winter Cavanaugh została w życiu odarta z wszystkiego, żyjąc samotnie na ulicy, lawiruje z dnia na dzień, tylko stara się przetrwać. Wyglada na to, że gorzej już być nie może, gdy nagle zostaje wuplątana w zabójstwo, które może doprowadzić ją do więzienia. W wyniku tych fatalnych zdarzeń Adrian Volkov, wysoko postawiony gangster, składa jej ofertę nie do odrzucenia. Pragnie, aby kobieta udawała jego zmarłą żonę Lię. Całość okazała się ciekawa, jednak nie pojawiła się między nami wielka miłość. Przyznam, że książka podobała mi się tak połowicznie, było sporo elementów, które przypadły mi do gustu, ale i takich, które podobały mi się mniej. Przede wszystkim autorka postarała się o to, aby odczucia tutaj były silne, natomiast ja czułam to raczej jako sztywną i bezosobową grę, co bardzo odznaczała postać Adriana. Nie poczułam tej chemii, dla mnie facet, który po każdej nie odpowiedniej wypowiedzi naliczał baty, a po ukaraniu nagle czesał i głaskał, trochę mnie nie przekonywał. Wolałabym aby fabuła była nieco rozciągnięta w czasie, ponieważ bohaterowie spędzili ze sobą raptem miesiąc, co troszkę odbierało mi wiarygodności ich zachowań. Generalnie ich relacja była dla mnie mechaniczna i mimo, iż gorących scen było sporo, to nie poczułam tej iskry namiętności między nimi. To co było dla mnie plusem, to dynamiczna sytuacja w ugrupowaniu mafijnym. Czułam ciągłą niepewność i snute dookoła podejrzenia względem głównego bohatera. Podobał mi się fakt, że Adrian jednak musiał być czujny i przed kimś się pilnować, bo to sprawiło, że każdy bohater, był dla mnie podejrzany. Jeśli chodzi o sytuacje z koszmarami, był to fascynujący motyw, a samo zakończenie wprawiło mnie lekkie osłupienie i sprawiło, że uśmiechnęłam się do siebie, bo pomyślałam, że autorka tworzy tutaj coś nieprzewidywalnego i stara się mącić jak najbardziej w głowie czytelnika. Także ziarnko niepewności zostało zasiane i zastanawiam się, co będzie dalej. Osobiście podchodzę do książki tak pół na pół, ale możecie sami sprawdzić, co w waszych myślach wywoła ten tytuł.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
30-09-2022 o godz 11:14 przez: booksbymags
Wyobraźcie sobie, że nie macie dachu nad głową, bliskich, szans na lepsze jutro, a każdy dzień to walka z głodem. Nie żyjecie, raczej egzystujecie. Podejrzenie o zabójstwo kierownika schroniska dla bezdomnych i policja na karku to ostatnie, czego potrzebowaliście. Świadomość tego, że prawdopodobnie nikt nie uwierzy w waszą niewinność, nie pozostawia zbyt wielu możliwości. Ukryć się? Uciec? Zniknąć? Winter Cavanaugh miała jednak inne wyjście - skorzystać z propozycji członka nowojorskiej Bratvy. Adrian Volkov złożył jej ofertę nie do odrzucenia. A raczej taką, której nie mogła odrzucić, jeśli nie chciała trafić do więzienia. Czy udawanie kogoś to wysoka cena za dach nad głową, wygodne łóżko i ciepłe posiłki? Być może nie. Ale wejście w rolę Lii Volkov - żony Adriana, mogło okazać się pułapką - czymś dużo gorszym i bardziej niebezpiecznym niż więzienna cela. "Przysięga kłamstwa" to nieco dziwna i bardzo specyficzna książka. Na pewno nie brakuje w niej niedopowiedzeń i tajemnic, które tworzą ciekawy klimat wokół fabuły. Od pewnego momentu czytelnik ma wrażenie, że coś tu jest mocno nie tak, a odczuwana niepewność tylko to potęguje. Ta książka nie jest zła, a końcowy twist stanowi jej najmocniejszy element. Ja jednak, w przeciwieństwie do innych książek Riny, które już czytałam, nie poczułam do niej mięty. Mam ogromny problem z głównym bohaterem, bo o ile rozumiem, że jako członek mafii musiał mieć osobowość samca alfa, to często jego zachowanie bywało przesadzone, niezrozumiałe i lekko cringowe - zwłaszcza w scenach erotycznych. Kary seksualne, bo bohaterka miała czelność wyrazić swoje zdanie albo zadać pytanie?
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
08-10-2022 o godz 10:49 przez: Jadzka.aa
"Przysięga kłamstwa" jest pierwszą książką autorki, jaką miałam okazję czytać i już z niecierpliwością czekam na kolejny tom! Ta książka okazała się nieprzyzwoicie dobra! Choć zdaję sobie sprawę, że nie każdemu przypadnie do gustu, to mnie osobiście podobała się pod każdym względem. Jest całkowicie nieprzewidywalna, nie raz potrafi zaskoczyć, a nawet zszokować. Bez dwóch zdań jest zawiła. Autorka stworzyła naprawdę dobry, a przede wszystkim mroczny romans, a cała książka jest pełna tajemnic, adrenaliny, niebezpieczeństw i niepewności. Strasznie spodobał mi się pomysł na fabułę, i to w jakim kierunku się ona toczyła. Autorka stworzyła świat, który rządzi się swoimi prawami, który jest mroczny i wyuzdany. Strasznie podobało mi się to, jak autorka wykreowała swoich bohaterów. Winter mimo sytuacji, w jakiej się znalazła nadal dzielnie walczy o swoją godność. Natomiast Adrian był równie silną osobowością, choć momentami drażnił mnie swoim wyrachowaniem. Ta książka swoim zakończeniem zrobiła mi sieczkę z mózgu. Pozostawiała mnie ze sporą ilością pytań, na które mam nadzieję, że znajdę odpowiedź w drugim tomie. Śmiało mogę powiedzieć, że „Przysięga kłamstwa” to idealny wstęp do dobrze zapowiadającej się serii. Polecam wszystkim, którzy lubią ostrą jazdę bez trzymanki.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
22-09-2022 o godz 11:49 przez: Kochamyromanse
Lubicie książki z potężnymi twistami w fabule? Przysięga kłamstwa to moje pierwsze spotkanie z Riną Kent i bez udawania muszę przyznać, że bardzo udane. Książka ta na pierwszy rzut oka jest dość niepozorna, bo liczy 297 stron. Może się wydawać, że autor nie da rady solidnie zbudować napięcia przy tej długości, ale uwierzcie, da się i tutaj jest to wykonane bezbłędnie. Winter żyje na ulicy i nie ma nic oprócz wspomnień, a przynajmniej do czasu, aż na jej drodze nie staje nieznajomy mężczyzna, Adrian. Później wszystko robi się coraz bardziej skomplikowane, a gdy myślimy, że jesteśmy już przynajmniej bliscy prawdy, Rina Kent ponownie wodzi nas za nos. To pierwszy tom trylogii, w której mafia jest tylko tłem, bo główny plan stanowi fantastyczny rys psychologiczny zarówno głównej bohaterki, jak i głównego bohatera. Sny zacierają się z rzeczywistością, a prawda z kłamstwem. I, kurczę, to jest takie dobre. Po dotarciu do ostatniej strony mamy dość mocny cliffhanger i więcej pytań, niż odpowiedzi, ale zdecydowanie warto dać się porwać tej historii. To mroczna opowieść ze słodkimi momentami. Ode mnie leci piątka i czekam niecierpliwie na kontynuację.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
12-08-2023 o godz 22:44 przez: Julia
KOCHAM KOCHAM KOCHAM
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji
Prezentowane dane dotyczą zamówień dostarczanych i sprzedawanych przez empik.

Zobacz także

Inne z tego wydawnictwa Haunting Adeline
4.6/5
31,67 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Satan's Affair
4.4/5
25,74 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Brudna zabaweczka
0/5
31,43 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Hunting Adeline
4.7/5
32,69 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Does It Hurt?
4.5/5
28,44 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Mile High
4.6/5
33,98 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Conclave
4.6/5
16,99 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Nightfall
4.8/5
36,56 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Crush
0/5
27,11 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Studium zatracenia
4.2/5
30,18 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Fire Night
4.7/5
16,99 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Prawie nigdy
4.5/5
25,83 zł
Megacena

Klienci, których interesował ten produkt, oglądali też

Podobne do ostatnio oglądanego