Pan Lodowego Ogrodu. Tom 3 (ebook)

Pan Lodowego Ogrodu to interesująca i pomyslowa bajka dziejąca się w alternatywnym świecie. autor świetnie włada językiem chociaż zdarzają mu się rażące błędy, które być może wynikają z braku rzetelnej korekty. Bohaterowie są przekonywujący a opisy tamtej rzeczywistości na tyle brwne, że można sobie te światy unaocznić Zastanawiam się jednak nad ogólnym przekazem spoleczno-poltycznym bo taki jest. Mam wrażenie, że autorowi chodzi o krytykę feminizmu, który uważany jest w książce za zagrożenie. Autor potępia i przdstawia w sposób karykaturalny wszystkie przekonania o równości i o możliwości wprowadzenia zmian prowadzących do większej sprawiedliwości społecznej. W warstwie ideologicznej książka wzmacnia zasady patriarchalne, na których opiera się nasze społeczeństwo.

Jedna z najlepszych książek fantazy, jakie do tej pory czytałam. Wciągająca, zaskakująca, z niesamowitymi zwrotami akcji. I jednocześnie mnóstwo ciekawych obserwacji socjologicznych i przemyśleń na temat mechanizmów władzy. Naprawdę świetna.

Kapitalna ,będę wracać do Lodowego ogrodu co najmniej tak często jak do wiedźmina;))

Bardzo dobra cześć. Dzieje się

Krok bliżej do wielkiego finału! Tom trzeci "Pana Lodowego Ogrodu" daje odpowiedzi na kilka ważnych pytań. A, co najważniejsze, akcja w tej części OŻYWA, co każdemu zawiedzionemu drugim tomem czytelnikowi jest i będzie zapewne na rękę ;) Mam małą zagwozdkę jakby tu napisać coś o tej książce, a nie zdradzić nic istotnego z fabuły... Hm... Zdradzić by wypadało, że główni bohaterowie naszej opowieści (Vuko i Filar) w końcu się spotykają (!), rzecz jasna po serii perypetii (tj. m.in. po odkryciu przez Vuko, jak wielkie szkody poczynili w Midgaardzie swą obecnością zaginieni naukowcy i po popadnięciu Filara w niewolę). Nadmienić też wypada, że zawitamy wreszcie do tytułowego Lodowego Ogrodu! :) Czy poznamy przy tej okazji jego Pana? ;) ... Grzędowicz posiada pewien rzadki, specyficzny dar, który przejawia się w tym, że czytający ma ochotę go zamordować za to, w jaki sposób kończy kolejne części swych kilkutomowych opowieści... Nie inaczej jest tym razem - no jak on mógł!... ;) ... Aż chce się sięgnąć po tom czwarty! :) Gorąco polecam! Dziękuję Fabryce Słów za egzemplarz recenzencki. Recenzja znajduje się także na moim blogu: https://cosnapolce.blogspot.com/2018/04/pan-lodowego-ogrodu-tom-3-jarosaw.html