Ostatnia podróż "Valentiny" (okładka  miękka)

Wszystkie formaty i wydania (4): Cena:

Sprzedaje empik.com : 29,77 zł

29,77 zł
44,90 zł porównanie do ceny sugerowanej przez wydawcę
Odbiór w salonie 0 zł
Wysyłamy w 1 dzień rob.

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?

Zadzwoń
Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

Londyn swingujących lat sześćdziesiątych, Włochy końca drugiej wojny światowej. Świetnie napisana opowieść o straconej miłości i rodzinnych sekretach.

Jeśli lubisz nostalgiczne, trochę staromodne opowieści – ta książka jest dla ciebie. "Glamour”

W czasie drugiej wojny światowej młody Anglik Thomas Arbuckle bez pamięci zakochuje się w pięknej Włoszce Valentinie. Owocem ich miłości jest córka Alba, z którą Thomas wraca do Anglii po wojnie sam… Wiele lat później dorosła Alba pragnie poznać losy kobiety, która dała jej życie. Wbrew woli ojca jedzie do Włoch, gdzie w ciepłym klimacie, wśród oliwnych gajów czeka na odkrycie historia miłości, oszustwa i zdrady.

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

ID produktu: 1320640514
Tytuł: Ostatnia podróż "Valentiny"
Autor: Montefiore Santa
Tłumaczenie: Dobrzańska-Gadowska Anna Maria
Wydawnictwo: Świat Książki
Język wydania: polski
Język oryginału: włoski
Liczba stron: 480
Numer wydania: I
Data premiery: 2024-03-13
Rok wydania: 2022
Forma: książka
Okładka: miękka
Wymiary produktu [mm]: 195 x 30 x 125
Indeks: 42911135
średnia 4,5
5
20
4
11
3
2
2
0
1
0
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
29 recenzji
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
5/5
22-04-2024 o godz 19:53 przez: Czytelniczka Gosia
„Wojna robi dziwne rzeczy z ludźmi, dziwnie odmienia ich losy… Chyba każdy ma poczucie ulotności chwili, przemijania, rzeczywistości zawieszonej w czasie.” To właśnie w czasie wojny młody dowódca łodzi torpedowej Thomas Arbuckle wprowadza łódź do „spokojnego włoskiego portu Incentellaria, portu, który okazał się prawdziwym klejnotem, ukrytym w samym sercu czerwonych klifów i zatok wybrzeża Amalfi.” Wzrok mężczyzny przyciąga nie tylko soczysta zieleń i urok miasteczka widzianego z wody, ale piękna nieznajoma spotkana w porcie. Wkrótce między Thomasem a młodą Valentiną, bo tak zwała się dziewczyna, wybucha płomienne uczucie. Lata później owoc związku Thomasa i Valentiny, Alba jest zbuntowaną młodą kobietą, korzystającą z życia i uroków życia w Londynie. Dziewczyna mieszka na łodzi o wdzięcznej nazwie „Valentina” na cześć swojej matki. Gdy przypadkowo odnajduje na niej portret matki, kobieta postanawia się skonfrontować z ojcem, który nigdy nie wspomina o pierwszej żonie. Gdy rozmowa z ojcem nic nie daje, Alba wpada na przebiegły pomysł, jak dowiedzieć się więcej o swojej, w jej mniemaniu zapomnianej matce. Tylko czy tajemnice przeszłości nie powinny zostać tam, gdzie ich miejsce, czyli w przeszłości? „Ostatnia podróż "Valentiny"” to moje pierwsze spotkanie z piórem Santy Montefiore i już wiem, że nie ostatnie. Powieść obyczajowa z wątkiem romantycznym, z lekkim tłem historycznym osadzonym w czasie II Wojny Światowej i okresu bezpośrednio powojennego we Włoszech, oraz tłem obyczajowym Londynu lat końca lat 60-tych i początku lat 70-tych i brytyjskiej wyższej klasy. Książka podzielona została na tak lubiana przeze mnie kiedyś i teraz. Wojenną historię poznajemy dzięki wspomnieniom Thomasa, a także wspomnieniom rodziny Valentiny. Teraz obserwujemy oczyma Alby, a także jej przyjaciela Fritza. Ta powieść to po części podróż w przeszłość, po części podróż w poszukiwaniu rodzinnej historii, a po części podróż w poszukiwaniu własnej tożsamości. To na co warto zwrócić uwagę w tej historii, to przemiana głównej bohaterki Alby, początkowo została wykreowana na rozpieszczoną pannicę, dbającą o swoją przyjemność, zmieniającą partnerów jak rękawiczki, wraz z poznawaniem historii swojej i matki przechodzi przemianę. Staje się spokojniejsza, mniej egoistyczna i zaczyna doceniać miłość, jaką jest obdarzana. Sięgając po książkę, nie do końca wiedziałam czego się spodziewać, ku swojemu pozytywnemu zaskoczeniu dostałam wielopłaszczyznową powieść poruszającą wiele tematów ważnych w literaturze obyczajowej: przysposobienie dziecka, relacja macocha-pasierbica, próba ochrony dziecka przed prawdą, która mogłaby w mniemaniu rodzica zniszczyć świat dziecka. W warstwie historycznej poruszony został często pomijany trudny powojenny czas i piętno, jakie odcisnął na tych, którzy przetrwali piekło wojennej zawieruchy. Powieść ma jeszcze jedną, cieniutką jak pergamin warstwę mistyczną, związaną z głęboką wiarą mieszkańców Incentellarii. To właśnie ta wiara dawała im siłę, aby przetrwać ten trudny czas. Warstwy nachodzą na siebie, przenikają się, tworząc klimatyczną opowieść wypełnioną skomplikowaną ludzką naturą i jeszcze bardziej skomplikowanym uczuciem, znanym pod nazwą „miłość”. Serdecznie polecam zwłaszcza miłośniczkom powieści obyczajowych z tłem historycznym!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
15-04-2024 o godz 20:48 przez: MagBooky
Nazwisko Santy Montefiore nie było mi do tej pory obce. Wiedziałam, że to Autorka poczytnych romansów, ale jakoś nigdy do tej pory nie skusiłam się pochyleniem się nad którymkolwiek z popełnionych przez nią tytułów. Trudno mi powiedzieć co mną motywowało, z wyjątkiem niczym nieuzasadnionego przeświadczenia, że ckliwe miłosne historie nie są dla mnie. Kiedy jednak pojawiła się propozycja czytelnicza, w postaci na nowo wydanej "Ostatniej podróży Valentiny" pomyślałam sobie – a co mi szkodzi, najwyżej mi się nie spodoba. I… ku mojemu zaskoczeniu całkowicie zatraciłam się w lekturze, a „Ostatnia podróż Valentiny” okazała się być czymś znacznie więcej niż jedynie łzawą opowieścią o miłości. Ku mojemu zaskoczeniu „Ostatnia podróż Valentiny” jest książką, która łączy w sobie to co czytając literaturę obyczajową bardzo lubię – łączy ona płaszczyznę teraźniejszą z przeszłą, sprawiając, że losy uwikłanych w opowiadaną na jej kartach historię bohaterów splatają się w spójną całość. Dokładnie tak jest właśnie tutaj, co sprawia, że zgłębiając zawartą w powieści opowieść możemy wyruszyć w emocjonalną podróż w czasie i przestrzeni, przenosząc się ze współczesnej Anglii, wprost do Włoch pogrążonych w zmaganiach drugiej wojny światowej. Za teraźniejszość w książce odpowiada historia Alby, młodej utracjuszki, która w pogoni za poszukiwaniem siebie i swojego miejsca na ziemi postanawia odnaleźć swoje korzenie, a przede wszystkim zgłębić historię swej matki. I tu otwiera się przestrzeń na zagłębienie się w przeszłości i miłosnej opowieści o uczuciu jakie połączyło kapitana angielskiej marynarki wojennej - Thomasa Arbuckle'a i piękną Włoszkę – Valentinę, w malowniczych pejzażach włoskiego buta. Ich miłość rozkwitła jednak w trudnych czasach, co spowodowało, że o happy endzie trudno tu będzie mówić, chociaż jedno jest pewne - owocem ich związku stanie się właśnie Alba. Czy uda jej się rozwikłać tajemnice, które przeszłość jej rodziców w sobie kryje? Czy podróż w przeszłość przyniesie jej ukojenie? Nic więcej nie powiem, może z wyjątkiem tego, że Santa Montefiore w mistrzowski sposób ułożyła fabułę, łącząc przeszłość z teraźniejszością, w tak płynny sposób, że nie sposób się oderwać od lektury. A wisienką na torcie dla wszystkich miłośników Italii nich będzie fakt, że tak jak skrzętnie prowadzi Autorka opowieść o losach bohaterów, to równie przejmująco opisuje uroki włoskiej wyspy, oddając piękno jej krajobrazu, specyfikę kultury i miejscowych obyczajów. Całość tworzy niepowtarzalny klimat, który sprawia, że wręcz chciałoby się bukować bilety lotnicze i przenieść się wprost do włoskiej Kampanii i bajecznego Amalfi. Jeśli zatem chcielibyście zagłębić się w opowieść o złożoności ludzkich uczuć, o miłości, zdradzie i tęsknocie za ukochanym polecam Wam serdecznie lekturę „Ostatniej podróży”. Ja bawiłam się świetnie i do książek Santy Montefiore wrócę z pewnością jeszcze nie jeden raz.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
06-04-2024 o godz 10:40 przez: burgundowezycie
„Ostatnia podróż „Valentiny” autorstwa Santy Montefiore to powieść, która z gracją przenosi nas w czasie i przestrzeni, oferując bogaty wachlarz ludzkich doświadczeń splecionych z historią miłości, która przetrwała próbę czasu. Opowiada o Albie, młodej kobiecie, która wyrusza w podróż do Włoch, by odkryć historię swojej matki, Valentiny. Tłem historii jest Londyn swingujących lat 60. oraz Włochy końca drugiej wojny światowej. Oba te miejsca dodają powieści historycznego i kulturowego bogactwa. W Londynie Alba, dorasta w cieniu tajemnic ojca, przez co, czuje, że brakuje jej części własnej tożsamości. Jej pragnienie poznania prawdy o matce, której nigdy nie znała, staje się tak silne, że postanawia wyruszyć do Włoch. Podróż okazuje się dla Alby dużym przeżyciem zarówno fizyczny, jak i emocjonalnym. We Włoszech odkrywa ona nie tylko piękno krajobrazów i ciepło śródziemnomorskiego słońca, ale także skomplikowaną przeszłość swojej rodziny. Historia miłości jej rodziców, pełna pasji i tragedii, odsłania się stopniowo, ukazując złożoność ludzkich relacji i konsekwencje wyborów. Montefiore zręcznie splata dwie linie czasowe, łącząc przeszłość z teraźniejszością. Przedstawia nam, dzięki temu nie tylko historię Alby, ale także jej rodziców w czasach wojny. Przejście między przeszłością a teraźniejszością jest płynne i dobrze skonstruowane, co pozwala na głębsze zrozumienie postaci i ich motywacji. Autorka wykazuje się również wyjątkową zdolnością do opisu scenerii, co sprawia, że w czasie lektury można niemal poczuć zapach oliwnych gajów i ciepło włoskiego słońca. Postacie są wyraziście nakreślone. Alba jest silną i niezależną protagonistką, która pragnie zrozumieć swoje korzenie i historię swojej rodziny. Thomas i Valentina są przedstawieni jako postacie tragiczne, ale pełne pasji, a ich historia miłości stanowi serce powieści. Pióro Autorki jest eleganckie i malownicze, a bogaty język dopełniają piękne metafory. Jej sposób pisania jest przystępny, a jednocześnie literacki, co sprawia, że książka jest przyjemna zarówno dla miłośników prozy, jak i dla tych, którzy szukają lekkiej literatury z głębokimi emocjami. „Ostatnia podróż Valentiny" to idealna powieść dla miłośników romansów historycznych oraz dla tych, którzy cenią sobie dobrze napisane pełne emocji historie. To historia o sile miłości i wytrwałości, która przypomina, że przeszłość często kształtuje naszą przyszłość w najbardziej nieoczekiwany sposób. Dziękuję za zaufanie i egzemplarz do recenzji od Klubu Recenzenta serwisu @nakanapie.pl oraz od wydawnictwa @wydawnictw_swiatksiazki (współpraca reklamowa) 🩷.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
23-03-2024 o godz 07:45 przez: monweg
„Miłość, oszustwo i zdrada. Od pogrążonych w wojnie Włoch po swingujący Londyn.” Tyle, aż tyle obiecuje nam zdanie wydrukowane nad tytułem na okładce książki. I przyznam się, kusi. Jak tu nie sprawdzić? Choć przyznaję, że postać Santy Montefiore pozostaje dla mnie całkowitą zagadką. Nie znam tej pisarki. Nic dotąd jej autorstwa nie czytałam, ale niemożliwością jest znać i przeczytać wszystkie książki świata. Główną bohaterką powieści jest Alba młoda kobieta, której z pewnością większość z czytelników na początku lektury nie polubi, bo Alba zwyczajnie lubić się nie da. Jest rozkapryszona, ma wyjątkowe powodzenie u płci przeciwnej, więc przebiera w nich jak w ulęgałkach. Co chwilę jest inny – na chwilę. Ale jak troszkę lepiej poznamy Albę to okaże się, że dziewczyna tak naprawdę jest bardzo samotna. Urodziła się we Włoszech, matka zmarła krótko po jej urodzeniu, więc została przywieziona prze ojca do Anglii. Mieszka z nim, z macochą i ich dziećmi. Nie jest szczęśliwą osobą, choć na pierwszy rzut oka wydawałoby się, że niczego jej nie brakuje, a jednak… Brakuje jej matki. Przez te wszystkie lata. A jej pamięć i rozmowy o niej w domu, w którym mieszka są zakazane. Alba postanawia wyjechać do Włoch, do rodzinnej miejscowości swojej matki, by być choć na chwilę bliżej niej. By poznać jej historię; historię miłości jej rodziców… W „Ostatniej podróży Valentiny” oprócz odkrywania tajemnic historii rodzinnych jest to co lubię w książkach, a za czym nie przepadają inni czytelnicy. Są przepiękne, przenoszące nas w gorący, pachnący owocami, oliwkami, morzem klimat słonecznej Italii opisy. Opisy tak szczegółowe i plastyczne, że nie ma się problemu z wyobrażeniem tych miejsc i odnosi się wrażenie jakby się tam było. I robi się człowiekowi tak ciepło, tak przyjemnie. Santa Montefiore zabiera nas w podróż niezbyt daleką, z Londynu do Włoch. Ale także podróż w czasie: koniec drugiej wojny światowej (1945 rok) oraz rok 1971. I tak, jak pisałam wcześniej są tajemnice rodzinne, jest magia (ale nie taka jak w fantastyce), wspaniały klimat gdzie ważną rolę odgrywają wszystkie zmysły, piękne krajobrazy i opisy. I prawdę mówiąc choć to powieść obyczajowa jednak ocierająca się bardzo mocno o romans to zakończenie jest zaskakujące i tutaj duży plus ode mnie dla autorki.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
07-04-2024 o godz 18:43 przez: Anonim
“Miłość nie polega na tym, że ogarniasz uczuciem tylko dobre części, a złe odrzucasz! Kochasz całego człowieka, bez wyjątków, albo nie kochasz wcale...” Czasy II wojny światowej, młody Anglik Thomas Arbuckle zakochuje się z wzajemnością we Włoszce Valentinie. Niebawem na świat przychodzi ich córka Alba. Po wojnie Thomas wraca do Anglii razem z córką, Valentina zostaje we Włoszech. Mijają lata, Alba już jako dorosła kobieta chce poznać losy zmarłej kobiety, która dała jej życie i historię jej rodziny. Jednak Thomas stanowczo się temu sprzeciwia. Ale Alba jest uparta, wbrew woli ojca wyjeżdża do Włoch. Na miejscu udaje jej się odkryć niepokojące prawdy. Nie wszytko jest takie, jak mówił jej ojciec. Subtelna, delikatna, nostalgiczna opowieść, której akcja toczy się swoim rytmem i intryguje. Fabuła ciekawie utkana, przenosi nas do malowniczych pięknych Włoszech, toczy się dwutorowo, czasy współczesne i Alba, która chce poznać prawdę o swojej matce, uzyskać odpowiedzi na nurtujące ją pytania. I czasy II wojny światowej we Włoszech i później Londyn lata sześćdziesiąte ubiegłego wieku. Zajmująco ukazani bohaterowie, złożone, różne, skomplikowane osobowości. Z ciekawością wkroczyłam w ich świat i razem z nimi przemierzałam ich trudne, zaskakujące życiowe ścieżki. Albę nie od razu polubiłam, stopniowo zachodziły w niej znaczące zmiany, z samolubnej dziewczyny staje się silną, zdeterminowaną młodą kobietą, która szuka prawdy o swoich bliskich. Z całego serca jej kibicowałam, miałam nadzieję, że znajdzie to czego szuka. Życie jest bardzo nieprzewidywalne, zaskakuje częściej niż byśmy, tego chcieli. Alba od zawsze miała buntowniczy charakter i nade wszystko pragnęła poznać historię swojej matki. Czy można się temu dziwić? Utracona, miłość, oszustwo, zdrada, głęboko skrywane tajemnice rodzinne, tęsknota za tym co było. Poszukiwanie wysłanych korzeni, własnej historii. Rozliczenie i pogodzenie się z trudną przeszłością, niełatwe wybaczenie sobie i innym. Piękna opowieść, porusza serca i daje do myślenia. Przeszłość miesza się z teraźniejszością. Niezmiennie jestem zachwycona twórczością autorki. Przyjemność z czytania ogromna. Bardzo polecam, Tatiasza i jej książki :)
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
22-03-2024 o godz 17:54 przez: Paulina
“Ostatnia podróż Valentiny” to literacka podróż, która wciąga czytelnika w historię miłości, tajemnic i rodzinnych sekretów. Autorka, Santa Montefiore, mistrzyni opowieści o emocjach i relacjach, przenosi nas do dwóch różnych epok: Londynu lat sześćdziesiątych i Włoch końca drugiej wojny światowej. W czasie II wojny światowej młody Anglik, Thomas Arbuckle, zakochuje się bez pamięci w pięknej Włoszce, Valentinie. Ich miłość rodzi córkę, Albę, która w dorosłym życiu pragnie poznać losy kobiety, która dała jej życie. Wbrew woli ojca, Alba wyrusza do Włoch, gdzie w ciepłym klimacie, wśród oliwnych gajów, czeka na odkrycie historia miłości, oszustwa i zdrady. W miarę jak Alba odkrywa tajemnice przeszłości swojej matki, staje się coraz bardziej zafascynowana historią miłości między Valentiną a Thomasem. Ich uczucie przetrwało wojnę, separację i wiele trudności, a opisane przez autorkę momenty są pełne emocji i autentyczności. Wraz z Albą przemierzamy malownicze włoskie krajobrazy, a opisane oliwne gaje i ciepłe słońce sprawiają, że czujemy się, jakbyśmy tam byli. Santa Montefiore w mistrzowski sposób łączy przeszłość z teraźniejszością, ukazując, że miłość jest silniejsza od czasu i odległości. Autorka splatając losy bohaterów, w cudowny sposób pokazała ich pragnienia, ból i tęsknotę. Jej piękny styl pisania pozwala czytelnikowi wczuć się w atmosferę obu epok, a opisane krajobrazy Włoch stają się prawie namacalne. Książka jest pełna emocji, a postacie wydają się żywe i autentyczne. Wątek miłosny przeplata się z tajemnicami przeszłości, a każdy rozdział odsłania nowe fakty i zaskakujące zwroty akcji. “Ostatnia podróż Valentiny” to nie tylko piękna opowieść o miłości, ale także o odwadze, poszukiwaniu prawdy i odkrywaniu własnej tożsamości. Czytając tę książkę, z pewnością przeniesiesz się w inny świat i zatopisz się w historii, która zostaje w sercu na długo po zakończeniu lektury. Co więcej, to historia o sile rodzinnych więzi i tajemnicach, które kształtują nasze życie. Jeśli lubisz nostalgiczne, staromodne historie, ta książka jest dla ciebie. Polecam ją z całego serca! Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
06-05-2024 o godz 18:01 przez: Anonim
Sanata Montefiore autorka licznych bestsellerów, pisząca i znana głównie z romansów. Na co dzień mieszka w Londynie wraz ze swoim mężem i dwójką dzieci. Santa Montefiore zabiera mnie z początkiem kwietnia do deszczowego i ponurego Londynu a następnie do pięknej, słonecznej Italii. W końcu kwiecień plecień, bo przeplata … Cała historia zaczyna się we Włoszech podczas II wojny światowej, w której Thomas Arbuckle brał udział. Podczas tej misji wojennej poznał przepiękną włoszkę- Valentinę, owocem tej miłości była Alba. Po krótkiej retrospekcji przenosimy się do Londynu 20 lat później. Młoda dziewczyna osierocona przez matkę, porzuciła dom rodzinny na rzecz mieszkania na łodzi. Jakże odległa jest mi główna bohaterka, żyjąca na garnuszku ojca i swoich kochanków, jej najważniejszym celem są ciuszki i dobry wygląd. Mimo początkowej niechęci do niej, z każdą kartką coraz bardziej przekonywałam się do niej. Zaczynałam coraz bardziej w niej dostrzegać zranioną, osamotnioną dziewczynkę, która czuje się zdradzona przez ojca, który pobrał się po raz drugi oraz odrzucona przez macochę. Szukająca swoich korzeni, informacji o swojej matce, o której nikt nie chce jej opowiedzieć. Po odnalezieniu portretu Valentiny narysowanego przez Thomasa stała się iskrą zapalną u dziewczyny celem poznania całej historii swojej rodziny. Postanawia wybrać do Italii. Pełne słońca Włochy, morska bryza owiewa nam twarz, zapach cytrusów i kawy towarzyszy całej naszej wyprawie. Bardzo wolno płynąca akcja, ale pięknie opisywane krajobrazy pozwalają nam się poczuć jakbyśmy chodzili po tych wąskich uliczkach i czuli na skórze promienie słońca i czuli zapach słodkich fig. Książka niby obszerna bo prawie 500 stron, jednak bardzo szybko i przyjemnie się ją czytało. Szczerze polecam wszystkim miłośnikom romansów, jednak w powieści znajdziemy także elementy sensacji, wątki historyczne. Tarapaty rodzinne i sekrety bogatej rodziny to po prostu chce się czytać. Autora bardzo „lekko” piszę, co jest wielkim plusem tej książki. Bardzo dziękuje serwisowi internetowemu nakanapie.pl, dzięki któremu mogłam poznać twórczość tej autorki jak i powieść.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
10-04-2024 o godz 21:23 przez: Zaczytany Kącik
Santa Montefiore to znana na całym świecie pisarka, autorka powieści obyczajowych i romansów. Jej książki szybko zdobywają nowych czytelników, zostały przetłumaczone na wiele języków. Choć najczęściej sięgam po kryminały, tym razem moją uwagę przykuła piękna okładka ukazująca malownicze krajobrazy. Opis tej książki zapowiada ciekawą historię. Thomas Arbuckle wiedzie spokojne, poukładane życie. Ma duży dom, żonę i dorosłe córki.Pewnego dnia monotonnie przerywa Alba, jego pierworodna córka. Podczas rodzinnego spotkania dziewczyna wyrzuca swoje żale. Żąda wyjaśnień odnośnie przeszłości swojej matki. Alba uparcie zadaje pytania i nie zważa na okoliczności. Jest pewna, że nikt w rodzinie nie traktuje jej poważnie. Postanawia, że postawi na swoim i wyjedzie w rodzinne strony, aby poznać historię tragicznie zmarłej Valentiny. Od tego momentu książka staje się ciekawsza. Autorka przenosi nas do Włoch. To tam trafił Thomas w czasach wojennych. Autorka stworzyła barwną historię, która została opowiedziana przez główną bohaterkę oraz wraca do przeszłości Thomasa i Valentiny. Poznajemy początki ich znajomości i szybko rozwijające się uczucie. Pisarka stworzyła ciekawych bohaterów. Alba początkowo budziła politowanie, jej zachowanie wielokrotnie bulwersuje, jednak z czasem zaczęłam ją lubieć. Podziwiałam jej upór i odwagę. Nie wiem czy miałabym tyle siły, by wyjechać do innego kraju, by poznać historię swojej matki. Alba zdecydowała się wyjechać wbrew woli ojca. Nie miała żadnego wsparcia. Dzięki temu razem z nią poznajemy romantyczną historię. Losy Thomasa i Valentiny były trudne i burzliwe. Ta dwójka poznała się w ciężkich czasach. Santa Montefiore jak zwykle dobrze ukazała miejsce akcji. Na pierwszy plan wysunęła otaczającą przyrodę, zwróciła moją uwagę na pięknie pachnące figi. Podobało mi się ukazanie różnic między małym włoskim miasteczkiem a tętniącym życiem Londynem. "Ostatnia podróż Valentiny" to najnowsza propozycja od Santa Montefiore. Książka spodoba się miłośnikom romansu oraz czytelnikom którzy chętnie rozwiązują rodzinne zagadki. *Książka otrzymana z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
14-04-2024 o godz 17:09 przez: Pacia
Zapewne nieraz przekonaliście się, że życie potrafi pisać najbardziej zaskakujące i nieprzewidywalne scenariusze✒️. Przekonali się też o tym bohaterowie książki OSTATNIA PODRÓŻ "VALENTINY" Santy Montefiore, którą miałam okazję przeczytać. Piękna Alba, mieszkająca wraz z ojcem - Thomasem w Londynie, pragnie poznać losy swojej biologicznej matki - Valentiny, której nigdy nie znała. Chce dowiedzieć się czegoś na temat jej życia i śmierci. W tym celu, wbrew woli ojca, udaje się do Włoch, gdzie w uroczym włoskim miasteczku Incantellarii poznaje rodzinę matki, odkrywa nie tylko swoje włoskie korzenie, ale też historię wielkiej miłości, rodzinnej tajemnicy, zazdrości i zdrady... Czego dowiaduje się Alba? Czy są to informacje, jakich się spodziewała? Jakie znaczenie w całej historii ma pewien przypadkowo odkryty przez nią obraz, który pieczołowicie skrywa Thomas? I jaką prawdę o sobie samej odkryje kobieta? Akcja powieść toczy się dwutorowo - z jednej strony mamy Londyn końca lat sześćdziesiątych XX w., z drugiej zaś Włochy u schyłku drugiej wojny światowej, gdzie poznajemy historię rodziców Alby. "Ostatnia podróż Valenty" to opowieść o namiętności, utraconej miłości i dojmującej tęsknocie za tym, co utracone, ale też historia opisująca samotność - taką, którą trudno zagłuszyć przygodnym seksem czy równie przypadkowymi relacjami. Książka przesycona jest włoskimi aromatami, dźwiękami oraz barwnymi i malowniczymi widokami słonecznej Italii - pachnących gajów oliwnych, lazurowego morza czy urokliwych uliczek Neapolu 🤗. Alba - momentami mnie drażniła - zbuntowana rozpieszczona i rozkapryszona dziewczyna, przyzwyczajaona do tego, że ma wszystko na wyciagniecie ręki, bawiąca się mężczyznami. Spodobała mi się jednak jej przemiana, której jesteśmy świadkami - ten subtelnie nakreślony proces dojrzewania i duchowej metamorfozy. Zauroczył mnie także piękny literacki język, który sprawił, że lektura tej książki sprawiła mi ogromną przyjemność. I choć nie była to może najbardziej porywająca książka Autorki, jaką do tej pory czytałam, to i tak bardzo mi się podobała ♥️. Czytaliście? A może macie w planach?
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
29-04-2024 o godz 15:12 przez: KingaKolpacz
Ten tytuł skrywa wiele tajemnic, które już od pierwszych stron wciągają czytelnika. Książka dzieli się na dwie części, najpierw poznajemy Albę, która ma bardzo lekkie podejście do życia. Jednak ta lekkomyślność to tylko maska, którą dziewczyna nałożyła, aby ukryć ból, który nosi w sercu. Czuje się nierozumiana, a przede wszystkim ignorowana przez swoją rodzinę. Jedyne czego pragnie to dowiedzieć się czegoś o swojej matce, która zmarła krótko po porodzie. Jej ojciec milczy jak grób i nie chce poruszać tego tematu. Kiedy Alba znajduje portret swojej matki przysięga sobie, że zrobi wszystko, aby poznać sekrety, które są skrywane od lat. Podróż do Włoch nie tylko pozwoli jej odkryć prawdę, ale także odmieni jej życie. Druga część książki to wspomnienia Thomasa, ojca Alby. Dzięki temu poznajemy początek historii, która wydarzyła się w okrutnych wojennych czasach. Autorka jak zwykle zgrabnie połączyła wątek przeszłości i teraźniejszości, zgrabnie wplatając w to miłość. Fani romantycznych historii na pewno będą zadowoleni, ponieważ Santa jak zwykle stworzyła barwną historię, która porusza serca. Przez książkę wręcz się płynie, wątki przeszłości splatają się idealnie z teraźniejszością, dzięki czemu nie ma chaosu. Okładka również zachęca do tego, aby poznać treść, przywodzi na myśl gorące włoskie lato i taka właśnie jest ta książka - przesiąknięta zapachami i gorącym słońcem Italii. Chociaż tematyka ma mało wspólnego z gorącym beztroskim latem, to autorka jak zwykle w mistrzowski sposób przekazała opowieść o miłości i cierpieniu okalając ją pięknym krajobrazami, które sprawiają, że całość tworzy historię pełną mądrości. Jeśli ktoś jest fanem Santy to z pewnością się nie zawiedzie, ponieważ jest to kolejna książka bardzo utrzymana w oryginalnym stylu Montefiore. Bardzo przyjemnie spędziłam czas z bohaterami i z ogromną ciekawością przekładałam kolejne kartki, aby móc poznać historię dwóch, wspaniałych kobiet - Alby oraz Valentiny. To jedna z tych książek, które zapadają w pamięć i zostają w niej na długo. Książka z „Klubu Recenzenta” serwisu nakanapie.pl.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
24-03-2024 o godz 18:14 przez: Kamila
Ostatnia podróż „Valentiny” autorstwa Santa Montefiore to fascynująca opowieść, która wkrótce po niepewnym początku staje się niezwykle wciągająca. Książka skrywa głęboko zakopaną tajemnicę, która powoli ujawnia się wraz z rozwojem historii. Wraz z Albą główną bohaterką przemierzamy urokliwe włoskie wybrzeże Amalfi, odczuwając wraz z nią aromat morza, słonego powietrza i świeżych ziół. Alba przechodzi niemałą transformację, z samolubnej osoby zamieszkującej luksusową łódź mieszkalną, staje się oddaną córką i poszukiwaczką prawdy o swojej zmarłej matce. Fabuła książki sprawia, że czytelnik pragnie poznać rozwiązanie zagadki, która od lat owija rodzinę Alby tajemnicą. Zarówno fabuła osadzona na tle włoskiego wybrzeża Amalfi, jak i wyraziste postaci, sprawiają, że książka wciąga od pierwszych stron. Postać Tommy'ego, ojca Alby, w szczególności wzbudziła moje zainteresowanie swoją tragiczną przeszłością i determinacją do odkupienia przeszłych błędów. Relacja między Alba a Fitzem, oficerem brytyjskiej marynarki wojennej, także była jednym z kluczowych wątków książki, który trzymał mnie w napięciu do samego końca. Montefiore doskonale oddaje atmosferę lat 70. oraz włoską kulturę, co dodaje powieści dodatkowego uroku. Wątki miłosne, tajemnica rodzinna oraz niesamowite opisy miejsc, sprawiają, że czytelnik przenosi się w świat bohaterów i odczuwa ich emocje. Mimo że niektóre momenty mogły być bardziej rozbudowane, a niektóre decyzje bohaterów mogły być bardziej przemyślane, całość stanowi interesującą i poruszającą lekturę. Ostatnia podróż „Valentiny” to książka pełna pasji, miłości, tajemnicy i odkupienia, która z pewnością przypadnie do gustu miłośnikom literatury obyczajowej. Dla mnie, jako czytelniczki, ta książka otworzyła drzwi do świata Santa Montefiore i skłoniła mnie do sięgnięcia po inne jej dzieła. Polecam ją wszystkim, którzy lubią połączenie romansu, tajemnicy i współczesnej historii osadzonej w malowniczych sceneriach. To lektura, która porusza, zaskakuje i pozostawia po sobie miłe wspomnienia.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
16-04-2024 o godz 23:44 przez: Anonim
Czy macie ochotę przenieść się w czasie w fascynujące miejsca? Dacie się porwać świetnie rozbudowanej powieści? Ta książka Wam to zagwarantuje, autorka tak umiejętnie opisuje wszystkie scenerie, że czytelnikowi z łatwością uda się przenieść i odnaleźć wśród zapierających dech w piersiach krajobrazów. Niezależnie, czy znajdziemy się we Włoszech w czasie wonny, czy w Anglii w latach 60. Sama historia jest wielowątkowa, głównie kręci się wokoło miłości i podróży oraz odkrywania zagmatwanych tajemnic. Alba to postać, która nie raz zaskoczy czytelnika. Jej osobowość jest pełna buntu i wyzwolenia, jej rozpieszczone zachowanie częściowo można usprawiedliwić doświadczeniami z dzieciństwa. Czy da się zaakceptować jej poczynania? Niezbyt dobrze układa jej się z ojcem i macochą. Warto też przyjrzeć się jej korzeniom. Rodzice to Anglik, Thomas Arbuckle i Włoszka o imieniu Valentina. Para poznaje się w czasie trwania II Wojny Światowej we Włoszech, a gdy się kończy, ojciec z córką wracają do Anglii. Alba, gdy dorasta chce poznać prawdę o losach zmarłej matki, wbrew sprzeciwom ojca wyjeżdza do Włoch, gdzie odkrywa zaskakujące fakty, które odbiegają od poznanych historii. Nie zabraknie tu intryg i niespodziewanych zwrotów akcji, bohaterowie przeżywają skomplikowane i trudne losy, jestem pełna podziwu wobec tych fantastycznych kreacji autorki. Alba zaciekawia swoim charakterem, na początku samolubna, nie mogłam się do niej do końca przekonać, następnie czytamy o tym, jak dojrzewa, gdy zgłębia wiedzę o swoich korzeniach. Bardziej polubiłam ją pod koniec opowieści. Książkę bardzo lubię szczególnie za angielskie klimaty, bo dzieje się w Londynie, gdzie mieszka główna bohaterka. Kim była Valentina? Co jest tutaj największym sekretem? Myślę, że się nie zawiedziecie.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
31-03-2024 o godz 20:35 przez: z ksiazka w plecaku
„Ostatnia podróż „Valentiny”” to niesamowita podróż do Włoch. Do gajów oliwkowych, smukłych cytrusów i cykad. Jest to literacka podróż o miłości, tęsknocie oraz o zdradzie i oszustwie. Jest to również podróż Alby w poszukiwaniu swoich korzeni Alba to 26-latka, która mieszka w Anglii z ojcem i macochą. Całe życie była spychana na drugi plan. Pewnego dnia postanowiła wbrew woli ojca wyjechać do Włoch, by poznać historię swojej matki. Jest to podróż, w czasie której kobieta odkryje wiele tajemnic. Niektóre z nich potrafią zaskoczyć. Akcja książki dzieje się na dwóch płaszczyznach czasów. Są to lata sześćdziesiąte ubiegłego wieku oraz czasy tuż po zakończeniu II Wojny Światowej. Czasy, w których Thomas zakochał się w pięknej Valentinie. Książkę chociaż nie jest gruba i posiada ciekawy pomysł na fabułę, nie czytało mi się szybko. Chyba jest to za sprawą stylu pisania autorki, z którym chyba nie do końca polubiłam się. Nie mniej jednak powieść posiada więcej plusów niż minusów. Jednym z plusów są świetnie wykreowani bohaterowie. Alba to kobieta, która wie czego chce i skutecznie dąży do realizacji swojego celu. Potrafiła rozbawić, ale również zirytować. Bardzo ciekawą postacią jest tutaj również Fitz, który wspierał główną bohaterkę. Kolejnym dużym plusem jest tutaj opis Włoch. Gajów oliwnych, cytrusów i dźwięku cykad. Opisy te były delikatnie wplatane w fabułę, dzięki czemu czytelnik nie czuł przytłoczenia nimi, a przenosił się do malowniczych Włoch. Książka potrafi dostarczyć wielu emocji. Alba wyjeżdżając do Włoch przeżyła wiele przygód. Jeśli chcecie dowiedzieć się czego dowiedziała się Alba o swojej matce, to koniecznie sięgnijcie po „Ostatnią podróż „Valentiny””.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
25-03-2024 o godz 13:19 przez: aannaa_czyta
„Ostatnia podróż Valentiny” to powieść utkana z subtelnych, nostalgicznych nici życia. To historia odkrywająca rodzinne sekrety, poruszająca tematy utraconej przed laty miłości i akcentująca ważność pochodzenia. W końcu to opowieść na kartach, której przeniesiemy się do malowniczych, włoskich miejsc po to, by odkryć historię pokrytą patyną czasu… „Ostania podróż Valentiny” to prowadzona dwutorowo historia, gdzie główna bohaterka Alba wbrew woli ojca wyrusza do Włoch, by poznać rodzinę swojej zmarłej matki. By odkryć największą tajemnicę swojego życia i uzyskać odpowiedzi na trapiące ją pytania. Z jednej strony druga wojna światowa we Włoszech, z drugiej Londyn i lata sześćdziesiąte dwudziestego wieku. Czy ta wyprawa pozwoli wypełnić serce dziewczyny tym, co ważne? Czy znaleziony przypadkiem portret matki zaprowadzi ją do rozwiązania skrzętnie skrywanych przez ojca sekretów? „Ostatnia podróż Valentiny” to historia nie tylko przeszywająca serce, ale przede wszystkim akcentująca potrzebę znajomości swojego pochodzenia, swojej historii i przeszłości. Tym samym to literacka podróż o miłości i o zdradzie, oszustwie i tęsknocie za tym co utracone, a nawet nieznane. Niezaprzeczalnie to poruszająca opowieść w której nie zabraknie pięknych włoskich i ciepłych klimatów, egzotycznej przyrody i ogromnych emocji.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
11-04-2024 o godz 18:42 przez: bilonka
Okrutnie rozpieszczona przez ojca Alba postanawia wyruszyć do Włoch w poszukiwaniu swoich korzeni, a dokładniej dowiedzieć się kim była jej rodzicielka, do której dziewczyna jest łudząco podobna. "- Nigdy nie znałam bezwarunkowej miłości matki- odezwała się nagle. - A ja nigdy nie dałam jej dziecku- westchnęła Viv. - Ja otrzymałem ją i wciąż się nią cieszę- rzekł Fitz. - I mogę śmiało powiedzieć, że jest to najcudowniejsza rzecz na świecie. - Opowiedz mi , jak to jest - poprosiła Alba. - Dlaczego nic nie może się z nią równać? (...) - Gdy jesteś dzieckiem, wiesz, że stanowisz centrum świata matki. Nic nie jest i nie może być ważniejsze od ciebie. (...) Matka jest dla mnie najdroższą przyjaciółką... Moja miłość do niej także jest bezwarunkowa. Trzeba jednak pamiętać, że dzieci zawsze są egoistami i nie stawiają matek na pierwszym miejscu, chociaż powinny..." Powieść dwutorowa, która przenosi nas z Londynu lat 60.do Włoch z końca drugiej Wojny Światowej. Brzmi ciekawie prawda? Tak było! To moje pierwsze spotkanie czytelnicze z Santa Montefiore, ale zapewne nie ostatnie. To powieść o poszukiwaniu wlasnej tożsamości. Piękny, klasyczny romans.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
25-03-2024 o godz 12:55 przez: Monika
Czasami lepiej jest wychowywać dzieci w niewiedzy. Czy aby na pewno? Czy da się ochronić dzieci przed przykrą przeszłością? O tym jest najnowsza powieść Santy Montefiore „Ostatnia podróż „Valentiny””. Alba jest młodą i zbuntowaną kobietą. Niczym kot podąża własnymi ścieżkami nie zważając na konwenanse. Jednak ten bunt, ta niepokorna postawa ma swoje źródło. Alba wychowywała się bez matki i od lat próbuje dowiedzieć się kim ona była. Wszystko zaczyna się na nowo, gdy na łodzi, na której mieszka znajduje pod łóżkiem portret swojej matki. Szkic przeleżał tam prawie trzydzieści lat. Wtedy to Alba mimo sprzeciwu rodziny, wyjeżdża do Włoch w poszukiwaniu własnych korzeni. Byłam trochę sceptyczna czy książka spodoba mi się tak jak poprzednie tej autorki. Jednak nie zawiodłam się. Montefiore trzyma poziom. Powieść czyta się zaskakująco szybko, a fabuła wciąga od pierwszych stron. To powieść o odnajdywaniu własnego ja, godzeniu się i rozliczaniu z przeszłością oraz o wybaczaniu sobie, a wszystko to oprawione w doskonałą fabułę.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
14-04-2024 o godz 08:18 przez: Coolturka
"Ostatnia podróż Valentiny" to kolejne wznowienie jednej z flagowych powieści Santy Montefiore. Alba uważa swego ojca za słabego człowieka, który pod wpływem złej macochy nie chce rozmawiać z dziewczyną o matce, za którą ona nieustannie tęskni. Czy zapatrzona w czubek własnego nosa dziewczyna zrozumie postępowanie ojca? Z twórczością autorki miałam już niejednokrotnie do czynienia za sprawą jej przepięknych powieści, a każda z nich oferowała mi ocean wrażeń. Było tak i tym razem. Pisarka jak nikt inny potrafi wciągnąć w swój wykreowany świat i umiejętnie spleść przeszłość z teraźniejszością. Na uznanie zasługuje niezwykle przyjemny w odbiorze styl oraz plastyczny i bardzo obrazowy język. Choć historia toczy się niespiesznie, wręcz leniwie, to z każdą stroną coraz bardziej intryguje i oczarowuje. Akcja rozgrywa się w Wielkiej Brytanii oraz tętniących namiętnością Włoszech. Jednak zawsze główną rolę odgrywa niespotykana wielowątkowa fabuła i jej nietuzinkowi bohaterowie.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
15-04-2024 o godz 10:58 przez: Magdalena Nocoń
Akcja książki rozgrywa się w dwóch różnych miejscach epokach. Poznajemy Londyn II połowy XX wieku, a także Włochy w trakcie II wojny światowej. Alba, piękna dziewczyna, która prowadzi życie lekkoducha na swoim statku o nazwie "Valentina", jest główną bohaterką i elementem łączącym całą historię. Ponieważ z życiem kobiety wiąże się pewna tajemnica, którą można odkryć tylko w małej włoskiej miejscowości. Jest to książka obyczajowa, z elementami romansu, jednak ukryty wątek kryminalny sprawia, że strony same przesuwają się pod palcami. Jak to mówią, czasem trzeba trafić na książkę, w odpowiednim czasie, aby ją docenić - i u mnie właśnie tak się stało. Kiedy sięgałam po "Ostatnią podróż Valentina" - potrzebowałam właśnie takiej historii rodzinnej, którą będę mogła poznać i się w niej zatracić. Serdecznie polecam!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
03-04-2024 o godz 20:15 przez: Renata
W powieści poznajemy Albę w trudnym dla niej i niezrozumiałym momencie życia. Nic dziwnego, kobieta wychowuje się bez matki, czuje brak zrozumienia ze strony swoich bliskich, a jej ojciec nie chce nic powiedzieć i jej rodzicielce. Postanawia sama stanąć twarzą twarz z przeszłością i dowiedzieć się, co takiego skrywa jej rodzina. Książka wciągająca, z przejmującą historią młodej kobiety. Uwielbiam takie rodzinne perypetie, a szczególnie gdy dzieją się w tak pięknych miejscach jak Włochy! Autorka piękne i plastycznie operuje słowem przez co czytanie tej powieści to sama przyjemność. Będzie się działo!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
02-04-2024 o godz 16:17 przez: Angelika
Przejmująca, prawdziwa i piękna - taka właśnie jest ta książka! 💗 Uwielbiam takie rodzinne historie pełne tajemnic i smutku. Tutaj poznamy bliżej losy Alby! W Anglii, w latach 60. minionego wieku, minęło już 26 lat od śmierci matki Alby w tragicznym wypadku samochodowym. To ojciec przejął nad nią opiekę i starał się dać jej to co najlepsze. Jednakże, mimo upływu lat, temat dotyczący matki, Valentiny, pozostawał w domu tabu. Alba nie chce dać za wygraną, chce dowiedzieć się kim była jej matka i poznać jej historię.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji Więcej recenzji
Prezentowane dane dotyczą zamówień dostarczanych i sprzedawanych przez empik.

Zobacz także

Inne z tego wydawnictwa Kobiety
4.9/5
34,98 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Ślepnąc od świateł
4.5/5
26,01 zł
Megacena
18,45 zł
Inne z tego wydawnictwa Sława i śmierć
4.6/5
35,58 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Dama kameliowa
4.7/5
28,88 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Upiór opery
0/5
29,27 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Magiczna chwila
4.8/5
31,10 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Dotyk śmierci
4.8/5
34,88 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Klub Pickwicka
5/5
89,99 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Nędznicy
4.6/5
118,99 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa 1984
4.9/5
48,99 zł
Megacena

Klienci, których interesował ten produkt, oglądali też

Podobne do ostatnio oglądanego