Oblitus (okładka  miękka)

Do trzech razy sztuka? No cóż w przypadku książek Pauliny Świst wiadomo, że przy każdej następnej części będzie co najmniej tak dobra jak jej poprzedniczki, jak nie lepsza. Nowa seria przyniosła spore niespodzianki i pokazała, że autorka długo nie powie jeszcze ostatniego słowa w temacie jak zaskoczyć czytelników. Powiedzieć, że napięcie było dawkowane to tak jakby nic nie powiedzieć, a „Oblitus” jest tego doskonałym dowodem. Troje głównych bohaterów, jacy są równie nieprzewidywalni jak niestandardowi oraz ten, który do tej pory działał zza kulis. Jakie kroki podejmie w ostatecznej rozgrywce i co ma w planach? Paulina Świst tak skomponowała tę część by napięcie sięgało górnej skali „dramadetektora”, chociaż niewykluczone, że mógł zatrzymać się tam już na wstępie i nie było momentu, kiedy mógłby opaść. Z pewnością „Oblitus” ma wszystkie cechy thrillera, jakie sprawiają, że czytelnik stara się odgadnąć kto jaka rolę odgrywa i kim jest ten zły. No cóż w tym wypadku pisarka nie zamiaru niczego ułatwiać i jeszcze dodaje perspektywę tego, kogo tożsamość tak usilnie staramy się odkryć. Oczywiście pozostaje jeszcze jeden smaczek, tak naprawdę więcej, ale o tym trzeba przekonać się osobiście, czyli relacje pomiędzy trójką postaci, a tym Paulina Świst mało co, oszczędziła. Przy okazji przypominając czytelnikom, że co jak co, lecz przy jej pomysłach przy lekturze z pewnością nie będą nudzić się i zapamiętają niejeden moment „Oblitus”.

Uwielbiam! Czyta się jednym tchem, ciężko się oderwać. Zawsze jak kończę czytać książki Pauliny Świst jest mi smutno, bo wiem, że będę tęsknić za jej bohaterami... Polecam gorąco!

Koniec… Kaput! Anka podjęła decyzję… niestety ja wybrałabym tego drugiego 😂 Żądam więcej Świstaczka. Naprawdę, bo mam ogromny niedosyt. Historia Oblitus wciąga okrutnie, więc po jednym wieczorze jesteś już po! Ale jest ubaw. Szczególnie, gdy niektórzy reagują na stres totalnym odklejeniem i wywaleniem korków 😂. A wtedy wszystko się może zdarzyć... W tej części wszystko się wyjaśnia. Na szczęście zostaje też furtka, która być może otworzy kolejną historię. Przyjaźń Anki, Artura i Szczepana znów zostaje wystawiona na próbę. Po wydarzeniach z ostatniej akcji, każde dochodzi do siebie, a już muszą gonić dalej. Odkryć, kto jest Nauczycielem. Szukają człowieka, o którym nic nie wiedzą, za to on o nich wie wszystko. Zna każdy ich ruch i zawsze jest 5 kroków przed nimi. W końcu łapią jakiś ślad. Ale czy na tyle dobry, by mogli nim ruszyć i zakończyć śledztwo? Powiem Wam, że przy tej części naprawdę dobrze się bawiłam. Ta trójka to zgrany zespół, a ich dialogi, jakby ktoś postronny podsłuchał, pomyślałby pewnie, że uciekli z Treblinki. Czy Nauczycielowi uda się dokończyć swoje dzieło? Czy odkryją na czas, kto za tym wszystkim stoi ? Plusik za dodatkowy rozdział, a minus za to, że te książki są tak krótkie. Jeśli szukacie przyjemnej lektury, z poczuciem humoru, ciętym językiem, na wieczór, to polecam sięgnąć po książkę Pauliny Świst.

Czy wybór Śwista vel. Anny był dobry możemy polemizować. Czy to że część tekstu, najgorętszego, jest po zeskanowaniu, jest słuszna? Ja bym wolała mieć to w książce. Jednak to zajebiscie dobra i szybko przeczytana książka Śwista. Odprężenie na wieczór... książki Śwista niezmiernie kończą się zbyt szybko... Paulinko następną prosze 2 razy tak grubą ;)

Świst to świst. Jak ktoś lubi jej styl to nie będzie zawiedziony . Trylogia łacińska inna niż wszystkie jej poprzednie ale też fajna.

Jak zwykle ogromna dawka najlepszego humoru, tekstów i najlepiej tworzonych bohaterów. Paulina Świst niezmiennie niezawodna.

Znakomita ! Pikantna ! Niezawodna ! Taka jest Paulina Świst.... Tylko spróbujcie nie zakupić! To trzeba przeczytać!

Ta Autorka wymiata , książka jak zwykle wyśmienita, czyta się lekko. Polecam wszystkie książki tej Pani

Obłędna. Kocham książki tej autorki. Polecam. Szybko się czyta i wciąga od pierwszej strony.

Jak tu nie kochać Paulinę. Jej książki zawsze kupuję w ciemno. Polecam gorąco wszystkie👏☺️