Karaibska odyseja. Bazyliszek, sztorm i morski kamień (okładka  miękka, wyd. 08.2023)

Wszystkie formaty i wydania (4): Cena:

Sprzedaje empik.com : 31,24 zł

31,24 zł
49,99 zł porównanie do ceny sugerowanej przez wydawcę
Odbiór w salonie 0 zł
Wysyłamy w 1 dzień rob.

Sprzedaje PROGMAR ksiazki-medyczne : 46,01 zł

Sprzedaje dvdmax : 44,84 zł

Sprzedaje Matfel : 46,16 zł

Wszyscy sprzedawcy

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?

Zadzwoń
Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

William O’Connor, były kapitan okrętu kaperskiego, a obecnie szczęśliwy mąż i plantator, powoli dochodzi do wniosku, że chyba jednak szczęśliwy nie jest, zwłaszcza po tym, jak jego serdeczny przyjaciel, Vincent Fowler, pokazuje mu zgrabną fregatę na sprzedaż. William nabiera więc z wolna ochoty, by popełnić życiowy błąd, ale uprzedza go przeznaczenie, które zrzuca mu na głowę klęskę żywiołową. Dosłownie.

A potem nie ma już czasu na nic. Trzeba przecież uciekać przed lufami wrogiego okrętu, ratować damy z opresji (nawet jeśli miano dam nie do końca do nich pasuje), walczyć z prastarymi demonami, zmagać się ze sztormem i paskudną klątwą, rozgryźć spisek rządowy i okiełznać pewnego krokodyla, ale przede wszystkim William musi zbadać, na czym polegało drugie życie jego ukochanej żony Manueli.

Mnóstwo roboty jak na jednego człowieka, ale od czego ma się przyjaciół, załogę i pomyślne wiatry?

"Przygody, potwory, tajemnicze wyspy i cenne artefakty... a to wszystko podlane rumem i niepodrabialnym Mortkowym humorem. Bawiłam się świetnie i Wy też będziecie!"
Joanna Mika, redaktorka

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

ID produktu: 1388714086
Tytuł: Karaibska odyseja. Bazyliszek, sztorm i morski kamień
Autor: Mortka Marcin
Wydawnictwo: Wydawnictwo SQN
Język wydania: polski
Numer wydania: I
Data premiery: 2023-08-23
Data wydania: 2023-08-23
Forma: książka
Okładka: miękka
Wymiary produktu [mm]: 200 x 35 x 140
Indeks: 56762051
średnia 4,6
5
39
4
16
3
5
2
0
1
0
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
23 recenzje
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
5/5
08-05-2024 o godz 19:33 przez: Wiktoria | Zweryfikowany zakup
Karaibska Odyseja wprost sprawiała, że momentami aż płakałam ze śmiechu. Sięgnęłam po nią zauważywszy na to, że uwielbiam pirackie klimaty oraz motywy związane z morksą żeglugą.  I tu nie trzeba być fanem morskich opowieści aby wciągnąć się w fabułę.  Psiajucha! To było wprost fantastyczne przeżycie. Wartka fabuła, cudownie opisany kunszt żeglarski oraz wspaniali bohaterowie, który sprawiali, że usta same mi się otwierały ze śmiechu. Oczywiście mam tu na uwadze  mrukliwego Vincenta Fowlera, którego wprost uwielbiałam. Jego porażajacy żart oraz postawa sprawiała, że polubiłam tego olbrzyma najbardziej, pomimo jaki negatywny stosunek miał do kobiet. Marzyłabym go nawet zobaczyć z jakąkolwiek kobietą sam na sam.  Nie zapominajmy o naszym głównym bohaterze, który w komiczny sposób kłucił się ze swoją żoną. To dopiero znaczy mieć prawdziwą  odwagę stanąć twarzą w twarz z hiszpańską niewiastą. Co prawda to moja pierwsza książka Mortki, ale coś czuję, że na jednej się nie skończy. Cos czuję, że sięgnę po więcej. 
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
19-03-2024 o godz 19:41 przez: Anonim | Zweryfikowany zakup
Marcin Mordka to obowiązkowo musiał się znaleść w mojej kolekcji. Polecam
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
06-03-2024 o godz 17:25 przez: Kamila Kwiecińska
🐚🦑 Wiem co powiecie - że dopiero marzec, do lata w sumie daleko i że to nie jest pora na wakacyjne książki. Wiem aleee, tak bardzo mi tego brakuje; słonka, ciepłego wiatru, turkusowej wody i pysznego jedzenia. To wszystko zebrane razem sprawiło że z przyjemnością złapałam za książki będące totalnie POZA moją strefą czegokolwiek. 🐚🦑 Warto wspomnieć też o tym że to moje pierwsze spotkanie z twórczością Pana Marcina. Przez to niestety nie umiem porównać ich do innych (: ale, no właśnie ale.. 🐚🦑 Bawiłam się tu przepysznie - niczym ta szczęśliwa 🦦 w rzece. Styl jest lekki, opisy barwne a humor wręcz wylewa się z kartek. To sprawiło że przy obu tomach nie sposób się nudzić ! Trójkąt o nazwie O'Connor - Edward - Vincent zwyczajnie doprowadza do łez wierzcie mi 😉 🐚🦑 Obie książki są zapisem przygód pewnego pechowego porucznika. William O'Connor na samym początku był pełny ambicji. Chcial poprzez swoje zasługi zostać znanym kapitanem okrętu. CÓŻ wszyscy wiemy że życie bywa przewrotne i często złośliwe - wobec tego William dosyć szybko zostaje kapitanem pewnego okrętu którego akt własności zostawia wiele do życzenia - zwlaszcza gdy pech chłopaka ściąga na niego gniew morskiego diabła! A Żeby tylko jego.. 🐚🦑 W Karaibskiej odyseji dalej podążamy śladami Williama. Tym razem jednak zobaczycie co się wydarzy gdy po ważnych zmianach w życiu bohatera znów wszystko wywróci się do góry nogami. A powrót na łajbę będzie szybszy niż się wszystkim wydaje.. Komu polecę książkę? Absolutnie każdemu! Bo można się tu cudownie bawić niezależnie od wieku. Książki spokojnie możecie podsunąć komuś młodszemu 😀
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
07-09-2023 o godz 19:02 przez: Kasandra
Karaiby! Zobaczyłam tylko ten początek i wiedziałam, że to książka dla mnie. Nie myliłam się! Jestem fanką Piratów z Karaibów, więc inaczej być nie mogło. Bardzo ciekawa. Sporo się dzieje, mamy ten wyjątkowy morski klimat i unikalnych bohaterów. Każdy wnosi coś do tej historii i ma swój charakterek i historię, którą ze sobą niesie. I oczywiście niezastąpione poczucie humoru autora! Uwielbiam za to jego książki i mam nadzieję, że kiedyś uda mi się z nim spotkać na żywo! Polecam!
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
14-09-2023 o godz 07:15 przez: DG
Karaibska Odyseja Marcina Mortki otwiera przed nami wrota (lub szerokie wody) do niesamowitej przygody. Nie spodziewałam się tak dynamicznej i porządnej porcji fantastyki polskiej, która nie da mi ani chwili wytchnienia. Teksty bohaterów wykorzystacie w codziennym życiu, zaś samo czytanie… Przygotujcie sobie cały weekend, bo nie będziecie chcieli dawkować sobie tej powieści. Książkę bardzo trudno odłożyć na bok, zdrowy rozsądek i dobry sen przegrywa z kolejnymi zwrotami akcji. Powinno znaleźć się takie ostrzeżenie na okładce! „Nazywam się William O’Connor i miałem w życiu dość okazji, by wyzbyć się lęku przed śmiercią”. Ahoj, przygodo! Wszyscy na pokład, bo Karaibska Odyseja razem z Marcinem Mortką zabierają nas na szerokie wody i nie ma leniuchowania! Szorować! Sprzątać! Porządkować! Karaibska odyseja nie czeka na obiboków! Czas nas goni. Tuż za burtą klęska życiowa, uważaj! Za tobą! Lufa wrogiego okrętu! Słyszysz te krzyki? To damy z opresji, nawet jeśli na miano dam nie zasługują, to nie mów tego głośno, bo oberwiesz. Hej, orientuj się! Czy to naprawdę krokodyl? Uważaj, chyba zbiera się na sztorm, wszyscy na pokład, to nie są ćwiczenia! „Na flaki węża morskiego!” To jakaś klątwa! „Miałem ochotę się upić. Ogromną. Na przeszkodzie stał oczywiście przeklęty zdrowy rozsądek, który od razu mi przypominał, że po czymś takim trzeba się jeszcze obudzić”. I to nie wszystko, z czym (lub kim…) musiał zmierzyć się William O’Connor, były kapitan okrętu kaperskiego, którego życie zostało wywrócone nagle do góry nogami. Akcja rozkręca się w błyskawicznym tempie i ani na stronę nie zwalnia! Czujemy ten dreszczyk niebezpiecznej przygody. Jeśli nie znacie jeszcze pióra Marcina Mortki, to wiele straciliście. Humor, błyskotliwe dialogi, książka dosłownie czyta się sama, możemy nawet przypuszczać, że to sam wiatr podczas sztormu (on naprawdę jest w Waszym pokoju!) przewraca kartki. Noc zarwana, zadyszka gwarantowana, bo tempo tej powieści jest bezlitosne. Mortka sprawia, że czytelnik pada na mortkę, pardon, mordkę. W Karaibskiej odysei nie ma czasu na nudę. Ledwo się zaczyna czytać, a tu słońce ponownie pojawia się na horyzoncie. Kiedy minęła ta noc? Karaibska odyseja to przede wszystkim: zaskakujące zwroty akcji, charakterni bohaterowie, a do tego dialogi to złoto! Mortkowy humor jest niesamowity, bo śmieje się człowiek w głos, gdy czyta „na sześć tajfunów i tydzień sraczki” lub „niech mnie szczury nadgryzą i flauta wykończy”. Niezwykle klimatyczna opowieść, po której czuć wielki niedosyt. Nie chciałoby się schodzić z tego okrętu! Po co ma się kończyć przygoda? Niech trwa, niech szumi woda!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
22-03-2024 o godz 10:13 przez: ksiazeczkowy_potwor
Idzie wiosna, a po wiośnie mamy lato… więc czas zacząć już powoli rozglądać się za książkami w tropikalnych, gorących klimatach! 🌴☀️🌊 Od zawsze lubiłam opowieści o piratach, szczególnie tych z Karaibów! Dlatego nie mogłam przejść obojętnie obok historii o Williame O’Connorze, który po ustatkowaniu się jednak stwierdził, że nie do końca jest szczęśliwy i stwierdził, że czas na kolejne przygody. Akcja jest dynamiczna i pełna dusznej pirackiej atmosfery, to tego znajdziemy tu zabawne wstawki i nieco magii. Uwielbiam książki o magicznych artefaktach i właśnie tutaj dostaniemy porcję przygód z nim związanych, a mianowicie nasz bohater musi uratować świat przed demonem i odzyskać pewien przedmiot. Nie spodziewajcie się bardzo rozbudowanego świata fantasy- jest prosto, lekko i przyjemnie. A takie książki też są fajne! 🤩 Znajdziecie tutaj także ogniste relacje! Bohaterowie nie są idealni, mają swoje słabości i właśnie dlatego też super czyta się o ich przygodach, ponieważ nikt nie jest wyidealizowany. Jeśli chcecie poczuć prażące słońce, morską wodę, pirackie życie, pośmiać się a także odkryć pewne tajemnice to zapisujcie te książki do swojego TBR! ☀️☀️
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
17-03-2024 o godz 18:41 przez: Przeczytalna
Czasem okazuje się, że jednak zmiana życia nas nie uszczęśliwia. Tak było w przypadku Williama, który postanowił osiąść na lądzie, ożenić się i zostać plantatorem. Wszystkie morskie przygody zostawił za sobą, ale… no właśnie, ale czy jest szczęśliwy? Kiedy jego przyjaciel pokazuje mu fregatę na sprzedaż, były kapitan nie może się oprzeć pokusie wyruszenia na morze 🌊 Do tego musi rozwiać zagadkę drugiego życia swojej żony - pięknej Manueli. Muszę się przyznać, że ten tom podobał mi się bardziej, niż poprzedni. Może to wątek żony, może to wkręcenie się w świat a może to morze. Całe życie spędziłam nad wodą, więc może przez kilka sekund marzyłam o takiej przygodzie? Bezkresna woda i podróż przed siebie 🤭 Szczególnie, gdyby towarzyszyli mi tacy bohaterowie! Przygody kapitana są lekkie, przyjemne i porywające, niczym sztorm. A przede wszystkim są świetną zabawą, której szukam w takich książkach. Są tu jacyś fani Piratów z Karaibów? Wzywani na pokład! ✨
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
06-03-2024 o godz 12:01 przez: Weronika Sugalska
Ex pirat, William O'Connor wyrusza w kolejną mrożącą krew w żyłach przygodę. Po tym jak znudziło mu się życie statecznego męża rolnika, zwołuje swoją dawną załogę i rusza w morze nie tylko na poszukiwanie nowych przygód ale przede wszystkim by ocalić swoją małżonkę Manuelę. Czy będzie to podróż ciekawa opiewająca w liczne zwroty akcji? Oczywiście. Czy warto poświęcić kilka godzin życia by przeczytać tą pozycję? Jak najbardziej. „Karabiska odyseja” to trzeci tom przygód o nieustraszonym piracie, furiacie Williamie O'Connorze, autorstwa Marcina Mortki. Kto chociaż trochę kojarzy powieści Pana Marcina, może spodziewać się powieści niezwykle barwnej, z bardzo charakterystycznymi postaciami, przeładowanej akcją oraz rubasznym humorem, a jednocześnie bardzo lekkiej. Jeżeli takiej książki szukasz ta pozycja jest jak najbardziej dla ciebie.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
26-02-2024 o godz 09:14 przez: Anonim
Bardzo fajna książka. Zabawna, morska, pełna ciekawych wtrąceń. Dużo tu morskich, pirackich, żeglugowych słów, które urozmaicają lekturę. Nie są one ciężki - wręcz przeciwnie - bawią i dodają uroku całości. Bazyliszek, sztorm i morski kamień to podtytuł, który zraz z akcją idealnie reprezentuję klimat opowieści. Przeplatanie tych wydarzeń wraz z nazwami okrętów sprawia, że chcemy podróżować z kapitanem i jego niecodzienną załogą ;) Krokodyl, jaguar, kurtyzany i jeszcze kilku zebranych przez przypadek (a może i nie ;) ) pasażerów sprawia, że załoga ma co robić. Fajna była też rozmowa z tubylcami i wyprawa na Tortugę. Byłam bardzo zaskoczona, że morska przygoda może być tak ciekawa, wciągająca jak wir wodny oraz że można ją tak szybko przeczytać.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
11-09-2023 o godz 17:33 przez: Karin
Ach co to była za podróż przez morza i oceany! Uwielbiam! Nie wiem czemu, ale mam sentyment do takich książek z żeglugą w tle. Chyba dobrze mi się one kojarzą ze względu na pierwsze książki, które czytałam w rodzinnym domu! Fabułą wciąga i nie jest oczywista. Ma w sobie coś wyjątkowego i niepowtarzalnego. Bohaterowie z charakterkiem i tacy, że chciałabym z niektórymi z nich spotkać się w prawdziwym życiu! Czytajcie - dobra zabawa gwarantowana!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
06-09-2023 o godz 20:22 przez: Barbara
Książka Marcina Mortki to przykład, jak powinna wyglądać udana mieszanka przygody, fantasy i humoru. Autor to mistrz tworzenia dynamicznych i wartko płynących narracji. Mino tego, że nie każdego bohatera tutaj polubiłam, a niektórzy lekko potrafili mnie irytować, to nie mogłam się od książki oderwać. Moja pierwsza książka z morską przygodą i zdecydowanie nie ostatnia. Polubiłam się z tym klimatem! Przeczytana dzięki wydawnictwu SQN. ❤️
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
11-09-2023 o godz 17:29 przez: Kasia
Przyznam szczerze, że nie znałam wcześniej twórczości Marcina Mortki, ale "Karaibska Odyseja" przekonała mnie do jego talentu. To nie tylko opowieść o morskich przygodach, ale także o przyjaźni, miłości i odwadze. Bohaterowie są tak żywi, że czujesz, jakbyś podróżował razem z nimi przez całą książkę. Cudo! Zdecydowanie i z całego serca ją Wam polecam. Do tego jest super wydana - fajnie sprawdzi się na prezent dla bliskiej osoby! 😊
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
11-09-2023 o godz 17:42 przez: Natalia
Chciałam od dawna przeczytać coś z morską tematyką, i "Karaibska Odyseja" okazała się trafionym wyborem. To co mi się w niej mocno podobało to to, że czyta się z uśmiechem na twarzy. Humor autora jest zarazem inteligentny i zabawny, a bohaterowie to postacie, które zostają w pamięci na długo. Po przeczytaniu od razu wiedziałam, że muszę przeczytać więcej książek tego autora! Muszę nadrobić zaległości.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
05-09-2023 o godz 21:31 przez: AnnkaMal
Klimat nie do podrobienia! Jeśli chcecie przenieść się na egzotyczne morze karaibskie i poczuć morską bryzę, to zdecydowanie książka dla Was. Całość wciąga i po samym opisie nie wiedziałam, czego się spodziewać, ale jest naprawdę świetnie! Warto też zwrócić uwagę na pięknie wydanie! Uwielbiam publikacje, które wzbogacone są pięknymi i niepowtarzalnymi ilustracjami, a tutaj właśnie to mamy!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
07-09-2023 o godz 18:57 przez: Dagmara
To moje pierwsze spotkanie z autorem i już wiem, że na pewno nie ostatnie. Szybko się wkręciłam w tę historię i chciałam dowiedzieć się co tam dalej u William O’Connora się wydarzy! A jako, że prywatnie interesuje się żeglugą, to dodatkowo miło mi się ją czytało - sporo fachowego słownictwa itp. Także książka i super dla fana gatunku i dla kogoś kto o morzu wie coś więcej! 😊
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
06-09-2023 o godz 20:15 przez: Daria
Zaczynając przygodę z Williamem O'Connorem, nie spodziewałam się takiej dawki emocji i akcji. Książka Marcina Mortki to prawdziwy rollercoaster przygód, który nie pozwala oderwać się od lektury. Świat kaperskich okrętów, demonów i intryg ożywa na stronach tej książki, a bohaterowie są tak realistycznie wykreowani, że czujesz się, jakbyś podróżował razem z nimi. Ahoj przygodo!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
10-09-2023 o godz 22:44 przez: Krystyna
Książkę poleciła mi moja przyjaciółka, której bardzo się ona podobała. Na samym wstępie nie było lekko mi się ja wciągnąć, ale potem wręcz przeciwnie. Nie chciałam jej odkładać! Czegoś takiego jeszcze nie czytałam i uwielbiam te pirackie wątki. W niej naprawdę czuć te dzikie i „nielegalne” Karaiby! Fajne połączenie rzeczywistości z odrobiną wyobraźni.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 1
5/5
11-09-2023 o godz 17:23 przez: Karolina
Marzenia o książce, która połączy morską przygodę z humorem, wreszcie się spełniły. "Karaibska Odyseja" to prawdziwa petarda, która nie tylko dostarcza niezapomnianych chwil śmiechu, ale również wciąga w niezwykłą opowieść o poszukiwaniu prawdy i przywracaniu dawnych wspomnień. Gorąco polecam wszystkim, którzy szukają unikalnej lektury!❤️
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
07-09-2023 o godz 18:54 przez: Alicja
Macie ochotę na odleeeegłą przygodę? Jak tak, to zdecydowanie to książka dla Was! Akcja ciekawie się rozkręca, a cała książka ma w sobie to coś. Historia nie banalna i napisana z pomysłem. Poruszone też ciekawe wątki jak np. kolonializmu. Czegoś takiego jeszcze nie czytałam i na plusik ogrooomny humor i ironia! Polecajka!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
06-09-2023 o godz 20:17 przez: Karina
Marcin Mortka nie tylko opowiada fascynującą historię, ale także zachwyca swoim stylem pisania. Jego opisy są pełne barwnych szczegółów, które sprawiają, że można się wtopić w świat O'Connora. Czytając tę książkę, miałam wrażenie, że jestem na pokładzie okrętu razem z bohaterami. Dobra i niepowtarzalna fabuła.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji Więcej recenzji
Prezentowane dane dotyczą zamówień dostarczanych i sprzedawanych przez empik.

O autorze: Mortka Marcin

Zobacz także

Inne z tego wydawnictwa Korowód
4.7/5
31,24 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Cierń
4.4/5
24,99 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Pokrzywa i kość
4.4/5
28,12 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Za szczytem
4.1/5
28,12 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Trolle Putina
4.6/5
31,24 zł
Megacena

Klienci, których interesował ten produkt, oglądali też

Podobne do ostatnio oglądanego