Duchowa ścieżka (okładka  twarda, wyd. 06.2022)

Super książka na każdą porę roku.Czasami trzeba poczuć wewnątrz naszego serca własną drogę duchową.Polecam wszystkim, którzy czytali Shantaram i nie tylko.Także tym, którzy szukają własną ścieżkę duchową.

Chyba nie tego się spodziewałam.

Liczyłem na więcej.

Polecam

"Duchowa ścieżka" Autor: Gregory David Roberts Wydawnictwo: Marginesy "... Ścieżka jest piękna, szlachetna, wysublimowana, wyjątkowa i dająca spełnienie." Gregory David Roberts rozpoczął swoją przygodę z pisaniem w czasie odsiadywania wyroku, wydając międzynarodowy bestseller. "Shantaram". Był jednym z najbardziej poszukiwanych przestępców Australii, który uciekł z najbardziej strzeżonego więzienia, postanowił ukryć się w slumsach Bombaju, gdzie pracował jako lekarz. Jego życie jest przeplatane różnymi sytuacjami, które pchają go w złą stronę. Mafia, przemyt, więzienie, wojna w Afganistanie i znowu więzienie, z którego ponownie ucieka. Po dobrowolnym powrocie postanawia "odsiedzieć swoje i wrócić do rodziny". Duchowe przygotowania: *potwierdzenie *rezygnacja *podporządkowanie *Seva *wyrzeczenie Gregory Roberts zabiera nas w swoją podróż przemiany i rozmyślań o przekonaniach, wierze i praktyce religijnej. Opisuje nam swój proces poszukiwań wewnętrznej siły. Nieważne, jakiego jesteśmy wyznania i wiary, dla osób poszukujących wewnętrznego spokoju, każdy może zagłębić się w naukę i przemyślenia autora. Pokazuje nam przemianę duchową, niereligijną. Autor nie na narzuca nam swoich przekonań i nie namawia do zmiany wiary, po prostu pokazuje nam swoje przekonania i zmiany, jakie dokonał. Poznanie i praca nad sobą, porządkowanie swojego życia jest to podstawa naprawienia samego siebie i życia zgodnie ze swoimi wartościami. Gregory przeszedł wielką przemianę, ma swojego przewodnika duchowego, który pokazuje mu jak znaleźć swoją ścieżkę, pokazuje nam, że nawet jak większość życia wybierał zło, był skazany, to jednak znalazł w sobie siłę na zmianę swojego życia. W swoim życiu jak przyznaje, wiele rzeczy się wstydzi i żałuje, zdaje sobie sprawę, jakie krzywdy wyrządził, i chociaż trwało to kilka lat, stopniowo krok za krokiem pokonywał kolejne ścieżki. Dla osób zainteresowanych duchowością, poznaniem innych religii oraz kultury lub po prostu będziesz chciał się odkryć na nowo. Moje pierwsze spotkanie z twórczością autora, do którego podeszłam z zaciekawieniem. W ciekawy sposób opisuje swoje przemyślenia, zachęca, ale nie narzuca. Na początku ciężko mi było się przełamać do przeczytania książki, ale kiedy to już zrobiłam, w zaskakującym tempie przeczytałam historię autora, w której mamy ciekawe i interesujące rzeczy. Osobiście uważam, że książka jest napisana jako pamiętnik z życia pisarza, przez który nas poprowadził. Myślę, że wielu czytelnikom spodoba się książka i każdy znajdzie coś dla siebie. Polecam :) Dziękuję Wydawnictwu Marginesy za możliwość przeczytania i recenzji książki "Duchowa ścieżka".

,,A zatem jest to książka dla wszystkich poszukujących siebie, którymi jesteśmy, byliśmy lub się staniemy". Z samym początkiem czytania może być mały problem, gdyż autor dosyć filozoficznie podchodzi do problemu, który tu porusza. Tu nie wystarczy czytać by ją zrozumieć. Trzeba iść swoimi myślami tokiem rozumowania autora, gdyż tylko wtedy uda nam się pojąc to, co mu się udało ogarnąć rozumem. Porusza on bowiem kwestie rozmyślania i zachwycania się nad całym światem, o nauce jaka została odkryta, przekonaniach ludzi do rzeczy i wiary, a także ogólnej praktyce religijnej. Wszystkie jego rozważania mają na celu odkrycie siebie, tego po co zostaliśmy stworzeni i jak wykorzystać dane nam szanse. Co ciekawe, czytając ją odniosłam wrażenie, że czas się dla mnie zatrzymał. Jakby to, co muszę zrobić nagle przestało mieć jakikolwiek sens. W myślach podczas czytania przeanalizowałam sobie swoje życie czując, że jest wiele rzeczy, których mi nie potrzeba. Nawet powiedziałabym, że tylko utrudniają mi funkcjonowanie. Pozycja właśnie tak na was wpłynie. Zaczniecie dostrzegać to, co wcześniej was denerwowało odbierając wam pozytywną energię. Książka ukierunkuje was w stronę, która wcześniej wydawała wam się niewłaściwa, gdyż zbyt wiele drobiazgów przesłaniało wam wasz życiowy cel. On ten cel odnalazł. Choć nas nie zna, wierzy, że potrafi nam pomóc odzyskać spokój i harmonię właśnie poprzez jej przeczytanie. O dziwo, choć jest krótka, mocno wypośrodkowany druk, krótkie rozdziały, to jednak po przeczytaniu kilku linijek się zatrzymywałam. Jakby mózg przetwarzał informacje i starał się do nich dostosować. Jakby książka była kanapką i każdy gryz, tudzież strona, wymagały od nas przetrawienia treści. Ale przyznam, że warto było ją przeczytać. Powiedzmy, że w mózgu zrobiła mi porządek i już wiem, co mi go zaśmieca, czyli co sprawia, że nie potrafię iść naprzód. Teraz wystarczy to odrzucić. Koniecznie przeczytajcie, by i was czas nie upłynął na niepotrzebnych rzeczach:-)

Gregory David Roberts, który napisał „Shantaram” i „Cień góry”, wydał nową książkę zatytułowaną „Duchowa ścieżka”. Tym razem zaskoczył mnie tą książką, bo raczej spodziewałem się historii silnie związanej z wydarzeniami opisanymi w jego poprzednich książkach. Tym razem pisarz skupił się na swoich doświadczeniach podczas poszukiwania swojej ścieżki duchowej, opisując kilkuletni trening ze swoim duchowym mentorem Guruji Shri Prabir Priyaranjan Bhattacharjee. ☘️ Książka ta to swego rodzaju dziennik, który dokumentuje kroki jakie autor podjął na swojej duchowej ścieżce. Mamy tu sporo osobistych przemyśleń i doświadczeń autora. Jednak nie narzuca on nikomu swoich przekonań. Nie ma tutaj nic na siłę. Książka kładzie bardziej nacisk na zmianę świata, poprzez pracę nad samym sobą, a nie poprzez próbę naprawienia innych. Gregory uważa i trudno się z nim nie zgodzić, że dopiero gdy zrozumiesz, kim jesteś i przyjmiesz odpowiedzialność za to co zrobiłeś to dopiero wtedy możesz rozpocząć porządkowanie swojego życia i relacji z innymi ludźmi. Każdy człowiek przeżywa trudne chwile i to właśnie one są najlepszą szkołą dla naszego ducha. Droga rozwoju duchowego to w sumie ciąg zdarzeń i przeżyć jakie nam się przytrafiają w życiu, a które nas kształtują. ☘️ To niezwykle ciekawa książka w której znajdziemy sporo mądrości przez co może się ona stać bardziej osobistym przewodnikiem dla własnej podróży. To nie tylko książka dla osób które mają planach rozwój osobisty ale dla wszystkich niezależnie od wyznawanej wiary czy swoich przekonań.

"Duchowa ścieżka" Georgy David Roberts Duchowa ścieżka to droga dla poszukujących wewnętrznego spokoju, uczciwości, szlachetności i miłości. Autor Georgy David Roberts to Australijski pisarz znany z takich tytułów jak "Shantaram" czy "Cień Góry", powieści inspirowanych prawdziwym życiem autora który był skazany na dwadzieścia lat za napady z bronią w ręku a uciekając z więzienia był jednym z najbardziej poszukiwanych przestępców w Australii. Przez około dziesięć lat mieszkał w slumsach w Bombaju pracując jako lekarz dla ubogich, "Shantaram" zaczął pisać gdy ponownie trafił do więzienia za przemyt narkotyków, przy współpracy z mafią. Kiedy zaproponowano mi przeczytanie tej pozycji chciałam odmówić, duchowość wszelaka to nie moja bajka, i gdyby nie to, że książka ma około 160 stron, to na pewno bym odmówiła, stwierdziłam jednak, że co mi szkodzi zapoznać się ze specyfiką duchowej ścieżki życia autora tak popularnych i chwalonych książek. Należę do osób które nie zrozumieją czerpania przyjemności z takiego stylu życia, autor nie przekonał mnie do siebie, mimo to bardzo ciekawą lekcją było przeczytanie jego pamiętnika w którym krok po kroku opisuje swoją drogę. Pisarz niczego nam nie narzuca, nie próbuje nas przekonać by podążać tą drogą, opowiada nam swoją historię, swoją podróż do tego by uznać istnienie Boskiej Doskonałości.

„Duchowa ścieżka” to trzecia w dorobku autora książka po „Shantaram” i „Cień góry”. W „Duchowej ścieżce” ten były skazaniec opisuje swoje poszukiwania spokoju ducha i swoje praktyki religijne. Na 150 str. Roberts w swoistym dzienniku opisuje swoje kroczenie duchową ścieżką, poszczególne praktyki i nauki swojego przewodnika i przyjaciela. W „Duchowej ścieżce” możemy obserwować zmianę postrzegania świata i wszechświata, wraz z rozwojem autora. Nigdy nie przypuszczałabym, że do osiągnięcia spokoju wystarczy dęcie w konchę (dużą muszlę). W swoich rozważaniach Roberts pochyla się nad zjawiskiem, które dla wielu z nas byłyby zwykłym przypadkiem, natomiast dla niego, było to przesłanie, znak, że powinien dalej kroczyć Ścieżką. „Duchowa ścieżka” to książka przesycona duchowością i mistycyzmem. Dla osób szukających swojej Ścieżki lub Drogi może być to inspirująca pozycja. Roberts nie namawia do podążania tą samą ścieżką co on, raczej dzieli się z czytelnikiem swoim doświadczeniem i przemyśleniami. Jest to pozycja, którą moim zdaniem należy przeczytać kilkukrotnie, aby dobrze zrozumieć przesłanie autora i odnaleźć wewnętrzny spokój. Na pewno będę do niej wracać.

Książkę "Duchowa ścieżka" zaczęłam czytać, bo zainteresowała mnie postać samego autora, o którym dowiedziałam się, że był jednym z najbardziej poszukiwanych przestępców w Australii; że był skazany za napady z bronią w ręku, pracował w slumsach w Bombaju jako lekarz dla ubogich i że siedział w więzieniu za przemyt narkotyków. Właśnie tam, odsiadując wyrok, napisał swoją pierwszą książkę "Shantaram", która stała się miedzynarodowym bestsellerem. W "Duchowej ścieżce" Gregory Dawid Roberts opisuje swoją tytułową duchową drogę do poznania prawdy o sobie samym, a także trudną, ale fascynującą drogę do uznania Boskiej Doskonałości. Drogę wiodącą przez różne religie i kraje. Sporo tu niebanalnych przemyśleń, głębokich refleksji i treści wartych zapamiętania dotyczacych samoświadomości i duchowej pracy nad sobą. Jak podkreśla Autor "jest to książka dla wszystkich poszukujących siebie, którymi jesteśmy, byliśmy lub się staniemy". W moim przekonaniu, nie należy ona do łatwych w odbiorze. Poleciłabym ją raczej tym, dla których temat duchowości nie jest obcy, i którzy na kartach książek poszukują odpowiedzi na odwieczne pytania dotyczące sensu istnienia.