Tajna inwazja (okładka  twarda, wyd. 05.2023)

Sprzedaje empik.com : 65,99 zł

65,99 zł
99,99 zł porównanie do ceny sugerowanej przez wydawcę
Odbiór w salonie 0 zł
Wysyłamy w 1 dzień rob.

Sprzedaje 3trolle : 85,28 zł

Sprzedaje dvdmax : 105,79 zł

Sprzedaje PROGMAR ksiazki-medyczne : 113,80 zł

Wszyscy sprzedawcy

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?

Zadzwoń
Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

Jeden z najgłośniejszych komiksowych crossoverów Marvela ostatnich dekad!

Zmiennokształtni obcy z kosmosu, zwani Skrullami, podstępem przeniknęli do najpotężniejszych organizacji chroniących bezpieczeństwo Ziemi. Nikt już nie wie, kto jest wrogiem, a kto przyjacielem – pod maską każdego superbohatera może się ukrywać kosmiczny złoczyńca! Czy przez ten wszechobecny brak zaufania ziemscy herosi pokonają się sami? I czego naprawdę pragną Skrulle? Oczywiście poza inwazją na pełną skalę, która… właśnie się rozpoczęła!

Poznaj opowieść, na podstawie której powstał serial „Tajna inwazja” z Samuelem L. Jacksonem, Olivią Colman i Emilią Clarke w rolach głównych! Premierę serialu w serwisie Disney+ zapowiedziano już na pierwszą połowę 2023 roku.

Scenariusz tego komiksu napisał Brian Michael Bendis – autor doskonale znany wielbicielom Marvela dzięki takim seriom jak „Daredevil: Nieustraszony!” czy „Ultimate Spider-Man”. Rysunki stworzył filipiński artysta Leinil Francis Yu („Avengers”, „Kapitan Ameryka”, „Świt X: X-Men”). Album zawiera materiały opublikowane pierwotnie w zeszytach „Secret Invasion” #1–8.

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

ID produktu: 1370313916
Tytuł: Tajna inwazja
Autor: Bendis Brian Michael , Leinil Francis Yu
Tłumaczenie: Sidorkiewicz Tomasz
Wydawnictwo: Story House Egmont
Język wydania: polski
Język oryginału: angielski
Liczba stron: 228
Numer wydania: I
Data premiery: 2023-05-31
Rok wydania: 2023
Data wydania: 2023-05-31
Forma: książka
Okładka: twarda
Wymiary produktu [mm]: 265 x 15 x 180
Indeks: 55822039
średnia 4,6
5
18
4
8
3
2
2
0
1
0
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
7 recenzji
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
5/5
21-07-2023 o godz 10:23 przez: Stanisław | Zweryfikowany zakup
Bardzo fajny komiks, ładne rysunki, ciekawa fabuła. Czasami nie wiadomo kto jest kim, ale taki jest zamiar komiksu więc nie jest to problem. Na pewno jest to komiks warty przeczytania. 9/10.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
19-10-2023 o godz 20:02 przez: Anonim | Zweryfikowany zakup
Jeden z najlepszych komiksów Marvela
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
06-07-2023 o godz 02:12 przez: Filip | Zweryfikowany zakup
Sztos!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
31-05-2023 o godz 14:28 przez: Wkp
SKRULLE SĄ WŚRÓD NAS Zbliża się premiera serialu „Tajna Inwazja” do Marvela, więc Egmont postanowił przypomnieć nam komiks, na którym rzecz jest wzorowana. I bardzo dobrze, bo to kawał świetnego eventu. A przede wszystkim bardzo ważnego dla marvelowskiego uniwersum, otwierającego szalony okres zwany Dark Reign, który mocno namieszał potem w życiu bohaterów, a który ostatecznie skończył się „Oblężeniem” i wielkim zakończeniem tematyki rejestracji superludzi, zaczętej w „Wojnie domowej”. Ale zanim to wszystko nastąpiło, była właśnie „Tajna Inwazja”. Skrulle. Ta kosmiczna, zmiennokształtna rasa, nie tylko zagrażała Ziemi tocząc wojnę z przedstawicielami Kree, ale i nieraz stanowiła nie lada problem dla bohaterów. Teraz okazuje się, że Skrulle, udając ludzi, przeniknęli w szeregi największych sił i organizacji. Mogą być też między herosami. Gdy inwazja na Ziemię się zaczyna, nikt już nie może ufać nikomu. Jak w takiej sytuacji stawić czoła wrogom? I o co właściwie tym razem chodzi Skrullom? Bendis, jak chce, to potrafi. A tu mu się chciało. Miał pomysł i to dobry – jak nie cierpię Skrulli i poza opowieściami, które znać muszę, tematu unikam, tak to było naprawdę świetne – a że przy okazji doskonale czuje Marvela (DC już tak nie, co udowodnia nam od paru lat), udała mu się ta „Tajna Inwazja”. No ale wtedy Bendis był nie tylko wielką gwiazdą, ale i szczytu swoich możliwości. Odświeżał tematy po mistrzowsku, po mistrzowsku wprowadzał też coś nowego, a ten event należy do jednego z najlepszych, jakie stworzył. To nie poziom jego „Daredevila” czy „Ultimate Spider-Mana”, ale zabawa jest po prostu przednia. Akcja, akcja i jeszcze trochę akcji. Masa bohaterów i sporo zaskoczeń. Bo to, jak się rzecz kończy, jeśli nie wiecie, jest nie tylko brzemienne w skutki, ale i nieoczywiste. Fajnie zgrane z wydawanymi wówczas „Thunderbolts” w wykonaniu Warrena Ellisa, odmieniło uniwersum na dłuższy czas i pozwoliło na sporo fajnych rzeczy w jego ramach – powstanie serii pokroju „Captain Britain and MI: 13” czy fajnego, szpiegowskiego runu „Spider-Woman” pisanego przez Bendisa, a mocno z „Tajną Inwazją” powiązanego. Jednocześnie po polsku wyszło też całe mnóstwo komiksów event dopełniających, od „Strażników Galaktyki”, przez „Kapitana Brytanię”, na „Inhumans” skończywszy, więc jeśli będzie Wam mało, możecie się za nimi rozejrzeć. A wracając do samej opowieści to kawał fajnej roboty, gdzie ciągle coś się dzieje, cały czas jest dramatycznie, ale z bendisowską lekkością, nonszalancją wręcz. Bywa mrocznie, ale przede wszystkim cały czas jest widowiskowo. Popisowo, efekciarsko, ale i efektownie. Wciąga to jak choroba, czyta się szybko, jednym tchem właściwie, a ogląda równie dobrze, bo Liu jest tu w formie, a jego prace zawsze dobrze robią i nie inaczej jest tym razem. Fajnie więc, że Egmont rzecz wznowił, bo już trochę lat minęło, odkąd album wyszedł w ramach „WKKDC” i dostępny był tylko z drugiej ręki. I pozostaje jeszcze mieć nadzieję, że parę innych rzeczy też doczeka się nowego wydania. Ot choćby taki „Ród M” by mi się marzył. Ale na razie cieszmy się z tego, co mamy, bo jest z czego.
Czy ta recenzja była przydatna? 3 1
3/5
29-06-2023 o godz 10:58 przez: Radosław
POPKulturowy Kociołek: Tajna inwazja to pozycja określana mianem jednego z najgłośniejszych i najważniejszych crossoverów Marvela w ostatniej dekadzie. Tytuł przyciągnął uwagę naprawdę wielu odbiorców. Świadczy o tym, chociażby sprzedaż na poziomie ponad 250 tysięcy egzemplarzy (dane tylko z okresu premiery serii 2008-2009) oraz serialowa ekranizacja na platformie Disney+. Biorąc pod uwagę tylko i wyłącznie te dane, można byłoby napisać, że mamy tu do czynienia z wielkim hitem. Każdy konsument kultury masowej (właśnie do niej od bardzo dawna zaliczają się superbohaterskie dzieła Marvela czy DC) wie jednak, że sprzedaż/oglądalność nie zawsze idzie w parze z oczekiwaną jakością, a gusta odbiorców bywają naprawdę bardzo różne. Historia autorstwa Briana Michaela Bendisa rozpoczyna się wraz ze śmiercią Elektry, która okazuje się Skrullem. Zmiennokształtnym kosmicznym najeźdźcą, który zinfiltrował ludzkość i jej obrońców. Wszystkie odkryte ślady świadczą o tym, że jest to masowy proceder. Nikt nie może więc być pewnym tego, czy osoba obok niego jest człowiekiem, czy wrogiem. Sytuacji nie poprawia również rozbicie się na Savage Land statku obcych, na którego pokładzie byli zaginieni w akcji bohaterowie na czele z Kapitanem Ameryką. Momentalnie pojawia się bowiem pytanie, czy aby na pewno są to ci sami herosi, którzy wyruszyli walczyć z kosmicznym przeciwnikiem? Scenariusz w swoich założeniach brzmi dość ekscytująco i intrygująco. Trwająca nierówna walka z kosmitami i nieustające napięcie wynikające z niepewności kto jest przyjacielem, a kto wrogiem. Pierwsze kilkanaście stron prezentuje się naprawdę ciekawie i mocno przykuwa uwagę odbiorcy. Później następuje jednak dość znaczące załamanie jakościowe. Niestety, ale Bendis nie wykorzystuje potencjału historii, całą paranoiczną otoczkę spychając na daleki plan (w końcu całkowicie ją pomijając). Jeżeli więc ktoś liczy na złożony, wielowarstwowy scenariusz, w którym ważną rolę odgrywają różne emocje, to będzie srogo rozczarowany. Autor postanowił tu nie plamić swojego talentu (którego niewątpliwie mu nie brakuje), jakimiś innowacjami czy zaskakującym prowadzeniem opowieści. Stawia on tu na sprawdzone schematy, dość często stosując metodę kopiuj-wklej. Samo w sobie nie byłoby to jeszcze tak bardzo złe. Czasem bowiem człowiek potrzebuje trochę intensywnie widowiskowej odmóżdżającej rozrywki. Ważne jest jednak to, żeby owa „widowiskowość” była, chociaż w małym stopniu racjonalna. Zamiast tego przewracając kolejne strony komiksu mamy do czynienia z mało wiarygodnymi (momentami wręcz głupimi) zwrotami akcji, niekonsekwencją w prowadzeniu niektórych wątków czy masą pozbawionych większych emocji walk...
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
06-08-2023 o godz 16:45 przez: CzasoStrefa.pl
Zmiennokształtni przybysze z kosmosu przeniknęli do najpotężniejszych organizacji chroniących Ziemię. Czy przez to superbohaterowie i świat, jaki znamy, skazani są na porażkę? Autorem tej jednej z najpopularniejszych opowieści komiksowych Marvela jest Brian Michael Bendis, który dał poznać się fanom w takich dziełach jak Daredevil: Nieustraszony!, czy Ultimate Spider-Man. Za rysunki odpowiada Leinil Francis Yu (Avengers, Świt X: X-Men). Album zawiera materiały, które zostały opublikowane pierwotnie w zeszytach Secret Invasion #1–8. Na podstawie tej historii powstał serial Tajna Inwazja, którego premiera już 21 czerwca na platformie Disney+. Rasa Skrulli naznaczona jest masą cierpienia, choćby przez utratę rodzimej planety, za co odpowiada pożeracz planet – Galactus. Ich nowym miejscem zamieszkania stała się Ziemia. Znaleźli się na niej po wojnie domowej wśród superbohaterów. Świat nie jest już tak chroniony, jak przedtem. Ludzie nie wiedzą, co obca rasa może zrobić z planetą i jej mieszkańcami. Z uwagi na powagę wydarzeń ukazanych w komiksie, nie skupiamy się na postaciach i ich motywacjach, a na samym działaniu. Jednak przy okazji poznajemy Mighty Avengers, Młodych Avengers, Tajnych Avengers, Thunderbolts oraz Fantastyczną Czwórkę. Pełen fan serwis ku uciesze czytelnika. Choć zazwyczaj ciężko poradzić sobie z nagromadzeniem tak wielu postaci, to w tym wypadku wyszło genialnie. Każdy z bohaterów miał własne zadanie, swoje pięć minut, przez co nie można powiedzieć, że ktoś został wepchnięty do tej historii niepotrzebnie. Z całego serca mogę polecić tę pozycję każdemu fanowi komiksów i Marvela. Przy tej opowieści nie sposób się nudzić, nieustannie coś się dzieje, a fabuła mknie do przodu, jak Porsche. Mimo iż komiks ma 228 stron, to czyta się go całkiem szybko. Więcej na: CzasoStrefa
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
11-06-2023 o godz 16:00 przez: erka
Wielkimi krokami zbliża się premiera serialu „Tajna inwazja”, więc Egmont postanowił nam przypomnieć komiks, na którym serial będzie się opierał. Znakomity pomysł, bo event jest całkiem dobry i warto się z nim zaznajomić. O komiksie możemy przeczytać, że: Zmiennokształtni obcy z kosmosu, zwani Skrullami, podstępem przeniknęli do najpotężniejszych organizacji chroniących bezpieczeństwo Ziemi. Nikt już nie wie, kto jest wrogiem, a kto przyjacielem – pod maską każdego superbohatera może się ukrywać kosmiczny złoczyńca! Czy przez ten wszechobecny brak zaufania ziemscy herosi pokonają się sami? I czego naprawdę pragną Skrulle? Oczywiście poza inwazją na pełną skalę, która… właśnie się rozpoczęła! Event dobry i ważny, ale czegoś mu brakuje aby określić go bardzo dobrym. Tak naprawdę, to tylko podstawowa miniseria, część wielkiej całości, poprowadzona tak dynamicznie, że na fabułę nie ma tu miejsca. Czyta się to szybko, lekko i przyjemnie ale potencjał tematu nie został niestety w pełni wykorzystany. Nadal udany to komiks, bardzo ładnie narysowany, ale nic poza tym. Wyrazista gęsta kreska i dużo detali sprawia, że znakomicie to się ogląda. Kadry są bogato wypełnione i ze świetnym kolorem. Oglądać to można jak dobry kinowy megahit.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Prezentowane dane dotyczą zamówień dostarczanych i sprzedawanych przez empik.

O autorach:

Zobacz także

Inne z tego wydawnictwa Co to za Smerf? Smerfy
0/5
26,31 zł
Megacena

Klienci, których interesował ten produkt, oglądali też

Podobne do ostatnio oglądanego