Błędny rycerz. Pięć królestw. Tom 2 (okładka  miękka)

Drugi tom serii pięć królestw. Ciąg dalszy przygody naszego bohatera. Czy da radę pokonać wszystkie przeszkody. Przekonajcie się sami. Przeczytajcie a niepożałujecie polecam

Fantastyczna seria, 11 latek uwielbia tego autora i taki rodzaj ksiazek

Zakupy w piku to przyjemność.

Polecam super książka

Super dla nastolatków

Kartki porwane

Nawet nie będę mówić jak bardzo czekałam na powrót do „Pięciu Królestw”, ale słuchajcie - BARDZO! Brandon Mull po raz kolejny mnie nie zawiódł i zabrał w niesamowitą przygodę. Dobrze znani nam bohaterowie w drodze, aby odnaleźć siostrę Miry muszą przekroczyć granice królestwa, które przemierzali w pierwszym tomie. My jako czytelnicy za to mamy szansę poznać drugie z pięciu królestw i poznać różnice między nimi. A różnic jest sporo! Zwłaszcza jeżeli chodzi o działanie, wykorzystywanie i używanie magii, choć to akurat z tego co możemy się dowiedzieć, różni się w każdym z królestw. Bohaterowie doskonale wiedzieli, że ich poszukiwania i droga nie będą wcale proste. Wraz z przekroczeniem granicy Ellower zaczynaja docierać do nich pogłoski o Błędnym Rycerzu, który burzy porządek władców poszczególnych miast. A w końcu przestaje być tylko pogłoską i staje na ich drodze. Będzie sprzymierzeńcem? Czy może wrogiem? Cole poszukuje również swoich przyjaciół z jego (naszego) świata, a jednocześnie szukając drogi do domu. Tak bardzo chciałby wrócić do domu. Do rodziny, do normalności…Czy w końcu mu się poszczęści? Czy trafi w końcu na jakiś ślad? Czy rozwikła zagadkę powrotu? Lektura sprawiła mi równie wiele frajdy co poprzedni tom. Historia o pięknych i silnych przyjaźniach, które nawiązały się w trakcie przygód Cole’a to zdecydowanie jeden z największych atutów tej serii. W drugim tomie nawiązane przyjaźnie zostają wystawione na próbę, zwłaszcza gdy główny bohater stanie pod różnymi wyborami widząc szanse na odnalezienie swoich przyjaciół ze świata, z którego pochodzi. Dodatkowo oczywiście czeka na Was wiele magicznych sztuczek, nowych niezwykłych form magii, które dotąd się nie pojawiały. I oczywiście przygód! Masa przygód, przeszkód do pokonania, planów i knowań, jak dotrzeć do celu swojej podróży, albo w ogóle jak ten cel odnaleźć bo niestety główna wskazówka zniknęła bohaterom z oczu. Tego Wam nie zabraknie i zdecydowanie zatrzyma Was to w lekturze na dłuższy czas. Pojawią się nowe twarze, takie przychylne bohaterom, ale i również te mniej przychylne. Na swojej drodze grupa przyjaciół natrafi też na takich ludzi, z którymi mieli już przyjemność na siebie na trafić, a może i nieprzyjemność. 😉 Tak jak już wspomniałam - bawiłam się świetnie. Brandon Mull po raz kolejny zabrał mnie w magiczną podróż i umilił mój czas. To idealna historia dla młodszych i tych już starszych czytelników. Każdy znajdzie w niej coś dla siebie. W Pięciu Królestwach wiek nie ma znaczenia. Gorąco polecam i niecierpliwie wypatruje już kolejnych przygód ukochanych bohaterów!

Co tu dużo mówić - przygoda trwa nadal! Witajcie w Elloweer! Rozpoczęte w trakcie trwania Halloween kłopoty, w które wpakowała się grupka przyjaciół trwają nadal. Tym razem w trakcie poszukiwania kolejnej księżniczki, Cole trafia do drugiego z pięciu królestw, a mianowicie do Elloweer. Przekroczenie granicy królestwa nie będzie jedynie symboliczną zmianą miejsca. Na nowym terenie zmienia się... prawie wszystko, łącznie z magią która wisi w powietrzu i otula wszystko co znajduje się w jej zasięgu. Do uszu naszych bohaterów dobiegają zewsząd pogłoski o legendarnym Błędnym Rycerzu. Brzmi strasznie? A jakżeby mogło inaczej! Jednak sama pogłoska to za mało by wystraszyć Cole'a. Kiedy jednak Błędny Rycerz przecina drogę... Wtedy należy wytężyć wzrok, słuch i przygotować się do ewentualnego biegu przed siebie lub za siebie - bo czy to sprzymierzeniec czy też wróg... Wszystko dopiero się okaże! Cole staje tym razem przed wieloma próbami, próbami przyjaźni, które właśnie zawiązał, a także tymi, które wyniósł ze swojego świata. Chłopiec staje na rozdrożu dróg i nie wie, którą wybrać. Czy każda jego decyzja będzie dobra? Dla niego? Dla wszystkich? Czy uda mu się wrócić do domu, razem z tymi, którzy są dla niego ważni? Czy on w końcu ich znajdzie? Trzymajcie kciuki, opatulcie się w ciepłym kocu i biegnijcie po książkę! Cole już na Was czeka, a Błędny Rycerz jest tuż, tuż - nie każcie mu za długo czekać! TAK. Chciałabym Was zachęcić do sięgnięcia po kolejnym tom przygód Cole'a. Bardzo chciałabym Was do tego zachęcić, ponieważ Brandon Mull nie próżnuje. Takiej dawki magii, przyjaźni, walki młodzieńczych duszy nie mógł podarować nam nikt inny. To się czyta samo i jest potrzebne w życiu wieeeelu z nas - bez względu na wiek. A zatem ja, jako osoba przed trzydziestką - zachęcam, polecam i czekam na więcej!

Co tu dużo mówić - przygoda trwa nadal! Witajcie w Elloweer! Rozpoczęte w trakcie trwania Halloween kłopoty, w które wpakowała się grupka przyjaciół trwają nadal. Tym razem w trakcie poszukiwania kolejnej księżniczki, Cole trafia do drugiego z pięciu królestw, a mianowicie do Elloweer. Przekroczenie granicy królestwa nie będzie jedynie symboliczną zmianą miejsca. Na nowym terenie zmienia się... prawie wszystko, łącznie z magią która wisi w powietrzu i otula wszystko co znajduje się w jej zasięgu. Do uszu naszych bohaterów dobiegają zewsząd pogłoski o legendarnym Błędnym Rycerzu. Brzmi strasznie? A jakżeby mogło inaczej! Jednak sama pogłoska to za mało by wystraszyć Cole'a. Kiedy jednak Błędny Rycerz przecina drogę... Wtedy należy wytężyć wzrok, słuch i przygotować się do ewentualnego biegu przed siebie lub za siebie - bo czy to sprzymierzeniec czy też wróg... Wszystko dopiero się okaże! Cole staje tym razem przed wieloma próbami, próbami przyjaźni, które właśnie zawiązał, a także tymi, które wyniósł ze swojego świata. Chłopiec staje na rozdrożu dróg i nie wie, którą wybrać. Czy każda jego decyzja będzie dobra? Dla niego? Dla wszystkich? Czy uda mu się wrócić do domu, razem z tymi, którzy są dla niego ważni? Czy on w końcu ich znajdzie? Trzymajcie kciuki, opatulcie się w ciepłym kocu i biegnijcie po książkę! Cole już na Was czeka, a Błędny Rycerz jest tuż, tuż - nie każcie mu za długo czekać! TAK. Chciałabym Was zachęcić do sięgnięcia po kolejnym tom przygód Cole'a. Bardzo chciałabym Was do tego zachęcić, ponieważ Brandon Mull nie próżnuje. Takiej dawki magii, przyjaźni, walki młodzieńczych duszy nie mógł podarować nam nikt inny. To się czyta samo i jest potrzebne w życiu wieeeelu z nas - bez względu na wiek. A zatem ja, jako osoba przed trzydziestką - zachęcam, polecam i czekam na więcej!

✨Powtórzę się jeszcze raz - Brandon Mull nigdy nie przestanie mnie zadziwiać swoją wyobraźnią, ma ogromny talent do tworzenia niepowtarzalnych światów. ☁Dzięki tej serii mogę na chwilę zapomnieć o otaczającym mnie świecie i za to mogę tylko pochwalić autora każdym pochwalnym słowem, jakie przyjdzie mi do głowy.💕 ✨Nie chciałabym za bardzo zdradzać za dużo na temat fabuły drugiego tomu, ale powiem Wam, że w pierwszej części Cole trafia z przyjaciółmi na przerażającą imprezę z okazji Halloween, a tam zostają… przeniesieni do innego świata. To miejsce pomiędzy wszystkim i niczym, i składa się z Pięciu Królestw. Cole kończy jako niewolnik dla Łupieżców... I tak zaczyna się niesamowicie magiczna przygoda! W drugim tomie odkrywamy właśnie jedno z pięciu królestw! Jakie? Musicie się sami o tym przekonać! ☁To pełna przygód, barwnych i pobudzających wyobraźnię opisów magicznego świata powieść, która otuli swoją magią i zachwyci młodszych, ale również dorosłych czytelników, którzy szukają chwilowego oderwania od szarego świata i ponurej pogody za oknem. ✨Ja sama bawię się wspaniale przy tej serii i na szczęście drugi tom nie padł ofiarą “klątwy drugiego tomu” – Brandon Mull trzyma poziom! Obie książki ogromnie mi się podobały. ☁Podtrzymuję, że jest to mój ulubiony i absolutny top comfort read tego roku. Jestem absolutnie zachwycona, nie jestem w stanie Wam powiedzieć jak dużo pozytywnych emocji we mnie wzbudza ta seria i jak fantastycznie czuję się podczas lektury. Brandon Mull to niesamowity autor, od którego z przyjemnością przeczytam w zasadzie wszystko. ✨Polecam Wam z całego serca, szczególnie na nadchodzące ponure jesienne dni, kiedy takie książki są zbawieniem