4/5
12-03-2024 o godz 11:35 przez: anonymous
" Wilcze ślady" W mrokach Luizjany tom 1 Ludka Skrzydlewska Premiera 28.02.2024 Współpraca @wydawnictwopapieroweserca ZNAJDŹ SWOJĄ MIŁOŚĆ CHROŃ JĄ ZA WSZELKĄ CENĘ Jeśli lubicie historie gdzie świat ludzi przeplata się ze światem gdzie istnieją wiedźmy, wilkołaki, demony i magia ta powieść jest dla Was ☺️ Ludka Skrzydlewska zabrała mnie w niesamowitą podróż i tak mocno wciągającą ,że nie mogłam oderwać się od czytania. Świat fantasy od zawsze mnie fascynował i cieszę się, że tego gatunku jest coraz więcej. Ian Becket to alfa watahy z Nowego Orleanu. Wysoki, szeroki w barach, dobrze zbudowany i ciemny - ma czarne, nieco zbyt długie włosy i niemal równie ciemne oczy. " Bo to alfa, przemyka mi przez głowę. Jest w nim energia, której trudno się przeciwstawić, nawet gdy jest się córką królowej sabatu." Neve Cavendish jest prywatnym detektywem, wieść o tym, że ma udawać swoją siostrę, która leży w śpiączce nie napawa jej optymizmem, ale w obawie przed zerwaniem zaręczyn zgadza się. Narzeczony zabiera ją poza miasto, gdzieś na bagniste, zalesione tereny nad jezioro Lery gdzie poznaje resztę watahy. Kochani ten wilkołak zaskarbi sobie Wasze serducho 🥹. Zaborczość i oddanie a także ogromna cierpliwość do Nevey to jego atuty. " Dla wilkołaków ugryzienie to coś więcej niż dla nas ślub. Kiedy wilk kogoś ugryzie, nie będzie miał już innego partnera." Rozkochał mnie w sobie swoją" wilczą naturą " i tym jaki był w stosunku do Nevey ♥️ --------------------------🐺------------------------- Dziewczyna musi udawać swoją siostrę, szukać Tajemniczego Cienia, który zaczął polować i na nią oraz bronić się przed silnym pożądaniem do Iana. Zepchnięta na drugi plan prze matkę nawet nie wie jakie moce w niej drzemią. Kochani klimat tej historii to bajka dla tych co szukają niezapomnianych wrażeń, gorących wilczków 🔥, silnej partnerskiej więzi i magii. Za egzemplarz do recenzji dziękuję wydawnictwu ☺️ #wilcześlady#recenzujeipolacam#romansfantasy#receznjaksiążki#polskiepisarki#lovebook#bookstagramtopasja #bookstagrampolska#takczytam#czytampolskieksiążki#bookish#bookworm#czytamlegalnie#wspolpraca#czytamwszędzie#bookstagrammer#ksiazkowelove#ksiazkimojamilosc#uwielbiamczytać#czytani
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
15-03-2024 o godz 12:55 przez: anonymous
Macie tak czasem, że książka bardzo wam się podoba, dobrze się na niej bawicie, a później widzicie same negatywne opinie tej pozycji? Ja mam tam dosyć często i książka, o której dzisiaj wam opowiem, jest jedną z nich. Współpraca recenzencka wydawnictwo papierowe serca Magia, miłości, śledztwo, prywatna detektyw, wiedźmy, wilkołaki, demony i wszystko to dzieje się w Nowym Orleanie. W miejscu, które ma wiele w sobie mocy i wiele osób nawet w życiu realnym wierzysz w magię tego miejsca. Totalnie zgodzę się z ze słowami, że to bardziej Romans niż fantastyka, dlatego to jest prawdziwe romantasy. Dla mnie było to bardzo fajnie wyważony ta książka była taka spicy. Było w niej dużo erotyki, ale taki stonowanej no i książka zdecydowanie jest dla osób dorosłych. Przede wszystkim ja tę książkę czytałam dla autorki, bo Pióro Ludki już znam. Bardzo lekko napisane, wciągająco i przede wszystkim to, co opisuje autorka, nas angażuje. My razem z główną bohaterką przeżywamy jej życie i chcemy wiedzieć, co wydarzy się dalej. Zdecydowanie jest dużo zwrotów akcji, które raczej możemy przewidzieć. Mamy też bohaterów, którzy może nie są idealni, nie są jacyś innowacyjni, ale jednocześnie to coś, co znamy i dzięki temu bawimy się jeszcze lepiej. Mamy bohaterów, którzy są dorośli, to nie są już nastolatkowie i dlatego ta dynamika postaci jest całkiem inna. Zwracamy uwagę na inne rzeczy, niż w przypadku tak jakbyśmy czytali o nastolatkach. Bardzo chętnie przeczytałabym następne tomy o tych bohaterach i tym świecie. Ten podobał mi się bardzo a przeważnie, że mamy tutaj naprawdę fajne wątki co prawda bardzo dobrze nam znane i powielane wielokrotnie, ale nadal to coś, co traktujemy jak kocyk, jak dom, do którego bardzo chętnie wracamy. Właśnie takich książek mi w ostatnim czasie bardzo brakowało. Dla mnie ta pozycja jest 5/5 ⭐️. Nie jest to może literatura najwyższych lotów taka, która nie wiadomo co wniesie do mojego życia, ale na chwilę obecną bawiłam się bardzo dobrze. Byłam zaangażowana i polubiłam bohaterów, polubiłam świat i dla mnie jest idealna książka na ten czas. Wiadomo, nie każdemu ona się spodoba.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
16-03-2024 o godz 11:50 przez: Weronika
𝐑𝐄𝐂𝐄𝐍𝐙𝐉𝐀 ♥︎ 𝐓𝐲𝐭𝐮𝐥: ,,𝑾𝒊𝒍𝒄𝒛𝒆 𝒔𝒍𝒂𝒅𝒚. 𝑾 𝒎𝒓𝒐𝒌𝒂𝒄𝒉 𝑳𝒖𝒊𝒛𝒋𝒂𝒏𝒚" 𝒕𝒐𝒎 1 ♥︎ 𝐀𝐮𝐭𝐨𝐫: @ludkaskrzydlewska_autorka ♥︎ 𝐖𝐲𝐝𝐚𝐰𝐧𝐢𝐜𝐭𝐰𝐨: @wydawnictwopapieroweserca ♥︎ 𝐖𝐢𝐞𝐤: 16 [𝐰𝐬𝐩𝐨𝐥𝐩𝐫𝐚𝐜𝐚 𝐫𝐞𝐤𝐥𝐚𝐦𝐨𝐰𝐚 ] 𝐎𝐜𝐞𝐧𝐚: ★★★★★ ❀ Zacznijmy od tego, że w tej książce znajdziecie motywy między innymi takie jak aranżowane małżeństwo, romantasy i wymuszona bliskość. Są one bardzo dobrze wykreowane, powiedziałabym nawet, że idealnie. ❀ Ta cudowna historia wciąga od pierwszych stron i nie się od niej oderwać. Do samego końca trzyma czytelnika w napięciu. Fabuła jest bardzo dobrze dopracowana, a pomysł na nią jest wspaniały. ❀ Autorka wykreowała fantastyczny i magiczny świat, który jest niesamowity. Znajdziemy tu wilkołaki, czarownice, demony i czarną magię. Cały klimat tej książki jest niesamowity! ✨ Totalnie mój vibe 😍 Magię czuć z daleka. Naprawdę ogromnie gratuluję autorce! 👏🏻🤍 ❀ Książka naprawdę mnie pochłonęła. Czytając, miałam poczucie, jakbym znalazła w tym magicznym świecie i przeżywała wszystko razem z bohaterami. Czyta się bardzo szybko i przyjemnie. Styl pisania autorki jest bardzo lekki i komfortowy. Naprawdę dobrze mi się czytało i świetnie się przy tym bawiłam 🤭 ❀ Bohaterowie są wspaniale wykreowani. Poczułam z nimi pewnego rodzaju więź i sympatię. Główni bohaterowie skradli moje serce. Ich relacja bardo dobrze się rozwijała i aż miło się o nich czytało. Chemia między nimi była przeogromna! 🤯 Dosłownie iskrzyło ❤️‍🔥 Neve i Ian byli przeuroczy 🤍 ❀ Wątek kryminalny był bardzo dobrze przedstawiony i mnie wciągnął. Bardzo mocno trzymał w napięciu i byłam ciekawa rozwinięcia akcji. Książka zawiera wiele plot twistów, które w jednej chwili zmieniają całą fabułę. Nie da się niczego przewidzieć 🤭🤍 ❀ Książka bardzo mi się spodobała i przypadła mi do gustu. Z całego serca polecam Wam ją poznać! 🥺 Jeśli jesteście fanami romantasy, to ta historia jest dla Was 🤍 Nie mogę się doczekać drugiego tomu! ❤️‍🔥 Potrzebuję go jak powietrza. KOCHAM tą książkę i napewno do niej wrócę ❤️‍🩹✨
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
03-05-2024 o godz 23:32 przez: annejoanne
Fajne to. Naprawdę fajne, przez co teraz będę czekać na kolejną część, która na szczęście już niedługo. Coraz bardziej przekonuję się do autorów z „własnego podwórka”. Nie ukrywam, że do tej pory raczej sięgałam po książki zagranicznych autorów, ale to powoli się zmienia. Na wybór tej książki miało wpływ kilka rzeczy. Pierwsza: oczywiście okładka - jest po prostu przepiękna, a ja mam słabość do wilków (to zwierzęta, które są dla mnie majestatyczne, piękne, ale przy tym mrożące krew w żyłach i skrywające tajemnice). Druga: fantastyka a właściwie romantasy - no ostatnio książki z tego gatunku przemawiają do mnie najbardziej. Trzeci: Nowy Orlean, Luizjana - piękne miasto, piękny stan - marzę o powrocie tam i ponowne spacery ulicami French Quarter i nie tylko. Żałuję tylko, że w książce jest tak mało opisów miasta, aczkolwiek to, że byłam tam pomogło mi wyobrażać sobie bohaterów w tym miejscu. Spodobał mi się pomysł autorki na fabułę, jestem ciekawa co wymyśli dalej. Wilkołaki, czarownice, demony… Koncepcja tego jak funkcjonują wilkołaki, łączą się w pary, z jakimi konsekwencjami wiąże się związek z wilkołakiem. Widać, że autorka dobrze sobie wszystko przemyślała tworząc ten świat. Główna bohaterka - Neve - jest fantastycznie wykreowana. Nie jest to jakaś naiwna dziewczyna, która wszystkiemu się podporządkuje. Wręcz przeciwnie, to twardo stąpająca po ziemi czarownica - detektyw, która potrafi się postawić, zawalczyć o swoje i pokazać pazurki. Ian - alfa sfory wilkołaków - to po prostu naprawdę fajny facet, który wie czego chce i jak to zdobyć. Nie raz mocno się uśmiałam czytając dialogi między głównymi bohaterami, ale nie tylko. Rodzina Iana, a właściwie jego wataha, to też ciekawe postacie, które dodają smaczków za każdym razem gdy się pojawiają. To historia pełna rodzinnych problemów, koneksji, aranżowanych związków, walki dobra ze złem, udawania i kłamstw, ale też pełna namiętności, wsparcia, miłości. Podsumowując - ciekawa, wciągająca historia od której ciężko się oderwać. Jeśli ktoś lubi romantasy to zdecydowanie polecam tę pozycję.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
04-04-2024 o godz 15:26 przez: Ewelina
Kochani! Dziś przychodzę z moją opinią na temat nowej powieści Ludki Skrzydlewskiej. Historia opowiada o pani detektyw Nave Cavendish, która jest czarownica. Ktoś napadł na jej siostrę bliźniaczkę, która była zaręczona z samcem alfa wilkołaków. Matka nakazuje jej, aby zastąpiła swoją siostrę, póki ta się nie wybudzi ze śpiączki. Aranżowany związek ma zapewnić sojusz....Czy tak będzie? Mam dla was książka, która mnie ogromnie zachwyciła! Byłam przekonana, że pisałam moja opinię tej książki, ale okazało się, że nie ma jej na moim profilu...🙈 Także, bardzo dziękuję wydawnictwu za cierpliwość, ale byłam tak zachwycona książka, że zapewne dodałam opinie na TikToku, a tutaj zapomniałam. Przepraszam! Ale wracając do tej historii... Ona była FENOMENALNA! Moi odbiorcy na TT wiedzą, jak bardzo mnie zachwyciła. Na filmie powiedziałam, że dałabym jej więcej, niż 10/10 !! Myślę, że tej autorki nie trzeba wam przedstawiać. Ja uwielbiam jej książki i każda kolejna okazuję się rewelacyjna. Z ręką na sercu, nie przeczytałabym jej, gdyby nie wyszła spod pióra autorki. Matko! Ile ja bym straciła ... 🙈 Od razu mówię, że ja nie czytałam romantasy. Bałam się sięgnąć po coś nowego. Kochani... Ta zmiana była strzałem dziesiątkę. Dzięki tej powieści, pokochałam romantasy. Ja miałam takiego kaca książkowego, że wyszukiwałam książek z wilkołakami... Wilcze ślady pierwszy tom serii i ja nie mogę się już doczekać kolejnej! A co dostałam w środku? Mnóstwo chemii, i napięcia między bohaterami. Zmiennokształtnych: wilkołaka i czarownicę. Mnóstwo magii. Tajemnice. Zmysłowe sceny. Układ między bohaterami. Aranżowane małżeństwo. To było dla mnie coś zupełnie nowego, ale ja chcę więcej i więcej. Jeżeli macie jakieś tytuły książek o podobnej, to poproszę o komentarz. Ta ksiazka uświadomiła mi, że czasami warto wyjść ze strefy komfortu i sięgać po nowe gatunki. Dziękuję, że mogłam tak miło spędzić z nią czas. Pochłaniałam ją jak zahipnotyzowana. Dziękuję, że dzięki niej odkryłam miłość to romantasy. Gorąco ją wam polecam. wspolpraca reklamowa
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
17-03-2024 o godz 22:44 przez: ksiazkowelove_1
Neve prywatna detektywka, kiedy otrzymuje wiadomość o ataku na jej siostrę, powraca do rodzinnego domu w Nowym Orleanie. Musi skonfrontować się z matką, przywódczynią sabatu czarownic, z którą nigdy nie miała dobrego kontaktu. Dowiaduję się, że jej bliźniaczka została zmuszona do zaręczyn z Ianem, alfą miejscowej sfory wilkołaków. Aranżowany związek ma zapewnić sabatowi bezpieczeństwo, więc Neve zgadza się udawać jej siostrę do czasu, aż ta wyzdrowieje. „Kiedy jestem bezradna i pozwalam innym decydować za siebie, denerwuję się, ale gdy udaje mi się przejąć panowanie nad swoim losem, wiem, że sobie poradzę i wszystko będzie dobrze.” Uwielbiam twórczość Ludki Skrzydlewskiej i po każdą jej powieść sięgam przekonana, że miło spędzę z nią czas. Jednak pierwszy raz miałam okazje przeczytać romantasy w wykonaniu autorki i zastanawiałam się jak sobie poradzi w tym gatunku. I wiecie, co jak dla mnie wyszło świetnie, wątek romantyczny wyszedł tu na prowadzenie, a lekkość pióra i powolny przekaz informacji nie pozwolił pogubić się w trakcie. Wiedźma i wilkołak w teraźniejszości ze wszystkimi udogodnieniami, zaklęciami, ludźmi wokół, którzy nie życzą im dobrze. Dodatkowo tajemnice, intrygi i próba wyjaśnienia, kto i dlaczego zaatakował siostrę Nevy. Między bohaterami iskrzy, nie brakuje tu pikantnych scen, warto o tym wspomnieć. Polubiłam Iana, on dla wybranki (swojej księżniczki) był gotów zrobić wszystko, nawet się nie złościł na nią, kontrolował swoje emocje. To wilkołak silny, władczy, pewny siebie, zazdrosny i bez mrugnięcia gotowy poświęcić swoje życie dla Nevy i tak to tu sprytnie jest przestawione, że bez problemu przekonał mnie do siebie. Takie bohaterki jak Neva zawsze zwracają moją uwagę, jest silna i ma swój charakterek. Niestety została postawiona w trudnej sytuacji, musiała zastąpić siostrę, a jednocześnie tłumic uczucia, które coraz bardziej przejmowy nad nią kontrolę. To była fajna przygoda i poproszę więcej. 🔥 Książka moim zdaniem przeznaczona jest dla pełnoletnich czytelników. ❤️
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
06-03-2024 o godz 12:47 przez: burgundowezycie
„Wilcze ślady” autorstwa Ludki Skrzydlewskiej to książka, która splata w sobie elementy magii, tajemnicy i romansu na tle malowniczego Nowego Orleanu. Jest to emocjonująca opowieść o Neve Cavendish, prywatnej detektyw, która wraca do rodzinnych stron, aby rozwikłać zagadkę ataku na jej siostrę. Autorce udało się stworzyć świat, w którym magia jest tak samo realna jak skomplikowane relacje rodzinne i romantyczne. Główna bohaterka to postać wyrazista i wielowymiarowa, a jej determinacja w poszukiwaniu prawdy i w ochronie siostry godna podziwu. Ma ona również wewnętrzne dylematy i konflikty, które budzą empatie i dodają jej autentyczności. Wątek romantyczny, który rozkwita w trakcie narracji, jest przedstawiony z subtelnością. Neve, udając swoją siostrę, musi zmierzyć się z uczuciami, które zaczynają w niej kiełkować, w najmniej oczekiwanym momencie. Jej obiekt uczuć jest Ian Beckett, alfa wilkołak, który jest postacią pełną charyzmy, a zarazem tajemniczości. Ich wzajemne interakcje są nasycone napięciem i niepewnością. Ta książka jest również wyrazem uznania dla Nowego Orleanu, miasta, które tętni życiem zarówno w świetle dnia, jak i w mroku nocy. Mnie pozostawiła z uczuciem niedosytu zarówno w kontekście atmosfery miejsca, jak i ciekawością o przyszłość postaci. "Wilcze ślady. W mrokach Luizjany" to idealna książka dla fanów urban fantasy. To lektura, która stanowi nie tylko dobrą rozrywkę, ale również skłania do refleksji nad naturą rodziny, miłości i poświęcenia. Polecam wszystkim, którzy szukają w literaturze ucieczki od rzeczywistości i niezapomnianych wrażeń. Czekam na kolejne części! Kategoria (wg @wydawnictwopapieroweserca): ❤️ spicy Rekomendowany wiek: 16+ Dziękuję za zaufanie i egzemplarz do recenzji od @wydawnictwopapieroweserca, a Autorce @ludkaskrzydlewska_autorka za świetną lekturę (współpraca reklamowa) 🩷
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
13-03-2024 o godz 17:49 przez: Zofia
miałam okazję przeczytać w życiu naprawdę wiele książek o wilkołakach, ale zdecydowana większość z nich należy raczej do tych, które nie potrafią wyciągnąć z tych stworzeń wszystkiego, co nam oferują, tylko skupiają się na jednym, góra dwóch elementach ich życia. dlatego też zawsze, kiedy sięgam po tego typu książki mam do nich ogromne wymagania. WILCZE ŚLADY miałam już okazję czytać na wattpadzie i musze wam przyznać, że od tego momentu nie udało mi się trafić na ani jedną historię, która byłaby lepsza od tej. uwielbiam jej oryginalność, klimat, mrok, intrygi, tajemnice i pikanterię, która naprawdę jest tutaj bardzo dobrze opisana i tylko dodaje jej smaczku. kocham wszystkie tomy tej serii, ale to chyba właśnie WŚ skradł moje serce najbardziej, a przynajmniej jest jednym z ulubionych. bo to właśnie dzięki niemu rozpoczęłam swoją przygodę z tą historią i to właśnie on powalił mnie na kolana jako pierwszy. mam wrażenie, że to jedna z tych historii, w których nie mam się do czego przyczepić, bo tak bardzo mnie zachwyciła. tutaj dosłownie wszystko jest na odpowiednim miejscu, dopracowane do perfekcji i wciągające bez pamięci. nie mogę się już doczekać aż @wydawnictwopapieroweserca wyda resztę tomów tej serii, ponieważ każdy jeden jest lepszy od poprzedniego i jestem pewna, że zachwyci każdego fana mocnych wrażeń oraz magicznych stworzeń!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
1/5
04-03-2024 o godz 17:02 przez: Daria
Bardzo słaba książka. Główna bohaterka infantylna i irytująca, akcja ciągnie się jak nie powiem co. Nie ma tam żadnej logiki, dodatkowo całość zapełniona jest tak obrzydliwymi scenami seksu, że aż zbiera się na wymioty. Ogólnie jest to słaby pornos z wilkołakiem.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 3
1/5
22-03-2024 o godz 20:04 przez: Monika
Uwielbiam książki Ludki🤗 ale ta no niee !!! Zaprzastalam czytanie na 10 rozdziale, denerwował mnie główny bohater szkoda skusiłam się na tą książkę i się zawiodłam .☹️
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Mniej recenzji Więcej recenzji