W podróży. Moja pierwsza encyklopedia polsko-angielska z okienkami (okładka  twarda, wyd. 06.2023)

Świetna książka i dla dzieci i dla dorosłych 😀

udany prezent

Niedługo półmetek wakacji. Ciekawa jestem czy wakacyjny wyjazd macie już za sobą, czy te cudowne chwile jeszcze przed Wami? Jakkolwiek jest warto, abyście zwrócili uwagę na nowość z Naszej Księgarni. „W podróży. Moja pierwsza encyklopedia polsko-angielska z okienkami” to publikacja, która idealnie sprawdzi się również w czasie wakacyjnym. Pobudzi wasze dzieciaki do działania i nauki. Jeśli jesteście już po wyjeździe, będzie można przy niej powspominać wyjazd. Kiedy wakacje są dopiero w planach, zobaczycie co może Was spotkać. Kiedyś encyklopedie kojarzyły mi się z nieprzystępnymi tomiskami. Teraz czasy się zmieniły i encyklopedia dla dzieci to coś, po co chętnie wyciągają rączki. U mnie encyklopedia polsko-angielska wzbudziła duże zainteresowanie. W książce są bardzo przyjemne dla oka kolorowe ilustracje. Wielobarwne elementy strony wprowadzają dzieci do różnych światów. Jesteśmy w trasie, nad morzem, w górach, w wielkim mieście a nocujemy w hotelu. Odwiedzamy również inne ciekawe miejsca związane z podróżowaniem. W sumie 12 stron zaprasza nas do obejrzenia interesujących zakątków, które spotkamy np. podczas wakacji czy wyjazdów. Kartki dostosowane są do małych rączek. To kartonowe mocne strony, z których co rusz wyskakują otwierane okienka. I tak, to jest hit. Dzieciaki uwielbiają je otwierać. A pod nimi możemy zobaczyć, co się dzieje w środku szopy, wagonika, a także za kamieniem, czy latawcem. Tych tajemnic do odkrycia jest aż 50! Na każdej rozkładówce mamy około 40 słów. Te słowa napisane jest po angielsku większą czcionką. Poniżej mamy odpowiednik w języku polskim, mniejszą czcionką. Wszystkie słowa związane są i użyteczne podczas podróży. Nie mogę nie wspomnieć o śmiesznych i wesołych motywach. Na przykład stado słodkich kotków czy świnka pod parasolką. Możecie być pewni, że tych smaczków najdziecie dużo więcej. Dla młodszych dzieci jest wielki fan w odkrywaniu nowych wyrazów. A starsze chętnie poznają je również w innym języku. Książka zdecydowanie skupia uwagę dzieci i jest dla nich atrakcyjna. Ilość okienek jest wystarczająca, aby pobudzić ciekawość, ale nie rozpraszają uwagi. Na stronie jest kilkanaście słów, dzięki czemu nie czujemy się przytłoczeni. Od razu można poczuć dobrą zabawę a przy okazji nauczyć się kolejnych słów w języku angielskim. #współpracareklamowa

Witajcie kochani po dłuższej nieobecności. W moim życiu zaszła dość duża zmiana wprowadzająca do niego nie mały chaos, dlatego dawno mnie tu nie było. Jednak mruczek powraca z nową siłą, motywacją i kolejnymi recenzjami różnych książek dla Was. Ktoś tęsknił za mruczkowymi recenzjami? ‘W podróży. Moja pierwsza encyklopedia polsko-angielska z okienkami.’ jest to encyklopedia/ słownik obrazkowy polsko-angielski z okienkami. Duży format, piękne kolorowe wydanie i tajemnicze okienka, które pobudzają ciekawość małych odkrywców. Wszystko to sprawia, że nauka staje się przyjemną zabawą. Jestem zachwycona wydaniem tego słownika. Format A4 i sztywno stronicowa wersja książki sprawiają, że cała pozycja jest wytrzymała i bardzo lekka, co też wpływa na komfort użytkowania jej przez dziecko. Dodatkowo całość jest bardzo kolorowa i przyjemna dla oka. Słówka ukazane zostały w bardzo przystępny sposób. Nie tylko mamy odpowiednik polski i angielski danego słówka, ale też ukazany obrazek, co uważam za największy plus, gdyż dzięki temu odbiorca łatwiej będzie kojarzył to, co poznał. Nie tylko obrazki przykuwają uwagę, ale też tajemnicze okienka. Autorka umieściła w swojej książce 50 otwieranych okienek. Tym sposobem mały czytelnik dostaje odrobinę tajemniczości, gdyż otwierając je odkrywa nowe słówka i obrazki. Uważam to za wspaniały ruch, dzięki któremu nie tylko podtrzymana jest uwaga i rozbudzona ciekawość w dziecku, ale także dodany jest element zabawy. Czyż nie jest ekscytujące zgadywanie co może kryć się pod wyspą bądź w szopie? Cała pozycja podzielona została na 6 rozdziałów związanych z podróżą. Tym sposobem dziecko poznaje słownictwo związane z tym, co dzieje się przy drodze, nad morzem, w górach, przy torach, w hotelu czy też na lotnisku. Taki tematyczny słownik na pewno przyda się, gdy mamy w planach podróż z dzieckiem. ‘W podróży. Moja pierwsza encyklopedia polsko-angielska z okienkami.’ to niezwykle kreatywny słownik, który uczy, ale też rozbudza w dziecku ciekawość do odkrywania nowych rzeczy. Idealna pozycja dla każdego małego i większego odkrywcy nowych miejsc. Mnie osobiście bardzo przyjemnie korzystało się z niego i jestem przekonana, że nie jedno dziecko zachwyci się jego wydaniem.

Znajomość języków obcych to ważna umiejętność w dzisiejszych czasach, dlatego już od najmłodszych lat warto stawiać na naukę w atrakcyjnej formie poprzez zabawę. "W podróży. Moja pierwsza encyklopedia polsko-angielska z okienkami" autorstwa Agnieszki Żelewskiej to kolorowa i atrakcyjnie zilustrowana książka będąca doskonałym narzędziem do nauki języka angielskiego. Tytuł ten skupia się na temacie podróży, oferując maluchom 50 interaktywnych okienek do otwierania. Pod każdym z nich ukryte są angielskie słówka, obejmujące nazwy miejsc, środków transportu oraz wszelkiego rodzaju przedmiotów związanych z wakacjami. To świetny sposób na poznanie słownictwa związanego z podróżowaniem zarówno w języku polskim jak i rozwijanie słownictwa w języku angielskim. Książka została podzielona na kategorie 🚗 Przy drodze 🌊 Nad morzem 🚂 Po torach 🏨 W hotelu ⛰️ W górach ✈️ Na lotnisku Łącznie zawierających 200 haseł. Dzięki temu mali czytelnicy mogą łatwo zlokalizować interesujące ich słownictwo i poznawać je w odpowiednim kontekście. Barwne ilustracje dodatkowo przyciągają uwagę, sprawiając, że nauka staje się przyjemnością. Jednym z dodatkowych atutów książki jest możliwość ćwiczenia spostrzegawczości. Ilustracje pełne szczegółów mogą być świetnymi wyszukiwankami, które stwarzają okazję do rozpoznawania i nazewnictwa przedstawionych obiektów oraz postaci. Poprzez otwieranie i zamykanie okienek dzieci rozwijają motorykę małą, jednocześnie ucząc się nowych słówek. "W podróży. Moja pierwsza encyklopedia polsko-angielska z okienkami" to wyjątkowa książka, która nie tylko zachęca najmłodszych do nauki języka angielskiego, ale także rozwija ich wyobraźnię i umiejętności spostrzegawcze. Dzięki temu dziecko może w ciekawy sposób poszerzać swoją wiedzę o świecie jednocześnie szlifując umiejętności językowe.

Czy w podróży czy nie, czy w wakacje czy nie, zawsze jest dobry czas na naukę języka obcego. Zwłaszcza, gdy ta nauka podana jest w fantastycznej, bogatej w okienka odsłonie. To już trzecia część słownika obrazkowego dla dzieci w serii "Moja pierwsza encyklopedia polsko - angielska", wcześniej poznawaliśmy słówka przydatne w domu, czy na ulicy, teraz wyruszamy w podróż. Ale będziemy podróżować nie tylko po szosie (road) samochodem (by car) przez pola (field) czy most (bridge). Popływamy łódką (boat) czy zobaczymy prom (ferry) opalając się w stroju kąpielowym (swimsuit) na materacu (lilo) czy czytając w hamaku (hammock) książkę (book). Kupimy bilet w kasie (ticket office) i wsiądziemy do pociągu (train), odwiedzimy zamek (castle) i może spotkamy czarownice (witch). Wybierzemy się w góry (mountains) na szlak (trail) i być może spotkamy leśne zwierzęta np lisa (fox) czy jelenia (deer). Zajrzymy też do hotelu czy na basen (swimming pool) i zjemy ciastko (cake) w kawiarence (Cafe). Nie może zabraknąć także wizyty na lotnisku (airport) i ulubionej atrakcji moich dzieci... czyli ruchomych schodów (escalator) 😂. To tylko kilka wybranych z ponad 200 słówek, które czekają na małych odkrywców w tej książce. Dodatkową atrakcją są bez wątpienia okienka, a jest ich tutaj aż 50! I tak właśnie mój Młodszy Syn wykorzystuje tę książkę, zaglądając co skrywa się pod klapkami. A czasem można tam znaleźć naprawdę zabawne rzeczy, które powodują śmiech u moich Skrzatów 😂np. Bałwana w bagażu na lotnisku, zajętą toaletę, czy duchy na strychu w hotelu. My zabraliśmy ją w podróż, ale tak naprawdę nic nie stoi na przeszkodzie, aby wyruszyć w tę przygodę właśnie na kartach tej książki i wspólnie z dziećmi odkrywać świat przy okazji poznając angielskie słówka.

🌍 Zawsze chciałam mówić po hiszpańsku i oczywiście biegle po angielsku. Jednak z czasem wychodzi, że totalnie nie mam głowy do języków, a może to już nie ten wiek 😂. Dlatego mojemu Panu Bobasowi chcę dać możliwość oswajania się z językiem obcym od najmłodszych lat, a książeczki wszelkiego rodzaju są ku temu idealne. Mamy już kilka w swojej kolekcji, a ostatnio dodaliśmy do naszego zbioru tytuł „W podróży. Moja pierwsza encyklopedia polsko-angielska” od Wydawnictwa Nasza Księgarnia. 🌍 Nie zrażajcie się słowem „encyklopedia”, to pozycja, która mało ma z nią wspólnego, a Wasze dzieci na pewno będą z chęcią po nią sięgać i chłonąć nowe słówka. „W podróży” to książka w twardej oprawie, w której znajdziemy: otwierające się okienka, przyjemne dla oka ilustracje oraz masę różnorodnego słownictwa. 🌍 Daje ona dużą dowolność, jeżeli chodzi o poznawanie zawartości tej książki. Można tylko otwierać okienka i czytać nowe słówka lub jeżeli jesteście kreatywni, to możecie opowiadać dziecku historie nawiązujące do ilustracji i angielskich słówek (mi tej kreatywności trochę brakuje, a Panu Bobasowi cierpliwości, więc na razie korzystamy z pierwszej opcji 🫣). 🌍 Temat podróży jest idealny, by szlifować język podczas wakacji. Autorka przedstawia nam najważniejsze słówka nawiązujące do podróży samochodem, pociągiem, samolotem, zwiedzania, a także pobytu hotelu, nad morzem bądź w górach. 🌍 W tym cyklu, autorstwa Agnieszki Żelewskiej, pojawiły się także tytuły nawiązujące do słownictwa, które używamy w domu i na mieście-myślę, że to będą kolejne pozycje, które będziemy chcieli poznać!

Nauka czy zabawa? A gdyby obie formy ze sobą połączyć, sumując tym samym przyjemne z pożytecznym? Atrakcyjna wizualnie książeczka z angielskimi słówkami pt. "W podróży. Moja pierwsza encyklopedia polsko-angielska" autorstwa Agnieszki Żelewskiej od Wydawnictwo Nasza Księgarnia zaciekawi najmłodszych zamieszczonymi w niej licznymi okienkami oraz wesołymi, kolorowymi ilustracjami, a przy okazji poszerzy słownictwo. Publikacja kryje w sobie ponad 200 angielskich słówek powiązanych tematycznie z podróżowaniem. Znajdziemy w niej m.in. nazwy miejsc, zwierząt, środków transportu i przedmiotów przydatnych dorosłym i dzieciom podczas każdego wyjazdu. Nie brakuje także słówek opisujących najróżniejsze zawody. Wprawne oko wypatrzy m.in: ratownika, kelnera, fotografa, pokojówkę, stewardessę, a nawet górskiego przewodnika! Każda rozkładówka przedstawia inny temat. Przyjrzymy się temu co przy drodze, na plaży, w hotelu czy na lotnisku. Bardzo cenię każdą publikację łączącą w sobie dobrą zabawę i naukę. Ta książka taka właśnie jest. Umili podróż, uatrakcyjni dzieciom w różnych sytuacjach trudny czas oczekiwania, będzie dobrą rozrywką w pochmurny, deszczowy dzień. Można ją wykorzystać do zabawy w wyszukiwanie, za sprawą bogatej w szczegóły szaty graficznej, utrwalając w ten sposób nowo poznane słowa. I nauczy czegoś nowego, bądź utrwali poznane już wcześniej słowa.

#współpracareklamowa z @wydawnictwo_nasza_ksiegarnia Moje tegoroczne postanowienie to poprawić znajomość j. angielskiego. Ma to swój dodatkowy plus, gdyż Piotruś widząc, że ja się uczę - sam ciągle podpytuje o różne angielskie słówka. Dlatego mocno ucieszyłam się gdy trafiła w moje ręce książka #wpodróży #mojapierwszaencyklopediapolskoangielska od #wydawnictwonaszaksiegarnia Książka jest kolorowa, z tekturowymi kartkami i 50 okienkami. I właśnie te okienka najmocnej zachęcają Piotrusia do jej eksploatacji - kolejno otwiera i zamyka, pytając mnie o ukryte pod nimi słowa i chętnie je powtarzając. Książka ma 5 tematycznych części- przy drodze, nad morzem, po torach, w hotelu, w górach. Ilustracje są w intensywbych kolorach, co przyciąga wzrok. Słówek jest dużo, są ciekawe i przydatne w czasie podróżowania. Nie brakuje elementów humorystycznych - troll w górach czy duch w zamku. Całość nadaje się do zabrania w podróż i wspolnej nauki przy zabawie np. podczas lotu samolotem czy jazdy autem. Starsze dzieci również mogą się z niej wiele nauczyć, a odkrywanie okienek cieszy chyba w każdym wieku. Sama przy okazji poznałam kilka nowych nazw. Polecamy i zdecydowanie będziemy sięgać po inne części tej serii.

Uczycie swoje dzieci języków obcych? Ja uważam, że w dzisiejszych czasach jest to bardzo ważna sprawa i od samego początku córka ma styczność z językiem angielskim. Czasem mówię krótkie zdania, czasem pojedyncze słowa, czasem słuchamy piosenek w tym języku. No i oczywiście czytamy książki po angielsku. Świetną propozycję ma dla małych czytelników wydawnictwo Nasza Księgarnia. Książka „W podróży. Moja pierwsza encyklopedia polsko - angielska” zawiera w sobie zbiór ponad 200 słówek związanych z podróżowaniem. Każda strona to inna forma podróży, a konkretnie: - przy drodze - nad morzem - po torach - w hotelu - w górach - na lotnisku. Są tu ciekawe ilustracje, pełne różnych szczegółów, więc można też bawić się z dzieckiem w ćwiczenia na spostrzegawczość oraz pamięć. Można też tworzyć własne opowiadania z użyciem angielskich słówek. Inspiracją może tu być tatuś z bliźniakami, którzy pojawiają się na wszystkich stronach. A Strony są kartonowe, więc maluchy śmiało mogą same oglądać książeczkę. Dużą atrakcją są okienka, a konkretnie 50 okienek, za którymi kryjące się dodatkowe słówka. Bardzo podoba mi się ta książka, córka też wykazuje spore zainteresowanie nią, więc wspólnie polecamy 😉