Trauma Team. Cyberpunk 2077 (okładka  miękka, wyd. 04.2021)

Jakoż że od premiery Cyberpunka 2077 minął już jakiś czas, postanowiłem się zabrać za komiks poświęcony jednostce Trauma Team. Książka opowiada o losach pewnej ratowniczki zespołu TT. Historia jest naprawdę wciągająca, ale niestety też dosyć krótka. Ma się po niej ochotę na więcej. Polecam każdemu zagłębionemu w uniwersum Cyberpunka.

Napiszę tak. Ostatnio czytałem komiksy kaczora donalda 13 temu ale ten komiks jest robiony inaczej. Nie ma przede wszystkim napisów w okienkach typu "5 dni wcześniej" albo "A tymczasem w innym miejscu". Brak tego powoduje że nie kumam komiksu dlaczego postacie przeskakują momentalnie np. z domu na miasto. Do tego muszę się domyślać czy to jest zmiana sceny na coś wcześniejszego czy późniejszego. Połowy komiksu nie zrozumiałem do końca ze względu na dużo takich przeskoków. Kolejna połowa cięgnie się bez skakania po różnych miejscach bez ich opisu. Tak więc druga połowa jest ok i zrozumiała jak stare kaczory donaldy :D. Rysunki bardzo dobre, wszystkie. Widać że nawet do najmniejszego okienka które nie jest ważne dla fabuły przyłożono dużo pracy. Dodatnie tylko krótkich opisów gdzie i na co się zmienia scena spowodowałoby że komiks czyta się o wiele przyjemniej i zrozumialej jak w KD.

Jedyne do czego mogę się przyczepić to to, że za krótkie. Chciałbym poznać dalsze losy głównej bohaterki, może więcej akcji trauma team. Chciałbym lepiej poznać świat cyberpunka, bo tutaj jesteśmy już umieszczeni wewnątrz świata i brakuje trochę podstawowych informacji o świecie. Ale może jak będą kolejne albumy to się więcej dowiemy.

Bardzo dobry komiks, ciekawa historia zachęcająca do przemyśleń. Tylko cena dość wysoka jak na zawartość bowiem komiks można przeczytać w 2 godziny spokojnym tempem. Dużo rysunków Ale mało tekstu. Jest też dość cienki jeśli porównamy go z innymi komiksami w tej cenie.

Fabularnie jest ok, chociaż szału nie ma. Artystycznie daje radę bardziej. Dla fana uniwersum nie jest to w żaden sposób jednak pozycja obowiązkowa dla. Ja się napaliłem jak szczerbaty na suchary.

Świetny komiks z dość ciężką historią. Cieszy mnie fakt, że skupia się na Trauma Team, który w samej grze jest trochę na marginesie, prosząc się o większe rozwinięcie w wątkach pobocznych.

dużo akcji, ciekawie narysowane, szczególnie podoba mi się kolorowanie komiksu. Niewiele fabuły, ale dla miłośników Cyberpunka pozycja obowiązkowa.

Całkiem dobre, jedyny - to głupota głównej bohaterki w pewnym momęcie ale takto wszystko jest dość dobrze kreska też ładna

Ujdzie ale szału nie ma i spodziewałem się czegoś lepszego. I dwa nie odpowiada mi kreska i kolorowanie.

Najlepszy tom z serii, trzyma poziom. Bardzo ładne rysunki, fajna akcja i sympatyczna główna bohaterka.