Toń (okładka  miękka, wyd. 09.2023)

Moje odkrycie tego roku!

Solidny przykład świetnej literatury, chwyta za gardło i za mózg. Trafiłam przypadkiem i zamarłam w zachwycie.

Interesujące i aktualne. Nie zostawia obojętnym. Po cudownym Hershku kolejna rzecz autorki warta uwagi. To książka, która pokazuję wagę przeszłości dla wydarzeń dziejących się tu i teraz. Nie zostawia obojętnym

Książka mnie rozczarowała. Porusza szalenie ciekawą tematykę, ale to nie było to czego się spodziewałam oraz nie sięgnę więcej po autorkę.

wsiadającą, zmuszająca do refleksji, pokazującą losy ludzi w czasie ll wojny światowej z innej perspektywy.

Fantastyczna książka. Z zapartym tchem czytałam od pierwszej do ostatniej linijki.

Wzruszająca!

Ahoj 🤟📖 „Żyjesz w takim miejscu i nim przesiąkasz, wdychasz jego powietrze i ono w ciebie wnika. I pamiętasz rzeczy, których nie masz prawa pamiętać, bo jeszcze cię nie było na świecie, nie masz wiedzy na ten temat, nigdy się tym nie interesowałeś. A potem to w sobie pielęgnujesz, choć to nie ma najmniejszego sensu.” Bose stopy zanurzyłam w strumieniu, jego rwąca toń, przenikła mnie na wskroś, zdrętwiałe palce obezwładnił chłód, w sercu zrobiło się rozkosznie ciepło. Tak bardzo podobała mi się ta „Toń”. Obezwładniająca, przenikliwa, szalenie ciekawa opowieść, która jest nie wygodna i tak prawdziwa. Tożsamość, przodkowie. Kto nasz, kto obcy. Gdzie w tym wszystkim znajduje się człowiek. Ziemie odzyskane, ziemie odebrane. Ziemie, na których pracują ręce by były plony. Kto je zje ? Kto zanurzy się w ciepłej pierzynie, a kto będzie zmuszony odejść. Wielka polityka, mali ludzie. Bezwzględna wojna, małe dramaty, wielkie wybory, czasem wyboru brak… Ona Janka, babka Alicji, która nie może pogodzić się ze sprzedażą domu po babce. Gipsowa Maryjka, stukot maszyny Singer. Janka na wozie, na którym są jej schorowani rodzice. Tułaczka z Litwy aż na Pruskie ziemie. Czy znajdzie tu dom ? Czy będzie obca ? Czy nasza ? W tle szeleści niemiecki język. Opowieść o kobiecej, lwiej sile. O tym jak wszystko się przenika, zmienia, kotłuje. Jak tonie, by wypłynąć. Przelewa się, zakręca, zmienia bieg. „Toń” tytuł, który zajmie honorowe miejsce, w podsumowaniu najlepszych przeczytanych książek, tego roku. Tytuł, który ma honorowe miejsce w moim sercu. Z całą zapalczywością Wam go polecam, wyjątkowy, wciągający. Bardzo dobry ♥️📖 @oddycham_ksiazkami

Wspaniała! Nie mogłam się oderwać. Bardzo intensywnie porusza tematy przesiedleń, mieszanki kultur na terenach dawnych Prus Wschodnich w czasach powojennych i pokazuje, ze tamte problemy nadal w nas tkwią, są żywe, odziedziczone po przodkach. Polecam!