Stay Gold (okładka  miękka)

Sprzedaje empik.com : 25,00 zł

25,00 zł
39,99 zł porównanie do ceny sugerowanej przez wydawcę
Odbiór w salonie 0 zł
Wysyłamy w 1 dzień rob.

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?

Zadzwoń
Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

Bądź cool. Bądź silny. Bądź sobą

PONY planuje nie rzucać się w tym roku w oczy. Zmęczony aferą, jaką wywołał w poprzedniej szkole, gdy postanowił ogłosić, że jest osobą transpłciową, ma nadzieję na nowy start w liceum Hillcrest High. Ciężko jednak żyć pełnią życia, gdy na każdym kroku grozi ci dekonspiracja. 

GEORGIA zaczyna rozumieć, że są ważniejsze rzeczy od bycia cheerleaderką. Chce tylko dotrwać w jednym kawałku do końca liceum i właśnie dlatego podjęła decyzję, że w najbliższej przyszłości da sobie spokój z chłopakami.

A potem, pierwszego dnia szkoły, nowy chłopak i cheerleaderka wpadają sobie w oko...

Jak Pony ma ukrywać swoją transpłciowość, skoro chce się zbliżyć do dziewczyny takiej jak Georgia?
Jak Georgia ma dotrzymać złożonej sobie obietnicy, skoro między nią a Ponym zaiskrzyło?

Stay Gold bawi i chwyta za serce, ale przede wszystkim daje nadzieję. To historia o odnajdywaniu miłości i… samego siebie.

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

ID produktu: 1327540329
Tytuł: Stay Gold
Tytuł oryginalny: Stay Gold
Autor: McSmith Tobly
Tłumaczenie: Cieślak Piotr
Wydawnictwo: Harper Collins Polska
Język wydania: polski
Język oryginału: angielski
Liczba stron: 416
Numer wydania: I
Data premiery: 2022-10-12
Rok wydania: 2022
Forma: książka
Okładka: miękka
Wymiary produktu [mm]: 220 x 35 x 140
Indeks: 43865321
średnia 4,4
5
33
4
25
3
5
2
0
1
1
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
17 recenzji
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
5/5
04-11-2022 o godz 17:24 przez: Wiktoria | Zweryfikowany zakup
"(...) wystarczy być sobą" - T. McSmith "Stay Gold" nie było moją pierwszą książką Tego Autora. Za mną również "Act Cool", które może kiedyś trafi tu na recenzję. Co mogę o niej powiedzieć. Jest to książka o chłopaku, który chce żyć jak każdy inny mężczyzna, nie zwracać na siebie za dużej uwagi, nikogo nie udawać, moc być zaakceptowanym i najważniejsze być sobą. Nie jest to takie proste jest osobą transpłciową - a uczniowie i otoczenie nie odbierają tego jak powinni. Trafiają się nie miłe "typki" w otoczeniu Pony'ego. Jednak na swojej drodze spotyka Georgie - młodą cheerleaderkę, która w tym roku daje sobie spokój z chłopakami. Ale jednak pojawia sie Pony i nie potrafi zerwać z nim kontaktu przez swoją obietnicę. Co z tego wyjdzie sami przeczytajcie. Muszę zacząć od tego, że to naprawdę ciekawa i wspaniała książka. Tak miło się ją czytało. Styl Autora jest chyba jedynym w swoim rodzaju - nie pozwala odstawić książkę, gdy tutaj tyle się dzieje. Podobało mi się wskazanie bohaterów jednak jako osoby o troszeczkę innych ambicjach i wartościach. Pony chciał być tą zwykłą osobą nie wyróżniającą się w tłumie, ona wręcz przeciwnie. Szczerze o osobach transpłciowych słyszałam i wiedziałam bardzo mało. (Nie uczą tego w szkołach rzecz jasna). Dzięki tej książce poznałam ich historię na postaci Pony'ego, ale także problemy z którymi się borykają, sposób myślenia, postępowania, nawet małych i nie małych kompleksach, decyzjach o rzuceniu w świat tej informacji, ale także strach i niepewność co się stanie jeśli oni dowiedzą się i tego nie zaakceptują? W sumie można tutaj zobaczyć zwykły dzień Pony'ego, jego plany na przyszłość, relacje z rówieśnikami i nawet powoli rodzące się uczucia. Była to jednym słowem książka godna uwagi. Znajdziemy w niej kilka przesłań, które potem buszują po głowie i dają do myślenia. Bardzo ją polecam - z względu dosłownie na wszystko. Sądzę, że tak jak ja polubicie te parkę osób, ale także samą ciekawą fabułę z lekkim humorkiem. 😉
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
12-07-2023 o godz 18:41 przez: zusia | Zweryfikowany zakup
super ksiazka!! mega polecam, porusza duzo waznych tematow
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
11-03-2023 o godz 14:02 przez: Natalia | Zweryfikowany zakup
Super! Bardzo polecam!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
29-12-2022 o godz 22:50 przez: saskia
Niektórzy wolą nie rzucać się w oczy. Stać z boku, spokojnie egzystować. Nie przeszkadza im brak popularności i nie bycie w centrum zainteresowania. Czasem naprawdę włożony zostaje duży wysiłek by zbytnio nie wzbudzać zainteresowania. Dlaczego? Powodów może być tak dużo jak osób, wybierających właśnie takie zachowanie. Część niestety doświadczenie nauczyło, że pozostawanie w cieniu po prostu jest bezpieczne … Popularność jest dla Georgii częścią szkolnego życia, jako cheerleaderka ma pewne obowiązki, nie zawsze ciekawe, ale zawsze wypełniane sumiennie. Każdy ją zna, jest lubiana, lecz i postrzegana przez pryzmat swoich dodatkowych zajęć. Czy faktycznie jest tym kim, kogo w niej widzą? Pony dostrzega ją od razu, jako nowy uczeń wzbudza zaciekawienie, a tego chciałby uniknąć za wszelką cenę. Pytanie tylko czy zwrócenie uwagi na kogoś takiego jak niezwykle lubiana dziewczyna jest dobrym pomysłem dla osoby, pragnącej nade wszystko nie rzucać się w oczy. Tych dwoje różni się całkowicie, tyle, że już na samym początku znajomości czują wzajemne przyciąganie, co obydwu nie jest zbytnio na rękę. On chciałby pozostać niewidoczny, a ona miała dać sobie spokój z chłopakami. Wszystko więc zdaje się im sprzyjać by trzymać się od siebie z daleka, poza dwoma kwestiami – nie tak łatwo trzymać się z daleka od kogoś, kto zwyczajnie intryguje nas oraz pewnym sekretem. Pony naprawdę zrobi wiele by jego tajemnica nie ujrzała światła dziennego. Jak zareaguje Georgia gdy pozna ją? Prawda jest skomplikowana i wymaga stawiania czoła nietolerancji oraz ogromnej odwagi. Pony codziennie mierzy się ze swoim lękiem i pragnieniem by być jedynie sobą, przekonał się już o tym, że o akceptację naprawdę trudno, a odrzucenie jest naprawdę bolesne, niekiedy dosłownie. Bycie tym kim się jest, bez strachu, oglądania się za siebie i ciągłej gotowości w celu chronienia się przez zranieniem, odrzuceniem, złorzeczeniem i przede wszystkim negowania swojej osoby przez innych, wcale nie jest proste. Upragniony spokój zazwyczaj okupiony jest niejednym wyrzeczeniem. Nie każdy czuje się na siłach ciągle odpierać ataki lub po prostu obawiać, że spotka się z przykrymi konsekwencjami gdy ujawni prawdę o sobie. W „Stay Gold” główni bohaterowie są nastolatkami, młodymi ludźmi jacy za moment będą wybierali swoją życiową drogę, ale oprócz tego muszą zmierzyć się z codziennością, w jakiej czai się niezrozumienie, okrucieństwo. Jednak to, co ich spotyka się może dotknąć człowieka w różnym wieku, gdziekolwiek na świecie. Tobly McSmith napisał uniwersalną historię, o ludziach, którzy walczą czasem z sobą i otoczeniem by móc tylko lub aż tym kim, są, nikim więcej, ale i mniej. Transpłciowość wydaje się już nie być tematem tabu lub nieznanym, jednak wciąż pozostaje otoczony niedomówieniami, przekłamaniami, a zwłaszcza lękiem. Autor przedstawia tę kwestię z różnych perspektyw, pozytywnej, negatywnej i tej najbardziej osobistej. Emocje bohaterów pokazują z czym zmagają się na co dzień, do czego prowadzi brak akceptacji przez bliskich, lecz również obcych ludzi. „Stay Gold” jest opowieścią także o miłości, skomplikowanej, wymagającej odpowiedzenia sobie na pytanie kim się jest i jak ma wyglądać przyszłość, wcale nie ta odległa, lecz najbliższa.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
22-12-2022 o godz 21:52 przez: blackclare030117
Po ostatniej pozycji Tobly'ego McSmitha podczas której bawiłam się świetnie, nie mogłam sobie odmówić sięgnięcia po Stay Gold. Autor tworzy głównie w tematyce młodości i środowiska LGBT+, tolerancji i akceptacji samego siebie. Z czym tym razem muszą zmierzyć się nasi bohaterowie? Pony po raz kolejny zmienia szkołę. Tym razem naprawdę się z tego powodu cieszy. Ma zamiar dotrwać do końca liceum bez wychylania się i afer. Już pierwszego dnia dostrzega przed budynkiem liceum piękną dziewczynę, a ich oczy się spotykają. Narządy wzroku należą do Georgii, czyli naszej drugiej bohaterki w tej historii. Jest ona cheerleaderką, choć skrycie marzy o pisaniu. Boi się jednak reakcji otoczenia, a zbyt długo budowała swoją popularność, żeby tak łatwo ją zaprzepaścić. Gdy poznaje Pony'ego postanawia się do niego zbliżyć. Wydaje jej się być bardziej interesujący niż faceci grający w football. Rozgrywający i cheerleaderka? Pff... takie połączenie już chyba przechodzi do lamusa. Humor autora sprawia, że pozycję czyta się błyskawicznie. Dialogi są naturalne i zabawne. Co prawda uważam, że Act Cool zawiera więcej smaczków nawiązujących do różnych seriali, musicali i wydaje się być lepiej dopracowana, jednak tej również nie można odmówić uroku. Pojawiają się żarty na każdy temat i są one na pewno mocniejsze niż w większości podobnych pozycji. Fabularnie niestety nie wyróżnia się od innych młodzieżówek. Mamy ładną, popularną dziewczynę, nową szkołę, mecze, imprezy, szkolne plotki i dramaty, trójkąty miłosne i dawne urazy... Czegoś niezwykłego dodaje tutaj sam Pony, który jest osobą transpłciową i zmaga się z codziennością próbując ukrywać swoją fizyczność przed całą społecznością. Jednak nawet z tym wątkiem możemy spodziewać się jakim torem wszystko się potoczy. W Act cool mieliśmy kwestię tożsamości, ale też walkę o marzenia. Dzieje się tam zdecydowanie więcej, wątki bohaterów pobocznych są bardziej rozwinięte - tutaj część jest po prostu jakby na doczepkę, żeby nie było, że życie nastolatków jest tak zupełnie nudne. Problemy z ojcem, tolerancja w społeczności szkolnej były jakieś takie zbyt cukierkowe. No, nierealistyczne powiedziałabym. Między pierwszym, a ostatnim rozdziałem było naprawdę sporo miejsca, a mimo to autor nie poświęcił zbyt wiele czasu antenowego na rozwiązanie tak wielu kwestii i upchnął je szybko, miło i przyjemnie. Czy osobom w podobnej sytuacji będzie raźniej, gdy przeczytają coś, w co tak prosty sposób zostało sprowadzone do happy end'u? Największą robotę robią tutaj przyjaciele Pony'ego, którzy w zabawny sposób urozmaicają fabułę. Każdy jest na swój sposób oryginalny i uroczy. Dobrze, że porusza tematy, które mogą ukazać problemy osoby transpłciowej z innej perspektywy. Szerzenie świadomości jest bardzo ważne. Przeczytanie zajęło mi dwa dni. Naprawdę wciągnęłam się w akcje, lubię pióro autora, a jednak jest to mocno średnia książka, która poza jakimiś pojedynczymi elementami, nie wyróżnia się z tłumu, nie zapada w pamięć. Jeśli ukaże się w Polsce kolejna pozycja Tobly'ego McSmitha to najprawdopodobniej sięgnę po nią w nadziei, że powróci ona do klimatów perełki jaką było Act cool.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
01-01-2023 o godz 16:49 przez: Ewelina
,,To jakby przez całe życie inni ludzie przekręcali twoje imię i nagle zaczęli je wymawiać prawidłowo. Szok i ekscytacja w jednym. Kolejny kamyczek na szali małych zwycięstw". To pierwsza książka w temacie przemiany płciowej, która tak doszczętnie mnie pochłonęła! Sprawiło to wiele rzeczy, choćby czytanie naprzemienne historii z punktu widzenia postaci. Tym sposobem wiemy co mówią innym, a co szczerze myślą. W większości są to dwie różne perspektywy. Bardzo podobała mi się tu siostrzana bliskość między rodzeństwem, gdzie jedno drugie rozumiało i wspierało. Jedna z nich bowiem od zawsze czuła się chłopcem i podała nam swoje powody. Są tak prawdziwe, że faktycznie jej współczułam. Jak sądzicie, co odparli na to jej rodzice? Siostra dowartościowała jej postawę i postanowiła w tym kierunku pomóc. Zabrała ją nawet do fryzjera, by pozbyć się najbardziej uciążliwej rzeczy, która ją unieszczęśliwiała. Dołożyła do tego coś ekstra, to było naprawdę miłe z jej strony. Aby wnieść całkiem nowy start w życiu, osoba transpłciowa przeniosła się do innej szkoły. Z nowym sobą przeżył pierwszy wzrokowy flirt z piękną dziewczyną. Wzruszały mnie momenty, kiedy ktoś odniósł się do niej per on. Była wtedy taka szczęśliwa, podkreślała to nam, a ja cieszyłam się z tego. Odnosiłam wrażenie, że to mnie ktoś w końcu zauważył pamiętając moje imię. W nowej szkole napotykała pewne utrudnienia, lecz stara się z nimi zmierzyć. Na jego, bo oficjalnie dla wszystkich jest już nim, drodze pojawia się dziewczyna, której wzrok hipnotyzuje go od początku. Kiedy czytaliśmy wydarzenia z jej perspektywy, wiedzieliśmy, że i ona jest nim w pewien sposób zaintrygowana. W momencie, kiedy przełamują pierwsze lody nadciąga problem. Kiedy on jej powie kim jest? Czy ona będzie potrafiła to zaakceptować? W końcu obiecała sobie po ostatniej związkowej porażce, że nie będzie z nikim chodziła. Oj, piękna to była historia. To książka z przesłaniem, czyli taka, które doceniam najbardziej. Ukazuje trudy zrozumienia siebie i innych. Pokazuje, że bycie sobą jest piękne, bo tylko wtedy możemy być w pełni szczęśliwi. Mówią, że życie to teatr, jednak, tylko ten zostaje doceniony, który pokaże prawdziwe emocje. Cała opowieść jest okraszona cudownym piórem i emocjami, które przechodzą na czytającego. Wywołuje radość i smutek, wzruszenie i śmiech. Opisy jej przemiany są krótkie, bo to efekt końcowy jest tu najważniejszy. Zawiera większy druk, więc kolejny plus. Bardzo życiowe porównania dostosowane do wieku postaci. Książka pomaga zrozumieć siebie i nauczyć się akceptacji względem kogokolwiek. Bardzo mądra pozycja, dlatego bardzo ją polecam!!!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
03-12-2022 o godz 09:02 przez: Heather
Tobly McSmith powraca z kolejną powieścią przełamującą tabu i przesuwającą granice, pozwalając dostrzec coś więcej poza nowym trendem. "Stay Gold" to książka która wkrada się do serca czytelnika i pokazuje temat z najciekawszej strony jednocześnie angażując w to wszystko solidną porcję prozy życia. Autor posługuje się lekkim, plastycznym stylem i to mocno wpływa na odbiór jego historii. Trudny temat najlepiej podać na tacy bez żadnych niepotrzebnych dodatków, abyśmy mogli skupić się na konkretach i po prostu czytać o bohaterach, którym przyszło się zmierzyć z trudnymi decyzjami. Jednak mimo dobrze poprowadzonej fabuły i ciekawie nakreślonej sylwetki postaci czegoś mi w tym wszystkim zabrakło - przytupu, pazura, który wyróżniłby tą powieść spośród tłumu. Wszystko było ciekawe, ale emocje jak na mój gust zbyt mało intensywne, by pozwoliły fabule mocno zapaść w pamięć. Sama historia ma jednak wiele do powiedzenia. Czytamy o chłopaku, który wyszedł ze swojej strefy komfortu i powiedział w szkole, że jest transpłciowy. To wywołało aferę jakiej nikt się nie spodziewał, więc Pony zdecydował się przenieść gdzie indziej. Tutaj, w nowym miejscu, chce zacząć wszystko od nowa. Georgia natomiast zaczyna dostrzegać, że poza byciem cheerleaderką w życiu liczy się coś więcej. Próbuje więc stanąć na nogi, odciąć się od chłopaków i iść własną drogą. Los ma jednak swój plan dla tych dwojga i niebawem okaże się, że bycie jednostką indywidualną ma swoją cenę. Polubiłam bohaterów i bardzo trzymałam za nich kciuki. To zupełna nowość w literaturze młodzieżowej, coś co poszerza granice a co dopiero kiełkuje w głównych motywach. Transpłciowy chłopak zakochuje się w dziewczynie i boi się konsekwencji swoich uczuć a ona sama również nie pozostaje w tym wszystkim bierna. Autor ciekawie wybrnął z sytuacji, ciężki temat przykrył smacznym poczuciem humoru i zabawnym, lekkimi dialogami pozwalając nam odnaleźć w postaciach cząstkę siebie, ale jednocześnie nie zadręczać się ich niepowodzeniami, bo w tle pojawił się przebłysk nadziei na lepsze jutro. "Stay Gold" to opowieść o przekraczaniu własnych barier, byciu jednostką indywidualną oraz o sięganiu po marzenia. Historia przyjemna, ciekawa, z trochę zbyt małą ilością emocji, ale za to w dobrym stylu podejmująca główny wątek. W tle przewijają się wartości rodziny, braterstwa, przyjaźni oraz oczywiście walki o własne miejsce w świecie co otwiera nowy rozdział w świecie literatury młodzieżowej. Cieszę się, że powstają podobne powieści i mam nadzieję, że Tobly McSmith nie powiedział jeszcze ostatniego słowa, ponieważ bardzo chętnie sięgnę po jego kolejne propozycje.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
17-02-2023 o godz 23:23 przez: Anna
Pewnego dnia Pony postanowił przyznać się w szkole, że jest osobą transpłciową. Dość szybko doszedł do wniosku, że był to błąd, a to, co zaczęło się dziać, sprawiło, że zapadła decyzja o zmianie. Trafia do liceum Hillcrest High, gdzie ma zamiar trzymać się na uboczu. Chce zacząć wszystko od nowa, zapomnieć o tym, co się stało i po prostu żyć w spokoju. Georgia jest cheerleaderką, która w tym roku zamierza wiele zmienić w swoim życiu. Dokładniej planuje przestać umawiać się z chłopakami. Po ostatnim niezbyt miłym zerwaniu nie ma zamiaru przeżywać tego ponownie. Jej celem jest dotrwanie do końca liceum. Ani Pony, ani Georgia nie planowali tego, co zaczyna się między nimi dziać. Niestety nic nie będzie łatwe. Przecież ona nie planuje żadnego związku, a on ma tajemnice, których nie zamierza zdradzać nikomu. Czy mimo wszystko dadzą sobie szansę? Czy Pony odnajdzie się w nowej szkole? Jak Georgia zmieni swoje życie? Książka należy do literatury młodzieżowej, jednak według mnie zarówno nastolatki, jak i całkiem dorosłe osoby mogą śmiało po nią sięgnąć. Mnie się podobała, tak samo, jak mojej nastoletniej córce. Znajdziemy w niej historię Pony i Georgii, momentami wcale nie łatwą. Książka porusza wiele trudnych tematów, o jakich moim zdaniem zbyt mało się mówi (im więcej by się ich poruszało, tym może byłaby większa tolerancja, a przynajmniej mam taką nadzieję). To opowieść o miłość, ale również o odnajdowaniu siebie, nietolerancji, tajemnicach, nastoletnich problemach. Akcja nie jest zbyt szybka, jednak na tyle, że nie nudziłyśmy się podczas czytania. Bohaterowie ciekawi, dobrze wykreowani, mający wady i zalety, a dzięki temu bardziej realistyczni. Pony jest zamknięty w sobie, dość wycofany, nieufny. Natomiast Georgia to jego przeciwieństwo. Jest dziewczyną otwartą, popularną, szaloną, taką, dla której zdanie innych jest bardzo ważne. „Stay Gold” to zarówno moim, jak i mojej nastoletniej córki zdaniem, książka, po którą warto sięgnąć. Jest ciekawa, dość wciągająca, a jednocześnie poruszająca trudne tematy. Polecamy. Recenzja pojawiła się również na moim blogu - Mama, żona - KOBIETA
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
21-11-2022 o godz 17:59 przez: Jagoda
„Stay gold” Tolby McSmith q: książka, która pozytywnie was zaskoczyła to…? Dla mnie w listopadzie to zdecydownie „Stay gold”. Podchodziłam do niej z praktycznie zerowymi oczekiwaniami, a po paru stronach byłam już w niej zauroczona. Napewno nie spodziewałam się takiego podekscytowania każdą kolejna stroną, ani tego, że będę płakała podczas ustatnich rozdziałów. „Stay gold” przemówiło do mnie kreacją bohaterów oraz wydarzeniami. To książka, która wciągnęła mnie tak bardzo, że nie byłam w stanie się od niej oderwać, aż do momentu jej skończenia. Zacznę od języka jakim jest napisana. Jest luźny, przez co czyta się błyskawicznie, a do tego zawarty w nim humor potrafi naprawdę mocno rozbawić. W tym prostym języku, McSmith przemyca bardzo ważne treści i skłania czytelnika do refleksji. Sama fabuła nie była dla mnie czymś nowym. Były powtarzające się schematy. Jednak totalnie mi to nie przeszkadzało, bo bawiłam się genialnie podczas czytania! Kolejną kwestią są bohaterowie, którzy zdobyli moje całe serduszko. Pony, czyli nasz główny bohater, to typ bohatera, który nie chce się wychylać. Głównie spowodowane jest to tym, że jest osobą transplciową. Zaczął uczęszczać do nowej szkoły, w której nie chciał się ujawniać, dlatego trzymał się na uboczu. Georgia w przeciwieństwie do Ponego, jest bardzo popularna w szkole i robi wszystko, aby zachować swoją reputacje. Ze wszystkich bohaterów, to właśnie ona była dla mnie najbardziej comfort osobą i może nawet w jakimś stopniu się z nią utorzsamialam. Duet tej dwójki był genialny. Ich konwersacje sprawiały, że miałam łzy w oczach (oczywiście ze śmiechu). Czekałam na każdy ich dialog i szczerze żałuje, że książka nie była chociaż trochę dłuższa. Muszę powiedzieć również o cudownej queerowe reprezentacji. Mi naprawdę się serce rozpływa, kiedy osoby queer znajdują szczęście i są akceptowane przez swoich najbliższych. Najbardziej wzruszyło mnie ostatnie kilka scen i to co Goergia zrobiła dla Ponego. Łzy ciekły mi po policzkach, a serduszko biło szybciej. „Slay gold” ma w sobie cos takiego, że zostanie ze mną na jeszcze bardzo długi czas!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
27-12-2022 o godz 19:35 przez: anonymous
Pony po zmianie szkoły postanawia nie rzucać się w oczy. Po ogłoszeniu że jest osobą transpłciową, ma nadzieję na lepszy start w nowym miejscu gdzie nikt go nie zna. Georgia jest cheerleaderką w liceum Hillcrest High. Postanowiła dać sobie spokój z chłopakami i ostatnią klasę przejść bez złamanego serca. Nie spodziewała się, że wpadnę w oko nowemu chłopakowi. Pony walczy ze sobą. Z jednej strony chce się zbliżyć do dziewczyny ale z drugiej ukrywa swoją transpłciowość. Georgia postanowiła trzymać się z dala od chłopców,tylko co w sytuacji gdy między nimi zaiskrzyło? 💙💙💙💙💙💙 Za co lubicie literaturę młodzieżową? A może są wśród was osoby które nie przepadają za tym gatunkiem? Osobiście bardzo lubię i staram się często po nie sięgać. "Stay Gold" miałam w planach od dłuższego czasu. Była dodana na Legimi i czekała sobie na lepsze czasy. W Końcu się doczekała. Żałuję , że tak późno po nią sięgnęłam. Ta książka wywołała we mnie masę różnorodnych emocji. Były momenty ,że uśmiechałam się pod nosem ale również chwilę rozczulające i chwytające za serce. Faktem jest że ta książka nie jest dla każdego. Nie jest ze względu na swoją tematykę czyli osoby transpłciowe i codzienne zmaganie się ze społecznością o swoje prawa. Nigdy nie rozumiałam dyskryminacji,hejtu na te osoby. Nie różnią się od nas niczym. Może tylko tym że nie są szczęśliwe we własnym ciele. Dlaczego mamy odbierać możliwość szansy na zmianę siebie i swojego życia? Nie zawsze jest kolorowo. Nie zawsze jest łatwo. Jednak mocna postawa naszego głównego bohatera pokazuje nam że warto walczyć o swój los nawet kosztem krzywych spojrzeń. Pouczająca powieść o szukaniu samego siebie, o szukaniu miłości i akceptacji. Gorąco polecam wam tą powieść jednak podkreślam, że ta powieść nie jest dla wszystkich.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
15-11-2022 o godz 12:14 przez: Neverland_book_
Pony jest zmęczony i przytłoczony. Odkąd ujawnił, że jest osoba transpłciową, mierzy się z nietolerancją i brakiem akceptacji. Zmiana liceum to dla niego nowy początek. Postanawia nie rzucać się w oczy i spokojnie przetrwać ostatnią klasę. Georgia jest popularna, jednak zaczyna rozumieć, że są ważniejsze rzeczy od bycia cheerleaderką. Dziewczyna chciałaby pisać, ale boi się, że ucierpi na tym jej reputacja. 💕Nowy i pomponiara, historia jakich wiele, a jednak nie tak oczywista Książka "Act Cool" bardzo mi się podobała, dlatego chętnie sięgnęłam po "Stay Gold". Tym razem mamy do czynienia z licealnym życiem i dwójką bohaterów próbujących odnaleźć siebie. Zarówno Pony, jak i Georgia są świetnie wykreowani. Wszystkie ich rozterki, poczucie zagubienia, błędy i decyzje sprawiają, że wydają się bardzo realni. Oboje mają swoje historie, a ich relacja rozwija się bardzo naturalnie. "Stay Gold" to zabawna, urocza książka, momentami będąca jak ciepły uścisk. Opowieść pełna miłości i nadziei, która nie unika tematu wykluczenia, szykanowania i niezrozumienia. Pokazuje wiele problemów, z jakimi mierzy się Pony. Rzeczy tak oczywiste i zwyczajne dla nas, często są bardzo trudne, albo nawet niewykonalne dla niego. Podoba mi się, że narracja prowadzona jest w dwóch perspektywy. Dzięki temu dostajemy pełniejszy obraz i bardziej zżywamy się z postaciami. Świetna młodzieżówka, w której znajdziemy fajnie opisany kawałek licealnego życia. Całość czyta się bardzo przyjemnie i szybko. Język jest prosty, fabuła angażująca, a poruszane tu tematy są bardzo ważne i potrzebne. 💕Zakończenie to taki plasterek na złamane serduszko. Urocze, pełne nadziei oraz wiary w ludzi!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
29-01-2023 o godz 21:26 przez: AMN
Jak już kilkakrotnie wspominałam, czasem zdarza mi się zapoznawać z powieściami, które poruszają ciężkie tematy. „Stay gold”, czyli dzisiejsza książka, którą chciałabym Wam przedstawić, opisuje np. transfobię czy homofobię. Wolałam Wam dać takie małe ostrzeżenie na początku, gdyby ktoś nie czuł się na siłach, aby czytać o takich sprawach. Zresztą w tym tytule taka przestroga również się znajduje i warto się z nią zaznajomić, przed przystąpieniem do lektury. Między Pony a Georgią iskrzy od samego początku, kiedy tylko zobaczyli się na szkolnym korytarzu. Dziewczyna jednak postanowiła nie umawiać się na randki w tym roku szkolnym (jest to efektem jej ostatniego zerwania, które bardzo mocno przeżyła). Pony za to stara się na razie być niewidzialnym. Chce ochłonąć po aferze w starej szkole, która rozpętała się po tym, kiedy wyznał, że jest osobą transpłciową. Przeznaczenie natomiast ma dla nich inne plany. Tę dwójkę ewidentnie do siebie ciągnie. Jednak czy będzie dane im mieć swój własny happy end? Muszę przyznać, że miło się patrzyło na uczucie, które rodziło się między głównymi bohaterami. Nie zabrakło też chwytających za serce scen. Pod koniec lektury znalazło się jedno wydarzenie, przez które prawie się popłakałam. Bardzo zadziałało ono na mnie emocjonalnie. Czasami podłość niektórych ludzi nie mieści mi się w głowie, a gdy weźmie się pod uwagę fakt, że takie sytuacje mają miejsce w rzeczywistości, robi się człowiekowi po prostu źle. Jeżeli czujecie się na siłach i czytacie takie książki, to zachęcam do wyrobienia sobie własnego zdania zarówno o „Stay Gold”, jak i o „Act cool”, która jest drugą powieścią tego autora.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
19-02-2023 o godz 16:43 przez: CzasoStrefa.pl
Temat środowiska LGBT, jego praw i ogólnie sytuacji politycznej przewija się już od jakiegoś czasu. Powstało wiele książek, piosenek, filmów i innych dzieł sztuki, zawierających w sobie jakiś „tęczowy” element. Były te bardziej i te mniej udane. A co ze Stay Gold? Witaj w Teksasie, Pony! On – transpłciowy chłopak, nowy w szkole, zmęczony aferami związanymi z jego tożsamością płciową. Planuje przeżyć ten rok niezauważony. Ona – popularna cheerleaderka, nie może opędzić się od chłopaków. Postanawia skończyć na razie z romansami i skupić się na nauce. I nagle…klops. Wpadają sobie w oko. I to pierwszego dnia nowego roku szkolnego. Czytając to, przypomniał mi się mój pierwszy dzień w liceum. Mnóstwo nowych twarzy, aż w końcu…Ten jedyny, który skradł moje serce, nawet o tym nie wiedząc. Wiedziałam, że nie mam u niego szans, podobnie myśleli bohaterowie książki. Zwłaszcza biedny Pony, zbyt nieśmiały i onieśmielony tym wszystkim, by choć spróbować porozmawiać z taką dziewczyną jak Georgia. Podsumowanie Stay Gold otworzyło mi oczy na pewne sprawy. Jestem tolerancyjna w różnych kwestiach, chcę, żeby każdy był szczęśliwy, bez względu na to, kim się czuje. Jednak nie miałam z oczywistych względów spojrzenia na sytuację od tej drugiej strony. Z punktu widzenia osoby, która musi się z tym wszystkim mierzyć na co dzień. I dziękuję autorowi książki, że pomógł mi zrozumieć pewne sprawy. Jak tylko będę miała okazję, to sięgnę również po inne jego dzieła.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
27-12-2022 o godz 19:33 przez: marzencia117
Pony przenosi się do nowej szkoły po tym jak w poprzedniej przyznał się do swojej transpłciowości. Ma nadzieję na nowy start z czystą kartą. Tym razem nie ma zamiaru się wychylać i wyjawiać swojego sekretu. Już pierwszego dnia zwraca uwagę Georgii. Ich spojrzenia się spotykają i pojawiają się tzw. iskry ! Główni bohaterowie zaczyna się spotykać. Z czasem Pony wyjawia jej swój sekret. W jednej chwili wszystko się komplikuje. Choć Georgia jest bardzo zakłopotana i ma ogromny mętlik w głowie to dalej nie potrafi się uwolnić od uczuć, którymi daży Ponego. On natomiast robi wszystko by ją zdobyć. Czy tych dwoje odważy się być razem ? Musicie koniecznie przeczytać ! Książka porusza bardzo trudny temat . Zwraca uwagę na problemy z jakimi borykają się osoby transpółciowe każdego dnia. Główni bohaterowie są bardzo ciekawie przedstawieni. Pony to młodzieniec, który nie chce wyróżniać się w tłumie. Potrzebuje akceptacji, której nie otrzymuje choćby oj ojca. Georgia to szalona, popularna cheerleaderka, która chce być w centrum uwagi. Bardzo ważna jest dla niej opinia innych. Na końcu książki dokonuje niezwykłej przemiany i znacznie zyskuje w moich oczach. Książka jest bardzo wciągająca, zabawna oraz urocza. Pomimo poruszanego tak naprawdę ciężkiego tematu czyta się ją dosyć szybko. Jest napisana prostym językiem. Mi się bardzo podobała i gorąco ją polecam 😊
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
27-01-2023 o godz 09:12 przez: Zaczytana_zakrecona_ja
Pony po tym jak przyznał się w szkole do swojej transpłciowości musiał ją zmienić. Ma nadzieję na normalne ukończenie nowej szkoły. Chcąc żyć normalnie, tym razem zostawia swoją tajemnicę dla siebie. Georgia jest cheerleaderką, która po niemiłych zdarzeniach ,postanawia zakończyć przygody z chłopcami i w spokoju czeka na ukończenie szkoły. Lecz jak dotrzymać postanowień kiedy wystarczy jedno spojrzenie aby plany zachwiały się. Już pierwszego dnia Pony i Georgia wpadają sobie w oko a iskry są wręcz wyczuwalne. Tylko ,,Jak Pony ma ukrywać swoją transpłciowość, skoro chce się zbliżyć do dziewczyny takiej jak Georgia? Jak Georgia ma dotrzymać złożonej sobie obietnicy, skoro między nią a Ponym zaiskrzyło?" Trochę to smutne że ludzka nietolerancja potrafi być tak podła. Nie powiem żeby ta historia wciągnęła mnie jakość mega, ale nie była zła. Fajnie wykreowani bohaterowie. Historia pełna emocji i uczuć. Miłość, nadzieja oraz problemy z jakimi boryka się Pony. Autor ma fajne pióro dzięki czemu nie ma się ochoty odłożyć książki po mimo że chwilami wydawało mi się że czegoś mi brak. Powieść rozłożona na dwie perspektywy, dzięki czemu można bardziej się we wszystko wczuć i zrozumieć. Można znaleźć kilka fajnych przesłań z których można wyciągnąć fajne wnioski. Lekka, przyjemna historia do poduszki. Polecam wiadomo jednym się spodoba innym nie 🤷
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
08-12-2022 o godz 14:57 przez: Paulina K.
Nie możemy udawać, że te tematy nas nie dotyczą. Nie wszyscy jesteśmy tolerancyjni, co jest dla mnie niejasne, ponieważ każdy ma prawo żyć w taki sposób jaki mu odpowiada. Tak samo jest z osobami trans, które same za siebie nie wybierają tego, że źle czują się w swoim ciele i woleliby być osobą innej płci. W przypadku takiej osoby możliwe jest przeprowadzenie operacji zmieniającej płeć, jednak i tak najważniejsze w tym całym procesie jest akceptacja i wsparcie najbliższych osób, co nie zawsze jest takie oczywiste. Głównym bohaterem został chłopak w ciele dziewczyny, którego ojciec nie chciał zaakceptować tego, że tak naprawdę czuje się osobnikiem płci męskiej. Na szczęście pomocą służyła mu koleżanka z nowej szkoły przez którą Pony postanowił się otworzyć. Czy jednak Gretchen była gotowa na to, by całkowicie stanąć po jego stronie? Już na wstępie jest wspomniane, że jeśli dla kogoś książka jest za trudna nie musi po nią sięgać lub może ją odłożyć w dowolnym momencie, gdy poczuje się przytłoczony treścią. Pozycja mimo poruszania bardzo ważnych tematów jest lekko napisana i dorosły czytelnik na pewno nie będzie mógł się od niej oderwać. Na zakończenie jest dodany słowniczek pojęć związanych z osobami o różnej orientacji, by jeszcze lepiej zrozumieć fabułę tej publikacji. Jednocześnie warto wspomnieć o tym, iż jest to debiut autora.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
13-11-2022 o godz 18:17 przez: Weronika
Kolejna pozycja, która nie powaliła na kolana, ale jednak zawiodła bardziej, niż poprzednia. Opowieść o samym autorze, który wplata w ów historię jakieś swoje przemyślenia, ale i problemy z przeszłości. Czego jest mało? Co jest źle? Za mało dramatycznie i zdecydowanie za dużo "miłych sytuacji". Ostatni minus to zakończenie. Powiedzmy sobie szczerze, żyjemy w takich czasach, że ciężko jest tutaj o jakąkolwiek tolerancję. Co do tych ZŁYCH sytuacji — faktycznie jest ich kilka, ale moim zdaniem zdecydowanie za mało. Zwłaszcza na książkę, taką jak ta, która powinna być istną perełką. Ponarzekałam, więc teraz pora na pozytywy. Bohaterowie; dobrze wykreowani, ciekawie przedstawieni z fajną i barwną historią. Fabuła; mam kilka zastrzeżeń, ale w gruncie rzeczy nie jest taka zła. Mamy zakochanego Pony'ego i cheerleaderkę, która dba o swoją reputację i nieustannie rani naszego głównego bohatera. Jak dla mnie to ten związek mógłby się nigdy nie ziścić. Jedno trzeba przyznać, Tobly nie jest złym pisarzem, tylko brakuje w jego dziełach małej iskry, która pomogłaby mu w dopracowaniu tych książek. Jest jeszcze nadzieja, więc liczę, że będzie coraz lepiej.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji
Prezentowane dane dotyczą zamówień dostarczanych i sprzedawanych przez empik.

O autorze: McSmith Tobly

Zobacz także

Inne z tego wydawnictwa Bluey i Bingo. Książka kucharska Wytwornej Restauracji Opracowanie zbiorowe
5/5
22,38 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Bluey. Spanko
0/5
25,93 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Bluey. Bajki 5 minut przed snem Opracowanie zbiorowe
4.8/5
28,55 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Mister Hockey
4.1/5
24,86 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Diana
5/5
27,45 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Broken Wings
4.4/5
24,32 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Minecraft. Kopalnia projektów. Odtwórz w Minecrafcie realny świat ,
4.8/5
39,99 zł
Promocja
49,99 zł (-20%)  najniższa cena

51,99 zł (-23%)  cena regularna

Inne z tego wydawnictwa Pobawmy się na dworze! Bluey Opracowanie zbiorowe
0/5
30,68 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Farma. Akademia Mądrego Dziecka. Poznajemy świat Opracowanie zbiorowe
4.9/5
25,58 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa HERK
4.1/5
26,74 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Kolory. Akademia Mądrego Dziecka. Poznajemy świat Opracowanie zbiorowe
4.9/5
25,60 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Minecraft. Podręcznik odkrywcy Opracowanie zbiorowe,
4.9/5
23,11 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Za nasze grzechy
4.1/5
25,24 zł
Megacena

Klienci, których interesował ten produkt, oglądali też

Podobne do ostatnio oglądanego