Czego potrzebujemy do przygotowania faworków?

Do przygotowania faworków trzeba mieć stolnicę albo matę silikonową, wałek, radełko do wycinania faworków, szeroki garnek lub rondel, dużo tłuszczu do smażenia i termometr cukierniczy. Oczywiście, najlepiej mieć też metalowe szczypczyki lub łyżkę cedzakową, ale możemy zastąpić je patyczkami bambusowymi.

Przepis na faworki krok po kroku

Czas przygotowania: 30 minut zagniatanie + 30 minut czekania 

Liczba faworków: ok. 100 sztuk

Składniki:

  • 500 g mąki pszennej
  • 190 ml kwaśnej śmietany 18%
  • 5 żółtek
  • łyżka masła
  • szczypta soli
  • 1 łyżka spirytusu lub rumu
  • 1/2 łyżeczki cukru
  • Do smażenia: olej, smalec lub tłuszcz w kostce

 

przepis na faworki

 

Sposób przygotowania ciasta:

  1. Wszystkie składniki wkładamy do miski i wyrabiamy na jednolite ciasto.
  2. Ciasto kładziemy na deskę do krojenia i wielokrotnie przekładamy lub uderzamy w nie wałkiem, przewracamy i uderzamy ponownie. Takie uderzanie i napowietrzanie powinno trwać minimum 15 minut.
  3. Gotowe ciasto zawijamy szczelnie w folię do pieczenia i odstawiamy na pół godziny.
  4. Odrywamy kawałek ciasta i wałkujemy go bardzo cieniutko na około 2 mm. Warto ciasto przewracać raz po raz, by równo się wałkowało i nie przyklejało. Ważne, żeby starać się nie podsypywać blatu mąką – wtedy faworki są twarde i palą się z zewnątrz. Dobrym rozwiązaniem jest mata silikonowa, która pozwala z łatwością wywałkować ciasto, chroni blat, można na niej delikatnie wycinać faworki i łatwo ją umyć.
  5. Faworki wycinamy tak, jak lubimy i tak, jak nam pozwala garnek czy rondel, w którym będziemy je smażyć. Najlepiej, kiedy faworki mają około 2 cm szerokości. Wtedy łatwiej przeciągnąć ciasto przez środek.

 

faworki

Smażenie faworków:

  1. Rozgrzewamy olej do 170-180 stopni i utrzymujemy tę temperaturę podczas smażenia.
  2. Na rozgrzany tłuszcz wrzucamy po kilka faworków, zostawiając im miejsce. Smażymy do zazłocenia – ok. 30 sekund z każdej strony. Przewracamy, dosmażamy, a następnie wyciągamy na talerz wyłożony ręcznikiem papierowym. Faworki, które nie zmieszczą się do garnka, przykrywamy ściereczką. Wałkowanie i smażenie to świetna praca dla duetu – jedna osoba wałkuje, a druga smaży. Wtedy górę chrupiących faworków można usmażyć w okamgnieniu.
  3. Porządnie studzimy faworki, a następnie posypujemy cukrem pudrem. Najlepiej zrobić to małym siteczkiem lub sitkiem do zaparzania herbaty. Możemy jednak dodać im nieco smaku i dodać do cukru zmielone liofilizowane owoce, np. maliny czy rokitnik. Dodadzą im nieco smaku i koloru. Faworki można przechowywać przykryte ściereczką.

Przepis na faworki mojej babci

Moja babcia pytana o przepis na faworki zawsze recytowała krótką formułkę: jedna łyżka śmietany, jedno żółtko, mąki ile się wgniecie i odrobinka spirytusu. Pamiętam ją dobrze, chociaż w zależności od żółtek ta ilość mąki się zmienia, a precyzyjne przepisy są zawsze prostsze. Moja babcia odstawiała ciasto na faworki na pół godziny, podobnie jak ciasto naleśnikowe. Kilkakrotnie próbowałam ominąć ten etap. Efekt był zawsze taki sam – pierwszy rzut faworków był trudniejszy do wałkowania i wycinania, kolejne bardzo przyjemne. Dlatego teraz ciasto dokładnie zawijam w folię, a czekanie wykorzystuję na rozgrzanie tłuszczu i przygotowanie wałka.

Jak przygotować tłuszcz do smażenia faworków?

Faworki możemy smażyć w oleju, smalcu lub tłuszczu do smażenia w kostce. Niektórzy wykorzystują olej kokosowy, który może nadawać faworkom delikatny posmak. Ważne, żeby olej był wolno nagrzany do 170-180 stopni i tę temperaturę utrzymywał. Dlatego warto zainwestować w termometr cukierniczy i sprawdzać, czy olej nam się zbyt mocno nie rozgrzewa lub czy nie jest za zimny. Faworki trzeba wrzucać do rozgrzanego oleju – wtedy zobaczymy jak szybko rosną i robią się w nich bąbelki gwarantujące chrupkość. Podczas smażenia kontrolujemy temperaturę.

Co zamiast uderzania ciasta na faworki?

Jeśli nie mamy możliwości takiego uderzania (może być to dość uciążliwe), możemy zrobić dwie rzeczy. Po pierwsze, wykorzystać mikser planetarny i za pomocą haka wyrabiać ciasto przez kwadrans. Po drugie, możemy ciasto trzy razy przepuścić przez maszynkę do mięsa, która wtłoczy w nie powietrze.

Chrust czy faworek?

Tradycja przygotowania faworków jest długa. Wstążeczki smażone na głębokim tłuszczu to domena nie tylko Polski. Taki sam kształt mają ciasteczka klejner smażone w Danii, räderkuchenq z Niemiec, werhuny z Ukrainy czy bugnes z Francji. Amerykanie mówią o nich „angel wings”. Chociaż każdy z tych krajów ma swoją wersję faworka idealnego, w Polsce zdecydowanie jest nią złota krucha wstążeczka oprószona białym cukrem pudrem.

Faworki tradycyjnie przygotowuje się podczas karnawału, a w wielu domach obowiązkowo w tłusty czwartek. Ich historia sięga średniowiecza. Kształt przypomina delikatne skrzydełka aniołów i z tym też są kojarzone. W użyciu jest także określenie „chruściki”, które bardziej nawiązuje do suchych gałązek oraz dźwięku ich łamania. Obu nazw można używać zamiennie. W faworkach najważniejsze są dwie rzeczy: cienkie jak papier ciasto, które cudownie się kruszy i nieskazitelny kształt.

Kiedy jest tłusty czwartek 2024?

Tłusty czwartek wypada zawsze w ostatni czwartek przed Wielkim Postem, rozpoczynając tym samym ostatki. W tym roku święto pączków i słodkości będziemy obchodzić dosyć wcześnie, bo 8 lutego.

Więcej przepisów na tłusty czwartek znajdziesz w pasji Gotuję.

Zdjęcie w tekście: Shutterstock