Nie mogę cię (nie)kochać. Tom 1 (okładka  miękka, wyd. 06.2023)

Archer na papierze to coś czego każdy potrzebował

Najlepsza ❤️❤️❤️ Czytałam jeszcze na wattpadzie, ale mieć ją na papierze 🥹🤩

Czytalam książkę w wersji papierowej i wattpadowej. Niestety jedna gwiazdka mniej ponieważ wattpadowa wersja była duzo lepsza. Mam wrażenie że osoba która pierwszy raz sięga po tę historię nie będzie mogła tak dobrze poznać postaci które niestety ale zostały wyprane z charakteru. Wycięte zostały słynne teksty głównej bohaterki i mam wrażenie że cała treść została skrócona i zbyt uogólniona. Mam nadzieję, że kolejna część będzie miała w sobie więcej z oryginału, jednak nie ukrywam trochę się zawiodłam, głównie dlatego że główna bohaterka jest tu bardzo nijaka przez co cala książka ma inny vibe.

Książka do której będę mieć sentyment, jednak zdecydowanie wydanie wattpadowe jest bardziej intrygujące. Reed stała się głupiutka i skacząca od Matta do Archera. Hale jest postacią tajemniczą oraz cichą. W drugim tomie zdecydowanie pokaże swoje oblicze taką mam nadzieję. Głównie Matt ale to zrozumiałe bo z początku fabuły był partnerem Reed. Drugi tom powinien naznaczać Archer. Nie ma zwrotów akcji przewidywalna, ciekawy wątek romantyczny.

Emocjonująca książka a samo zakończenie jest super

Muszę przyznać wam, że tą książkę przeczytałam już jakiś rok temu na wattpadzie. Wkręciłam się wtedy i całe dwie części pochłonęłam w 2 wieczory. Na papierze ich przygody brzmiały jeszcze lepiej. Mariola zrobiła duży postęp, widać to w każdych poprawkach, jakie nałożyła. Z całego serca kocham jej styl pisania i motywy, jakie wymyśliła. Nienawidzę długich rozdziałów, ale z lekkim stylem pisania autorki, w ogóle ich nie odczułam. Usunęła też kilka scen, które nie miały sensu, a w zamian za to dodała kilka nowych, które nadały świeżości tej powieści. Relacja Reed i Archer’a jest dość specyficzna. Na początku w ogóle przybranego brata głównej bohaterki nie polubiłam. STRASZNIE mnie irytowało jego zachowanie, a momentami myślałam, że zacznę skakać po ścianach z wrażenia. Poznajemy go od tej gorszej strony, lecz jestem pewna, że w dalszych częściach, możecie się w nim zakochać. Reed Jennifer DiLaurentis, w odróżnieniu od chłopaka, od razu znalazła miejsce w moim serduszku. Dziewczyna z początku jest zagubiona w nowym miejscu, ale gdy poznaje chłopaka o imieniu Matt, zaczyna powoli się otwierać. Główna bohaterka znosi odzywki Archer’a, nie znaczy to jednak, że się go nie boi. Chce za wszelką cenę poznać jego wszystkie sekrety i czym się on zajmuje. Nie wie jeszcze, co za tym stoi. Matt jest postacią, której nie lubimy. Uważam, że powinnam o nim wspomnieć, bo chłopak ma dość dużą rolę w tej części. Chcę pomóc Reed w odnalezieniu się, również próbuje ją jak najbardziej zniechęcić do głównego bohatera, lecz jeśli chcecie się dowiedzieć dlaczego, polecam sięgnąć po ten tytuł. Podsumowując, jeśli lubicie enemies to lovers, nielegalne wyścigi oraz gang to kupujcie, zamawiajcie i czytajcie!!🤩

Książka super. 16 . Zasługuje na uznanie. Polecam wszystkim którzy lubią motyw „gangsterski” oraz enemies to lovers choć sytuacja między bohaterami do samego końca jest bardzo nieokreślona i ciężka. Zakończenie PETARDA ! czekam na kolejna cześć ☘️

Książka jest napisana językiem bardzo przestępnym dla czytelnika, nigdy nie spodziewałabym się plot twistu książki i same powiazania z bronią się pojawiły trafnie, lecz koniec jest niespowiewany.

Spoko kupiłam bo czytałam na watt ale nie podoba mi się jak zostały ułożone napisy ze jest bardzo mało napisu na stronie bo po bokach sa duże przerwy

Zakochałam się w wersji na wattpadzie. W wersji papierowej książka jest trochę uboższa ale dalej rewelacyjna❤️