Monitor IIYAMA G-Master G2730HSU-B1 27" TN 1920x1080 (HD 1080p) 75 Hz do 3ms

Przyznam zupełnie szczerze, że tuż przed zakupem monitora Iiyama, w ogóle nie wiedziałem, że taka firma na rynku istnieje. Być może była to jakaś moja technologiczna ignorancja, ale mam na to rozgrzeszenie, gdyż akurat producenci monitorów nie byli tym, co szczególnie zajmowało mnie w wolnym czasie. Dlatego, nie ukrywam ani trochę, że nieco się zdziwiłem, gdy sprzedawca nie tylko zaproponował mi ten monitor, ale i wręcz go mocno rekomendował. Ale trzeba podkreślić, że biła od niego prosta szczerość, a nie jedynie chęć wciśnięcia mi czegokolwiek. Tak oto zdecydowałem się i powiedziałem sakramentalne "tak". W ten oto sposób jestem dziś nie tylko zadowolonym użytkownikiem 27-calowego monitora Full HD, IIYAMA G-Master Black Hawk G2730HSU-B1, ale i wręcz wiernym fanem tejże właśnie marki. A wszystko to dlatego, że monitor ten sprawuje się wyśmienicie, wręcz wzorowo. Dużo gram w gry wideo, więc cenię sobie tutaj żywy, realistyczny obraz oraz szybki czas reakcji matrycy, który wynosi zaledwie 1ms. W jednym i drugim przypadku Iiyama sprawdza się wyśmienicie. Kolory są tak żywe, że czuję się nierzadko, jakbym po prostu oglądał film, z prawdziwymi aktorami. A przecież to tylko grafika 3D, o dużej szczegółowości i liczbie detali, ale wciąż tylko i wyłącznie grafika 3D. Prędkość działania matrycy jest wyśmienita, każdy kto gra w sieci w gry takie jak Battlefield czy World of Tanks, z pewnością wie o czym mówię. Warto wspomnieć, że monitor IIYAMA G-Master Black Hawk G2730HSU-B1 zaopatrzony jest w odpowiednie złącza wideo, w tym również nowoczesne złącze HDMI, które gwarantuje obraz najwyższej jakości, bez zakłóceń. Ale i ponadto znajduje się tutaj hub z dwoma portami USB. Być może gadżet, drobnostka, ale zdarza się, że jest i niekiedy nadzwyczaj użyteczna. Na koniec pragnę zaznaczyć, że IIYAMA G-Master Black Hawk G2730HSU-B1, zresztą jak chyba i inne Iiyamy, została skonstruowana z wysokiej jakości matrycy w technologii TN, co gwarantuje, że nie będziemy mieli problemu z tzw. bad pixelami (czyli umarłymi pikselami, które wyświetlają się na ekranie pod postacią irytujących niebieskich, denerwujących kropek...). Trochę już doświadczyłem w tym względzie i muszę przyznać, że to co oferuje Iiyama - to najwyższa jakość, najwyższej światowej klasy. Po prostu: perfekcja! I jeszcze podsumowując całość trzema zdaniami: używam i będę używał tego monitora jeszcze długo. Bo jest po prostu doskonały! Jeśli go w przyszłości zmienię to zapewne tylko dlatego, że zapragnę czegoś większego niż 27 cali, choć dziś dla mnie to bardzo dużo, jak na sprzęt do gier komputerowych. Ale wiem, że i podczas wymiany wezmę monitor marki Iiyama, która gwarantuje najwyższą jakość wykonania...