Mała Syrenka 2: Powrót do morza (DVD)

Głównym temat filmu to problem komunikacji między matką a dorastającą córką. Ojciec (książę Eryk) to postać drugorzędna. Film jest niestety autoplagiatem jedynki. Fabuła polega w skrócie na tym, że teraz córka (Melodia) próbuje powrócić do morza, a matka (Ariel) jej tego zabrania. Przekopiowane są całe schematy scen z części pierwszej. Pod względem artystycznym film leży kompletnie. Grafiki są w zdecydowanej większości zrobione minimalistycznie. Rośliny, skały, w ogóle otoczenie, wyglądają jak schematyczny rysunek, który został stworzony w kilka minut. Film nie posiada wyjątkowej muzyki ani chwytnych piosenek jak "Królewna Śnieżka", czy choćby oryginalna "Mała Syrenka". Mówiąc wprost: muzyka w filmie i grafika są kiczowate. Film jest wytworem "produkcji" dla celów komercyjno-marketingowych. I choć owszem dzieci nie zawsze zwracają uwagę na takie rzeczy - dla nich ta bajka na jedną godzinkę popołudniu będzie "całkiem okej" (lepsze jednak to niż te śmieci, które lecą zazwyczaj w telewizji) - to jednak dorosły nie znajdzie w tym filmie niczego. Humor jest słaby. Bazuje głównie na odgrzewanych antagonizmach z pierwszej części (np. Sebastian i francuski kucharz). Dalej, choć treść nie zawiera czegoś, co może jakoś być niewłaściwe, to jednak treść jest płytka. Tematy porusza ważne: trudności w dorastaniu, relacja córki z matką, poszukiwanie własnej wartości - ale nie udziela żadnych ambitnych odpowiedzi. Problem rozwiązuje się przez pokonanie kryzysu, niebezpieczeństwa. I tyle. Moja ocena filmu to 1/5 - Jeden punkt za nieliczne momenty humorystyczne, które wyszły nie najgorzej (na palcach jednej ręki) i za włożony trud w produkcję, za "znośną" fabułę. Nie uważam film za godny polecenia. Jeśli jesteście zauroczeni pięknem pierwszej części, to nie oglądajcie tej kontynuacji, by sobie tego wrażenia nie popsuć.

W porównaniu do innych części z tej serii ta płyta przepełniona jest niedbałością. Menu do wyboru po angielsku, niemiecku i holendersku. Polski jest dostępny później po obejrzeniu wielu reklam w jednym z powyższych języków. Strona tytułowa zamiast "mała syrenka" posiada tytuł "ma_a syrenka". Menu nie daje się przywołać w trakcie odtwarzania, zablokowana jest opcja stop odtwarzania po włączeniu płyty - reklamy muszą być chyba że odetniesz prąd... Obraz źle przeskalowany w nienaturalnym rozszerzeniu o dziwo pierwszy którego nie udało mi się skorygować sprzętowo.. Dźwięk PL nie jest jak w opisie na pudełku 2.0 stereofoniczny, amplituner rozpoznaje przestrzenny DD ale jakoś nie usłyszałem nic z tylnych głośników... całość dopełnia wrażenie że płyta jest wydana w jakości podróbek z giełdy sprzedawanych spod lady za dawnych czasów 😜

Jedna z wielu wspaniałych bajek Disneya. Kiedyś kupowałam dla swoich dzieci, teraz dla wnuków. Piękna muzyka i wspaniałe wychowawcze dialogi.Polecam!

Piękna bajka z mojego dzieciństwa teraz kupuje dla swojej 4 letniej córce całą kolekcję bajek z Disneya.

Cudowna, piękna bajka. Moja córeczka ją uwielbia. Polecam wszystkim dziewczynkom, które kochają Arielkę.

Ładna bajeczka. Tym razem opowiada o perypetiach córki znanej chyba wszystkim Ariel. Polecam

Cudowna bajka nie tylko dla dzieci! Polecam, świetna animacja! =)

Syrenkę Arielkę pewnie pamięta 3/4 rodziców :) W końcu doczekaliśmy się kolejnej części i dalszych losów cudownej Arielki. Arielka jest teraz mamą i wspólnie ze swoją córeczką księżniczką Melodią kolejny raz musi zadbać o harmonię pomiędzy podwodnym światem a światem ludzi. Cudowna bajka warta obejrzenia :)

Nie pamiętam czy to akurat z tą częścią Syrenki miałem do czynienia, ale nawet jeśli nie, to nic nie szkodzi, bo polecam wszystko, co jest związane z tą postacią i ogólnie bajką. Fajna rzecz, rozbudza odległe wspomnienia - jedna z fajniejszych bajek z jakimi miałem do czynienia.