Księga dżungli (okładka  twarda, wyd. 11.2017)

Są takie książki, których choć nie czytaliśmy, to mniej więcej wiemy znamy ich fabułę, bohaterów i przebieg wydarzeń. Jednak kiedy sięgniemy po taki tytuł, okazuje się on być niekiedy dość odmienny od naszych wyobrażeń. Dla mnie taką książką jest właśnie Księga Dżungli Rudyarda Kiplinga. Jako dziecko wielokrotnie oglądałem bajkę Disney'a o tym samym tytule, widziałem również filmową adaptację z 2016 roku, więc sądziłem, że wiem o czym będzie to książka, a jednak dość mocno mnie ona zaskoczyła. Księga dżungli to zbiór siedmiu opowiadań, z których zaledwie trzy pierwsze przedstawiają przygody Mowgliego, wychowanego w dżungli chłopca, którego najlepszymi przyjaciółmi jest niedźwiedź Baloo oraz czarna pantera Bagheera. Jest to nieustraszony chłopak, który nie boi się niczego, a jest przy tym niezwykle mądry i ciekawski. Nie jeden raz pakuje się w kłopoty, jednak zawsze może liczyć na pomoc swoich towarzyszy, którzy przyjdą mu z pomocą. Oprócz tego, znajdziemy tutaj także cztery inne opowiadania, każde poświęcone innemu zwierzęciu - będziemy mieli okazję poznać przygody odważnej foczki o imieniu Kotik, czy zadziornego ichneumona Rikki-Tikki-Taviego. Tak jak wspomniałem na samym początku, byłem zaskoczony czym dokładnie jest Księga dżungli. Spodziewałem się powieści, w której w poszczególnych rozdziałach poznałbym kolejne przygody Mowgliego. Tymczasem jedynie trzy pierwsze opowiadania dotyczą tego młodego chłopaka wychowanego w dżungli, natomiast pozostałe traktują o zwierzętach takich jak biała foka, ichneumon, czy słoń. Co więcej, opowiadania o Mowglim nie dzieją się chronologicznie, ponieważ w drugim narrator przedstawia jedną z wcześniejszych przygód chłopca, co mnie lekko zdezorientowało, ponieważ pierwsze z nich kończy się w dość interesującym momencie. I w zasadzie na tych trzech opowiadaniach kończą się przygody Mowgliego. Niestety. Liczyłem, że przeczytam więcej o jego przygodach, ponieważ jest to bohater, którego nie sposób nie polubić. W pozostałych opowiadaniach poznamy białą fokę Kotika, który poszukuje wyspy na której nie ma ludzi. Przeczytamy także o dzielnym ichneumonie Rikki-Tikki-Tavim, który w obronie ludzkiej rodziny walczy z kobrami królewskimi, jak również o Słoniu Kala Nag i Toomaim, który ze względu na przyjaźń z nim dostąpił zaszczytu obejrzenia tańca dzikich słoni. Cztery kolejne opowiadania pokazują nieco odmienne spojrzenie na świat zwierząt, jego inne oblicze, ale w trakcie ich lektury nie poczułem tak zainteresowany jak pierwszymi trzema. Prawdopodobnie wynika to z faktu opisanego na początku, że spodziewałem się poznać przygody Mowgliego, a nie również innych zwierząt. Po lekturze Księgi dżungli, miałbym pewne obawy, aby polecić tę książkę jako lekturę dla młodszych czytelników. Bohaterowie opowiadań często walczą, zabijają inne zwierzęta i odnoszą przy tym rany. Co więcej, autor dość obrazowo opisuje m.in jakim niebezpieczeństwem dla fok są ludzie, którzy zabijają je dla skór. W książce występuje jeszcze kilka mniej lub bardziej drastycznych scen, dlatego uważam, że ta książka nie nadaje się dla dzieci, a przynajmniej nie dla tych najmłodszych. A przynajmniej tak jest w tłumaczeniu Józefa Birkenmajera, ale być może w bardziej współczesnych przekładach jest to mniej widoczne. Księga dżungli była interesująca lekturą, dzięki której mogłem w końcu poznać przygody Mowgliego i innych zwierząt, zamieszkujących dżunglę. Są to proste historie, ale z przesłaniem, choć niepozbawione brutalności i surowości. Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję Wydawnictwu Zysk i S-ka! hrosskar.blogspot.com

„Księga Dżungli” autorstwa Rudyarda Kiplinga to prawdziwa klasyka, która ukazuje nam perypetie Mowgliego, sympatycznego i nieustraszonego chłopca wychowywanego przez wilki. Mowgli jest postacią ponadczasową i zarazem wyjątkową. Autor ukazuje nam jak dogłębne i pierwotne jest barbarzyństwo w człowieku. Jak mawiał niegdyś Robert Ervin Howard (autor Conana z Cimmerii): „Barbarzyństwo to normalny stan ludzkości. To cywilizacja jest czymś nienaturalnym, dziwnym zbiegiem okoliczności. Barbarzyństwo zawsze musi w końcu zatriumfować”. Mowgli to nieustraszony chłopiec, który w indyjskiej dżungli został wychowany przez watahę wilków. Towarzystwa chłopcu dotrzymywał także niedźwiedź Baloo oraz czarna pantera Bagheera. Jednak mały Mowgli miał również zaciekłych wrogów, między innymi krwiożerczego tygrysa Shere Khana. Malec pewnego dnia zapuścił się niespodziewanie głęboko w ostępy dżungli, aby natrafić na niemal mityczne ruiny miasta Małpiego Plemienia. Cóż tam odnajdzie i czy wyjdzie cało z czyhających na niego niebezpieczeństw? Książka wciągnęła mnie już od pierwszych stron i wręcz nie mogłem oderwać się od lektury. Historia opowiada o przyjaźni, poświęceniu i odwadze. Autor potrafi pisać w lekki i zarazem barwny sposób, dzięki czemu lektura to prawdziwa przyjemność. Historia Mowgliego wychowanego przez dzikie zwierzęta jest dobrze wszystkim znana, dlatego w 2016 roku został nakręcony ciekawy film opowiadający perypetie tego dzielnego malca. Polecam jego obejrzenie, warto. Książka pełna jest wrażliwości i uczy wielu uniwersalnych prawd o życiu. Liczne, piękne ilustracje zawarte w tej pozycji sprawiają, że powieść zyskuje dodatkowo na wartości! „Księga Dżungli” jest powieścią porywającą, która przywołuje na myśl dawne, awanturnicze historie. Książkę czyta się szybko i przyjemnie niemal z wypiekami na twarzy. Walka Mowgliego o przeżycie w srogiej dżungli czy starcia z tygrysem Shere Khanem potrafią sprawić, że nie raz serce zabije nam szybciej. Styl autora jest klasyczny i doszlifowany do perfekcji. Powieść przypadła mi do gustu i sprawiła, że poznałem historię Mowgliego niemal na nowo. Jest to piękna i ponadczasowa historia, która potrafi zapaść na długo w pamięci czytelnika. Gorąco polecam. http://fantasy-bestiarium.blogspot.com/2018/04/ksiega-dzungli-rudyard-kipling.html

Jedno z arcydzieł literatury dla dzieci - literatury, która jak to bywa w przypadku znakomitej klasyki - nie jest tylko dla dzieci. KSIĘGĘ DŻUNGLI czytałam już dawno temu i postanowiłam ją sobie odświeżyć w tym pięknym wydaniu od Wydawnictwa Zysk i S-ka w tłumaczeniu Józefa Birkenmajera. Była to - jak się spodziewałam - znakomita przygoda, podroż do krainy, którą pokochałam jako mała dziewczynka i która nadal mnie fascynuje, gdy jestem już dorosłą osobą. Rudyard Kipling olśniewa nie tylko samą fabułą, ale również wielkim talentem poetyckim. KSIĘGĘ DŻUNGLI wypełniają mądre, czasem zabawne, zawsze inteligentne i niosące ponadczasową treść wiersze, pieśni z tajemniczego, dzikiego lasu. Chłopiec, którego wychowały wilki stał się ikoną, gwiazdą literackiego uniwersum. Każdy słyszał o Mowglim i jego zwierzęcych przyjaciołach. Ta opowieść przyczyniła się do powstania wielu innych, zainspirowała twórców kina i przedostała się do zbiorowej świadomości, a ów chłopiec połączył światy, które zaczęły się od siebie oddalać - świat natury ze światem człowieka. W tym wydaniu znajdziemy ilustracje Aleksandry Wieczorkiewicz, które stanowią wielką ozdobę i ożywiają wyobraźnię czytelników. Piękna okładka, twarda oprawa, śliczne szycie i elegancka wstążka w roli zakładki - warto mieć taką pozycję u siebie. KSIĘGA DŻUNGLI jest książką, która nie potrzebuje reklamy, więc moje słowo POLECAM, zdaje się śmiesznie zbędne... mimo to podkreślę je i powtórzę wyraźnie POLECAM. Warto, by dzieci poznawały te najpiękniejsze perły literatury - bo to wartościowe opowieści, uczące szacunku do siebie i do innych. Piękna opowieść o tym, że zwierzęta i ludzie są sobie potrzebni. razem jesteśmy silniejsi 9/10 Wydawnictwo Zysk i S-ka