Koty do kolorowania. Z kredkami poznajemy koty duże i małe (okładka  miękka, wyd. 03.2017)

Książka jest w formacie A3, wydrukowana została na grubym papierze, dzięki czemu nie zniszczy się tak szybko, a każdy kolejny temat zamieszczony został na co drugiej stronie, by nie rozpraszać uwagi dziecka. Ilustracje zostały miejscowo pokolorowane, reszta zaś posiada kontury w odpowiednich kolorach, co ułatwia (lub utrudnia, zależnie od kontekstu) malowanie. Tyle technicznie. Każdy z poruszonych tematów opracowany został w 2-3 zdaniowej formie - esencji, przekazującej najważniejsze informacje. Opisane tematy to: koty i człowiek (teoria ewolucji), rasy kotów domowych (kot syjamski, dachowiec, kot perski, norweski leśny, brytyjski krótkowłosy, maine coon i sfinks), skąd wziął się kot (kolejny rozdział o ewolucji i wymarłych gatunkach zwierząt), kot w starożytnym Egipcie, koty afrykańskie (lampart plamisty, lew, serwal, karakal, gepard), inne dzikie koty (tygrys, ryś, żbik, biały tygrys syberyjski, jaguarundi, manul, irbis, ocelot tygrysi, czarny jaguar amerykański), kot w domu (pożywienie, transporter, zabawki, legowisko, kuweta), kocie zwyczaje, koty w Polsce (tradycja słowiańska), jak dbać o kota (czesanie, przycinanie pazurów, wizyta u weterynarza), instynkt łowiecki, koty krótkowłose (brytyjski, japoński bobtail, orientalny), koty długowłose (perski szynszylowy, perski dymny, perski rudy), wystawy kotów, kocie rekordy (największy, najmniejszy, najdroższy, najzamożniejszy), ciekawostki o kotach (związane z rasami: somalijski, perski, manx, korat, norweski leśny), koty w bajkach (Kot w butach, Ryży Placek i 13 zbójców), koty na obrazach (Auguste Renoir "Julie Manet z kotem", Abraham Teniers "U golibrody" - tego drugiego nie udało mi się odnaleźć w wersji oryginalnej). Na końcu znajduje się kolorowanka do rozcięcia na kilka mniejszych formatów i miejsce do narysowania ulubionego kota. "Koty do kolorowania" jest świetną książką, technicznie i merytorycznie, do nauki kolorowania, jak i poznawania kociego gatunku. Czasem miewałam jednak wrażenie, że język opisów przygotowany został dla dzieci, które mają za sobą dłuższy lub krótszy okres edukacji szkolnej. Spodziewajcie się więc na potrzebę tłumaczenia pojęć młodszym dzieciom. Pomimo to książkę bardzo polecam, miłośnikom i miłośniczkom kolorowanek i kotów zaś w szczególności.