Frontier (okładka  twarda, wyd. 04.2024)

Sprzedaje empik.com : 85,99 zł

85,99 zł
134,90 zł porównanie do ceny sugerowanej przez wydawcę
Odbiór w salonie 0 zł
Aktywuj dodatkowe korzyści
Darmowe punkty odbioru
Darmowy kurier
Wysyłamy w 1 dzień rob.

Sprzedaje Matfel : 90,28 zł

Sprzedaje dvdmax : 108,09 zł

Sprzedaje PROGMAR ksiazki-medyczne : 140,98 zł

Wszyscy sprzedawcy

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?

Zadzwoń
Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

Ten komiks opowiada o codzienności ludzi żyjących w nowym świecie, gdzieś na rubieżach znanego wszechświata, w całkowitym oderwaniu od swojej kolebki. Ziemia dusi się z powodu wyeksploatowania ostatnich zasobów, ostatnią nadzieją ludzkości są niezbadane przestrzenie poza granicami Układu Słonecznego. Historię podboju kosmosu śledzimy przez pryzmat burzliwych losów trójki bohaterów: naukowca Ji-soo, najemniczki Caminy i górnika Alexa. Rzadko trafia się takie połączenie - mądre i ambitne ekologiczne SF w zaskakującej, realistyczno-cartoonowej oprawie Guillaume Singelina - jednego z niekwestionowanych mistrzów współczesnego komiksu.

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

ID produktu: 1468967748
Tytuł: Frontier
Autor: Singelin Guillaume
Tłumaczenie: Janota Elżbieta
Wydawnictwo: Nagle!
Język wydania: polski
Język oryginału: francuski
Liczba stron: 200
Numer wydania: I
Data premiery: 2024-04-30
Data wydania: 2024-04-30
Forma: książka
Okładka: twarda
Wymiary produktu [mm]: 315 x 20 x 225
Indeks: 70080025
średnia 5
5
2
4
0
3
0
2
0
1
0
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
2 recenzje
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
5/5
05-05-2024 o godz 12:24 przez: Marek Wasiński
Choć zapewne większości czytelników science-fiction może kojarzyć się z kosmicznymi przygodami i akcją na wielką skalę pokroju Gwiezdnych Wojen, to gatunek ten przez lata zdążył przedstawić odbiorcom bardzo szeroką gamę opowieści. Od historii o podboju planet, przez zgłębienie tajemnic podróży w czasie, aż po odkrywanie tego czym tak naprawdę jest człowieczeństwo. Sci-fi porusza wiele bardzo różnorodnych tematów, a jednym z ciekawych tytułów potwierdzających te słowa jest komiks, pt. Frontier. Przyznam szczerze, że już po przeczytaniu kilkunastu stron komiksu byłem bardzo zaskoczony. Frontier przedstawia nam bowiem historię, w której ludzkość musi szukać sobie domu poza Ziemią. Eksplorujemy tutaj kosmos oczami trójki bohaterów, odkrywając uroki i ciemne strony życia na orbicie. Tym co mnie zaskoczyło w tej jakże ciekawej tematyce było zestawienie jej z kreskówkowym, przypominającym nieco mangę stylem ilustracji. Z czasem to nietypowe połączenie w pełni mnie jednak do siebie przekonało. Jak już wspomniałem, mamy trójkę głównych bohaterów. Ji-soo jest naukowcem. Przez lata zajmowała się archeologią kosmosu, ale wraz z rosnącą pozycją kolejnych korporacji nie mogła kontynuować swoich badań niezależnie. Z kolei Camina jest najemniczką, która staje oko w oko z przeróżnymi zagrożeniami. Ciężko o drugą równie twardą i charakterną babkę w kosmosie. Zostaje jeszcze Alex, który w sumie jest najprostszym pod słońcem gościem, ale to jego nieoczekiwane zachowanie napędza fabułę komiksu. Przez dłuższy czas Frontier pozwala czytelnikowi chłonąć różne zakątki kosmosu i toczącego się tam życia. Po prostu doświadczamy tego jak w tej przyszłości wygląda ludzka egzystencja. Na tyle dajemy się temu wciągnąć, że nie zastanawiamy się nawet specjalnie w jakim kierunku zmierza fabuła. Dopiero Alex i jego działanie pod wpływem emocji związane z tajnymi eksperymentami na zwierzętach, które prowadzone są na kosmicznym krążowniku powodują, że musi uciekać przed korporacją Energy Solution. W jego ślady podąża Ji-soo, a wkrótce ich losy krzyżują się z Caminą. Komiks przedstawia bardzo interesujące wątki. Porusza temat eksperymentów na zwierzętach, a także eksploatacji natury, która prowadzi do jej zniszczenia. Z drugiej strony, mamy tu również bohaterów, którzy tę naturę starają się za wszelką cenę ocalić. Frontier w ciekawy sposób pokazuje w jakim kierunku mogłoby podążyć życie w kosmosie, pokazując nam ludzi wychowanych na orbicie, których ciała nie są już tak dobrze dostosowane do życia na planetach. Są też najemnicy, którzy nie zwracają uwagi na to jakie zlecenia wykonują, tak długo jak się im zapłaci. No i musiało znaleźć się miejsce dla tych złych, czyli korporacji wyzyskujących nie tylko środowisko naturalne, ale także pracowników. Ta niezwykle złożona tematyka zaskakująco świetnie łączy się ze stroną wizualną komiksu. Wspomniałem już na wstępie o moim zaskoczeniu tym faktem. Te kreskówkowe ilustracje w pierwszej chwili sugerują bowiem, że możemy mieć do czynienia z historia prostą, a może nawet dziecinną. Jest jednak zupełnie inaczej. Być może to za sprawą tego, że te ilustracje są barwne i bardzo szczegółowe. Możemy zachwycić się krajobrazami planet, gwiezdną przestrzenią, ale także ciasnymi korytarzami kosmicznych krążowników. Autor daje nam wgląd zarówno w takie proste i przyziemne czynności jak ciężkie prace górników czy farmerów, przez nowoczesne technologie i możliwości jakie może przynieść nam eksploracja kosmosu, aż po elementy czysto fantastyczne jak dynamiczne akcje przeprowadzane przez najemników czy ucieczka z krążownika rodem z najlepszych kosmicznych filmów sensacyjnych. Motywacje naszych bohaterów i podejmowane przez nich decyzje są bardzo wiarygodne i realistyczne. Cała kosmiczna otoczka może wydawać się nam bardzo odległa, ale z poszczególnymi bohaterami utożsamiamy się z łatwością. Z pewnością wielu czytelników, którzy sięgną po ten komiks doskonale zrozumie ciężki wysiłek Alexa, które nie zyskuje na nim zbyt wiele, czy frustracje Ji-soo, której badania zostają przerwane przez wielką korporację, a których bez finansowego wsparcia nie sposób kontynuować. Bardzo spodobał mi się fakt, że pan Guillaume Singelina między fabułą znalazł miejsce na wytłuszczenie nam tych najistotniejszych informacji dotyczących miejsca i czasu akcji oraz najważniejszych elementów tej kosmicznej historii. Wielka praca jak włożył we Frontier dostrzegalna jest gołym okiem i sprawia, że czytelnik jest jeszcze bardziej pod wrażeniem tej opowieści. Jedyne czego mogę żałować to fakt, że jest to zakończona historia i nie poznam nowych perypetii bohaterów.
Czy ta recenzja była przydatna? 2 0
5/5
26-04-2024 o godz 11:59 przez: Radosław
POPKulturowy Kociołek: Już sam tytuł Frontier – z angielskiego granica – w połączeniu z krótkim opisem komiksu mnie zaciekawił. ”Komiks opowiada o codzienności ludzi żyjących w nowym świecie, gdzieś na rubieżach znanego wszechświata, w całkowitym oderwaniu od swojej kolebki” – brzmi to naprawdę interesująco. Potem zacząłem lekturę i już na starcie opadła mi szczęka. Spodziewasz się, że będziesz miał do czynienia z poważną, szczegółową eksploracją pewnych elementów przestrzeni kosmicznej i tak też jest. Zaskakujące jest jednak fakt, że autor całą historię przedstawia nam w stylu chibi. Czym jest styl chibi? To swego rodzaju karykaturalne wyolbrzymienie wyglądu postaci, charakterystyczne w szczególności dla japońskich animacji i komiksów. Zaznaczam ten fakt, gdyż ów styl niezwykle kontrastuje z kosmiczną tematyką komiksu, a zarazem sprawdza się zaskakująco świetnie. Frontier już na starcie robi czytelnikowi sporą niespodziankę. Doskonałe jest także wprowadzenie nas do świata przedstawionego oraz wątków głównych bohaterów komiksu. W bardzo przejrzysty sposób Guillaume Singelin zaznacza miejsca akcji oraz głównych graczy. Jest to o tyle ważne, że Frontier obfituje w mnóstwo detali, dzieje się tu dużo, często skaczemy z planety na planetę, czy stacji na stację, więc można poczuć się zagubionym. Na szczęście tak jednak nie jest i łatwo odnajdujemy się w tej historii. Wstęp jest dość długi, ale pozwala nam wniknąć w przestrzeń kosmiczną. Szybko czujemy się jej częścią. Lepiej rozumiemy mieszkańców kosmosu, z których wielu nigdy nie mieszkało na Ziemi. Poznajemy charakterną panią naukowiec Ji-soo, twardą lecz zarazem bardzo wyluzowaną najemniczkę Caminę oraz dosyć prostego i bardzo sympatycznego górnika Alexa. To niefrasobliwość i raptowność tego ostatniego sprawia, że wraz z Ji-soo musi uciekać ze stacji kosmicznej wraz z małpką, na której przeprowadzano eksperymenty. To zdarzenie rusza akcję do przodu, a nas wysyła na niesamowitą przygodę i eksplorację kosmosu. Mamy okazję zobaczyć jakie nowe zagrożenia czekają na ludzi przyszłości. Bardzo ciekawym pomysłem okazało się być pokazanie przez autora, jak człowiek całe życie spędzający na stacji kosmicznej nie jest już przystosowany do życia na planecie. Bardzo ciężko może być mu się dostosować do innych warunków, co może przypłacić zdrowiem, a nawet życiem. Z drugiej strony równie fantastyczne jest przedstawienie żerujących na pracownikach firm. W tym miejscu dotykamy też tematyki ochrony środowiska naturalnego. Jak zatem widzicie, w kontraście do stylu ilustracji Frontier porusza naprawdę interesujące i poważne kwestie....
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
Prezentowane dane dotyczą zamówień dostarczanych i sprzedawanych przez empik.

Zobacz także

Inne z tego wydawnictwa Nie śpij już. Róża. Tom 1 Opracowanie zbiorowe
4.1/5
41,99 zł
Inne z tego wydawnictwa Foligatto
4.3/5
46,99 zł

Klienci, których interesował ten produkt, oglądali też

Podobne do ostatnio oglądanego