Balenciaga. Historia kultowego domu mody (okładka  twarda, wyd. 12.2023)

rewelacyjna!

„Dobry projektant powinien być jak architekt dla projektu, rzeźbiarz dla kształtu, malarz dla koloru, muzyk dla harmonii i filozof dla umiarkowania” Ojciec chrzestny konceptualnego wzornictwa, mistrz formy, prawdziwy reformator modowych trendów. Awangardowy projektant, nieustannie eksperymentującego z formami i materiałami. Słowa te stają się symbolem i esencją marki, która nie tylko tworzy projekty, ale także staje się narratorem historii. Nie tylko przykuwają one uwagę, lecz są jak magnes, który przyciąga spojrzenia, zatrzymuje w biegu i pozwala na chwilę oderwania się od szybkiego tempa życia. To czas, gdy ubranie staje się nie tylko materiałem okrywającym ciało, lecz wyrazem samej duszy – momentem wyjątkowej ekspresji i osobistego przekazu. Stała się przyjacielem tych, którzy kochają wyrażać siebie poprzez swój strój, stając się inspiracją i sprzymierzeńcem w drodze do odkrywania własnej wyjątkowości. Poza bogatą treścią, autorka zdołała zaskoczyć i oczarować czytelników, prezentując nie tylko wspaniałe słowa, ale również ukazując piękno poprzez fotografie. Te zdjęcia nie są jedynie obrazami, lecz misternie skomponowanymi kadrami, które doskonale oddają atmosferę i emocje towarzyszące opisywanym momentom. W każdej stronie tej książki widoczne jest staranne studiowanie historii mody, przekazywane z pasją. Z wielkim szacunkiem i wnikliwością opowiada o wpływie hiszpańskiej tradycji, religii katolickiej oraz dawnych dziełach sztuki malarskiej na twórczość projektanta. Ukazuje również dziedzictwo mistrza poprzez spojrzenie na wpływ, jaki wywarł na kolejne pokolenia projektantów, a także wskazuje na długotrwałe znaczenie marki. Ta narracja, jak perfekcyjnie skrojony kostium, otacza czytelnika wszechstronnymi aspektami Balenciagi, prezentując zarówno jego wielkość, jak i trwały wpływ na świat mody.

Balenciaga. Historia kultowego domu mody to kolejny mini album, który dołączył do serii. Byłam bardzo ciekawa tej książki biorąc pod uwagę to, jak wyglądają obecne projekty tego domu mody. I chociaż zawodowo nie zajmuję się modą, nie jestem też historyczką mody to tak jak przypuszczałam, marka aktualnie chyba niewiele ma wspólnego z koncepcją jej założyciela Cristóbalem Balenciagą. Balenciaga to przede wszystkim mistrz projektów haute couture czyli mody wysokiej i luksusowego krawiectwa. Autorka przedstawia bardzo ciekawą historię młodego projektanta oraz kolejne etapy jego fenomenalnej kariery. Styl Balenciagi, jego inspiracje, wpływ kultury hiszpańskiej, japońskiej czy też religii na jego projekty jest niesamowicie interesujący. Mistrzowska awangarda, krój, forma i design dobitnie podsumowują i pokazują jakim był wirtuozem mody. Dziś Balenciaga to niejednokrotnie kosmiczne ubrania i dodatki, styl uliczny oraz wzbudzające kontrowersje kolekcje i kampanie reklamowe, które według mnie nijak mają się do kunsztu krawiectwa skromnego ojca - założyciela tegoż domu mody. Może na modzie się nie znam, ale na książkach myślę, że całkiem dobrze zatem jeśli lubicie historie projektantów mody w pigułce to po raz kolejny serdecznie polecam całą serię książek 🙂

„Balenciaga” Emmanuelle Dirix jest dziewiątą książką z serii „Historia kultowego domu mody”. Autorka opisuje w niej życie i twórczość hiszpańskiego projektanta oraz najnowszą historię marki. Pokazuje czytelnikowi jaki wpływ na projekty Balenciagi miała hiszpańska tradycja, religia katolicka oraz malarstwo. Przyznam szczerze, że tą markę spośród słynnych domów mody kojarzę najmniej. W związku z tym bardzo chciałam poznać jej historię i filozofię. I tu niestety trochę się zawiodłam. Czytałam inne książki z tej serii i liczyłam na kolejną świetną lekturę. Niestety czegoś mi tu zabrakło. Z pewnością większej ilości szczegółów z życia samego projektanta. Mam wrażenie, że Autorka zbytnio się w nią nie zagłębiła i potraktowała ją „po macoszemu”. Znajdziemy tu oczywiście mnóstwo pięknych zdjęć, czy rysunków projektów Balenciagi, ale nie czuję tu pasji i ducha marki. Nie wiem czemu tak jest. Może po prostu Emmanuelle Dirix nie potrafiła tu tego przekazać. Po lekturze „Balenciagi” z pewnością czuję niedosyt i myślę, że sama poszukam dodatkowych informacji na temat tej marki oraz życia jej założyciela. Niemniej książka prezentuje się pięknie w mojej biblioteczce, a ja już wypatruję kolejnych części tej serii.

HISTORIA KULTOWEGO DOMU MODY. BALENCIAGASeria, która była moim odkryciem tego roku powraca! Tym razem bohaterem tomu jest marka stworzona przez Cristobala Balenciagę. Z ogromną ciekawością zasiadłam do lektury i poznałam początki działalności projektanta, czasy jego nauki, źródła jego inspiracji, a także drobne powiązania z Polską. Dowiedziałam się również, jaką smykałkę do biznesu miał Balenciaga, co przysłużyło się jego przedsięwzięciom w trudnych czasach wojny. Co ciekawe, w książce zdradzono czytelnikowi, jaką "karierę" C.Balenciaga rozważał zamiast świata mody i w jaki sposób było to później widoczne w jego projektach. Nie będę Wam spoilerowała, musicie dowiedzieć się sami!Autorka nie skupiała się tylko na sukcesach - wspomniała też o momentach, kiedy krytycy i prasa niekoniecznie sprzyjali twórcy i nie doceniali jego projektów. Jak zwykle w tej serii, pojawiło się również sporo zdjęć i grafik. Jest też wzmianka o reaktywacji marki i jej losach po śmierci projektanta.Podsumowując, ten mały tomik to kolejny zastrzyk wiedzy o świecie mody i przeczytałam go z zaciekawieniem i przyjemnością. Uwielbiam tę serię i polecam ją serdecznie miłośnikom książek i mody. Amanda Says